GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Młody pies - brak chęci na spacery.

10.10.2006
19:21
[1]

Jake [ R.I.P. ]

Młody pies - brak chęci na spacery.

Nie wiem czy znajde tu kogoś kto będzie wiedział w czym tkwi problem, ale sprobować nie zaszkodzi.

Otóż od ponad 2 miesięcy mam psa - szczeniak rasy Golden retriever w sobote będzie miał 4 miesiące.
Wszystko fajnie pięknie, szczeniak się dobrze rozwija, szybko się uczy itd. ale.

Tak, jest ale.
Nie ma w ogóle ochoty na spacery - jesli wychodzi na dwór to tylko po to żeby załatwić swoje potrzeby i odrazu ciągnie do domu. Nie mam pojęcia co jest powodem takiego zachowania ale mam pytanie.
Jak zachęcić pieska do nieco dluższych spacerów?


Ps. Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją i nie tylko mi to przeszkadza ( w końcu nie po to mam psa żeby siedzięć z nim w domu) ale w swoisty sposób ciekawi.

10.10.2006
19:24
[2]

Hitman14 [ Bad N Fluenz ]

Mieszkasz w dużym mieście? Bo wiesz, zawsze można postarać się pójść z nim do jakiegoś parku, uczyć go tam aportować...

Może po prostu jest jeszcze za mały?

10.10.2006
19:25
[3]

Tomuslaw [ Generaďż˝ ]

a czy ten szczeniak od momentu, kiedy go masz nie chce chodzić na spacery czy "zaczęło mu się to" pare tygodni/dni temu?

10.10.2006
19:27
[4]

Jake [ R.I.P. ]

Chodze z nim na boisko szkolne (dość duży trawiasty teren) i bawie się z nim, ale to niewiele daje, i tak trzeba go tam siłą zaciągać =/

Za mały napewno nie jest - 4 miesiące u takiej rasy... On jest duży. Naprawde. Zresztą jego rówiesnicy (innej rasy coprawda np. owczarek niemiecki) chodzą na spacery z chęcią.

W sumie to od momentu przyjazdu. W sensie od zawsze.
Ale jest z dobrej chodowli (matka rasowa ojciec również - widziałem papiery) i z tego co wiem chowal sie po czesci na dworze z innymi szczeniakami z miotu.

10.10.2006
19:27
[5]

Snorty [ Raszyński Wariat ]

Moja bokserka cierpiała na tą samą przypadłość, jak tylko wychodziłem z nią za ogrodzenie, to po prostu mnie olewała - siadała, "ciągneła spowrotem", czasem w trakcie spaceru przednie łapy zakładała na smycz i nie było bata szeby iść dalej...z czasem jej przeszło, teraz jak tylko biore smycz do ręki to dostaje szału i sama lgnie pod drzwi :)

Pozdrawiam

edit. Psina w kwietniu tego roku skończyła 2 lata, a na spacery "z chęcią" zaczęła chodzić jakoś z rok temu dopiero :)

10.10.2006
19:27
[6]

Regis [ ]

4 miesieczny pies ktory nie chce chodzic na spacery to dosc dziwny okaz. Pierwsze co mi przychodzi do glowy to strach, ale jesli tak jest, to masz spory problem, bo ze strachu prowadzi prosta droga do agresji z ktora bardzo ciezko sie uporac. Czy pies kiedy zaczyna 'odrazu ciągnac do domu' wyglada na przestraszonego?

A jesli to nie to, to moze po prostu trzeba go wziac na rece, poki maly jest, a na ulicach nie ma blota, zaniesc do parku, pobawic sie tam z nim, przejsc sie... Moze kwestia przyzwyczajenia :)

Albo ten 'egzemplarz' po prostu tak ma :)

10.10.2006
19:28
smile
[7]

=>olenka<= [ Centurion ]

A mnie to sie wydaje..ze on moze sie bac halasu, obcych ludzi na ulicy, jest tyle nieznanych dla malego pieska zapachow.

Jak masz jakichs znajomych z psami to umawiajcie sie na wspolne spacerki. Mysle ze to powinno w duzym stopniu pomoc szczeniaczkowi:) bo jak wiemy 'w kupie razniej'

10.10.2006
19:30
[8]

Jake [ R.I.P. ]

Pies nie jest agresywny - lubi pogryźć ale tak to jest ze szczeniakami.

Nie wydaje się też żeby się bał - lgnie do ludzi i jeśli tylko coś go zaciekawi to nasłuchuje i wącha.

Snorty --> Mam nadzieje że też mu minie.

10.10.2006
19:38
[9]

nagytow [ Firestarter ]

To samo bylo z psem kumpla (owczarek niemiecki). Jego brat, ktory ma duza wiedze o psach (ma hodowle) stwierdzil, ze to przez zmiane miejsca. Faktycznie, psu przeszlo mu po jakims czasie (ale nie bylo to az 2 miesiace).

10.10.2006
19:41
smile
[10]

Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]

Też mam młodą goldenkę. Uwierz mi, na początku też była piecuchem i domatorką. Po jakimś czasie będziesz mieć problem, żeby psiaka w domu zatrzymać. Nie ma się czym przejmować.

10.10.2006
20:12
smile
[11]

Jake [ R.I.P. ]

Cóż.

Czuje się przynajmniej troche spokojniejszy .

10.10.2006
20:21
[12]

dance for me baby™ [ Generaďż˝ ]

moj pies na poczatku tez nie chcial chodzic to wziolem go ze 3-4 razy na sile po mojej uilcy przeciaglem potem z nim biegalem i teraz wystarczy ze wezme smycz do reki i juz jest kolo mnie

10.10.2006
20:24
[13]

kusiak11 [ Pretorianin ]

Ja mieszkam na wsi i miałem ten sam problem
pies z miesiącami nabierze ochoty na spacery
mam owczarka francuskiego w październiku skończy rok D:


Na początek niech to beda krutkie spacery bez ciągnięcia za smycz ja tak postępowałem

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.