
Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]
Książeczki do wypełnienia przed bierzmowaniem --> dla mnie głupota;/
No więc u mnie jest tak że dostaliśmy książeczki które muszą być wypełnione podpisami. To znaczy. Chodzimy do kościoła i ksiądz musi sie podpisać(taki dowód że byliśmy w kościele). Tego wszystkiego jest dość sporo a komu chce sie do kościoła chodzić?
Według mnie to i tak nie ma sensu bo cóż z tego ze ktoś pójdzie do kościoła jak bedzie stał np. za kościołem a pójdzie tylko po podpis. Albo "wypełni" książeczke i juz do kościoła nie zajrzy? Kto chce to niech chodzi a kto nie to nie. Poza tym jescze trzecia gimnazjum - nauki dużo a tu jeszcze do kościoła i na zebrania chodzić. Paranoja;/
Może to i wątek religijny ale jak dla mnie to wszystko to czysta próba zarobienia kasy. Np. W tym roku u nas do bierzmowania idzie około 200 osób. Książeczka = 1.50zł. 1.50 x 200 = 300 zł. I do tego wszystkie składki i symboliczna ofiara w kościele;/
erton [ Fink ]
Takie ksiazeczki tez trzeba wydrukowac, akurat kosciol w takiej nedzy nie jest zeby sie lakomic na Twoje 1,5zl.

volve16 [ Manager ]
Wcale nie musisz podchodzić do bierzmowania. Jeśli nie podoba Ci się chodzenie do kościoła to po prostu to olej. Nie każdy musi mieć bierzmowanie.

Luzer [ Music Addict ]
"Poza tym jescze trzecia gimnazjum - nauki dużo"
Powodzenia w liceum i na studiach
gofer [ ]
Ooo, 300 zł na 200 osobach...to się świnie nachapały kasiory...
btw. mama każe Ci iśc do bierzmowania czy to świadomy wybór?
[edit]
Luzer - > to samo chciałem napisać :D
Vader [ Legend ]
Volve Ci dobrze napisał. Jeżeli nie odczuwasz takiej potrzeby, po co masz coś robić na siłę? Ja nie poszedłem do bierzmowania i nikt mi głowy nie urwał, też nie miałem z tego tytułu żadnych nieprzyjemności. Zwyczajna decyzja, do której każdy człowiek ma prawo.
BBlacKK102 [ Pretorianin ]
Dlatego ja nie ide :) Nie jest mi to potrzebne do szczescia, pozatym jestem troche leniwy ;) . Czy pojdziesz do bierzmowania czy nie - to powinna byc Twoja decyzja - nikt Cie nie moze zmusic. A jesli chcesz isc tylko dlatego bo rodzice Cie zmuszaja lub wszyscy ida to ja tez to jest to troche bezsensu.

gregol [ Junior ]
leże i kwicze..
Choc tak serio to pogratulować katechety/księdza/rodziców, bo pownniście wiedziec po co jest bierzmowanie..o bogowie!
Lord Deemon [ Ogame Player ]
No widzisz... a ja mam tak od pierwszej gim...
I mam tyle pieczątek że jak by ktoś się uparł to i przez jeden rok by uzbierał więcej
Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]
Chodzi o to żę nie przeszkadza mi chodzenie do kościoła. Bo chodzę i jest ok. Ale tak będe musiał to robić "na przymus". Tak jak nie mogłem to nie szedłem a tu będę musiał. O to mi właśnie chodzi. I grożą że jak nie bedzie podpisów to nie dopuszczą do bierzmowania. Czasem jest tak ze poprostu nie moge iść do kościoła(nie mam jak bo do kościoła mam 9km). A jak sie zima zacznie to tym bardziej. Poza tym jakieś nabożeństwa... no sorry ale kto chodzi to chodzi. Po co do tego zmuszać?
A jeżeli chodzi o ten temat finansowy. To ok. Dużo kasy nie wyciągną ale na co to komu? Poza tym jakieś podania, spotkania. No sorry ale nie wystarczyło by jedno spotkanie organizacyjne i np. lista ze szkoły osób które chcą przystąpić do sakramentu bierzmowania?
gofer [ ]
Apocaliptiq - > jedna rzecz mnie zastanawia. Jak Ty sobie w życiu poradzisz, skoro formalności i obowiązki związane z bierzmowaniem stanowią dla Ciebie tak ogromny problem...hehe, nic osobistego, ale jesteś jeszcze młody - zostaw sobie siły na narzekanie na późniejsze lata - liceum, studia, praca, urząd skarbowy, takie tam ;)
Filevandrel [ czlowiek o trudnym nicku ]
No więc u mnie jest tak że dostaliśmy książeczki które muszą być wypełnione podpisami. To znaczy. Chodzimy do kościoła i ksiądz musi sie podpisać(taki dowód że byliśmy w kościele). Tego wszystkiego jest dość sporo a komu chce sie do kościoła chodzić?
"nie che sie chodzić do Kościoła". Jeżeli chodzisz do kościoła powinieneś to robić, bo czujesz taką potrzebę. A argument w stylu- jak nie pójdę do Kościoła mamusia mi nie da pieniędzy jest bez sensu, bo Kościół to wspólnota ze swoimi zasadami, których nie będzie podpasowywać pod osoby uczęszczające na uroczystości religijne tylko ze strachu przed rodzicami/względów materialnych.
Według mnie to i tak nie ma sensu bo cóż z tego ze ktoś pójdzie do kościoła jak bedzie stał np. za kościołem a pójdzie tylko po podpis. Albo "wypełni" książeczke i juz do kościoła nie zajrzy?
No cóz niestety jest to jedyny możliwy sposób sprawdzenia tego, czy ktos się przykłada do tego bierzmowania czy nie. A tak się składa, ze sa osoby, które najpierw chodzą do kościołą po podpisy, a potem znajdują w nim coś, co je przyciąga.
Kto chce to niech chodzi a kto nie to nie.
Tu sobie właśnie sam odpowiedziałeś na wsyzstkie swoje wątpliwości:)
Poza tym jescze trzecia gimnazjum - nauki dużo a tu jeszcze do kościoła i na zebrania chodzić. Paranoja;/
:DD Taaak, teraz patrząc z perspektywy liceum w gimnazjum było łatwo:) Tygodnie bez cięzkich sprawdzianów się zdarzały:) A jak spojrzę na moje liceum z perspektywy studiów to sie pewnie bede smiał, że matura to pikuś w porównaniu z sesją:)
Może to i wątek religijny ale jak dla mnie to wszystko to czysta próba zarobienia kasy. Np. W tym roku u nas do bierzmowania idzie około 200 osób. Książeczka = 1.50zł. 1.50 x 200 = 300 zł. I do tego wszystkie składki i symboliczna ofiara w kościele;/
Znowu- uważasz, że to ździerstwo to nie chodź.
No sorry ale nie wystarczyło by jedno spotkanie organizacyjne i np. lista ze szkoły osób które chcą przystąpić do sakramentu bierzmowania?
Nie, ponieważ bierzmowanie to też swojego rdzaju egzamin dojrzałości, a zanim do niego przystapisz musisz pobrać nauki. Do tego sa wlasnie te spotkania.

BukE [ Płetwonurek ]
Poza tym jescze trzecia gimnazjum - nauki dużo a tu jeszcze do kościoła i na zebrania chodzić. Paranoja;/
Vader [ Legend ]
Dajcie spokój. Każdy ma problemy na miarę swojego wieku i stopnia rozwoju. Trudno by pocieszać dziecko, któremu nie wyszła babka z piasku, słowami "nie przejmuj się, poczekaj na przestrzeń Hilberta".
kusiak11 [ Pretorianin ]
u nas dali ale w 2 klasie gim.
RomekAtomek [ Pretorianin ]
Ja rowniez nie mam bierzmowania. Nie idz, sadzac po Twoim podejscu to rodzice Ci kaza. Postaw sie im, 90% mieszkancow tego kraju to "katolicy na sile".
Vany Van [ Konsul ]
popieram kolegów, czytajac poczatek watku, myslalem ze wszyscy zaczna go popierac i juz sie wystraszylem, ale widze ze tu na prawde madrzy (z wyjatkami ;]) ludzie sie udzielaja i za ta chwala wam kochani :)
nic dodac nic ujac. nie chcesz isc to nie idz, chyba ze mama kaze ;] wiec masz problem :]
kurcze a najgorsze to 1,50zl :/ pomysl ze kupilbys sobie paczkę orbitek :] a tak musisz oddac na wino mszalne :]
o czym ty chlopie mowisz :]
Bobuch [ Mniejsze Zło ]
No więc u mnie jest tak że dostaliśmy książeczki które muszą być wypełnione podpisami
Też takie miałem, uwierz.
Chodzimy do kościoła i ksiądz musi sie podpisać(taki dowód że byliśmy w kościele). Tego wszystkiego jest dość sporo a komu chce sie do kościoła chodzić?
Ja chodziłem, wszyscy chodzili, nikomu to nie sprawiało problemu, a już lepiej poświęcić tą godzinę lub dwie, niż siedzieć przed komputerem.
Według mnie to i tak nie ma sensu bo cóż z tego ze ktoś pójdzie do kościoła jak bedzie stał np. za kościołem a pójdzie tylko po podpis. Albo "wypełni" książeczke i juz do kościoła nie zajrzy? Kto chce to niech chodzi a kto nie to nie.
I TU jest pies pogrzebany. To, czy będziesz chodzić po same podpisy, czy na nabożeństwa i po podpis to tylko sprawa twojej moralności, tego, czy jesteś uczciwy wobec siebie, czy wobec kapłanów, ale głównie wobec siebie. Jeśli nie chcesz chodzić do kościoła, a tylko po podpisy, to nie przystępuj do bierzmowania, to nie ma sensu. Przez bierzmowanie masz pogłębić swoją wiarę, a nie trenować myślenie "jak zrobić i się nie narobić"...
Poza tym jescze trzecia gimnazjum - nauki dużo a tu jeszcze do kościoła i na zebrania chodzić. Paranoja;/
HAHAHHA ! :D 3 GIMNAZJUM?! tyyyle nauki chłopie, tyyyyle nauki.przez pierwsze 1.5 miesiąca LO uczę się więcej, niż przez całą 3 klasę i boję się spojrzeć w przyszłość ;)

VYKR_ [ Vykromod ]
przeczytalem tytul watku jako "ksiazeczki do wypelnienia przed banowaniem"
a zeby nie bylo off-topica: bierzmowanie to nie WKU, stawiac sie nie musisz
RomekAtomek [ Pretorianin ]
Bobuch:
Ja chodziłem, wszyscy chodzili, nikomu to nie sprawiało problemu, a już lepiej poświęcić tą godzinę lub dwie, niż siedzieć przed komputerem.
Jedynie w przypadku, kiedy wierzysz. A na bierzmowanie sie nie idzie bo sie wierzy a po to, zeby nie miec problemu z pozniejszym ozenkiem. Tak samo jest w ogolniakach - uczniowie pisza sie na religie dopiero w 3 klasie, bo maja nauki przedmalzenskie. Niestety znaczaca wiekszosc tak mysli i w sumie ma racje. To taki system bez (pozornie) awaryjnego wyjscia. Niby nie musisz isc na bierzmowanie, niby to jest wyznanie wiary, a tak naprawde "lepiej" isc.

Bobuch [ Mniejsze Zło ]
@ Romek->
Oczywiście. Ale bierzmowanie można dostać na wiele różnych sposobów. Jeśli w ogóle ożenek się planuje. Idąc na bierzmowanie nie myślałem o ożenku ( mam 16 lat, bez jaj), jest to po prostu sakrament, który mogę spełnić i nie sprawi mi to kłopotów, więc czemu nie ? :) I wcale nie żałuję, że chodziłem na te wszystkie spotkania, zbiórki, msze, nabożeństwa etc. Nawet poznałem paru fajnych ludzi ( nie mówię tu o jakichś dewotach, po prostu towarzystwo w moim wieku :P )
davids89 [ Konsul ]
Ale masz stary problem. Jak chcesz to idz,a jak nie to nie idz. Poza tym jescze trzecia gimnazjum - nauki dużo a tu jeszcze do kościoła i na zebrania chodzić. Paranoja;/ LOL