GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pieprzeni wandale!

06.10.2006
14:53
smile
[1]

SzHaker [ Centurion ]

Pieprzeni wandale!

Godzina 13.25, wychodzę z Liceum im. Oskara Kolberga w Kościanie. Mijam jakąś parkę dziewczyn, nauczyciela PO. Spokojnym krokiem dochodzę do mojego roweru, stojącego na stojaku, do którego przypiętych jest ok. 200crowerów. Mój niczym się nie wyróżnia. A jednak- odpinam rower, cofam w tył. Nie mogę! Patrzę. Linka hamulcowa jest z tyłu przerwana, zaciągając się na tylnym kole. Cholera! Co za wandal mi to rozpieprzył?! Rzut oka- kur**! Licznik do mierzenia prędkości rowera- jest- ale z wyrwanymi klawiszami, a szybka cała porysowana- jakgdyby ktoś położył ją na ziemi i starł...

Jeśli zna się ktoś na prawie i wie, czy szkoła na której terenie pozostawiam rower w jakiś sposób bierze za niego odpowiedzialność, proszę o posta...

06.10.2006
14:57
[2]

|LoW|Snajper [ Generaďż˝ ]

A ktos stoi na strazy i pilnuje rowerow ?

06.10.2006
14:58
smile
[3]

SzHaker [ Centurion ]

Jestem "kotem" i po miesiącu nauki w mojej szkole jestem zadowolony z całości, tylko, że rowerów nie pilnuje NIKT.

06.10.2006
15:00
[4]

dave_iserlohn [ GOLWB ]

Nie zostawiaj tam rowera - proste. w Polsce przeciez tak jak wszedzie sa ludzie i ludziska hehe

pozdraiwam

06.10.2006
15:01
[5]

|LoW|Snajper [ Generaďż˝ ]

Moze ktos Ci zrobił chrzest w końcu jesteś ,,KOTEM"

06.10.2006
15:01
[6]

Kompo [ alkopoligamista ]

Czy to liceum rowerowe?

06.10.2006
15:02
[7]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Jesli nikt oficjalnie nie jest zatrudniony do pilnowania tych rowerów, wówczas moze byc problem...

06.10.2006
15:04
smile
[8]

SzHaker [ Centurion ]

Niestety. Obok mojego rowera stały rowery moich kumpli, też kotów. W klasie mam tylko 2 osoby z poprzedniego gimnazjum...
Pytanie tylko kto przyjmuje takich wandali do szkoły?!

06.10.2006
15:06
[9]

kuba_2323 [ Konsul ]

|LoW|Snajper---> Dobra mozna kogos "ochrzcic" ale zeby komus cos cennego niszczyc to trzeba byc ch****.

06.10.2006
15:06
[10]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Pytanie tylko kto przyjmuje takich wandali do szkoły?!

Skąd wiesz, ze tymi wandalami są uczniowie szkoły, do ktorej uczęszczasz?

06.10.2006
15:10
smile
[11]

SzHaker [ Centurion ]

Oto co mi kumpel na gg powiedział:
Gidol 15:01:26

ale widzialem jak dzisiaj wiarze robili

Maciej 15:01:34

mój też jest rozjebany

Maciej 15:01:38

mów KTO

Maciej 15:01:45

gadaj wiem że wiesz

Gidol 15:01:46

nie znma ich

Gidol 15:02:12

takie skejty

Twierdzi że trzecioklasiści z mojego LO...

06.10.2006
15:12
[12]

adamis [ 127.0.0.1 hack me! ]

Wczoraj sie obudziles? :/

Wszedzie kradną, kradli i będa kraść.

Tym razem trafilo na ciebie, następnego dnia rozwala komuś innemu rower, juz taka natura tych ... jak ich nazywacie - "wandali".

Juz taki kraj - masz lepiej = masz wp****ol.

06.10.2006
15:13
[13]

riddickM5 [ BMW ]

Mi kiedyś na parkingu pod szkołą wybili tylną szybe od samochodu i na nieszczescie nie miałem juz ubezpieczenia AC. I jakoś nie burzyłem sie przed całym światem tylko pojechałem do serwisu i kupiłem nową która kosztowała pewnie wiecej niz twój cały rower. Gdzie ty żyjesz? Nie od dziś wiadomo że ludziska kradną/niszczą wszystko co spotkaja.

Ciesz sie że trafiłes na hałturników którzy tylko niszczą bo równie dobrze mogłeś isc do chaty z buta.

06.10.2006
15:14
[14]

diabelek1 [ szczęśliwy ]

Ja do LO jezdzilem rowerem tydzien... pozniej wrocilem autobusem i od teraz nie jezdza do miasta rowerem...

06.10.2006
15:17
[15]

monixxx [ Konsul ]

Ja kiedyś zostawiłam rower na klatce schosowej. W obawie przed kradzieżą przypięłam go łańcuchem za koło i ramę do kaloryfera- to ze złośliwości zwinęli to co się dało- czyli bidon i siodełko...
Najfajniej to się wracało do domu bez siodełka :)

06.10.2006
15:19
[16]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Ja jak jezdzilem lata temu do podstawowki rowerem, to dogadalem sie z facetem, ktory mial posesje (domek jednorodzinny) jakies 200m od szkoly i tam sobie u niego zostawialem. To bylo bardzo dobre rozwiazanie, bo jak ktos przy szkole rower zostawil to rozne rzeczy sie z nim dzialy.. widze, ze przez tyle lat sie nic nie zmienilo.

06.10.2006
15:20
smile
[17]

SzHaker [ Centurion ]

No to mnie Riddick trochę uspokoiłeś, niektórzy mają gorzej...

06.10.2006
15:23
[18]

infernus67 [ Prezes Misiura ]

SzHaker>> Lepiej uważaj bo jak zaczniesz walczyć ze szkołą to jedynym wyjściem będzie jej zmiana.

06.10.2006
15:26
smile
[19]

sherlock holmes [ Chor��y ]

tak jest w polsce i nic na to nie poradzisz.

06.10.2006
15:28
smile
[20]

raper741 [ Vamos Barca ]

SzHaker ---> nic nie poradzisz na to, a nauczycieli to nic nie obchodzi ...

06.10.2006
15:28
smile
[21]

SzHaker [ Centurion ]

W moim mieście są 2 licea- to lepsze i gorsze. Ja jestem w tym lepszym...

>to jak mają w tym gorszym???<

06.10.2006
15:29
smile
[22]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

licznik zostawiłeś?

06.10.2006
15:33
smile
[23]

SzHaker [ Centurion ]

Głupio się przyznać, ale chyba pierwszy raz w życiu zostawiłem. ALE KOŁO MOJEGO ROWERA STAŁ ROWER KUMPLA, ŁUKASZA, Z DROŻSZYM I DUŻ LEPSZYM LICZNIKIEM!

06.10.2006
15:41
smile
[24]

Andre770 [ Koniokwiciur ]

Trudno. To polska. Tutaj nic mądrego nigdy nie wymyślą.

06.10.2006
15:44
smile
[25]

SzHaker [ Centurion ]

Masz rację Andre. Niestety masz rację...

06.10.2006
15:56
smile
[26]

RomekAtomek [ Pretorianin ]

Idz z rodzicami do szkoly (zaden wstyd), kumpel niech pokazuje tych skejcikow (jak dyrektor "poprosi" to zapewniam, ze kumpel pokaze) - nie martw sie ze stracisz kumpla, bo jak nie bedzie chcial dobrowolnie powiedziec kto to zrobil to jest smiec nie kumpel. Dalej jest juz prosta droga... Nie trac czasu, trzeba sobie z frajerami radzic a wszyscy sa po Twojej stronie, bo nikt nie chce takich idiotow trzymac w szkole (w najlepszym wypadku ich rodzice podpisza "kontrakty"), ale zkladam, ze goscie sa pelnoletni, wiec najprawdopodobniej beda mieli duze problemy z wyrzuceniem ze szkoly wlacznie. I nie boj sie, ze Ci cos zrobia, bo jak jestes z malej miejscowosci to raczej nie ma na tyle glupich i sprawa zakonczy sie na oddaniu kasy.

I nie daj sie zwiesc pierdolami typu "to Polska" bo tacy debile zdarzaja sie na calym swiecie, z tym wyjatkiem, ze u nas uwaza sie takie wybryki za cos zwyczajnego i ogolnie nie zwraca na to uwagi, wiec jesli nie zrobisz nic to miej pretensje tylko do siebie jak nastepnym razem wrzuca Ci ciuchy do kibla w szkolnej szatni przed WF-em.

06.10.2006
16:00
[27]

Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]

One word: Polska

06.10.2006
16:26
smile
[28]

mirencjum [ operator kursora ]

Ja swój rower staram się umieścić zawsze na samej górze tego stojaka, jest trochę bezpieczniejszy -------->

06.10.2006
16:38
[29]

White Star [ Legend ]

ja jezdze rowerem i przypimam na szkolnym 'żelastwie' gdzie stoi codziennie około 13-15 roweró i nic sie nie stało pomimo ze same hooligansy chodzą ;] pewnie czyms przeskrobales koleś..

06.10.2006
16:47
[30]

$ebs Master [ Konsul ]

raczej nic z tym nie zrobisz :/ coz polska rzeczywistosc

06.10.2006
16:52
[31]

Hal00n [ Legionista ]

No - pewnie im podpadles. Albo jestes brudasem... w sensie wiesz - tak sie mowi na ludzi w dlugich piorach ubranych na czarno sluchajacych metalu - metale po prostu. Chodzi taki z mina ala "jestem sluga szatana" i jak mu tu licznika nie obetrzec - chociaz w sumie tacy to tylko na rozpieprzonych kozach smigaja - im bardziej rozklekotana tym bardziej mroczna;].

Peace.

06.10.2006
16:52
smile
[32]

Kolczes [ I Love Quiet ]

Riddick > Dla Ciebie mało, dla mnie też, a może dla innych dużo? Nie bądźmy egoistami. A co do sprawy z wyrzuceniem ich ze szkoły > jak to ta lepsza, to możliwe że oni regionizacją pasują :/

06.10.2006
16:56
smile
[33]

sekus27 [ Pretorianin ]

Linka to mały koszt gożej jakby ci pocieli rame, lub powyłamywali szprychy i nimi ci rower przywiązali do stojaka:D

06.10.2006
17:01
[34]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Hal00n --> Chyba dawno wpier**l nie dostales, a widze, ze powinienes.

A co do tematu - tez jestem zdania,ze lepiej isc na dyrekcje i "nakapowac", niz stac sie pionkiem, ktoremu co drugi dzien mozna cos ukrasc/spieprzyc/kopnac czy cokolwiek.

06.10.2006
17:15
[35]

Hal00n [ Legionista ]

brutu--> A Ty widze lubisz kozaczyc w internecie:). Powodzenia w tej kwestii.

Widac po Twojej ostatniej wypowiedzi, ze kozakiem jestes jedynie w momencie gdy siedzisz przy swej klawiaturze:). Sa inne sposoby by nie stac sie pionkiem - nie trzeba od razu isc "na dyrekcje" - jako totalny kozak powinienes zdawac sobie z tego sprawe:). Liceum to nie podstawowka - trzeba sobie zaczac radzic.

Pozdrawiam i nie bij mnie wiecej.

06.10.2006
17:21
[36]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Eh,widze ze zrozumiales, co chciales zrozumiec.
Poglady w stylu "albo jestes brudasem," i tutaj definicja pasuja wlasciwie do postawowki, nie liceum. A wiedz,ze liceum skonczylem i nie mialem zadnych problemow, nie bylem ani na dyrekcji, ani nikogo "nie bilem".

Ale z lumpami pokroju ludzi, ktorzy maja poglady w stylu "Chodzi taki z mina ala "jestem sluga szatana" i jak mu tu licznika nie obetrzec " najlepiej radzic sobie za sprawa glowy, nie miesni.
Poczekaj, kiedys dostaniesz list od dyrektorki, ze jakiemus "brudasowi" licznik porysowales. Czego szczerze zycze.

06.10.2006
17:36
[37]

Hal00n [ Legionista ]

brutu-->Liceum zakonczylem z sukcesem i rowniez nie mialem problemow pokroju naszego kolego od licznika. Studiuje kulturoznawstwo na Uniwersytecie Wroclawskim i Rezyserie i Produkcje w Szkole Filmowej - wiec zmien ton. Co do metali - znam stosunek skate'ow i hip hopowcow do tejze subkultury, poniewaz sam do nich nalezalem. Teraz są mi oni zupelnie obojetni. Nie bylo to wiec moje zdanie, ale spojrzenie na sprawe z perspektywy ziomkow ubranych ba szeroko. A Ty zanim wyskoczysz do ludzi z textem typu "Chyba dawno wpier**l nie dostales, a widze, ze powinienes." - to zastanow sie odrobinke dluzej.

Peace.

06.10.2006
17:50
smile
[38]

Kam-El [ Generation X ]

SzHaker ---> Kościan to taka dziura niedaleko Poznania ?? dobrze kojarze ? ... sorry za offtopa

06.10.2006
17:54
smile
[39]

monixxx [ Konsul ]

Hal00n===> Aleś się nadął...rotfl

06.10.2006
17:55
[40]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Hal00n --> To, ze studiujesz kulturoznastwo, nie znaczy ze jestes kulturalny, takze rowniez zmien ton, bo nie zrobisz na mnie wrazenia co studiujesz.
Bana na GOLu jak masz w sygnaturce juz dostales, widac, slusznie.
Dziwne, ze to tylko spojrzenie z perspektywy ziomkow, nie wydaje Ci sie dziwne, ze tak dobrze znasz sprawe z tej strony? Ile licznikow porysowales? Zreszta, chyba sam nie wiesz czego chcesz.

Bye, bucu.

06.10.2006
18:31
[41]

Hal00n [ Legionista ]

brutu--> heh - Twoje pozegnanie duzo o Tobie swiadczy - zdazyles obrazic mnie juz dwa razy; 2:0 dla Ciebie - jesli chodzi o Twoją kulture osobista to duzo Ci do mnie brakuje. Jestem dumny z tego co studiuje, ma to scisly zwiazek z dawna subkulturą. Wyrwalem sie z niej i jestem z tego powodu szczesliwy. Nic w zyciu nie ukradlem, nie porysowalem zadnego licznika - nie kazde grono ubranych na szeroko musi rysowac liczniki:).

Bana dostalem za poglady inne od pogladow Soulcatchera na temat wiary i Kościola.

Szczescia Ci w zyciu zycze;]

Peace.

06.10.2006
18:42
[42]

temp2 [ ARET ]

"Licznik" "rowerowy" to trzeba sobie kupowac "wyjmowany" z "głowo"...

06.10.2006
18:46
[43]

Łysack [ Mr. Loverman ]

Hal00n -> Ty za to w swoim jednym poście zdołałeś obrazić kilka milionów osób w dlugich piorach ubranych na czarno sluchajacych metalu

czytając Twoje posty coraz bardziej umacniam się w przekonaniu że chodzisz jeszcze do gimnazjum i korzystasz ze swojej internetowej anonimowości...

aha, uprzedzę przyszłe Twoje wypociny:

a ja mam 3 miliardy dolarów w szwajcarii - więc zmień ton:D

06.10.2006
18:51
[44]

Hal00n [ Legionista ]

Łysack--> ok - ja juz daje se siana. Nie jestescie dobrymi partnerami do rozmowy. Licytujcie sie dalej kto kogo obraza - zalozcie watek seryjny jak chcecie.

3m

06.10.2006
18:53
[45]

monixxx [ Konsul ]

Hal00n===> Nie -załóżmy wątek "kto jest na lepszych studiach"!
Jak byłam w podstawówce to było na to określenie "szpan na wsiora"

06.10.2006
18:55
[46]

Łysack [ Mr. Loverman ]

Nie jestescie dobrymi partnerami do rozmowy.

wręcz przeciwnie:) to Ty nie jesteś dobrym partnerem do rozmowy, gdyż dobry partner do rozmowy musi dysponować odpowiednimi argumentami, których u Ciebie można zauważyć dość znaczny deficyt...

06.10.2006
18:56
[47]

fanlegii79 [ Generaďż˝ ]

U mnie w szkole jak ukradli rower z terenu szkoly i ktos poszedl z geba, to wydala zakz wprowadzania rowerow na teren szkoly :)

06.10.2006
18:59
[48]

RomekAtomek [ Pretorianin ]

Hal00n, ynteligencie - obok nicka "brudasa" masz link do jego profilu. Na podstawie zdjecia mozesz wyciagnac wnioski czy Haker "brudasem" jest - czy nie. Do takich dobrych szkol chodzisz ;), a takie proste rzeczy Ci do glowy nie przychodza. Wstyd i hanba.

06.10.2006
19:00
[49]

Hal00n [ Legionista ]

Lysack--> Ale ja juz powiedzialem to co mialem do powiedzenia w tym wątku - nie wiem o czym chcesz jeszcze rozmawiac. Chetnie poprowadze z Tobą jakąs dyspute, rzuc temat i jedziemy - tylko nie na tym watku, bo walimy offtopy i robimy scene dla prywatnego konfliktu miedzy nami.

3m

06.10.2006
19:02
[50]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Hal00n -> Prawdą jest, że zawsze znajdzie się człowiek, który nie spodoba się innemu człowiekowi, przez co prędzej czy później poniesie tego konsekwencje, albo i nie. Nie ma jednak większego sensu zakładac z góry, że ludzie nalezący do pewnej grupy, z faktu samej tej przynależnosci, są skazani na takie traktowanie, przez inną grupę.

06.10.2006
19:03
smile
[51]

Kozi2004 [ Generaďż˝ ]

Ty to nazyważ wandalizmem?? Jak ci opowiem co chuligani zrobili z rowerem mojego kumpla to dopiero zobaczysz co to znaczy brak poszanowania luckiej własności.

Gdy wspomniany kolega był w szkole barany wytaszczyły jego rower z bloku gdzie go zostawiał, nasikali na niego, nasrali i wszystko wtarli w siodełko i kierownice, wcześniej spuścili jeszcze powietrze z opon. Nawet znam gości który zorganizował tą wspaniałą zabawe. Naszczęście jakaś kobieta mieszkająca w pobliskim bloku widząc dramat kumpla dała mu wiadro z wodą i gompke żeby doprowadzić rower do stanu w jakim mógł go przyprowadzić do domu na drugim końcu miasta.

06.10.2006
19:03
[52]

Hal00n [ Legionista ]

RomekAtomek--> Nie nazwalem kolegi brudasem:) wysunalem jedynie przypuszczenie, ktorym nie chcialem go urazic. A przypuszczenie wydalo mi sie ciekawe poniewaz przeczytalem o "skejtach" pare linijek wyzej i moglo miec zwiazek ze sprawa.

06.10.2006
19:06
smile
[53]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Hal00n ---> Jeżeli twoja wizja świata opiera się na zasadzie: czarne jest czarne, a białe jest białe, wykluczając istnienie biało-czarnego, to szczerze gratuluje. Kompromitujesz się w tym wątku i tyle ci powiem. A najlepszym argumentem tych, którzy argumentów nie posiadają, jest podpieranie się swoją ścieżką edukacyjną. Który to już raz na GOLu.

06.10.2006
19:06
smile
[54]

Hal00n [ Legionista ]

Danley--> tu masz calkowita racje, widzialem wiele sytuacji w ktorych metale bawili sie doskonale w towarzystwie "skejtow" i odwrotnie. Jednak prawda jest taka ze te dwie grupy z reguly ze soba nie sympatyzuja. Mam nadzieje ze dobrze zrozumialem Twoją wypowiedz i sie do niej ustosunkowalem. Jesli nie to sorry ze pieprzylem od rzeczy:D

06.10.2006
19:07
[55]

Łysack [ Mr. Loverman ]

biorąc pod uwagę to, że nie spotkałem się z Twoim postem w żadnym innym wątku, a nawet jeśli to nie był on kierowany do mnie, więc mogłem go nie zauważyć wnioskuję, że pisząc: "Nie jestescie dobrymi partnerami do rozmowy." rozmowę tę chciałeś przeprowadzić tutaj.
Nie mam zamiaru prowadzić rozmowy z Tobą w żadnym innym wątku specjalnie do tego założonym. Mało tego nieznoszę wymuszanych tematów, gdyż są dla mnie na równie niskim poziomie jak "powiedz coś ciekawego" - nie mam nic do powiedzenia to nie wdaję się w rozmowę.
Ja tutaj żadnego konfliktu nie widzę pomimo, że swoją prowokację zacząłeś już pierwszym swoim postem w tym wątku.

to jak już tak ogólnikujemy to dlatego, że nosisz szerokie spodnie nazwę Cię ćpunem i złodziejem - na tej samej zasadzie jak Ty określasz ludzi z długimi włosami, ubranych na czarno brudasami

06.10.2006
19:10
[56]

Hal00n [ Legionista ]

Macu--> wymagasz ode mnie argumentow w sprawie, w ktorej wszystko zostalo powiedziane.
Ze studiami wypalilem nie wiem po co - chyba dlatego by... w sumie teraz to nie wiem po co. Nakrecilem sie wtedy na bruta jak wypalil z "Chyba dawno wpier**l nie dostales, a widze, ze powinienes." - nie lubie ludzi ktorzy tak zaczynaja. Moj blad - dalem sie sprowkowac. Moja wina;]

06.10.2006
19:20
[57]

Hal00n [ Legionista ]

Łysack--> Jak chcesz mnie obrazic to Ci cos nie wychodzi. Napisalem pare postow wyzej, ze nie mam nic do metali, wiec wyluzuj. Wiem po prostu jak (przynajmniej we Wroclawiu) nazywają metali skejci i hiphopowcy - to wszystko, sam juz dawno nie nosze sie na szeroko.

Pozdrawiam.

06.10.2006
19:22
[58]

Łysack [ Mr. Loverman ]

nie miałem zamiaru Cię obrazić. bardziej chodziło mi o zasadę "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie"... a pod ogólniki można podciągnąć każdego...

edit: i tak w razie czego napiszę, że nie mam długich włosów i nie ubieram się na czarno...

06.10.2006
19:25
[59]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Hal00n -> Zależy którzy, ale zazwyczaj nie przepadają za sobą. Coś takiego dotyczy ogólnie ludzi w grupach - jeśli jedna grupa nie zna drugiej, to z reguły jest do tej wrogo nastawiona.

BTW. skejci i hiphopowcy ??

06.10.2006
19:41
[60]

Hal00n [ Legionista ]

Danley--> Skate i hip hopowiec to dwie rozne rzeczy. Skate to swego rodzaju "fizyczna" odmiana hiphopowca, czyli hiphopowiec jezdzacy na czyms...hm - no wiadomo - deska, bmx czy rzadziej rolki. Odwracajac rownanie - hiphopowiec to taki len co na niczym nie jezdzi tylko jara zielsko - w duzym uogolnieniu:) (i nie uwazam tego za nic negatywnego - w razie gdyby zlecieli sie tu obroncy dobrego imienia hh). Tak wiec - sa to dwie rozne odmiany tej subkultury (nie lubie tego slowa). Niektorzy noszacy szerokie spodnie nie wiedza czesto o tym co wydaje mi sie dosc przykre. No niewazne.

Peace.

06.10.2006
19:44
[61]

defenencjał [ Generaďż˝ ]

Ja zawsze liczniczek prędkości wyjmuje. Nigdy go nie zostawiam

06.10.2006
19:51
smile
[62]

wanczyk [ Junior ]

ja myślę że rowery wystarczy stawiać w miejscach na widoku

06.10.2006
19:56
[63]

mos_def [ Generaďż˝ ]

Ze tak powiem, im dalej w las tym ciemniej..

Ja mialem taka przygode ze zostawilem auto na ulicy na sobotnia noc (parking niestrzezony przy ulicy) i rano mialem skopane lustorko i trzy wgniecenia w obu drzwiach po stronie kierowcy jeszcze ze sladami butow.
Jakies zule zrobiły sobie zabawe.

06.10.2006
19:57
[64]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Hal00n -> Ja bym dokonał innego podziału, chociaz przyznam ze z zadną z tych grup nie mam nic wspólnego. W moim odczuciu tzw. "skejt" to człowiek, który się w okreslony sposób ubiera, natomiast hiphopowiec to profesja skejta.. tak samo jak jeżdżenie na czyms - to z kolei inna profesja skejta, ale wszyscy tak naprawde są tzw. "skejtami" - oczywiscie wszysty ubrani w okreslony sposób, wszak po tym rozpoznajemy tę grupę. Pragnę ten ubiór zaznaczyc, bo kazdy moze sobie ukladac slowa piosenki lub jezdzic w skate parku i niekoniecznie musi nalezec do tej grupy.
Zaznaczam, ze to jest tylko i wyłącznie moje zdanie.

06.10.2006
20:38
[65]

Kompo [ alkopoligamista ]

Danley - > jak ktoś nie ubiera się "jak skejt" to już nie może być hiphopowcem? Bo trudno zrozumieć tego Twojego posta.

06.10.2006
20:51
smile
[66]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Kompo -> Nie, nie :)

Pragnę ten ubiór zaznaczyc, bo kazdy moze sobie ukladac slowa piosenki lub jezdzic w skate parku i niekoniecznie musi nalezec do tej grupy.

edit
Według mnie "skejt" może byc hiphopowcem, natomiast hiphopowiec nie musi byc "skejtem".

06.10.2006
21:01
smile
[67]

kasztaneczuszek [ Legend ]

to chyba nic nowego ze takie rzeczy sie dzieja... witamy w rzeczywistosci...


<------ mirencjum

07.10.2006
12:19
smile
[68]

SzHaker [ Centurion ]

Dzięki wszystkim za słowa otuchy, szczególnie do RomkaAtomka który najwyraźniej zna się na rzeczy. Szkoda że debile byli, są i będą. To chyba kolejne prawo natury...

A co do pytania Hal00na- nie jestem metalowcem, słucham hiphopu i trance (techno też)

07.10.2006
16:05
smile
[69]

Grommer [ Legionista ]

ehh, szkoda roweru.
mi narazie nic nie zjebali ale kto wie, pewnie bedzie ten pierwszy raz :(

07.10.2006
16:40
[70]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

W polsce to normalka..

07.10.2006
16:59
smile
[71]

Bobuch [ Mniejsze Zło ]

Już mnie KUR**CA strzela jak czytam "w polsce to normalka, taka polska rzeczywistość, tak to już jest w polsce"...

Tak się składa że niecały miesiąc temu byłem na wymianie w Niemczech, niedaleko Kolonii ( dla niewiedzących - zachodnie Niemcy) i co? Kulturka pełna, nie?
Otóż mylicie się.
Każdy z nas ( 17 osób) dostał rower od "swojej" rodziny na czas naszego pobytu i z tych rowerów korzystaliśmy codziennie, żeby dojechać pod szkołę gdzie mieliśmy zbiórki ( rowery parkowane na parkingach dla rowerów).
KAŻDEGO dnia czyiś rower był uszkodzony, a to łańcuch urwany, a to nóżka ułamana, a to upaćkane siodełko, a to coś tam. Pragnę zaznaczyć, że nie tylko nasze ( Polaków) rowerki były niszczone, ale także rodowitych mieszkańców...

Czy tylko w Polsce to normalka? Bo mi się zdaje, że nie do końca...

07.10.2006
21:03
[72]

Dony_Brasco [ Konsul ]

oj macie problemy........ .

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.