GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

problem natury osiedlowo przestepczej.

02.10.2006
23:05
smile
[1]

Tobias [ Pretorianin ]

problem natury osiedlowo przestepczej.

moj kolega zostal pobity wczoraj na moim osiedlu. widzialem zajscie, sprawcow, meczyli go strasznie. on oczywiscie wszystko zglosil na policje, ze zostal pobity, ze chciano odebrac mu pieniadze i telefon(ale odmowil oddania czegokolwiek), ja wszystko poswiadczylem i zeznalem dokladnie to samo na policji(od takich spraw wkoncu policja jest), zreszta jego stary jest wplywowym adwokatem i ma wpywowe znajomosci. ale teraz chlopak ma przypal, bo bije sie z myslami, czy dobrze zrobil zglaszajac sytuacje na policje, bo boi sie straszliwie ze ich koledzy sie zemszcza na nim(straszliwie przypalowe towarzystwo, totalne chamy z bogata wzmianka w aktach policyjnych) ,co prawda kilku z nich pojdzie siedziec(kilka miesiecy) ale maja mnostwo kolegow na wolnosci. ogolnie ma teraz paranoje, nie chce wychodzic z domu. ja mu mowie, ze dobrze zrobil, sam juz nie wiem, ale wedlug mnie najgorsze w takich sytuacjach jest nie robienie niczego i udawanie, ze nic sie nie stalo. ale moze nie bedzie tak zle, moze sie przestrasza i nie beda chcieli juz go ruszac, zeby nie miec klopotow, nawet poprzez kolegow. ale z tego co widze i slysze to to towarzystwo skrupolow nie ma zadnych, po kilka wyrokow na koncie, narkotyki rozboje. no kurwa mac boje sie o niego, i o siebie tez. co on ma teraz zrobic, to nie problem ustalic, gdzie kto mieszka, czy chodzi do szkoly, a cale zycie nie bedzie sie tak bunkrowal przeciez.

02.10.2006
23:08
[2]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

Dobrze zrobil, pójda do pierdla, spotkaja sie z grypsera, zaczna cwaniakowac... zmieni im sie swiatopoglad,
a co do zemsty... no niestety jest ona wliczona w cene,
ale pamietaj o tym ze jesli kazdy bedzie tak myslal to spadnie procent jebus*w w pierdlach

02.10.2006
23:09
[3]

magister blokers [ Generaďż˝ ]

boi że sie zemszczą, aha, a jakby nie zgłosił to co oni niby by robili? przekonali by sie że znaleźli frajera i codzień by dostawał

02.10.2006
23:10
smile
[4]

peterkarel [ KochamDzaste ]

prosta sprawa ze znow oberwie ;] a co zrobia tamci jak wyjda pewnie znow oberwie i tak w kolko ;]

02.10.2006
23:11
[5]

Hitman14 [ Bad N Fluenz ]

Patrząc na to realnie, to oni nie odpuszczą - za bardzo znam takie towarzystwo, żeby sądzić, że będzie inaczej. Mogę się mylić, ale bardzo się zdziwię, jeśli się na tym kolesiu nie odegrają jakoś. Może i zaraz zostanę za ten pomysł zjechany, ale jedyne, co teraz przychodzi mi na myśl, to załatwienie sobie broni. Jeśli kolega jest pełnoletni, to nie powinno być problemów. Niech w razie czego pokaże im, kto ma większe jaja.

Beaverus --> Jak się postara to dostanie - mówię oczywiście o legalnej drodze nabycia. Złoży odpowiedni wniosek, umotywuje decyzję, przejdzie badania i w razie problemów będzie mógł się obronić.

02.10.2006
23:12
[6]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

Hitman14 - to co ze jest pełnoletni, broni nie dostanie, chyba ze palke teleskopowa

02.10.2006
23:13
[7]

magister blokers [ Generaďż˝ ]

Jak to nie dostanie, wystarczy dobrze popytać

02.10.2006
23:14
[8]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

Mówie o normalnej, prawnej procedurze, zgodnie z prawem, bo w inny sposób staje sie też przestępca jak tamci, więc mamy błędne koło.

02.10.2006
23:17
[9]

azarothen [ wierdo ]

Tobias -> mialem bardzo podobna sprawe, sprawcow (kradziezy telefonu) zlapano po roku, byla sprawa w sadzie (mieli na swoim koncie wiele przestepstw, na sali zgromadzilo sie kilka ofiar ich napadow), zeznawalem - weneckie lustra to sciema z filmow ;) przy zeznawaniu patrzylem im w oczy - nie byli tacy twardzi, 2 bylo w kajdankach, jeden zdaje sie odpowiadal z wolnej stopy (nie mial zadnego dozoru policyjnego - kogos kto by go przytargal, ale to pewnie dlatego, ze to pierwsza jego sprawa) Zadnych problemow nie mialem, kilka razy z tym ostatnim sie widzialem, ale nie reagowal w zaden sposob. Sadze, ze mimo wszystko nie masz sie czego bac - przynajmniej w moim (oraz kumpla - ofiary napadu) przypadku nie bylo powodow do obaw :)

02.10.2006
23:17
[10]

xywex [ mlask mlask! ]

Hitman14 --> Naprawde nie wiesz o czym mówisz, skoro nie wiesz nawet od jakiego wieku można się ubiegać o pozwolenie na broń.

02.10.2006
23:17
[11]

mirencjum [ operator kursora ]

Bardzo dobrze zrobił zgłaszając przestępstwo. Draństwo podnosi łeb wtedy gdy czuje się bezkarne. Kolega musi być teraz konsekwentny i nie może dać się zastraszyć. Jeżeli będą mu grozić też powinien to zgłosić (groźby też podlegają karze). Powinien porozmawiać z dzielnicowym o swoich obawach.

02.10.2006
23:21
[12]

Tobias [ Pretorianin ]

no to ładnie...

02.10.2006
23:23
[13]

Hitman14 [ Bad N Fluenz ]

Naprawde nie wiesz o czym mówisz, skoro nie wiesz nawet od jakiego wieku można się ubiegać o pozwolenie na broń.

Czy ja pisałem o konkretnym wieku? NIE - pisałem o pełnoletności.

02.10.2006
23:26
[14]

xywex [ mlask mlask! ]

O ile mi wiadomo, w świetle polskiego prawa, za pełnoletnią uważa się osobę która ukończyła 18 lat, a nie jest to wiek od którego można ubiegać się o wydanie pozwolenia.

02.10.2006
23:29
[15]

Tobias [ Pretorianin ]

to w takim razie zadnych perspektyw nie widze, poza tym ze dostanie porzadny łomot od jakiejs naslanej ekipy, co on ma zrobic, zeby sie juz do niego nie przyczepili i dali mu spokoj...

02.10.2006
23:34
smile
[16]

azarothen [ wierdo ]

Tobias -> czytales mojego posta? w moim przypadku nie bylo zemsty, wiec jakas nadzieja jest ;) Oczywiscie nie moge dac Ci gwarancji, ze nikt sie na Tobie nie bedzie mscil, ale u mnie nie bylo z tym problemow.

02.10.2006
23:35
[17]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

Tobias mam pytania :
1. w jakim wieku sa podejrzani ?
2. daleko od siebie mieszkacie (albo ten kolega od nich)
3. czesto sie z nimi widujecie ?
4. wiesz cos zeby robili ogolnie oprocz tego jednego przypadku ?

02.10.2006
23:36
[18]

Hitman14 [ Bad N Fluenz ]

Fakt, nie wyraziłem się do końca jasno - pisząc o pełnoletności nie miałem na myśli tego, że 18 lat kończył wczoraj albo pół roku temu. Pisząc "Jeśli kolega jest pełnoletni, to nie powinno być problemów" myślałem o wymaganych do ubiegania się o broń 21 latach. No bo tyle trzeba mieć, prawda?

02.10.2006
23:37
[19]

Mul Bagienny [ Pretorianin ]

Wczoraj moj znajomy zostal pobity, nie zglosil tego na policje. Wracal wieczorem do domu, podeszlo do niego dwoch pijanych bandytow w kapturach na glowach i zarzadali wydania komorki i pieniedzy, nie oddal i postawil sie im, niestety sila zlego na jednego, ich dwoch a on byl sam. Ma podbite oko i kilka sincow na ciele oraz ran, komorki ani pieniedzy nie stracil. Na policje nie poszedl, bo bylo ciemno i nie widzial twarzy bandytow, poza tym watpliwe czy by policja zrobila cos w tej sprawie. Przerazajace jest to co sie dzieje w Naszym kraju...

02.10.2006
23:37
[20]

Tobias [ Pretorianin ]

a co do broni to raczej w gre nie wchodzi. mysle tez, odnosnie tego co mu zrobia to to nie bedzie jakies pobicie zwykle, tylko go polamia.

02.10.2006
23:40
[21]

Tobias [ Pretorianin ]

beaverus. sprawcy sa w wieku od 17 do 20 lat. czesc mieszka na osiedlu, reszta w poblizu, non stop przesiaduja na dzielnicy i wiem ze maja juz na koncie wyroki.

02.10.2006
23:40
[22]

xywex [ mlask mlask! ]

Tak, tyle właśnie trzeba mieć.
Aczkolwiek na podstawie opisu sytuacji nie wydaje mi się aby ofiara tego pobicia miała ukończone 21 lat, wydaje mi się że 18, jeśli już, to niedawno. Pozatym, bądźmy poważni - nawet jeśli miałby legalną broń, nawet jeśli zdołałby się nią posłużyć w sytuacji zagrożenia i co dziwniejsze, skutecznie obronić, jest wysokie prawdopodobieństwo, że poniesie takie konsekwencje wynikające z tego faktu, iż lepiej by już było podłożyć się, iść na obdukcje a potem na policje, ale w roli ofiary, a nie oprawcy (rzekomego).

02.10.2006
23:40
[23]

Hitman14 [ Bad N Fluenz ]

a co do broni to raczej w gre nie wchodzi

Twój kolega musi zadać sobie ważne pytanie - albo chce mieć spokój, albo będzie przez najbliższe miesiące nerwowo oglądał się za plecy na ulicy i nie wychodził z domu po zmroku. Z takimi kolesiami trzeba radzić sobie ich własnymi metodami - bo żadne inne do nich nie przemawiają.

02.10.2006
23:41
[24]

xanat0s [ Wind of Change ]

Mul Bagienny --> I źle zrobił. Nie ma nic gorszego niż bierność i postawa "poza tym watpliwe czy by policja zrobila cos w tej sprawie". Zgłosić trzeba, policjanci by przyjechali, zrobiliby z kolegą objazd po osiedlu i może sprawców by znaleźli (ogólny wygląd zewnętrzny chyba zauważył)? Spróbować zawszę trzeba, a nuż się uda.

02.10.2006
23:45
[25]

Tobias [ Pretorianin ]

po prostu w dzisiejszym swiecie licza sie przede wszystkim uklady i znajomosci wsrod roznych grup spolecznych.

02.10.2006
23:53
[26]

NaJlePsZy [ Konsul ]

Tobias:
nic dodac, nic ujac.

03.10.2006
08:53
[27]

settogo [ Nie zgadzam się ]

dlatego wlasnie gardze dziesionami...

03.10.2006
09:17
smile
[28]

ribik [ Generaďż˝ ]

----> Hitman14

Z takimi kolesiami trzeba radzić sobie ich własnymi metodami - bo żadne inne do nich nie przemawiają.

Nocny łowca z karabinem snajperskim powinien załatwić sprawę

03.10.2006
09:30
smile
[29]

Calax [ Chor��y ]

hmmm mi ta sprawa sie wydaje dosyc dziwna.... skoro 17-20 to ja nie widze sprawy tylko prosze zebym na ogiera nie wyszedl :S zaproos braci i kolegow znajdzcie ich i dopie****** im zdrowia i po sprawie a bron jest chyba dorga :S

03.10.2006
09:46
[30]

YogiYogi [ Konsul ]

Zrobil bardzo dobrze.
Mowie z doswiadczenia.

Zglosil sprawe - bandytow zlapali - a takim to mieknie rura bardzo szybko i juz nie sa tacy weseli kiedy siedza na sali i maja odsiadke w perspektywie.

A co do ich kolegow - zastanowia sie dwa razy zanim beda probowali nadstawiac karku za odsiadujacych znajomkow.
Mysle ze skonczy sie na tym, iz beda mijac sie bez slowa na ulicy.

Kiedys widzialem jak 3 gnojkow pobilo biletera na dworcu autobusowym. Potem wsiedli do autobusu i wesolutko komentowali jakie to chojraki z nich sa. Ale po 10 minutach autobus zostal zatrzymany przez radiowoz, w ktorym przyjechal bileter wraz z policja.

I 20-25 letni bandyci zaczeli plakac, ze oni nie chcieli, itd. itp. Znalezli sie swiadkowie, spisano zeznania - a wesola gromadka poszla siedziec - tym bardziej ze mieli juz zawiasy...

Teraz tylko zacierac raczki - jedyna dobra rzecz jaka moze nas spotkac ze strony Ziobry to zaostrzony kodeks karny dla takich bandziorow.

A koledze ktory zalatwil i doprowadzil sprawe do konca - gratuluje !

03.10.2006
09:55
[31]

graf_0 [ Nożownik ]

Jeśli na osiedlu rozniesie sie że ma "wtyki", a tych gości, którzy go bili zamkna, to powinien być bezpieczny, będzie za nim szła fama że jesli chce to może każdego udupić.

03.10.2006
10:56
[32]

Victor Sopot [ Generaďż˝ ]

Tobias --- Gdyby kolega zebrał ekipe to wystarczyło by poobijać tych ziomkow po jednym, pojedyńczo są bez szans.

03.10.2006
11:23
[33]

$heyk [ Master Chief ]

Victor Sopot ---> To by tylko zaostrzyło konflikt. Zapałaliby jeszcze większą chęcią zemsty. I wciągnąłby w to swoich kolegów, a nie wiadomo, czy na jednej grupie by się skończyło. Jak skasujesz tych "ziomków", którzy nie są za kratkami, to oni by poszukali więcej sojuszników i suma summarum wpier*** dostaliby ci 'dobrzy'.

Tobias ---> Niech przyjaciel zacznie trenować biegi. Dresy może i jadą na sterydach, ale w biegach są słabi

03.10.2006
12:19
smile
[34]

Klaczki [ Troublemaker ]

"Nie musze byc geniuszem zeby wiedziec, ze kazdy kto kapuje stara ...... jest..." :)

03.10.2006
12:22
smile
[35]

zawodowieckuba [ Pretorianin ]

Klaczki -----> Co prawda to prawda ;)

edit ---> mysle, że kolega powinien zachowywac sie jak gdyby nigdy nic. Musi przełamać strach. Gdy tacy jak tamci widzą, że ktos sie boi to jeszcze bardziej go "gnoją". Mój kolega zawsze wychodził z założenia "przecież mnie nie zabiją". Wiem może to niezbyt mądre ale zawsze dawał sobie rade. Nigdy nie miał problemów dłużej niż kilka dni. Poprostu każdy widział, że ile razy by mu nie wpiepszyli i czegoś nie ukradli to nie załamia go psychicznie. A o to im właśnie chodzi. Lubią widzieć w Twoich oczach strach. Czuja sie wtedy podbudowani, ważniejsi. Nie można dawac im tej satysfakcji.

03.10.2006
12:57
[36]

Indoctrine [ Her Miserable Servant ]

Zrobił bardzo dobrze, bo nie można siedzieć bezczynnie, lecz z drugiej strony konsekwencje na pewno będzie miał. Dostanie jeszcze raz czy dwa, może nawet poważnie (złamane kończyny itp). Jeśli dalej będzie twardy i sumiennie zgłosi te następne przypadki to są dwie możliwości, albo dadzą mu spokój albo kosę pod żebra:/

Co do zezwolenia na broń, to nie dostanie w takiej sytuacji na pewno. Jest zbyt duże ryzyko, że by jej użył i dlatego będą się bali mu ją wydać.
Do tego, dla niego to zbyt niebezpieczna zabawka. Idzie ulicą z ganem w kieszeni, podchodzi 4 łebków z wiadomymi zamiarami. I co? Wyciągnie pistolet by postraszyć? Tacy się tego nie przestraszą, bo wiedzą, że raczej nie strzeli (ofiara nawet przyparta do muru bardzo często ucieka albo oddaje broń przestępcy zamiast strzelać). Podejdą do niego, zabiorą pistolet i zmasakrują. A jak strzeli, to po pierwsze sprawa w sądzie o zabójstwo (ciężko udowodnić obronę konieczną czasami jak nie ma świadków, może prokurator uznać, że to była zemsta na łebkach) i jeśli by się z niej wylizał, to wtedy kumple tego zastrzelonego/postrzelonego nie będą już chcieli tylko kulasy połamać.. :(


Przepraszam za czarnowidztow, ja tak mam..

03.10.2006
13:02
[37]

doktor_Wyspa [ Pretorianin ]

Morda nie szklanka, jesli zachowal telefon i kase to nie ma co zglaszac. Za pobicie i tak nikogo nie wsadza jesli tamci nie wisza na zawiasach. Kazdy z nich zezna, ze to Twoj kumpel zaczal i po sprawie.
Sam mialem taka sytuacje. Musialem niestety to zglosic bo zycie mi mile a kolesie do zartownisiow nie nalezeli. Wiadomo, ze jakby ktos mnie potem ruszyl to policja zapuka najpierw do nich. Wola sobie kolo piora nie robic.

03.10.2006
13:33
smile
[38]

zawodowieckuba [ Pretorianin ]

Morda nie szklanka

Ale zęby nie grzyby, nie pozbierasz ;)

03.10.2006
13:55
smile
[39]

Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]

Konfidenci:P

03.10.2006
14:00
[40]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

Moim zdaniem to dobrze zrobił

03.10.2006
23:08
[41]

xywex [ mlask mlask! ]

doktor_Wyspa --> Czy jeśli zaczyna boleć Cię ząb, z pójściem do stomatologa czekasz, aż ubytek w zębie rozwinie się w zapalenie okostnej/żuchwy/whatever?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.