Koń pierwsza klasa // Wariat

29.09.2006

21:40

[1]

MaZZeo [ LoL AttAcK ]

Koń pierwsza klasa // Wariat

Przychodzi baba do lekarza
- Panie doktorze, co ja mam robić - mój mąż co wieczór chcę się kochać, a ja nie mam ochoty! Dzień w dzień mnie męczy, mam tego dość!
- Hmm niech pani mu pewnego razu powie, że ma pani biegunkę.
Kobieta wróciła do domu. Mąż wraca styrany po pracy, oczywiście napalony i szykuje się do "numerku"
- Ekhm, niestety kochanie, dzisiaj bez kochania sie - mam biegunkę
Mąż na to:
- Dobry koń i przez gówno przejdzie...

Ucieka wariat z ze szpitala psychiatrycznego. Myśli sobie - "kurde, musze uciekać, zaraz mnie znajdą i znowu będe musiał siedzieć". Postanawia więc pojechać autobusem poza miasto. Patrzy - jest kiosk Ruchu.
- Dzień dobry, bilet poproszę
- Normalny?
- Nie, POPIERDOLONY.

KogUteX --> no, postatsować lubię.

29.09.2006

21:41

[2]

Laios [ Zarzew ]

Dobre :D

29.09.2006

21:46

[5]

Flet [ Fletomen ]

To było tak:

Przychodzi baba do lekarza
- Panie doktorze, co ja mam robić - mój mąż co wieczór chcę się kochać, a ja nie mam ochoty! Dzień w dzień mnie męczy, mam tego dość!
- Hmm niech pani mu pewnego razu powie, że ma pani biegunkę.
Kobieta wróciła do domu. Mąż wraca styrany po pracy, oczywiście napalony i szykuje się do "numerku"
- Ekhm, niestety kochanie, dzisiaj bez kochania sie - mam biegunkę
Mąż na to:
- Dobry koń i po błocie pójdzie...

A ten drugi fajny hehe...

29.09.2006

23:06

[9]

kasztaneczuszek [ Legend ]

hehe.. moj kumpel zrobił identycznie jak w drugim kawale :) wtedy dopiero lezałem ze smiechu :D