Anoneem [ Generaďż˝ ]
Nocna zmiana - o co chodzi ??
No właśnie, skąd ta trauma w środowiskach okołodrobiowych ? Co się wtedy stało ?Wyprowadzono czołgi na ulicę ? Rozpędzono parlament ? Ktoś dostał kulkę ? Złamano konstytucję ? Czy chodzi tylko o wstrząs towarzyszący odrywaniu od koryta ?
Pytam bez cienia złośliwości - co się wówczas stało takiego czego swą obrzydliwością nie przebiłoby następne kilkanaście lat cyrku uprawianego przez kolejne ekipy klaunów ?
Piszę to bo zbliża się ponoć jakaś powtórka, więc dobrze za wczasu wiedzieć z czym ma się do czynienia.
gladius [ Subaru addict ]
Ogólnie mówiąc, to w rządzie Olszewskiego był Macierewicz, który chciał łapać agentów SB. Sporządził listę, z której wynikało, że agentami byli praktycznie wszyscy, z Bolkiem-Wałęsą na czele. Nocna zmiana to zmowa/porozumienie - jak zwał, tak zwał, różnych środowisk z lewa i prawa (umownie mówiąc). U Wałęsy spotkali się Tusk, Moczulski, Mazowiecki, Pawlak i dogadali się w ten sposób, że większość partii głosowała za odwołaniem tego rządu.
W opinii środowisk kaczych był to świetny rząd, który chciał rozliczać agentów, a ci, którzy go odwołali, sami byli agentami.
W opinii antykaczych środowisk rząd był do kitu, Macierewicz wariat i należało ich usunąć i zmienić na Pawlaka.
ereyty [ Bragiel ]
Macierewicz , moim zdaniem( ale nie tylko moim , ale również paru znajomych psychiatrów), nie jest człowiekiem, kórego możnaby nazwać osobą zdrową psychicznie.
Obecność kogoś takiego w rządzie, w gremaich decyzyjnych 40 milionowego narodu, to jakieś kolosalne nieporozumienie-wielka farsa.
Ten człowiek nie wie co mówi; zanim pomyśli -mówi, a jak już przemyśli to co wybełkotał, to zamiast pokajać się i zarumienić ze wstydu, mówi o skrótach myślowych .
kaban1 [ Generaďż˝ ]
kurski zrobil o tym film
magister blokers [ Generaďż˝ ]
a co to za film chętnie bym obejrzał (nie pamiętam tamtych czasów:)
artiart [ Centurion ]
Młodszym kolegom polecam ogladnąć film pt. "III RP - kto miał rację?" i samemu wyrobić sobie osąd na temat zamachu na rząd J.Olszewskiego czy większości ówczesnych polityków którzy do dziś funkcjonują w naszym państwie. "Nocną Zmianę" polecam oglądnąć w drugiej kolejności i dość dokładnie bo pokazuje ona szczegółowo kulisy obalania rządu Olszewskiego. Pierwszy fim to tylko ok. 20min, myślę że niepamiętający tamtych czasów mogą tą chwilę na jego oglądniecię poświęcić ;). Oba filmy można znaleźć na stronie L.Kaczyńskiego "
Lutz [ Generaďż˝ ]
ereyty, ja i paru moich znajomych ekonomistow tweirdzimy ze jezeli chodzi o plan balcerowicza to pograzyl polske w bagnie, podobnie paru moich znajomych realizatorow i producentow twierdzi, ze telewizja manipuluje informacjami, nie bede tez wspominal o paru znajomych anglikach ktorzy nie smieja sie z kaczynskiego, twierdzac, ze dekomunizacja jest potrzebna.
No i co teraz ? Jest to prawda czy nie ? Jak tego dowiesc ? Co do jasnej cholery chciales mi przekazac ? Ze ktos jest chory psychicznie bo "na takiego wyglada" ?
Deepdelver [ Legend ]
Lutz --> skoro popierasz Macierewicza w jego poglądach na kulisy przemian przełomu lat 80 i 90-tych, to nie możesz bez psychicznego szpagatu popierać Kaczyńskiego, który według Antoniego uczestniczył czynnie w haniebnym rozbiorze Polski pt. Magdalenka. Zdecyduj się na którąś z tych opcji. Antoni i Roman potrafią to jakoś pogodzić, co może sugerować schizofrenię (Antoni) albo polityczną hipokryzję (Romek).
"Nocna zmiana" to okropny paszkwil nie mający za wiele wspólnego z dokumentem, ale warto obejrzeć. Kaczory szykowały "demokratyczny zamach stanu", ale polityczni przeciwnicy ich ubiegli robiąc to samo.
gladius [ Subaru addict ]
ja i paru moich znajomych ekonomistow tweirdzimy ze jezeli chodzi o plan balcerowicza to pograzyl polske w bagnie,
To ciekawe, bo to chyba plan Balcerowicza zahamował hiperinflację i - pośrednio - spowodował, że możemy kupować pomarańcze w sklepach, a euro za złotówki - w kantorach.
Ooops, sorry Lutz, nie doczytałem kontekstu.
Lutz [ Generaďż˝ ]
Deepdelver, powiedz krotko kogo popierasz to zawsze szpagat jakis sie znajdzie. Cos mi sie wydaje ze z retoryka zabrnales juz troche za daleko. Oczywiscie moze to byc moje zdanie, ale chyba jestem jednym z nielicznych zachowujacych zdrowy rozsadek (tak, tak, udowodnij mi ze tak nie jest)

cRaven [ Konsul ]
<proszę usunąć ten post, postanowiłem cofnąc opublikowaną tu myśl>
Flyby [ Outsider ]
..podkręcona odpowiednio lustracja to przecież wspaniały mechanizm umożliwiający zniszczenie wszelkich oponentów politycznych do drugiego pokolenia - umożliwia także swoistą weryfikacją społeczną (należysz do lewicy a lewica wywodzi się z komuchów i kapusiów) i kontrolę nad resztą (bo w aktach SB są raporty o osobistych uwarunkowaniach wielu osób i rodzin kiedyś "na świeczniku", artystów czy nawet sportowców) ..Trudno się dziwić że znakomita większość polityków z lat 90 uznała że rozpętanie lustracyjnej "nagonki" mogło mieć skutki gorsze niż trzęsienie ziemi.. I tak mechanizm musiał poczekać na następnych panów z "czystym sumieniem" i bez skrupułów. I doczekał się ;)
Na PiS .. Jego wielcy wodzowie do mechanizmu lustracji dołączyli urzędy i komisje kontrolujące coś takiego jak korupcja i afery .. Teraz można będzie grzebać i sprawdzać kogo się da i gdzie się da co pozwoli dobrać się prawie każdemu do skóry ;) ..Jak rozkręci się taką machinę siedząc na najważniejszych urzędach w państwie to po jakimś czasie już nie trzeba będzie "przekupywać" posłów, oni ze strachu sami przyjdą ;)

jojo691 [ Teraz Polska ]
Witam
Postaram się wyjaśnić czym była Nocna zmiana i dlaczego tak nią straszą zwolennicy PIS-u.
Mam do tego pewne prawo jako zwolennik tej partii i człowiek już wówczas posiadający prawo wyborcze.
W roku 1991 po raz pierwszy Polacy mogli wybierać w pełni demokratyczny parlament.
Mimo wielkich starań ekipy Kiszczaka, nie udało się w pełni zmanipulować Polakami, w związku z tym do parlamentu weszły również partie nie kontrolowane przez UB.
Jedną z nich był ROP na którego czele stał p. Jan Olszewski, niezwykle uczciwy i skromny człowiek i prawnik o nie poszkalowanej opinii(min. uczestniczył z ramienia KOR-u w ustalaniu rzeczywistych okoliczności zabójstwa Stanisława Pyjasa czym musiał poważnie narazić się komunistom) .
Ponieważ sytuacja wydawała się w pełni kontrolowana - SLD, UD (Kuroń,Rokita, Mazowiecki), KLD (Tusk) i PSL (Pawlak), a także prezydent Wałęsa (przez wielu znany później jako TW „Bolek”) - wielcy manipulatorzy postanowili rządzić z drugiego fotela, starając się jedynie torpedować wszelkie projekty nowego rządu zagrażające „układom okrągłostołowym”.
Na szczęście dla Polski i niestety dla tzw. Salonu sytuacja zaczęła wymykać się z pod kontroli gdy p. J.K.Mikke wystąpił z wnioskiem o lustrację podobnie jak to miało miejsce w Niemczech i Czechach. Lustracja miała na celu nie tyle wyeliminowanie oponentów jak to się czasami sugeruje, a rozliczenie morderców i złodziei państwa Polskiego (morderców górników z kopalni „Wójek” , studentów i księży i wszystkich tych którzy oddali krew za wolną Polskę, oraz aferzystów (FOZZ, afera „żelazo” i wiele innych o których nie mamy i pewnie nie będziemy mieć nigdy pojęcia). Akcja nabrała tempa gdy sprawą (na polecenie sejmu) zajął się ówczesny minister MSW p.Maciarewicz. Ten bezkompromisowy polityk niezwykle poważnie podszedł do sprawy i wkrótce powstały pierwsze listy (tzw. Lista Macierewicza) z największymi szujami PRL.
Sytuacja dla „Różowego salonu” stawała się krytyczna, lista Macierewicza zawierała nazwiska Wałęsy i prawie wszystkich ministrów w jego gabinecie, nie było tylko p. Mieczysława Wachowskiego (mówi się że nie był TW ponieważ sam był oficerem SB).
Następne listy mogły zdekonspirować ukrytych współpracowników SB.
W związku z tym postanowiono natychmiast działać. Ten rząd musiał zostać natychmiast utopiony, a sprawa lustracji zakopana na zawsze.
Wałęsa zgłosił wniosek o odwołanie gabinetu p.Olszewskiego. i w krótkim czasie zawiązała się niezwykle egzotyczna koalicja (Pawlak, Kwaśniewski, Tusk, Moczulski, Rokita, Mazowiecki) która obaliła demokratycznie wybrany rząd RP.
Postanowiono nigdy więcej nie dopuścić do rządów w których wiodącą rolę nie pełnią agenci układu.
Na szczęście dla Polski i niestety dla tzw. Salonu sytuacja zaczęła wymykać się z pod kontroli gdy, SLD dało dupy na całej linii pozwalając na wypłynięcie zbyt wielu afer. Polacy obudzili się z długiego letargu. Sytuacja wciąż nie wyglądała najgorzej (dla „salonu”), PO miała sporo zwolenników, do tego dochodzi PSL i niewiadomo czy w pełni obliczalna Samoobrona, ale gdyby PIS i LPR uzyskały większość parlamentarną mogło być nie dobrze. Co gorsza „salon” nie dysponował już stanowiskiem prezydenta.
Tak co prawda się nie stało, ale Samoobrona weszła w dziwny układ z J.Kaczyńskim.
PIS ponownie próbuje oczyścić polskie „elity” polityczne z szamba. Lustracja, likwidacja WSI, afery bankowe… to dlatego PIS uparło się przy stanowisku ministra MSW i Sprawiedliwości i to dla tego PO nie weszło do rządu.
Ponownie jak w roku 1992 lustracja głosami SLD (olejniczak zastąpił kwaśniewskiego) i PO (ci sami Tusk i Rokita) blokują ustawę lustracyjną, a dwa tygodnie później dzięki „wielkiej aferze” próbują obalić demokratycznie wybrany parlament i rząd.
Mam nadzieję że są to ostatnie podrygiwania układu i PIS oczyści scenę polityczną z większości plugastwa. Jeżeli nie to mamy „Nocną zmianę bis”.
p.s. Odnośnie p. Macierewicza i sugestii o jego niepoczytalności, to są to typowe zagrywki komusze w celu dyskredytacji przeciwników politycznych. W ten sposób likwidowano wielu przeciwników w "starych dobrych czasach”.
p.s. Wmawianie społeczeństwu że „należy patrzeć w przyszłość, a nie babrać się w przeszłości” jest absurdalne, tak jak absurdalne jest wmawianie społeczeństwu żydowskiemu że należy zaprzestać szukać zbrodniarzy hitlerowskich. Niestety młody Polak w przeciwieństwie do młodego Żyda często używa tych argumentów.
Pozdrawiam i liczę na odrobinę refleksji…
Deepdelver [ Legend ]
Wypowiedzi Macierewicza o ministrach spraw zagranicznych nie skłoniły Cię do refleksji?
Poza tym próbujesz błysnąć wiedzą, którą masz dziurawą - pierwsza była tzw. lista Milczanowskiego, na której dopiero oparł się Macierewicz, przy okazji dopisując m.in. Wałęsę. Na liście znalazł się też np. szef jego własnej partii (Chrzanowski), z którym Macierewicz walczył o wpływy.
Dopisujesz "patriotyczną" ideologię tam gdzie była zwykła sejmowa matematyka i cyniczne gierki. Rząd Olszewskiego nie miał poparcia wystarczającego do rządzenia i jego odwołanie bylo dla wszystkich oczywiste - nagła lustracja miała być więc naciskiem na opozycję, by "pozbyła się" swoich skompromitowanych liderów. Naciskiem niezgodnym z Konstytucją, co potwierdził w swoim orzeczeniu TK. Wiele osób z tzw. listy Macierewicza oczyściło się później przed sądem lustracyjnym ze stawianych im zarzutów współpracy.
BTW jak oceniasz obecność w obozie PiS na eksponowanych stanowiskach prl-owskiego prokuratora Wassermana, komunistycznego sędziego Kryże, towarzyszy Kostrzewskiego, Łopińskiego i Jasińskiego z PZPR? Oni będą lustrować i dekomunizować?
Krokiem do dekomunizacji miała być współpraca z LPRem, którego guru był doradcą Jaruzelskiego, oraz Samoobroną o SB-ckim rodowodzie (jak sam twierdził Kaczyński)? Przecież komuchów więcej było w koalicji niż w opozycji. :)
mos_def [ Generaďż˝ ]
Wmawianie społeczeństwu że „należy patrzeć w przyszłość, a nie babrać się w przeszłości” jest absurdalne, tak jak absurdalne jest wmawianie społeczeństwu żydowskiemu że należy zaprzestać szukać zbrodniarzy hitlerowskich. Niestety młody Polak w przeciwieństwie do młodego Żyda często używa tych argumentów.
Nie zgadzam sie. Absolutnie tak nie jest.
Młodzi ludzie chcieliby rozliczyc przeszosc z grzechow ale, ALE maja juz dosc gdy sie probuje to robic za wszelka cene, gdy sie tylko o tym mowi, gdy zapomina sie o innych rownie waznych sprawach i zastepuje je czesto juz wrecz osobistymi pojedynkami "jak to kiedys bylo".
Uwazasz ze młody Żyd ma problem ze znalezieniem pracy po ukonczeniu szkoly ? ze po skonczeniu studiow staje przed perspektywa pracy za 2500netto jak dobrze pojdzie ? Uwazasz ze powodem wyjazdu tych setek tysiecy albo nawet juz milionow młodych za granice, byla chec zaprzestania szukania zbrodniarzy ?
Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]
Czy mnie się zdaje, że w filmie "III RP - kto miał rację?" za narratora robi syntezator mowy ?
artiart [ Centurion ]
Deepdelver--->mylisz się, pierwsza była lista Macierewicza.
mos_def--->niech młodzi ludzie podziękują za to m.in. Tuskowi i Rokicie, bo gdyby nie obalono rządu Olszewskiego nie bawilibyśmy się przez te ostatnie 15lat teczkami, agentami, lustracjami, nie było by czym nikogo szachować. Dopóki jednak tego nie zrobimy nigdy nie ruszymy z miejsca a mogliśmy być kilkanaście lat do przodu. To jest jak budowa domu. Raz kładziemy gruz a raz cegłę. Co wybudujemy ścianę to raz za razem przez ten gruzu nam się będzie zawalać. Dopóki nie wyrzucimy gruzu z placu budowy i nie zostawimy tylko czystych cegieł to tego domu nigdy nie zbudujemy.
ps.Jesli ktoś oddaje głos na PO czy SLD nie znając historii Polski (tej od 1989r.) to albo jest człowiekiem nieświadomym i takiego należy uświadamiać, albo jest po prostu głupcem.
Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]
artiart ---> co rozumiesz przez pojęcie "uświadamiać" ?
jojo691 [ Teraz Polska ]
Deepdelver
Wypowiedzi Macierewicza o ministrach spraw zagranicznych nie skłoniły Cię do refleksji?
Skłoniła tylko wnioski mamy inne....
Poza tym próbujesz błysnąć wiedzą, którą masz dziurawą - pierwsza była tzw. lista Milczanowskiego, na której dopiero oparł się Macierewicz, przy okazji dopisując m.in. Wałęsę
Czy ten szczegół ma jakieś znaczenie ? Wiele rzeczy nie napisałem, bo komu by się chciało czytać?
Dopisujesz "patriotyczną" ideologię tam gdzie była zwykła sejmowa matematyka i cyniczne gierki. Rząd Olszewskiego nie miał poparcia wystarczającego do rządzenia i jego odwołanie bylo dla wszystkich oczywiste - nagła lustracja miała być więc naciskiem na opozycję, by "pozbyła się" swoich skompromitowanych liderów. Naciskiem niezgodnym z Konstytucją, co potwierdził w swoim orzeczeniu TK. Wiele osób z tzw. listy Macierewicza oczyściło się później przed sądem lustracyjnym ze stawianych im zarzutów współpracy
Koalicja Tuska, Rokity i komuchów to sejmowa matematyka ;-) tu się zgadzam. Przypominam jedynie że w tamtych czasach każdy uczciwy Polak brzydził się jakimikolwiek układem z komuchami i dopiero późniejsze pranie mózgów zmieniło to nastawienie.
BTW jak oceniasz obecność w obozie PiS na eksponowanych stanowiskach prl-owskiego prokuratora Wassermana, komunistycznego sędziego Kryże, towarzyszy Kostrzewskiego, Łopińskiego i Jasińskiego z PZPR? Oni będą lustrować i dekomunizować?
Nie uważam że wszyscy członkowie PIS-u są nieskazitelni, ale jako chrześcijanin wierzę w pokute i szczerą chęć poprawy :-)
Krokiem do dekomunizacji miała być współpraca z LPRem, którego guru był doradcą Jaruzelskiego, oraz Samoobroną o SB-ckim rodowodzie (jak sam twierdził Kaczyński)? Przecież komuchów więcej było w koalicji niż w opozycji. :)
Nie jest to powód do dumy dla LPR-u, ale przy takich wybitnych przedstawicielach jak SLD (spadkobiercy NKWD), wykładowcach Marksizmu (Balcerowicz), twórcach czerwonego harcerstwa (Kuroń), braciach morderców sądowych(Micznik) czy wnukach wermachtowców(Tusk) i wiele wiele innych, to problem LPR-u to mały pikuś
Co do Samoobrony, to jak wykazują bieżące fakty Jarek miał rację.
Co do ilości komuchów to manipulacja z twojej strony i dobrze o tym wiesz. Wymieniłeś praktycznie wszystkich w PIS-ie to wymień teraz wszystkich w SLD i PO byłych członków PZPR.
mos_def
Nie zgadzam sie. Absolutnie tak nie jest.
Młodzi ludzie chcieliby rozliczyc przeszosc z grzechow ale, ALE maja juz dosc gdy sie probuje to robic za wszelka cene, gdy sie tylko o tym mowi, gdy zapomina sie o innych rownie waznych sprawach i zastepuje je czesto juz wrecz osobistymi pojedynkami "jak to kiedys bylo".
Uwazasz ze młody Żyd ma problem ze znalezieniem pracy po ukonczeniu szkoly ? ze po skonczeniu studiow staje przed perspektywa pracy za 2500netto jak dobrze pojdzie ?
A skąd wiesz że jednym z powodów ich poziomu życia nie jest rozliczenie przeszłości ?
Porównywanie poziomu ekonomicznego Polski i Izreaela jest delikatnie mówiąc niewłaściwe. W nich od lat 40-tych amerykanie wpompowywali dolary, a od Nas wciąż ruscy i UNIA (tak,tak te wszystkie dotychczasowe dotacje to jest nic przy sprzedaży Banków, TP SA, PZU i wielu innych w których polacy mają gówno do gadania) wypompowywują.
Uwazasz ze powodem wyjazdu tych setek tysiecy albo nawet juz milionow młodych za granice, byla chec zaprzestania szukania zbrodniarzy ?
Wiesz ilu żydów jest poza Izraelem ? :-)
Pozdrawiam...
artiart [ Centurion ]
Uświadamiać w tym przypadku to pokazywać cynizm i obłudę tych ludzi na podstawie ich "osiągnięć" politycznych odkąd pojawili się na polskiej scenie politycznej. Których poglądy zmieniają się w zależności od zapotrzebowania społecznego aby osiągnąć wymierne korzyści bądź zatuszować własne niegodziwe występki.
JihaaD [ Gosu ]
Ogólnie mówiąc, to w rządzie Olszewskiego był Macierewicz, który chciał łapać agentów SB. Sporządził listę, z której wynikało, że agentami byli praktycznie wszyscy, z Bolkiem-Wałęsą na czele. Nocna zmiana to zmowa/porozumienie - jak zwał, tak zwał, różnych środowisk z lewa i prawa (umownie mówiąc). U Wałęsy spotkali się Tusk, Moczulski, Mazowiecki, Pawlak i dogadali się w ten sposób, że większość partii głosowała za odwołaniem tego rządu.
W opinii środowisk kaczych był to świetny rząd, który chciał rozliczać agentów, a ci, którzy go odwołali, sami byli agentami.
W opinii antykaczych środowisk rząd był do kitu, Macierewicz wariat i należało ich usunąć i zmienić na Pawlaka.
I cala ta rozdmuchana afera nagraniowa ma analogie do czasow nocnej zmiany z 1993 r.
Teraz rowniez Macierewicz ma opublikowac sensacyjny raport o WSI,ktory zniszczy UBkistan ( w 1993 mial ukazac agentow).
Dlatego tez Tusk dogadal sie z Lepperem,aby biedna Begger (nie lzy tylko kurwiki w oczach) usilowala zalatwic PiS za pomoca dziela szatana - TVN . Lepper jadac do Lukaszenki po wskazowki zeby nie bylo podejrzen. Tak samo jak w 1993 juz o 1 w nocy po obublikowanych tasmach wnuk bohatera Wermachtu,Rokita i Komorowski byli juz gotowi do konferencji prasowej.
Zeby bylo smieszniej wg dzisiejszej ŻW premierem koalicji Platformy Oszustow i Sojuszu Lewych Dochodow mial zostac wiejski osiol Pawlak. W 1993 na nieszczescie nim zostal! Podobno to zdementowal,ale widac ,ze UBkistan dziala teraz tak samo intensywnie jak w 1993 r.
Oby K-scy mieli mocny as w rekawie.Tyle.
Deepdelver [ Legend ]
artiart --> to Ty się mylisz. Lista Milczanowskiego powstała w 1991 r. a lista Macierewicza rok później (maj-czerwiec), gdy objął resort MSW.
I nie bądź dzieckiem - Kaczyńscy i ich giermkowie mają też ostro zasrane za kołnierzami (FOZZ, Telegraf, Fundacja Wola, Art B, Fundacja Prasowa Solidarność, Cargo Modlin), a co gorsza od pewnego czasu otaczają się najgorszymi mętami dawnego ustroju. Jestem za dekomunizacją, za lustracją, za wyjaśnieniem roli służb specjalnych w wydarzeniach ostatnich dwóch dekad. Ale PiS fizycznie nie jest w stanie tego dokonać, bo samo tkwi w tym po pachy. Jedyne co może zmienic coś w tej kwestii to wymiana pokoleniowa na scenie politycznej. A wtedy już będzie ósma woda po kisielu bo żadnemu z aparatczyków taka dekomunizacja już nie zaszkodzi.
jojo691-->
Nie jest to powód do dumy dla LPR-u, ale przy takich wybitnych przedstawicielach jak SLD (spadkobiercy NKWD), wykładowcach Marksizmu (Balcerowicz), twórcach czerwonego harcerstwa (Kuroń), braciach morderców sądowych(Micznik) czy wnukach wermachtowców(Tusk) i wiele wiele innych, to problem LPR-u to mały pikuś
Zbrodnie sądowe ojca Kryżego to też mały pikuś, podobnie jak przyspieszone studia marksizmu-leninizmu dla prominentych działaczy dawnego ustroju, które prowadził dla wybrańców reżimu ojciec Kaczyńskich ? Dobre sobie :)
Nie uważam że wszyscy członkowie PIS-u są nieskazitelni, ale jako chrześcijanin wierzę w pokute i szczerą chęć poprawy :-)
"Swoim" komuchom wybaczasz, "cudzym" nie. To się nazywa hipkryzja, obłuda.
jojo691 [ Teraz Polska ]
Deepdelver
I nie bądź dzieckiem - Kaczyńscy i ich giermkowie mają też ostro zasrane za kołnierzami (FOZZ, Telegraf, Fundacja Wola, Art B, Fundacja Prasowa Solidarność, Cargo Modlin), a co gorsza od pewnego czasu otaczają się najgorszymi mętami dawnego ustroju.
Rozwiń proszę swoją wypowiedź, na Kaczyńskiego szukali haków, nawet UB-eka z Ameryki Południowej ściągneli i co i gów..o.Ubek nawet list żelazny od Kwaśnego dostał żeby móc srać na lewo i prawo bez konsekwencji prawnych.
Podziel się proszę tymi aferami szczegółowiej, powołamy komisję...
Jestem za dekomunizacją, za lustracją, za wyjaśnieniem roli służb specjalnych w wydarzeniach ostatnich dwóch dekad. Ale PiS fizycznie nie jest w stanie tego dokonać, bo samo tkwi w tym po pachy
To ty chyba nie jesteś zwolennikiem PO ? Bo to oni udupili dekomunizację.
Kharman [ ]
jojo691 -->
Co do ilości komuchów to manipulacja z twojej strony i dobrze o tym wiesz. Wymieniłeś praktycznie wszystkich w PIS-ie to wymień teraz wszystkich w SLD i PO byłych członków PZPR.
Nie wiem jak PO ale z tego co pamietam to SLD nigdy jakoś nie robilo z siebie ultrapatriotów antykomunistycznych, i tak jakby obecność w ich szeregach ludzi z poprzedniej epoki nikogo chyba nie powinna dziwić. PO to takie cóś po środku i w zasadzie też miejsce dal byłych PZPRowców się powinno znmaleźć, ale PiS... Jak budujesz swoje poparcie na obietnicach rozliczania to nie bierzesz w szeregi ludzi których bedziesz rozliczał.
mos_def [ Generaďż˝ ]
jojo691 >>
Porównywanie poziomu ekonomicznego Polski i Izreaela jest delikatnie mówiąc niewłaściwe.
Aha, ale juz porownywanie czego innego, jak rozliczenia z przeszloscia, w calkowitym oderwaniu od reszty jest OK ? Ja nie prownuje Polski z Izraelem bo zdaje sobie sprawe ze takie prownanie jest (niedelikatnie mowiac) głupie, ale to nie ja dobralem sobie Izrael do porownan.
Co do Uni, kazdy ma prawo do wlasnej oceny naszego wstapienia, jedni beda to wypominac inni nie. Nie wiem skad masz takie dane ze Unia z nas wypompowuje srodki, bo wszystkie opracowania mowia zupelnie cos innego na ten temat. Nawet dawni przeciwnicy wstapienia, nie uzywaja juz tego argumentu. Ja przytocze pare faktow z zycia codzinnego.
Droga krajowa A1, leci przez Łodz ul. Wlokniarzy. Od dawien dawna byla w fatalnym stanie, miasto poza doraznym lataniem kolejnych dziur nie robilo nic. Teraz odbywa sie remont najbardziej zniszczonego odcinka na dlugosci kilku kilometrow. Koszt ~120mln zł, udzial miasta ~30mln, udzial funduszy unijnych ~90mln.... Druga sprawa, jeden z moich pracodawcow rozbudowuje biuro, nakupowal sprzetu, wieksze pomieszczenia itp tak dobrze mu sie powodzi ? nie, dostał duza dotacje i refundacje kosztow w 60% z funduszy unijnych...
Staram sie tylko oceniac rzeczywistosc na podstawie rzeczywistych zdarzen, a nie jakiegos widzimisie.
artiart >>
Tworzysz jakas przewrotna nowomowe. Czy twoim zdaniem PO nie chce rozliczyc sie z przeszloscia ? Bo chyba w takim razie jest to jedynie twoje zdanie, ewentualnie zacietrzezwionych przeciwnikow PO.
Otoz taki Rokita caly czas powtarza, ze wszystkie teczki powinny zostac ujawnione, wszystkie, tak zeby raz na zawsze miec to z glowy i nikt juz wiecej nie mogl uzywac ich do jakiegokolwiek szantazu.
A ktora to partia tak lubuje sie w szachowaniu teczkami i zyciorysami, daje do zrozumienia ze wie cos ale nei powie bo to jest w teczce, a teczka jest tajna, ha!
Przywolujesz fakt udzialu Tuska podczas nocnego glosowania nad zmiana rzadu, na tej zasadzie > Tusk glosowal wtedy za zmiana rzadu ktory byl napalony na lustrowanie = nie chce zadnej lustracji. A moze poprostu nie chcial takiej lustracji ? takiej jaka proponowal Macierewicz, ktorego uwazano za czlowieka chorego z zawisci a przez to niesprawiedliwego. Czy afera ze "skrotem myslowym" nie jest dowodem na to ze mieli racje ?
Apropo budowy domu, akurat w zyciu jest tak ze nigdy nie jest idealnie. Cegly tez moga byc popekane i zamarglone przez co domek rozleci sie tak samo jak z gruzu.
Dlatego mniej wazne jest z czego ale jak. Zeby budowac z glowa i przede wszystkim wiedziec jak to zrobic.
Deepdelver [ Legend ]
Rozwiń proszę swoją wypowiedź, na Kaczyńskiego szukali haków, nawet UB-eka z Ameryki Południowej ściągneli i co i gów..o.Ubek nawet list żelazny od Kwaśnego dostał żeby móc srać na lewo i prawo bez konsekwencji prawnych.
FOZZ to taka żaba, którą każdy chciał rzucić w przeciwnika, ale nikt nie chciał połknąć, więc skakali wszyscy wokół tego w bezpiecznej odległości. Smutna prawda, która wyłania się z zeznań niektórych świadków jest taka, że kasę z FOZZu brały wszystkie ówczesne frakcje (nie wyłączając ani partii Kaczyńskich ani partii Tuska), a wszystko to z służbami specjalnymi w tle.
Żeby młodzi mieli jasność w sprawie apolityczności postępowania w sprawie FOZZ to dodam tylko, że wyrokował w niej... sędzia Kryże, już wówczas człowiek ze ścisłej orbity Kaczyńskich (pojawiały się nawet na ten temat głosy oburzenia w prawniczym światku), później bliski ich współpracownik obecnie wiceminister sprawiedliwości w ich rządzie. Zastąpił on... sędzię Piwnik, którą "zupełnie przypadkowo" pod koniec biegu przedawnienia SLD powołało do swojego rządu i równie szybko się jej pozbyło. Takie to szachy były. W rezultacie skazano w pokazowym procesie zupełne płotki i po sprawie.
W pozostałych sprawach odsyłam do Google, ale przede wszystkim do ówczesnej prasy. Wystarczy porównać powtarzające się nazwiska w decyzyjnych gremiach tych jednostek i nałożyć je na mapę ówczesnych partii politycznych.
To ty chyba nie jesteś zwolennikiem PO ? Bo to oni udupili dekomunizację.
W jaki konkretnie sposób?
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
Link od kolegi boomcha z innego forum :) Nie wnosi zbyt wiele do tematu ale przynajmniej mozemy sobie popatrzec :)
jojo691 [ Teraz Polska ]
Witam
mos_def
Co do Unii to ja się zapytam ?
Jaki udział jest Polskich banków (porównaj do innych krajów Unii).
Do kogo należy sektot telekomunikacyjny ?
Rynek ubezpieczeniowy, prasowy, cukierniczy, cementowy, handel, motoryzacja, śmieciarze i cholera wie co jeszcze ?
Obecnie Unia wspomaga już tylko SWOJĄ własną infrastrukturę.
Jak to się stało że sektory które potrzebowały najbardziej uzdrowienia w postaci zastrzyku gotówki i (lub) nowych technologii (górnictwo, hutnictwo, PKP, poczta), zostały zniszczone, lub pozostawione samym sobą ?
Zarówno PZU, jak i Telekomunikacja poradziły by sobie spokojnie w nowej rzeczywistości.
Pozycja TP SA była bardzo mocna, wystarczyło podzielić ją na kilka części i sprzedać oddzielnie różnym operatorom, pozostawiając dziedziny kluczowe typu połączenia międzymiastowe i międzynarodowe. A tak to przemili użytkownicy neostrady płacą co miesiąc na emerytów francuskich, z błogą nieświadomością że nie ma monopolisty (czyli główny powód prywatyzacji). Jest tylko w Paryżu.
O cenie sprzedaży tych firm nie wspomnę - w okresie walki o wolną i niepodległą Polskę rozstrzeliwał bym odpowiedzialnych.
Teraz nie mamy wyjścia MUSIMY wyciągnąć z Unii co tylko można, może położą nam nowy chodniczek, wybudują autostradę Berlin-Moskwa, czy zasadzą drzewka.
Niezaprzeczalną zaletą unii jest fakt, zę są tam również ekonomiści którzy zdają sobie sprawę że Polska to duży rynek zbytu w który warto zainwestować dla własnych korzyści.
I jeszcze jedno, czy wiesz jaki jest główny powód zniesienia niewolnictwa...?
Ekonomiczny, łatwiej i taniej jest dać 600 zł "robolowi" i nie martwić się o nic, niż zatrudniać strażników, dawać wikt i opierunek i osiągać mało efektywną formę pracy.
Deepdelver
Sędzia Kryże jest przydatny dla p. Ziobro z jednej zasadniczej przyczyny - jest za zaostrzeniem kodeksu karnego dla złodziei i morderców. Być może Kryże, jest typem zwierzęcia sądowego, który lubi karać, bez względu na ustrój...ale nie chciał bym go usprawiedliwiać, nie znam gościa i znać nie chcę.
Cieszy mnie że powiedziałeś o FOZZ jako o "żabie" podrzucanej wrogom politycznym.
Warto może dodać że FOZZ powstał w 1988 r. gdy Kaczyński miał tyle do gadania co "żyd za okupacji". Głosy oburzenia w środowisku prawniczym, medialnym i politycznym mamy również i dzisiaj z powodu "wielkiej afery" tzw. "taśm prawdy", które jeżeli masz odrobinę zdrowego rozsądku, to wiesz że są, typową (nie moralną, brudną) ale typową formą negocjacji politycznych.
Jak ktoś łajno na widły bierze, to też się momentami ubrudzi.
Naprawdę uważasz że PO nie brało udziału w podobnych negocjacjach ?
Co do reszty afer, to jeżeli by były jakiekolwiek dowody, najmniejsze, to PO nie wykorzystała by ich w ostatnich wyborach... Potrafili wykorzystać tragedię umierających ludzi (Waltz), a takich faktów by nie wykorzystali. No i gdzie jest ten super szpieg z Ameryki południowej z listem żelaznym i hakami na Kaczyńskiego ?
PO - Tusk, Rokita - tworzyli koalicję z komuchami, za każdym razem gdy ustawa lustracyjna była na ukończeniu i wspólnie ją blokowali. Nie zastanawia cię to ?
I odrobina refleksji. Jeżeli byłeś dorosły na początku lat dziewięćdziesiątych, to przypomnij sobie jak przeciętny Polak spostrzegał komunistę. SLD (SDRP) otrzymało głosy tzw. twardego elektoratu (betonu), normalny Polak nie miał i nie chciał mieć z nimi nic wspólnego.
Ówczesna koalicja w celu obalenia rządu J.Olszewskiego, nie jest matematyką sejmową, a hańbą i kompromitacją środowisk solidarnościowych.
Smutne jest to że LSD, jeszcze rok temu ledwo mieszczące się w progu wyborczym i całkowicie skompromitowane, znów podnosi hardo czerwone ryje.
Ludzie mają bardzo krótką pamięć...:-(
Pozdrawiam
Deepdelver [ Legend ]
jojo691 -->
są, typową (nie moralną, brudną) ale typową formą negocjacji politycznych.
Trafnie użyłeś słowa "typową", bo przecież normalną nie są. To patologia, jak cudzołóstwo - nie przeszkadza nam dopóki nie widzimy, ale tłumaczenie przyłapanego, że wszyscy to robią na nic się nie zda. Problem PiS polega na tym, że zostało przyłapane, a robiło za księdza. To musi i powinno bulwersować. Płacą za populistyczne hasła.
Naprawdę uważasz że PO nie brało udziału w podobnych negocjacjach ?
Jestem głęboko przekonany, że każda frakcja (pod różnymi sztandarami) brała w podobnych targach udział. Trzy rzeczy mnie tylko bulwersują - sprawa spłaty weksli, podjęcie w ogóle rozmowy na temat ucięcia spraw sądowych i rozmowy o stołkach z pojedynczymi osobami (a nie przedstawicielami partii). Ale głowy sobie uciąć nie dam, że i wcześniej tego nie było. Co nie zmienia faktu, że z tym trzeba walczyć i powinny były polecieć głowy, przynajmniej Lipińskiego i Mojzesowicza. Nie zrobiono tego, więc w njabliższych miesiącach poleci głowa Kaczyńskiego.
PO - Tusk, Rokita - tworzyli koalicję z komuchami, za każdym razem gdy ustawa lustracyjna była na ukończeniu i wspólnie ją blokowali. Nie zastanawia cię to ?
Lustracja to IMO margines dekomunizacji. Bo co to za dekomunizacja gdzie ktoś mówi "byłem agentem" i jest czysty. Byłych aparatczyków powinno się odsunąć od wysokich stanowisk, zaczynając od takich ludzi jak Kryże, który w środowisku ma opinię człowieka dyscyplinującego i eliminującego z zawodu sędziów, którzy wydawali na opozycjonistów zbyt niskie wyroki, a sam skazał m.in. Komorowskiego. Przecież to skandal, że taki człowiek jest w rządzie. PiS miało szansę na dekomunizację, ale wynik wyborczy był dla nich ważniejszy, więc uzupełniali braki kadrowe komuchami.
W proponowanym kształcie ustawa lustracyjna de facto zablokowałaby proces lustracji i sądy przez nadmiar spraw i kierowanie odwołań drogą postępowania cywilnego. Rozmyłoby to tylko odpowiedzialność TW, którzy argumentowaliby, że skoro tyle pomyłek to oni są jedną z nich.
A czy PO ma powody by blokować lustrację? Programowo owszem, pewni posłowie mają też w tym zapewne osobisty interes. Co nie zmienia faktu, że zablokowanie ustawy w proponowanej formie uważam za słuszne. Generalnie "dekomunizacja" zawsze była używana do rugowania swoich politycznych wrogów i to paradoksalnie głównie z obozu solidarnościowego, więc ekscytuje mnie już średnio. Z większym utęsknieniem czekam na realną i gruntowną reformę finansów publicznych.
BTW Zyta wraca do rządu mimo, że w świetle nowej ustawy lustracyjnej otrzymałaby zaświadczenie, że współpracowala z służbami specjalnymi. To chyba wskzaówka czy PiSowi naprawdę zależało na tej ustawie.
Finthos [ Konsul ]
Wiecie co, tak trochę poczytałem ten temat i się podzielę paroma opiniami-człowieka, który za dwa lata dostanie prawa wyborcze. A więc:
-w dupie mam kto był w PZPR a kto nie
-w dupie mam kim był dziadek, brat, wujek, ojciec, siostra, pies danego polityka
-w dupie mam kto współpracował z SB (pomijając, że podpisanie lojalki pod przymusem i nie robienie niczego więcej to też jest "współpraca")
-mam gdzieś, że politycy przy okazji swojej kadencji nakradną
Krótko mówiąc, wszystko o czym mówi PiS mnie nie interesuje. Od tego, żeby ludzie niebezpieczni dla kraju nie rządzili, to jest ABW. Pomniejsi mogą sobie rządzić. Bo mam gdzieś, kto co kiedyś robil. Interesuje mnie TU I TERAZ.
Chcę niższych podatków(liniowego najlepiej).
Chcę wzrostu gospodarczego.
Chcę sfinalizowania prywatyzacji.
Chcę pełnego wykorzystania środków unijnych.
Chcę odchudzenia instytucji państwowych.
Zmiany ordynacji na jednomandatowe okręgi-żeby rozliczano ludzi, a nie partie i na ludzi głosowano.
Krótko mówiąc chcę konkretnej pracy, żeby MI żyło się lepiej, a nie byłym TW gorzej. Jeśli ktoś jest poszkodowany przez tych funkcjonariuszy, niech złoży sprawę do sądu-prywatną. Ale babranie się w tym za państwowe pieniądze i ufanie bardziej Sbkom niż ludziom, na których są papiery (oprócz oczywiście Kaczyńskiego, on wychodzi i mowi "tu jest sfałszowane i tu" a wszyscy mu wierzą na słowo). Z korupcją nie walczy się urzędami, a uproszczeniem przepisów. Politykę zagraniczną prowadzi się wspólnymi interesami, a nie darciem ryja. Kaczyńscy, mało że nie zrobili nic dobrego, o jeszcze sporo złego. I strasznie drą ryja, a przemówienia Jarka to jak archiwum z Gomułki i Gierka(jest dobrze, kraj rozwija się świetnie, tylko układ/szara sieć/kapitaliści (niepotrzebne skreślić) przeszkadzają w dążeniu ku potędze narodu polskiego).
Nie, nie zagłosuję na nich. I uważam, tak samo jak moi rodzice, że kompletne niszczenie świeżej klasy politycznej przez Macierewicza niedługo po przemianach, w niebezpiecznym okresie było kolejnym debilizmem i oszołomstwem, i cholernie się cieszę, że Nocna zmiana nastąpiła.
Rzekłem
mos_def [ Generaďż˝ ]
jojo691 >> masz prawo do takich opinii, ale prawde mowiac nie wiem do czego mam sie odniesc. Mieszasz kilka watkow ze soba, co ma do tego prywatyzacja TP ktora odbyla sie dobre kilka lat przed wstapieniem do Uni ? Unia wspomaga swoja wlasna infraktusture ? przeciez wlasnie my jestesmy czescia tej infraktustury.
Wiesz jaki procent przydzielonych nam srodkow unijnych wykorzystalismy w ostatnich latach (procentowo) ? albo inaczej, ile z tych srodkow nie wykorzystalimy..
Ułatwie ci zadanie
I jeszcze jedno, czy wiesz jaki jest główny powód zniesienia niewolnictwa...?
Ekonomiczny, łatwiej i taniej jest dać 600 zł "robolowi" i nie martwić się o nic, niż zatrudniać strażników, dawać wikt i opierunek i osiągać mało efektywną formę pracy.
Sam to wymysliles ?

jojo691 [ Teraz Polska ]
Fintos
I jak myślisz, przez kogo Polska jest na obecnym poziomie cywilizacyjnym, przypominam że przed wojną byliśmy bogatsi od Austri, czy Finlandii.
A teraz kilka faktów z obecnego rządzenia PIS.
Najniższe bezrobocie od wielu lat.
Najniższa inflacja od wielu lat.
Najwyższe PKB od wielu lat.
Najwyższe zagraniczna nakłady inwestycyjne od wielu lat.
Wydaje mi się że nasłuchałeś się niezwykle merytorycznych argumentów obecnej opozycji:
"Kaczor kartofel", "Giertych musi odejść", "kurduple z PIS-u" itp.
Ja też chciałbym dostatniej, uczciwej i potężnej Polski, ale jak widzę, sąsiada, złodzieja który śmieje mi się w twarz opływając w luksusach, to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera.
Proszę tylko o podstawowe normy cywilizacyjne - prawo do zadość uczynienia i sprawiedliwość (w skrócie PIS).
Koronnym argumentem opozycji, jest krytyka polityki zagranicznej. Podstawowa sprawa polega na tym że, zarówno Niemcom jak i ruskim zależy na Polsce zależnej od ich polityki.
Tak było jest i będzie. Im większe pieniactwo tych krajów, tym większa pewność że obecny rząd Polski jest niezależny i chwała im za to.
Z czego się tak "cholernie cieszysz" - że była "nocna zmiana"? Następne rządy były takie wspaniałe ? Naprawiły Polskę ? Poprawiły jakość życia Polaków ? Dociągnęły do krajów zachodniej europy w poziomie rozwoju gospodarczego ? Nie widzisz żadnych problemów, nieprawidłowości, straconych szans, afer, biedy i zwykłej ludzkiej tragedii ?!!!
Nie widzisz tragedii jaką jest masowy wyjazd młodych, ambitnych Polaków w poszukiwaniu godnego życia? Myślisz że wszystkiemu winny jest Maciarewicz i " "Kaczki"" ?
I kto to był ta "świeża klasa polityczna" ? i kto kogo wtedy niszczył?
A jeżeli chodzi o "darcie ryja" to posłuchaj członka PO - Niesiołowskiego, ten to dopiero "drze ryja".
Deepdelver
Nikt nie jest doskonały, nawet PIS, ale czy całkowita blokada ustaw z lewakami jest lepsza od przyjęcia, być może nie w pełni doskonałej ustawy ?
Ja uważam że trzeba było tworzyć koalicję POPIS i wspólnie tworzyć lepszą rzeczywistość, ale nie PO woli gadać z LSD.
mos_def
Jesteśmy w pełni zależni od EU, a korzyści płynące z dochodowych (byłych) firm Polskich idą na "zachód". Wciąż jesteśmy obywatelami drugiej kategorii (np. dopłaty dla rolników) i długo będziemy. Nie wykorzystanie funduszy EU jest standardem dla wszystkich krajów EU.
Sam to wymysliles ?
Nie, ale coś Ci się niezgadza z ekonomicznego punktu widzenia ?
Pozdrawiam

Deepdelver [ Legend ]
jojo691 -->
A jeżeli chodzi o "darcie ryja" to posłuchaj członka PO - Niesiołowskiego, ten to dopiero "drze ryja".
Jak był w ZChN to nie przeszkadzało? :)
Kiedyś nie mogłem tego dziada znieść, teraz słucham go chętnie. Ot, kolejny dowód na subiektywizm polityczny.
Nikt nie jest doskonały, nawet PIS, ale czy całkowita blokada ustaw z lewakami jest lepsza od przyjęcia, być może nie w pełni doskonałej ustawy ?
Tak uważam. Sądzę, że ustawa w obecnym kształcie jest skuteczniejsza i mniej szkodliwa społecznie, a zmiany szły w złym kierunku.
Ja też chciałbym dostatniej, uczciwej i potężnej Polski, ale jak widzę, sąsiada, złodzieja który śmieje mi się w twarz opływając w luksusach, to mi się scyzoryk w kieszeni otwiera.
Mnie bardziej denerwuje nierób opływający w luksusy i ssający socjal jak odkurzacz. To on najbardziej zyskał na rządach PiS.
Najniższe bezrobocie od wielu lat.
Najniższa inflacja od wielu lat.
Najwyższe PKB od wielu lat.
Najwyższe zagraniczna nakłady inwestycyjne od wielu lat.
Nie masz chyba złudzeń co do prawdziwości tych twierdzeń i stopnia przyczynienia się rządzących do "poprawy". Gospodarka to od wielu lat zaprzęg bez woźnicy, a politycy strzelają do koni. PiS ponosi tu największą odpowiedzialnosć bo pospołu z Sammobroną kształtuje wizerunek przedsiębiorcy-pijawki, złego obszarnika, który działa na szkodę państwa. Tymczasem udział państwa w zatrudnieniu obywateli jest znikomy. Taka polityka zaostrza i tak niewesołą relację pracodawca-pracownik, zachęcając ludzi do wyjazdu.
Chwalenie wzrostu gospodarczego to laurka wystawiana gabinetowi Belki - wszystkie wymienione czynniki (poza inflacją może) nie reagują tak szybko, by być rezultatem rządów PiS. A niską inflację zawdzięczamy "złemu" Balcerowiczowi i RPP. Nakłady inwestycyjne to w dużej mierze wynik offsetu amerykańskiego. Zresztą obliczanie PKB czy deficytu budżetowego to mistrzostwo kreatywnej księgowości odkąd pamiętam.
Tu masz konkluzję Pulsu Biznesu z końca czerwca:
"Ekonomiści i przedstawiciele organizacji pracodawców wystawili oceny działalności Ministerstwa Finansów w ostatnich pięciu miesiącach. Jerzy Bartnik, prezes Związku Rzemiosła Polskiego wystawił (dst=) 3=. "- Podobało mi się wejście pani minister do rządu - dawało nadzieję na stabilizację rynków, polityki finansowej. Liczyłem jednak, że zajmie się też wydatkami, nie tylko poborem środków, liczyłem też na reformę finansów publicznych. Tego się nie doczekałem. Bardzo rozczarowała polityka wobec małych i średnich firm - próba likwidacji ryczałtowych form rozliczania się. To wizja naukowca, a nie przedsiębiorców. Dochodzi arogancja niekonsultowania niczego z partnerami społecznymi. Wydaje się, że pani premier sama wszystko wie najlepiej."
...a tu ciekawy artykuł z końca marca:
Ostatnie lata wskazują na poprawę sytuacji na rynku pracy. Bardzo wolno, lecz konsekwentnie spada bezrobocie (zarówno mierzone w urzędach pracy, jak i to, które wynika z badań aktywności ekonomicznej ludności), coraz więcej osób pracuje, poprawiają się wskaźniki zatrudnienia, coraz mniej firm planuje zwolnienia.
[...]
Niestety, nie mają też złudzeń, że jest to zasługa rządu. Mimo że premier i minister finansów zapowiadali, iż to właśnie walka z bezrobociem będzie ich główną troską.
[...]
Zdaniem Małgorzaty Krzysztoszek, dyrektor departamentu eksperckiego Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych (PKPP) Lewiatan, pod względem działań na rzecz poprawy sytuacji na rynku pracy lepszy był poprzedni rząd.
[...]
W rządowym dokumencie z października 2005 r. o strategicznych celach rządu na lata 2005-09 zapowiedziano m.in. wprowadzenie ulgowych składek ZUS i ulg (w podatku dochodowym do osób prawnych) dla przedsiębiorców, zwiększających zatrudnienie, czy przyspieszoną amortyzację.
- Żadna z tych zapowiedzi nie została zrealizowana. Dziś nie ma atmosfery do rozmów o najpoważniejszych sprawach, które mogłyby zmniejszyć rozmiary bezrobocia: o obniżaniu podatków i pozapłacowych kosztów pracy czy uelastycznianiu rynku pracy. Natomiast wszelkie socjalne działania prowadzą do wzrostu wydatków budżetowych, co musi się prędzej czy później odbić na podwyższeniu obciążeń przedsiębiorstw i obywateli. A to zamiast zachęcać do tworzenia nowych miejsc pracy będzie do tego zniechęcało. Podobnie jak pomysł wydłużenia urlopów macierzyńskich. Hasło „tanie państwo” to po prostu kpina. Koszty jego funkcjonowania rosną — twierdzi Małgorzata Krzysztoszek.
Pracodawcy bez zmrużenia oka wymieniają inne niezrealizowane zapowiedzi rządu: działalność sądów miała być usprawniona, podobnie jak administracji publicznej (głównie urzędów skarbowych), część koncesji i zezwoleń miała być zlikwidowana, proces zakładania firmy miał być usprawniony, a podatek PIT miał być zredukowany do dwóch stawek — 18 i 32 proc.
[...]
Jerzy Bartnik, prezes Związku Rzemiosła Polskiego (ZRP), przypomina, że wszelkie działania rządu są widoczne po czasie. W przypadku zmian w procesach zatrudnienia, spadku bądź wzrostu bezrobocia, są wynikiem działań poprzedniej ekipy.
— Na pewno można powiedzieć jedno: obecny rząd niczego nie popsuł, co samo w sobie jest osiągnięciem. Jednak narzekanie, że nie udało się np. przeprowadzić kompleksowej reformy systemu podatkowego, jest przesadą. W tym przypadku przygotowanie i wprowadzenie przemyślanych zmian w tak szybkim tempie jest niewykonalne — uważa Jerzy Bartnik.
Richard Mbewe
główny ekonomista WGI DM
Korzystne zmiany na rynku pracy wynikają z dwóch powodów. Przede wszystkim — z migracji zarobkowej Polaków, np. na Wyspy Brytyjskie wyjechało około 400 tys. osób. Skoro wyjechały, nie figurują w statystykach. Drugą przyczyną jest widoczny wzrost konsumpcji (w lutym sprzedaż detaliczna wzrosła o ponad 10 proc., r./r.). Przedsiębiorstwa widzą rosnący popyt, zwiększają produkcję. Do tego potrzebni są nowi pracownicy. Spadek bezrobocia zawdzięczamy więc przedsiębiorcom, a nie rządowi.
Marek Zuber
doradca ekonomiczny premiera
Gdyby udało się obniżyć pozapłacowe koszty pracy, korzystny efekt na rynku pracy byłby niemal natychmiastowy. Jednak takie działanie to ogromny koszt dla budżetu. Ostatnie miesiące pogorszyły, niestety, atmosferę wokół obniżki kosztów pracy. Gdy rosną naciski na zwiększenie wydatków socjalnych, trudno o wygospodarowanie dużych środków na obniżenie kosztów pracy, a tylko wyraźne ich obniżenie może mieć korzystny wpływ na rynek pracy. Na razie poważnych zmian na nim nie ma, ale rząd trwa dopiero pięć miesięcy. Poczekajmy z oceną jego działań w tej kwestii chociaż do końca roku. "
Wynika, że rząd jest z siebie zadowolony, ale inni już niekoniecznie. Przypisywanie sobie cudzych zasług w dziedzinie gospodarki to nasza parlamentarna tradycja.

Flyby [ Outsider ]
..tak, przypisywanie sobie (PiS-owi) cudzych zasług i niszczenie tych którzy je zainicjowali - bezczelne i głupie..
..panowie z PiS-u pchający się bezwzględnie do władzy po "trupach" sojuszników i wrogów ..niszczący przy okazji resztki norm politycznych i społecznych jakoś nie widzą lub nie chcą widzieć że ich apetyty juz przekroczyły granice cierpliwości społecznej ..Tupetem i kolejnymi balonami o układach, pajęczej sieci, prowokacji chcą za wszelką cenę zagłuszyć głosy rozsądku..
Misiaty [ Konserwatywny liberał ]
jojo691
Nie uważam Kaczyńskich za jakieś zło bo nie różnią się niczym od opozycji która tak ich krytykuje a jednoczesnie jest taka sama. Jednak zastanawia mnie jedno - dlaczego Polacy korelują władzę z aktualną sytuacją w Polsce. Kilka spraw o których pisałeś:
Najniższe bezrobocie od wielu lat.
Bezrobocie jest sprawą skomplikowaną. Efekty w walce z tym współczynnikiem widać po około 1-2 latach od wprowadzenia długoterminowych zmian które mają walczyć z bezrobociem. Nie jest możliwe wywołanie spadku bezrobocia o 3 punkty procentowe w przeciągu roku żądzenia. Nie przypisywałbym tego spadku jednak ani lewicy ani prawicy - nie jest to zasługą rządu Millera, ani rządu Belki, ani Marcinkiewicza ani Kaczyńskiego. To efekt ogólnej sytuacji gospodarczej na którą składają się choćby dopłaty z UE które pomagają na starcie przedsiębiorcom a także większa aktywizacja przedsiębiorców. W przeciągu tego roku nie zmieniło się nic (poprzez ustawy czy rozporządzenia) co mogłoby być przyjazne dla przedsiębiorców. Pozatym bezrobocie jest najniższe od jakiś 5 lat, nie zapominaj, że gdy następowała zmiana władzy w '97 roku bezrobocie było o wiele niższe (ok. 12,2%).
Najniższa inflacja od wielu lat.
Instrumenty do kontroli inflacji posiada Narodowy Bank Polski i Rada Polityki Pieniężnej. Dziwi mnie to przypisywanie sobie całkowicie nie swoich zasług. Bardzo niska inflacja utrzymuje się już od około 2-3 lat a więc znacznie przekracza okres rządu Kaczyńskich.
Najwyższe PKB od wielu lat.
Chciałem przypomnieć, że wzrost gospodarczy rzędu 5% występował w końcowej fazie rządów Belki. Więc ile w tym jest zasługi PiSu?
Najwyższe zagraniczna nakłady inwestycyjne od wielu lat.
Tutaj widać zasługę samorządów (nie można odmówić samorządowcom z PiSu pewnych zasług, zwłaszcza na dolnym śląsku - ale tam współpracują z PO :)).
Finthos [ Konsul ]
Heh, jak już przedmówcy napisali-z obecnymi wynikami gospodarki PiS nie ma nic wspólnego, bo nic co by mogło ją przyspieszyć nie zrobił-a utrzymywanie deficytu na tym samym poziomie, czyli zwiększanie wydatków (bo wpływy mają wzrosnąć) to kolejny przykład debilizmu. PiS nie zrealizował
nawet własnego programu podatkowego, nie wprowadził żadnego "taniego państwa".
To, czemu jesteśmy biedni, wiemy wszyscy, nie musisz mi przypominać, że to efekt komunizmu. Ale całe te numery z teczkami to właśnie eliminacja przeciwników politycznych i przenoszenie akcentu na przeszłość-a mnie interesuje przyszłość. Sorry, ale jeśli wtedy udałoby się wprowadzić tę lustrację-IMO powstałyby cholerne niepokoje społeczne. W młodym demokratycznym państwie nie było to wskazane, bałbym się ponownego wpadnięcia we wpływy Rosji.
Co do kolejnej kwestii-tak, widzę bardzo dużo dobrego w moim życiu. Leżę teraz we własnym pokoju w świeżo wybudowanym domu, a piszę na laptopie w polskim serwisie internetowym. Jestem ubrany w całkiem porządne ciuchy, dobrze jadam, mam perspektywy na przyszłość na całym świecie i mogę krytykować wszystko i wszystkich w ramach przyjętych norm kulturalnych. Przez te 17 lat strasznie dużo się zmieniło, nie uważasz?
Ale wolałbym, żeby zmieniał się dalej mój poziom życia. Nie widzę planów tej zmiany u Kaczyńskich. Jestem zwolennikiem państwa prawicowego, tzn. podobnego do tego o jakim mówi Mikke. Chcę prywatnej służby zdrowia, niskich podatków, niskiego socjala. Zadbam sam o siebie, byle mi tego całe otoczenie nie utrudniało. I gówno mnie obchodzi los darmozjadów, którzy nie umieją sobie poradzić z własnej winy. Ale mam też w sobie krzynkę realizmu-i wiem, że socjal na pewnym poziomie musi pozostać, że nie da się go całkowicie wyplenić. Na razie więc chciałbym choć trochę-choć trochę pozbyć się go z życia, bo myslę, że będzie m iwtedy lepiej. PiS mi tego nie proponuje. PO tak. I oczywiście nie mogę wiedzieć, że spełnią obietnice. Ale mogę próbować im zaufać, bo to co proponuja mi się podoba-a to co PiS proponuje nie. PO-niewiadoma. PiS-przegrana. Jaki mogę mieć wybór, hmm?
Niesiołowski owszem się drze. Długo się zastanawiałem po co on im tam. Ostatnio już wiem. Po prostu, czasem trzeba ostro objechać przeciwnika, bo to polityka. Ale liderzy robić tego w ten sposób nie mogą, bo oni kreują inny wizerunek. No to jest Niesioł od czarnej roboty. Tylko wiesz co? On mnie często bawi i zaskakuje, bo bywa dosc celny. I nie mówi o cudzych dziadkach. I tym się różni od Kurskiego. Tą osobą z PO której nie trawię, jest pan Miodowicz. Już go nie widzę w mediach, ale po doświadczeniach komisji śledczej wywaliłbym na zbity pysk
jojo691 [ Teraz Polska ]
Deepdelver
Nie częstuj mnie proszę cytatami z prasy, bo mam inne teksty np.
ks. prof. Czesław S. Bartnik pisze:
"Opozycja na czele z Platformą Obywatelską ma wezwać obywateli do wyjścia na ulicę, by obalić - jak mówią - "władzę Kaczyńskich", ale faktycznie chodzi o obalenie legalnie wybranej władzy, a jeszcze dalej - o wystąpienie przeciwko polityce oczyszczenia państwa, przeciwko odbudowie państwa autentycznie polskiego i przeciwko społeczeństwu o myśleniu patriotycznym i katolickim. Głoszony przez opozycję postmarksistowską i liberalistyczną pozytywny stosunek do Kościoła jest po prostu chwytem propagandowym, co wyłania się niemal ze wszystkich podtekstów wypowiedzi. Kościół ma być albo całkowicie zneutralizowany, albo użyty jako narzędzie, jak to było z socjalistyczno-syjonistyczną reinterpretacją polskiego ruchu "Solidarności". Krótkowidze widzą tu tylko okropność słownictwa: "warcholstwo" czy "chamstwo", gdy tymczasem może chodzić tu o okropność moralną ludzi ślepych na Polskę i na prawowierny Kościół. Wiemy wszyscy, jakiego słownictwa używał marszałek Piłsudski, a przecież przyczynił się istotnie do powstania II Rzeczypospolitej i był za to uwielbiany. Wiemy też, jakiego słownictwa wojskowego używał hetman Stanisław Żółkiewski, który zginął dobrowolnie pod Cecorą w 1620 roku, ale był bohaterskim obrońcą wiary i Polski, a także kandydatem na ołtarze. I tutaj teraz chodzi o ratowanie Polski. Nie jest to sprawa salonowej etykiety pań hrabianek..."
Krzysztof Mazur ASME
Kiedy w parlamencie IV kadencji uchwalano powołanie kolejnych komisji począwszy od tej dotyczącej tzw. afery Rywina poprzez komisję ds. Orlenu i PZU, w części tzw. środowiska zorganizowanego m.in. wokół "GW" nasiliły się biadolenia i kontestatorskie ruchy, których głównym argumentem było to, że politykom nie chodzi o ujawnienie prawdy o mechanizmach władzy, ale o zniszczenie kolejnych polityków. Pamiętamy doskonale wściekłość Adama Michnika, którego nieomylność została narażona na szwank poprzez sam fakt wezwania w charakterze świadka, pamiętamy wygibasy prezydenta Kwaśniewskiego, który wprawdzie chciał "zatańczyć i zaśpiewać", ale skończyło się jak w radiu Erewań: zatańczyła Kwaśniewska - ale Ola i nie przed komisją sejmową - ale komisją stacji TVN. Pamiętamy też "zastępstwo pośrednie" ministra Cimoszewicza, jak i "nieumyślną pomyłkę" Leszka Balcerowicza w sprawie swoich związków z CASE w kontekście wcześniejszych zeznań przed komisją ws. prywatyzacji PZU, kiedy to zapewniał, że "nie działam w tej fundacji, nie mam z nią nic wspólnego".
Może być jeszcze to:
J.K.Mikke powiedział:
Przepychanie się tekstami autorytetów, nie ma o tle sensu, że ja uważam Twoich za sprzedawczyków, a ty moich za oszołomów.
Co do ekonomii, to istnieje coś takiego jak sprzyjająca atmosfera.
Inwestycje zagraniczne są w znikomym stopniu zależne od decyzji Belki .
Toshiba, LG-Philips, nie są inwestycjami offsetowymi
PIS stosuje zasadę „po pierwsze, nie przeszkadzać” stwarzając korzystne warunki inwestycyjne.
Inwestorzy zagraniczni wbrew pieniaczom z PO-LSD znacznie chętniej niż dawniej wchodzą do Polski.
Mnie bardziej denerwuje nierób opływający w luksusy i ssający socjal jak odkurzacz. To on najbardziej zyskał na rządach PiS.
No tu żeś Mnie zaskoczył, nie znam żadnego nieroba na socjal-u opływającego w luksusach :-)
Chwalenie wzrostu gospodarczego to laurka wystawiana gabinetowi Belki - wszystkie wymienione czynniki (poza inflacją może) nie reagują tak szybko, by być rezultatem rządów PiS. A niską inflację zawdzięczamy "złemu" Balcerowiczowi i RPP. Nakłady inwestycyjne to w dużej mierze wynik offsetu amerykańskiego. Zresztą obliczanie PKB czy deficytu budżetowego to mistrzostwo kreatywnej księgowości odkąd pamiętam.
Pamiętaj, że to działa w obie strony. Miliony Polaków wyjeżdżają przez Belkę i Balcerowicza ? Przecież to takie proste !
O „dobrym” Balcerowiczu się nie wypowiadam, bo trzeba by się odnieść do Moich autorytetów ;-)
A wielki ekonom D.Tusk mówił o benzynie po 6 zeta od stycznia 2006 ?
To jak? Pieprzył farmazony, czy manipulował ?
Flyby
..tak, przypisywanie sobie (PiS-owi) cudzych zasług i niszczenie tych którzy je zainicjowali - bezczelne i głupie..
Równie głupie i ohydne jak przypisywanie wszelkich plag do PIS-u, dostosowałem się do poziomu.
PIS walczy tą samą bronią co oponenci. Partia która tego nie rozumie kończy jak UPR...
A są nawet takie szuje, którzy wykorzystują hospicja i mówią o winie PIS-u za tragedię w Katowicach… Kurski to przy nich grzeczny chłopczyk.
Pozdrawiam
Deepdelver [ Legend ]
jojo691 --> doradcę ekonomicznego premiera rządu PiS uważasz za sprzedawczyka?
Nie czytałeś tego co wkleiłem.
Czym innym jest opinia przedstawiciela Warszawskiej Grupy Inwestycyjnej Dom Maklerski, a czym innym polityczne teksty Mikkego albo redaktorów Antysocjalistycznego Mazowsza. Nie mieszajmy gospodarki z polityką tam, gdzie nie jest to konieczne.
Pamiętaj, że to działa w obie strony. Miliony Polaków wyjeżdżają przez Belkę i Balcerowicza ? Przecież to takie proste !
Oczywiście, oni też mają w tym swój udział. Obecna sytuacja to wypadkowa nieudolności PRL, SLD, AWS i całej reszty. Dopatrywanie się tu szarych sieci i spisków służb to mydlenie oczu.
jojo691 [ Teraz Polska ]
Finthos
Widzisz i tu wychodzi "problem" twojego wieku. Panowie i panie z PO to nie jest nowa alternatywa, ci państwo istnieją od dawna w Polskiej polityce, czego masz prawo nie pamiętać.
Społeczeństwo już ich raz zweryfikowało.
Nie licz na żadną partię, licz na siebie..
Należy tylko zachować odpowiednie proporcje przy weryfikacji.
tutaj PIS jest zdecydowaną opozycją ;-)
Deepdelver
Czytałem ;-)
Cieszę się że są w rządzie jakieś autorytety dla Ciebie.
Oczywiście, oni też mają w tym swój udział. Obecna sytuacja to wypadkowa nieudolności PRL, SLD, AWS i całej reszty. Dopatrywanie się tu szarych sieci i spisków służb to mydlenie oczu.
A słyszałeś o FOZZ, „Aferze żelazo”,ART.-B, zamrożeniu Dolara na początku lat 90-tych, komisji Michnika, „Starachowicach”, śmierci komendanta głównego policji, NIK-u i wielu innych ?
Widzisz kiedyś z PRL uciekł UB-ek niejaki Światło, który udzielił się w Radiu Wolna Europa i ludzie się przerazili sytuacją w Polsce, teraz, lewak, premier Węgier również się „wysypał” i znów się ludzie przerazili. Paradoks polega na tym że gdy mówi to człowiek uczciwy to ludzie mu nie wierzą, gdy mówi to kłamca lub bandzior to ludzie się przerażają.
Polecam jednak tekst Mikkego.
Pozdrawiam
Finthos [ Konsul ]
Nic nowego mi nie mówisz ;)
Wiesz, ja nie traktuję PO jako ziemi obiecanej i nastania czasu radości i szczęsliwości. Po prostu bardziej mi odpowiada to co mówią i to co sobą prezentują. Same pomysły programowe PiSu nastawiają mnie przeciw, więc nie mogę ich popierać. Dwóch kolesi z ich rządu lubiłem-Kluzę i Sikorskiego. Kluza wzepnie się w górę, już jakąś fuchę słyszałem załapał, a Sikorski... miał jakieś wypowiedź, którą trochę mnie zraził, ale ciągle ma u mnie sporo sympatii. Aha, i senator Cugowski-spodobała mi się jego reakcja i podsumowanie sytuacji. A i o byłym premierze mogę powiedzieć, że choć miał dla mnie sporo na kiepskim poziomie wypowiedzi, to przynajmniej jakoś się prezentował...
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
jojo691 ->
Nie wiem, czy zacytowanie kogoś od razu robi go autorytetem, ale nie będę pisał za Deepdelvera. Zresztą sam nazwałeś owy "autorytet" sprzedawczykiem.
Nie wymiguj się proszę od odpowiedzi. Nadal nic nie napisałeś o inflacji. Czyżby ten zły Balcerowicz na złość tobie utrzymuje dobrze złotówkę? Och, jaki on niedobry.
"Toshiba, LG-Philips, nie są inwestycjami offsetowymi"
Wątpię by myśleli o wielkich inwestycjach w Polsce od roku. Zapewne prezes Toshiby podskakiwał na kanapie z radości słysząc od wygranej PiSu w wyborach i tylko to skłoniło go do inwestycji w naszym kraju.
"PIS stosuje zasadę „po pierwsze, nie przeszkadzać” stwarzając korzystne warunki inwestycyjne. "
Genialna zasada! Ale ja mam lepszy pomysł, skoro parlament nie robi nic, to może go po prostu rozwiązać? Za diety posłów nie będzie trzeba płacić, a i zasada "nie przeszkadzać" się spełni w 100%.
"Co do ekonomii, to istnieje coś takiego jak sprzyjająca atmosfera. "
Sprzyjająca atmosferę buduję się lata, a nie miesiącami efektywnych rządów, bo tylko tyle ich mieliśmy.
Edit: A tak w ogóle śmiesznością jest odpowiadaniem na cytaty ekspertów do spraw ekonomii, cytatem księdza co do spraw "obalania legalnej władzy" itp. Idąc takim tokiem dyskusji dojdziemy do cytowania gazet typu "Fakt" o posłach erotomanach.
jojo691 [ Teraz Polska ]
Dowodca_Pawel
Nie wymiguj się proszę od odpowiedzi. Nadal nic nie napisałeś o inflacji. Czyżby ten zły Balcerowicz na złość tobie utrzymuje dobrze złotówkę? Och, jaki on niedobry.
Nie wymiguję się od odpowiedzi, bo pytanie o Balcerowicza nie padło.
Osiągnięcia tego pana należałoby porównać do osiągnięć innych z naszego rejonu i tu niestety ten "geniusz" już nie wychodzi tak dobrze.
Osiągnięciem tego rządu jest sam fakt, że mimo niezaprzeczalnej nagonki prasy, znacznie bardziej krytycznej niż do poprzednich ekip, udało się "ściągnąć" do Polski tak wielu inwestorów.
Myślisz że pan prezes Toshiba(y) pchałby do Polski swoje ciężko zapracowane jeny, gdyby czytał tylko pełne krytycyzmu artykuły pseudo autorytetów. Wydaje Mi się, że o ile przygotowania trwały miesiące (lata), to sama decyzja została podjęta już za rządu „strasznych kaczorów”.
Genialna zasada! Ale ja mam lepszy pomysł, skoro parlament nie robi nic, to może go po prostu rozwiązać? Za diety posłów nie będzie trzeba płacić, a i zasada "nie przeszkadzać" się spełni w 100%.
Upraszczasz, ale faktem jest, że nie wcinanie się polityków do gospodarki to genialna zasada :-)
Nie przypisuję wszystkich osiągnięć PIS-owi, chciałbym jednak zauważyć, że mimo niemal rocznych rządów obecnej ekipy, gospodarka wciąż idzie w dobrym kierunku, a nowe inwestycje i posunięcia rządu (kotwica budżetowa) napawają optymizmem, wbrew opinii „autorytetów”.
Nasuwa się pytanie skoro jest tak źle, to dlaczego jest tak dobrze ?
Edit: A tak w ogóle śmiesznością jest odpowiadaniem na cytaty ekspertów do spraw ekonomii, cytatem księdza co do spraw "obalania legalnej władzy" itp. Idąc takim tokiem dyskusji dojdziemy do cytowania gazet typu "Fakt" o posłach erotomanach.
No to przykład z „autorytetów” Deepdelver-a
„Pracodawcy bez zmrużenia oka wymieniają inne niezrealizowane zapowiedzi rządu: działalność sądów miała być usprawniona, podobnie jak administracji publicznej (głównie urzędów skarbowych), część koncesji i zezwoleń miała być zlikwidowana, proces zakładania firmy miał być usprawniony, a podatek PIT miał być zredukowany do dwóch stawek — 18 i 32 proc.”
Przypominam że wypowiedź jest z marca tego roku, czyli 4-5-ty miesiąc funkcjonowania rządu i pytanie.
Kiedy rząd miał usprawnić działanie sądów?
Jak prędko można usprawnić działanie administracji publicznej ?
Pomijając fakt niechęci do takich stawek podatkowych ówczesnego koalicjanta (samoobrony), w którym roku według przedsiębiorców miałaby być nowa stawka podatkowa ?
To nie są nie spełnione życzenia przedsiębiorców, tylko marzenia „ściętej głowy”, na poziomie wypowiedzi Tuska o paliwie za 6 zł.
Dobrze że p. Bartnik wypowiada się tak:
„— Na pewno można powiedzieć jedno: obecny rząd niczego nie popsuł, co samo w sobie jest osiągnięciem. Jednak narzekanie, że nie udało się np. przeprowadzić kompleksowej reformy systemu podatkowego, jest przesadą. W tym przypadku przygotowanie i wprowadzenie przemyślanych zmian w tak szybkim tempie jest niewykonalne — uważa Jerzy Bartnik.”
Ogólnie rzecz biorąc wytworzyło się bardzo selektywne postrzeganie rzeczywistości – „wszystko co złe to PIS, a wszystko co dobre to poprzednicy”.
Jeszcze raz proszę o obiektywną ocenę sytuacji i obiektywne „ważenie” afer PIS-u i afer poprzedników.
Pozdrawiam
Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]
Moim skromnym zdaniem lustracja dzisiaj to już musztarda po obiedzie. trzeba było zrobić to odrazu, a jeżeli to się nie udało, to należy sobie dać z tym spokój, bo więdkszość ludzi żyje dziś nieco innymi sprawami, a nie lustracjom. W Rumuni to fajnie zrobili. Bodajrze w siedem dni wszystko załatwili, rozsztrzelali Caucescu i przynajmniej mają spokój i nie trzeba tego rozgrzebywać na nowo. A w Polsce niestety nie udało się tego zrobić, dlatego mamy lewacką Gazetę Wyborczą Michnika, TVN którego prezesem jest człowiek, który pouwłaszczał się na przekrętach i matactwach z czerwonymi po 89. No niestety sprawy ułozyły się tak jak się ułożyły, okrągły stół to był jden wielki spisekk, a kolesie wałęsy nie pozwoliły tego zrobić rządowi Olszewskiego. Dzisiaj ludzie chcą mieć niskie podatki, eleganckie drogi i dobre prawo i chyba zdecydowana większość ma lustracje głęboko w d***. No chyb że moja 70letnia babcia, która żyje w jakiejś mani, że komuchy i Naród Izraelski stoją za wszystkim co złe. Niech się tym wszystkim historycy zajmą, a politycy niech wyciągną z tego co było wnioski i zaczną rządzić należycie...
Flyby [ Outsider ]
.."obiektywne ważenie "afer" PiS-u i afer poprzedników" ..całkiem zręczne ;) ..wiadomo że PiS rządzi dopiero rok i jeszcze nie miał czasu uzbierać na swoim koncie tylu afer aby było to porównywalne z aferami poprzedników ;) ..I to ma niby być jego legitymacją na miłe dalsze rządzenie? ..Nie zdążył jeszcze na tyle się skompromitować? ..Jak dla mnie i nie tylko, pokazał już swoje możliwości na wszelkich frontach - gospodarczych..przez zaniechanie ..międzynarodowych..przez pogorszenie stosunków z sąsiadami.. programowo..przez kompromitację swoich naczelnych haseł.. o kilku innych "drobiazgach" nawet nie chce mi się pisać ..Podziwiam rzeczowość Deepdelvera - świętą ma cierpliwość ;)
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
Nie wymiguję się od odpowiedzi, bo pytanie o Balcerowicza nie padło.
Osiągnięcia tego pana należałoby porównać do osiągnięć innych z naszego rejonu i tu niestety ten "geniusz" już nie wychodzi tak dobrze.
Najpierw piszesz o tym, że Balcerowicz jest zły.
Potem piszesz o najniższej inflacji.
Ludzie wyjaśniają tobie, że to NBP ma na nią wpływ.
I co ty na to?
Balcerowicz jest do niczego.
I ty wymagasz obiektywizmu?
Osiągnięciem tego rządu jest sam fakt, że mimo niezaprzeczalnej nagonki prasy, znacznie bardziej krytycznej niż do poprzednich ekip, udało się "ściągnąć" do Polski tak wielu inwestorów.
Myślisz że pan prezes Toshiba(y) pchałby do Polski swoje ciężko zapracowane jeny, gdyby czytał tylko pełne krytycyzmu artykuły pseudo autorytetów. Wydaje Mi się, że o ile przygotowania trwały miesiące (lata), to sama decyzja została podjęta już za rządu „strasznych kaczorów”.
Biznes nie jest podatny na nagonki. Nie jest to jakaś nowość. Prasa ekonomiczna krytykuje rząd za brak działań, które mogłyby jeszcze bardziej przyśpieszyć rozwój gospodarki, a nie za to, że jest to rząd kaczorów.
Upraszczasz, ale faktem jest, że nie wcinanie się polityków do gospodarki to genialna zasada :-)
Sam upraszczasz wiele rzeczy, więc się nie dziw.
Nie przypisuję wszystkich osiągnięć PIS-owi, chciałbym jednak zauważyć, że mimo niemal rocznych rządów obecnej ekipy, gospodarka wciąż idzie w dobrym kierunku, a nowe inwestycje i posunięcia rządu (kotwica budżetowa) napawają optymizmem, wbrew opinii „autorytetów”.
Nasuwa się pytanie skoro jest tak źle, to dlaczego jest tak dobrze ?
Jeszcze kilka postów temu przypisywałeś niemal wszystko rządowi PiS, jednak w toku dyskusji wypłynęły na wierzch pewne fakty. A faktom nie da się zaprzeczyć.
To, że gospodarka idzie w dobrym kierunku możemy pogratulować UE.
Co do kotwicy budżetowej, jej pojęcie istnieje od wielu lat. Owszem, cieszę się, że zostaje utrzymane te 30 mld deficytu, ale powinniśmy stopniowo zmniejszać ten deficyt.
Kiedy rząd miał usprawnić działanie sądów?
Jak prędko można usprawnić działanie administracji publicznej ?
Zapewne nie prędko, ale jak koalicja rozpada się co 4-5 miesięcy, to wątpię, by w tej kadencji zostało to zrobione.
Pomijając fakt niechęci do takich stawek podatkowych ówczesnego koalicjanta (samoobrony), w którym roku według przedsiębiorców miałaby być nowa stawka podatkowa ?
Szkoda, że PiS nie wspomniał o tym w kampanii wyborczej. Czy podczas niej było mówione "wprowadzimy dwie stawki w 2009 roku"? Nie, mówili, że zaraz jak się dorwą do rządzenia, to już to wprowadzą.
„wszystko co złe to PIS, a wszystko co dobre to poprzednicy”
Natomiast ty stosujesz odwrotną retorykę. Wszystko co dobre PiS, co złe, to poprzednicy.
Możemy dyskutować skrajnościami, jak chcesz.
Edit:
Sonny Silooy -> "dlatego mamy lewacką Gazetę Wyborczą Michnika, TVN którego prezesem jest człowiek, który pouwłaszczał się na przekrętach i matactwach z czerwonymi po 89."
Jaka babcia, taki wnuk.
Flyby -> Tak z ciekawości, co ty masz z tymi kropkami? :)

Flyby [ Outsider ]
..te kropki to po prostu zła maniera, Dowódco Pawle ;) ..kazdy ma jakąś słabość ;)
mos_def [ Generaďż˝ ]
Nasuwa się pytanie skoro jest tak źle, to dlaczego jest tak dobrze ?
Ciekawe spojrzenie na sytuacjie. Moim zdaniem od "dobrze" to my jestesmy jeszcze kur...sko daleko ;)
inwestorzy zagraniczni wbrew pieniaczom z PO-LSD znacznie chętniej niż dawniej wchodzą do Polski.
To akurat jest to szczescie obecnego rzadu, ale nie wynika z ich madrych dzialan i posuniec. Toshiba, Dell, nie inwestuja u nas od tak sobie, bo rzad im odpowiada... maja swoje ekonomiczne powody (np to: )
A specjalne Strefy Ekonomiczne w kraju zostaly juz utworzone dawno temu i to one tak naprawde sciagaja inwestycje.
Zgadzam sie ze rzad nie przeszkadza gospodarce (poki co) i jest to bardzo dobre zachowanie. Jednak zauwaz ze wczesniej nikt nie spodziewal sie ze do rzadu wejdzie np. Gilowska, a skladane obietnice rozdawnictwa od czapy, raczej paralizowaly gospodarke a nie stwarzaly dobrych perspektyw.

artiart [ Centurion ]
Coś dla rozluźnienia
Runnersan [ Konsul ]
Tu mamy informacje o podpisaniu umowy inestycyjnej z LG. Podpisuje Piechota, dziękując Belce:)