GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Podanie - odrecznie czy na kompie?

29.09.2006
09:08
[1]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

Podanie - odrecznie czy na kompie?

Mam do napisania podanie z prosba o warunek, lepiej je napisac odrecznie czy na komputerze?

29.09.2006
09:10
[2]

yasiu [ Generaďż˝ ]

na kompie :) chyba ze pieknie kaligrafujesz - wtedy moze byc odrecznie...

29.09.2006
09:10
[3]

zoor!n [ Legend ]

IMHO lepiej na komputerze.

29.09.2006
09:10
[4]

Kompo [ alkopoligamista ]

Na kompie.

29.09.2006
09:10
[5]

Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]

Oczywiście, że na komputerze, tylko z ręcznym podpisem. Ważne byłoby nawet ustnie do protokołu, a tym bardziej odręcznie, ale zdecydowanie wyrazem szacunku i pewnego poziomu jest podanie drukowane.

29.09.2006
09:14
[6]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

No ale moze jak napisze odrecznie to bedzie to wyraz szacunku, ze nie jest zrobione na lenia?

29.09.2006
09:24
[7]

zoor!n [ Legend ]

Jesli ladnie piszesz moze byc odrecznie, ale jakbys niezbyt ladnie pisal to czy bylby to wyraz szacunku? Chyba nie...

29.09.2006
09:25
[8]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

No wiesz, jakbym ja napisał odręcznie,to by nie mogli rozczytać .Z doświadczenia wiem, że odręcznie powstają tylko te odwołania, które muszą być złożone za przysłowiowe pięć minut. Jak masz czas to na komputerze pisz.

29.09.2006
09:28
[9]

Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]

Dokładnie tak, jak pisze Shadowmage - jeśli musisz coś złożyć teraz, to wyciągasz kartkę i piszesz. W każdym innym przypadku maszynowe/drukowane podanie jest zdecydowanie wskazane.

29.09.2006
09:30
[10]

Saluteer [ Generaďż˝ ]

Pytam bo obilo mi sie o uszy ze jak ktos tam zlozyl do dziekana odrecznie to go pochwalil czy cos :D i sie zastanawiam jaka jest regula. Postaram sie napisac ladniutko powoli i na niepogniecionej kartce.

29.09.2006
09:35
[11]

Zielona Żabka [ Let's rock! ]

Jeśli możesz to lepiej na kompie. Wygląda bardziej urzędowo:)

29.09.2006
09:39
[12]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Wylamie sie-odrecznie.W dziekanatach i tego typu miejscach uznawane to jest za okazanie szacunku :) Oczywiscie jesli piszesz jak wiekszosc lekarzy to lepiej na komputerze.Ja osobiscie pisze odrecznie.

29.09.2006
09:40
[13]

gladius [ Subaru addict ]

Dziwne. Nie sądziłem, że ktoś jeszcze w tych czasach pisze odręcznie cokolwiek innego niż czyjś numer telefonu.

29.09.2006
10:12
smile
[14]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Ostatnie dwa podania o warunek napisałem na "ladzie" w dziekanacie :)
Jakby tego było mało - podanie.... zostało mi podyktowane przez kobietę pracującą tam :-D

29.09.2006
10:26
[15]

Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]

---> Pshemeck

W dziekanatach i tego typu miejscach uznawane to jest za okazanie szacunku :)

Widziałeś kiedyś jakiś dziekanat na oczy, człowieku? No i co to są "tego typu miejsca"? Ostatnie, na co mają tam ochotę, to odcyfrowywanie gryzmołów i zastanawianie się, co w stercie podań robi jakaś odręczna notatka...

29.09.2006
10:55
[16]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Gregor Eisenhorn --> szacunek i dziekanat? Myslalem ze te dwa slowa nie wystepuja razem...

29.09.2006
11:08
[17]

Shilka [ Konsul ]

Druk drukowi nie równy. Jak ktoś tyle że wklepie na komputerze tekst to może to nie wyglądać zbyt okazale.
Trzeba zadbać o dobre sformatowanie. Odpowiednia czcionka, wcięcia na początku. Ładnie wygląda, jak treść samego podania wyjustujemy i zadbamy, żeby na końcu wiersza nie pojawiały się sieroty "o", "i", "z", "w" itp

Oczywiście pisząc odręcznie, jeszcze bardziej musimy zwrócić uwagę na czytelność podania, nie tylko charakter pisma ale i cały rozkład na kartce.

Ja osobiście wolę jednak drukowane.

29.09.2006
11:45
[18]

Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]

---> Boroova

Ja wiem, że to zabrzmi jak najdziksze science-fiction, ale w moim dziekanacie panie są miłe, pomocne, chce im się pracować i robią wszystko, żeby studentom ułatwić życie. Szacunek i to z wzajemnością.

Mowa o państwowym uniwerku, żeby było jasne..

29.09.2006
12:00
[19]

Voutrin [ Snop dywizora ]

No u mnie jest jak u Gregora, dziwne to ale prawdziwe, kobity z dziekanatu sa naprawde mile i bardzo pomocne, czasami potrafia nawet lekko nagiac przepis aby tylko student nie stracil.. Dlatego nigdy nei rozumialem tych opowiadan o paniach z dziekanatru :-P

A co do podania to tez napisal bym na komputerze, reczne dzisiaj jakos dziwnie wyglad.

29.09.2006
12:01
smile
[20]

Da5id. [ Snufkin ]

Gregor Eisenhorn ==> W którym kraju studiujesz?

29.09.2006
22:04
[21]

Shilka [ Konsul ]

Ja się przekonałam, że te panie to właściwie rządzą wydziałem i wiedzą zawsze najwięcej i najlepiej potrafią to wyjaśnić. Jedna (ta milsza) to w zasadzie uratowała moje studenckie życie :-P
A złe są wtedy, gdy na zewnątrz jest kilometrowa kolejka.

29.09.2006
22:12
smile
[22]

pizmak [ Generaďż˝ ]

Heh ja mialem smieszna sytuacje, tyle ze nie z podaniem o warunek, a o przedluzenie sesji czy cos takiego. Uczelnia oddalona jest odemnie o jakies 120km, to byly jakies ostatnie dni skladania tych wlasnie podan, a ja nie mialem miec w najblizszym czasie wolnego. Zadzwonilem do dziekanatu i zapytalem czy moge wyslac podanie faksem :) Mile Panie sie zgodzily, no to ja odrecznie zaczelem pisac, najpierw na brudno to bazgralem jak chcialem, a na tej samej kartce z drugiej strony na czysto. No i wysylajac faxa pomylilem strony i wyslalem to na brudno :))) Zorientowalem sie troche po fakcie, odrazu za telefon wyjasnic wszystko, babki niezla polewe ze mnie mialy, wyslalem drugi raz na czysto no i podanie uznali :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.