GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wstrętne komarzyce...

28.09.2006
17:51
smile
[1]

Erazor_XX [ give it to me baby! ]

Wstrętne komarzyce...

Tak jak w temacie. Czy wy też musicie przed snem latać 10 minut z kapciem, zeszytem lub innym narzędziem do zabijania komarów? Czym najlepiej się ich pozbyć? Czy te wynalazki podłączane do prądu działają? To je jakoś odstrasza?

Sam dzwięk latających komarów bardzo mnie irytuje. A już na wszystkich ścianach mam szachownicę z trupów.




edit
*plask* właśnie mam następną ofiarę na ścianie

28.09.2006
17:53
[2]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Mam odstraszacze elektryczne wiec nie mam z tym problemu :)Pomaga tez wcieranie w skore witaminy C :P
Prosze o poprawe nazwy tematu na Komarzyce a nie Komary :P ;)

28.09.2006
18:00
smile
[3]

xmajorx [ Gladiator ]

Chłopie, Ty się lepiej ciesz, że wydają one jakiś dźwięk, po z tego co wiem to te niebzyczące przenoszą malarię.

Wracając do tematu, to ja dość często używam preparatu o nazwie "Rajd" ("j" lub "i", nie pamiętam), nie zabija on komarów, lecz w pewnym stopniu "usypia je" tzn. gdy się tego nawdychają, to latają strasznie wolno i do tego bardzo niziutko nad podłogą, co umożliwia proste zdepnięcie delikwenta.

28.09.2006
18:01
smile
[4]

danieldanek [ Take me home, United road ]

kurna ja też to sobie kupiłem bo jeszcze 2 dni temu w jednym pokoju zabiłem 15 komarzyc

28.09.2006
18:01
[5]

Kompo [ alkopoligamista ]

Ja mieszkam w mieście i nie wlatują mi do mieszkania.

28.09.2006
18:06
smile
[6]

Erazor_XX [ give it to me baby! ]

xmajorx => po około 3 tygodniach od pojawienia się plagi potrafię złapać komara w locie za lewe jajo jak koło mnie przelatuje. Mi nie potrzeba spowalniacza tylko coś, żeby podłączyć do kontaktu albo do ubicia ich :D.

btw. świecący wiatrzaczek w kompie nieraz mi ratuje skórę w nocy. Za to w obudowie pełno trupów :)

Na jakiej zasadzie działa ten odstraszacz? podłączę gdzieś go gniazdka przy oknie i nie będą mi przez nie wlatywać do środka nawet kiedy bedzie otwarte?

28.09.2006
18:09
smile
[7]

QrKo [ Legend ]

Lampka swiecaca na fioletowo i je zwabaijaca a gdy podleca kopie pradem :) Patent z biedronki za 15zł :)

28.09.2006
18:09
[8]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Mniej wiecej tak to dziala.U mnie przy otwartym oknie nie wlatuja.To chyba podobna zasada jak kiedys w radiu eska gdy wysylalo jakis sygnal ktory odstraszal komary :P (to chyba byla sciema).
Ciekawym przypadkiem jest moja siostra-jej komarzyce nie atakuja nigdy,ma cos z krwia chyba;)

28.09.2006
18:14
smile
[9]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Urządzonko o które tu sie rozchodzi to tzk zwany elektrofumigator. Składa się z nagrzewacza zasilanego prądem oraz wkładu (w płynie lub nasączona bibuła),który pod wpływem ciepła wydaje nieprzyjemną dla komarów woń do otoczenia.
Sam z tego korzystam.
Polecam szczególnie urządzonko firmy Bayer pod tytułem Baygon - jest naprawdę wydajne.
Pozatym posiadam jeszcze inny firmy Catch.
Najlepiej właczyć go do prządu na jakieś 2 godz. przed snem a po użyciu zamknąć okno.Nie zaleca się używania tego przeparatu w miejscach niewietrzonych.
Kiedyś o tym zapomniałem i na chwilę odleciałem :)

Skuteczność gwarantowana.

28.09.2006
18:21
[10]

Johy [ Trance Listener ]

A tu masz taka fajną aplikacje do telefonu co odstrasza komary. Jednak nie próbuj przy tym spać bo wydaje nieprzyjemne dla ucha dzwięki, które podczas snu strasznie przeszkadzają ale jak idziesz sobie przez np. las naprawdę się to sprawdza i w niczym nie przeszkadza.

Link:

28.09.2006
18:22
[11]

Azzie [ bonobo ]

Elektrofumigatory sa bardzo skuteczne, polecam Raid'a, bo Bayeru czuje zapach, a Raida nie. W lato Raida mam podlaczonego 24/7 i zero problemu z komarami.

Kiedys na wakacjach ogladalem film na rzutniku przy otwartym oknie, nawet nie wiecie ile tego ustrojstwa bylo na suficie, w stwierdzeniu ze setki, naprawde nie ma ani grama przesady. Doslownie szary sufit byl. Po wlaczeniu Raida przez pol godziny bylo slychac jak spadaja na podloge, a rano tylko wystarczylo zamiesc :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.