GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wątek dla bezsennych 4 - szkoła vs bezsenność

27.09.2006
19:49
[1]

Lysack [ Latino Lover ]

Wątek dla bezsennych 4 - szkoła vs bezsenność

Kids do not try this at home !
Bezsenność, asomia, całkowity brak snu, częściej zaburzenia snu. Może polegać na trudności zasypiania, budzeniu się po krótkim śnie z niemożnością dalszego zaśnięcia lub na częstym budzeniu się, połączonym z niepokojem. Może być objawem choroby psychicznej lub somatycznej, np. skutkiem bólu.

Najczęściej bezsenność jest objawem nerwicy, czasem jest paradoksalnym następstwem długotrwałego nadużywania leków nasennych. Nawet początkowe objawy bezsenności wymagają leczenia, skuteczne są: psychoterapia, zmiana trybu życia, uregulowanie zajęć. Leki nasenne powinno się stosować w ostateczności.

Witamy w dziennej wersji karczmy dla bezsennych!

Stwierdziliśmy, że skoro i tak siedzimy przed kompem w oczekiwaniu na godzinę 23, czyli otwarcie naszej matczynej karczmy, chcemy zacząć rozmowy już wcześniej. Karczma ta również służy osobom bezsennym, które muszą pójść spać przed 23, żeby mogli pożegnać się z bezsennymi przyjaciółmi nie otwierajac przedwcześnie pierwotnej karczmy:)

Wiadomo, że nie możemy zabronić nikomu udzielania się w tej karczmie, ale uprzejmie prosimy o nie udzielanie się osób, które nie są bywalcami nocnej karczmy bezsenności. Chcielibyśmy zachować atmosferę naszej nocnej karczmy...

Otwarte od 7:10 do 23 wieczorem

Po 23 przenosimy się do nocnej karczmy:)

Lista osób mile widzianych:
1.Soulcatcher --> Soul
2.Łysack -->Łys
3.PatiriciusG. --> Pat
4.Apocalyptiq --> Apo
5.AGArtha -->Aga
6.kasztaneczuszek --> Kasztan
7.coolerek89 --> cooler
8.zuromil
9.misztel
10.Dziki 10 -->dziki
11.Gaara --> Gar
12.blazerx --> blazer
13.Kucyś -->Kuc
14.Jam Jest Pawian
15.techi
16.Luzer
17.Danley
18.Moszeusz
19.Coolfon
20.Promyk
21.Sonny Silooy
22.mariaczi
23.Arthemide
24.Kompo
25.egilson

[31.12.2003] 13:40 Soulcatcher [ Prefekt ]
Można się wygłupiać w kategorii "Karczmy" za zgodą innych stałych czytelników danego wątku. (...)

bungee do cząsteczki poprzedniej:)
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5425254&N=1

27.09.2006
20:05
smile
[2]

Dziki 10 [ ...:::BORN TO FLY:::... ]

Cycki:D:D:D

Ha chociaż raz udało mi się być pierwszym...zajebiste uczucie...co tam u was.Ja ryje praktycznie non-stop(z małymi przerwami na kompa).Musze sie wam pochwalić że ostatnio zamówiłem sobie Gothica III i zapłaciłem za niego 99,90zł RAZEM Z PRZESYŁKĄ KURIERSKĄ.Gram.pl jest genialnym sklepem.

Oraz mniej wesoły news.Dziewczyna mnie rzuciła:(:(:(po 2 i pół rocznym zwiazku i powiem wam...życie bez kobiety na dłuższą mete jest nie do wytrzymania!!!

POZDRO 4 ALL!!!

P.S:Fajnie że jestem tu mile widziany..thx:D

27.09.2006
20:09
[3]

Lysack [ Latino Lover ]

doopa:)

a ja nie ryje, ale i tak mam mało czasu na kompa:)

a dziewczyna... a rzucają, pojawiają się nowe... takie życie:) a na dłuższą metę tzn ile temu się rozstaliście?

27.09.2006
20:10
[4]

Vany Van [ Konsul ]

a jesli nie jestem mile widziany to mam sie nie udzielac?

27.09.2006
20:14
smile
[5]

Dziki 10 [ ...:::BORN TO FLY:::... ]

2 dni:D:D:D

Szczerze to to jeden wielki Joke z tym"na dłuzszą mete",ale(przynajmniej taki mój plan)musze sobie pożyć bez partnerki.Wykorzystać ten czas(bez skojarzeń z religia Statsona).
Bylismy ze sobą grubo ponad dwa lata i teraz pierwszy tydzień,miech bedzie cieżki,ale cóż,kumple pomagaja samym tym że są,że pierdolą głupoty,tym ze maja zryte mordy,ale naprawde bez nich byłoby cieżko...damy se rade.

P.s:Czy wy tez dostajecie kurwicy jesli chodzi o Niemieck???

27.09.2006
20:17
[6]

Vany Van [ Konsul ]

niestety tak :/

np ja nienawidze niemca :P

To moge tu pisac nawet jak nie jestem mile widzialny? :D

27.09.2006
20:18
[7]

Lysack [ Latino Lover ]

Vany -> jak tytuł karczmy wskazuje jest to wątek dla osób które udzielają sie w bezsenności:) ale myślę, że możesz wpadać czasem tutaj, byleby nie spamować i nie za często, a zanim to to zapraszam do własciwej karczmy bezsenności po 23:)

niemiec?

łoszkurva, nieznosze tego języka, mam do niego cholerną awersję, nienawidzę poprostu. w zeszłym z trudem wyciągnąłem na 2 na koniec, w tym roku już zaczyna się jeszcze gorzej... co prawda uczę się go z przymusu, ale i tak nic nie pamiętam...:/:/:/ ani słowa już o tym języku:/

27.09.2006
21:40
smile
[8]

PatriciusG. [ frank zappa ]

życie bez kobiety na dłuższą mete jest nie do wytrzymania!
Jakbym kurwa siebie slyszal... ;( Nienawidze byc sam...

Witam wszystkich ;)

28.09.2006
10:49
smile
[9]

Dziki 10 [ ...:::BORN TO FLY:::... ]

Witam!

Właśnie siedze sobie na informatyce i babka każdemuw stawia np i bz.Przerabane będzie za tydzien.Na następnej lekcji mam niemiecki i już jestem cały chory.

Musze konczyc...narazie!!!

28.09.2006
10:55
smile
[10]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Również witam :D Wlasnie siedze sobie w domu, przed kompem popijam kawke i czytam durnego e-booka z prawa rzymskiego :D

28.09.2006
18:08
[11]

Lysack [ Latino Lover ]

również witam:D

siedze sobie przed kompem z uśmiechem na twarzy:D

kumple sie mnie pytają dlaczego ja doła nie mam:) dostałem kosza od dziewczyny, dzisiaj dostałem kolejną gałeczke - już drugą z historii:) kasy coraz mniej, a ja i tak sie uśmiecham, śpiewam, tańcze i zajadam pomarańcze:D

o dżizas, ale mam dobry humorek:D

28.09.2006
19:40
[12]

Danley [ Pontifex Maximus ]

w sumie ja tez mam dobry humor, z nudow samochod umylem, a jutro moze cos lykne :D

28.09.2006
21:22
smile
[13]

kasztaneczuszek [ Legend ]

witam! wpadlem tylko oznajmic ze jeszcze zyje:P

28.09.2006
21:26
[14]

Lysack [ Latino Lover ]

kurna, a ja sie zara musze pouczyć:D

dzisiaj chyba nie zagoszcze w nocnej karczmie, bo już mi sie spać chce:P koleżanka wyłączy kompa to i ja ide:D

28.09.2006
22:08
[15]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Od dzisiaj zaczynam pisac pamiętnik, pozniej zrobie sobie podsumowanie roku :D chce wiedziec czy wiecej robie dobrego, wiecej zlego, a moze nic nie robie? :D okaze sie... ;)

28.09.2006
22:19
[16]

Lysack [ Latino Lover ]

kurde, ja też bym sobie zaczął pisać pamiętnik:) najlepiej w formie fotobloga, ale żeby nikt go nie widział:P da się tak? nie usuną jak nikt nie będzie wchodził?

zaadresuję go alfanumerycznie, żeby nikt nie wyszukiwał po ksywce:)

28.09.2006
22:20
smile
[17]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Kasztan ---> to tak jak ja.

Pusto tutaj w rok szkolny. Wszyscy sie uczą i śpią...nudy.

To ostatnio tekst mojego kumpla mnie rozwalił. Opowiadał mi o swojej nowej szkole. Mówi ze jego nauczyciel od fizyki na lekcji gra w quake 3 arena z sekretarką która siedzi 2 piętra niżej:D

28.09.2006
22:22
[18]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Nie wiem, ja sobie zeszyt zalozylem i w ten sposób zamierzam wypisywac co sie działo :D Oczywiscie wszystko scisle prywatne i nikt nie ma do tego dostępu :D Co do zdjęc czy tez filmikow - przydalyby się z imprez, bo nie zawsze pamietam co sie dzialo :P

29.09.2006
18:53
smile
[19]

kasztaneczuszek [ Legend ]

elo:)


Apo --> wpadałbym cześciej ale w tygodniu siedze w bursie, a że mam ciekawsze zajecia niz siedzenie na kompach [ bo mam nawet dostep do neta :P ] więc raczej zadko mnie widac na forum. No i czasem trzeba sie poyczyc :P

29.09.2006
18:55
[20]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Witam i ja.. choc niedlugo wychodze :D

29.09.2006
18:57
smile
[21]

kasztaneczuszek [ Legend ]

elo Danley

kurcze.. poszedlbym na piwko ale dupy mi sie nie chce ruszyć.. zadzwonie do kumpla.. moze sie zmotywuje :P

29.09.2006
19:02
[22]

Jam Jest Pawian [ Busted In The Hood ]

Co ta szkoła robi z ludzmi... nadchodzi weekend a raczej juz sie zaczal, a czlowiekowi nie chce sie ruszyc dupy na piwo tak jak kasztaneczuszeczkowi i mnie... to jest nienormalne.

Ale sa tez plusy... mozna wyskoczyc na piwo w przerwie miedzy wykladami :D

29.09.2006
19:05
smile
[23]

kasztaneczuszek [ Legend ]

a no fakt.. dopiero teraz odczuwam zmeczenie z 5-ciu ostatnich dni :D z tym że w tygodniu sie troszke imprezowalo.. a potem z rana pobudka albo wogole sie nie spalo.. teraz to wychodzi :/

29.09.2006
19:18
[24]

Danley [ Pontifex Maximus ]

kasztaneczuszek -> zadzwon koniecznie, nic tak nie motywuje jak ustawka ze znajomymi :)

29.09.2006
19:26
[25]

kasztaneczuszek [ Legend ]

własnie biore bluze i wybywam :)

29.09.2006
20:04
[26]

Lysack [ Latino Lover ]

witam:D

byłem na masie rowerowej:D

najpierw zebralismy sie w centrum w około 200 osób, potem pojechaliśmy na miasto:D najpierw po kilka okrążeń na każdym rondzie, a potem pojechaliśmy do supermarketu. przejechaliśmy przez real wśród ludzi, ja przejechałem ochroniarza który zagrodził mi drogę, potem spadłem z roweru ale na szczęście udało mi się uciec. kilka osób zostało złapanych, ale co tam:D fajnie było:P jechała fajna dziewczyna, do której mam zamiar zdobyć namiary:D

gardło mam zdarte jak cholera, aż mówić nie mogę, wargi pogryzione od godziny nieustannego gwizdania na palcach, i rower zepsuty przez ochroniarza:D ale wrażenia niezapomnmiame"D

29.09.2006
20:46
smile
[27]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Tez ide szukac mocnych wrazen :D

29.09.2006
23:04
[28]

kasztaneczuszek [ Legend ]

elo :D po piwku jest pozytywnie ale jeszcze bardziej spiacy jestem niz przed piwkiem :D

30.09.2006
00:51
[29]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

Wszyscy już śpią ? Ja idę już w kime.... aby załącze budowe na ogame i wysyłam Fsa ;)
Pozdro

30.09.2006
05:03
[30]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Prosze o skasowanie posta:)

30.09.2006
13:09
[31]

Lysack [ Latino Lover ]

heloł z rana:D

jak można zdobyć namiary do dziewczyny mając tylko jej zdjęcie i wiadomość o tym że była na masie rowerowej? postawiłem sobie za cel zdobycie namiarów do tej dziewczyny na zdjęciu obok...
jak na razie jedyne co mi przychodzi do głowy to wypytanie się o nią wszystkich znajomych i zapytanie na największych forach lokalnych... ewentualnie tam gdzie będzie możliwość komentowania zdjęć z masy też będę pytał... gdzie można jeszcze? pomożecie?

30.09.2006
18:51
[32]

Lysack [ Latino Lover ]

ha!

dzisiaj wrzuciłem na forum masy rowerowej taki tekst i zdjęcia tej dziewczyny:

poszukuję namiarów do dziewczyny z tych zdjęć:) była wczoraj na masie, po której prawdopodobnie pojechała do Jack Rocka z dwiema koleżankami i kolegą:) może głupio to zabrzmi, ale obiecałem kumplowi, że zdobędę kontakt do niej i mam nadzieję, że uda mi się dotrzymać słowa:)

a chwilę później patrzę pocztę i co widzę?

Nadesz³a nowa Prywatna Wiadomo¶æ

patrzę, a tam co?

Witam, to ja byłem tym kolegą ;> ZaGGadaj do mnie na 502****


zagadałem i stwierdził, że dzisiaj spotka się z tą dziewczyną i poprosi ją o pozwolenie na przekazanie mi namiarów do niej:) hehe, jestem z siebie dumny:D udało się;]

jak to powiedziałem kumplowi to normalnie mało nie zgłupiał jeszcze bardziej;]

30.09.2006
20:58
[33]

Danley [ Pontifex Maximus ]

no prosze jaki fartuch z Ciebie :D

30.09.2006
21:02
[34]

Lysack [ Latino Lover ]

koleś widział się z nią dzisiaj, ale tylko przez chwilkę, przedstawił jej z grubsza sprawę i ona obiecała, że "jutro na gg cośtam" :D ale ogólnie raczej pozytywnie rozpatrzyła propozycję:D

02.10.2006
18:35
[35]

Lysack [ Latino Lover ]

aloha:D w nawiązaniu do mojego ostatniego posta to gadałem z nią i jest wielce możliwe, że się jutro z nią umówię:) hiehie]:->

02.10.2006
20:42
smile
[36]

Danley [ Pontifex Maximus ]

no to gratki :D jest wielce mozliwe, ze jutro pojde na uczelnie :D::DD

03.10.2006
20:24
[37]

Lysack [ Latino Lover ]

Dan -> dzieki:)

kurde, kobiet to sie chyba nie da zrozumieć... popatrzcie na to:


Justynka (29-09-2006 20:48)
a widziales ja dzisiaj?
Łysack (29-09-2006 20:49)
kogo
Łysack (29-09-2006 20:49)
?
Justynka (29-09-2006 20:49)
ta dziewczyne, ktora Ci sie podoba


Łysack (2-10-2006 22:45)
dobranoc Słoneczko
Justynka (2-10-2006 22:46)
kocham Cie:)

Justynka 18:02:12
moj kolega sie ze mna umowil:D

najpierw się mnie wypytuje o dziewczynę, która mi się podoba, potem mi pisze, że mnie kocha, a dzisiaj że się umówiła z kolegą... a w międzyczasie jeszcze wspominała, że czuje się samotna i chyba będzie starą panną... ja jej daję do zrozumienia że chcę z nią być, ale ona mi mówi, że potrzebuje czasu i żebym był cierpliwy...

03.10.2006
22:19
smile
[38]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Uważaj tylko, zeby nie dac sie w cos wplątac :) Btw. Uwazam, ze Justyna to wspaniale imie, kiedys na wakacjach jak jeszcze do gimnazjum chodzilem (chyba po 1 klasie) w jednej takiej sie zabujalem zdeczka :D Jak to sie mowi - wakacyjna przygoda :)

03.10.2006
22:40
[39]

Lysack [ Latino Lover ]

głupi jestem:|

raczej myślę, że się w nic nie wplątam, no ale zobaczymy... z Justynką umówiłem się na czwartek, więc może sobie co nieco wyjaśnimy...

imię Justynka mi też się bardzo podoba, ale ja tam wole Martyna;)

a głupi jestem, bo zamiast zdecydować się na jedną dziewczynę to jutro umówiłem się z Darią, w czwartek z Justynką, w piątek z Malwinką, a w sobotę pewnie się z Ulką spotkam... kurna, tylko to jest dla mnie jak uzależnienie:/ kumple mi mówią "maju, ty to masz fajnie, tyle dziewczyn i w ogóle", ale ja wam mówię... nie jest fajnie! przez te codzienne spotkania brakuje mi czasu na naukę, nie potrafię się zdecydować na jedną, jedyną dziewczynę, co gorsza dwie z nich mają chłopaków, a ja zupełnie nieświadomie rozpieprzam powoli ich związki:/ kurna, jak tak patrzę na siebie "z zewnątrz" to dochodzę do wniosku, że jestem złym człowiekiem.... tylko że nie potrafię przestać, a wręcz przeciwnie. dzisiaj znowu poznałem nową dziewczynę jadąc autobusem ze szkoły:/ to zaczyna być potwornym odruchem, że widząc dziewczynę się do niej dosiadam, zagaduję i zapoznaję się z nią... a potem chęć poznania jest silniejsza ode mnie:/ chyba największą moją wadą jest nieumiejętność powiedzenia stanowczego nie. nie potrafiłbym powiedzieć wszystkim tym dziewczynom, że koniec z naszą bliższą znajomością... ehhh, nie wiem, chyba wybiorę się do psychologa... może on mi coś doradzi:(

03.10.2006
22:41
[40]

EG2006_43991898 [ Krasnoludki w klatce ]

To jest 4 część? napewno?

03.10.2006
22:56
[41]

Yuri the Crusader [ GUNDAM Pilot ]

Maju chyba tylko Guben mówi, że fajnie Ci jest z tyloma panienkami.
JA narazie od kobiet trzymam się zdaleka. Jak widze niektórych co mają z nimi problemy to poprostu brać manatki i Sayonara.

A tak poza tym To Dobry Wieczór

03.10.2006
23:01
[42]

Lysack [ Latino Lover ]

guben to on zawsze tak mówi, bo ma dołka już od 3 miechów:)

ale więcej jest takich co mówi, że mi dobrze i nie dają sobie wytłumaczyć, że bez kobit albo z jedną jedyną jest o wiele lepiej:)

zamknięte:P

04.10.2006
20:43
smile
[43]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

kurcze, łysolu. Jakbym ja miał takie problemy jak Ty to bym płakał ze szczęścia:P

A tak na serio to ja mam troche inaczej. Tak bliżej jestem tylko z moja byłą. Nie rozumiem jej. Jest o mnie cholernie zazdrosna. Gdy mnie widzi z inna dziewczyna to wyglada tak jakby jej chciała oczy wydłubać. Ech...te kobiety dziwne są. Chce(ona) sie przyjaźnić ale nic więcej. Poznalem taka jedna(fajna, mielismy sie spotkac:)) to tak jej nawrzucala ze sie do mnie nie odzywa;/. No nie wiem juz co robić. A jak powiedzialem ze nic do niej nie czuje i nie chce sie przyjaźnić to sie popłakała, złapała jak odchodzilem i powiedziala ze nie pozwoli mi tak poprostu odejśc. Ze jestem dla niej najważniejszą osoba w jej życiu. Że tylko ja sie licze i jestem jej prawdziwym przyjacielem.

ech...

04.10.2006
20:49
[44]

Lysack [ Latino Lover ]

no ja mowię, że kobit się nie zrozumie...

tak samo jak dzisiaj się spotkałem z Darią - tą z masy... ona mi powtarzała, że jest wstydliwa i nieśmiała, a dzisiaj jak się rozgadała to mnie do słowa nie dopuściła:D
mało tego zebrałem się na gest i przekazuję ją w ręce kumpla:) co tam, najlepszy przyjaciel to dziewczynę można poświęcić, tym bardziej że to on mnie zmotywował do jej poszukiwań:) ale mu zrobię jutro niespodziewankę:)

04.10.2006
20:55
[45]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

heh, no nie wątpie że sie ucieszy:). Ja to mieszkam na takim zadupiu ze ładnych i fajnych dziewczyn nie ma. Ogólnie lipa. Tylko ta moja była jest spoko. Obecnie sie do niej nie odzywam. Wlasnie Łysolu powiedz czy w mojej sytuacji odzywal bys sie:

No wiec jestesmy z moja byla przyjaciolmi. Ona wie ze o co mnie by nie poprosila dostala by to. To jest chyba moj błąd ze pozwolilem zeby mną rządziła. I jest tak ze niewazne co ona robi ja jej to wybaczam, przymykam na to oko itp. W ten piątek mieliśmy jechać razem na ognisko(z grupą rowerową). No i tak sie składa ze moja kumpela z klasy tez jedzie. I jak sie moja byla o tym dowiedziala to powiedziala ze ona nie jedzie. Ja sie troche zdenerwowalem i powiedzialem(nie krzyczalem). To nie jedź. To bylo na korytarzu w szkole. Odszedlem i nie wróciłem. Nie pogadalem z nią dzis juz wcale. Przez cały dzien sie nie odzywa, nie pisze ani nic. Ja tez. Czy powinienem?

04.10.2006
21:23
[46]

Lysack [ Latino Lover ]

Ja to mieszkam na takim zadupiu ze ładnych i fajnych dziewczyn nie ma. Ogólnie lipa. Tylko ta moja była jest spoko.

etam, ładne dziewczyny są wszędzie, wystarczy dobrze poszukać:)

No wiec jestesmy z moja byla przyjaciolmi.

ehe, no na pewno, już widziałem po poprzednich Twoich postach, że z niej taka Twoja przyjaciółka jak ze mnie kandydat na księdza:P

Ona wie ze o co mnie by nie poprosila dostala by to. To jest chyba moj błąd ze pozwolilem zeby mną rządziła.

o ile nie są to jakieś fantazje i kaprysy tylko zwykłe prośby to normalka, gorzej jak są to jakies zachcianki do których ona Cie po prostu wykorzystuje:)

I jest tak ze niewazne co ona robi ja jej to wybaczam, przymykam na to oko itp.

ciekaw jestem co jej wybaczasz, bo są rzeczy ktore wybaczyć jest ciężko, a w takiej sytuacji się po prostu nie powinno tego robić przynajmniej do czasu dopóki druga osoba nie zrozumie że źle zrobiła:)

W ten piątek mieliśmy jechać razem na ognisko(z grupą rowerową). No i tak sie składa ze moja kumpela z klasy tez jedzie. I jak sie moja byla o tym dowiedziala to powiedziala ze ona nie jedzie. Ja sie troche zdenerwowalem i powiedzialem(nie krzyczalem). To nie jedź.

a ta kumpela z klasy to jakaś bliższa? mówiłeś tej dziewczynie o niej? że Ci się podoba czy coś w tym stylu? jak nie to niech się wali za przeproszeniem, ale nie będzie Ci zakazywać spotkania z kimkolwiek. Ja nie zniósłbym związku w którym dziewczyna zakazałaby mi spotkań z koleżankami... możemy się spotkać we troję, ale nie pozwolę żeby zepsuła mój kontakt ze znajomymi...

To bylo na korytarzu w szkole. Odszedlem i nie wróciłem. Nie pogadalem z nią dzis juz wcale. Przez cały dzien sie nie odzywa, nie pisze ani nic. Ja tez. Czy powinienem?

skoro tak to pogadaj z nią jutro w szkole. poproś ją o chwilę szczerej rozmowy gdzieś na uboczu. ważne żebyście nie gadali na korytarzu gdzie trzeba przekrzykiwać kilkadziesiat osób... porozmawiaj z nią dlaczego nie chce jechać, co jej przeszkadzają inni itp. skoro mówisz że zawsze byłeś jej uległy to teraz się postaw i jak ona nie jedzie to powiedz, że Ty tym chętniej pojedziesz... mała sprzeczka nie zaszkodzi:)

05.10.2006
16:06
[47]

Lysack [ Latino Lover ]

apoooooo, jesteś tam?

kumpel sie na mnie obraził dzisiaj, ze mu wcześniej o Darii nie powiedzialem, ale co tam, przejdzie mu:P

05.10.2006
16:46
[48]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

No wiec jest tak. Gadalem z nia. powiedziala ogolnie ze ja zranilem bo wyszlo na to ze ta kumpela jest blizsza dla mnie niz ona. I ze taki ze mnie przyjaciel itp. No ale wkoncu ta kumpela nie jedzie. Powiedzialem bylej o tym. Ona stwierdzila ze chce jechac. I wszystko jest ok:)


a jezeli chodzi o kumpla...ja bym sie nie obrazil tylko nogi umył(Twoje) i brud wypił:D heh.

05.10.2006
20:31
smile
[49]

kasztaneczuszek [ Legend ]

Witam:) jeszcze zyje:P

05.10.2006
20:43
smile
[50]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

heh, witaj Kasztanie:) co tam u Ciebie?

Powiem Wam ze nie wpuszczają mnie na treningi karate:( bo nie mam jakiegos papierka od lekarza ze jestem zdrowy. Byłem po owy papierek. Tyle ze mi pobrali krew i wyszło że jest za gęsta. I dopóki sie nie rozrzedzi nie moge trenować. No bo wiadomo ze gęstą krew serce trudniej pompuje czy cos w tym stylu. A ja jeszcze wysoki jestem...;/ No ale co tam. Trenuje w domu, tzn. przed domem. Wszystko jest w jak najlepszym porządku tyle ze w każdej chwili serce może nie wytrzymać i sie poprostu zatrzymać... groźnie brzmi ale staram sie o tym nie myśleć.

05.10.2006
20:56
[51]

Lysack [ Latino Lover ]

Panowie... może pomożecie...

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5523141&N=1

kurna, co te kobity robią z ludźmi:/

06.10.2006
17:14
[52]

Łysack [ Mr. Loverman ]

witam dnia owego nowego:)

same dobre nowiny... no może prawie:)

1. znany jest już repertuar enemefu w Radomiu:) dnia 27 X, o godzinie 23:15 rozpocznie się noc grozy i horrorów:) Filmy jakie zostaną na nim zaprezentowane to: Omen, Wzgórza mają oczy, Silent Hill oraz Demon - Historia prawdziwa:)

najgorsze jest to, że zaprosiłem na to kilka dziewczyn i mogę mieć zonka z lekka, no ale może jakoś wyjdę z tego:)

2. Na ten enemef ma być rozlosowanych kilkaset ulgowych biletów (15zł) spośród osób, którzy mają subskrypcję smsową. biorąc pod uwagę to, że enemef ten zostanie puszczony w 17 kinach, a na seans przychodzi około 100 osób daje nam to 1700 osób, z czego bardzo wiele nie ma subskrypcji smsowej, więc mam duże szanse na wygranie, a wtedy zniżka jest na dowolną ilość biletów:)

3. wpadłem dzisiaj z kumplem do szkoły w maskach przeciwgazowych, tzw słonikach:) już na wejściu goniła nas woźna, że w butach wbiegliśmy, potem pobiegliśmy do sora od PO, następnie na sprawdzianie z PO siedziałem w słoniku, potem na następnych lekcjach również mieliśmy brechty ze słonikami:) po lekcjach poszliśmy do kina na Tristana i Izoldę, ale z tym to już wiąże się następny punkt...

4. najpierw wszedł do kina elektronik, czyli około 15 rzędów od tyłu było zajęte przez facetów, po 5 minutach przyszedł gastronomik, czyli kolejne 15 rzędów zajętych przez same dziewczyny:) w momentach miłosnych filmu próbowałem namawiać dziewczyny żeby brały przykład ale jakieś takie oporne były, hehe:) natomiast...

5. ...natomiast siedząc sobie już w fotelu zauważyłem dziewczynę, która codziennie jeździ ze mną autobusem:) nigdy do niej nie zagadywałem bo byłem przekonany, że jest już na studiach:) stwierdziłem do kumpla, że znam tamtą dziewczynę z widzenia, bo codziennie jeździmy tym samym autobusem, a koleś obok stwierdził, że to jego sąsiadka:) co dziwne okazało się, że ona jest w moim wieku, a nigdy nie powiedziałbym, że ona ma mniej niż 20 lat:) tzn jest bardzo ładna i wygląda nader poważnie jak na swój wiek:) dzisiaj się dogadam z tym kolesiem, żeby mi co nieco o niej powiedział to jak będę z nią jechał to sobie z nią zagadam:) co baaaardzo dziwne jeśli o mnie chodzi to nie mam co do niej żadnych planów... ot tak pogadać, żeby mi się w autobusie nie nudziło... no skoro i tak codziennie jeździmy tym samym to czemu i ona i ja mamy się zamulać w samotności;)

6. dzisiaj nie poszedłem na imprezę przez dziewczynę... kurna, muszę przeprowadzić wieczorkiem bardzo ważną rozmowę, a jestem przekonany, ze jak poszedłbym na imprezkę to byłaby tam dziewczyna którą bardzo lubię, ale no cóż... trzeba wybierać, obiektywnie wieksze szanse.... tfu, jakie szanse, ona sama mnie chce... mam u tej pierwszej:)

no i to byłoby na tyle... przynajmniej tak wstępnie:)

a co u was?

06.10.2006
20:17
smile
[53]

kasztaneczuszek [ Legend ]

witam Apo, witam Łysack

Ja wyjatkowo zostaje w ten weekend w internacie. Dziewczyna sie na mnie wkurzyła bo mialem do niej jechac na noc no ale nic.. jak kocha to wybaczy:P Pozatym musze sie pochwalic ze dozylem października :) poniewaz z takim sposobem na zycia jaki ja preferuje bylo to ciezkie do wykonania. Bynajmniej od tego miesiaca musze troche odpuscic bo za dlugo nie wydole... Podumowując nie jest źle no ale zawsze mogloby być lepiej:)

pozdrawiam was.. wpadne jutro na GOLa bo na noc zamykaja nam salke wiec do bezsenności nie zawitam:)

06.10.2006
21:35
smile
[54]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Witam i ja :D u mnie bez zmian od tygodnia, czyli rzym+latina, więc wieje nudą:D

06.10.2006
21:45
[55]

Lysack [ Latino Lover ]

kurde:) jak wam coś powiem to padniecie, więc radzę szykować wygodne lądowanie na nocną wersję bezsenności:)

wprowadziłem rewolucję:)

06.10.2006
21:53
smile
[56]

Danley [ Pontifex Maximus ]

z niecierpliwoscia czekam

06.10.2006
21:57
[57]

PatriciusG. [ frank zappa ]

Kurwa mać... Mam pecha w zyciu ;/ Jest laska ktora mi sie podoba i akurat dzis musiala sie zachowywac super kiedy nie bylem w pelni trzezwy ;( Pewnie nie mam u niej szans i mam teraz takiego zwala ze madafaka...

06.10.2006
22:00
smile
[58]

Danley [ Pontifex Maximus ]

PatriciusG. -> No co Ty... zawsze jest jakas szansa, tylko trzeba po pierwsze chciec ja dostrzec, po drugie wykorzystac :)

06.10.2006
22:03
[59]

PatriciusG. [ frank zappa ]

Danley --> Trudna sprawa biorac pod uwage ze rozmawiasz z czlowiekiem ktory potrafi wszystko spierdolic...

06.10.2006
22:09
[60]

Lysack [ Latino Lover ]

Pat -> dont łory bi hepi:D nic nie zepsułeś, wytrzeźwiejesz to ładnie do niej pójdziesz, kupisz kwiatka i zaczniesz przepraszać... bardzo intensywnie, dogłębnie i takie tam;)

06.10.2006
22:10
[61]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Zawsze mozna spróbowac, tylko czasem warto na trzezwo :)

edit: czasem po piwku jest sie lepiej dogadac :D zalezy jak kto lubi :P

06.10.2006
22:12
[62]

PatriciusG. [ frank zappa ]

Lysy - nie nie nie... zle mnie skumales - ja nie mam czego sie wstydzic. No moze procz tego ze strasznie mi sie podoba...

Danley - No sprobowac mozna... chyba...

06.10.2006
22:15
[63]

Danley [ Pontifex Maximus ]

PatriciusG. -> To głowa do góry i atakuj, jeśli nie Ty to kto???

06.10.2006
22:32
[64]

PatriciusG. [ frank zappa ]

Ktos lepszy - czyli jakies 99,999998 meskiej populacji nie liczac niepelnosprawnych i niedorozwinietych (choc z niektorymi tez bym moze mial trudnosci ich przebic)

06.10.2006
22:49
[65]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Jeśli nic nie zrobisz to napewno, ale tak byc nie musi ->> GO GO GO

06.10.2006
22:52
[66]

PatriciusG. [ frank zappa ]

Uwierz mi na slowo - nie ma we mnie nic godnego uwagi i to jest ten problem. Z czym mam startowac?;/

06.10.2006
22:57
[67]

xanat0s [ Wind of Change ]

PatriciusG. --> Głowa do góry i do przodu. Jak ciągle będziesz wychodził z założenia "Jestem do d***, żadna mnie nie zechce" to faktycznie żadna ciebie nie zechce, nawet cię nie zauważą.

Ja wychodzę z założenia, że spróbować zawsze warto - a nuż się uda. A jak nie, to mówi się trudno i żyje się dalej.

Czym startować? Po pierwszy bądź sobą, nie udawaj, nie zakładaj maski i nie graj innego człowieka. To najgorsze, co mógłbyś zrobić.

Powodzenia i odwagi życzę! :)

06.10.2006
22:59
[68]

Lysack [ Latino Lover ]

Pat -> no zgłupłeś do reszty:P

dokończenie w nocnej wersji:) zamykam:P

07.10.2006
13:55
[69]

Lysack [ Latino Lover ]

kurde, chyba ona ma trochę racji;)

ooo, post 69 - faaaajnie:D

07.10.2006
15:54
[70]

Danley [ Pontifex Maximus ]

prawie same baby na tym gg :D

wiec pewnie ma racje :P

07.10.2006
16:53
[71]

Lysack [ Latino Lover ]

licząc osoby z którymi utrzymuję stały kontakt to:

31 dziewczyn
26 chłopaków

chodzę do męskiej szkoły... spośród tych 26 menów jest 21 kumpli z klasy, 3 kumpli ze szkoły ogólnie, jeden kumpel z gimnazjum i jeden nauczyciel:)

babiarz i kobieciarz !!!; )
Amen!



może rzeczywiście ma racje...ale już nie będę :) nareszcie koniec z kobitami:D

07.10.2006
21:11
[72]

PatriciusG. [ frank zappa ]

UP?

EDIT:

Ja na Gadu mam 80 osob a 20 to goscie... reszta to laski :D Teraz dopiero to zaopserwowalem...

07.10.2006
21:14
[73]

Lysack [ Latino Lover ]

what's UP? :)

08.10.2006
22:40
smile
[74]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

heh Witam wszystkich:)

Łysolu, pamiętasz moją przyjaciółkę? No więc byliśmy na tym ognisku. Jak jechaliśmy to jak sie zatrzymalismy powiedzialem cos tam ze "no wiesz, przyjaciele sie nie calują a teraz bedziemy całą noc razem" itd..:) Powiedzialem ze poprosze Cie teraz o chodzenie, ty jak chcesz to sie zgodzisz a po ognisku ze mna zerwiesz:). Zgodzila sie. I dojechalismy juz jako para. No na miejscu ogólnie było spoko. Troche posiedzielismy przy ognisku a potem poszlismy sie przejsc i do śpiwora...mielismy jeden:). No ale pominmy to. Rano część grupy pojechała a my zostalismy w 6 osób. No i ja i ona stwierdzilismy ze jedziemy. O 13 wyjechalismy. Po drodze zatrzymalismy sie na przystanku bo chciala odpocząć. Polożyła sobie tak głowe na kolanach u mnie... i zasnęła:) słodko wyglądała. Taki Aniołek;). Dojechalismy do niej i mowie, to jak zrywamy? a ona ze nie bo jeszcze sie dzisiaj spotkamy(u mnie):) a ja ze ok. No i u mnie siedzielismy tez prawie całą noc. Później ją odprowadziłem. No i jakos nie zerwalismy. Dzisiaj tez sie spotkalismy. I wiesz co? nie chce zerwać:). Powiedziala ze coś do mnie czuje i jak sie okaze ze to jest nic wielkiego to mi to powie i bedziemy przyjaciółmi. A jezeli nie to bedziemy razem. Ogólnie teraz sie zbliżyliśmy do siebie jeszcze bardziej. Widze ze tęskni, że myśli. Mówi o nas w czasie przyszyłym "bedziemy mieli..." itp. Widze ze cos z tego bedzie:) mowi ze musimy to powtórzyć.

Ciesze sie ze sie z nia pogodzilem i ze spedzilismy razem cudowny weekend. Nie wiem czy nie najlepszy w moim życiu:)

A u Was co tam?;)

08.10.2006
23:10
[75]

AGArtha [ Trinitron ]

Hejka Waszystkim obecnym bezsennym :)

Siedzimy sobie w pracy z Marcinkiem i tak nas wzieło na muze... ale nie ma skąd jej wziąść więc pomocy:

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5542579&N=1

09.10.2006
00:09
[76]

Fokus25 [ Pretorianin ]

Siemka Witam wszyskich
Dawno tu nie zaglądałem :)



Edit: Co jest wszyscy poszli spać ? To ja też ide :P

09.10.2006
00:37
[77]

Mc-Muza [ Dark Magic Adept ]

ja tak bez kontekstu -> tez chce byc w stalych bywalcach jestem prawie w kazdej czesci :d

09.10.2006
00:40
smile
[78]

Harrvan [ Senator ]

Witam

Ja sobie w tym momencie slucham Judas Priest - Death Row

To taki moj maly gest poparcia dla POpakow :p

09.10.2006
12:52
smile
[79]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

heh a ja dzisiaj do szkoły nie poszedłem;) to znaczy byłem ale stwierdzilem ze nie warto i wróciłem;p A tak na serio troche źle sie czułem ale już jest spoko;). Teraz jeszcze lekcje na jutro odrobić i loozik:).

09.10.2006
13:38
smile
[80]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

a jeżeli chodzi o post 71 (łysola) to ja utrzymuje kontakt z:

16 dziewczynami
11 chłopakami
:) a najlepsi przyjaciele i tu pozdro dla nich:

Sylwusia, Grzyb, Kozak, Rosiu(były nauczyciel od Anglika. jeżdże z nim na ogniska i różne wyprawy rowerowe:))

09.10.2006
14:20
smile
[81]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Dzisiaj miał miejsce cud :)

Wszystko zaczęło się od snu, który miałem dzisiaj w nocy :D Snilo mi sie, ze ukradli mi samochód :( Oczywiscie sen jak sen.. Z rana koło 11 zadzwonila do mnie na koma nieznajoma osoba. Był to potencjalny kupiec, w związku z ogłoszeniam, które dałem do gazety anonse (wydanie lubelskie). Ustawilem sie z nim u mnie i zacząłem sie zastanawiac jak to będzie tym razem wyglądało. Pewnie będzie bredził że taki nietaki ten samochód, żeby jak najmniej zapłacic, a w koncu i tak zrezygnuje.. Czyli tak jak zazwyczaj mi mówili :D Hehe NIE TYM RAZEM :) Człowiek okazał bardzo miły, młody i poważnie zainteresowany moją rajdówką ;) (P205GTI) Od razu powiedział, że bierze tylko chciał, abym podał sensowną cene, a nie taką jak w gazecie :D No to podałem mu sensowne dla mnie 2k (w gazecie 2,5k) i powiedział, że ok spisujemy umowe :) no nie wierze!!!!!!!!! hehehe to dla mnie naprawde wielka ulga, że pozbylem sie samochodu, bo nie mialem jak go utrzymywac, a teraz tak mnie rozwalają emocje, że szok :))) no nic koncze te wylewy :D

09.10.2006
14:50
[82]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Dan --> jakie wylewy? od tego nas masz ;).

09.10.2006
14:57
smile
[83]

Danley [ Pontifex Maximus ]

krótko mówiąc czuje sie tak jakbym w totka wygrał :D

09.10.2006
15:06
[84]

Lysack [ Latino Lover ]

Danley -> gratulacje:D

a ja dzisiaj sobie spieprzyłem krótko mówiąc z ostatniej lekcji, a dodatkową motywacją do tego było piwo które kumpel stawiał:D

a tak poza tym to stara bida...


aaaaaaaaa!!!! zapomniałbym o najważniejszym!!!


DOSTAŁEM 3 Z NIEMCA:) u tej helgi trója jest równoznaczna z piątką:D tzn wszystko powiedziałem:D

09.10.2006
19:37
smile
[85]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Łysolu --> gratulacje:)

09.10.2006
19:43
[86]

Lysack [ Latino Lover ]

Apo -> dzięki:D

kurna, właśnie idze trzecia godzina gadania z koleżanką o jej cyckach:D powiedziała, że ślepy jestem i żebym się lepiej przyjrzał jak się spotkamy:) (czyli już wiem, że nie ma 80B:))

09.10.2006
20:38
smile
[87]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Jakie tematy macie:) Chociaż nie powiem że lepszy jestem;). No ale pominmy to. Dzisiaj przyjaciółka powiedziała że mnie kocha. Jestem w siudmym niebie...już nie myślę...


ech...co te kobity z nami robią:P

patrz: sygnaturka

09.10.2006
20:45
[88]

Lysack [ Latino Lover ]

Jestem w siudmym niebie...już nie myślę...

potwierdzam:D

a dzisiaj doszedłem do wniosku, że baby to gupie som:D
a wiecie dlaczego?
bo som gupie:D

taka jedna na przykład... żali mi się, że chłopak ją zaniedbuje, widzą się raz w miesiącu, jak się spotkali to mówił, że się spieszy na imprezę a jej nawet nie zaproponował, to ja jej mówię, zostaw go w pizzzzzdu, a ona że nie bo cośtam...
inna tez... gadamy, gadamy, gadamy, spotykamy się chyba z miesiąc prawie, że codziennie, a jak się zacząłem do niej dobierać to mi mówi "co robisz bydlaku? przecież ja mam chłopaka!" noszkutwa:/

no i czy one nie som gupie?
no som gupie
a dlaczego?
bo som gupie:)

09.10.2006
20:50
smile
[89]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

a no i jeszcze jedno. --> to ja - prawie jak Chuck Norris:D

09.10.2006
20:58
smile
[90]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Zgadzam się. Baby są głupie - szyćkie...no poza moją Sylwusią:)

09.10.2006
21:00
smile
[91]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Lysack -> oj som gupie som xD
mowi mi ostatnio taka jedna, ze juz nie ma sily na dalsza edukacje, zrobi sobie czworke dzieci i bedzie sie nimi w domu zajmowala :D heh co to za zycie :D:D

Apocaliptiq -> porozciągaj sie, zeby ta noga na wysokosc glowy chociaz wchodzila

09.10.2006
21:18
[92]

Lysack [ Latino Lover ]



ja jestem kitowiec, Guben to niebieski wojownik, a zagubiony w akcji to taki kumpel z klasy:)



a to film o mnie:)

to tak na poprawę humoru:)

09.10.2006
21:33
smile
[93]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Łysol --> lookne Twoje filmiki jak bede u jakiegos kumpla bo z moim netem to...szkoda gadać:)

Dan --> jestem rozciągnięty tylko na tamtym filmiku tego nie widać za bardzo. Dlatego jest ten:



:D

10.10.2006
17:40
smile
[94]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

whaaaaaaaaat's uuuupppppp???!!!!!!! blllleeeeee! ;D

Co tam u Was? u mnie nic...no moze poza tym ze głodny jestem ale z lenistwa nie chce mi sie nic zrobić:P

Szkoła?
Kartkówka z bioli na 5:) Z informatyki przeszedłem oczekiwania nauczyciela(algorytmy mamy:)). Powiedzial ze niedlugo bede w Pascalu programował bo algorytmy dla mnie za łatwe są:)

Uczucia?
Wszystko jak najlepiej. Kiedys napisalem ze była wróci...wróciła:)

10.10.2006
18:04
[95]

Lysack [ Latino Lover ]

kurna, najpierw narzekałem że mi się w życiu nie układa...

a teraz jak się zaczęło układać to kurna się przedobrzyło i też jest do dupy:/

10.10.2006
18:45
smile
[96]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

oj łysolu...przedobrzyłeś. Kobity jak narkotyk. Ale nie łam sie. Powtarzaj sobie ze jest ok. A bedzie. Musisz tylko uwierzyć. Uwierzyć w to co chcesz. I uszy do góry. Nie ma co smutać. Życie jest piękne...

10.10.2006
20:00
smile
[97]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Oj widze że w naszej karczmie cos wieje pust(a)kami:) Co mam gadać sam ze sobą? :)

Pomyślicie sobie ze nie mam co robić i tylko na forum siedze. Otóż nie.

Od czasu do czasu lookne czy nikt nic nie napisał.
Np. teraz grałem na organach:) ale z@jebista sprawa. Ciężko jest troche grać ze słuchu. Sam uczyłem sie wszystkiego. Nie chodzilem do szkoly muzycznej tylko kumpel mi powiedzial jak gama leci:) a później sie wyszystko ułożyło. A poza tym jestem w siódmym niebie(heh łysolu już błędu nie ma:P)...dlaczego? kochać ze wzajemnością...kolejna z@jebista sprawa:) a trzecia za... sprawa? karate. Właśnie idę potrenować:). Zimno na dworku ale ide na luzaka(czyt. koszulka i spodenki:D). To do zobaczyska:). Pewnie dzisiaj jeszcze zobacze co tu sie zmieni, o ile sie zmieni. No to pozdrower for all:)

Ale mam super humor dzisiaj;) pomimo że myślałem że mam złamany nos(okazało sie CHYBA stłuczenie). Ale małego "garbika" mam:) ale jestem seksi:D hahaha.

Kurcze, mógłbym pisać i pisać:) Teraz mi sie przypomniała najbardziej żenująca sytuacja w moim życiu. Otóż moja obecna dziewczyna obejmowała mnie tak troche wyżej bioder. W pewnym momencie do mnie..."ach Adasiu...te Twoje kobiece kształty":D myślałem że padne.
No ale fakt faktem mam "damskie biodra" bo troche chudy jestem no i tak wyszło:)

Poza tym każdy narzeka ze ja to same kości. Np. trener kiedyś na treningu pokazywał na mnie cios. (kopnięcie z kolanka mniej więcej w brzuch). Tyle ze uderzył w biodro...sie śmiał ze mnie że ja to tylko kości i mięśnie:) i żebym więcej jadł:) Tak samo dziewczyna. Jak cos tam powiem i chce mnie uderzyć(tak dla żartu, jak to dziewczyny czasem). To narzeka ze ciągle w kość trafia...nie moja wina:P. To taki mój system obronny:) no dobra ide trenować:) na razie

10.10.2006
21:04
[98]

Lysack [ Latino Lover ]

jestem:)

dobry humor miałem do godziny 16-tej:)

zaliczyłem matmę, napisałem 3 sprawdziany w miarę dobrze i ogólnie układało się pomyślnie:)
potem spotkałem sie z jedną koleżanką, sobie trochę... ekhem... pogadaliśmy;)

potem spotkałem się z drugą koleżanką i nic nie zapowiadało że ma jakiś gorszy humor, można powiedzieć, że była wesoła i cieszyła się razem ze mną:)

na koniec spotkania powiedziała jakąś tam swoją filozofię, że życie nie jest takie piękne i powiedziała mi że zerwała z chłopakiem:/

dobre wiadomości:
1. jestem z justynką
2. malwinka się rozstała z chłopakiem, na którego dość często narzekała, a mi zależało na jej szczęściu

zła wiadomość:
1+2, czyli pół roku starałem się o malwinkę, oczekiwałem aż się rozstanie z chłopakiem, a gdy doszedłem do wniosku, że półtoraroczny związek się tak łatwo nie rozpadnie to zainteresowałem się bliżej justynką, a jak tylko zostaliśmy razem to malwinka (nie wiedząc o tym, że jestem już zajęty) oświadczyła mi, że rozstała się z chłopakiem... gdyby powiedziała mi to 2 tygodnie wcześniej byłbym w pełni szczęścia, a tak to lipa:/ mało tego powiedziała mi, żebym nie ważył się skrzywdzić mojej dziewczyny, o której wynikło z kontekstu rozmowy, czyli nawet jeśli zerwałbym z justynką (hehe, po kilku dniach;)) to malwinka by się do mnie nie odezwała:/ czyli tak źle i tak niedobrze... tzn ja na justynkę nie narzekam, a wręcz przeciwnie - bardzo dobrze mi z nią, ale jednak malwinkę znam dłużej...

10.10.2006
21:45
smile
[99]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

heh, no tak. To sie narobiło. Ja tez na moja Sylwusie czekałem. Bym teraz był z inna ale na szczescie powiedziala ze mnie kocha i jest o mnie zazdrosna... zostawilem tamta dla niej. Pozniej powiedziala ze musi sie zastanowic do konca co do mnie czuje. Zerwalismy.... a teraz po ognisku znowu jestesmy razem. I juz wedlug mnie bedziemy...mam nadzieje ze Sylwusia jest tą jedną jedyną. Wiem ze w moim wieku to chyba troche przesada myslec o stałym związku. Ale cos mi podpowiada ze jednak bede z Sylwia. Jest tak ze teraz odwiedzamy siebie nawzajem w domu. Kiedys spotykalismy sie tylko poza domami. Gdzies w parku albo na łąkach. A teraz jak byłem u niej w domu czułem sie jakbym juz tam był. Jakbym należał do rodziny. Nie czułem sie gościem ale jednym z członków rodziny. To samo ona czuje jak jest u mnie. I mi i jej podobaja sie nasze rodziny. Jestesmy w nich mile widziani i jest spoko...nawet lepiej niz spoko. Chcialbym zeby tak bylo zawsze...a bedzie tak. Chyba poznałem tą jedyną...
z żadną inna nie czułem sie tak jak z nią...a ona z żadnym innym tak jak ze mna. A więc nasza wielka przyjaźń przerodziła sie w jeszcze większą miłość:D jestem najszczęsliwszym człowiekiem na ziemi!

10.10.2006
21:55
smile
[100]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

a no i jeszcze jedna sprawa...taki przypadek. Bo dzisiaj po szkole zaczęła mnie boleć noga. Mniej więcej jak piszczel jest. No i wogóle śladu nie ma że uderzone albo cos w tym stylu. No ale boli. A Sylwusia mi mówi że ją boli noga...pytam sie gdzie. Dokładnie tam gdzie mnie. Przypadek?:)

11.10.2006
15:19
[101]

Lysack [ Latino Lover ]

Apo -> to mniej więcej jak u mnie:) tzn ta Twoja historia:)

a ja mam katar i kaszel:) dzisiaj muszę się spotkać z koleżanką i nie wiem jak mam to zrobić, żeby jej nie zarazić... no ale jednak sprawa jest na tyle poważna że spotkać się musimy chociażbym miał w masce gazowej do niej iść:)

o dżizas jak mi się nic nie chce:P

spałem wyjątkowo długo, bo aż 6 godzin, ale nadal mi się spać chce... wypiłem 3 kawy i apap c... mam nadzieję, że pomoże, ale już dzisiaj głowy myl nie będę... wystarczy mi że wczoraj 3 razy umyłem:)

11.10.2006
15:53
smile
[102]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

"ale już dzisiaj głowy myl nie będę... wystarczy mi że wczoraj 3 razy umyłem:)" --> no tak to tak jakbyś wczoraj sie najadł a dzisiaj juz nie...bo wkońcu jadłeś wczoraj:)

A co u mnie? nic ciekawego. 4 z polaka i gegry:) na angielskim kartkówka, ciekawe jak poszła...

A dzisiaj mówię tak do Sylwusi. Wiesz, poczytaj sobie z angielskiego bo Ci zrobi kartkówkę. (tak tylko powiedzialem). Powiedziala ze zrobiła na poprzedniej lekcji to teraz nie zrobi. I wzięła zeszyt i przeczytała coś tam z tego anglika. A po lekcji podchodzi do mnie z tekstem "Dziekuje Adasiu. Ale skąd wiedziałeś ze będę miała kartkówke?" :D

A poza tym to mam ochote na coś słodkiego...to śmigam:)


w masce gazowej do dziewczyny? nie no to faktycznie sie zapowiada rozmowa :D. Powodzenia!:)

11.10.2006
16:10
[103]

Łysack [ Mr. Loverman ]

"ale już dzisiaj głowy myl nie będę... wystarczy mi że wczoraj 3 razy umyłem:)" --> no tak to tak jakbyś wczoraj sie najadł a dzisiaj juz nie...bo wkońcu jadłeś wczoraj:)

nie w tym kontekście:) chodziło mi o to, że już mam dość, bo się rozchorowałem po tym myciu głowy, a dzisiaj pewnie i tak umyję, ale nie będę chodził jak głupi z mokrą głową po dworze w nocy:)

a ja dzisiaj pojechałem do szkoły, najpierw na wfie nie ćwiczyłem, bo miałem napisać sprawozdanie na pracownię, którego nie napisałem, bo się okazało, że nie trzeba. na pracowni dostałem jedynkę za nieukończone ćwiczenie, a potem zwolnili nas do domu i tyle na dizsiaj pozytywnego jak na razie:)

a justynka stwierdziła że chce się sprawdzić jak długo wytrzyma nie odzywając się do mnie, więc chyba sobie wieczorkiem nie posiedzę na gg, tym bardziej, że muszę się uczyć historii bo mam dwie nagie laseczki;))

pomyślałem, że strzelę sobie fajną liczbę postów, czyli w kolejności 3210:)

11.10.2006
16:25
smile
[104]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Ja już bym miał ponad tysiąc gdybym nie dostał bana wtedy...

Ja jak na razie żadnej dwójki ani gola(ech:P) nie mam:) Z tego powodu sie ciesze.

A tak miedzy nami to niezle ma pomysly Twoja Justynka...pozdrów ją ode mnie :)

heh i wrzuć fotke:)

a to moja Sylwusia namalowana przeze mnie. Kiedys pokazywalem ale skasowalem linka:)



Śliczna:)

Ona tez ma czasem różne pomysły...oj ma:) Np. kiedys mi kazala trawe za kazdego całusa zjadać:) jadłem hehe. A później dała mi liścia to juz nie chcialem sie całować...z ryja mi waliło jakbym z miesiąc zębów nie mył:) wtedy to bylo...hehe

11.10.2006
16:30
smile
[105]

kasztaneczuszek [ Legend ]

ale sie kurcze rozpisaliscie:) no szczerze powiedziewszy czytac mi sie nie chce:) teraz siedze sobie na kolku informatycznym a zaraz spadam na randeczke :)


POZDRAWIAM!!! SEE YA

11.10.2006
16:35
[106]

Łysack [ Mr. Loverman ]

apo -> naprawdę dostałeś bana? sprawdzałeś? bo to było niby na zasadzie takiej, że te bany zostały zdjęte, ale zbanowani o tym nie wiedzieli i się nie logowali na dane konto:)

ja Justynkę wrzucę później... najprawdopodobniej wieczorkiem:)

a Sylwusia... no ładna, ładna:D

11.10.2006
16:58
smile
[107]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Witaj kasztanie;)

No rozpisalismy sie:). Było o czym...heh.

Łysol --> wiem że ładna, wkońcu to moja Sylwusia:)

11.10.2006
17:00
smile
[108]

kasztaneczuszek [ Legend ]

elo Apo :)

a ja ide na randeczke z Justysia skoro juz imionami sypiemy :)

11.10.2006
17:02
[109]

Łysack [ Mr. Loverman ]

Kasztan -> Ty też z Justysią? to może idziemy na tą samą:P

lece:D

11.10.2006
17:02
smile
[110]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

a czemu nie? wkoncu takie ładne te imionka:) Ja już byłem dzisiaj na randeczce:) po lekcyjach. Ale fajnie było...

To powodzenia i wrzuć fotke:D

11.10.2006
17:06
smile
[111]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

hahaha no ładne mi sie tutaj trójkącik utworzył hahha:D luz, dajcie fotki:)

11.10.2006
17:09
smile
[112]

Danley [ Pontifex Maximus ]

ja tez ide na randke.. lingua latina na mnie czeka ;D::D:D no to cu

11.10.2006
17:12
smile
[113]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

wszyscy na randke poszli...to czekam na wrażenia:) ja juz sie swoimi podzieliłem hhee


a tak na marginesie: siema Dan...dawno Cie nie było;)

no to powodzenia Wam wszystkim:)

11.10.2006
17:13
[114]

KrolewnaFiona [ Generaďż˝ ]

Witam :)

Randki, spotkania, kobiety... Ehhh... A ja moge sie najwyżej udać na randke z podręcznikiem od biologii, (Albo jakimś innym). Chce weeekeeeend.

No i standardowo, spać i kawy ;)

Pozdrawiam
Fiona

11.10.2006
17:19
smile
[115]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

KrolewnaFiona --> o...witaj, wcześniej Cie tu nie widziałem...:) Miło mi Cie poznać.

O lekcjach nic nie mów, przede mną niemiecki i geografia...jesu, nawet nie chce o tym myśleć:(

Ale japca, jakieś pół godziny temu w ramach treningu przebiegłem dwa km i troche sie porozciągałem...jestem z siebie dumny:)

11.10.2006
17:24
[116]

KrolewnaFiona [ Generaďż˝ ]

Bo ja generalnie nie rzucam się w oczy. A aktualnie sukcesywnie olewam wszystko i szamam sobie własnoręcznie zrobione naleśniki. Rodzina wyjechała, trza sie karmić samemu ;) Maturalne miałam sobie porozwiązywać, ale taaaaak mi sie nie chce... :/

11.10.2006
17:28
smile
[117]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Heh, a ja wlasnorecznie zrobione frytki:) heh to smacznego:)
Kurcze... ide sie uczyć bo jak mnie jutro z niemca zapyta to kaplica. Chociaż zeby 3 mieć. Niemiecki sie nie liczy do średniej to luz. No to na razie wszystkim:)

Pa Fiona:)

11.10.2006
17:58
smile
[118]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Apo -> ogólnie to jestem codziennie, tylko nie zawsze mam czas, żeby cos napisac, bo troche zapierdziel teraz mam, wiadomo wakacje sie skonczyly :D

Fiona -> Znam ten ból, z tym, że ja randkuje z czyms innym, mianowicie ;) i oczywiscie lingua latina <love> :D

11.10.2006
18:30
[119]

KrolewnaFiona [ Generaďż˝ ]

Danley --> A lingua latina to akurat jakoś podpasowała mi i raczej nie była udreką. Może przez ograniczenie do medycznej ;)

11.10.2006
18:42
smile
[120]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Halli hallo Ihrs!

Wie geht's?

Ich habe beschlossen mal hier hallo zu sagen. Ein Lebenszeichnen hinterlassen.

Latina? Ad Manus Medici :) Recipe!

Heh, cyz kots mnei rozumei?

11.10.2006
19:02
smile
[121]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Arthemide --> niemiecki? właśnie! niemiecki! mam całą strone słówek do naczenia! Ja zmykam...a i tak Cie nie rozumiem.

chociaż jeszcze troche na forum posiedze. Co tam u Ciebie slychać? U mnie...widzisz w poprzednich postach:)

edit: a tam, spadam. Uczyć sie trzeba a kompa mam dość:). Nara wszystkim:)

11.10.2006
21:31
[122]

Lysack [ Latino Lover ]

aleśta sie rozpisali:P

ja dzisiaj spędzę wieczór ze swoją kochanką historią zwaną:/

a wrażenia po dzisiejszym wieczorze takie, że lepiej nie mowić... jeszcze bardziej nasiliły mi się rozterki emocjonalne:/ jak na razie czekam co przyniesie jutro...

12.10.2006
12:07
[123]

Łysack [ Mr. Loverman ]

ziobry:P

wygonili mnie ze szkoły:P powiedzieli żebym nie zarażał

12.10.2006
16:27
smile
[124]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

heh...kolejny dzień w szkole. A jutro dzień nauczyciela i skrócone lekcje:). Suuuuper:D

Dzisiaj w szkole nic ciekawego. 3 dostałem z niemieckiego z kartkówki. I 3 z historii:( bo mnie zapytał z dawniejszego tematu a mnie akurat nie było na tamtej lekcji i zapomniałem przeczytać...:/ kutwa;/ no ale spoko, wyciągnie sie:)

Łysolu...no żeby ze skoły wyganiać? jak ty to robisz. Też tak chce:)

Ide potrenować:) Nara wszystkim:)

12.10.2006
16:49
[125]

Łysack [ Mr. Loverman ]

podszedłem do nauczycielki, mówię "sorko, niechciałbym <tutaj wciągnąłem katar troszkę> tracić nieprzygotowania, ale nie jestem za bardzo <kaszel> w stanie odpowiadać, a chciałem przyjść na lekcję <kaszel> żeby nie robić sobie zaległości"

post na 3210 - trzeba się przelogować:P

12.10.2006
17:45
smile
[126]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

heh, kolejne dwa km biegu mam za sobą:) jeszcze bym sobie troche potrenował ale coś z kolanem mi sie porobiło:( ale co tam, jeszcze wieczorkiem pójdę:)

A teraz wypadałoby sie pouczyc:)

oj łysolu, łysolu:) tak nauczycielke wrobić:) no ale gratulacje za wykonanie, chciałbym to zobaczyć jak sie przed nią tłumaczyłeś:D pewnie cyrk:D:D

12.10.2006
17:48
[127]

Lysack [ Latino Lover ]

ale to było na serio:) ja się zaraz kładę i uczę cyfróweczki, bo jutro sprawdzianik... a jak się wyleżę to przy okazji wyzdrowieję:)

12.10.2006
18:19
[128]

The LasT Child [ GoorkA ]

hoho, Łysak, nie wiedziałem, że znasz Buke (Bukkake?)

12.10.2006
18:22
[129]

Lysack [ Latino Lover ]

TLC -> Ty też ją znasz? no parę razy na kawkę się poszło;)

(Bukkake?)

na żywo byś tak chyba nie powiedział;) hehe

12.10.2006
19:21
smile
[130]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

heh bukkake:D no to fajna ksywa heh

a buka? to ja też ją znam!! w muminkach była...ech to były czasy jak sie muminki oglądało, nie?:)

12.10.2006
19:22
[131]

Lysack [ Latino Lover ]

tej muminkowej buki to się zawsze bałem;)

12.10.2006
19:36
[132]

KrolewnaFiona [ Generaďż˝ ]

Muminkowa Buka była chyba najbardziej zagadkową i inspirującą postacią. Ja tam ją lubiłam i nie widziałam nic strasznego. Biedna, samotna Buka... wszyscy się jej bali i unikali... ;)

Miłego wieczoru

12.10.2006
19:40
[133]

Danley [ Pontifex Maximus ]

W muminkach bardzo dużo było tajemniczności i nie tylko była to buka, lecz również przygody wróżnych odludnych zakątkach :) W ogóle to magiczna bajka jest i ma zajebisty klimat.

12.10.2006
19:42
smile
[134]

kasztaneczuszek [ Legend ]

[109] Łysack --> Justysia z Gdańśka?? :) oj chyba nie :P

witam wssssystkich :)

12.10.2006
19:49
[135]

Lysack [ Latino Lover ]

Fiona -> bałem się jej, ale z drugiej strony było mi jej szkoda, ze taka samotna:P

Dan -> a najlepszy i tak był Ryjek;) przyznam rację, bardzo klimatyczna bajka:)

Kas -> no chyba rzeczywiście nie;)

12.10.2006
20:12
smile
[136]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Ja sie zawsze bałem buki i bobka...:D

12.10.2006
20:14
smile
[137]

kasztaneczuszek [ Legend ]

Łys --> no własnie :)


A JA MAM JUTRO WOLNE OD SZKOŁY
:)

12.10.2006
20:39
[138]

Lysack [ Latino Lover ]

ło dżizas... troche leże na łóżku, ale wpadam na kompa zobaczyć co sie dzieje:P

krople do nosa to świetny wynalazek:P

13.10.2006
13:04
smile
[139]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Witojcie:)

No i kolejny dzien w szkole. Nie było lekcji:) teraz odpoczywam a pozniej do Sylwusi:) to na razie:D

13.10.2006
13:14
[140]

Lysack [ Latino Lover ]

heja!

ja dzisiaj poszedłem do szkoły i wyszedłem;)

pojechałem do lekarza i mam usprawiedliwione:)

14.10.2006
10:59
smile
[141]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

wow...co za dzien wczoraj byl:) Dyskoteka, ja i Sylwia:D super było wręcz.

To znaczy...dyskoteka. Bylismy doslownie na chwile i stwierdzilismy ze jest beznadziejne i wyszlismy, ale i tak bylo spoko:D hehe cały dzień super. A dzisiaj nauka. Musze sie zgłosić z historii i cos tam jeszcze ;p

Łysolu --> ja tak zrobiłem w ostatni poniedzialek. Bylem w szkole niecale 20 minut. Potem poszedlem do domu ;) heh...

A i pierwszy raz wczoraj zdażyło mi sie urwać szyjkę od piwa...i to jeszcze bylo piwo Sylwii siostry:) kupiłem drugie. A zawsze sie dziwiłem jak można szyjkę ujeb@ć:D Heh. A dzisiaj zgniotłem w rękach szklankę! ech...ja to jestem:D troche sobie palec pokaleczyłem ale spoko:D chyba sie nie wykrwawie hahaha

14.10.2006
11:54
[142]

Lysack [ Latino Lover ]

heloł:)

mnie właśnie obudzili perfidnie... miałem w planach spać do 14-15, a tutaj siostra dzwoni w środku nocy (11) "chodź skoczymy na zakupy"... łoszkutwa, ale mi sie nie chce... tym bardziej, że takie piękne sny miałem:)

a dzisiaj wieczorkiem spotkanie z justynką:)

a w sprawach sercowych już się określiłem, ale to niech zostanie narazie tajemnicą:)

pozdrawiam wszystkich:)

14.10.2006
12:01
smile
[143]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

hey Łysolu foteczke miałeś wrczucić, na co czekasz? :)

14.10.2006
19:51
smile
[144]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

E no ludzie co sie z Wami dzieje? jakos pusto tutaj:) Ale dzisiaj był normalnie dzien lenia. Caly czas sie opierdzielałem:D ale fajnie tak. Chociaż z drugiej strony nudno. Troche sobie HTMLa przypomniałem.


A łysolu...co ty jescze z tych zakupów nie wróciłeś?:D

14.10.2006
19:57
[145]

KrolewnaFiona [ Generaďż˝ ]

Lysack --> Środek nocy to był o 6.30, kiedy mnie obudziły złe człowieki... A myślałam, że choć raz w tygodniu sie wyśpie :|

14.10.2006
21:04
[146]

Lysack [ Latino Lover ]

łosz kutva:)

po kolei:)

pojechałem na zakupy, po 3 godzinach bezowocnych poszukiwań znalazłem jedyną rzecz która mi się podobała i była w miarę rozsądnej cenie:) mało tego spotkałem dziewczynę z autobusu:) ale to już inna historia;)
następnie wróciłem z zakupów i pojechałem do justynki:) było bardzo miło, trzeba przyznać:D ale najlepsza przygoda spotkała mnie jak wracałem:)

przychodzi 3 pijanych kolesi, pogadali chwile. Jeden poszedł po wódke, położył zamkniętego browara na ziemi, drugi poszedł sie odlać, wziął ze sobą, a trzeci został i sobie popijał. No i taki dialog z tym trzecim:
On: "czyj ten browar?"
Ja: "wasz, twoi kumple zostawili"
O: "dobrze wiedzieć" bierze tego browara"
J: "ale szkoda, że nie moj bo napiłbym się z chęcią"
O: "no to trzymaj"
J: "nie, no co ty, to przecież twoich kumpli"
O: "trzymaj bo zajebię"
J: "no dobra, czemu nie" wziąłem browara
O: "czemu nie pijesz?"
J: "bo nie mam otwieracza" wziął w zęby i otworzył
O: "masz" ja sobie piję powoli
O: "tyyyyyyyyy, a ty dlaczego pijesz?"
no i tym sposobem zarobiłem browara - 0,66 ;)

14.10.2006
21:34
smile
[147]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

heh co za historia :) to jak w tym wątku o tym ze napadli kolesia:)

heh a fotki nadal nie dałes...czekam:D

fiona --> mnie o ósmej obudzili...i nikt nie wiedzial dlaczego:) no cóż...ja chyba lulać będę spadał:)

Dobranoc wszystkim:)

14.10.2006
21:42
[148]

Lysack [ Latino Lover ]

zboczeniec, czy niewyżyty napaleniec? to ja dam samą twarz i kolana koleżanki;)

14.10.2006
21:47
smile
[149]

Danley [ Pontifex Maximus ]

witam ludki :D

Fiona -> Ja dzisiaj nie moglem spac i deczka po 5 sie obudzilem :/

Lysack -> Spoko, ale co tam z żulami.. u nas w lbn to dopiero bys sie napil :D Kumpel raz mowi na drugi dzien "zle sie zapowiadalo - nie mialem hajsu :( - a napilem sie az usnalem.. nie mialem fajek, a ciagle palilem :D rano sie budze w namiocie, przeglądam kieszenie, a tam na browara - choc niepamietalem skad:D"

Dobra obejrzalem kryminalnych, wale na impreze, bo sobota trzeba sie zrelaksowac, poznac troche nowych kobietek :D

milej nocy all :D

14.10.2006
21:54
[150]

Lysack [ Latino Lover ]

Dan -> ale to nie byli żule, tylko dresy zwykłe:) po 19-20 lat, w kapturach, wydzierali się itp:)

15.10.2006
10:20
smile
[151]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Oj Łysolu tylko nie zboczeniec ani tym bardziej napaleniec...no moze troche:P hhaahhaa

Co za dzień. Nic mi sie nie chce a na dodatek wszystko mi zginęło! W tym rozpiska jak ma wyglądać strona internetowa szkoły...kutFa!

15.10.2006
15:18
[152]

Lysack [ Latino Lover ]

ale sie wyspałem:D bite 15 godzin snu:)

15.10.2006
21:12
smile
[153]

Danley [ Pontifex Maximus ]

heh co za durny dzien, zamiast zajmowac sie swoją robotką jak zwykle, to zaczalem na forum wdawac sie w jakies dyskusje i ogladac tv :D a na koniec bawilem sie spinaczem do papieru, ktory w koncu sie polamal i jedna czesc wpadla mi do klawiatury, z tego co widze pisząc tego posta to pod klawisz spacji, bo slabo dziala i musze po kilka razy klikac :D no to rozbieram klawe, bo tak sie pisac nie da nic :D:D::D

15.10.2006
21:20
[154]

Lysack [ Latino Lover ]

:D a ja dzisiaj cały dzień spędzam na "nicnierobieniu":)

wstałem o 15, zjadłem śniadanie, posiedziałem przed kompem, zjadłem obiad, posiedziałem przed kompem, zjadłem kolację i teraz siedzę przed kompem:)

a zaraz się położę zanim justynka nie wróci, a potem posiedzę przed kompem:)

16.10.2006
16:14
smile
[155]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Moje najnowsze dzieło ---> czas mojego uderzenia(wyprowadzenie ciosu i powrót) - 0.30s :)

Polepszyło sie:)


Dan --> Uważaj jak bedziesz składał żeby sobie spacji nie popsuć:) ja juz mam popsuta to wiem;) ale jakos działa(papierek podłożyłem ;P Tylko zeby "odbiła" trzeba nacisnąć tak po lewej stronie albo na środku bo tak...nie uda sie


Łysol --> leń!!:)

16.10.2006
16:23
[156]

Łysack [ Mr. Loverman ]

kurna:P zimno mi, nic ciekawego sie nie dzieje, chyba przelenie cały dzień dzisiejszy:)

16.10.2006
18:20
[157]

Łysack [ Mr. Loverman ]

mam problema:) co można kupić dziewczynie na 18-tkę? chodzi mi o coś z przesłaniem i w rozsądnej cenie (do 40zł)

moje propozycje:
-książka (nie wiem o czym, może o miłości;)) w twardej oprawie + kartka + wstążeczka i kwiatek
-płyta + to co wyżej (najbardziej jej się podoba "Tu es petrus", ale normalnie kosztuje prawie 60zł, a na allegro jest za 30, ale już za późno...)
-poduszka-owoc, albo serduszko, albo jakiś inny kształt + coś*
-ogrzewacz do dłoni w kształcie serduszka + coś*

-tabliczka na mieszkanie z napisem "Srebrzyńska 18" (od nazwiska) + coś*
-bransoletka, ale nie mam zupełnie pomysłu. więc chyba odpada
-może rękawiczki i szalik w "moim" kolorze, albo same rękawiczki, albo sam szalik...
-może jakąś figurkę ze sklepu ze śmiesznymi rzeczami...

chciałbym coś takiego, żeby przypominało jej o mnie, żeby nie rzuciła tego w kąt... żeby na przykład często tego słuchała (płyta), albo postawiłą sobie gdzieś w widocznym miejscu:)

w sumie to nie ma jakichś specjalnych zainteresowań, żeby kupić jej właśnie w tym kierunku... ksywki też jako takiej nie ma... chociaż ma, ale nie lubi jak się do niej tak mówi:)

-albo takie serduszko....


-albo małe drzewko bonsai:)
polskie kosztują po 50zł, ale niedawno widziałem za 25zł całkiem ładne:) trzeba się tym zajmować, ale ona ma czas:)

nie mamy jeszcze wspólnych zdjęć, wiec ramki, albumy i prezenty ze zdjęciem odpadaja:)

aha. nic zboczonego bo to grzeczna dziewczynka (niestety;( hehe)

wpadłem jeszcze na pomysł wybrania się do MPK i odkupienia tabliczki z numerem 18 za rozsądną kwotę:)

16.10.2006
18:37
smile
[158]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Jak z kumplami szlismy do jakiejs panienki na osiemnastke to podstawą byla wibra (jak do kolesia to lalka - jedynym wyjątkiem byla obciągara, ale wtedy we 2 szlismy to nie bylo sensu na lale sie zrzuac :D) - to byly przedmioty, ktore po prostu musialy byc!! :D Poza tym jakis kwiatek doniczkowy, ale bardzo duzy, ze we 2 wnosilismy :D czyli jakas palemka zazwyczaj, a na koniec jakies swiecidelko.. i obowiązkowo kartka osiemnastkowa z dedykacją i podpisami naszymi :)

16.10.2006
18:37
smile
[159]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

No to tak

nr1 serduszko z allegro(lampka)
nr2 jakieś fajne rękawiczki i czapę:) wkońcu zimno jest teraz to jej sie przyda;)

heh...u mnie też zimno...

16.10.2006
18:51
[160]

Łysack [ Mr. Loverman ]

chyba zdecyduję się na płytę:) ciągle mi mówi, że podobają jej się piosenki z niej, więc to chyba dobre rozwiazanie:)
płyta kosztuje w empiku 35zł:)

Edit:

Shit:/ niedość że głupi to jeszcze sklerotyk:) zapomniałem, że ona ma tą płytę:)

17.10.2006
09:02
smile
[161]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Apocaliptiq -> Widze, ze GOLowy fighter nam rosnie :)

17.10.2006
15:10
[162]

Lysack [ Latino Lover ]

bry:)

dzisiaj planowałem dostać dwie jedynki, a dostałem dwie trójki:D czyli dzień można zaliczyć do udanych:D

moja rozmowa na gg z nauczycielem:)

Łysack 14:58:29
witam
Łysack 14:58:39
interesa mam
sor Sławek 14:58:56
tez witam
sor Sławek 14:58:59
w czym kik?
Łysack 14:59:16
otóż... bo w piątek będą te pokazy jakieś
Łysack 14:59:32
dałoby się jakoś tam wkręcić mnie i linuxa?
sor Sławek 15:00:18
pewnie
sor Sławek 15:00:30
przyjdzcie do mnie, bede na dole w 11
sor Sławek 15:00:42
bedziecie udawac 4 klase
Łysack 15:00:50
dobra
sor Sławek 15:00:50
bo z nimi wtedy mam zajecia
sor Sławek 15:01:00
ale zajec nie bedzie
sor Sławek 15:01:24
jestem od 8 rano
Łysack 15:01:32
dzięki przyjdziemy
sor Sławek 15:01:59
oki
Łysack 15:02:35
a teraz jakieś zajęcia masz?
sor Sławek 15:02:53
mam ]:->


kurna, życzę wam takich nauczycieli:D

17.10.2006
15:15
[163]

Danley [ Pontifex Maximus ]

no ja na swojego wychowawce nie narzekalem :D usprawiedliwienia wszystkie lykal od kazdego ;)

17.10.2006
15:20
[164]

Lysack [ Latino Lover ]

o wlaśnie, dzięki że mi przypomniałeś:D muszę skoczyć do sklepu po dzienniczek, bo codziennie zapominam:) wpadłem na genialny pomysł, zeby sobie samemu usprawiedliwiać nieobecne godziny z racji tego, że mam identyczny podpis jak moja mader:) wychowawca zapowiedział "jak was nie ma to napiszcie sobie sami ‹‹byłem nieobecny dnia tego i tego z powodu takiego i takiego, proszę o usprawiedliwienie›› a potem podstawiacie rodzicom do podpisu i macie usprawiedliwione:)"

17.10.2006
15:29
[165]

Danley [ Pontifex Maximus ]

To u was pewnie dowody zostają.. nasze usprawiedliwienia od razu w śmietniku lądowały :D

17.10.2006
20:33
smile
[166]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Dan --> heh żebyś wiedział:)

Łysol --> ja z moim niestety już byłym nauczycielem od anglika jeżdze na ogniskach. Wiedziałem że on spoko kolo jest ale ze az tak:) Picie z nim piwa to w moim przypadku normalka. Nawet cos mocniejszego tez sie zdarzy:)

17.10.2006
20:35
smile
[167]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

to część "szklana" po ognisku --->

17.10.2006
20:39
smile
[168]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

a to on:) po ognisku i jego komentarz na stronie masy krytycznej "kto mnie budzi w środku nocy?!?!"

17.10.2006
20:41
[169]

Lysack [ Latino Lover ]

a ja ide na "kujonizm" do łóżka ------->

nowa pościel...

17.10.2006
20:43
[170]

Danley [ Pontifex Maximus ]

ojojoj czy ja tam fresco widzialem??? <bełt> :D no ale wódeczke tez <mniam maniam> :)

17.10.2006
20:59
smile
[171]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

heh spoko

No nic panowie. Spadam lulać:) Dobranoc Wszystkim

17.10.2006
21:05
[172]

Danley [ Pontifex Maximus ]

A ja bym sobie obejrzal mecz, ale nigdzie nie ma :P

edit: juz znalazlem mecz.. na tvn turbo leci :D:D

17.10.2006
21:32
[173]

Lysack [ Latino Lover ]

jak na razie jeden temat przeczytany i notatki zrobione... jeszcze tylko 6 tematów i mogę jutro odpowiadać :)

17.10.2006
21:36
[174]

Danley [ Pontifex Maximus ]

heh jeszcze tylko hmmm... 159 stron i moge bezpiecznie w piątek odpowiadac :D

17.10.2006
22:44
[175]

Lysack [ Latino Lover ]

drugi temat przeanalizowany:) jeszcze tylko 5:)

ale drugim była reformacja, czyli najdłuższy:) teraz już będzie z górki:)
kolejny temat: kontrreformacja:)

17.10.2006
22:56
[176]

Danley [ Pontifex Maximus ]

to moze sie zamienimy? bo ja sie tymi Twoimi tematami doslownie delektuje :D

18.10.2006
17:11
[177]

Lysack [ Latino Lover ]

dżizas ku*wa ja pier*ole:D

poszedłem do szkoły naumiany historii, zerwałem się pół godziny wcześniej na pracownię, której nie zaliczyłem, potem planowe 3 godziny pracowni, na których w sumie nie dokończyłem, a na koniec historia z której nie odpowiadałem... gdybym się nie zrywał na tą pieprzoną pracownię rano to jechałbym najpierw jednym autobusem z koleżanką, a potem w drugim jechałaby dziewczyna, która mam zamiar poznać z tym, że to już jest postanowione, wiec tylko czekam aż będę jechał z nią autobusem:)

18.10.2006
18:48
[178]

Danley [ Pontifex Maximus ]

macie jakies sposoby, cwiczenia, zeby palce nie bolaly od pisania na klawie?
zwykle what pulse nabilal mi do 5k znakow dziennie, ale jak zaczalem pisac skrypcior to podczas ostatnich dni ilosc znakow wynosila 15-25k, ale wtedy jeszcze się ociągałem.. teraz musialem przyspieszyc i wczoraj pod 40k doszedlem, a dzisiaj raczej mniej nie bedzie bo juz mam 25k nabite i jeszcze więcej do napisania.. no i juz moim palcom troche zbrzydlo takie pisanie, mówiąc prosciej - nie chce im sie.. powstaje pytanie jak je zmobilizowac - zeby nie zwalnialy i nie plataly sie, a dodatkowo, zeby nie tracily swojej mocy :)

18.10.2006
18:57
[179]

Łysack [ Mr. Loverman ]

Dan -> może klawiature z nizszym skokiem:) nie wiem, ja tam nie mam takich problemów, pomimo, że mam dni w których potrafię nabić ponad 100k do whatpulse:)

18.10.2006
19:41
smile
[180]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Oj łyslolu:) 100k znaków? ja tam nie wiem ile mam ale pewnie niewiele.

Co za dzień. Na początek angielski. No i pytanie "ktos chce sie zglosic?" nie no to poborowy do odpowiedzi. A kto? moze Adam...ja wyrwany z własnych myśli pytam "co Adam?" i slysze "do odpowiedzi chodz". Zamykam książkę i wychodze z ławki. Pytania ze słówek...uczyłem sie całą przerwe:) no ale tak pierwsze pytanie - odpowiedzialem, drugie, trzecie....i na koniec ułożyć zdanie...present continous. Continous znaczy długi czyli końcówka -ing :) no to powiedziałem zdanko i usłyszalem "I have a picture" i piąteczka z odpowiedzi:)

A pozniej nic ciekawego juz sie nie wydarzyło. No moze poza tym ze bylem u fryziera...troche za krótko i mi sie nie podoba ale i tak zajebiście wyglądam...ech ta skromność.

Dzisiaj kolejny dzień. Zastanawiam sie - biegać czy nie? No ale wkońcu pobiegłem. I tak sie zastanawialem czy spotkam po drodze taka jedna Anke. Starsza o dwa lata, ładna jak cholerka i mieszka 400 metrów ode mnie! a ja nawet nie wiedziałem. Przyprowadziła sie niedawno. No i dzisiaj sobie biegne, 2000km prawie za mną, ostatnie sto metrów na sprincie, zatrzymuje sie a tu kto? Ania:) Ale nawet nie pogadalismy bo jechala z mamuśką samochodem, ale śliczna jest. No ale pewnie zajęta ale spoko...ja też :P

Godz. 18.30 myślę sobie ide spać...ni ch*a:) wlazłem na forum i tak siedze. Później jeszcze na akordeonie sobie pograłem i kilka pompek zrobiłem. Jutro do szkoły nie ide bo ide do szpitala na pobranie krwi. Mialem pójść to pójdę. Ale wiem ze wyniki beda lepsze niz ostatnio. Dlaczego? bo ja tak mówie:)

Dan --> nie wiedzialem ze jestes programistą:) ja NIBY też. Kiedys uczyłem sie Pascala do szkolnego konkursu. Uczylem sie kilka dni z zajefajnego kursu. To pozwoliło mi wygrać konkurs. Teraz troche HTMLa. Mam kilka swoich stron. Obecnie żadna nie funkcjonuje ale ciii. A ucze sie C++ a później Visual C++. No i jeszcze tak ucze sie tego HTMLa zeby znać tak na perfect:) Do tego chciałbym zachaczyć JAVE i PHP. Podstawy CSS i oczywiście jezeli mi sie uda assembler czy jak to sie tam zwie:P

18.10.2006
20:30
smile
[181]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Apo -> Nie jestem programistą, chociaz nie ukrywam, ze kiedys (cale gimnazjum, az do 3 klasy liceum) sie tym zajmowalem. Z tym ze, we wlasnym zakresie - po prostu mnie to kręcilo :D Zaczynalem od Visual Basic, ktory byl bardzo latwy i po kilku miechach przeszedlem do visual c++. Rychło przerzuciłem się na robienie stron www. Na początku html+css, później troche javy - bardziej stosowalem gotowe skrypty, bo tez nie mialem dobrego kursu, ktory by mi umozliwil tworzenie wlasnych. W koncu wziąłem sie za php+mysql, co mi sie bardzo podobalo i bardzo dlugo sie tym zajmowalem, począwszy od konca gimnazjum, az do konca mojej zabawy z programowaniem - czyli do maturalnej klasy liceum. Polecam php+mysql, bo to jest naprawde wciągająca zabawa i daje dużą satysfakcje - zwlaszcza gdy piszesz wlasny sklep internetowy, czy forum (oczywiscie dla funu:D). W tym przypadku miałem porządny podrecznik: (wtedy jeszcze wydanie II, obecnie jest dostępne III), który bez wątpienia umozliwil mi plywanie po głębokiej wodzie. Jeszcze krotko bawilem sie asp, ale same problemy z tym byly (w koncu platna technologia:D), wiec zostalem przy php.
Na dzien dzisiejszy zajmuje sie pisaniem skryptow z historii i prawa (oraz wszystkim co jest z tym związane), na chwile obecną z rzymskiego procesu cywilnego i prawa osobowego. Wlasnie dlatego mogles pomyslec, ze programuje, bo w programowaniu też są skrypty - ale wiadomo - na czym innym one polegają ;) Ja po prostu wyciskam z tekstu to co najistotniejsze, zeby zamiast 25 stron a4 powstalo powiedzmy 5 stron z konkretnymi, ladnie wypunktowanymi informacjami :D

18.10.2006
20:55
smile
[182]

kasztaneczuszek [ Legend ]

jooo tam... ide spac:P

18.10.2006
20:57
[183]

Łysack [ Mr. Loverman ]

ja tak cicho tutaj, bo nie mam siły odpisywać na temat, więc powiem tylko, że ide sie pouczyć:)

a i wpadłem na pomysł, żeby uzbierać sobie na tym koncie 3333 postów:) ot tak, żeby było śmiesznie:)

18.10.2006
21:01
[184]

Danley [ Pontifex Maximus ]

ja moze niedlugo uzbieram 6666 o ile nie przeocze :D

18.10.2006
21:02
[185]

Łysack [ Mr. Loverman ]

ścigasz się? ]:->

18.10.2006
21:07
[186]

Garbizaur [ Legend ]

sieeeeema banda. :)


ja mam dzisiaj ambitny plan pouczyć się rachunkowości na jutro... ale zajebiście mi się nie chce... coś strasznego... bleh... :-/

18.10.2006
21:09
[187]

Danley [ Pontifex Maximus ]

joł :D

Łysack -> jeszcze bym zaczął bezmyslnie spamowac, co by bylo niezdrowe dla GOLa :D

18.10.2006
21:11
smile
[188]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

łysol, Dan --> wyścig szczurów:) hahahaa

Grab...żeby Ci sie chciało tak jak Ci sie nie chce, nie?:)

18.10.2006
21:12
[189]

Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]

Cóż, beta World of Warcraft nie będzie trwać wiecznie, natomiast wyspać się można po śmierci...

18.10.2006
21:13
[190]

Danley [ Pontifex Maximus ]

mecz tez nie bedzie trawl wiecznie... a po meczu do robooooty :D

18.10.2006
21:13
[191]

Łysack [ Mr. Loverman ]

Dan -> ale bez spamu:) z normalnym użytkowaniem GOL-a, a kto straci punkt z rankingu - przegrywa:D

masz szansę nadrobić zaległoci bo idę się uczyć:)

18.10.2006
21:15
smile
[192]

Garbizaur [ Legend ]

Apoc ---> nooooo... :)

18.10.2006
21:19
[193]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Ostatnio więcej tych punktow trace niz zyskuje ;D Raz za obrazanie innych uzytkownikow, w wątku o zglaszaniu regulaminu, innym razem dopisalem sie do glupiego watku.. ciekawe kiedy kolejny punkt poleci :D w kazdym razie jest +55 obecnie :)

18.10.2006
21:27
smile
[194]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

heh, ja mam +2:D ale co tam na starym koncie mialem wiecej to mi zbanowali;/
a napisalem "a łyżka na to - nie możliwe" chyba sobie wydrukuje i powiesze ten napis nad łóżkiem:D hahah

18.10.2006
21:30
[195]

Danley [ Pontifex Maximus ]

mendy :D kojarze ten tekst i ze bany polecialy chyba masowo wtedy, ale nie pamietam nazwy konta jakie miales wówczas :)

18.10.2006
21:34
[196]

Łysack [ Mr. Loverman ]

miał "Apocalyptiq", a to co ma teraz to ja mu wymyśliłem:)

18.10.2006
21:51
[197]

Łysack [ Mr. Loverman ]

nowa część:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5570959&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.