leszo [ I Can't Dance ]
koncert AC/DC na DVD
mam pytanie tylko nie wiem czy znajdą sie zorientowani fani AC/DC ;] chce sobie kupic jakies ich wydanie na dvd, tylko nie wiem na które sie zdecydowac.
Brac koncert ?
NO BULL – LIVE IN MADRID 1996 czy moze STIFF UPPER LIP z 2001 ? wydaje sie ze w ostanich latach juz mogli nie miec takiej formy scenicznej ...
moze ktos bardziej poleca Rough&Tough albo Family Jewels, czyli zbior teledyskow i pojedynczych koncertówek ...
Lewy -> a co dominuje? klipy czy koncertówki ? ;)
Lewy Krawiec(łoś) [ Cęturion ]
Ja mam Family Jewels i jesztem jak najbardziej zadowolony. Zbiór porządnych hiciorów legendy rocka:)
Nienajgorsza jakość, parę oryginalnych klipów i parę koncertówek. Ogólem daje radę:)
Kam-El [ Generation X ]
ja bym brał "The Best of AC/DC" czy jakoś tak ...
Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]
Może to zabrzmi brutalnie, ale wszystkie ich koncerty są strasznie do siebie podobne.
To jest oczywiście niesamowita energia i bardzo dobra jakość realizacji koncertów. Ale na tych koncertach które widziałem praktycznie bardzo podobny repertuar. Mam w swoich zbiorach "Stiff Upper Lip" i "Live at Donington", gdzieś tam widziałem występ na plaży w Madrycie. I nie mam o dziwo potrzeby zakupu kolejnych - co dla mnie, maniaka wszelkich wydawnictw muzycznych jest niespotykane. Naprawdę nie wyróżniałbym żadnego z tych koncertow, natomiast na pytanie o formę zespołu - w 2001 roku bracia Young i Brian Johnson są wciąż tymi samymi wymiataczami.
Aha. Gdzieś widziałem zestaw dwóch DVD AC/DC w komplecie, niemal za cenę jednego. Jak znajdę, dam znać.
O właśnie -
leszo [ I Can't Dance ]
Hajle, dzieki za link...
własnie nabardziej jestem zdecydowany na Stiff Upper Lip
andrzej701 [ Pretorianin ]
ja bym kupił jakiś starszy koncert-był kiedyś taki fajny,kawałki takie jak na koncercie w Chorzowie-doskonałe
nowych koncertów nie znam-nie widziałem,a w Chorzowie byłem BYŁO NIEPRAWDOPODOBNIE
jak grali Money Talks straciłbym żebra-stałem koło stanowiska gostka co ich nagłaśniał,poleciały AC/DC dolary wiara poszła na mnie na barierki-ale warto było