GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Gwiezdne Wojny i nie tylko - FORUM SENATU REPUBLIKI #75

23.09.2006
14:56
[1]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Gwiezdne Wojny i nie tylko - FORUM SENATU REPUBLIKI #75

Dawno, dawno temu w odległej galaktyce... Senat Republiki był miejscem spotkań przedstawicieli gatunków, ras i narodów zamieszkujących układu planetarne ze wszystkich zakątków poznanego Wszechświata. Korzystając z tak znakomitego przykładu zbieramy się tu po raz SIEDEMDZIESIĄTY PIĄTY by prowadzić rozmowy na temat wspaniałych Star Wars oraz wszystkiego, co się z nimi wiąże.
Pozwolicie, że przypomnę Wam historię Galaktycznego Senatu. Stara Republika łączyła niezliczone układy gwiezdne. Tysięce lat wcześniej mieszkańcy galaktyki toczyli ze sobą długie i krwawe wojny. Dopiero potężni rycerze Jedi - strażnicy mistycznej potęgi zwanej Mocą zdołali zaprowadzić pośród nich pokój i sprawiedliwość. Pod przewodnictwem Senatu Galaktycznego cywilizacje rozwijały się a Republika rosła w siłę osiągając szczyty potęgi. Lecz ceną wygodnego trybu życia była słabość. Instytucje rządowe zaczęła ogarniać korupcja i rozprężenie, a liczebność Jedi zmalała do zaledwie kilku tysięcy. Wówczas załamała się równowaga Mocy - nadszedł czas wielkich zmian. Potężny lord Sith Darth Sidious wprowadził w życie ostatnią fazę planu swojego zakonu - planu, który Sithowie realizowali skrycie od tysięcy lat i którego celem było przejęcie całkowitej władzy w Galaktyce. Na przeszkodzie w jego realizacji stali jednak rycerze Jedi - podstępny Sith postanowił więc ich zniszczyć. Sidious wykorzystując swoje zdolności, zyskał ogromne wpływy w słabnącej Republice. Pod przybranym imieniem Palpatine zdołał dzięki intrygom zapewnić sobie zaszczytną funkcję Kanclerza który będac politykiem silnym i pozornie prawym miał byc nadzieją na powrót ładu i praworządności.
Uzyskawszy tak wielką władzę przystąpił do realizacji swojego planu. Posługując się przywódcą ruchu Separatystów - renegatem Jedi - Hrabią Dooku, podstępnie wplątał Republikę w wyniszczającą Wojnę Klonów która wybuchła pomiędzy Separatystami, na czele których stał Dooku a armią republiki wspieraną przez rycerzy Jedi. Ze zmagań tych Republika wyszła pozornie zwycięsko, lecz Jedi ponieśli w tych walkach straty tak wielkie że Sith Sidious mógł wreszcie otwarcie przeciw nim wystąpić. Tak więc przy pomocy armii klonów, nad którą przejął całkowitą kontrolę oraz co ważniejsze wskutek zdrady najpotężniejszego spośród Jedi Anakina Skywalkera - zakon został zniszczony a nieomal wszyscy rycerze Jedi zginęli. Kiedy wreszcie Sith uporał się ze swoimi odwiecznymi adwersarzami ogłosił powstanie Galaktycznego Imperium opierającego swą siłę na armii klonów i nowopowstałej Flocie Imperium. Nastąpił mroczny czas chaosu i nowego konfliktu, ponieważ okrutne rządy tyrana spowodowały wybuch Rebelii. Były to zmagania zacięte i krwawe. Sojusz Galaktyczny był bliski klęski lecz dzięki męstwu powstańców a przede wszystkim bohaterskiej postawie ostatniego spośród Jedi - syna Dartha Vadera, rebelianci zdołali pokonać Imperium i przywrócić ład i porządek w galaktyce. Postawa Luka Skywalkera ma tak wielkie znaczenie, gdyż dokonał on w najważniejszej chwili swojego życia właściwego wyboru. Wyboru którego nie potrafił dokonać jego ojciec Anakin. Darth Vader zdradził zniszczył Jedi i Republikę, ale jego syn pomimo pokus ciemnej strony przywrócił równowagę MOCY. Stało się tak jak głosiła przepowiednia - Skywalker był wybrańcem. Wydaje sie że dla galaktyki nastały szczęśliwe czasy spokoju i prosperity. Będzie tak ponieważ rządy sprawują obecnie ludzie rozsądni i uczciwi oraz zapewne dlatego, że nad przestrzeganiem prawa czuwają nowe pokolenia rycerzy Jedi - jednakże walka nie skończyła się jeszcze i nadal trwa - Ciemna Strona jest wciąż bardzo silna...

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5426244&N=1

23.09.2006
14:58
[2]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Po tradycyjnym wstępniaku kilka spraw organizacyjnych.
Rozmawiamy tu o Star Wars oraz tym co się z nimi wiąże więc o filmach, książkach, grach, komiksach, gadżetach, muzyce filmowej - czyli tym wszystkim, co każdy fan SW zna dobrze i co bliskie jest jego sercu. W tym wątku możesz również znaleźć ciekawych rozmówców na temat Science Ficton w książce i filmie. Wszelkie tematy związane z szerzej pojętą fantastyką są również mile widziane. Zapraszamy do korzystania z Holonetowych połączeń do następujących miejsc oraz

----

Ostatnio spotkałem się z Da_Mastahem i Longiem w pewnej warszawskiej knajpie. Było to bardzo ciekawe spotkanie :D

23.09.2006
15:03
smile
[3]

Da_Mastah [ Elite ]

Z Panem Janem i Panem Kamilem Panie Michale :->

23.09.2006
15:53
smile
[4]

Lim [ Senator ]

Nowa sesja obrad senatu otwarta :)
Przed kilku dniami w ręce fanów zostały oddane dwie interesujące pozycje. Pierwszą jest Klasyczna Trylogia na DVD, oczekiwana przez wielu z utęsknieniem. Rycerzyk czekł(a) na jej wydanie głównie ze względu na końcową scenę Powrotu Jedi, tak bardzo zmienioną w Special Edition. ;)
Czy oryginalna wersja Trylogii na cyfrowym nośniku różni się czymś jeszcze poza Hanem Solo, który ,,strzela pierwszy’’? Oczywiście tak, pytanie czy są to różnice zauważalne – OT traci czy zyskuje w naszych oczach?
Lucas postąpił dobrze, czy źle wydając całkiem niedawno Klasyczną Trylogię w wersji SE(Special Edition) a dzisiaj wersję OT(oryginalną)? Szczęścili posiadacze podzielą się z nami swoimi wrażeniami i opiniami.
Następna premiera to Lego Star Wars II, The Original Trilogy - dziwnym trafem również w wersji OT. Tak wiec premiera płyt DVD i gry na podstawie klasycznej Trylogii zbiegła się w czasie, oczywiście nie ma mowy o przypadku ;)
Ben jest posiadaczem obu pozycji, czekamy na Bena i Wasze opinie na ten temat.

Przy okazji króciutko wspomnę o pewnym drobiazgu. Gwiazdka jaką widzicie przy moim nicku pojawiła się tam głownie dzięki Waszej obecności i rozmową w tym watku, jak również z tego powodu, że Admin uznał iż wątek Star Wars wnosi drobny, lecz wymierny wkład w budowę GOL’a. Gwiazd tych z czasem przybędzie na GOL’u, cieszy mnie – a nawet nieco dziwi, ze stałem się jednym z pierwszych, którzy otrzymali to wyróżnienie. Jestem pewny, że bez względu na to czy ktoś taka gwiazdę , ,szeryf’’ otrzyma czy też nie, wszyscy bywalcy naszego wątku na nią zasługują a ta moja jest w dużej mierze Waszą(naszą wspólną) zasługą.
Dziękuję i gratuluję :)

23.09.2006
16:25
smile
[5]

Lim [ Senator ]

Na głównym forum utworzyłem wątek tytułując go podchwytliwie: Serial Star Wars - przekonajmy się jaki będzie ! Oczywiście wątek powinien mieć nieco inny tytuł: Serial Star Wars - przekonajmy się jaki nie będzie ;)
Liczę, że ktoś klikne w podany lineczek i filmik tam znaleziony, sprawi mu tyle radości co mnie. Zapewniam że jest wyśmienity. Przy okazji dowwiemy się czego NIE chcemy zobaczyć w filmie.
W podanym linku znajdziecie krótki film uchylający rąbka tajemnicy na temat najnowszego dzieła G.Lucasa. Która z wersji podoba się Wam najbardziej?

Dwa zdania o ,, technikaliach’’.
Po kliknięciu w link
wybieracie z prawej strony okna plik o nazwie Pitching Lucas, następnie czekamy chwilę w czasie której możemy(musimy) obejrzeć krótką reklamę. Polecam i zapraszam do podzielenia się wrażeniami na temat różnych wersji serialu Star Wars.
Która z proponowanych form jest najciekawsza? Może żadna :)

Może? Oczywiście, ze żadna! Żadnego odwoływania do kiczowatych seriali i ich marnej fabuły. Serial SW musi być piękny i straszny zarazem, mroczny i dowcipny chwilami - wspaniały niemal tak jak saga !
Jaki będzie... hymm

23.09.2006
16:31
smile
[6]

eJay [ Gladiator ]

Ten filmik jest juz troszke stary:-) Glosowalem na niego w konkursie atomfilms 2006 jako najlepsza komedia:) Fajnie zrobiony, ze sporym budżetem (stroje, gosc podobny do Lucasa, efekty etc. - wszystko kosztuje:)). Kilka niezlych pomyslow i "konsekwentne" zakonczenie:)

24.09.2006
02:35
[7]

Ben_K [ Konsul ]

Witam mam troche wolnego, caly wieczor z soboty na niedziele wiec teraz postaram sie zamiescic kilka zdiec z Lego 2 oraz OT, odpowiadaja przy okazni na ptanie z poprzedniego watku

24.09.2006
03:37
[8]

Ben_K [ Konsul ]

Pare ujec z obu wersji, sami zobaczcie roznice :)

OT

24.09.2006
03:38
[9]

Ben_K [ Konsul ]

SE

24.09.2006
03:38
[10]

Ben_K [ Konsul ]

OT

24.09.2006
03:39
[11]

Ben_K [ Konsul ]

SE

24.09.2006
03:39
[12]

Ben_K [ Konsul ]

OT

24.09.2006
03:39
[13]

Ben_K [ Konsul ]

SE

24.09.2006
03:40
[14]

Ben_K [ Konsul ]

OT

24.09.2006
03:40
[15]

Ben_K [ Konsul ]

SE

Zdiecia z ESB i RotJ zamieszcze za chwile jak rowniez zdiecia z Lego 2 pokazujace te same sceny :)

24.09.2006
03:54
[16]

Ben_K [ Konsul ]

Lego 2

Your Father Light Saber

24.09.2006
03:55
[17]

Ben_K [ Konsul ]

Lego 2

Han shot first

24.09.2006
03:56
[18]

Ben_K [ Konsul ]

Lego 2

LS duel


Reszta zdiec jutro

24.09.2006
14:27
[19]

Ward [ Senator ]

Ben - czy to co kupiłeś w USA składa się z 3 dwupaków , może daj zdjęcie albo scerna z płytkami
bledziuchno wygląda wersja OT i to nie tylko ze względu na kolory ;->
miecze też dość cieniutkie , tylko na screny patrząc porównanie wychodzi na niekorzyść starej wersji
Lucas zrobił dwa lata temu kawał dobrej roboty dając poprawiana wersję starej trylogii , bez tych poprawek starwarsy nie miały by się tak dobrze mimo tego że mija już 30 lat
star wars są starsze od wielu z nas - a może nawet od większości , chyba z wdzięczności dam się namówić na jakiś drobny datek dla imperium Lucasa i kupię jakieś płytki :->

film z linka Lima jest genialny , dobrze pokazuje pijawy otaczające Lucasa i jest chyba nawet nie krytyką głupich pomysłów , tylko ich samych


24.09.2006
14:50
[20]

Ward [ Senator ]

dwa pytania - w jakiej rozdzielczości grasz Ben ?
i gdzie jest wątek na ''ogólnym'' forum ?

24.09.2006
15:02
[21]

Ben_K [ Konsul ]

Ward ---> Wydanie ktore kupilem sklada sie z 6 DVD na ktorych znajduja sie filmy wydane w 2004 czyli SE z dodatkami z epizodow I, II i III. Na pozostalych 3 plytach znajduje sie wersja kinowa z lat 1977-83 bez jakich kolwiek zmian, dokladnie taka jaka ludzie widzieli w kinach w tamtym czasie, ja widzialem Ep V i VI w kinie.

Co do Lego to gram w najwyzszej mozliwej rozdzielczosci czyli 1280x1024 gra nie zacina sie ani nie skacze chodzi plynnie i jest przy niej duzo zabawy

24.09.2006
15:13
smile
[22]

Ward [ Senator ]

wątek znalazłem , wpisałem w wyszukiwarkę coś strasznego i stąd pytanie ;->

do czego dokładnie odwołuje się druga reklamówka serialu ?
pierwszy do serialu facet za milion dolarów , trzeci do aniołków charliego - a drugi ?

24.09.2006
16:22
[23]

Da_Mastah [ Elite ]

Wardziu widzę, że zadanie sobie trudu i zajrzenie do poprzedniej części jest dla Ciebie niewykonalne, więc pozwole sobie jeszcze raz wkleić linki do screenów Limited Edition...

SW:


<--- !!!






ESB:




ROTJ:






To jak w końcu jest z tą Starą Trylogią? Blado...?

"miecze też dość cieniutkie"

Ślepy jesteś. Przyjrzyj się jeszcze raz, który screen umieszczony przez Bena jest z OT, a który z SE.

"Lucas zrobił dwa lata temu kawał dobrej roboty dając poprawiana wersję starej trylogii , bez tych poprawek starwarsy nie miały by się tak dobrze mimo tego że mija już 30 lat"

Tak, i dlatego po tylu prośbach wypuścił na rynek kinowe wersje filmów. Innymi słowy Wardziu z Twojej wypowiedzi wynika, że Lucas jest idiotą.

"star wars są starsze od wielu z nas - a może nawet od większości , chyba z wdzięczności dam się namówić na jakiś drobny datek dla imperium Lucasa i kupię jakieś płytki :->"

Czyt. "Nie ważne co Lucas wypuści i tak pójdę z plamą na spodniach do sklepu to kupić".

Ach, Ward wrócił, a wraz z nim stare dobre czasy :-)))

Pozdrawiam

24.09.2006
16:32
smile
[24]

Ward [ Senator ]

Da_Mastah - sam jesteś ślepy
hee-hee
a Ben ''musiał'' się pomylić , chociaż może nie -niech się (i nas) upewni ;->

ale tak czy inaczej -pierwotna wersja sagi może i jest kochana przez wielu z fanów bardziej od SE ale nie dorównuje nowej wersji , wszystko to co Lucas zrobił odmłodziło sagę i dało jej zastrzyk energii dzięki któremu starsi pokochali sagę bardziej a młodzi poznali po raz pierwszy
chwała Lucasowi za SE !
za OT też ;->

24.09.2006
16:53
smile
[25]

Da_Mastah [ Elite ]

Wardziu drogi... Akurat ogromny popyt na kinowe wersje Gwiezdnych Wojen świadczy niestety o rzeczy przeciwnej, niż sobie wyobrażasz. Chyba, że to już drugi raz, w którym zrobiłeś ze swojego ukochanego reżysera idiotę. Dla pewności przypominam fragment oficjalnego komunikatu LF, który brzmiał: "In response to overwhelming demand (...)", co po Polsku znaczy: "W odpowiedzi na przytłaczający popyt". Nie sądzisz chyba, że George ugiąłby się przed mniejszością, nieprawdaż?

"wszystko to co Lucas zrobił odmłodziło sagę i dało jej zastrzyk energii dzięki któremu starsi pokochali sagę bardziej"

I właśnie dlatego, że ją tak mocno pokochali, wysyłali tony petycji, żeby przywrócić stare wersje...

"a młodzi poznali po raz pierwszy"

Tu się zgadzam. Dlatego Specjalne Edycje zostawiam dla nich, tak jak zresztą Nową Trylogię.

"chwała Lucasowi za SE !"

Taaa, Hwala Madrid!

24.09.2006
19:45
smile
[26]

Ward [ Senator ]

Da_Mastah - nie wiem czy widzisz w tym spiskową teorię dziejów o treści takiej mniej więcej
- Lucas wypuszcza 30 lat temu ciekawą historię , ale nie przykłada się do jej technicznego wyglądu , tzn. przykłada się ale nie na tyle by z rozmysłem nie wydawać w następnych latach nowych wersji wzbogaconych o poprawki
i to jest właśnie ''spisek'' Lucasa na po fanach , bo tak naprawdę powinno im wystarczyć zobaczyć film raz 30 lat temu i ewentualnie drugi raz na kasecie VHS parę lat później ;->

a tu mam nowinę DM - nie masz racji a ponadto myślący w ten lub podobny sposób są w mniejszości w olbrzymim świecie fanów star wars , ja mam świadomość geniuszu Lucasa nie tylko filmowego ale też marketingowego i daleki jestem by winić kogoś za to że ze swojej nieprzymuszonej woli kupiłem produkt wydany przez jego firmę
pisząc Da_Mastah wprost albo nawet zakładając że ktoś uważa Lucasa za ''idiotę'' , chcesz się po prostu ogrzać w blasku jego sławy , nawet jeśli robisz to tylko jako jego krytyk ;->

24.09.2006
20:16
[27]

Da_Mastah [ Elite ]

Wardziu nie widzę w tym spiskowej teorii dziejów, za to widzę to, co sam zresztą potwierdziłeś i przyznałeś, że to podziwiasz - marketing.

"i to jest właśnie ''spisek'' Lucasa na po fanach , bo tak naprawdę powinno im wystarczyć zobaczyć film raz 30 lat temu i ewentualnie drugi raz na kasecie VHS parę lat później ;->"

Fani tak zrobili, z tym że zostało im to oglądanie "parę lat później na kasecie VHS" do dzisiaj, więc poprosili grzecznie o kinową wersję i mają spokój do końca życia.

"a tu mam nowinę DM - nie masz racji a ponadto myślący w ten lub podobny sposób są w mniejszości w olbrzymim świecie fanów star wars"

Myślący w podobny sposób wystosowali już wystarczającą ilość petycji, żeby dowieść iż w mniejszości nie są. Jak już mówiłem - Lucas ugiął się przed masą, która go przytłoczyła, przyparła do muru, więc jedyne co mógł zrobić, to dodać do wersji oryginalnych swój mega-CGI-madafaka-mastered-crap.

"pisząc Da_Mastah wprost albo nawet zakładając że ktoś uważa Lucasa za ''idiotę'' , chcesz się po prostu ogrzać w blasku jego sławy , nawet jeśli robisz to tylko jako jego krytyk ;->"

Może nie dosłownie tak uważam, w każdym razie po Twoich wypowiedziach, jako że niby fani mojego pokroju są w świecie SW mniejszością doszedłem do wniosku, że conajmniej nie doceniasz inteligencji (także tej ekonomicznej) Lucasa. Oto na widok pięciu fanów (jak świat długi i szeroki) lamentujących nad kiczowatością Specjalnych Edycji ugiął się i z chęcią zadośćuczynienia w sercu postanowił spełnić ich żądania (prawdopodobnie zdesperowani i sfrustrowani fani mieli kontakty z organizacjami terrorystycznymi i zastraszali jego rodzinę).

Pozdrawiam

24.09.2006
21:26
[28]

Ward [ Senator ]

Da_Mastah - dość dawno temu wracałem ze szkoły do domu i statystycznie biorąc moje myśli kierowały się w stronę starwarsów 12 razy w,,,,roku :->
następnie zacząłem wracać zdo domu z pracy i zainteresowanie starwarsami wybuchło jeszcze mocniej , byłbym ślepcem gdybym nie widział w tym zasługi Lucasa
poznałem kilka osób które uważałem wtedy za ''szalone'' na punkcie trylogii Lucasa , dzisiaj mogę o nich powiedzieć że są guru w tym temacie a ja byłem człowiekiem słabej wiary (pozdrawiam ;->)
wszystkie problemy czy wątpliwości na temat sagi to czas przeszły -dzisiaj rozumiem że ja jestem puchem marnym a trylogie Lucasa są wieczne -i pamięć o nich będzie trwała aż do następnego uderzenia asteroidy ;->

24.09.2006
22:24
[29]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"dość dawno temu wracałem ze szkoły do domu i statystycznie biorąc moje myśli kierowały się w stronę starwarsów 12 razy w,,,,roku :->
następnie zacząłem wracać zdo domu z pracy i zainteresowanie starwarsami wybuchło jeszcze mocniej , byłbym ślepcem gdybym nie widział w tym zasługi Lucasa
"

LOL!

"poznałem kilka osób które uważałem wtedy za ''szalone'' na punkcie trylogii Lucasa , dzisiaj mogę o nich powiedzieć że są guru w tym temacie a ja byłem człowiekiem słabej wiary (pozdrawiam ;->)"

A czytają broszurki? BTW, dzięki za pozdrowienia.

"wszystkie problemy czy wątpliwości na temat sagi to czas przeszły"

W przyszłym roku wychodzi kolejny box-set, więc myśle, że będzie o czym gadać (szczególnie nt. poprawek w 20. wersji filmu).

"dzisiaj rozumiem że ja jestem puchem marnym"

Bóg istnieje.

A tak w ogóle, to chciałem dodać, że "cała lewica i siły liberalne są zaciekłymi wrogami wolności".

24.09.2006
23:37
[30]

Ben_K [ Konsul ]

Nie pomylilem sie zdiecia sa tak podpisane jak powinny byc

25.09.2006
00:34
[31]

Ward [ Senator ]

Da_Mastah - w kwestii powoływania się na Boga -nie chcę się powtarzać , raz już dzisiaj pisałem o tym -post 12
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5498531&N=1

W przyszłym roku wychodzi kolejny box-set
1 raczej nie wychodzi
2 jeśli wyjdzie rozważę kupno i zrobię to bez żalu , nie zarabiam na wódkę , panienki z agencji , super sprzęt , hamburgery , gatki keya , skarpetki adidasa i portki levisa
nie przepadam za żadną z tych rzeczy , ''przepadam'' za star wars - nie tylko za nimi , ale to jedna z ciekawszych rzeczy jaka mnie spotkała , cieszę się że mam hobby jak wielu ludzi których lubię i cenię
----------------
Ben - wierzę , ale sprawdzę kiedy kupię ;->

25.09.2006
08:59
[32]

eJay [ Gladiator ]

Ward--->Ale jak wyjdzie ten nowy boxset to SE bedzie juz fuj i bleee, a nowy boxset cool i w ogole...

25.09.2006
15:24
smile
[33]

Ward [ Senator ]

eJay - czemu tak myślisz?
wersja special zrobiła furorę , nie tylko dla tego ze była nowa , ale też dlatego że poprawiała niewielkie niedociągnięcia w pierwszej sadze
a boczyć się na zalew wersji można , gdy będzie ich 10 a nie ledwo dwie na cyfrowym nośniku
i w tym sensie mówienie za rok wyjdzie nowa wersja , albo że jeśli już wyjdzie to ktoś ją uzna za najlepszą jest gdybaniem , teraz dostaliśmy wersję OT i wypada się cieszyć a nie użalać nad cudzym albo własnym portfelem - chcecie kupujcie , nie chcecie nie kupujcie , ja sam się zastanawiam
------------------------
na małą chwilę chcę się zatrzymać przy krążownikach
widzę to tak , republika poza skostniałą administracją miała podobnie staroświecką klasyfikację statków , imperium zrywało z nią i wprowadziło nową klasę okrętów
- imperiale nazywali je prawidłowo NISZCZYCIELAMI GWIEZDNYMI a rebelianci tkwiący w starych przyzwyczajeniach nową klasę dokoptowali do tej istniejącej za czasów republiki :->
właściwe nazewnictwo by wyparło to stare , gdyby nie mała wpadka floty imperium koło księżyca endora , no i niestety książki do galaktycznej historii pisali autorzy o rebelianckich sympatiach - tak chyba mogło być Long ;->

25.09.2006
16:38
[34]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"wersja special zrobiła furorę , nie tylko dla tego ze była nowa , ale też dlatego że poprawiała niewielkie niedociągnięcia w pierwszej sadze"

Zrobiła furorę, dlatego że weszła znowu do kin. Do sklepów zaś weszły nowe zabawki, do chipsów trafiły nowe papierki itd, itp... Używając Twojej argumentacji: SE weszła na rynek dla całkiem nowego pokolenia, które to oryginalnej wersji filmów nie widziało, więc to jasne jak wschody i zachody Słońca, że Lucas najzwyczajniej odgrzał kotlety sprzed kilkunastu lat, tylko że miejscami w nieco innej panierce. Sam nie lubisz odgrzewanych kotletów, więc nie próbuj tu nikomu wmawiać, że nagle stał się cud i mamy przepiękne, nowe filmy.

"i w tym sensie mówienie za rok wyjdzie nowa wersja , albo że jeśli już wyjdzie to ktoś ją uzna za najlepszą jest gdybaniem , teraz dostaliśmy wersję OT i wypada się cieszyć a nie użalać nad cudzym albo własnym portfelem - chcecie kupujcie , nie chcecie nie kupujcie , ja sam się zastanawiam"

To która SE jest w końcu tą ostateczną i uznawaną przez miliony fanów na całym świecie? Ta z 1997 roku czy ta ostatnia?

"imperiale nazywali je prawidłowo NISZCZYCIELAMI GWIEZDNYMI a rebelianci tkwiący w starych przyzwyczajeniach nową klasę dokoptowali do tej istniejącej za czasów republiki :->"

A to smutne, bo akurat jedyny raz, kiedy statki Imperium nazywa się "krążownikiem" ma miejsce w "Nowej Nadziei". Słowo to zostało wypowiedziane dokładnie przez Hana Solo podczas ucieczki z Tatooine. Istotnym jest fakt, że działał wtedy wyłącznie jako najemnik i nie był jeszcze członkiem rebelianckiej frakcji. To samo dotyczy Greedo, który mówi o flocie imperialnej w ten sam sposób (mam dziwne wrażenie, że Greedo rebeliantem nie był, chociaż mogę się mylić, więc mnie popraw, bo widzę że jak zwykle dysponujesz interesującą wiedzą). Krążowniki były we flocie rebelianckiej, nie imperialnej, ale cóż... po raz kolejny dałeś nam do zrozumienia o totalnym braku znajomości tematu.

"właściwe nazewnictwo by wyparło to stare , gdyby nie mała wpadka floty imperium koło księżyca endora , no i niestety książki do galaktycznej historii pisali autorzy o rebelianckich sympatiach - tak chyba mogło być Long ;->"

Odróżnij słowo Cruiser - krążownik, od słowa Destroyer - niszczyciel. Poza ww. przykładami ani razu w Gwiezdnych Wojnach nie używa się tych nazw zamiennie (nawet w didaskaliach).

25.09.2006
17:39
[35]

Ward [ Senator ]

Da_Mastah - po raz kolejny krytykujesz dla krytyki raczej (a że mnie to już mniejsza ;->) a nie w celu odnalezienia drogi która doprowadzi do celu
przeczytaj jeszcze raz co LiM pisał bo może za względu na warszawskie spotkanie przy browarkach coś wam umknęło z tego co tu napisano , Lim przeglądał te najważniejsze źródła a ja nie bardzo mam teraz czas , podpieram się pamięcią i tym co on napisał w tej sprawie

25.09.2006
17:44
smile
[36]

Da_Mastah [ Elite ]

Wardziu specjalnie dla Ciebie oparłem się tylko na filmach, a Ty mnie tak zrównujesz z ziemią?

25.09.2006
17:55
smile
[37]

Ward [ Senator ]

Krążowniki były we flocie rebelianckiej, nie imperialnej, ale cóż... nie wiem skąd bierzesz taką pewność , ja pisałem o tych przypuszczeniach i przypadkiem napisałeś to samo co ja wyżej , co nie przeszkodziło Ci oczywiście i totalnie się ze mną nie zgodzić (tradycja :->)
jednak jeszcze raz zaznaczę że to tylko przypuszczenie i bym wielkiej batalii z wytkaniem kompetencji albo nie o to nie urządzał , może tak było -może nie
porozmawiać o tym można tylko zejdź na ziemię między tych omylnych śmiertelników Da_Mastah ;->

jeszcze coś - zaciekawiłeś mnie podając przykład Greedo , co on ma wspólnego z rozmowa o niszczycielach albo krążownikach ?
pewnie ma ale zapomniałem ;->

LiM przewałkował chyba wszystkie klatki filmu i książki , podobno najmniej odbiegającej od oryginału , wynikło z tego chyba że 100% pewności nie daje ani film ani książki

25.09.2006
18:06
[38]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"nie wiem skąd bierzesz taką pewność"

Co?

"przypadkiem napisałeś to samo co ja wyżej , co nie przeszkodziło Ci oczywiście i totalnie się ze mną nie zgodzić (tradycja :->)"

Czyli twierdzisz, że rebelianci nazywali prawidłowo statki Imperium, tak?

"jeszcze coś - zaciekawiłeś mnie podając przykład Greedo , co on ma wspólnego z rozmowa o niszczycielach albo krążownikach ?
pewnie ma ale zapomniałem ;->
"

Mówił, że Jabba nie ma czasu dla przemytników, którzy wyrzucają towar od razu, gdy widzą imperialny krążownik.

26.09.2006
08:48
[39]

Karrde [ Generaďż˝ ]

Da_Mastah -> Tu można troche polemizować, bo nie wiem czy Greedo wiedział czy nie, ale Solo nie wyrzucał ładunku przed ISD. Takich okrętów nie wysyłano do służby patrolowej, a juz na pewno nie w okolice "Kessel Run". Z tego co pamiętam Han trafił na coś "Carrack-owatego", co juz może faktycznie podpadać pod (lekki) krążownik.

27.09.2006
17:43
[40]

Reppu [ Konsul ]

Mam Lego star wars 2. Wydaje mi się ze sterowanie jest bardzo niewygodne. Oglądałem tylko film z gry. Jest świetny! Czy gra taka jest sam sprawdzę gdy tylko imperium zawali się ostatecznie. Dzieje się tyle że nawet palpatine by nie wytrzymał :-)
Czy ktoś może potwierdzić że w kantynie śmieszny greedo mówi coś o krążowniku. Nigdy się nie przysłuchiwałem a w napisach nigdy nie widziałem tego.

27.09.2006
18:14
[41]

Karrde [ Generaďż˝ ]

Bo w polskich napisach nie jest użyte słowo "krążownik". Inaczej to zdanie jest sformułowane.

W oryginale owszem - jest dokładnie tak to powiedziane jak przetłumaczył Da_Mastah.

27.09.2006
18:59
[42]

Da_Mastah [ Elite ]

27.09.2006
19:00
[43]

Da_Mastah [ Elite ]

27.09.2006
19:17
smile
[44]

Da_Mastah [ Elite ]

Sorry, za trzy posty z rzędu, ale akurat taka ciekawostka mi do rąk wpadła :-))



No to już wiemy, co będzie w następnej Specjalnej Edycji :-))) Jak na robotę fana wykonane bardzo dobrze...

27.09.2006
19:20
[45]

eJay [ Gladiator ]

Gdzieś widziałem filmik jak podczas tej sceny pojawia sie Vader w kostiumie i przybija piatke Obiwanowi:) Tylko nie wiem gdzie to można znaleźć.

Aha i byla to robota czysto amatorksa, Obi wana zagrał jaki fan:D

28.09.2006
19:18
[46]

Resksio [ Pretorianin ]

W tych nowych płytach które teraz wyszły jest Qiugon na końcu Powrotu Jedi?
też mam grę ale gram na raty. Pierwsza czesć poszła mi jakoś szybciej
Czytałem dzisiaj zdanie pewnego gostaka że lego 2 jest trochę lepsze od 1. Nie wiem jak wy ale mnie się podobała bardziej 1 część. Akcja była ciekawsza może dla tego że to była gra z nowszych części ;-)
ale miałem o cos zapytać
szukam dzwonków na tela ze star wars, można w necie poszukać ale może ktoś ma do kompozytora nuty?

29.09.2006
13:09
smile
[47]

Ward [ Senator ]

Resksio - masz zachcianki , mogłeś choć napisać jaki masz model telefonu :->
--------------------
Da_Mastah - co?
to - niszczyciele imperium były klasą niszczycieli czy krążowników, zdeklaruj się ;->
bo ja napisałem czarno na białym że rebeliancka klasyfikacja jest dobra, ale z punktu widzenia rebeliantów i czytelników opracowań historycznych z czasów krótkotrwałego tworu nowej republiki
(mam nadzieję że krótkotrwałego;->)
--------------------
w lego 2 nie grałem , jak wiele zabawy będzie przy tej grze ?
dzień - tydzień ?


29.09.2006
13:18
[48]

Da_Mastah [ Elite ]

Wardziu wytłumacz mi to zdanie, bo nie za bardzo rozumiem, co teraz piszesz... To z wcześniejszego posta.

"imperiale nazywali je prawidłowo NISZCZYCIELAMI GWIEZDNYMI a rebelianci tkwiący w starych przyzwyczajeniach nową klasę dokoptowali do tej istniejącej za czasów republiki :->"

29.09.2006
13:59
[49]

Ward [ Senator ]

rozwinę –powtórzę raczej
rebeliancka klasyfikacja jest dobra, ale z punktu widzenia rebeliantów i czytelników opracowań historycznych z czasów krótkotrwałego tworu nowej republiki

czy tak było nie wiem
ale mogło być ;->
dla mnie imperiala niszczyciel jest niszczycielem nie tylko z nazwy albo opisu skuteczności , może ''winny'' temu ze tak uważam jest film w którym krążowniki imperium się pojawiają w rozmowach ale niezbyt często -ale filmowi chyba wybaczymy :->

29.09.2006
15:32
smile
[50]

Lim [ Senator ]

Witam.
Za kwadrans wyruszam w drogę w stronę ślesińskiego matecznika. Liczę ze wiosenne spotkanie będzie liczne i huczne i nie obędzie się bez udziału licznej reprezentacji Senatu :)
Do rozmowy na tematy bieżące powrócimy w niedzielę późnym wieczorem, wtedy zdam Wam relację z naszego pobytu, ilości wypitych trunków itp.itd :)

Waterhouse ---> przelałem na rachunek projektu fan-filmu obiecaną równowartość flaszeczki wody ognistej – czyli skromne 20 PLZ. Sądzę że ktoś jeszcze pójdzie w moje ślady ;)

Resksio ---> prosisz i masz. Zaznaczam, że dzwonki te są przeznaczone dla Noki. Musisz sam sprawdzić czy uda się je zapisać do innego typu telefonu.


Star Wars Main Theme (A)
16.f1 16.f1 16.f1 2#a1 2f2 16.#d2 16.d2 16.c2 2#a2 4f2 16.#d2 16.d2 16.c2 2#a2 4f2 16.#d2 16.d2 16.#d2 2c2 4f1 2#a1 2f2 16.#d2 16.d2 16.c2 2#a2 4f2 16.#d2 16.d2 16.c2 2#a2 4f2 16.#d2 16.d2 16.#d2 2c2

Tempo: 100



Star Wars Main Theme (B)
8.f1 16f1 4.g1 8g1 8#d2 8d2 8c2 8#a1 16.#a1 16.c2 16.d2 8.c2 16.g1 4a1 8.f1 16f1 4.g1 8g1 8#d2 8d2 8c2 8#a1 8.f2 16c2 2c2 8.c1 16c1 4.g1 8g1 8#d2 8d2 8c2 8#a1 16.#a1 16.c2 16.d2 8.c2 16.g1 4a1 8.f2 16f2 8.#a2 16.#g2 8.#f2 16.f2 8.#d2 16.#c2 8.c2 16.#a1 2f2

Tempo: 100



EPISODE I: THE PHANTOM MENACE
Duel Of The Fates

8#a1 8c2 16#a1 16a1 8g1 8#a1 8c2 16#a1 16a1 8g1 8e2 8#f2 4g2 4a2 4h1 4a2 8g2 8#f2 4e2 4- 8e2 8#f2 4g2 4a2 4h1 4a2 8g2 8#f2 4e2 4- 8#d2 8e2 4#f2 4g2 4a1 4h2 8a2 8g2 4#f2 4- 8c2 8d2 4#d2 4f2 4g1 4f2 8#d2 8d2 1c2

Tempo: 140

Duel Of The Fates (2)
8#a1 8c2 16#a1 16a1 8g1 8g1 8a1 4#a1 4c2 4d1 4c2 8#a1 8a1 4g1 4- 8g1 8a1 4#a1 4c2 4d1 4c2 8#a1 8a1 4g1 4- 8a1 8#a1 4c2 4d2 4#d1 4d2 8c2 8#a1 4a1 4- 8#d2 8f2 4#f2 4#g2 4#a1 4#g2 8#f2 8f2 4#d2 8#a1 8c2 16#a1 16a1 8g1

Tempo: 140

Duel Of The Fates (3)
8a1 8g2 16#f2 16e2 8#d2 8g1 8g1 4- 8g1 8g1 4- 8g1 8g1 4- 8a1 8#f1 4- 8g1 8g1 4- 8g1 8g1 4- 8g1 8g1 4- 8a1 8#f1 4- 8#d2 8e2 4#f2 4g2 4a1 4h2 8a2 8g2 4#f2 4- 8c2 8d2 4#d2 4f2 4g1 4f2 8#d2 8d2 1c2

Tempo: 160

Anakin's Theme
8c2 8#f2 8#c2 8h1 8#f1 8#f2 8#d2 4e2 4a2 4h2 4#f3 4#f3 8e3 8#d3 4#d3 4e3 4f3 8a2 8c3 4#d2 8#g2 8a2 4d3 8d2 8a2 2e2 4e2 4a2 4h2 4#f3 4#g3 16.#g3 16.#f3 16.#d3 4#d3 4e3 4a3 8a2 8h2 4c3 8#c3 8e2 4e2 4d2 2a2

Tempo: 80

Qui-Gon’s Theme
8g1 4.c2 16#d2 16d2 4.g2 8g1 8.c2 16d2 16d2 16#d2 16f2 16#f2 4.d2 8g1 4g2 4f2 4d2 4h1 8#d2 16d2 16#d2 8.f2 16d2 2d2 8g1 4.c2 16#d2 16d2 4.g2 8g1 8.c2 16d2 16d2 16#d2 16f2 16#f2 4.d2 8g1 4g2 4f2 4d2 4h1 8#d2 16d2 16#d2 8.f2 16d2 2d2

Tempo: 100

Jar Jar’s Theme
16g2 16g2 4.g2 16g2 16g2 4.g2 16g2 16g2 8g2 8c3 16h1 16c2 8#c2 8.f2 16#g2 4g1 8- 16#d2 16e2 8f2 4- 16f2 16#f2 8g2 4- 16e2 16e2 8e2 8e2 8.#g1 32e2 32f2 8.#f2 32f2 32#f2 4.g2

Tempo: 80



The Flag Parade
16#a1 16c2 4d2 4e2 4e2 4f2 16.f2 16.f2 16.g2 16.g2 16.#g2 16.e2 4h2 4d2 8#a2 16a2 16g2 8f2 8e2 4#d2 4#a1 8#a2 16a2 16g2 8f2 8e2 8d2 16a2 16a2 8a2 16g2 16g2 8a2 16g2 16a2 16a2 16#a2 4- 16a2 16a2 8a2 16g2 16g2 8g2 16f2 16e2 4d2

Tempo: 90



Droid Invasion
2#a1 8- 16#c2 16#c2 8#c2 8c2 8- 16#g2 16#f2 8.#f2 16f2 8.f2 16e2 8e2 8#a1 16.#d2 16.#f2 16.f2 4#d2 4#a1 16- 32- 16.c2 16.#c2 16.#d2 16.#f2 16.f2 4e2 2#a1

Tempo: 90

Darth Sidious’ Theme
4g1 4#a1 2g1 4#a1 4g1 2f1 4g1 4#a1 4g1 4d2 2#c2 2c2 2- 4g1 4#a1 2g1 4#a1 4g1 2f1 4g1 4#a1 4g1 4d2 2#c2 2c2

Tempo: 63



Anakin’s Heroic Theme
4g2 8a2 8h2 4.#c3 8e3 4d3 2.g3 8e3 4d3 2.g3 8e3 4d3 2.g3 4#a1 8c2 8d2 4.e2 8g2 4f2 2.#a2 8g2 4f2 2.#a2 8g2 8#a2 2f3 16.#d3 16.d3 16.c3 2#a3 2f3

Tempo: 160

Augie’s Great Municipal Band
4a2 4#c3 4a2 4- 4a2 4#f2 4e2 4- 4a2 4#f2 4a2 4b2 2.a2 4- 4a2 4#c3 4a2 4- 4a2 4#f2 4#f2 4- 4a2 4#f2 4a2 4c3 16h2 8h2 16h2 8h2 16d3 16d3 16- 16h2 8h2 16#g2 8#g2 16#f2 16#g2 8#g2 16#f2 8#g2 8#f2

Tempo: 140


EPISODE II: ATTACK OF THE CLONES



Across The Stars
16.d2 16.f2 16.a2 16.d2 16.f2 16.a2 16.d2 16.f2 16.a2 16.d2 16.f2 16.#a2 16.#c2 16.e2 16.g2 16.d2 16.f2 16.a2 4#a1 2f2 4d2 16.g2 16.f2 16.e2 4f2 4d2 16.f2 16.e2 16.d2 4e2 4c2 2d2 4c2 2#a1 4#a1 2a2 4d2 16.d2 16.e2 16.f2 4g2 4e2 4a2 2g2 2a2



Tempo: 100



Across The Stars (A1)
4g1 2#d2 4c2 16f2 16#d2 16d2 4#d2 4c2 16#d2 16d2 16c2 4d2 4#a1 2c2 4#a1 2g1 4g1 2#d2 4c2 16c2 16d2 16#d2 4f2 4d2 4g2 2f2 2g2 4c2 4.f2 8#d2 8d2 8c2 16c2 16d2 16#d2 4#d2 4c2 4.f2 8#d2 8d2 8c2 8h1 8d2 4g2



Tempo: 70



Across The Stars (A2)
4g1 4.#a1 8#g1 8g1 8f1 16f1 16g1 16#g1 4#g1 4f1 4.#a1 8#g1 8g1 8f1 8e1 8g1 4c2 4c2 2#g2 4f2 16#a2 16#g2 16g2 4#g2 4f2 16#g2 16g2 16f2 4g2 4#d2 2f2 4#d2 2c2 4c2 2#g2 4f2 16f2 16g2 16#g2 4#a2 4g2 4c3 2#a2 2c3



Tempo: 70



Across The Stars (B)
4#c3 4c3 4c3 4#d2 4c3 4#a2 4#a2 4#c2 4a2 4#g2 4#g2 4h1 4#f2 4a1 2f2 4f3 4e3 4e3 4g2 4e3 4#d3 4d3 4#d2 4d3 4#c3 4#c3 4#c2 4.#c2 8c2 2c2 4.c3 2.#g3 4.f3 16.#a3 16.#g3 16.g3 4.#g3 4.f3 16.#g3 16.g3 16.f3 4.g3 4.#d3 2.f3 4.#d3 2.c3



Tempo: 90



The Meadow Picnic
8a2 32.g2 32.#f2 32.e2 4d2 4c2 8h1 4a1 8g1 4a1 8d2 32.g2 32.f2 32.e2 4d2 4g1 8c2 8.#a1 16c2 8a1 8f1 4g1 4d2 8h1 4a2 8d2 4c3 16#a2 16a2 8g2 8- 8g1 4f2 8g2 4f2 8e2 4.g1 4.e2 4d2 8a2 32.g2 32.f2 32.e2 4d2 8.c2 16d2 8.a1 4g1



Tempo: 70



Lama Su’s Theme
8.g1 16g1 16g1 16- 8.g1 16g1 16g1 16- 16#g1 16f1 16#g1 16f1 16#g1 16f1 8.g1 16g1 16g1 16-8.g2 16g2 16g2 16- 8.g2 16g2 16g2 16- 16#g2 16f2 16#g2 16f2 16#g2 16f2 8.g2 16g2 16g2 16- 16#g1 16f1 16#g1 16f1 16#g1 16f1 8.g1 16g1 16g1



Tempo: 80



Conflict & Kamino Theme
4#a1 4#a1 16c2 16#a1 4.a1 2#a1 2g1 4#a1 4#a1 16c2 16#a1 4.a1 2#c2 2c2 4#a1 4#a1 16c2 16#a1 4.a1 2#a1 2g1 4#a1 4#a1 16c2 16#a1 4.a1 2#c2 2c2 8#d1 8c1 16g1 16c2 8#c2 8.c2 16c1 8#d1 8c1 16g1 16c2 8#c2 8c2



Tempo: 80



Mystery Theme
8f1 8#g1 8c2 8#c2 8c2 8#g1 8f1 8#g1 8c2 8#c2 8c2 8#g1 8f1 8#g1 8c2 8#c2 8c2 8#g1 8f1 8#g1 8c2 8#c2 8c2 8#g1



Tempo: 112



The Arena
2g1 16#a1 16a1 8c2 16- 16a1 16#a1 16c2 8d2 8g1 4- 8.#a1 16g1 8.c2 16a1 8d2 16g1 16a1 4#a1 4a1 8d2 8c2 8- 16d2 16c2 16c2 16d2 16d2 16g1 8g1 4#a1 8a1 8- 16d2 16c2 16c2 16d2 16d2 16g1 8#a1 4#a1 8c2 8c2 4a1



Tempo: 90





EPISODE IV: A NEW HOPE

Princess Leia’s Theme
8a1 8a1 8#f2 2#f2 8#f2 8#f2 8g2 16g2 16#f2 2e2 8e2 8a1 8a1 8#f2 2#f2 8#f2 8a2 8#a2 16#a2 16a2 2g2 8g2 8#a1 8#a1 8#a2 2#a2 8#a2 8#a2 8#c3 16h2 16#a2 2#g2 8#g2 8#g2 8c3 16#a2 16#g2 4.#f2 16f2 16#f2 8#g2 16#f2 16#g2 2#a2 4.f2

Tempo: 50



Force Theme
4g1 2c2 4.d2 8#d2 8f2 2#d2 4.g1 8g1 4.c2 8d2 8#d2 8g1 16.#d2 16.c2 16.g2 2.f2 4g1 4.c2 8d2 8.#d2 16g1 8.g2 16#d2 2c3 4c2 16.#d2 16.d2 16.c2 4g2 16.g2 16.#d2 16.c2 4g1 8.g1 16g1 2.c2

Tempo: 80



Imperial Motive
8c1 8c1 8c1 16c1 16#d1 4#d1 16c1 16#d1 4#d1 4#c1 2c1 8- 8c1 8c1 8c1 16c1 16#d1 4#d1 16c1 16#d1 4#d1 4#c1 2c1



Tempo: 80



Cantina Band
4a2 4d3 4a2 4d3 8a2 4d3 4a2 8#g2 4a2 8a2 8#g2 8a2 8g2 8- 8#f2 8g2 8#f2 4.f2 4.d2 4- 4a2 4d3 4a2 4d3 8a2 4d3 4a2 8#g2 4a2 4g2 4.g2 8#f2 4g2 4c3 4#a2 4a2 4g2



Tempo: 225



Rebel Fanfare
16f1 4f1 16d1 8- 16f1 4f1 16d1 8- 16#g1 4#g1 8g1 16#g1 16g1 8f1 1d1 4- 16- 16f1 4f1 16d1 8- 16f1 4f1 16d1 8- 16#g1 4#g1 8g1 16#g1 16g1 8f1 1d1



Tempo: 140



TIE-Fighter Attack
8#c3 8#a2 4g2 4e2 4c2 8#f1 8- 8d1 4- 8#f1 4- 8d2 8e1 4- 8#c3 8#a2 4g2 4e2 4#c2 8g3 8e3 4#c3 4#a2 4g2 8#a3 8g3 4e3 4#c3 4#a2 16f2 4f2 16d2 8- 16f2 4f2 16d2 8- 16#g2 4#g2 8g2 16#g2 16g2 8f2 1d2



Tempo: 140





EPISODE V: THE EMPIRE STRIKES BACK





The Imperial March
4g1 4g1 4g1 8.#d1 16#a1 4g1 8.#d1 16#a1 2g1 4d2 4d2 4d2 8.#d2 16#a1 4#f1 8.#d1 16#a1 2g1 4g2 8.g1 16g1 4g2 8.#f2 16f2 16e2 16#d2 8e2 8- 8#f1 4#c2 8.c2 16h1 16#a1 16a1 8#a1 8- 8#d1 4#f1 8.#d1 16#a1 4g1 8.#d1 16#a1 2g1



Tempo: 100



The Imperial March (Ostinato)
4g1 4- 4g1 16.g1 16.g1 16.g1 4g1 16.g1 16.g1 16.g1 16.#d1 16.#d1 16.#d1 4#d1 4g1 4- 4g1 16.g1 16.g1 16.g1 4g1 16.g1 16.g1 16.g1 16.#d1 16.#d1 16.#d1 4#d1 2g1 2g1 2g1 4.#d1 8#a1 2g1 4.#d1 8#a1 1g1 2d2 2d2 2d2 4.#d2 8#a1 2#f1 4.#d1 8#a1 1g1



Tempo: 180



Yoda's Theme
4g2 2g2 4c2 4a2 1#f2 4g2 4e2 4c2 4h2 1a2 4g2 4e2 4c2 4h2 4a2 4f2 4d2 4f3 1e3 2.e3 16a2 16g2 16a2 16h2 2c3 4e2 4e2 4h2 1#f2 4h2 4g2 4e2 4d2 1#c3 4d3 4h2 4#f2 4#f3 4e3 4c3 4.a2 8g3 1#f3



Tempo: 100



Han Solo And The Princess
4g1 2e2 8.e2 8d2 8e2 8g2 2.d2 4f1 4#c2 4.#c2 8c2 8#c2 8f2 2h1 8c2 8- 4g1 2e2 8e2 8d2 8e2 8g2 4.f2 8#d2 8#c2 8#d2 8f2 8g2 8#g2 8g2 4.f2 8g2 8#g2 8#a2 2g2



Tempo: 80



Cloud City
4.e2 8e2 8e2 4#d2 8e2 4.a2 8a2 8a2 4#g2 8e2 4.#c3 8.h2 16a2 4h2 8.#g2 16e2 2a2 4.e1 8e1 8e1 4#d1 8e1 4.a1 8a1 8a1 4#g1 8e1 4.#c2 8.h1 16a1 4h1 8.#g1 16e1 2a1



Tempo: 100



The Droids
8a1 8d2 16#c2 16d2 16#c2 8#a1 8- 16- 16d2 16#c2 8#a1 4- 1.#a1 8- 8a1 8d2 16#c2 16d2 16#c2 8#a1 8- 16- 16d2 16#c2 8#a1 8- 16- 2#a1 16a1 16#a1 16a1 1#f1



Tempo: 100





EPISODE VI: RETURN OF THE JEDI





Ewoks’ Theme
16f1 8- 16e1 8e1 8- 16f1 8- 16e1 8e1 8- 16#a1 8- 16#a1 8#c2 8e2 8#a1 8#c2 8e1 8- 16f1 8- 16e1 8e1 8- 16#c2 8- 16#a1 8#a1 8- 16f2 8- 16e2 8e2 2c2



Tempo: 112



Luke And Leia (Brother And Sister)
8e2 8c2 8a1 8f2 8e2 8c2 8a1 8f2 8e2 8c2 8a1 8f2 2e2 4#g1 4#c2 4#g2 2#f2 2.f2 4#f1 4#c2 4#g2 4#f2 4f2 4.#d2 8#c2 4f2 4#g1 4#c2 4f2 2e2 2.d2 4h1 4f2 4h1 4d2 4h1 4.e2 8h1 4d2 4h1 4d2 4#g2 2#f2 2.f2



Tempo: 80



The Emperor Arrives
16.#g1 16.f1 16.#g1 16.#a1 16.g1 16.#a1 16.c2 16.a1 16.c2 16.#c2 16.#a1 16.#c2 4d2 4d2 4d2 8.#a1 16f2 4d2 8.#a1 16f2 4d2 4- 16a1 16a1 8a1 16a1 16a1 16.#a1 16.#c2 16.f2 2#a2 4f2 4a1 16.a1 16.f1 16.d1 4c2 16.c2 16.#g1 16.f1 4g1 4g1 4g1 8.#d1 16#a1 4g1 8.#d1 16#a1 2g1

Tempo: 90

Emperor’s Theme
4#f1 4a1 2#f1 4a1 4#f1 2e1 4#f1 4a1 4#f1 4#c2 2c2 2h1 4#f1 4a1 2f1 4a1 4#f1 2e1 4#f1 4a1 4#f1 4#c2 2c2 2h1

Tempo: 63

Jedi Rocks
4a2 16g2 16#f2 16g2 8#f2 16e2 16- 8.c2 8- 8c2 8c2 16h1 16a1 8c2 8c2 8c2 8c2 8c2 8c2 2.c2 8- 8c2 8c2 8c2 16h1 16a1 8c2 8d2 8c2 16h1 16a1 2a1

Tempo: 90

Victory Celebration
8g1 8d2 4c2 8.c2 32#a1 32a1 8.#a1 32a1 32g1 8.a1 16c1 8.g1 16d2 2g1 16.d1 16.g1 16.d2 4c2 8.c2 32#a1 32a1 8.#a1 32a1 32g1 8.a1 16c1 2.g1 16.d1 16.g1 16.d2 4c2 8.c2 32#a1 32a1 8.#a1 32a1 32g1 8a1 8c1 8.g1 16d2 4g1

Tempo: 50





29.09.2006
22:17
smile
[51]

Da_Mastah [ Elite ]

Ale rarytas!



Aż mi się łezka w oku zakręciła...

01.10.2006
16:16
smile
[52]

AnakinSkywalker [ Pretorianin ]

Mi się to też przyda. To nie poli i trzeba się naginnastykować ale muzyczka fajna.
Szukałem kanistrów. Jest już poradnik do nowego lego?

03.10.2006
14:28
[53]

Reppu [ Konsul ]

AnakinSkywalker@
Poradnik chyba już jest. Szukałem podpowiedzi w sprawie jednej misji i ktoś podał jakiś cytat.
Da_Mastah@
Ten film ma aż 42 minuty? Po 2 minutach szarpania musiałem zrezygnować z ogladania.
Rebel Assault II to chyba dość stara gra. Łezka się w oku kręci bo była że tak dobra?

03.10.2006
17:31
smile
[54]

Da_Mastah [ Elite ]

Reppu:

Tak. Ten film ma 42 minuty, bo to są wszystkie cut-scenki z tej gry, łącznie z kilkoma fragmentami samego gameplay'u. Z tą różnicą, że pochodzą z konwersji na Playstation.

A rarytas, bo Rebel Assault wyszło na początku lat 90-tych i zawierał pierwsze materiały video Star Wars od czasów Powrotu Jedi. No i w końcu razem z Tie Fighterem, X-Wingiem czy Rebellion zalicza się ją do kanonu najbardziej kultowych starych gier ze świata SW :-))

Pozdrawiam

03.10.2006
18:34
[55]

Reppu [ Konsul ]

Nigdy w to nie grałem. Mój komputer jeszcze w zeszłym roku przypominał maszynę do pisania. Zresztą nic innego nie potrzebowałem przez lata. Starsze gierki star wars jeszcze jakoś chodziły ale nie miałem okazji się w to bawić. Kiedy zaczynałem grać to chwytałem raczej nowsze tytuły.
Tyle czasu mija a gry star wars są ciągle topowe. Jak oni to robią :-)

03.10.2006
19:23
[56]

Da_Mastah [ Elite ]

Zadziwiające jak można fascynować się produktem - na dzisiejsze warunki technologiczne - przedpotopowym niemal 14 lat po jego premierze. I nie potrzeba było "uzdrawiającej ręki" Lucasa, żeby fanom tę grę przypominać. Jeśli produkt raz osiągnie miano kultowego, to ranga tego statusu będzie rosnąć z czasem, a nawet wtedy im bardziej marketingowo się o nim zapomni.

Podobnie jest w przypadku gier z serii Jedi Knight, a w szczególności tych ostatnich, na silniku Q3 (zresztą również w koncepcji "arena"). Tym bardziej, jeśli Lucasarts nie zamierza kontynuować serii. O blizzardowskim StarCrafcie nawet nie muszę wspominać, bo dopóki istnieje Korea Południowa, to StarCraft będzie miał status pro-game :-)) I wcale nie trzeba było dokładać na siłę pstrokacizny i wciskać fanom po cztery razy w roku.

05.10.2006
22:15
smile
[57]

Lim [ Senator ]

Rycerzyku, panowie .

W miniony weekend poza piknikiem gola, przypadał też termin spotkania FrL/KGW ;)

05.10.2006
22:22
smile
[58]

Lim [ Senator ]

Dopiero dzisiaj znalazłem czas by zamieścić krótki fotoreportaż.
Szczegóły pobytu okraszone krótkim, autorskim komentarzem znajdziecie w tym linku
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5531591&N=1
Liczę, że na przełomie kwietnia i maja wielu z bywalców naszego wątku znajdzie czas i chęci, by uczestniczyć w planowanym na wiosnę spotkaniu.
Wierny R2D2 czeka niecierpliwie na nasze przybycie :)

06.10.2006
16:02
smile
[59]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]



o trzy filmy za późno :D

06.10.2006
16:51
[60]

Da_Mastah [ Elite ]

Lim:

Z mojej strony uważam, że w wieku 20. lat i tak jestem zbyt smarkaty, żeby uczestniczyć w spotkaniach starych wyjadaczy :-)))

06.10.2006
19:27
[61]

Lim [ Senator ]

Waterhouse ---> dostałeś potwierdzenie wpływu równowartości butelki wódeczki od kolegi zbierającego fundusze, czy kolega nie potwierdza wpływu tak niewielkich kwot ? Pytam ponieważ miałem ostatnim czasem pewne przygody związane z przelewami drobnych kwot ;)

Da_Mastah ---> chyba nie chcesz powiedzieć przez to, że na fotkach wyglądamy ,,staro’’ ;)
Jednak mylisz się Da_Mastah – i to bardzo. Jesteś rówieśnikiem wielu z bywalców watku FrL i senatu - a wiec i uczestników naszych zjazdów.
Bone, Mackay, Cappo, Lipton to studenci których przybycie jest tam tak samo oczekiwane jak nieco starszych kolegów. Popatrz z jakim poświęceniem walczę o niski budżet naszych zlotów, choć koledzy wspominają o pieczonych prosiakach podanych z jabłkiem w ,,ryjku’’ :)
Czytajcie panowie:

05.10.2006 14:46 matchaus [sturmer]

Cóż dodać... tak było, tak było... :)
Trzy uwagi na temat wiosennego zjazdu.
1. Ustalimy termin w styczniu :)
W maju córa ma komunię, więc będę optował za kwietniem (Święta Wielkanocne będą w terminie 07-09 IV 07)
Już teraz zaproponuję trzy weekendy: - 13-15 IV 07 - 20-22 IV 07 - 27-29 IV 07
Albo... spotkajmy się pod koniec maja, ew. w czerwcu :)
2. Uważam, że oszczędność, oszczędnością, ale należy zwiększyć racje żywieniowe :)
Dla mnie nie będzie problemu jeśli wydam np. 300 PLN na zjazd (całość kosztów zakwaterowania i aprowizacji :), ale nie wiem czy wszyscy traktują temat tak "lekko"?

(to głównie z powodu redukcji kosztów nie zamawiałem w tym roku prosiaka, ani nie miałem żadnych dodatkowych życzeń dot. jadłospisu.
A powiem szczerze, że na wiosnę chętnie poszaleję :)
3. Chrees ---> Sprawa wymaga INDYWIDUALNEGO podejścia. Nie pisz, że nie, gdyż wiem, że tak :) Poproszę Cię o pełne zestawienie jadłospisu - ma być to na co masz ochotę, a ja to załatwię. Widzę, że w tym mięsnym świecie (piszę o ośrodku :) nie można postępować inaczej...


05.10.2006 14:56 Lim [ Senator ]
Mati ---> poprzednim razem aprowizacja była podobnie ,,kosztowna’’ a asortyment jednak nieco inny – być może ze względu na salę konferencyjną ;)
Nie oponując generalnie przeciw drobnemu zwiększaniu nakładów finansowych proszę o zwrócenie uwagi na to, że planujemy ściągnąć na zlot kilku dawno (nigdy) niewidzianych kolegów - głównie studentów. Trzymajmy więc budżet ;)
I jeszcze jedna uwaga odnośnie Krwawego, który wraca w maju - kto nas zabawi morskimi opowieściami ? Jeśli będzie to możliwe, dopasujmy grafik do kursu chemikaliowca Krwawego :)


Reasumując - widzimy się prawdopodobnie w maju ! Proszę już teraz poświęcić jedną skarpetkę, kopertę lub skarbonkę i być w gotowości na wydanie około 2 setek+ koszta dojazdu.
Na rozmaite sytuacje losowe nie mamy wpływu, na terminy ważnych wydarzeń również nie - lecz mamy aż pół roku by przygotować się mentalnie i finansowo na następny zjazd.
Tak jak napisał Matchaus - do sprawy zjazdu powrócimy w styczniu.

08.10.2006
15:52
[62]

Reppu [ Konsul ]

Poda ktoś adres do reklamy fanfilmu na który zbiera pieniądze Waterhouse?

08.10.2006
16:06
[63]

Reppu [ Konsul ]

Mylę się czy ktoś wrzucał fragmenty na youtube ?

Na taki zlot może i ja bym się zapisał jeśli tylko zrezygnujecie z tych prosiaków z jabłkiem ;-)
Dobrze by było też kogoś poznać lepiej by nie trafić w pokoju na kogoś kto bardzo chrapie ale do maja jest wiele czasu,200 złotych plus paliwo to nie jest wielki majątek.

09.10.2006
23:14
[64]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Lim------> potwierdz jeszcze w tym watku, abysmye wiedzieli kogo w credistach wpisac

big thx :)

Reppu---->

na www.sthorizon.com jest wszystko :)

10.10.2006
17:28
[65]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]



-------> jestem w TV :D

10.10.2006
17:41
smile
[66]

Da_Mastah [ Elite ]

Jeeea! Congratulations! :-))))

Waterhouse > all :-D

Dobry film będzie, trza kiedyś zrobić jakiś seans przy browarku :-))

A tak w ogóle Michał, to zapomniałeś o napince ;-))) Miał być pewien akcent na sam koniec wypowiedzi :-)))

P.S.
Zapomniałem dodać. Star Trek już dawno umarł [']

11.10.2006
12:57
[67]

Lim [ Senator ]

Witam.
Do polskiej premiery Oryginalnej Trylogii pozostało 40 dni. Może jednak ktoś poza Benem sprowadził to wydanie z jakiś bardziej ucywilizowanych rejonów galaktyki?
Rycerzyk czeka niecierpliwie na nadejście płytek, śniąc nocami o Hanie Solo strzelający jako pierwszy. Brutalni faceci często pociągają kobiety :)
Fani Empire AT War nie przegapili chyba ukazania się dema dodatku do tej gry.
Forces of Corruption jest dostępne od kilku dni na serwerach Gola
https://www.gry-online.pl/S030.asp?ID=13179 … i w innych miejscach ;)

Waterhouse ---> zrobię to jeśli znajdę wolną chwilę - oczywiście nie dla tych kilku literek które mają się pojawić w creditsach.
Gdyby ktoś jeszcze łaskawie wpłacił choćby równowartość flaszeczki, to senacka ekipa prezentowała by się godnie wśród darczyńców ;)
Kto jeszcze przeleje kilka złotych ?

11.10.2006
15:26
smile
[68]

AnakinSkywalker [ Pretorianin ]

Wyszło teraz kilka fajnych gierek a ze star wars w coś gracie czasami ?
Piszą że nowe lego jest świetną grą ale ja bym chętnie pograł w coś trochę trudniejszego.
Może jakaś reklama nawet starszej gry?

Waterhouse@
Ale ten film jest o star trek. Moja wina nie patrzałem wcześniej na teh horyzont.
wehehehe
Zrobił bym sobie ksywkę w stylu klingona ale już mało kto ma wiadomości o star trek. To chyba już sobie daruję i zostanę tu przy Anakinie :-D
Na youtube jest masa filmów amatorskich o star trek.
Tu jest nawet gość trochę podobny do Waterhousa z avatora
jednak jak popatrzeć to nie nasz bohater :-p

11.10.2006
15:42
[69]

AnakinSkywalker [ Pretorianin ]

Lim@
Dobrze że przypomniałeś o tym dodatku. Za 3 godziny będę go miał u siebie.
Starfaiter jest dobry? To taka gra jak x-wing czy squadron tylko że z nowych części?

12.10.2006
13:40
[70]

Ben_K [ Konsul ]

Taka jak squadron

13.10.2006
13:23
[71]

Resksio [ Pretorianin ]

Drogo trochę za to demo. Nie mam nic na komórce a bym zobaczył dodatek do empire
można coś poradzić ?

Fajna ta gra o stateczkach i czy mozna grać na dżoju ?

13.10.2006
13:33
smile
[72]

Resksio [ Pretorianin ]

To nie jest chyba obrazek z tej gry ?
Jakaś mało znany jest chyba ten starfihter .
Jak jest na dżoja to bym sam zagrał dajcie jakiś adres do opisu po polsku

Mało znana ale chyba cenna
kolega pisze że mi pożyczy ale tylko za mojego nowego PES i coś jeszcze
nieźle ceni tą grę :D

13.10.2006
20:29
smile
[73]

Ward [ Senator ]

ta-ta-ta-tatata-tatatata-tatata -ta-ta-ta-tatata-tatatata-tatata
Lord Wardus wchodzi na salę i przypomina że amerykańskie imperium czeka na 300.000.000 obywatela , będzie święto , kolorowe baloniki i sztuczne ognie !
rodzice szczęśliwca dostaną od Busha darmowy wekend w iraku z pokryciem kosztów przelotu
i stypendium dla dziecka w zreformowanej szkole koranicznej w afganistanie gdy dorośnie :->

Anakin - jak mogłeś byle jakiego kadecika pomylić z naszym kapitanem pikardem juniorem ;->
z obu filmików podobny jest tylko mundur i czarne afro -ale nasz Waterhouse ma je gęste jak prawdziwy afroamerykanin a nie jak ta podróbka z linku który podałeś , nie widzę podobieństwa -nawet maleńkiego :->
zamiast z Reksiem dopytywać o starfightera , instalujcie grę i zabawcie nas screnikami na których będziecie spadać z nieba w waszych nabu-myśliwcach gęsto i często jak komety z Plejad letniej nocy ;->

14.10.2006
17:25
smile
[74]

Lim [ Senator ]

Witam panów oficerów, pisałem posta do senatu a wysłałem go do ... heh
OK. Wczoraj wieczorem odwiedziłem znajomego który chciał pokazać projektor T90 Toshiby, miał znaleźć kupca na sprzęt w ramach transakcji wiązanej ;) Gdy przyjechałem do znajomka okazało się, że nie chciał go pokazać i zareklamować tylko... pochwalić się – ponieważ sam go przed ,,chwilą’’ kupił.
Szkoda, bo cena była bardzo, bardzo atrakcyjna! Przy browaru obejrzałem fragmenty Star Wars, Gladiatora, Obcego, Terminatora, ale przepadłem absolutnie oglądając koncert Depeche Mode.
Wróciwszy do domu po północy nie mogłem się powstrzymać by obejrzeć płytę DVD do deski-do deski, co prawda w małym okienku telewizora. Ważne by się nie przyzwyczaić do obrazu 2,5 na 1,5 metra ;)
Powraca zainteresowanie Starfighterem, ciekawą zresztą grą, której niestety sam nie ukończyłem. Proszę o wasze wrażenie - jeśli ktoś zainstaluje grę i znajdzie czas by postrzelać do statków federacji handlowej :)

14.10.2006
18:35
[75]

MMaaZZii1155 [ Kocham Szwedki ]

jestem wielkim fanem SW

14.10.2006
20:15
smile
[76]

Da_Mastah [ Elite ]

Pfff, Lim ja niedługo będę miał plasmę 39" HD 1080 linii, więc Twój znajomy got pwned ;-)))

16.10.2006
08:44
smile
[77]

Lim [ Senator ]

Da_Mastah ---> niezbyt wygórowane masz potrzeby, heh
Jednak porównując Star Wars z projektora i plazmy kolegi (42"), musze stwierdzić, że film z projektora Thosiby zrobił na mnie większe wrażenie. Oczywiście trzeba mieć świadomość tego, że o ile można oglądać program z TV na ekranie projektora - to nikt rozsądny tego nie robi, choćby ze względów oszczędnościowych ;)
Co powiecie o oglądaniu TV TRWAM na ścianie o szerokości 3 metrów? Żadna plazma nie zapewni takich wrażeń, hehe Jednak ja nie mam takich problemów - nie musze oszczędzać mojego telewizorka 21" a podobno przyszłość należy do telewizji właśnie a nie do kina.
Czy … Lucas ma rację w tej sprawie ?
nie mogę się nadziwić, że wieść o rozbracie Lucasa z przemysłem kinowym (nie filmowym!) przeszła bez echa. Nikt nie zawołał: szkoda !? Nikt nie powiedział - wreszcie ;)

16.10.2006
09:00
[78]

eJay [ Gladiator ]

nie mogę się nadziwić, że wieść o rozbracie Lucasa z przemysłem kinowym (nie filmowym!) przeszła bez echa. Nikt nie zawołał: szkoda !? Nikt nie powiedział - wreszcie ;)

Nie mozna powiedziec, że szkoda, bo filmy robil marne. Nie mozna powiedziec wreszcie, bo przeniesie sie do telewizji, a tak moze robic sobie seriale i dopoki ludzie beda je ogladac tak jak Losta, dopoty bedzie je produkowal. A serial TV to szansa na kolejne figurki, miecze swietlne i gadzety dla fanów. Lucas zagral jeszcze bardziej komercyjnie - zdecydowanie mniejsze koszty filmow, ale zysk ze sprzedazy bajerow jedynie mniejszy o parenascie mln zielonych.

16.10.2006
10:57
smile
[79]

Lim [ Senator ]

eJay ---> ,,marne’’ ? Czy aby na pewno ?
I jakich kategorii użyć w ocenie zdolności i talentu twórcy, którego dzieło odcisnęło piętno na pokoleniach fanów?
(Jeszcze)większa oglądalność ? (Jeszcze)większy sukces kasowy? (Jeszcze) większe wpływy z tytułu licencji na produkty posiadające logo Star Wars? Zadowolenie (jeszcze) większej grypy fanów kina i SF?
To gra słów: Jeszcze i Większy – i tak trzeba rozpatrywać dorobek twórczy i talent Lucasa.
nie w kategoriach: marny – dobry, tylko: wspaniały i wielki, lub - jeszcze większy :)
Mnie osobiście, zapowiedź odejścia od produkcji kinowych niespecjalnie cieszy, liczę ze w ciągu dekady Lucas zmieni zdanie i przypomni sobie o 3 trylogii na której w kinowych fotelach zasiądzie m.in. eJay, Da_Mastah i Waterhouse ze swoimi... dziećmi ;)
Nie ma większego wyznacznika sukcesu dla serii filmowej, ponad zainteresowanie tą samą historią okazywane przez nowe generacje widzów/fanów/wielbicieli. Pamiętajmy też, że Star Wars to nie tylko film! Obecność wybitnej osobowości, która spaja najróżniejsze żywioły a jednocześnie nie staje na przeszkodzie rozwojowi nowych nurtów jest tu nie do przecenienia.
Gdyby Star Trek miała swojego Georga Lucasa była by dzisiaj najpopularniejszą serią SF w historii kina…a tak, całą nadzieję pokładamy w Waterhouse i jemu podobnych zapaleńcach ;)

Przyznam jednak, że mam pewne obawy, co do oświadczenia Lucasa, ponieważ plan odejścia od kinowych produkcji wiąże się z jego następnym, telewizyjnym projektem.
Gdyby więc miało to oznaczać zamianę planów (ponoć dawno już przesadzoną) realizacji kinowego Epizodu na rzecz 100 odcinków serialu – to szczerze powiedziawszy, wolałbym by Lucas nigdy nie rozpoczynał produkcji serialu Star Wars.

16.10.2006
16:43
[80]

AnakinSkywalker [ Pretorianin ]

Ta gra o stateczkach mnie dobija. Pierwsza strzelanka w kosmosie i failed co 5 minut!
Nie da się grać na klawiaturze albo gra jest mega trudna!!!!
Jakeś ściągawki ma ktoś z was?
Lim,eJay@
Ten serial może być jeszcze lepszy od filmu. Nie mówię że będzie ale może być. Bo czemu nie?
Do kina nie wszyscy chodzą a telewizję jednak się ogląda i dlatego star wars będą jeszcze gardziej popularne.

16.10.2006
16:51
[81]

eJay [ Gladiator ]

Lim---->

I jakich kategorii użyć w ocenie zdolności i talentu twórcy, którego dzieło odcisnęło piętno na pokoleniach fanów?

Lucas stworzyl 5 filmow, z czego jeden byl genialny (bo młody był i zapewne nie zepsuty przez pieniadze), jeden strawny w ogladaniu (EIII), a dwa zostaly zjechane przez wiekszosc fanów. Reszte wyrezyserowaly inne osoby, na ktore Lucas mial jedynie posredni wplyw poprzez scenariusz. A najlepszy epizod (EV) wyrezyserowal nauczyciel Lucasa - Kershner. To tez o czymś swiadczy.

Mnie osobiście, zapowiedź odejścia od produkcji kinowych niespecjalnie cieszy, liczę ze w ciągu dekady Lucas zmieni zdanie i przypomni sobie o 3 trylogii na której w kinowych fotelach zasiądzie m.in. eJay, Da_Mastah i Waterhouse ze swoimi... dziećmi ;)

Jezeli filmy beda przyjemne w ogladaniu to chetnie zabiore dzieci do kina. Swoja droga na czym miala by sie operac historia 3 trylogii?? Na emerycie Solo??


Gdyby więc miało to oznaczać zamianę planów (ponoć dawno już przesadzoną) realizacji kinowego Epizodu na rzecz 100 odcinków serialu – to szczerze powiedziawszy, wolałbym by Lucas nigdy nie rozpoczynał produkcji serialu Star Wars.

No to juz chyba poraz sie przezegnac na droge, bowiem Lucas zapowiedzial wyraznie, ze nakreci 100 odcinkow serialu + zrobi OT w technologii 3D.

16.10.2006
17:05
smile
[82]

AnakinSkywalker [ Pretorianin ]

eJay@
Ja mastahem w temacie lucasa nie jestem ale wiem że zrobił więcej niż 5 filmów. Skąd te 5 i jakie to są filmy?

16.10.2006
17:30
[83]

Karrde [ Generaďż˝ ]

Lim --> Star Trek jest najpopularniejszą serią SF w historii nie tylko kina. Ilość filmów kinowych, diametralnie odmiennych serii TV, ilość fanów na całym świecie (Polska tu dość blado wypada, fakt) i przede wszystkim fakt, że Star Trek jest rozpoznawalną marką (to raz) i wciąż przyciąga nowych fanów, tworzone sa nowe rzeczy na jego podstawie (to dwa) od 1960 (!) roku bije Star Wars na głowe.

AnakinSkywalker -> w Polsce fakt, nie każdy chodzi do kina. Ale niestety to my jesteśmy trzecim światem jeśli chodzi o kulturę. Mieszkaniec zachodu za stwierdzenie "nie każdy chodzi do kina" obraziłby się.

16.10.2006
20:16
[84]

Viti [ Ponury Krwiożerca ]

Lim -> Faktem jest że całe uniwersum SW lepiej trzyma sie kupy niż ST.

O tym czy szkoda, czy nie, że Lucas odchodzi wolałbym nie pisać. Ma niewątpliwy wkład w SW. Pytanie - czy on to wymyślił czy komuś zwyczajnie ukradł pomysł. Na to zwyczajni śmiertelnicy nie znają odpowiedzi. Na pewno był dobrym menadżerem skoro udały mu sie te projekty.

17.10.2006
01:33
smile
[85]

Ward [ Senator ]

Viti - pewnie ze ukradł , dokładnie tak samo jak r2d2 zakosił plany imperium , no i tak jak mały robocik został bohaterem ;->
star wars do star trek trudno porównywać bo jedno ma się dobrze a drugie ledwo zipie
może dzieki filmowi znajomków Waterhousa podniesie się z tego stanu i przeżyje drugą młodość ?

z tym Lima Obecność wybitnej osobowości, która spaja najróżniejsze żywioły a jednocześnie nie staje na przeszkodzie rozwojowi nowych nurtów jest tu nie do przecenienia. to nie da się nie zgodzić , napisane krótko i trafione w ''dychę'' , dobrze że Lucas zajął się swoją historią a nie oglądał się(i nie ogląda) za siebie -karawana jechała i jedzie dalej :->
----------------------------
eJay - jaka ''większość'' ?
są jakieś dokładne dane na ten temat ?
to normalne że nikt wszystkiego bezkrytycznie nie przyjmuje -ale co to za fan któremu się nie podoba film którego jest właśnie fanem ;->
często przesadza się z tą krytyką , mnie też się nie wszystko podoba (szczególnie zakończenie 6 części ;->) ale ogólnie filmy Lucasa wychodzą na plus wielki jak krzyż północy
ogladałeś dzisiaj spidermana - to jest dopiero wysokonakładowa cienizna a jednak wielu się podoba , są widać rózne rodzaje ''złych'' filmów -tak jak i gusta są różne
----------------------
Anakin – może powinieneś przejść z jednostek lotniczych do piechoty ?
widać nie wszyscy mogą latać w kosmosie ;->
zaciekawiłeś mnie tą ''trudnością'' starfightera , zagram jak znajdę trochę czasu

17.10.2006
08:17
[86]

eJay [ Gladiator ]

Ward--->

eJay - jaka ''większość'' ?
są jakieś dokładne dane na ten temat ?


Co za ironia:) Jak przedstawialem ci argumenty odnosnie wydania klasycznej OT na DVD to ty tez sie pytales jaka "wiekszosc" chciala tego wydania:) Poczytaj fora, recenzje, opinie na IMDB, Filmwebie itp.


ale co to za fan któremu się nie podoba film którego jest właśnie fanem ;->

Nie trzeba być fanem Ataku Klonów, aby być fanem Star Wars. Mozna odrzucić w cień NT i wielbić jedynie OT. Taką oto możliwość dał nam papcio Lucas.

ogladałeś dzisiaj spidermana - to jest dopiero wysokonakładowa cienizna a jednak wielu się podoba , są widać rózne rodzaje ''złych'' filmów -tak jak i gusta są różne

Pozostajac w temacie Spidermana - film jest 100% amerykanski, przeznaczony dla tamtejszej widowni. Nie bez kozery Raimi pod koniec filmu umiescil ta postac na dachu wiezowca przy powiewajacej fladze USA. Oni po prostu to lubia, nie majac pojecia o plytkosci historii swojego kraju i rozwarstwieniu spoleczno-rasowym chwytaja takie filmy w dłon i nie puszczaja. Dlatego film zgarnal tyle szmalu.

No ten film podobal mi sie srednio, a podobal mi sie czesciowo za sprawa Willema Defoe - tego aktora bardzo lubie.

17.10.2006
09:07
[87]

Karrde [ Generaďż˝ ]

star wars do star trek trudno porównywać bo jedno ma się dobrze a drugie ledwo zipie

Ech, Ward, czy Ty w ogóle czytasz co się pisze, czy tylko wyłapujesz słowa-klucze i z automatu wstawiasz swoje "prawdy objawione"?

ST jest bardzo popularny - dużo bardziej niż SW, do "ledwo zipie" sporo mu brakuje. Jest też bardziej zasłużony dla kanonu sci-fi niż SW.

...ale czego tu wymagac od kogoś kto ma taką sygnaturkę...

17.10.2006
09:17
[88]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Lim---->

Gdyby Star Trek miała swojego Georga Lucasa była by dzisiaj najpopularniejszą serią SF w historii kina…a tak, całą nadzieję pokładamy w Waterhouse i jemu podobnych zapaleńcach ;)

Gdyby Star Trek miał swojego Georga Lucaca to stałby się synonimem komercji i widowiska dla 10-letnich dzieci.

Ward----> może dzieki filmowi znajomków Waterhousa podniesie się z tego stanu i przeżyje drugą młodość

To nie jest film "znajomków Waterhousa" tylko mój i moich znajomych.

ale co to za fan któremu się nie podoba film którego jest właśnie fanem

Nie dokonuj takiej generalizacji. PT to nie całe GW.

Karrde---->

..ale czego tu wymagac od kogoś kto ma taką sygnaturkę...


no właśnie...

17.10.2006
10:18
[89]

Karrde [ Generaďż˝ ]

Waterhouse, jak juz tu jesteś to mam tradycyjne pytanko. :)
Oglądałeś już te trzy odcinki 3-go sezonu BSG? Mnie zmiotły i zmiażdżyły klimatem totalnie.
To chyba jedyny serial sci-fi który wraz z kolejnymi sezonami solidnie podnosi poprzeczkę (oprócz pierwszych 4-5 sezonów SG-1).

Ach, i BTW - "V for Vendetta" <- oglądał ktoś z senatorów? Bo mam go i czekam żeby z dziewczyna obejrzeć. A nie powiem, trailery rozbudziły mi smak.

17.10.2006
12:25
[90]

Ward [ Senator ]

Karrde - star trek to od dawna niszowy temat , zerowe zainteresowanie na forum gola to jeszcze żaden dowód , ilość gier i książek może też jeszcze nie przesądza
napisałeś że tu w Polsce , pewnie tak –ale po czym widać tą popularność ''większą'' od star wars?
Jeśli po ilości fanklubów albo odcinków serialu , no to chyba musisz mieć rację :->
nawet w ilości filmów kinowych ma przewagę nad star wars
ale
to nie zmieni tego że star trek jest w odwrocie i nie ma żadnego widoku na pozyskanie większej ilosci fanów , to temat wyeksploatowany i nie mający widoków na przyszłość mimo jakiś jaskółek o nowym filmie i jednej grze wydawanej raz na rok albo dwa lata

przeczytaj tekst i to nie nowy ale sprzed 2 lat
Głośno mówiło się, że gry oparte o Star Trek już się wypaliły, i że właściciele licencji nie planują dalszych tytułów opartych o to filmowe universum, popularnością ustępujące jedynie Star Wars (i może Lord of the Rings, ale to stan przejściowy). Szkoda nam było, bo choć zdarzały się słabe "trekowe" produkcje, czasem nawet żenujące, to było i kilka takich, które bez przesady można nazwać świetnymi - ot, choćby obie części FPS Elite Force

czli mamy jakieś powody by mówić że star trek RIP w Polsce a na świecie ledwo wegetuje dzięki fanom a nie jakiemuś mądremu zarządzaniu ludzi związanych z tytułem –czy nie mamy i star trek ma się świetnie ??
jeśli jest dla star trek jakaś nadzieja w Waterhousie , mała czy duża -zawsze to nadzieja ;->>
-----
eJay - czyli film zrobiony przez amerykanów na ich rynek może być głupi i naiwny , film zrobiony przez amerykanów nie posiadający tych cech i przeznaczony dla widowni na całym świecie jest już ''zły'' bo nie podoba się wszyskim ?
no chyba że atak klonów jest tak głupiutki i naiwny jak spiderman , to musi zasługiwać na ta krytykę
hee-hee

17.10.2006
13:26
[91]

Karrde [ Generaďż˝ ]

Wyjaśnij mi, Ward, dlaczego oceniasz cały trekowy świat przez pryzmat gier?
A jeśli juz tak bardzo tego chcesz, to zauwaz, że - niestety, mimo kilku wyjatków potwierdzających regułę - gry spod znaku SW to gry mierne.
(zapewne chcesz przykłady, więc: Force Commander, Battlefront 1, 2, Galactic Battlegrounds, Starfighter, E1: Battle for Naboo, E1: The Phantom Menace... dalej wymieniać? a to sa tylko gry na PC, konsolarze mają jeszcze więcej (s)hitów)

to nie zmieni tego że star trek jest w odwrocie i nie ma żadnego widoku na pozyskanie większej ilosci fanów , to temat wyeksploatowany i nie mający widoków na przyszłość

Powiedz to wciąż powiększającej sie liczbie fanów. Fascynacja ST nierzadko przechodzi z pokolenia na pokolenie. Powiedz to wszystkim tym którzy tworzą i sa obecni na trekowych konwencjach i zlotach, które rozmachem tylko trochę ustepują największym targom "growym" w ich czasach świetności. SW Celebration to przy tym pikuś.

star trek to od dawna niszowy temat

Tia, a liczone w dziesiątkach tysiecy nawiazania w innych dziełach (pop)kultury do Star Treka, to oczywiście przejaw tego, że ST popularny nie jest. :D

W sumie mam dla Ciebie propozycję, Ward.
Wejdź na jakis amerykański kanał ircowy, zupełnie nie związany z ST czy SW, i zadaj dwa pytania:
"'Beam me up, Mr Spock', wiecie skad to jest?"
"A to? 'Never tell me the odds'"

Szybko wyprostowaliby Twoje "prawdy objawione" o niszowym treku. :D

17.10.2006
13:38
[92]

Ward [ Senator ]

Karrde - źle do tego podchodzisz , to gry przeznaczone dla różnych grup wiekowych i o różnych gustach i wyliczanie tytułów które nie są (dla mnie, dla Ciebie) popularne nic tu nie zmieni
ja nie mam nic przeciw star trek ale ostatnio ta tematyka prezentuje się bardzo nędznie w porównaniu do star wars , może nastąpi BUM dla startreka ale dzisiaj nie ma na to widoków

w tej chwili star trek nie ma wiekiej szansy na ekspansję wśród nowych fanów , jest w tym przechodzącym z pokolenia na pokolenie zainteresowaniu star trek -tylko że w tej chwili to chyba jeden z nielicznych sposobów na powiększenie ilości fanów ;->

17.10.2006
13:56
[93]

Karrde [ Generaďż˝ ]

Heh, czytasz bardzo selektywnie i odpowiadasz tylko na to co Ci pasuje do Twych teorii. :)

Dlatego z mojej strony padnie jedno, ostatnie pytanie. Dopóki nie odpowiesz na nie tak jak winno to być w rozmowie, ja nie wracam do tematu ST.
Pytanie poprzedzę paroma cytatami, jesli pozwolisz:

(...)star wars do star trek trudno porównywać bo jedno ma się dobrze a drugie ledwo zipie(...)
(...)star trek to od dawna niszowy temat(...)
(...)to nie zmieni tego że star trek jest w odwrocie i nie ma żadnego widoku na pozyskanie większej ilosci fanów , to temat wyeksploatowany i nie mający widoków na przyszłość(...)
(...)czli mamy jakieś powody by mówić że star trek RIP w Polsce a na świecie ledwo wegetuje(...)
(...)w tej chwili star trek nie ma widoków na ekspansję wśród nowych fanów(...)


Więc teraz poproszę dowody, Ward. Bo Twoje odczucia, które uznajesz za prawde objawioną sa dla mnie warte tyle, co - przepraszam za szczerość - szczekniecie mojego psa.
Dowody, Ward.

17.10.2006
14:37
smile
[94]

Ward [ Senator ]

Karrde - niezłe porównanie ;->
pies to przyjaciel człowieka mówi się ze jaki pies taki właściciel , pewnie masz mądrego psa Karrde :->
nie szczeka nie gryzie innych domowników ?
jak się wabi , jakiej jest rasy , jakiej maści ?

ale o czym my tu –a tak o star trek który niesłusznie próbujesz postawić przed star wars ;->

- musi spaść Ci na głowę kometa halleya byś zauważył to zjawisko ?
brak nowych , ciekawych filmów i książek , sporadyczne ostatnio wydawanie gier z których większość jest słaba , marginalność zainteresowania startrekiem między szerszymi kręgami fanów fantastyki o czymś świadczy ?
- rozpoznawanie Sprocka na kanałach IRCa ma być dowodem na popularność ?
hee-hee
jest za to wieczne odwoływanie się do dawnej chwały star trek – coś to zmienia ?
dzisiaj star trek to słabe seriale , robione raczej dla marnych pieniędzy za małe pieniądze ze słabym skutkiem i tak samo słabe filmy kinowe które niedługo po premierze ukazują się w TV ;->

obwiniasz o to mnie bo o tym mówię , czy może obwinisz tych którzy do tego doprowadzili ?
-to hipokryzja czepiać się Lucasa który dba o star wars a wybaczać wszystko tym którzy zrobili ze star trek serię ledwo średnich seriali
i popatrz czemu o tym mówię , usłyszeliśmy że tworzone sa nowe rzeczy na jego podstawie (to dwa) od 1960 (!) roku bije Star Wars na głowe
jakie rzeczy zrobiono w ciągu ostatniego roku? jedna gra , plany filmu kinowego i filmik Waterhousa i jego kolegów ?
hee-hee
czy wypada mi porównywać to do szczekania twojego psa ?
nie wypada , Tobie zostawiam podobne porównania
ale to co napisałeś o biciu ''na głowę'' star wars jest półprawdą albo całkowitą nieprawdą !

w jednym zgodzę się Karrde , jeśli o jakości ma świadczyć ilość odcinków serialu albo odzywki na IRC to w pierwszej sprawie masz rację ale już w drugiej nie jestem tego pewny :->

17.10.2006
17:34
[95]

Karrde [ Generaďż˝ ]

Jesteś klasyczną antytezą dyskutanta, Ward. Ja o gruszce, Ty o wierzbie.
Widzisz, prosiłem o dowody. Dowody mają to do siebie, że są obiektywne. Jeśli potrzebujesz łopatologicznie, to:
- dowodem może byc odcisk palca na miejscu zbrodni, bowiem każdy człowiek ma inny, i nie ma tu możliwości subiektywności w ocenie tego - jest to fakt, ten człowiek tu był i zostawił odcisk
- dowodem mogą być przeróżne obiektywne statystyki i zestawienia - do tych mozna zaliczyć ilość osób odwiedzajacych witryny SW i ST
- dowodem mogą byc przeprowadzone przez Ciebie "badania" for internetowych fanów SW i ST, prowadzące do poznania nastrojów fanów; poznanie ich ocen i połączenie ich z opiniami innych i wyciągnięcie "wspólnego mianownika", wniosku obiektywnego ogółu na podstawie subiektywnych jednostek.

To są dowody.
To, co prezentujesz Ty, to są Twoje tezy, Twoje odczucia. Masz do nich pełne prawo, ale nie możesz rozgłaszać ich niczym "prawdy objawione".

- musi spaść Ci na głowę kometa halleya byś zauważył to zjawisko ?
Nie, wystarczy rozsądny dowód, jak napisałem wyżej.

brak nowych , ciekawych filmów i książek , sporadyczne ostatnio wydawanie gier z których większość jest słaba
Coraz lepiej, Ward. :) Zaczynasz "kumac czaczę". :)
Jednak troszke piłujesz gałąź na której siedzisz. Wymień mi prosze tytuły tych "nie-sporadycznie" wydawanych gier SW, wymień mi prosze te ciekawe książki SW (których notabene nie czytasz).

marginalność zainteresowania startrekiem między szerszymi kręgami fanów fantastyki
That's a bold statement, Mr. Ward. :)
Prosze o dowody na poparcie tej tezy - badania środowiska fanów fantastyki, statystyki, nastroje (nie muszą być oczywiście to Twoje badania, zadowolę sie linkami do opracowań).

dzisiaj star trek to słabe seriale
To jest twoja subiektywna opinia. Udowodnij mi proszę (już dwa razy dałem przykład co by mnie przekonało), że tak uważa większość fanów, wtedy przyjme to za rzecz może nie całkiem obiektywna, ale o wiele bardziej wartościową niż opinia jednego człowieka.

to hipokryzja czepiać się Lucasa który dba o star wars
Lucas dba o własna kasę, nie o fanów czy SW. Gdyby dbał o fanów, sprawy wyglądałyby zupełnie inaczj chocby z wydaniem Oryginalnej Oryginalnej Trylogii. Dopiero zmasowana akcja fanów wymusiła na nim wydanie tej wersji na DVD. Niby OK, ale zobacz co wydał - Laserdiscową wersję, gdy w magazynie kurzą mu się oryginalne tasmy remasteringowane na potrzeby SE. To jest dbanie o fanów, którzy chcą doskonałej jakości obraz i dźwięk, który Lucas może im dostarczyć? Ma taką mozliwość, tylko jakoś ma tych fanów w d...

i popatrz czemu o tym mówię , usłyszeliśmy że tworzone sa nowe rzeczy na jego podstawie (to dwa) od 1960 (!) roku bije Star Wars na głowe
jakie rzeczy zrobiono w ciągu ostatniego roku? jedna gra , plany filmu kinowego i filmik Waterhousa i jego kolegów ?

Jedna prośba, Ward. To tak jak z powietrzem - nie widac go, ale istnieje.
To że Ty nie widzisz czegoś, nie znaczy że to nie istnieje.
Kreatywność ludzi powiązanych w ten czy inny sposób ze Star Trekiem nie ogranicza się do filmów, gier, czy jednego jedynego biednego Waterhouse'a. Zainteresuj się trochę tematem, poczytaj co ludzie robią, co tworza, jak rozwija sie fandom ST.

I nie wycinaj mojego zdania z kontekstu, bo zupełnie zmieniłeś jego wydźwięk. Mam nadzieję że nie celowo.

17.10.2006
17:46
[96]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Karrdde----> oglądałem, oglądałem i ma podobne odczucia :-) BSG miażdży :) ( a teraz jest nawet w TVP2, we czwartki o 23.00 :D

Ward---->

jakie rzeczy zrobiono w ciągu ostatniego roku? jedna gra , plany filmu kinowego i filmik Waterhousa i jego kolegów ?

I tylko o tym napisano w polskim internecie? Ciekawe.

Co do reszty... jak przekonywująco pokazał Karrde, Twoja "argumentacja" dotycząca Star Treka
wciąż opiera się na schemacie "P:Dlaczego ST jest słaby? Odp: Bo jest słaby" Aż się przypomina fragment z "Monthy Pythona i św. Graala" o paleniu wiedźm....

17.10.2006
19:07
[97]

eJay [ Gladiator ]

eJay - czyli film zrobiony przez amerykanów na ich rynek może być głupi i naiwny , film zrobiony przez amerykanów nie posiadający tych cech i przeznaczony dla widowni na całym świecie jest już ''zły'' bo nie podoba się wszyskim ?
no chyba że atak klonów jest tak głupiutki i naiwny jak spiderman , to musi zasługiwać na ta krytykę
hee-hee


Człowieku, czy ty masz pojecie o czym w ogole piszesz? Bo ja Ciebie - z całym szacunkiem - nie rozumiem. Przestan pisac jak na ircu i uzywaj jezyka bardziej zwiezlego, bo jak czytam pogrubiony przeze mnie tekst to mi sie noz w kieszeni otwiera.

Jezeli wierzysz, ze Atak Klonow posiada jakikolwiek głębszy przekaz to naprawde stapasz po płytkiej świadomości filmowego widza, ktoremu naleja taniego sikacza zamiast zamowionego dobrego wina. Wiesz, ostatnio obejrzalem, niezwykle efekciarski, komercyjny film pt. X-men: Ostatni Bastion. Wiesz dlaczego jest on dla mnie lepszy anizeli kazdy film z NT? Bo krecil go rezyser, ktory umiejetnie wkomponowal w fabule akcje i ciekawe postacie. Pomimo, ze wiekszosc dialogow traci myszka, to dawno sie tak dobrze nie bawilem. A efekciarski jest do kwadratu.

dzisiaj star trek to słabe seriale , robione raczej dla marnych pieniędzy za małe pieniądze ze słabym skutkiem i tak samo słabe filmy kinowe które niedługo po premierze ukazują się w TV ;->

Kolejny spalony argument. Miej pojecie czasem o czym piszesz. Seria Star Trek (filmowa) zarobila naprawde sporo kasy. I to pomimo niewielkiej reklamy.

Odwiedz sobie linka Tam masz wszystko, poczawszy od budzetow poszczegolnych produkcji, po calkowity zysk z biletow, DVD i VHS.

17.10.2006
19:17
[98]

Reppu [ Konsul ]

Czy mogę się do kogoś uśmiechnąć w sprawie tej strzelani? Mój chłopak dostał nowy manipulator może da sobie radę z latającym złomem droidów ;-)
Wasza sprzeczka o Star trek jest,wybaczcie niemądra. Głupio mi to pisać bo może i ja nie jestem obiektywny uważając historyjki Star trek za serialowego przeciętniaka. Z mojego punktu widzenia świat by nie stracił wiele gdyby nie nakręcono już żadnej serii a stwierdzenie z jakiego mogło by wynikać ze Polacy mają jakiś specjalnie zły gust skoro nie poznali się na Star trek jest nieprawdziwe. Wiele seriali fantastycznych pokazywanych w naszej telewizji było dobrej jakości i trzeba niektórym z Was się pogodzić że to serialowi przeciętniak. Nawet jeśli trudno to zrobić po co od razu szczuć psami?

17.10.2006
20:13
smile
[99]

Reppu [ Konsul ]

Teraz to wyłowiłem. Waterhouse napisał Gdyby Star Trek miał swojego Georga Lucaca to stałby się synonimem komercji i widowiska dla 10-letnich dzieci.
Święte słowa Waterhouse :-)
A że Star trek nie ma swojego lucasa to dzisiaj oglądają go dorośli ciekawi wszystko co ma Star trek w tytule i ani jeden dziesięciolatek. Składać kondolencje czy gratulować?

18.10.2006
21:22
smile
[100]

Ward [ Senator ]

eJay – to był ironia bo pisałeś gdzieś ze to niezły film , musiałeś nie zauważyć , napisze prościej
;->
spiderman jest filmem słabiutkim jak 3 herbata parzona z tego samego woreczka, to dobry przykład na filmy z rodzaju 3xZ –zobacz , ziewnij , zapomnij
a atak klonów do którego się ''przyczepiłeś'' może mieć wady ale do kategorii 3 Z się nie zalicza
–i tu do Ciebie uwaga , jeśli masz takie wysokie wymagania to powinieneś podchodzić krytyczniej do wszystkich słabicznych filmów a przecież o spidermanie pisałeś że ''podobal sie srednio''
atak klonów też podobał się średnio czy masz bardziej rozbudowaną skalę wartości ?

Seria Star Trek (filmowa) zarobila naprawde sporo kasy.
to ''sporo'' mnie trochę ubawiło
dla jednego sporo to honorarium za koncert w filharmonii , dla innego sporo to tyle co wyciągnie z czapki brzękając na skrzypeczkach przed dworcem PKP
ale ile to jest ''sporo'' dla kinoweo filmu z najpopularniejszej serii na świecie , zaraz policzymy wkład setek milionów fanów w sukces filmów ;->
nie mówię że liczba sprzedanych biletów ma być równa jakości ale popatrz na liczby
- bilety sprzedane z 6 filmów star wars to niecałe 340 milionów zielonych za jedną część
- średnia z 10 filmów kinowych star treka to ''biedne'' 70 milionów

i tu trzeba się zastanowić czy półprawda Karrde właśnie się nie wyłożyła przez swoje krótkie nogi
Karrde napisał że Star Trek jest najpopularniejszą serią SF w historii nie tylko kina.
tu można jeszcze się zastanowić ale to ''bicie star wars na głowę'' zestawione z wpływami jakoś tego nie pokazuje , stąd twierdzę że to tylko półprawda
chyba że ktoś będzie próbował odwrócić kota ogonem i napisze że 70 do 340 milionów to dowód na to , że star trek ma miliard fanów tylko że oni nie chodzą do kina :->>>>
---------------------------
Karrde - Lucas dba o własna kasę, nie o fanów czy SW. Gdyby dbał o fanów, sprawy wyglądałyby zupełnie inaczj
to Twoja subiektywna opinia -o mnie dba wystarczająco , grupy niezadowolonych są zawsze hałaśliwe , ilu krzyczy -SKANDAL Z WYDANIEM DVD a ilu mimo to kupi ?
no i ilu wyśmieje tych którzy wydadzą swoje ciężko zarobione pieniądze a potem sami zassają filmy z jakiejś strony torrentowej ?
to jest hipokryzja !

wiem że jest grupa kinomanów którzy by szczęśliwi byli wtedy , gdy wzorując się na braciach W. wszystkie filmy kinowe ukazywałyby się po 2 części w roku a płyty DVD byłyby wliczone w cenę biletu kinowego , ja do nich nie należę i pewnie Ty też nie , to skąd taka niesprawiedliwa krytyka lucasa ?
nie robi filmu co rok?
nie wydaje zaraz po premierze płyty DVD z dodatkami?
zarabia górę pieniędzy na logu star wars na kubkach , koszulkach i klockach ?
ojej , prawdziwy z niego drań i to za moje pieniądze , nienawidzę go
hee-hee ;->
pytałem w czym poza ilością odcinków serialu (nic dziwnego , star wars serial jest dopiero kręcony :->) star trek bije na głowę star wars ?
NIE NAPISAŁEŚ , ale zawołałeś o wyliczenia , słupki , statystyki
hola-hola Karrde , powiedziałeś A powiedz i B - skąd masz dane o tym ''biciu'' o głowę i co z nich wynika i skąd ten zaszczyt że mnie obarczasz przyjemnością dowodzenia że białe jest białe a czarne czarne?
przecież musiałeś mieć jakieś wyliczenia pisząc o przewagach jednej serii nad drugą ?

widzisz, tak naprawdę nie musisz podawać tych danych , zamiast tego poprosze o jedną zdanie - co skusiło Ciebie żeby stawiać star trek przeciw star wars ?
może chciałeś nas ''rozruszać'' -to by był jakiś powód ;->
------------------
Waterhouse - jest słaby nie bo ja tak mówię , tylko z tego powodu że jest od dawna dość nudny
- o to już postarali się jego twórcy zamienijąc go w kosmiczny odpowiednik mody na sukces , dallas i dynastii -gdyby to chociaż była dobrze zagrana i wciągająca kosmiczna bonanza ;->
niestety zrobili z tego kosmiczny spageriiwestern którego nie strawiła nawet amerykańska publika
może byś porozmawiał o star trek z jakimś zwykłym ziemianinem , kimś spoza swojego krakowskiego klubu star trek?
albo może pozostań przy swoim uwielbieniu dla startreka , skoro daje Ci to tyle przyjemności :->
------------------------
Reepu - ostrzegam że krytykując star trek który zresztą nie jest głównym tematem wątku sam narazisz się na ciężką krytykę , zostaniesz nazwany hipokryta i zarzuci Ci się coś podobnego na wzór ''polactwa'' z wątków o polityce , zwykły szary Polak nie ma przecież gustu bo nie poznał się na star trek ;->
(żartuję gdybyś nie zauważył :->)
--------------------------
i jeszcze jedna sprawa , wybolduję
star trek to wielka seria , ma jednak swoich wiernych fanów którzy czekają na powrót lat świetności -życzę im by się doczekali zanim ostatni z nich umrą ze starości
a to życzenie nie spełni się bez zrozumienia takich ludzi jak Waterhouse -że star trek jak star wars musi być też skierowane do młodszej widowni

18.10.2006
21:30
smile
[101]

eJay [ Gladiator ]

a atak klonów do którego się ''przyczepiłeś'' może mieć wady ale do kategorii 3 Z się nie zalicza

Dla mnie sie zalicza. Dlatego wole OT.

–i tu do Ciebie uwaga , jeśli masz takie wysokie wymagania to powinieneś podchodzić krytyczniej do wszystkich słabicznych filmów a przecież o spidermanie pisałeś że ''podobal sie srednio''

Bo Spiderman spodobal mi sie jako-tako. pomimo, ze filmidlo to płytkie, to jednak jak wspomnialem polubilem go za Willema Defoe. Tak trudno zrozumieć. Nie mam wysokich wymagan, ale nie lubie ktos robi mi wode z mozgu, udajac, ze robi dramat, a tak naprawde wychodzi z tego komedia.

atak klonów też podobał się średnio czy masz bardziej rozbudowaną skalę wartości ?

Nie, Atak Klonow mi sie nie spodobal. Dla Ciebie istbnieja tylko 2 kolory - biały i czarny. Ja znam o wiele więcej.

18.10.2006
21:53
smile
[102]

Ward [ Senator ]

eJay - kiedyś napisałeś że star trek nie lubisz (czy może nie ogladasz) , spidremana (podobał się średnio) dyndającego na glutach stawiasz wyżej od ataku klonów (nie podobał się)

odważny jesteś ale MiB już tam jadą , jedno błyśnięcie i gust się poprawi ;->>

18.10.2006
21:56
[103]

eJay [ Gladiator ]

Ward--->Star Treka lubie, zawsze lubiem podobnie jak Star Wars. Te 2 sagi to moje dziecinstwo, wiec bede je wspominal mile.

18.10.2006
22:02
smile
[104]

Da_Mastah [ Elite ]

I tym sposobem Wardziu nam udowodnił to, o co się cały czas z nim sprzeczaliśmy, czyli że SW jest przedsięwzięciem wybitnie komercyjnym :-)))))

"grupy niezadowolonych są zawsze hałaśliwe , ilu krzyczy -SKANDAL Z WYDANIEM DVD a ilu mimo to kupi ?"

|Zasłona miłosierdzia START [']

Ilu? Aż tylu? Zawsze mówiłeś, że malkontenci, to garstka w morzu prawdziwych fanów. Kupowali przez tyle czasu tylko jakieś zremasterowane wersje aż w końcu im się znudziło i postanowili odegrać frustratów prosząc dobrego wujka Dżordża o Oryginalną Trylogię...

|Zasłona miłosierdzia STOP [']

"no i ilu wyśmieje tych którzy wydadzą swoje ciężko zarobione pieniądze a potem sami zassają filmy z jakiejś strony torrentowej ?
to jest hipokryzja !
"

Jaka hipokryzja? Lucas is ripping off the fans, the fans are ripping off Lucas. To Dżordż ma im jeszcze za złe, że go okradają? Przecież on pisał całą kartkę scenariusza ROTS w jeden dzień!!!

"nie robi filmu co rok?"

A nie robi? :-))))))) Może raczej: "nie wypuszcza?" :-)))))))

"nie wydaje zaraz po premierze płyty DVD z dodatkami?"

A nie wydaje? :-))))))))

"zarabia górę pieniędzy na logu star wars na kubkach , koszulkach i klockach ?"

Ahahahahahhahaa, a nie zarabia? :-))))))

"niestety zrobili z tego kosmiczny spageriiwestern"

Jak widać Wardziu, dzięki Tobie możemy z czystym sumieniem filmy Sergia Leone wyrzucić na śmietnik, bo to nędzne gnioty... Świetne porównanie, nie ma co [']

"ostrzegam że krytykując star trek który zresztą nie jest głównym tematem wątku sam narazisz się na ciężką krytykę"

Zapewniam, że Reppu nie będzie krytykowany, bo on też nie lubi PiS :-))) HA! Tacy będziemy złośliwi!

"zarzuci Ci się coś podobnego na wzór ''polactwa'' z wątków o polityce"

A to akurat fraza stworzona przez RAZa, który jak mniemam należy zapewne do Twoich ulubionych publicystów (chociaż z drugiej strony sam sobie właśnie zaprzeczyłem, zważywszy na Twoją skłonność do czytania czegokolwiek).

Pozdrawiam Cię Wardziu :-)))

Dobra, starczy napinki na dzisiaj :-))))

18.10.2006
22:03
smile
[105]

Ward [ Senator ]

eJay- lubisz bardziej czy mniej od spidermana ?
hee-hee
ale ja też ''lubię'' , tylko że daleko im do star wars wszędzie poza statystyką ilości odcinków , długości wyświetlania itp
ale co mam nie lubić ;->


Da_Mastah - jeśli lubię satr trek to Sergia Leone tym bardziej
ale jeśli grupa pomysłowych dobromirów będzie chciała zrobić ze spagetiwesternu 1000 odcinkowy serial telewizyjny to nawet ci lubiący makaron rzygną nim prędzej czy później :->
ilość nie znaczy jakosć , star trek poszedł w ilość a skutek jaki jest chyba wiemy

18.10.2006
23:11
smile
[106]

eJay [ Gladiator ]

Wardziu--->Star Trek lezy w moim domu na wyzszej polce niz Spidey.

ilość nie znaczy jakosć , star trek poszedł w ilość a skutek jaki jest chyba wiemy

No, to dobrze, ze przynajmniej Lucas zachowal sie przyzwoicie:-)

19.10.2006
12:06
[107]

Karrde [ Generaďż˝ ]

Ward... ja cały czas mam nadzieję, że Ty najzwyczajniej w świecie robisz sobie z nas jaja, uprawiając tak zwana "prowokację", bo naprawdę ciężko jest mi sobie wyobrazic by ktoś był tak betonowo-odporny na argumenty czy prośby. Napisałeś długiego posta w odpowiedzi na mój, ale tak naprawde skomentowałeś dwa zdania, a resztę przemilczałeś - nie wiem czy celowo, czy nie.
Poza tym odpowiedzią na te dwa zdania była dokładnie ta sama śpiewka, która raczysz nas od n-tej częsci obrad Senatu. Tu i ówdzie tylko zmieniasz szyk zdania - a tak wygląda to jak kopiuj/wklej.


pytałem w czym poza ilością odcinków serialu (nic dziwnego , star wars serial jest dopiero kręcony :->) star trek bije na głowę star wars ?
NIE NAPISAŁEŚ , ale zawołałeś o wyliczenia , słupki , statystyki
hola-hola Karrde , powiedziałeś A powiedz i B - skąd masz dane o tym ''biciu'' o głowę i co z nich wynika i skąd ten zaszczyt że mnie obarczasz przyjemnością dowodzenia że białe jest białe a czarne czarne?
przecież musiałeś mieć jakieś wyliczenia pisząc o przewagach jednej serii nad drugą ?


Pewnie nie zauważyłeś, ale byłeś pierwszym który podjał sie porównań ST vs SW. Co z automatu oznacza, że to Ty jesteś "oskarżającym". To z kolei oznacza, że na Tobie ciąży powinność znalezienia dowodów na poparcie swoich tez.

19.10.2006
13:00
[108]

Ward [ Senator ]

Karrde - po pierwsze przepisałeś część mojego posta w którym PONOWNIE prosiłem być ujawnił dane z szafy lesiaka z których podobno wynika bicie o głowę star trek przez star wars

nie ujawnisz ich jak myślę bo one NIE ISTNIEJĄ , możemy przerzucać się liczbami , naginać je tak by odpowiadały naszemu prywatnemu przekonaniu ale nie istnieją dane z których wynika ze star trek bije o głowę star wars !
- dane (pisałem o tym już) o ilości odcinków i filmów i o długości wyświetlania są jedynymi liczbami możliwymi do sprawdzenia które nie podlegają dyskusji i w tym star trek bije star wars ''o głowę'' -w tym i w NICZYM WIECEJ
z drugiej strony mamy dane mówiące że ten ''miliard'' fanów startreka zostawia w kinie 70 milionów za film , kiedy ci fani mniej popularnej według Ciebie serii zostawiają około 340 milionów dolarów w samych tylko kinach
wcale mnie nie zaskoczyło że nie próbowałeś nawet skomentować tego , bo te liczby mówią same za siebie - TO NIEPRAWDA że star trek jest populariejszy od star wars

po drugie nie ja porównywałem star trek tylko powiedziałem jaki jest STAN FAKTYCZNY
Ty za to mówiąc do Lima podałeś niczym nie podparte twierdzenie o biciu na głowę i dopiero w odpowiedzi usłyszałeś to moje-
star wars do star trek trudno porównywać bo jedno ma się dobrze a drugie ledwo zipie
może dzięki filmowi znajomków Waterhousa podniesie się z tego stanu i przeżyje drugą młodość ?

podpisuję się pod tym jeszcze raz i to są fakty NIEPODWAŻALNE
i nie mam zamiaru dyskutować o faktach NIEPODWAŻALNYCH których ktoś nie widzi
na boku zostawiam coś co może wynikać z gustów – ja widzę świeżość star wars i twierdzę że startrekowe historie nie są nawet w połowie tak ciekawe (niech będzie że nawet w połowie)
Ty możesz twierdzić co innego -ale patrz na NIEPODWAŻALNE FAKTY !

a te fakty są takie takie – Lucas bierze się za serial , wydawane są nowe gry , ludzie się tym interesują (nawet w Polsce hee-hee-hee) a ostatnim startrekiem rzygnęła nawet ta ''elitarna'' amerykańska publika i serial zdjęli z ekranów bo ZROBIŁ KLPĘ w USA !!!
pytam to FAKT czy nie FAKT , odpowiedz czy to FAKT i to NIEPODWAŻALNY ?? ?
i teraz wracam do tego co napisałem
star wars do star trek trudno porównywać bo jedno ma się dobrze a drugie ledwo zipie
fakt, fakt po trzykroć fakt !
możesz tego nie widzieć , nie obwiniaj tych którzy wzrok mają trochę bystrzejszy i gust inny

niech sobie star trek będzie serią popularną i niech przez następne 40 lat robią nowe seriale , mam nadzieję że seria się odrodzi przyciągając kogoś poza żelazną gwardią taką jak waterhouse , ale jakiekolwiek próby pokazania że to historia ciekawsza od star wars i biją je o głowę są skazane na zagładę

19.10.2006
13:05
[109]

eJay [ Gladiator ]

star wars do star trek trudno porównywać bo jedno ma się dobrze a drugie ledwo zipie
fakt, fakt po trzykroć fakt !


Ward ty jestes conajmniej dziwny. Czepiles sie tego stwierdzenia. Wejdz po podany adres: i odpowiedz sobie na pytanie, czy faktycznie ST ledwo zipie? Oczywistym jest, ze SW jest popularniejsze, to seria obecnie na fali, z masą nerdów i dobrym marketingiem w ktory wtapiaja sie wlasnie nerd's. Bo filmowo obie serie sa do siebie zbliżone.

No i uprzedzam kolejne twoje pytanie: Tak za starym ST ludzie też szaleli. Jak widzieli Spooka z Shattnerem to masa panien miała kisiel w gaciach.

19.10.2006
13:53
smile
[110]

Ward [ Senator ]

eJay
zobacz to co napisałeś
Oczywistym jest, ze SW jest popularniejsze, to seria obecnie na fali, z masą nerdów i dobrym marketingiem w ktory wtapiaja sie wlasnie nerd's. Bo filmowo obie serie sa do siebie zbliżone.
właśnie mówisz o tym co opisałem
star wars do star trek trudno porównywać bo jedno ma się dobrze a drugie ledwo zipie
i tu nie ma co szukać różnic , obaj widzimy jaki jest stan na dzień dzisiajszy

mnie w tej rozmowie zaskoczyła to że Lucas jest dla kogoś solą w oku
- Lim pisał Obecność wybitnej osobowości, która spaja najróżniejsze żywioły a jednocześnie nie staje na przeszkodzie rozwojowi nowych nurtów jest tu nie do przecenienia.
- odpowiada Viti
Faktem jest że całe uniwersum SW lepiej trzyma sie kupy niż ST
- na to słyczymy od Waterhousa
Gdyby Star Trek miał swojego Georga Lucaca to stałby się synonimem komercji i widowiska dla 10-letnich dzieci.
bardzo niesympatyczne , skoro ulubiona seria przeżywa kryzys to może sypnąć w oczy Lucasowi -a jeśli nie jemu jemu to sypnąć ''piaskiem'' na fanów jego serii sprowadzajac ich do poziomu dziesięciolatków ? nieładnie , no i jest w tym rozumowaniu błąd!
to powinno dać coś do myślenia
- Reepu
A że Star trek nie ma swojego lucasa to dzisiaj oglądają go dorośli ciekawi wszystko co ma Star trek w tytule i ani jeden dziesięciolatek. Składać kondolencje czy gratulować?
- i moje
star trek to wielka seria , ma jednak swoich wiernych fanów którzy czekają na powrót lat świetności -życzę im by się doczekali zanim ostatni z nich umrą ze starości
a to życzenie nie spełni się bez zrozumienia takich ludzi jak Waterhouse -że star trek jak star wars musi być też skierowane do młodszej widowni
.

życzymy star trek by przeżył drugą młodość ale jak patrzeć na to co się dzieje w tej chwili -to star wars ma lepszą przyszłość i to też dzięki facetowi który tym wszystkim kieruje , pewnie za klika lat dokończymy tą rozmowę :->

19.10.2006
14:30
[111]

Karrde [ Generaďż˝ ]

Matko, Ward... Ty tak na poważnie? Właśnie ręce i inne członki opadły mi do ziemi.
Nim przejdę do konstruktywnego rozpatrywania Twoich dyrdymałów, które wypisujesz, pozwole sobię na wyboldowanie pwnego zdania - może Ty widzisz tylko to napisane tłustym drukiem. Przy okazji pozwole sobie znizyc na chwilę swój poziom dyskusji do Twojego - może i to pomoże Ci zrozumieć. Ekhem, uwaga:

To nie są fakty, to są Twoje subiektywne opinie! Po trzykroć opinie, opinie, opinie!


Teraz mogę już jechac dalej. A więc:

po pierwsze przepisałeś część mojego posta w którym PONOWNIE prosiłem być ujawnił dane z szafy lesiaka z których podobno wynika bicie o głowę star trek przez star wars
Czy oprócz znalezienia tam swojego cytatu mógłbyś przeczytać to co było napisane pod tym?

zobacz to co napisałeś
>>Oczywistym jest, ze SW jest popularniejsze, to seria obecnie na fali, z masą nerdów i dobrym marketingiem w ktory wtapiaja sie wlasnie nerd's. Bo filmowo obie serie sa do siebie zbliżone.
właśnie mówisz o tym co opisałem
>>star wars do star trek trudno porównywać bo jedno ma się dobrze a drugie ledwo zipie
i tu nie ma co szukać różnic , obaj widzimy jaki jest stan na dzień dzisiajszy


Czy Ty widzisz co piszesz? eJay napisał że SW jest popularniejsze - Ty wyczytałeś z tego że ST ledwo zipie. Mnie niestety zawodzi logika podczas próby zrozumienia Twojej.

A teraz posłuchaj, Ward, bo nie będę powtarzał dwa razy.
Świat nie jest czarno-biały, tak jak to sobie widzisz. Świat nie jest podzielony na dwa ekstrema.
Jeśli ktos nie lubi lata, to nie znaczy że uwielbia zimę. Jesli ktos nie lubi swojego szefa, nie oznacza to, że chce sie zwolnić. Jeśli ktos krytykuje Pis, nie oznacza to, że jest komuchem.

Jeśli ktoś krytykuje Lucasa, nie oznacza to że nie lubi SW. Jeśli ktos krytykuje nowe epizody, nie oznacza, że nienawidzi SW a wychwala pod niebiosa ST.

Ja wiem, że Polacy zwykle wpadają z jednej skrajności w drugą i widać to często w dysputach politycznych gdy jak tylko skrytykuje sie jedna stronę to jest sie zaliczanym do "bojówek" tej drugiej. Ale postaraj sie to zrozumieć: Uwielbiam "klasyczne" epizody, uwielbiam świat SW i jestem wdzięczny Lucasowi, że dzięki niemu mogłem to wszystko poznać. ALE widząc jego decyzje na przestrzeni ostatniej dekady, budzi sie w mnie sprzeciw wobec takiej polityki, jaką uprawia. Nie podobają mi się nowe epizody (nie tyle historia, co wykonanie), nie podoba mi się maksymalne "dojenie" fanów, a przy tym zamknięcie sie na ich wszelkie sugestie.

Więc jak widzisz mozna kochać SW, jednoczesnie krytykując Lucasa za jego politykę.

19.10.2006
14:48
smile
[112]

Ward [ Senator ]

Karrde - moja subiektywna opina spowodowała wycofanie serialu z amerykańskiej telewizji ?
nadal nie podajesz mi danych świadczących o biciu ''na głowę'' , wygląda że Twoja jak i moja opinia była trochę subiektywna ;->
moim zdaniem twoja trochę bardziej , ja chociaż podparłem swoją wynikami za to co możemy łatwo porównać -filmy pokazywane w kinach i pieniądze jakie zarobiły - 340 - 70
z drugą częścią się całkiem zgadzam , pisałem o tym krótko wcześniej i to kilka razy -to się nazywa GUSTA
można je mieć ale trzeba też przyznać się do tego jaki jest stan tych serii na dzień dzisiejszy

ja bym to nawet rozszerzył - biali nie atakują czarnych , wysocy niskich a starzy młodych, fan starterka nie atakuje fana star wars i na odwrót ;->
(taka przenośnia)
ok. mam od groma roboty

19.10.2006
18:09
[113]

Resksio [ Pretorianin ]

Ja tam nie wiem czy startrek jest lepszy czy gorszy ,czasem widzę to w telewizji ale
wolę oglądać zaginiony świat albo lost. Przy nich startrek jest dość cienki
jak będą gwiezdne wojny to będę na bank oglądał !
o co chodzi z tym zdjęciem filmu z telewizji? Jeszcze kilka dni temu widziałem reklame
Ta reklama jest nawet dość fajna Chyba go nie zdjeli jednak jeśli sa reklamy?
Jutro wychodzi gra po polsku ,czemu dopiero teraz ?
łachę się nam robi że dadzą grę po polsku ;-/

19.10.2006
19:53
smile
[114]

Lim [ Senator ]

Jaki serial wycofano i co było tego powodem, czemu gry w wersji PL pokazują się z reguły później i czy święta Wielkanocne mają przewagę nad świętami Bożego Narodzenia - o tym dowiemy się (lub nie) w następnej odsłonie naszego wątku. Czy ktoś zada sobie trud by wynotować choćby podstawowe dane na temat obu gwiezdnych serii ?
Nie dla wywołania sporu, lecz odświeżenia pamięci i wiadomości osób ciekawych podobieństw i różnic ;) Do dzieła panowie – postarajcie się by nowa część powstała jeszcze dzisiejszego wieczora.

19.10.2006
21:03
[115]

Da_Mastah [ Elite ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5574207&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.