GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Polski Program Badań Kosmosu

23.09.2006
09:36
smile
[1]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Polski Program Badań Kosmosu

Zastanawiałem się czy pośród mieszkańców tego państwa, istnieją zwolennicy uruchomienia własnego, narodowego, programu badań kosmicznych. Wzorowanego na Indiach i Chinach, opartego o własne środki. Rosja rocznie wydaje 1 mld $, Chiny 2 mld zaś Indie 0,7 mld $ na prace prowadzone w kierunku zbadania kosmosu. Co ciekawe, efektywność chińskich badań sięga 75% efektywności badań amerykańskich, choć Bush i spółka ładują w programy kosmiczne 16 mld $ rocznie.

Polskę stać na własny program, nie jest to wyrazem megalomanii czy przerostu formy nad treścią. Program mógłby zaoferować:
- po pierwsze powstanie bardzo nowoczesnej infrastruktury astronomicznej
- stworzenie miejsc pracy dla najbardziej wykwalifikowanych fizyków czy matematyków
- przyspieszenie Polskiego rozwoju myśli technologicznej

Przed II Wojną Światową Polska była w czołówce badań fizycznych czy matematycznych. Póżniej się to zmieniło i dzisiaj takie programy mogą zostać uznane za wyrzucanie pieniędzy w błoto. Czy jednak dobrym argumentem nie jest występowanie na księżycu helu-4 któego wartość wynosi 4 mld $ za tonę (na ziemi jest zaledwie 10 ton tego surowca) zaś 25 ton wystarczy na dostarzenie przez rok całym Stanom Zjednoczonym energii?

23.09.2006
09:39
smile
[2]

Regis [ ]

Polskę stać na własny program

To nas jeszcze stac na cos, procz bezrobocia i 30 mld dziury budzetowej?

Czy jednak dobrym argumentem nie jest występowanie na księżycu helu-4 któego wartość wynosi 4 mld $ za tonę

i co z tego? mamy zbrojnie zajac ksiezyc? :P

23.09.2006
09:40
smile
[3]

stanson [ Szeryf ]

Na becikowe!!

23.09.2006
09:40
[4]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

Misiaty -> Jako, że jesteśmy w Unii, obejmuje nas Europejski Ośrodek Badań Kosmicznych (czy jakoś tak :) ), w którym czynnie uczestniczymy. Choć przyznaję, nakłady na naukę mogłyby być zwiększone.

23.09.2006
09:41
smile
[5]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Regis - wystarczyłoby zreformować KRUS. Wstępne oszczędności na tej maszynie która kosztuje nas około 5 mld $ rocznie ekonomiści wyceniają na 3 mld $. Dalej masz renty z których ponoć 60% jest przyznanych fałszywie. Sądzę, że stać nas bez problemu :)

Dowodca_Pawel - europejskie badania kosmosu są dla mnie tym czym europejskie siły zbrojne. Może sobie podarujmy dalesze zaangażowanie w tę przestarzałą organizację :)

23.09.2006
09:41
[6]

goldenSo [ Ciasteczkowy LorD ]

przywieziemy tego 7.5 tony i po dziurze

23.09.2006
09:42
[7]

Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]

Więcej pieniędzy na naukę - tak.
Własny program kosmiczny - daj pan spokój.

Skoro nawet rząd USA ma od lat problemy z udowodnieniem obywatelom, że ich kraj stać na program kosmiczny, to o czym my w ogóle mówimy?

23.09.2006
09:44
[8]

Regis [ ]

Z rent wiele nie wyciagniesz. A 3 mld rocznie? Co to jest... W pierwszej kolejnosci powinnismy - przy takich oszczednosciach - zmniejszyc deficyt budzetowy, a potem zaczac placic lekarzom tak jak na to zasluguja. Do tego autostrady i masa innych rzeczy... Nie powiesz mi chyba, ze gdyby nagle pojawily 3mld 'wolnych srodkow', to nie znalazloby sie dla nich lepsze i pilniejsze zastosowanie niz program kosmiczny... Juz lepiej dofinansowac najlepsze uczelnie w kraju, dac kase na stypendia itp.

23.09.2006
09:45
[9]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

Misiaty -> Może i tak, może i nie, ale jednak uruchomienie własnego programu badań kosmosu jest zbyt kosztowne. Jak to wytłumaczysz ludziom, skoro kilka tygodni temu mówiłeś, że nie starczy na coś tam? ;)

Popieram Gregora.

23.09.2006
09:49
[10]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Regis - mówię o mld dolarów. 3 mld $ to 9 mld złotych. Zawsze znajdą się tysiące rzeczy na które można wydać pieniądze. Zawsze ktoś zacznie protestować. Ale czy to znaczy, że od nauki i od inwestowania w coś co ruszy dziesiątki gałęzi przemysłu mamy inwestować znów w górników którzy niedługo będą nas kosztować, bagatela, 10-15 mld złotych rocznie??

Gregor - sprawdź jak jest dysponowany budżet NASA. Być może USA mają taki problem, że wyrzucają w błoto praktycznie wszystkie te pieniądze?

23.09.2006
09:51
[11]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

Misiaty -> 9 mld to niezły kawałek budżetu. Nie warto inwestować tych pieniędzy w program kosmiczny, skoro możemy uczestniczyć w Europejskim, nawet jak jest niezbyt okazały. Ale w naukę, cześć kwoty wpakować można, czemu nie?

23.09.2006
09:54
[12]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Dowodca_Pawel - chodzi o to, że program europejski przy znacznie większych nakładach niż chiński, tak naprawdę się nie rozwija i jest dość sporą porażką. Tylko w UE się o tym nie mówi, bo wiadomo - tu nie ma miejsca na porażki :) A inwestowanie tych pieniędzy nawet w Uczelnie uważam za pomysł dość chybiony, ponieważ jak wiadomo dziś środki są dzielone w sposób dziwny i trafiają w znacznej części do prywatnych uczelni.

23.09.2006
09:58
[13]

Voutrin [ Snop dywizora ]

Sami nie dali bysmy rady tego uciagnac.. A zreszta tak jak napisal Dowodca_Pawel, mocno uczestniczymy w ESA( i to z bardzo dobrym skutkiem ) i nie ma sensu abysmy sami sie za to brali. Za maly z nas narod, aby sie na to porywac.
Jedna taka misja kosmiczna mozna by zalatac porzadna dziure w sluzbie zdrowia, albo wybudowac wpierona km autostrad.. Aby miec taki program trzeba byc mocarstwem, a czy my nim jestesmy? :-)

Lepiej tak jak ktos napisal, przenaczyc wiecej kasy na nauke, obecnie jesto to iles tam setnych PKB, a np w USA idzie na nauke ok 2-3 %, wiec co tu porownywac... :/

Sam znam jednego goscia dr hab. elektroniki, ma leb jak sklep ok 30 lat, ale co z tego jak w Polsce ciezko cos osiagnac. Dlatego wiekszosc badan prowadzi dla Niemcow, Amerykanow itp. Juz zastanawia sie czy nie wyjechac do USA skad ma konkretna propozycje. Taka nasza rzeczywistosc, wiec po co marzyc o programach kosmicznych? :-)

EDIT: Teraz doczytalem twojego ostatniego posta Misiaty, tutaj nie chodzi o inwestowanie w uczelnie, a zdolnych ludzi. Ciezko wybebnic wystarczajaco duzo kasy, aby prowadzic jakiej konkretne i szersze badania, tutaj jest problem... Dlatego Ci najzdolniejsi ludzie czesto z tad uciekaja za granice.

23.09.2006
10:02
smile
[14]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Voutrin Sam znam jednego goscia dr hab. elektroniki, ma leb jak sklep ok 30 lat, ale co z tego jak w Polsce ciezko cos osiagnac. Dlatego wiekszosc badan prowadzi dla Niemcow, Amerykanow itp. Juz zastanawia sie czy nie wyjechac do USA skad ma konkretna propozycje. Taka nasza rzeczywistosc, wiec po co marzyc o programach kosmicznych?

Masz rację. Zamiast tworzyć warunki dla rozwoju nauki w Polsce pompujmy tę kasę w służbę zdrowia zamiast ją reformować i w renty i w KRUS i w górników. A jak ktoś chce to niech faktycznie wyjeżdża jak najdalej bo z taki społeczeństwem nauki to nikt nie ruszy. Zawsze będzie to samo pytanie: a po co na (tutaj nazwa jakiegokolwiek projektu naukowego) tyle wydawać? Nie jesteśmy mocarstwem! Dajmy na social! Bleeeh

23.09.2006
10:03
smile
[15]

Mortan [ ]

Dobry pomysł, mozna wysłać w kosmos kazdego idiote z Wiejskiej :)

23.09.2006
10:07
[16]

Voutrin [ Snop dywizora ]

No wlasnie Misiaty, zamiast brac sie za tak duze projekt jak badania kosmosu, mozna ta kase zainwestowac w projekty mniejsze, ktore pozwola naszej nauce stanac na nogi. Ale zgadzam sie z toba iz u nas klasa polityczna nauke zlewa z gory na dol.
Jak juz wspomnialem naklad ilus tam setnych PKB jest smieszny i tak znikomy, ze nie pozwala praktycznie na zadne wieksze badania. A mamy naprawde wielu zdolnych naukowcow, trzeba im tylko dac mozliwosci..

EDIT: Teraz widze, ze chyba zle mnie zrozumiales... Ja jestem jak najbardziej za kasa na nauke, sam studiuje na kierunku scislym i tym chcialbym sie w zyciu zajmowac. Ale np aby zaczac jezdzic bolidem F1, najpierw pasowalo by nauczyc sie scigac w gokartach itp. Nie mozna przeskoczyc z poziomu jaki mamy obecnie do budowania programu kosmicznego, bo to wg mnie skok zbyt duzy... najpierw zbudujmy podstawy, a potem bierzmy sie za tak ogromne projekty.

23.09.2006
10:15
[17]

Gregor Eisenhorn [ Ordo Xenos ]

Misiaty, znacznie lepiej na tym wyjdziemy, jeśli zainwestujemy taką astronomiczną - tee, hee, hee - kasę w reformy i usprawnienia. Nawet zakup komputerów do wszystkich szkół się bardziej opłaci.

I jeszcze pytanie kardynalne do pomysłodawcy: po co? Jakie wymierne korzyści ma USA ze swojego mega-programu, z których nie możemy skorzystać w ramach współpracy naukowej?

Polska już teraz jest pośmiewiskiem świata i symbolem megalomanii. Gdyby jakikolwiek polityk na poważnie zaczął lansować ideę programu kosmicznego, to dopiero byłby ubaw (a potem lincz).

23.09.2006
10:20
[18]

erton [ Fink ]

Misiaty chlopie jakbys zabral kase z krusu, rent i kopalnii to pewnie balbys sie z domu wychodzic, poswiecenie tego na rzecz programu podboju kosmosu jest jednym z ciekawszych pomyslow jakie ostatnio slyszalem ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.