Babiczka [ Generaďż˝ ]
zadanie z matmy-pytanko
Witam
Mam problem z przedstawieniem tego (obrazek) na osi liczbowej i napisaniu co do xE nalezy :( z gory thx
Loczek [ El Loco Boracho ]
2(x+2)(x-0.5)(x+1)x>=0
tylko wywal z dziedziny -1 i 0
pozdrawiam
Kanar777 [ Junior ]
dośśśśśśśśśśśśśśśććććććććććć ja CHCE na WAKACJE
Moshimo [ FullMetal ]
Rozwiazanie -->
Babiczka [ Generaďż˝ ]
a czy moglby kto wytlumaczyc czemu to idze w dol a czemu do gory? :D jakos nie moge tego pojac :P
Auxarius [ Generaďż˝ ]
Pierwsza liczba jest dodatnia wiec zaczynasz od gory, na osi zaczynasz zawsze od prawej.
No i co kazdy punkt przecina i wraca do kolejnego znanego punktu ;)
Voutrin [ Snop dywizora ]
Zasada jest taka iz zaczynasz od prawej strony( tak jak napisal Auxarius), a potem patrzysz na krotnosc pierwiastka. Jezeli jest krotny nieparzyscie to przelazi na druga strone linia, jezeli parzyscie to sie odbija. Jakby tam wystepowalo np wyrazenie (x-1)^2, to 1 jest pierw. podwojnym a wiec "odbila" by sie linia od osi i pozstala po tej samej stronie.
Tak by to mozna najkrocej opisac :-]
Babiczka [ Generaďż˝ ]
ok dzieki juz rozumiem :)
Kumavan [ child of KoRn ]
Pamiętaj o mianowniku. Bo gdyby nie on, to 0 i -1 łapałyby się do odpowiedzi.
Auxarius [ Generaďż˝ ]
Fakt, popatrzalem tylko na to zadanie, a nie wytlumaczylem calosci.. Przepraszam za blad;)
Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]
Jeszcze dodam swoje trzy grosze.
Zaczynasz rysować od prawej strony jak Voutrin napisał. Tylko teraz pytanie - od góry czy od dołu. Odpowiedzią jest znak przy "iksie" w najwyżej potędze - w naszym przypadku jest to x^3, a znak jest dodatni ("+"), więc rysujemy od góry. Jakby był minus to od dołu. Teraz jeśli pierwiastek równania jest nieparzysto-krotny, to wykres funkcji wielomianu przechodzi przez oś X na drugą stronę (tak jak w tym przypadku dla wszystkich pierwiastków - pierwiastek = x, dla którego wielomian się zeruje). Jeśli np miałbyś (x+2)^2 to wtedy pierwiastkiem równania jest -2 i wykres nie przechodzi na drugą stronę osi X. Co jest zrozumiałe, dla bardziej w tajemniczonych, bo to przecież parabola w pewnym "szczególnym" położeniu. Tak, by zobrazować o co chodzi tutaj ;)