GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pech, zbieg okolicznośći czy coś nie tak?...

17.09.2006
17:24
[1]

-=K@kTuUuS=- [ HeRe CoMes tHe PaIn ]

Pech, zbieg okolicznośći czy coś nie tak?...

Witam.

Zaczne od tego że w poniedziałek siedziałęm sobie przy kompie wieczorkiem katodki koloru niebieskiego ładnie sobie świeciły w kompie i nagle pstryk, smrodzik katodki spalone spalil sie inwerter. Myśle sobie hmm wszystko dobrze podłączone nic w kompie nie grzebałęm od 2 tygodni więc z kompem powinno być ok katodki pójda do gwarancji. Jednakcoś jest chyba nie tak lub jest to po prostu dziwny zbieg okoliczności bo wczoraj siedze sobie komp chodzi mp3 sobie graja, nagle monitor zgasł pc speaker zapikał 5 razy dioda power zaczeła mrugać, komp nie reagował na nic wiec go wyłączylem. Włączylem go spowrotem i zobaczyłem juz tylko carny ekran zero reakcji - diagnoza padła karta graficzna bo z inna komp startuje normalnie. Fakt faktem problemy z tą karta miałem bo była troche że tak powiem uszkodzona bo dawała mi takie małe prawie nie widoczne zaklucenia na monitor w postaci "trzęsocego sie obrazu" jednak minimalnie wieć nie przeszkadzało mi to ale z podkręcaniem jej sobie równiez nie załowałem wieć hmmm. Ale dziwne jest chyba to że w poniedziałek palą sie katody a wczoraj karta graficzna. Zasilacz mam dobry bo nigdy nie miałem z nim problemów od kąd go mam. Jest to Chieftec 360w 360-202DF Z PFC. Komp do niego raczej nie wymagający bo raptem sempron [email protected]+ 1.9v 1gb ramu jeden hd 80gb i dvdrw wieć nawet jeżeli to wszystko podkręcone mam to jeszcze sporo zapasu zostaje. I moje obawy i pytania teraz jak mam to sprawdzic czy to nie zasilacz szaleje bo w tygodniu jade kupić nowa karte i nie chciał bym przeciez jej spalić lub innego podzespołu z mojego kompa. Zasilacz jest na gwarancji ale przecież ni pojade i nie powiem : panie spalil mi juz katody i karte graficzna bo nie moge wykluczyć przecież tego ze katody były wadliwe a karta z która miałem swojego czasu problemu i nie była do końca sprawda po prostu nie umarła. Ludzie pomocy bo już zaczynam głupieć tym bardziej że nie mam kompa i przez pare dni czeka mnie post bo teraz nie pisze od siebie :(

17.09.2006
17:45
[2]

kaban1 [ Generaďż˝ ]

zamiast tego 9500 kup 9600, gf6600 albo r9800

17.09.2006
17:47
[3]

-=K@kTuUuS=- [ HeRe CoMes tHe PaIn ]

kaban1 ale ja nie pytam się tutaj co kupić bo juz karte wiem jaka mam kupić tylko się pytam co może być nie tak, więc nie wiem po co się dopisujesz.

17.09.2006
17:54
[4]

kaban1 [ Generaďż˝ ]

karta grficzna byla zla zmieniles jest dobrze - odpada
ramy raczej nie

procek nie da sie wykluczyc
zasilacz mozliwe
plyta glowna najbardziej mozliwe ze to ona raz komp mi "zasnal" i nie dalo sie go wlaczyc rozwiazanie: zmiana plyty glownej

17.09.2006
17:58
[5]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

Monitoruj napięcia zasilacza jakimś programem (motherboard monitor np.). Nie pamiętam jak duże odchylenia są akceptowalne, informacje kiedy z jakąś linią napięcia jest coś nie tak znajdziesz na necie.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.