Cainoor [ Mów mi wuju ]
RTS Ring: Faces of War vs Company of Heroes
Witam,
Która z tych dwóch gier jest lepsza i dlaczego? Jeśli ktoś grał w obie, to czy mógłby wypunktować wady i zalety?
Faces of War
"Outfront II to sequel wydanej w roku 2004 trójwymiarowej strategii opowiadającej o żołnierzach walczących na frontach II wojny światowej, zatytułowanej Soldiers: Heroes of World War II (w wersji PL: Soldiers: Ludzie Honoru). Twórcami obu gier są programiści z ukraińskiego studia BestWay."
https://www.gry-online.pl/s016.asp?ID=5099
Company of Heroes
"Company of Heroes jest strategią czasu rzeczywistego, stworzoną przez autorów Warhammer 40,000: Dawn of War i popularnej serii Homeworld. Omawiany produkt nawiązuje do burzliwych lat II Wojny Światowej, ale koncentruje się na działaniach Stanów Zjednoczonych w zachodniej części kontynentu europejskiego."
https://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=4835
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
Tego nie da się porównać. Stoi tutaj bariera sposobu rozgrywki, grafiki, sterowania, a nawet ceny. To, że gry łączy II wojna światowa i to, że są strategiami to za mało.
Faces of War to takie trochę bardziej epickie Soldiersy, zaś CoH to ulepszony Warhammer w II WŚ. Tak można te tytuły podsumować.
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Czyli są to dwie zupełnie różne gry? FoW to taktyczna gra (coś a'la Commandos?), a nie typowy RTS. Dobrze rozumije? Nie grałem we wcześniejszą część.
szarzasty [ rammsteinick ]
Faces of War to takie trochę bardziej epickie Soldiersy
te zdanie chyba bardziej pasowałoby do CoH.
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
Cainoor -> FoW to taki baaaaardzo arcadowy Commandos. Z naciskiem na arcadowy, bowiem nie przeczę, demo mnie rozczarowało. Po wymagającym Soldiers, dostaliśmy grę, w której żołnierz pod twymi rozkazami jest w stanie wytrzymać strzały od dziesięciu Niemców, strzały z działa etc. Mam nadzieję, że w pełnej wersji jest możliwość wyboru poziomu trudności.
Sposób rozgrywki jest taki, że dostajesz drużynę wojaków, możesz jednym z nich sterować jakbyś grał w strzelankę z lotu ptaka. Możesz zabierać ekwipunek wrogowi, przejmować czołgi, pojazdy itp.
Natomiast w CoH masz bazę w której szkolisz wojska. Jednakże każda jednostka jest droga, dodatkowo łatwo je stracić (drużyna z CKM może wykosić w chwilę kilka drużyn normalnej piechoty). Gra również jest taktyczna, jednak jest to nadal RTS.
Szarzasty -> Czemu? W CoH nie dostajesz drużyny ludzi.
Ozzie [ CD Projekt RED ]
Nie grałem w FoW, ale jeśli szukasz typowego RTS'a to bierz Company of Heroes w ciemno, gra jest genialna pod prawie każdym względem, zdecydowanie warta wydanych na nią pieniędzy.
szarzasty [ rammsteinick ]
CoH to właśnie gra którą miałabyć soldiers a nie była
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
szarzasty -> Jakieś źródła? :) Dla mnie style gry w CoH i Soldiers są zupełnie inne. W CoH nie możesz sterować wojakiem, nie możesz wydawać co bardziej złożonych rozkazów. Owszem, CoH jest nadzwyczaj drobiazgowe jak na RTS, jednakże FoW bliżej Soldier'som niż CoH'owi.
szarzasty [ rammsteinick ]
CoH nie możesz sterować wojakiema to w soldiersach można było sterować pojedyńczym gościem??nie przypominam sobie choć może pamięć zawodzi.
poprostu CoH jest bardzo podobne do soldiersów a FoW znacznie bliżej do komandosów.
PS czy my mówimy o tych samych soldiersach??:)
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
szarzasty -> Oczywiście, że się dało. Dla mnie styl gry w Soldiersach były jeszcze bardziej Commandosowy, z powodu trudności gry. Link do gry, o której mówię :).
https://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=2691
szarzasty [ rammsteinick ]
mówimy o tych samych soldiersach:). soldiers i komandosi to dwie różne gry. soldiersom dużo bliżej do np. codename panzers faza pierwsza. obydwie gry wyszły w tym samym czasie i porównywano je baardzo często(nawiasem mówiąc na korzyść panzers)
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
szarzasty -> Khe? Przecież Panzers to głupi RTS (grałem w niego dość sporo), czołgi wytrzymujące po kilkanaście trafień, piechota ostrzeliwująca się 20 min. Natomiast Soldiers był o wiele bardziej "realistyczny". Wymiany ognia trwały krótko, albo na naszą, albo wroga korzyść, starcia czołgów były diametralnie inne niż w Panzers. Jak Pantera i Sherman się spotkały, to można było od razu uciekać z tego drugiego :).
Nie, nie, nie, Soldiers to nie był RTS! To była dość złożona gra taktyczna i basta :).
szarzasty [ rammsteinick ]
Przecież Panzers to głupi RTS (grałem w niego dość sporo), khe?? lepszej "strategii" drugowojennej to ja nie widziałem...
może soldiers był dużobardziej realistyczny może wymiany ognia trwały krótko może to może tamto a może coś jeszcze. ale jak soldiers są podobne do komandosów to musieliśmy grać w inne te same soldiers.te gry różni chyba wszystko. od grafiki przez grywalność do rozwiązań taktycznych w grze
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
szarzasty -> Nie piszę, że Soldiers to Commandosi, jednakże nie jest to też typowy RTS. W Soldiersach musiałeś się zajmować każdym wojakiem z osobna, jego wyposażeniem, rozmieszczeniem itp. W Panzersach tego nie było. Swoje odgrywała też możliwość sterowania żołnierzem. Jeśli nie wiedziałeś o takiej możliwości, może stąd te różnice.
Panzers? Nie lubię przeginania z upraszczaniem gry. A Panzers były strasznie proste, schematyczne do bólu i za przeproszeniem, tępe. Ale to moje subiektywne zdanie. O wiele bardziej spodobał mi się Blitzkrieg.
szarzasty [ rammsteinick ]
soldiers to chyba nabardziej typowy rts z rtsów drugowojennych. nie wiedziałem o tej opcji może dlatego że grałem tylko w demko.
czy panzers były proste?nie powiedziałbym.mówimy oczywiście o poziomie trudności powyżej łatwego. nie zauważyłem aby panzers były tępe. zresztą nawet jak były przyćmił to zachwyt nad tą wspaniałą grą...
zbm [ Unlimited Test Driver ]
też rozważam CoH, bo mam DoW-a, wiec domyślam się, ze jeśli ulepszają coś takiego i dodaja kilmat Szeregowca R. to jest po co jechać do Empiku:)
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
szarzasty -> Mam coraz większe wrażenie, że jednak graliśmy w różne gry :). Grałem i w Soldiers (całe zaliczone) i w Panzer (gdzieś połowa zaliczona). I jak dla mnie nazwanie Soldiers typowym RTS jest śmiesznością ;). Tam nawet jednostek się nie wybiera przed walką, dostajesz tylko 2-3 żołnierzy.
Co do Panzers, nie widziałem tam wielu zastosowań taktycznych. Próbowałem jakieś znaleźć, jak artyleria itp, jednakże i tak najlepszym sposobem było wybranie super-mocnych czołgów i urrra na wroga.
szarzasty [ rammsteinick ]
I jak dla mnie nazwanie Soldiers typowym RTS jest śmiesznością ;). Tam nawet jednostek się nie wybiera przed walką, dostajesz tylko 2-3 żołnierzy.
czasami tych wojaków było więcej. jednostki za to wybierało się w trakcie gry(tzn zdobywało)
a jakie zastosowania taktyczne widziałeś w soldiers?? ja za dużo nie zauważyłem. to była taka zabawa w kotka i myszkę z silniejszym wrogiem
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
Widziałem tzw. micro-taktykę. Tzn. by przejść misję często trzeba było wypełnić pewną rzecz w 100%, np. w misji w demie dobrze było uszkodzić Panterę i ją przejąć. Gra była wtedy wygrana.
Może rzeczywiście przesadziłem z tą taktyką, jednakże min. w kampanii Wittmann'a trzeba było trochę się natrudzić, także w sferze taktycznej.
Natomiast w Panzers nie widziałem ani trochę taktyki. Tak rozgrywka polegała tylko na powolnym posuwaniu się do przodu. Masz 2-3 czołgi, trochę piechoty, jednostki uzupełniające. I z tą mini-armią przesz dumnie do przodu, niszczysz jedno działo, czołg, może jedną jednostkę piechoty, a po tym mężnym boju czekasz kilkanaście minut aż jednostki się naprawią. I tak do skutku...
szarzasty [ rammsteinick ]
Tak rozgrywka polegała tylko na powolnym posuwaniu się do przodu. Masz 2-3 czołgi, trochę piechoty, jednostki uzupełniające. I z tą mini-armią przesz dumnie do przodu, niszczysz jedno działo, czołg, może jedną jednostkę piechoty, a po tym mężnym boju czekasz kilkanaście minut aż jednostki się naprawią. I tak do skutku... z taką "taktyką" to raczej doszedłeś do grobu niż do końca misji:) wrogowie w panzers dosyć mądrzy byli czasami zachodzili od tyłu. zajmowali nieobstawione punkty lecznicze itp. czasami nie było tak łatwo
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
szarzasty -> To dziwne, bowiem takimi założeniami przeszedłem kampanię Niemiaszków, połowę Ruskich i ileś tam Aliantów :P. Zachodzili od tyłu? Gdyby strzał w tył czołgu powodował jego dobitne uszkodzenie (choćby w Soldiers strzał taki mógł uszkodzić silnik, zaś strzał w wieżę ją zniszczyć) to zgodziłbym się, że byłoby to groźne. A tak? Jakoś sobie nie przypominam, bym wyrywał włosy przy Panzers, przy Soldiersach tak :).
szarzasty [ rammsteinick ]
no nie wiem.ja przy panzersach często rwałem włosy.przy soldiers co prawda też ale...
jeden strzałw tył czołgu go nie niszczył(prawda brak jakichkolwiek stref trafienia to duży minus panzers)ale jak już zachodzili mnie od tyłu to nie były to pojedyńcze czołgi
PS.ale OT sie zrobił:)
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
szarzasty -> Nie wiem, może wcześniejsze Sudden Strike mnie po prostu nauczyło grywać w takie RTS. Poziom trudności i Soldiers i Panzer przy SS jest śmiesznie niski. Jednakże Soldiers jest o wiele bardziej wymagający przynajmniej dla mnie, od Panzers (ale grając w Soldiers miałem zerowe doświadczenie w grach ala commandos, zaś grając w Panzers miałem RTS za sobą, może dlatego :) ).
szarzasty [ rammsteinick ]
oczywiście że soldiers jest bardziej wymagające od panzers. nigdzie nie pisałem czegoś innego
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
szarzasty -> Heh, w toku dyskusji jakoś mi się zapomniało ;). Idę zagrać w Warhammera, od wczoraj same porażki... W końcu trzeba to zmienić ;).