GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wieczór kawalerski - jak go zorganizować

15.09.2006
17:13
[1]

Aaron [ Niedźwiedź ]

Wieczór kawalerski - jak go zorganizować

Kolejne wyzwanie przede mną. Tym razem takżę muszę się zwrócić do was, szanowni GOL'owicze o poradę. Mój najlepszy przyjaciel się żeni i ja mam być jego świadkiem. Jak tradycja (chyb) chce, spada na mnie obowiązek zorganizowania wieczoru kawalerskiego. I w tym momencie wchodzicie wy do gry ze swoimi pomysłami, które mogłyby mnie podratować ;).

Do wiadomości podam eszcze, że mam 20 lat (przyszły mąż także) i jestem studentem. Więc możliwości będą ograniczone (finansowe). Ślub niedługo (koniec tego miesiąca) i musze się pospieszyć. Na szczęście będę miał wolną chatę na tydzień przed jego "odejsciem" od frywolnych mężczyzn ]:->. Ten fakt można by wykorzystać. Tylko jak?

Jak narazie widzę kilka dróg.

1) zaprosić znajomych do mnie (ale tylko takich, którzy znają szczęśliwego), aby on był w centrum uwagi. Teraz pojawiają się różne możliwości:

- towyrzostwo będzie różnych płci. Tzn koleżanki i koledzy ze studiów i nie tylko. Impreza będzie przebiegać jak większość studenkich ;).

- zaprosić samych przedstawicieli płci męskiej, wynająć striptizerkę, a później wyjść do klubu (mieszkam we Wrocałwiu, więc z tym akurat nie będzie problemu).

2) Wynająć jakieś miejsce w klubie, a później przenieść towarzystwo do mnie

- także mieszane płcie

- sami koledzy + po powrocie striptiz

3) Pójść do klubu ze striptizem

To, że we wszystkich podpunktach pada słowo "striptiz" nie oznacza, że jest on wymagany.

Prosiłbym o rzeczowe wypowiedzi w tej kwestii, najlepiej osób, które już brały udział w jakimś wieczorze kawalerskim

Przyszły mąż za nic nie pójdzie z inną do łóżką. Natomiast świadek... to już inna bajka ;).

15.09.2006
17:17
[2]

Arczens [ Legend ]

Juz lepiej najpierw w domu cos chlapnac, a potem uderzyc do klubu, taniej wyjdzie :)

Kawalerski wieczor z kolezankami ?

15.09.2006
17:20
[3]

gladius [ Subaru addict ]

Sami faceci powinni być. I goła baba obowiązkowo... a swoją drogą głupia sprawa, wpadka w wieku 20 lat :-/

15.09.2006
17:23
smile
[4]

monixxx [ Konsul ]

Nie organizowała nigdy wieczoru ani kawalerskiego ani panieńskiego ale mam kilka uwag ( jeżeli będą ci oczywiście pomocne):
1. Byłam kiedyś "przyszłą małżonką" i radzę żebyście sobie striptiz wybili z głowy. Jak sie o tym dowie wybranka to może nie być szczególnie zachwycona. Po co im jeszcze dokładać stresów przed czekających ich ślubem.
2. Zaproś tych waszych kolegów, którzy będą zaproszeni na ślub, a jeżeli nie zapraszją kolegów, bo robią ślub rodzinny, to zaproś tylko tych bliskich.
3. Jak przystało na wieczór kawalerski- ŻADNYCH KOBIET.
4. Raczej chlapnijcie sobie coś u ciebie a potem idźcie "w miasto".

15.09.2006
17:25
[5]

Aaron [ Niedźwiedź ]

Arczens ---> zanotuję ;)

gladius---> jakby było inaczej, to byłbym pierwszą osobą, która by mu dała w żeby i tłukła jego głową w ścianę tak długo, dopóki by mu nie przeszło. Przy założeniu oczywiście, że sam by tego nie rozchodził ;)

Ale nie jest tak źle. jest z dziewczyną od trzech lat. Będą mieć wspólne mieszkane. Tylko ze studiowaniem nieco gorzej. Cóż, takie koleje życia. Jak się w XXI wieku nie umie zadbać o antykoncepcję...

EDIT:
Dzięki Monixxx, takie uwagi są jak najbardziej cenne dla mnie. Im więcej ich, tym mniej błędów popełnię ;-).

Oczywiście wszystko przeanalizuję.

15.09.2006
17:28
[6]

Boroova [ Lazy Bastard ]

monixxx--> nie no! Do czego to doszlo! Zeby baba dawala rady, jak organizowac wieczor kawalerski! :)

Ode mnie:
1. Spotykacie sie w gronie SAMYCH mezczyzn w domu i robicie pare flaszek
2. Idziecie na Boguslawskiego do jednej z knajp na striptease (po obu stronach powstancow slaskich znajdziecie kluby tego typu)
3. Po krotkiej ekstazie zwiazanej ze stripteasem, udajecie sie do jakiegos dobrego klubu dobrze sie pobawic i ostro sponiewierac.

15.09.2006
17:29
[7]

Aaron [ Niedźwiedź ]

Boroova ---> uwagi monixx jak najbardziej są mi potrzebne. Chcę poznać opinię obu stron ;-).

15.09.2006
17:30
smile
[8]

monixxx [ Konsul ]

Boroova===>No co- równouprawnienie mamy:D ŻE JAK BABA TO DO GARÓW!!!

Stary jak dziewczyna ma 20 lat to poważnie- odpuśćcie sobie ten striptiz. Młoda jest, nieprzewidywalna ( i do tego w ciąży!)- jeszcze gotowa sprzed ołtarza uciec albo scenę na ślubie zrobić.

15.09.2006
17:44
[9]

Aaron [ Niedźwiedź ]

Tu jest teraz problem. On jest taki, że lubi, aby było zapamiętane na całe życie. Jednak, jeśli się dowie o tym jego narzeczona, to rzeczywiście może wyniknąć małe piekiełko... zresztą to trochę nie w porządku wobec niej. Z drugiej strony do żadnego seksu nie dojdzie. Czyli ten striptiz można tak potraktować jako oglądanie golizny w necie... jest nad czym się zastanowić.

Ale co to, tak mało osób zna się a tym temacie?!

15.09.2006
17:51
smile
[10]

monixxx [ Konsul ]

Akurat z tym striptizem to jest tak, że dziewczyna nie koniecznie może zrobić chryję tylko dlatego, że będzie myśleć, że "coś zaszło". Może to być poprostu dla niej upokarzające, że w przeddzień ich ślubu jej wybranek ogląda gołe niewymowne zamiast myśleć o ślubie itp. Dla mnie byłoby wyjątkowe samo to, że koleżanki/koledzy organizują mi wieczór panieński/kawalerski, że byliśmy w super klubie. Była świetna zabawa w damskim/męskim gronie, alkohol i że wszystko jest za friko:D

Możesz zorganizować z kumplami nie tyle wieczór kawalerski co dobę kawalerską.Do południa kino ( coś co twój kolega najbardziej lubi) potem jakaś wyżera ( np. pizzeria), potem do ciebie na "coś mocniejszego" i do klubu. Cały dzień przyjemności.

15.09.2006
18:02
[11]

Aaron [ Niedźwiedź ]

Z tym kinem i pizzą to zabrzmiało bynajmniej niepoważnie, ale wiem, o co chodzi ;).

15.09.2006
18:02
smile
[12]

kurzew [ Legend ]

Podpisuje sie pod wszystkim co napisal Boroova bo tak zrobilismy jak organizowalismy kumplowi wieczor. Dodam ze za striptiz trwajacy 10min na Boguslawskiego zaplacisz 70PLN.(2 panny do wyboru a wiecej szczegolow dowiesz sie na miescu od ciecia co tam pracuje. Swoja droga mily dziadek).

15.09.2006
18:04
[13]

monixxx [ Konsul ]

Aaron ===> Z tą pizzą i kinem to taki przykład. Poprostu zorganizuj dzień zajęć z kategorii " wypas" dla twojego kolegi, koniecznie zakończony piciem i imprą:D

15.09.2006
18:08
[14]

Aaron [ Niedźwiedź ]

kurzew ---> to jednak ma swoje plusy. Dzięki za adres ;). Nie omieszkam się popytać.

15.09.2006
18:22
[15]

Aaron [ Niedźwiedź ]

tylko na tyle was stać? Czekam na jeszcze jakieś opinie. Przecież muszą być na tym forum jeszcze ludzie po podobnych przejściach...

15.09.2006
19:03
[16]

reksio [ Q u e e r ]

Aaron-> Pewien znajomy miał mieć kawalerski, ale postanowił nie mieć. Wyparł się i już. Mniejsza o powody. Tak czy inaczej, znajomi postanowili zrobić mu niespodziankę. W moim mieście jest park, gdzie zwykle spacerują w dzień matki z dziecmi, a wieczorami pije młodzież. Norma.
W tym parku, przy ławkach i stolikach, zasiedli znajomi, drzewa przystroili lampionami, balonami i serpentynami (w środku parku:D). Na głowę założyli czapeczki urodzinowe (wyobraz sobie 35 letnich facetów w czapeczkach urodzinowych:P) i zadzwonili po kolegę w celu wypicia jednego browara. Kolega przyszedł i doznał szoku :> Potem najnormalniej w świecie się nawalili i poszli do knajpy. Było fajnie.

To tak abstrahując od tematu.

15.09.2006
19:39
smile
[17]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

Striptiz i dużo wódy świetna zabawa gwarantowana.

15.09.2006
19:59
[18]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Ja juz jestem po kilku takich wieczorach :)
Zazwyczaj wieksza grupka mezczyzn zbierala sie w klubie(wynajety jesli ma sie pieniazki).Oczywiscie duzo alkoholu(zawsze tak jest :P ).Dobre naglosnienie,dobra muzyka,profesionalny dj i jazda do bialego rana :) Oczywiscie moze byc streptease o ile malzonka jest wyrozumiala i ufa swojemu partnerowi.Przeciez to co ludzkie nie moze byc nam obce :)
Nie polecam imprezy domowej,jakos klimat przypomina melanz :)
Mozna tez wybrac sie na miasto ale to chyba nie o to chodzi:)

15.09.2006
20:23
smile
[19]

kurzew [ Legend ]

Pshemeck---> to swietne slowo.Pamietam jak wygladalem po takim wieczorze.Potem musialem nawet tlumaczyc w pralni ze te ogromne plamy na marynarce to barszcz bialy.Nie lyknela niestety i musialem zapierac:)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.