GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dress - progress!!

06.04.2001
21:22
smile
[1]

Barnaba [ Centurion ]

Dress - progress!!

Pomimo przeminięcia mody na dresiki na ulicach mojego pięknego miasta zaobserwowałem na wiosnę dziwne zjawisko - obrodziło dresiarzami jak grzybami po deszczu... Mam juz tego dosyć!! Chodzą takie menele, kradną telefony i piją tanie wina - Razem z qmplem wpadłem na genialny pomysł: kupujemy 2 shotguny i na polowanie!!!! Co wy na to???

06.04.2001
22:09
smile
[2]

DeathDave [ Pretorianin ]

jestem za.... a nawet przeciw :-) a na powaznie dresy to (w wiekszosci) zaraza ludzkosci... nigdy nie zrozumiem tych ludzi-pozerow...

06.04.2001
22:11
smile
[3]

DeathDave [ Pretorianin ]

aha, chcialem dodac, ze podoba mi sie bardzo kategoria tematyczna watku, hehehehe :-)

06.04.2001
22:19
smile
[4]

boro [ Generał ]

niestety nie wiem czy predko pozbedziemy sie tego marginesu (jakze duzego marginesu) spolecznego.. mozna by to nazwac zaraza... zazwyczaj jestem tolerancyjna osoba, ale lubie ludzi na poziomie, a nie takie "gowno w blyszczacym dresie", ze pozwole sobie zacytowac slynny polski obraz... Na szczescie w Finlandii (gdzie obecnie przebywam) nie ma takich orgianlow... pozdrawiam boro

06.04.2001
22:23
[5]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

W parku policjant legitymuje siedzacego na lawce dresika: - Imie - Jan - Nazwisko - Nowak - Adres? - Oczywiscie ADIDAS !!!

06.04.2001
23:34
smile
[6]

DeathDave [ Pretorianin ]

hehehehe :-)) a ja mam inny: [ uczciwych dresow (jesli tacy sa...) przepraszam :-) ] Jedzie sobie dres swoim extra odjechanym maluchem i nagle zlapal gume. Wychodzi i zaczyna zmieniac na kolo zapasowe. Podchodzi do niego inny dres: - teeee, co robisz? - odkrecam kolo. - spoko, to ja biore radio :-)))))))))))))))

07.04.2001
04:18
smile
[7]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Dwoch dresików rozmawia na temat swoich ostatnich podrywek : - mówię Ci, taką laskę wyrwałem , ze historia .... - no i co ? - zabrałem ją na chatę... - no i co ? - szampanik, te sprawy... - no i co ? - siadła mi na kolanach, objęła mnie za szyję... - no i co ? - i mówi : "zrób to co najlepiej potrafisz"... - no i co ? - jak to co? PRZYWALIŁEM JEJ Z GRZYWY !!!!

07.04.2001
10:12
smile
[8]

kiowas [ Legend ]

Barnaba --> a co ty do licha masz do taniego wina??? heheh

08.04.2001
00:24
smile
[9]

shipers [ Pretorianin ]

jakie są dwa hasła gdy dres podrywa panienkę? Kur** podobasz mi się jak holera kocham cie jak h** maleńka

09.04.2001
20:10
smile
[10]

Barnaba [ Centurion ]

Do taniego wina to w sumie nie mam nic ( najlepsze z podwojna siareczka!!!) a temat watku wybralem celowo hheheheeheh.

09.04.2001
20:16
smile
[11]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Barnaba ---> czyżby Adidas ? :-)))))))))))) Eeeeeee.... chyba nie - dresy nie umieją kamputerów obsługiwać. Najwyżej sobie panienkę wynajmą.....

09.04.2001
21:04
[12]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

bez obrazy :-))))))))))))))))

09.04.2001
21:20
[13]

Silent [ The Voice ]

Hmm, dresów się z Polski nie pozbędziemy...... Ja mieszkam pod Warszawą w willowej wsi i tu miejscowi (wsiule - ci nie-warszawiacy) chcą pokazać jacy są "miejscy" więc ubierają się w jaskrowo - zielone oczojeby....brrr! Pozostaje zazdrościć Boro Finlandii... Swoją drogą piękny kraj i zajebista stolica - same imprezki!

10.04.2001
21:43
smile
[14]

Barnaba [ Centurion ]

Hellmaker<--- Wiem, wiem, że ty uznajesz tyllko 4-paskowe orginały- no cóż to kwestia przyzwyczajenia... A tak na marginesie to sam jestes dres... Wiem, że ja musze wynajnowac panienke do obslugi komputera, ty natomiast nie potrafisz sobie takiej nawet zamówić bo nie potrafisz obsługiwać telefonu. A tak przy okazji to czy nie masz problemu ze zdobyciem odpowiedniego dresu na swój rozmiar??????????? hmmm chyba masz...

10.04.2001
21:45
smile
[15]

Barnaba [ Centurion ]

Ale bez obrazy - zadarłeś tylko z największym w polsce gangiem dre-sóww.

10.04.2001
22:01
smile
[16]

Silent [ The Voice ]

BTW - pamiętacie "Nie jestem cham" Piersi? Zawsze mi się ta piosenka przypomina jak mówię o elokwencji dresów....

11.04.2001
00:26
[17]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Mała rzecz a cieszy - jak to dobrze mieć wroga w kimś, kto potrafi ładnie to napisać, a nie tylko się obrażać :-)))))))))))))))))))

11.04.2001
15:51
[18]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Poprosze dokładną definicje dresa.

11.04.2001
16:07
smile
[19]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Pokaż mi swój dres, a powiem ci, co kradniesz :-)))))))))))))))))))))) Krótka i zwięzła definicja dresika :-)

11.04.2001
18:24
[20]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

--->>>Hellmaker To co kradnie gościu w dresie madi in taiwan from stadion ( jarmark europa) . Ja osobiście nie mam zawiela.

11.04.2001
18:29
smile
[21]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

zarazzarazzaraz - to nie było nic osobistego - prosiłeś o definicję - dostałeś krakowską definicję :-))))))))))))))))

12.04.2001
17:08
[22]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

ja nie tamtejszy a jesli tak to dzieki

12.04.2001
19:04
smile
[23]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

dres to taki miły ku.. który gdy mu się nie spodobasz (z jemu tylko znanej przyczyny) , w najlepszym przypadku trochę poturbuje Cię. A w najgorszym zabije. DLATEGO : Wszystkich dresów wrzucajmy od dziś do pieców !!!

13.04.2001
23:42
smile
[24]

shipers [ Pretorianin ]

miałem zajebistą sytuację przyjechał na święta moj kuzyn z katowic --> dresiarz ja do niego czy chce pograć na kompie o on z hasłem ten twój komputer jest orginalny ja mówię do niego a co kur** moze mam sobie nakleić 3 paski

14.04.2001
02:52
[25]

Silent [ The Voice ]

Nie, trzeba było powiedzieć, że sam go sobie wypaliłeś :-)))) Gratuluje rodzinki swoją drogą...

15.04.2001
13:21
smile
[26]

wolkov [ |Drummer| ]

We Wrocławiu, gdzie na codzień mieszkam to z dresami jest tak : nikt ich nie lubi, każdy z nich polewa, do knajp ich nie chcą wpuszczać, więc żyją sobie dresy na podwórkach swoich, gdzie burdy wszczynają po wódzie i winie (czasami blanta nawet spalą(sic!!):). Tylko, że to wszystko straszne gówniarze są więc bać się ich to strach (średnia wieku 17 --> bez obrazy dla nikogo):))

16.04.2001
23:59
smile
[27]

shipers [ Pretorianin ]

u mnie przodują metale zresztą sam lubię posłuchać metalu, dresy szybko wyginęły swoją drogą nie cierpię skejtów, pieprzona moda amerykańska nic tylko łażą w gaciach z rozporkiem na kolanach jakby sie posrali, walkman na ryju i marycha w kieszeni

17.04.2001
00:28
smile
[28]

Prestidigitator [ Konsul ]

Ach, Polacy są tacy tolerancyjni ;-).

17.04.2001
15:14
smile
[29]

wolkov [ |Drummer| ]

shipers ---> a co Ci przeszkadza to, co jak powiadasz w kieszeni noszą ?

17.04.2001
15:24
smile
[30]

kiowas [ Legend ]

Co wolkov popala sie ?? :))))))))))))))

17.04.2001
15:28
[31]

Raziel [ Action Boy ]

Nie mam nic do Skejtów a dresiarze to debile i tyle....(alle mi sie zrymowało:)))))))))))

17.04.2001
16:32
smile
[32]

DeathDave [ Pretorianin ]

Shipers --> a skad pochodzisz?

17.04.2001
16:55
smile
[33]

wolkov [ |Drummer| ]

kiowas --> eeeeeee....nieee...nie wiem.......no...czasami :))))))))))))))))))) pozdrawiam

17.04.2001
17:00
smile
[34]

beeria [ Konsul ]

-->wolkov nie ma się co wstydzić, Marley też popalał i został bohaterem narodowym (i umarł za młodu - niestety coś za coś)

17.04.2001
17:01
smile
[35]

wolkov [ |Drummer| ]

shipers, ja też lubię metal bo poniekąd się na tym gatunku wychowałem - dobry metal nie jest zły :-) pozdrawiam Ps. jak u Ciebie dużo metali jest to chyba mieszkasz gdzieś na Śląsku, czy się mylę ?

17.04.2001
17:06
smile
[36]

wolkov [ |Drummer| ]

beeria---> a teraz Bobem opiekuje się JAH na górze :), a co do mnie to chyba brak mi rewolucjonistycznej żyłki i palenie na nic się nie zda jeżeli chce się być w Polsce bohaterem narodowym.:) pozdrawiam

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.