Zoo we Wrocławiu

12.09.2006

23:03

[1]

Minas Morgul [ Senator ]

Zoo we Wrocławiu

Nie wiem, czy oglądaliście Wiadomości/Panoramę, ale akcja zapoczątkowana tym artykułem (niektóre fotki mogą być niesmaczne) oraz informacjami o przetrzymywanym w ciasnocie niedźwiedziu przyniosła efekty w postaci kontroli wyższych organów, która ma się wkrótce odbyć.
Oczywiście mnie to ucieszyło, ale i tak jakoś się nieswojo czuję. Do Wrocławskiego Ogrodu Zoologicznego zawsze pozytywnie wracałem wspomnieniami. Pamiętam, jak byłem tam jeszcze z 9-10 lat temu, kiedy to klatki były czyste, w gadziarni nie było czuć smrodu, a zwierzęta były (jak na mój ówczesny stan wiedzy) całkiem zdrowe i zadbane.
Nie wiem, co akurat spowodowało taki stan rzeczy. Niby brak dofinansowania, ale czy tak wiele kosztuje konar dla jaszczurki i większa ilość podłoża...ziemi...piasku...wody?:) To są grosiki, a przy dobrej woli, da się dostać i za darmo.
Chyba pewni ludzie nie dopilnowali tego, czego powinni i trzeba powiedzieć to sobie prosto w oczy.
Byłem z kolei ostatnio w Zoo w Warszawie, to zrobiło na mnie dobre wrażenie. Naliczyłem jednego padniętego karaczana i jednego martwego boa. Reszta dość zadbana (pomijając kwestię tego, czego nie widać ;), a całe zoo też duże i niby też skarżyli się na pewne braki gotówkowe.
Właściwie posta napisałem z powodu wspomnień o tym, co było kiedyś i z jaką pasją zwierzęta były otaczane opieką.
Pozdrawiam

12.09.2006

23:19

[2]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Polecam w takim razie zoo w Opolu. W chwili obecnej najlepsze i najnowoczesniejsze zoo w Polsce :) Takie przykre rzeczy jak martwe zwierzeta na wybiegu napewno cie nie spotkaja.

12.09.2006

23:24

[3]

kastore [ Troll Slayer ]

Looz --> czego nie powiedziałeś to , że gdyby nie powódź, opolskie zoo zostałoby takie same jak 30 lat temu z dwoma krokodylami , jednym słoniem i jednym hipopotamem, a to co pamiętam ze swoich młodych lat co tam było lepiej nie pamiętać.

Poza tym to jest bardziej nagonka na Gucwińskich , za ich członkostwo w SLD niż za to co robią w zoo.

12.09.2006

23:30

[4]

LooZ^ [ be free like a bird ]

kastore: Zoo Wroclawskie o ile pamietam tez ucierpialo w czasie powodzi. Od powodzi minelo 10 lat, nie wszystko mozna tlumaczyc "pieniedzmi po powodzi". Od przynajmniej paru lat Opolskie ZOO nie otrzymuje juz pieniedzy z UE, a ma co raz wieksze sukcesy chociazby w hodowli malp, goryli czy fokarium ktore jest wlasnie w trakcie budowy. Zapraszam do odwiedzenia, obecnie to naprawde czarujace miejsce.

12.09.2006

23:54

[6]

Minas Morgul [ Senator ]

Kastore - z tą nagonką już mogłeś sobie odpuścić, tym bardziej, że strona nie jest portalem dla członków Młodzieży Wsiechpolskiej :)
Owszem, były już wielokrotnie w telewizji różne komentarze związane z ich działalnością polityczną, ale sam spójrz na zdjęcia, które zostały zamieszczone w artykule. Zresztą sam autor artykułu, o ile pamiętam, działalnością polityczną Gucwińskich się nie interesuje, a akcja odbiła się echem właściwie tylko dzięki ludziom, którzy poinformowali odpowiednie władze, a były to osoby, które po prostu te obrazki zgorszyły.
I powiedz mi, czy jest coś złego w urzędowej kontroli warunków?:) Czy chciałbyś z dzieckiem iść w miejsce, gdzie martwe kurczaki wiszą na płotach, czy gdzieś, gdzie jest porządek? Osobiście, gdybym mieszkał we Wrocławiu łaziłbym tam tak, czy siak :D... no ale...
Nagonką byłby fakt zgłaszania jednego padniętego węża z ZOO w Warszawie, a tutaj skala zaniedbań jest nieco zbyt duża, ale nie to ;)
Pamiętam akcję ratowania ZOO we Wrocławiu i na pewno pochłonęło to wiele funduszy. Ale to, co widać na tych zdjęciach, to nie brak funduszy, a najzwyklejsze zaniedbanie.
Są ogrody o znacznie mniejszych powierzchniach, niskim dofinansowaniu, ale potrafią dbać o czystość i schludność.
Co do opolskiego ZOO, to jeszcze nie byłem, ale z chęcią w najbliższym czasie się przewiozę.

13.09.2006

00:14

[8]

Minas Morgul [ Senator ]

Działam tam w pajęczakach jako jeden z adminów, ale wszystkie działania ograniczam do zarządzania artykułami, zdjęciami o tej tematyce i tamtejszym forum o pajęczakach, więc w kwestiach organizacyjnych zwykle słabo się orientuję.
Główny szefu z kolei tyra dniami i nocami, żeby z programistami łapać kontakty itd. i własnie ostatnio cuś wspominał, że znalazł kogoś pracowitego. Może nawet o Twojego kumpla chodziło :)

Pozdrawiam

13.09.2006

07:04

[10]

kastore [ Troll Slayer ]

Looz --> no to źle pamiętasz, bo akurat zoo i wogóle wielka wyspa od tej strony się obroniły. A właśnie dyrektor zoo był jednym z tych który organizował tą akcję.

Minas Morgul --> Napisałem że to "bardziej" jest nagonka, wyrażając tym samym swoją opinię na ten temat. Nie uważam żeby kontrola urzędników w zoo miała podtekst polityczny, ale wydaje mi się że zostanie to odpowiednio nagłośnione i nie tylko ze względów merytorycznych, ale także i politycznych.

13.09.2006

16:39

[11]

mirencjum [ operator kursora ]

""Niedźwiedź ma dobre warunki. Tego typu zwierzęta są przyzwyczajone do przetrzymywania w boksach" - powiedział Gucwiński. Proszę sobie przypomnieć, jak przetrzymywano niedźwiedzie w dawnych wiekach na zamkach, w pałacach czy menażeriach" - dodał.
...Wszczęto dochodzenie w sprawie niedźwiedzia brunatnego, który jest trzymany w niewielkim betonowym boksie."

Tego typu zwierzęta są przyzwyczajone do życia w lesie panie Gucwiński .