GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

The World of Fallout (Fallout 1, 2 & Tactics - część 256)

11.09.2006
22:39
smile
[1]

Raziel [ Action Boy ]

The World of Fallout (Fallout 1, 2 & Tactics - część 256)

"Harold: Mutants. They were everywhere. Seems you couldn't fart without hitting one. They were coming Mostly from the Northwest, though.
Vault Dweller: You farted Northwest?"


Ogromny tuman kurzu poruszał się szybko poprzez spękaną i wysuszoną słońcem ziemię. Mimo lejącego się z nieba potwornego żaru, stojąca pośrodku pustkowia grupa podróżnych starała się trzymać fason i wyglądać groźnie. W promieniach słońca, przy wtórze szumiących cicho elektrycznych silników, pobłyskiwały groźnie jasnymi refleksami wypolerowane lufy obrotowych działek. Tylko w ten sposób można było zasłużyć sobie tutaj na szacunek oraz respekt. I przeżyć. Tuman kurzu, przy potwornym metalicznym zgrzycie, zatrzymał się nagle kilka metrów od grupy. Powoli opadający pustynny pył odsłonił kanciastą sylwetkę opancerzonego hummera. Na boku dało się odczytać zatarty juz nieco napis: "To drink and to serve". Skrzypnęły dawno nie oliwione drzwi. Obok pojazdu pojawiła się zwalista sylwetka kogoś odzianego w pancerz wspomagany. Na jej lewej piersi widniał nabazgrolony koślawymi, czerwonymi literami napis.
- "Pee-yack" - odczytał mozolnie najwyższy z podróżnych.
- Kim jesteście!? - zagrzmiała w odpowiedzi metalicznym głosem zewnętrznego interkomu potężna postać.
- Eeee... - w głosie przywódcy grupy dało się wyczyć narastającą niepewność - To chyba... chyba my tu jesteśmy od zadawania pytań...?
- Racja, racja - odpowiedział metaliczny głos - Więc pytajcie. O wszystko. Po to tu jesteśmy...

© Wstępniak by Mysza


Obsada telenoweli:
Alfonso Gonzales peeyack, Hose Antonio MaLLy(R), Rudolfo Vein, Hombre Lechiander, Gringo M'q, Donna Isaura Gwiazd, Juan Sanchez Villa-lobos Myszakez, Don Huanito :Serafin:, Alehandro geeshu, Burro Raziel, Huan Carlos Yoghurt
W stanie spoczynku:
Don Faolan, Almondo 45ACP, Azalia Karmelita Sayyadina Av'Lee (Lady Karolcia), Ferdinand Peleque, Herr =MaDE MaN=, Maria brongar2, Franco xywex, Perudżio Najmad, Serdżio Thornag, Hose @d@m, Lucjano Andreas DarkStar, Miguel de Torquemada i Straszliwy Pedro erav (incognito)

Maskotka wątku: Suhoj - wielokrotnie banowany mutant
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Falloutowe strony na serwerach różnych [ale za to bezpiecznych, bo Straszliwy Pedro Erav nie ma do nich dostępu ;)]:
Polskie:
»
»
» - stąd można zassać Awakena!!!
» - 13. schron
» - weapon mod 45ACP do Fallouta 2

Zagraniczne:
» - No Mutant Allowed
» - rosyjska strona o Falloucie
»
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nadal aktualne głosowanie na ulubionego NPC-a, którego można przyłączyć do drużyny:
[zasada głosowania: jeden człowiek - jeden punkt, który można podzielić na dowolną ilość bohaterów - nie czekaj, zagłosuj juz teraz!]

Zagłosowało 30 osób.

Cassidy - 8,75 pkt
Sulik - 7,94 pkt
Dogmeat - 4,76 pkt
Marcus - 2,75 pkt
Goris - 2,15 pkt
Ian - 2,05 pkt
Vic - 0,4 pkt
Lenny - 0,1 pkt
Bess - 0,08 pkt
Yellow Dog - 0,07 pkt
Laddie - 0,05
Myron - 0,05
Skynet Robot - 0,05
K-9 - 0,05
Robodog - 0,05
Miria - 0,05
Davin - 0,05
Tycho - 0,05
Katja - 0,05
Xarn - 0,05

Poprzedni Wątek (tylko nie krypta proszę;p):
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5306558&N=1

11.09.2006
22:42
smile
[2]

Raziel [ Action Boy ]

Przepraszam za zwłokę i dziękuję, że zaczekaliście. Miło jest założyć nową część, kopę lat tego nie robiłem i choć przysnęłem trochę to zapewniam, że czuwam:D

szkoda, że ten znaczek gry online na logu zrobił się tak wielki no ale cóż, nie dysponowałem logiem na komputerze akurat więc musialem zapisać z poprzedniego i adres został.

peeyack --> dziękuję;D

11.09.2006
22:43
smile
[3]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Rewelka. Ojciec zalozyciel nie wyszeld z formy widze :-)

11.09.2006
22:44
[4]

Narmo [ Naczelny Maruda ]

256... Jaka ładna, okrągła liczba :P

11.09.2006
23:37
[5]

Yoghurt [ Legend ]

Okrągła wielce.

Panowie, tak mnie naszło, bo tak sobie siedze pół dnia i czytam... Może byśmy tak dorzucili polski akcent na i popoprawiali masę błędów stylistycznych, przekłamań i faktów wyssanych z palca tam? Bo źródło wiedzy to niezłe, masa linków, ciekawostek i tak dalej, ale bardzo niekompletna, a ja zawsze ceniłem sobie wikipedię i jej tzw. spawny za rzetelność i szczegółowość informacji. Ja w miarę możliwości sam poprawię kilka rzeczy, ale przydałoby się np. uzupełnić wreszcie dział random encounterów albo easter eggów.

To tak w ramach apelu.

12.09.2006
14:17
[6]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Yoghurt: Mam nadzieje, ze mowisz o ;)

12.09.2006
14:30
smile
[7]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

fajny koncept ale naprawde wymaga opieki....
chyba się zarejestruję.

12.09.2006
15:41
[8]

Yoghurt [ Legend ]

Looz-> O obu mówię, choć jakoś wersję angielską wiki i vaulta większą estymą darzę. Taki ze mnie marny patriota :)

13.09.2006
12:00
smile
[9]

Deepdelver [ Legend ]

Zacząłem swoją przygodę z Falloutem na poważnie. Niestety, moja postać nie do końca odpowiada moim wyobrażeniom o niej - co z tego, że ma wysoką percepcję (w Tacticsie najbardziej lubiłem bezszelestnych snajperów), skoro strzela raz na rundę. Ale cóż, jak na razie żyję - samodzielnie wybiłem radskorpiony, a z Ianem spenetrowałem Kryptę 15 i odbiłem Tandi. No może niezupełnie - kupiłem ją za karabin, który sekundę później zwędziłem. :)

No i trafiłem ciekawego encountera z ufoludkami, był przy nich blaster i obrazek z facjatą jakiegoś gościa. Do czego to nawiązuje? Ten obrazek można jakoś wykorzystać?

13.09.2006
13:02
[10]

Yoghurt [ Legend ]

Obrazek to jest z facjata nikogo innego, jak Króla. Tak, tego, co niby wciąż żyje (w każdym razie 40% amerykanów w to wierzy). To taki bajer Deep, obrazek do niczego nie potrzebny (choć tak jak w przypadku "Stokrotki" z F2 krązą ploty, ze jednak coś z nim można, ale to ploty), ot, taki tam ester egg

Fall pod względem doboru skilli sporo różni się od tacticsa, tam można było olać charyzmę czy luck, tu się tak nie da. Dla mnie najwazniejsza zawsze była int i ag, ale jak już wielokrotnie powiedziano w tym wątku- każdy ma swój własny styl gry i ulubiony dobór współczynników.

Przy okazji- nienawidzę się za to, ale i tak kupiłem sobie sagę, głównie dla 3 kopii tacticsa, bo F1 iF2 mam już w 4 (jedynka) i 5 (dwójka) kopiach (no, z sagą będzie +1:)). Oczywiście zabrałem się za instalację jedyneczki, bo chyba z pół roku nie grałem.

13.09.2006
14:01
smile
[11]

Deepdelver [ Legend ]

Tak też myślałem, ale wolałem się upewnić. :)
A teraz podstawowe pytanie - jak zmienić pancerz moim towarzyszom?

13.09.2006
14:03
smile
[12]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Deep: :)) To se ne da panie havranek.

13.09.2006
14:16
[13]

Lechiander [ Wardancer ]

Deep ---> W F1 chłopaki (i dziewucha :-) ) muszą biegać w tym, co mają.
I troszku na zaś: żeby zaś im zabrać coś z plecaka, co im wcześniej dałeś, bo np: nie miałeś u siebie miejsca, po prostu okradaj. Tylko wcześniej zrób save'a, czasami się nie uda. rzadko, bo rzadko, ale się zdarza.

13.09.2006
16:12
[14]

Yoghurt [ Legend ]

No to teraz ja z pytaniem- co jest z tym cholernym Awakenem z kolekcji? Wcześniej, gdy go instalowałem na BOSie, po prostu odpalał się ze skrótu, co sie sam tworzył po instalce. Teraz wyskakują jakieś bzdety i errory, i mnie coś szczely zaraz.

13.09.2006
16:20
[15]

Lechiander [ Wardancer ]

Yogh ----> Ja sobie z tym dodatkiem dałem święty spokój. Szkoda moich nerwów zszarganych. I tak na to nie zasługuje.

13.09.2006
16:50
smile
[16]

Deepdelver [ Legend ]

Dobra, dotarłem do Hub, ciągnąc za sobą Iana, Tycho oraz psiaka i zostawiając po drodze szlak okradzionych nieszczęśników. :)
Dalej ruszam wieczorem.

13.09.2006
17:31
[17]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Yoghurt --> Odpalaj go z paska menu Start ... skrot z ikony na pulpicie i u mnie nie dzialal.


Edit: Połamałem palce na ksywce ...

13.09.2006
21:42
smile
[18]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Po edicie wywaliło "&" w tytule, zmieniając go na ciąg jakichś dziwnych znaczków - Raziel, jeżeli masz abonament i mógłbyś to poprawić, to byłoby super, a jak nie możesz... to też nic się stało :) Taka tam uwaga.
Pzdr!

13.09.2006
21:52
smile
[19]

DeLordeyan [ The Edge ]

Codziennie po troszeczku staram się odkrywać świat Fallouta. Póki co nie miałem problemów, ale zszedłem właśnie do kanałów, gdzie roi się od kretoszczurów, a ja mam marne 7 punktów zdrowia. Stimpaki i owoce zużyłem już podczas wędrówek przez pustynię. W mieście, też nic nie znalazłem, choć, przyznam, nie szukałem zbyt dokładnie.
Skąd mogę wziąć jakieś stimpaki? Czy może obrać jakąś taktykę walki z kretoszczurami?

13.09.2006
22:25
[20]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

A ja mam inne pytanie .. gdzie można w F2 ukraść, znależć jakąś lepszą zbroję... ? Jakiegoś Power Armora ? ;)

14.09.2006
02:29
[21]

Yoghurt [ Legend ]

Dobra, namęczyłem się i odpaliłem Awakena po swojemu. W stosunku do poprzedniej wersji niewiele się zmieniło- nadl jest toporny i isermięzny i nie chce mi się w niego grac. Czyli znów przełażenie tacticsa, encounter z riddickiem znowu mam za wczesnie i mnie deathclawy zjadają za każdym podejściem.

Deep-> Bedziesz prawdziwy MoFo jeśli uda ci się doprowadzić tę kamandę do końca gry. Raz mi to wyszło, ale ile sie naloadowałem to nikt nie zliczy.
Dogmeata przeprowadzić przez military base (pola siłowe) to jest mordęga, Ian jest tak niesamowicie głupi (ach, te ulubione przez wszystkich serie w plecy), że jego przezycie graniczy z cudem, a Tycho przydaje się do czasu spotkania mutasów, gdzie zazwyczaj zmiata go pierwsza seria z gatlinga albo plazma.



DeLord->pierwsza zasada- miej w odwodzie po dwa zapasowe sejwy przed wejściem gdziekolwiek
druga zsada- nie właź nigdzie, nim sie nie podleczysz (przespać się ciut można, czasu, wbrew pozorom, jest mnóstwo)
trzecia zasada- nie zapominaj o first aid i doctor, w trakcie bitwy dawaj w żyłę stimpaki, ale potem możesz bez problemu się podkurowac co nieco tymi dwoma skillami.
Czwarta zasada- lepiej zrobić load (z zapasowego zapisu awaryjnego, nigdy o takowych nie zapominaj) niż znaleźć się w sytuacji bez wyjscia
Stimpaków najwiecej nakupowac można w Hubie, sporo też wala się po szafkach w kwaterze Bractwa (no i dostac można tez je u kwatermistrza, jak zostaniemy członkiem BOS). Potem masz ich aż nadto, bo przy mutantach wala się tego od groma. Niemniej wszelkie środki leczące w F1 nie są tak powszechne jak w dwójce, już o Tacticsie nie mówiąc (tam po 3 misjach miałem ich chyba z 60, i to tylko trofiejnych, nazbieranych z ciał i szafek)




Torquemada-> San Fran, sprzedawca tuż przy wejsciu do miasta. Łatwo da się go obrobić.

Ewentualnie, jak masz combat armora i sporo spicza, mozesz nawciskać kitu w Navarro, ze jesteś nowym rekrutem (tylko swoją drużynę gdzieś zostaw przed wyprawą tam, bo ci nie uwierzą i otworzą ogień, a wtedy moze być nieciekawie), w podziemnym magazynie, gdzie jest cała masa szafek, możesz sobie za darmoche zgarnąć Advanced Power Armor.

Combat armory walają się całą masą w Sierra Army Depot (nie powiem ci, kto zdradza lokalizację bazy, bo i tak spojleruję, ale szukaj info w New Reno), znajdziesz też tam ze trzy tony porządnego arsenału. Tyko musisz mieć mocny (i mam na myśli naprawdę mocny- minimum to setka, najlepiej ze 120%) science i repair, wysokie trapsy (koło 80%) też są obowiązkowe, no i wczesniej trzeba się pozbyć 8 (o ile mnie pamięć nie myli) mocnych wieżyczek przed bazą.

14.09.2006
08:07
smile
[22]

Lechiander [ Wardancer ]

Yogh ---> Przelazłem F1 z max drużyną. Miałem jeszcze dziewczę z Asylum, czy jak to tam było + kommando w Katedrze. I jedynie Ian mnie wkurzał,a a i to z lekka. W MB też nie było łatwo przez te pola siłowe. A tak się dało grać całkiem fajnie. :-)

14.09.2006
10:56
[23]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Yogh
Troche niekonsekwentnie poradziles Inkwizytorowi, bo wcale nie trzeba miec Combat Armor, zeby zgarnac APA. I wcale nie trzeba duzo speecha. Po zagadaniu z Chrisem trzeba otworzyc posluzyc sie podziemnym tunelem i samemu wejsc do srodka bazy. On sie chyba wtedy burzy i trzeba go zastrzelic, ale nie ma to wielkich konsekwencji.Przy gadce z kwatermistrzem automatycznie kieruje nas do zbrojowni, jakiej zbroi bysmy nie mieli. Zreszta mozna z nim w ogole nie gadac, tylko pobiec od razu po zbroje.
Fakt, przepada sporo EXPa. Ale mozna tak zrobic.
Najlatwiejszy sposob na zdobycie Combat Armour - lezy w skrzynce w Vault 15 i w Vault 13. Mozna tez ja kupic u tego kurdupla w NCR (w miescie).Dostac sie do SAD zeby zdobyc Combat Armor jest trudno, bo trzeba wytluc dzialka metoda partyzantki, a to gehenna. Nie polecalbym na pierwszy raz.

14.09.2006
11:15
[24]

Vein [ Sannin ]

hem hem, no i mam problem, zaisntalwoalem Fallouta 2, gram sobie zamiast sie uczyc do egz ;)
dobilem juz po modoc i poprzednich miescinach do Gecko, gadam z haroldem, on mii mowi ze brakuje mu Magnoczegoś ;) asle jakos mi misji zlecic nie chce :P

14.09.2006
11:22
[25]

Lechiander [ Wardancer ]

Nie szkodzi.

14.09.2006
11:25
[26]

peeyack [ Weekend Warrior ]

NIgdzie sie nie zapisuje, ze pogadalismy z Haroldem, ale ja powiedzial Lechu - nie ma to znaczenia. Bedzie dobrze po powrocie do VC

P.S.
Mala dygresja co do 'gwiazdzistych' watkow na topie:
Nie uwazacie, ze Gwiazd powinna dostac w calym tym zamieszaniu gwiazdkowym jakas gwiazdke? Badz co badz, wtedy by to wszystko nabralo sensu :-)

14.09.2006
11:33
smile
[27]

Lechiander [ Wardancer ]

peeyack ---> Co fakt, to fakt. ;-)

14.09.2006
11:33
[28]

Yoghurt [ Legend ]

Alfonso Gonzales-> A bo ja tak zawsze od dupy strony i trudniej zawsze wolałem, bo expa za dużo przepada. Oczywiście Chrisa na stacji można po prostu zastrzelić i wleźć tunelem do zbrojowni, ale za takie rozwiązanie to jest bodaj z 50 expa za załatwienie tego cieniasa w szlafroku, a za gadkę jest chyba z 500.

W wersji US 1.0 (tak, ta z dziećmi i bez znikajacego bagażnika, a w kazdym razie na parenaście przejść z tejże płytki ani razu mi go nie wcięło, pierwsza kopia falla jaką miałem i która nadal działa najlepiej) bez combata nie byliśmy brani za rekruta i czapa- nie wiem, czy to bug tej wersji, czy też bugiem jest w innych wydaniach to, ze możemy wejść w każdym armorze.
Sprawdzę w wersji z sagi CDP z ciekawości aż.

U karła za combaty i wszystko inne są wysokie ceny, zresztą tak jak na wszystko inne, a towar, z tego co pamiętam, losowo jest dobierany każdego tygodnia, więc czasem trudno coś utrafić, a i okraść go trudniej niż chińczyka z san fran, jedyne, do czego nadaje się sklep w NCR to do zwędzenia bozarów dwóm strażnikom przed wejściem :)

Jesli mnie pamięć nie myli, to i w toxic caves wala się jakowyś combat plus kupa amunicji (i robot do załatwienia).

SAD jest do łyknięcia nawet na niższych poziomach, jeno trza się nieco namęczyć i specjalnie pod niego (tak jak pod przejscie Mariposy na pierwszym levelu w jedynce) sobie skille podłożyć. Albo dobrze walić wieżyczkom po sensorach, wysoko w small guns, dobra szansa na krytyka i snajperka rozwiązuje sprawę, bo wtedy turrety strzelają jak Ian. Zresztą i tak w wiekszości wypadków my w nie walimy, a one nas nie sięgną (tyle ze 7,62 słabo przebija stalowy pancerz wieżyczek, więc poza krytykami "po oczach" warto w odwodzie trzymać Marcusa z czymś cięzszym na dobitkę, gdy już je oślepimy, albo cassidiego z Cawsem lub Pancorem) Ale to, ze snajpić w Fallach wszystkich jest najłatwiej, wie każdy :)

BTW- gdy już zdobędziemy energetyki, Sierra to betka, laser rifle po sensorach i dwie salwy z plazmy na dobranoc i po obronie :)


Hombre-> Da się przejść z kompletem postaci, ale to mordęga straszna, szczególnie z Ianem, bo Dogmeat to twardy zawodnik (jeno ogień broni cięższej mutasów trzeba przyjmowac na siebie, bo jedna seria i po psiaku)



EDIT: Alfonso-> Dla niej to od razu ze dwie.

14.09.2006
11:35
smile
[29]

Lechiander [ Wardancer ]

Yogh ---> Jaka tam mordęga? Mi się bardzo przyjemnie grało. :-)
A teamu bez Dogmeat'a po prostu sobie nie wyobrażam.

14.09.2006
11:38
[30]

Yoghurt [ Legend ]

Hombre-> Nikt sobie nie wyobraża. Dogmeat to obowiązek, co innego ta pipa Ian :)

14.09.2006
13:29
smile
[31]

Deepdelver [ Legend ]

Zgadza się - Ian to fujara i lada chwila go gdzieś zostawię, a Dogmeat jest super.

Tylko czemu do cholery obaj rujnują mi taktykę walki? Klasyczny przykład to odbicie farmy Irwina, czego na razie nie byłem w stanie zrobić bez sporych strat na zdrowiu. W Tacticsie zużyłbym minimum amunicji i wystrzelałbym łebków przez okna albo zwabił w pułapkę, a tutaj po pierwszym strzale cała moja ekipa leci radośnie do drzwi i zaczyna się bezładna strzelanina. Wiem, że Jana i Tyszanina mogę zostawić z boku, ale z psem nie będzie tak łatwo. Jest w tej grze jakaś smycz? :)

Dojrzewam do myśli by pozbyć się Janka, ale Tyszanin musi zostać, bo robi za tragarza.
Chciałem być bezszelestnym snajperem, ale moi ludzie wyraźnie nie rozumieją moich ambicji. :)

BTW czy moi NPC się z czasem leczą, tak samoczynnie, bez aplikowania sobie MOICH stimpaków?
BTW2 czy da się w Falloucie (1, 2?) klękać albo czołgać?


peeyack --> Gwiazd na "dzień dobry" powinna dostać 5 gwiazdek i ze dwa Protektory. :)

14.09.2006
13:34
smile
[32]

Lechiander [ Wardancer ]

Z Jankiem Fuajerą to się jeszcze zgodzę. Faktycznie, łazja totalna. :-)
Tycho lubiłem, bo przypominał mi Cassidiego i nieźle w sumie wymiata.
Ochłapa po prostu kocham. :-D

Deep ---> Daj im troche stimpaków. Powinni czasami używać. :-)
I nie da się klękać, ani leżeć, tym bardziej czołgać. W ogóle proponuję, zebyś w miarę możliwości zapomniał o FT. Poważnie. To nie ten typ gry.

14.09.2006
14:43
[33]

mineral [ Paragon ]

A ja mam malutkie pytanko: czy npcom kończy sie amunicja i trzeba im powkładać jeszcze?

14.09.2006
14:44
[34]

Lechiander [ Wardancer ]

Tak.

14.09.2006
14:46
[35]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

-->mineral
w Fallout2 jak najbardziej, w 1 chyba też.

-->Lechiander
(za szybki jesteś, albo net masz podłączony bezpośrednio do kręgosłupa... stałeś sie Masterem ?)

14.09.2006
14:53
[36]

Yoghurt [ Legend ]

Ammo kończy się, owszem, i to dość szybko (szczególnie, gdy durniowi Jankowi da się SMG). A wtedy lecą do walki wręcz- np. Janek ze swoim tycim majchrem. Chociaż on to czasem lubi sobie zmienić na kosę nawet, jak ma 200 sztuk pestek. Dżizas, zeby nie to tragiczne AI drużyny i zerowa kontrola nad tą hałastra, fall dostałby 11/10, a tak jest tylko dycha.

I Hombre dobrze mówi Deep- taktyka, szczególnie w jedynce (w dwójce minimalną kontrolę nad ta bandą łazęgów się ma) nie istnieje, chyba, ze grasz solo. Z drużyną nie ma bata, Janek z Tyszkiem podlezą ci pod twoje serie albo sami ci jedną sprzedadzą po plecach. To nie tactics (którego za parę genialnych chwytów z pułapakami, zasadzkami i całą masą kontroli zachowań postaci cenię jak najbardziej)

14.09.2006
15:21
smile
[37]

Lechiander [ Wardancer ]

Mally ---> A może Ty za wolny? ;-)

14.09.2006
15:27
smile
[38]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

No coś ty?
przecież w pracy jestem...


(ty chyba naprawde jesteś bezpośrednio do kręgosłupa wpięty.)

14.09.2006
15:28
smile
[39]

Lechiander [ Wardancer ]

Ja też. ;-)

14.09.2006
15:35
[40]

Thomolus [ Generaďż˝ ]

Dżizas, zeby nie to tragiczne AI drużyny i zerowa kontrola nad tą hałastra, fall dostałby 11/10, a tak jest tylko dycha.

I dlatego w jedynce wolę się szwędać w pojedynkę (nie licząc Dogmeata), chociaż podobnie jak Lechianderowi (dobrze odmieniam?) udało mi się doprowadzić ekipę w pełnej obsadzie do końca gry. A jeżeli chodzi o Tacticsa, to owszem jest tam pare fajnych rozwiązań, ale jakoś przy nim usypiam :-)

14.09.2006
15:37
[41]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

-->Lechiander
Jak zaczniesz odpowiedać w tej samej minucie co pojawi się post z zapytaniem to ja będę musiał sie poddać .

-->Thomolus
Ja tam zawsze kończe oba falle w pełnym składzie.

Nic tak nie podnosi na duchu jak 7 osób uzbrojonych po zęby pojawiających się w mieście.

14.09.2006
15:48
[42]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

-->lechu
A może ty pretendujesz do "protektora" tego wątku ?
(jeśli tak, to jestem za)

14.09.2006
16:11
[43]

Yoghurt [ Legend ]

Mnie się nigdy nie chciało w F2 pakować w perki podnoszące możliwą ilość osób w drużynie, i tak wystarczał mi Cass i Marcus. Choć sprawdzałem różnorakie konfiguracje ze wszystkimi możliwymi NPCami, to w pojedynkę gra się mi zawsze najwygodniej, a jeśli już, to podaną konfiguracją ja-szeryf-barman+ ewentualnie dzikus, który całkiem nieźle radzi sobie choćby z G11.

Reszta NPCów robi zazwyczaj albo za popychadła (ot, chocby nasi "ślubni" z Modoc, Myron, cyberpsy), albo nie są na tyle dobrzy w żadnym skillu, by opłacało się ich brać (Vic na przykład- co z tego, ze można mu dac Gaussa do reki, skoro i tak na najwyższym levelu trafia raz na sto lat w kolesi z Enklawy? Albo taki Skynet- co z tego, ze z najlepszym mózgiem ma wysoki Science, skoro żeby mu go włożyć i tak musiałem mieć wyższy?:)), ewentulnie są fajnie pomyślani, ale w tzw. End Game mało przydatni (Goris jest świetny, ale zabawa w save\load pod koniec potrafi znudzić, bo mimo, ze marcus też nie nosi pancerza, to jednak nie dostaje tyle na klatę, bo nie walczy w zwarciu)

14.09.2006
16:50
smile
[44]

Lechiander [ Wardancer ]

Thomulus ---> Dobrze, dobrze, a jakbyś nawet nie odmienił to też spoko. :-)

Mally ---> Żarty sobie stroisz z tym pretendowaniem?
Pomijam zupełnie fakt, że to inni mają podobno głosować na Lordów Opiekunów Protektorów.
BTW Join us? ;-))

Huan ---> Nigdy nie daję żadnego perka do zwiększenia ilości członków teamu. Biorę 5 Ch, podwyższam prochami i mam 3-4 członków jak nic.
Cassidy i Sulik to dla mnie obowiązkowi członkowie. Świetni mi się z nimi łupie. Ilekroć Casidy wspomina coś o piciu, żłopiemy co mam pod ręką. Powaga. :-)
Co do Vica, to już nie raz został okrzyknięty przeze mnie ciotą i tak już zostanie.
Z 3 i 4 mam zawsze problem. O ile spotlałem już kafejkę, bo biorę obowiżakowo Dogmeat'a. Wcześniej Goris i Marcus zawsze mają miejsce. POrzynajmniej kombinuję, jak się da. :-)

14.09.2006
17:11
smile
[45]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Yoghurt --> W San Francisco sprzedawca ? Kiedy probuje go okraść, ma przy sobie jedynie pieniążki ...

14.09.2006
18:59
[46]

Yoghurt [ Legend ]

Torquemada- ależ to prosty trik. On ten Power Armor sprzedaje. Za ile go tam sprzedaje? A no za sporą sumkę (chyba z 15 000 z niskim barterem). Ale za każdym razem, gdy coś u niego kupimy (a nawet nie musimy, wystarczy mu tą kasę "oddać" w okienku z barterem), ilość mamony w jego portfelu sie zwiększa (zwykle o jakieś 2-4 tysie). Kradniemy i oddajemy mu kasę tak długo, aż uzbieramy odpoiwiednią sumkę na power armor. A potem znów kradniemy mu kasę :) Sprawdzone w amerykańskiej wersji z paczem i po paczu. W polskiej też sprawdze. Albo ty mi powiesz, czy ten trik działa.

Można też okraść mu półki w sklepie (to na nich leży towar dostepny w jego okienku bartera), ale na to potrzebna jest raz, ze noc, a dwa, ze musisz mieć naprawde wysokiego sneaka :)


Hombre-> Vic to taki drugi Ian, chciałoby się rzec :)


14.09.2006
19:06
smile
[47]

Deepdelver [ Legend ]

Podobny proceder uprawiałem z bibliotekarką w Hub (pani Stanson czy jakoś tak ;P) - respawnowały jej się książki i kasa, więc wręczałem jej blaster obcych (10K), dostawałem książki (+500 kapsli) i kradłem blasterek. Szybko przekonałem się, że lepiej sprzedawać jej blaster nienaładowany, o ile nie chce się za każdym nieudanym podejściem oglądać swoich kości. :)

14.09.2006
19:10
[48]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Yoghurt --> Ale ja u tego sprzedawcy po prostu tej zbroi nie widze :) Oczywiscie mowa o tym po lewej stronie w budynku .. nie ma w swoim zapasie zadnego Power Armora ... :|

14.09.2006
19:22
[49]

Lechiander [ Wardancer ]

Szybko przekonałem się, że lepiej sprzedawać jej blaster nienaładowany, o ile nie chce się za każdym nieudanym podejściem oglądać swoich kości. :) - he he he :-))

Torkuś ---> Nie zaczepiaj gościa, tylko podchodź do każdego stołu z osobna. Wtedy wyświetli Ci się jego zawartość w okienku handlu. :-)
Tak samo jest na przedmieściach NCR u tego czerwonego karła (reakcji :-)) ).

Nigdy nie kradłem. Oprócz bozarka w NCR. :-) Bo po kiego? Na kij mi setki tysięcy kasiory? Kupowałem za złom a róznice ewentualne niwelowałem pieniędzmi, a i tak miałem tego po pachi. :-)

14.09.2006
21:05
[50]

Yoghurt [ Legend ]

Torquemada-> Tak jak powiedział oficjalny bot tegoż wątku, Hombre: obejżyj najpierw jego stuff na półkach :)

Hombre-> W grze tzw. normalnej, przechodzonej tak, jak to się robić powinno, też nie mam potrzeby kraść, bo lootu jest tyle do noszenia, że kasy nigdy nie braknie. No, chyba, ze prowadzę gre na serio postacią zdefiniowaną jako złodziej- wtedy jestem usprawiedliwiony.

Niemniej podczas pięcsetczterdziestegotrzeciego podejścia i testowania różnych exploitów i bugów w grze, robi się masę numerów, ot, z czystej ciekawości bądź dla spróbowania czegos nowego, czego w grze "na serio" się nie robi. A to sie przejdzie Mariposę na 1 levelu, a to przed pójsciem do tejze bazy wybije sie całe bractwo (ot, tak dla jaj), może przejdzie się grę używajac tylko pistoletów, albo biegając tylko w niebieskim dresie.... i tak dalej, i tak dalej, wesz o co biega :)

14.09.2006
21:40
smile
[51]

Lechiander [ Wardancer ]

Pewnie, że wiem. :-)

mineral ---> Dzięki! Doceniam. Choć nie zasługuję. :-)

14.09.2006
22:31
[52]

peeyack [ Weekend Warrior ]

A ja tam kradne tylko w Klamath, zeby na zbroje starczylo, a potem jestem praworzadnym obywatelem.
W Toxic Caves jest ulepszona wersja Combat Armor, dlatego ja pominalem.

==>Deepdelver
Naprawde biblioterka nazywa sie Stanson? Hehehehe. Dawno juz nie gralem w F1

==>deTorquemada
Jesli sprzedawcy nie maja tej zbroi na skladzie, to polaz jakis tydzien po pustyni i wroc do miasta. Czasami tak sie dzieje, ze nie jest od razu dostepna

14.09.2006
22:52
smile
[53]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Łomatko, panowie, ale postów natrzaskaliście pod moją nieobecność! Dawno nie mieliśmy tu takiego ruchu :)

Po kolei, po kolei - to, co mnie ominęło.
Pomysł Yogha z wikipiedią - jak dla mnie interesujące, chociaż reszta olała ;) Co prawda z uwagi na postępujący pracoholizm i sklerozę [;)] nie będę w stanie pomóc merytorycznie, ale z przyjemnością posłużę swoim korektorskim okiem w kwestii przecinków itd. Sam koncept jest więcej niż zacny, szczególnie że naprawdę wszyscy macie mnóstwo wiadomości na temat Falla i fajnie byłoby tę wiedzę wykorzystać. Inna sprawa, czy w ogóle ktokolwiek się za to weźmie :)

Czytanie relacji Deepdelvera przypomina mi niemal w 100% moją grę w Falla, szczególnie okradanie wszystkich dookoła (nazywam się Gwiazd i jestem potwornym złodziejem we wszystkich cRPG...) czy ambicja zostania snajperem (ja nawet w Halfie chciałam być snajperem).
Aha, miliard razy już o tym mówiłam - przy wielorybie leży pelargonia! PE-LAR-GO-NIA! "Bowl of petunias" w oryginale. Strasznie na to jestem cięta, bo uwielbiam scenę z wielorybem i pelargonią u Adamsa :)

z offtopów:
1. [o Lechu] Jak zaczniesz odpowiedać w tej samej minucie co pojawi się post z zapytaniem to ja będę musiał sie poddać - nie, jak Lechu zacznie odpowiadać w tej samej minucie, w której pojawił się post, to znaczy, że przeewoluował w wysia ;p

2. [tym razem do Lecha, nie o nim] - Ilekroć Casidy wspomina coś o piciu, żłopiemy co mam pod ręką - ależ Lechu, czy Ty nie masz tak też i bez Cassidy'ego w realu? ;-D

A na koniec chciałam powiedzieć, że Gwiazd jako Gwiazd ma gwiazdkę niejako wpisaną w siebie - i to wystarczy :)

14.09.2006
23:27
smile
[54]

Obsydian [ Legionista ]

Dlaczego nikt nie wspomniał o SHAMO ?

15.09.2006
07:55
smile
[55]

Lechiander [ Wardancer ]

Gwiazdd ---> Nikt nic nie olał. A już na pewno nie wszyscy. :-)
Poza tym, jak mam klasyczne wymówki stosować typu brak czasu, nauka, dzieci, rodzina, praca itp. bla bla bla, to wolę taktycznie pomilczeć. ;-) :-P

I nie, już tak nie mam w realu. :-(((

Hmmm, ktoś Ci w czółko jakiegoś strzała sprzedał, że coś o wpisanych gwiazdkach piszesz?




Dlaczego ktokolwiek miałby wspominać o Shamo???

15.09.2006
08:33
smile
[56]

M'q [ Schattenjäger ]

Hi ;]

Mally 7 osób? Tzn masz 10ch + magnetic personality? Dziwne rozwiązanie, raczej bym tak nie zagrał :P
Edit: to i tak mi wychodzi 6. Wtf :) (10/2)+1. Chyba dobrze licze :P

Yoghurt Goris jest świetny. Hmm... o ile dobrze pamiętam, to Goris to kobietka :P
A u sprzedawcy w SF... hmmm no głowy za to nie dam, ale wydaje mi się, że nie 2-4k, tylko cała kasa wydana w sklepie u niego ląduje w kieszeni (którą potem standardowo się "wyciąga":) Jak to jest?

Imho tego całego protektora powinna dostać jedna osoba z big trio: Mally, Peeyack, Lechiander. Ten wątek zawsze kojarzył mi się z tymi osobami własnie. A dla Gwiazdy gwiazdka ;-)

15.09.2006
08:35
smile
[57]

Raziel [ Action Boy ]

Gwiazd --> nawet nie zauważylem tych dziwnych znaczków w tutule wątku. Nie mam abonamentu, ale zapytam w prośbach do admina, może będą tak mili i zmienią bo to wszak błąd tego forum a nie mój:P

15.09.2006
08:37
[58]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Jak by to ladnie brzmialo - Lady Protektor Gwiazd :-)

Ja wcale wikipedii nie olalem, ale nie mam tyle czasu, zeby tworzyc opis calego fallouta. Prawde mowiac ochoty tez za bardzo. Ale jesli cos splodzicie, to merytorycznie moge skonsultowac, czy jest poprawnie. Moze byc taki uklad?

==>M'q
Goris to samiec.

15.09.2006
08:48
smile
[59]

Lechiander [ Wardancer ]

peeyack ---> Mi też się zdaje, iż Goris to dziewczę. :-D

Raziel ---> Olej te znaczki. Ja nawet tego nie zauważyłem. :-))

15.09.2006
08:54
smile
[60]

peeyack [ Weekend Warrior ]

No co wy? Jak to dziewcze? <zglupialem> W sumie, to nigdy sie nad tym nie zastanawialem, ale co ma niby wskazywac na ta dziewczecosc? Podobienstwo imienia do Doris? ;-)

Fakty poprosze Panowie, fakty.

15.09.2006
08:55
smile
[61]

Raziel [ Action Boy ]

Lechiander --> ehhh...patrze, że nawet nie dałem tego duzego logo nad wątkiem. Coż, ewidentnie jeszcze nie przywykłem do nowych zwyczajów na forum:( Sorry...

A goris to jaknajbardziej samiec-deathclaw;p

15.09.2006
09:01
smile
[62]

Lechiander [ Wardancer ]

Raziel ---> Dużego loga nie dasz, jak nie masz abonamentu. :-)

Mq ---> Daj mu Fakt. ;-))

pijak ---> A skąd ja Ci teraz fakty zapodam? Musiałbym załupać. :-)

15.09.2006
09:05
smile
[63]

M'q [ Schattenjäger ]

Fakty. Oj, będzie ciężko. Zdaje się, że to wynikało z jakiegoś zdania, które wypowiadała. Tak mi się coś przypomina.

Musiałbym zagrać, żeby sprawdzić :)

15.09.2006
10:21
smile
[64]

Qri$ [ Konsul ]

M'q -> Z pewnością cała kasa zostaje w kieszeni do "wyciągnięcia" :)

15.09.2006
11:02
[65]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Nie ma lekko. Poszukajcie, warto by sie upewnic :P Na slowo, to ja tylko Straszliwemu Pedro wierze.

15.09.2006
11:07
[66]

M'q [ Schattenjäger ]

Póki co wyjeżdżam na weekend. Jak wróce i bedzie trochę czasu w tygodniu to może poszukam, bo niektórzy zabili mi klina i już sam nie wiem do końca czy mam rację :-)

15.09.2006
11:15
[67]

Suhoj [ Fochmistrz ]

M'q
7 os ób jest chyba mozliwe, bo z tego co pamiętam jeden z tych towarzyszy nie liczy się do limitu... nie wiem czy pis czy cośtam

Albo Mally wliczył równiez siebie hehe

Jeśli chodzi o sprzedaż i wyciąganie pieniędzy, to raczej żadko się to udaje. Te pieniadze znikają jakby. Każdy handlaż ma ich określoną ilość, która "idradza się" co ileśtam. Okrada się w ten sposób, że sprzedajesz wszystko, a potem sobie "bierzesz" z półek sklepowych. Możesz wziąć i sprzedać jeszcze raz do wyczerpania zapasów hajsu u handlarza.

Ostrzegam raz na 1000 typek rozpoznaje, że przedmiot był jego (tylko w F2)

15.09.2006
11:36
[68]

Qri$ [ Konsul ]

Sohuj -> Po pierwsze rzadko i handlarz, a po drugie to chodzi o konkretny sklep w San Francisco i konkretnego sprzedawcę. Red 888 Guns.

15.09.2006
12:28
[69]

Yoghurt [ Legend ]

Zwiezda-> A no projekt jak zwykle mam, żeby to co nieco popoprawiać, gdzie trzeba, ale jak zwykle skończy sie na projekcie, bo ja teraz zalatany :)
A jak już jesteś to tradycyjnie mały offtop- będziesz w Łodzi na wiadomym wydarzeniu komiksowym? Bo prezent mam dla ciebie na "po targach" (wczesniej nie zorganizuje:))

A wątek dlatego tak podskoczył w ilości postów, bo nowych wyznawców (albo starych, co sobie przypominają) znów CD Projekt naprodukował dwieście czterdziestą szóstą reedycją falloutów :)

Co do offtopu nr 1: ja postuluję już od przyszłego wątku zmienić cast naszej telenoweli i zamiast po prostu "Hombre" zrobić "Oficjalny bot wątku- Hombre" :)



M'q i reszta uważających, ze Goris to laska-> cytat zbiblii fallouta (str 69 w wersji tzw. zebranej, w formacie PDF, gdzie leżą wszystkie, na Zmulasie leży chociażby):

GORIS
Designed by superman John Deiley who has worked on every Interplay game known to man, Goris is a sixstage
NPC ally. His hit points, resistances, and special stats are as follows:


I jeszcze strona 76:
Goris was Gruthar’s son, and he was one of the intelligent deathclaws. He was also very
curious about the rest of the world. He did a lot of traveling to try and learn as much as
he could about humans and their culture. To do this he disguised himself by wearing a
rather large hooded robe. If questioned by anyone, he would claim that he was disfigured
and needed to wear the robe.
Anyway, when Goris meets the Chosen One, he says that he has only been at the vault for
a couple months. This is because he just returned from one of his scholarly trips. He
does not come right out and say this, but it is implied in the conversation through some
dialog nodes.


Nadal kobiety nie widze :)

15.09.2006
12:33
smile
[70]

Lechiander [ Wardancer ]

Jeśli Mq lub Wonder napiszą, że Goris to jednak facet, to uwierzę bez szemrania. Inaczej, specjalnie zwrócę uwagę, gdy odpalę se F-a. ;-)

15.09.2006
15:00
[71]

Raziel [ Action Boy ]

Lechiander --> po cytatach które zarzucił Yoghurt chyba już nie ma co wyjaśniac;)

15.09.2006
15:11
smile
[72]

Lechiander [ Wardancer ]

A dlaczego?

15.09.2006
16:25
[73]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Yoghurt --> Zdobyłem ta zbroję w końcu .. ale motyw z sprzedaj, kradnij nie działał .. sprzedawca miał cały czas tą samą kasę. Dopiero po wyjściu z miasta i spędzeniu kilku dni na pustyni przybywało mu .. ale w każdym razie zbrojkę mam .. ( nawet dwie ;) ) więc ruszam w tany ... :]

15.09.2006
16:38
[74]

mineral [ Paragon ]

Czy jeżeli zaniosę water chip do Vault 13, to następna misja też będzie na czas (F1)? Zostało mi jeszcze 190 dni, a w sakwie chip jest obecny, więc chcę mieć jak najwięcej czasu dla siebie :)

15.09.2006
18:09
[75]

Yoghurt [ Legend ]

Torquemada-> No prosze, widac po paczu to zmienili w takim razie. Dobrze wiedzieć.

Mineral-> Na następną misję masz 400 dni, bądź 300, jeśli zapłaciłeś za karawany doworzące wodę do Vaulta.

15.09.2006
19:07
smile
[76]

Deepdelver [ Legend ]

peeyack --> sprawdziłem i bibliotekarka to pani Stapleton, ale graficznie skojarzyło mi się ze stansonem. :)


Ja tymczasem oradziłem sobie z bandziorami na farmie Irwina i, o dziwo, żadna z moich łajz przy tym zbyt mocno nie ucierpiała. Doszedłem do przekonania, że walka w Falloucie to czysty chaos. :)

Mam teraz metalową zbroję, fajny pistol, nakradzione z 10k kapsli i 218 dni na załatwienie waterchipa. Jestem Kozak. Chyba się najmę do jakieś karawany. :)

16.09.2006
00:47
smile
[77]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Pardonnez-moi, jak coś będę bełkotać nieskładnie, nieco zmęczona jestem.

Lechu -->
1. (...)jak mam klasyczne wymówki stosować typu brak czasu, nauka, dzieci, rodzina, praca itp. bla bla bla, to wolę taktycznie pomilczeć (...) - noooo ok, a co z tymi, co nie stosują wymówki typu praca "klasycznie"? Bo ja ten przykład właśnie z pracy wróciłam. A poszłam na nią na 9:30. I co teraz - usprawiedliwia mnie to czy nie usprawiedliwa? :)

I nie, już tak nie mam w realu. :-((( - biedactwo ;)))

Raziel --> spox, tak mi się rzuciło w oczy. Tytułowy obrazek jest dla abonamentowców.

Protektorzy protektorami, powinna być możliwość przyznania odznaczenia nie ludziom, ale wątkom, wiecie, takie coś jak np. "Siedlisko ekspertów" ;)) Chociaż "LORD PROTEKTOR PEEYACK" brzmi imho więcej niż interesująco, hehe.

Yogh --> więcej konkretów, plllliiiiiiiiiz, a poza tym - i tak nie wiem, jak mam sobie cokolwiek planować, skoro nie mam pojęcia, czy akurat nie będę pracować... przecież piątkowej nocy też nie spędzałam w robocie na własne życzenie :)
Nie wygłupiaj się z prezentami, poproszę - w ramach prezentu możemy w końcu kiedyś pójść na to ustawiane od czerwca piwo, całkowicie mi wystarczy :)

A za zrobienie z Gorisa kobiety ktoś powinien dostać bęcki. Toż to stuprocentowy samiec, chyba nie sądzicie, że nie zwróciłabym na to uwagi? *śmiech*

16.09.2006
00:59
[78]

Yoghurt [ Legend ]

Deep-> Czysty chaos to bardzo lekkie okreslenie na to, co się czasem dzieje na ekranie.

Czasu jest aż nadto, trzeba się naprawdę postarać, by się nie wyrobić w limicie :)



Zwiezda-> Chociaż "LORD PROTEKTOR PEEYACK" brzmi imho więcej niż interesująco, hehe.

A "LORD PROTEKTOR ALFONSO GONZALEZ PEEYACK"? Toż to już zahacza o wyżyny arystokratyczne :)


Ach, ciągle zapominam, że ty wiecznie zalatana. No nihta, jak sie nie uda, to i tak z Łodzi przywioze darmowy egzemplarz (w końcu tłumaczowi wypada dać do ręki owoc jego pracy ;)) wiadomego komiksu, bo to, co znajduje się w środku, to też twoja zasługa. Jako, że dostać mam kilka, jako bonus, a rednacz sam zasugerował, ze "i mojej tajemniczej współpracowniczce" się nalezy, to co, nie dam? Jasne, ze dam :) Do piwa będzie jak znalazł. I w końcu się na nie udamy.

16.09.2006
01:05
smile
[79]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

No zalatana, zalatana, ale nie aż tak, żeby nie wygrzebać czasem czasu na coś przyjemniejszego niż nieustanna praca :)

"Jego Wysokość Lord Protektor Alfonso Gonzales von Peeyack". Mógłby popijać alkohol z kryształów z herbem rodowym i mieć specjalny arystokratyczny monogram dostawiany do każdego posta w ramach bonusu :))

Wielcem wdzięczna i zobowiązana za egzemplarz, aczkolwiek nie róbcie sobie kłopotu, dobry człowieku, i nie zawracajcie sobie mną głowy. Zasłużyłeś na posiadanie nawet kilku sztuk w domu, a ja i tak planowałam zakupić wiadome dzieło, coby wesprzeć tłumacza w szczytnym dziele :))

[edit]
"zakupić wiadome dzieło, coby wesprzeć tłumacza w szczytnym dziele" - dziele - dziele, idź już spać, Gwiazd, bo coś te posty coraz gorsze :) 18 h temu wstałam, czas pomachać państwu łapą - branoc, kolorowych! :)

16.09.2006
01:40
[80]

Yoghurt [ Legend ]

Na poczatek Lordowi Protektorowi Alfonso Gonzalesowi von Peeyackowi powinien wystarczyć kubek GOLa, ale w miarę pięcia się na kolejne szczeble sławy doczeka się włąsnego pucharu i monogramu.

Kupić nie musisz, bo wydrukowanie tych kilku nadprogramowych "rozdawniczych" egzemplarzy stałych klientów drukarnii nic nie kosztuje, więc nic się na tym nie traci. Dostaniesz i nie marudź, bierz jak dają! :)

Dobranoc mówię i ja, jeszcze sobie tacticsa pomęcze i do wyra.

16.09.2006
02:42
smile
[81]

Lechiander [ Wardancer ]

Oj!

16.09.2006
04:23
smile
[82]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Na kubek Gola jeszcze mi troche brakuje, ale jesli sukcesywnie bede klikal w te banery +5 goli, to za pol roku moze uzbieram.

16.09.2006
13:32
smile
[83]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Mnie stać na kubek, ale go nie chcę. Nie podoba mi się nic z rzeczy, które dają w nagrodę za GOL-e: kubków mam aż za dużo, koszulek takoż, a abonament i tak sobie wykupuję, więc co mi po możliwości zamiany na niego? W zaistniałej sytuacji może zrobimy tak: ja wezmę kubek, ktoś z wątkowych grafików wymyśli jakiś monogram dla Lorda Protektora, ktoś inny to umieści na kubku, Lechiander dołączy laurkę i wręczymy ten cały stuff peeyackowi? ;-D

16.09.2006
14:17
[84]

Yoghurt [ Legend ]

No i mnie stać na kubek i na pare abonamentów golMAXa, ale wciąż ani jednego punktu nie wydałem, nie wiem, moze kiedyś rzucą coś naprawdę wartego uwagi i wtedy wydam te niewykorzystane GOLe :)

A co do monodramu na kubeczek- 5 minut siedzenia w fotoszopie oraz brak pomysłów zaowocowały tym

------------------>

16.09.2006
14:32
[85]

Yoghurt [ Legend ]

EDIT Spóźniony- jezu, monogram, nie monodram. Musze chodzić wcześniej spać i wcześniej się budzić :)

16.09.2006
14:35
[86]

Siepet [ Generaďż˝ ]

Witam!

Widziałem dzisiaj rano w kiosku ruchu gazetę komputerową ( nie znam tytułu :P ) z grami Fallout, Fallout 2 i Fallout Tactics...wszystko po PL. Czy opłaca się kupić? :]

16.09.2006
14:38
[87]

Yoghurt [ Legend ]

Fallouta zawsze opłaca się kupić.

16.09.2006
14:52
[88]

mineral [ Paragon ]

Pytanie:

Gdzie można kupić takie itemki jak Anty-Rad Rad-X i inne rzeczy przydatne w Blasku?

16.09.2006
14:57
[89]

Yoghurt [ Legend ]

mineral-> W sklepach :)

A dokładniej- w Hub jest tego trochę, u Gun Runnerów (jak zajmiesz się Deathclawami i mozesz do nich wejść) tez, w Bractwie u kwatermistrza, w Boneyard u naukowca. Trudno wskazać jedno konkretne miejsce, ogólnie Rad-X jest bardziej powszechny i tańszy od Rad-Away, ale oba są stosunkowo łatwe do znalezienia u kupców (choć nie w wielkich ilosciach, ale do Glow wystarczy kwadrat mapy przed lokacją łyknąć 3 Rad-Away i starczy na wykonanie zadania dla BOS i na pogranie w szachy z ZAXem na samym dole dziury :))

16.09.2006
15:29
smile
[90]

Deepdelver [ Legend ]

Mam waterchipa :)

Koncepcja snajpera zaczyna wreszcie procentować i zdejmuję przeciwników zanim moi pomagierzy zdążą do nich dobiec. Jednak snajperka i Combat Armor to była dobra inwestycja. Zaraz wracam do Schronu, po drodze mam zamiar jeszcze zahaczyć o Obóz Chanów i podziękować im za niemiłe odzywki podczas ostatniej wizyty.

16.09.2006
16:32
[91]

Yoghurt [ Legend ]

Deep-> Chanów to się zdejmuje za pierwszym podejsciem fajnie, od razu jak dostajemy questa z Tandi, bo masa expa leci dla naszego nieopierzonego herosa, a jest to w sumie łatwe, jesli sporo daliśmy na początek w small guns (10mm podstawowe spokojnie wystarczy do ich likwidacji :))

Snajper to jedna z niewielu konfiguracji z Tacticsa, która sprawdz się w F1 i F2 (jeśli nie chcemy grać oczywiście moim ulubionym wygadanym i wyedukowanym madafaka:)) i niemal zawsze działa, choć okazuje się to dość późno (jak dorwiemy snajperkę, a potem, gdy mamy odpowiednio dużo w energy, bawimy się turbo plasmą)

16.09.2006
16:37
[92]

Deepdelver [ Legend ]

Yogh --> wiem, że wypadałoby zdjąć ich od razu, ale cóż... speniałem i tylko ich okradłem.
Teraz zapłacą za moje dawne upokorzenie. :)

16.09.2006
16:51
[93]

mineral [ Paragon ]

Heh dzięki! Teraz ze snajperką kupioną u najlepszego kupcy w Hubie i z pancerzem wspomaganym T-51b zmiatam wszystkich przeciwników :)
Ale teraz jest problem: w Gruzach daję do posłuchania hologram Jonowi, potem strażnik go masakruje i ja jak zwykle sam (nie licząc Iana, Tycho, Katję i pieska :P) muszę ratować Audytum przed ok. dwudziestoma Regulatorami :/ Wracając z Gun Runners do Brzytwy, tej wcale nie było (została po niej czerwona plama wtf?!?). Po jaką cholere załatwiałem im broń skoro i tak jest banda złego na jednego?

16.09.2006
18:07
[94]

Qri$ [ Konsul ]

Skończyło mi się miejsce na NPCów, więc muszę zadecydować - Sulik czy Goris?

16.09.2006
19:10
[95]

Aen [ MatiZ ]

Ja bym brał Gorisa - Sulika nigdy nie lubiłem, a Goris potrafi doładowac, choc trzeba go stale osłaniac

16.09.2006
19:11
smile
[96]

Raziel [ Action Boy ]

hehe, tak poza dyskusją, pamietacie jeszcze stare logo?:) imho jego zmiana byla niepotrzebna, ale to tylko imho. Ehh to byly czasy:D:D -->

16.09.2006
21:37
[97]

Yoghurt [ Legend ]

Malina-> Pamiętamy, widać, jak sobie nie radziłem w fotoszopie pare lat temu :) Można by zrobić nową wersje utrzymaną w tym klimacie, przydałyby się jeno foty stałych bywalców :)

Qris-> Goris. Po prostu go lubie, i tyle. Choć sulik w teorii jest mocniejszy, bo można i opancerzyć dzikusa, i dać mu do łapy porzadną broń.

Co do Brzytwy-> Dziwne, ale zdarzało się, ze ubila ją "konkurencja", choć zdarza się to niezwykle rzadko. Też mnie zawsze zastanawiało, po jaką cholere ta broń dla biedaczków, skoro i tak samemu się trzeba zająć sprawą....jak zwykle zresztą. Brotherhood wielce zmartwiony i zagrożony przez rosnąca w siłę mutancią armię, i co robią? Wysyłają mnie i ewentualnie jakichś trzech fagasów którzy nawet dupska nie ruszą windą na dół tylko stoją na zewnątrz Mariposy. Ech, pieprzony los kataryniarza.

16.09.2006
22:49
smile
[98]

Deepdelver [ Legend ]

Stare logo mocno klimaciarskie, najmocniejszy jest Soul ciskający granaty. :)

PS. Idę do Blasku.

16.09.2006
23:47
smile
[99]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Stare logo jest iście szatańskie ;) Fajnie, że Raziel je zarzucił, bo po tym, jak mi dysk zafikał, straciłam podczas formatki to jakże miłe dzieło. Tylko - panie i panowie - czy tam nie ma Lorda Protektora Peeyacka, czy też ja jestem tak stara i ślepa, że nie mogę nigdzie znaleźć jego parszywego pyszczydła? :)
Pomysł z nowym logo - można to potraktować jako ciekawostkę, jak sądzę, bo chyba i tak nie będzie się go wsadzać zamiast aktualnego, ale jako dokument obecnych czasów na pewno byłoby fajne. Za jakieś 60 lat będzie można zrobić wystawę "Logo wątku o F-ach - wersja co pięć lat" ;)

Yogh --> no tak, to nie było trudne, wiadomo, że na kubeczku powinno się znaleźć wiadome logo, że też ja na to nie wpadłam... mogę je wydrapać pilnikiem na tym kubku dla większego efektu, będzie ostro postapokaliptycznie, hehe.

Qri$ --> bierz Gorisa, Sulik jest wpieniający, w każdym razie ja wciąż miałam wrażenie, że to jakiś przygłup.

17.09.2006
00:37
[100]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Gwiazd
Nie ma mnie tam. Nie wysylalem zdjecia, wiec mnie nie wstawiono.

Logo owszem, klimat mialo, ale lwia czesc starej obsady przestala sie odzywac, no i nadszedl czas zmian. Mi obecne loga najbardziej pasuja. Pamietacie jakie bylo logo pierwotne? Kiedys mialem na dysku, ale zaginelo w otchlani dziejow.

==>Huan Carlos
Efekt iscie bombowy. Nie jestem godzien tak wypasionego kubka. A na Golowy kubek zbieram z takiej racji, ze kubka nie mam. Ostatni jaki mialem rodzinka mi stlukla, a w domu mam tylko jeden nocnikowaty. Zle sie z niego pije, ale przynajmniej jest pojemny. Nie ma nic gorszego niz maly kubek.

17.09.2006
12:57
[101]

Yoghurt [ Legend ]

Deep-> To jest Soul jeszcze z czasów, gdy można sobie było z niego pożartować (a to było coś koło 5 lat temu :))

Nowe logo się kiedyś zrobi, bo można wiele złego o starym powiedzieć, ale na pewno nie można mu zarzucić zwyczajności i braku oryginalności :) Jak już na wspominki się zbiera- czyj to w ogóle był pomysł z tą telenowelą? Zaczeło się chyba od tego, ze swoją (aktualnie od dawna byłą :)) kobitę sprzedawałem za Highwaymana, 200 fusion celli i roczny zapas Cat's Paw w bagażniku, czy to jakoś inaczej wyszło? Razzie ma lepszą pamięc do takich rzeczy.


Zwiezda-> Przysiade kiedyś nad jakimś porzadnym monogramem i się wrzuci mu na kubas biedakowi, bo jak słyszysz sama (znaczy sie- czytasz) nawet porządnego kubańca nie ma w domu. To taka zorganizowana akcja będzie, o!



Alfonso Gonzales->Też znam ból nie posiadania pożądnego kubasa, z którego wszystkiego można się napić i nigdy cie nie zawiedzie. Mój ulubiony, z Half Life generacji, niestety zginął tragicznie z powodu dziurawych rąk mojej matki, która od 20 lat nie moze pojąc, ze co nie jej, to sie nie rusza. (czemu ja żem zamiast na ameryke wydawać, komiksy i komputery, nie przyoszczedziłem na kawalerke, no pytam sie ja? A, już wiem, bo jestem komputerowo-komiksowym zjebem, zapomniałem), ale wciąż mam dwa w odwodzie (jeden taki fajny ze Slipknota, kiedyś jako bonus dostałem cholera cie wie do czego na amazonie, bo ma już z 4 lata) i z jakimiś pająkami taki kuflopodobny, co go dostałęm, jak 7 lat miałem. A ten z HL generacji to jeszcze odzyskam, jak sie tobie będzie forumowym sumptem jakiś kubańczyk odstawiało, to ja sobie przy okazji zamówię idealną replikę utraconej ceramicznej miłości :)


17.09.2006
13:13
smile
[102]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Jak można nie mieć kubka? :o Ja mam ich w domu tyle, że wynoszę do pracy, bo inaczej trzeba by było kilka potłuc, żeby zrobić miejsce :) Trzeba było powiedzieć, peeyacku, że masz taką ciężką sytuację, to bym Ci wręczyła jakiś, jak ostatnio byłeś w stolycy ;)

Z ostatniej wyprawy do Wrocławia przywiozłam sobie kolejny świetny kubek - z bohaterem mojej młodości, jakim był Krecik :) Iiiii jooo!

Yogh --> kubek z Halfa jest fajny, bo z Halfa, ale przecież poza tym to straszna tandeta - zrobili go chyba z utwardzanego piachu, bo rozsypuje się od samego patrzenia. Przynajmniej mój tak skończył - nadludzkim wysiłkiem skombinował go dla mnie mąż, wyszłam od niego z kubkiem w torebce i przystanek dalej, zanim doszłam do Kermita, kubek nie miał już uszka, bo mu odpadło i rozpadło się na 4 części :) Zlepiłam, ale pić - to już z niego nie piję. Stoi z boku na pamiątkę.

17.09.2006
18:26
smile
[103]

mineral [ Paragon ]

Gdzie to można dostać?

17.09.2006
18:49
smile
[104]

Raziel [ Action Boy ]

Yoghurt --> hehe, myślę że cytat z archiwum odpowie na pytanie jak to się zaczeło:D


Faolan [ BOHEMA ]

Ciekawe co będzie we wstępie od nastęnej części: "W poprzednim odcinku telenoweli pt. Fallout - Faolan zdradzał Yoghurtowi, kto jest tajemniczą nieznajomą, którą pozdrowił w jednym z postów. Po wielogodzinnych przesłuchaniach prawda wyszła na jaw. Nie wiedzieć czemu dobry i poczciwy Faolan, kupuje właśnie bilety PKP do kilku miast Polski i zakłada na plecy swój miecz..."

Zawsze uśmiechnięty, zawsze pozytywny :)))
"Na stu ludzi umiejacych czytac, jeden zaledwie umie myslec." (John Ruskin) Kocham Pearl Jam!!!
17.07.2002 | 02:12

Yoghurt [ Senator Złotopolski ]

GENIALNE FAO:) Zakłądam nastepny wątek, okej?:) Niech się pienią, niech się wqrwiają, ale 94 wątek będzie taki:) I wykorzystamy nowe Logo:) Już zaczynam pisac wstęp!:D MÓWIĘ SERIO!

edit: i jeszcze link :
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=597628

17.09.2006
19:01
[105]

Raziel [ Action Boy ]

tak się zatopiłem w archiwalne wątki i przypomnialem sobie o dawnym, że ho ho pomyśle erava o patchu dla Fallouta w którym mielismy się znaleść my - wątkowcy. Czy ktos pamieta czemu to nigdy nie doszlo do skutku?

17.09.2006
20:10
smile
[106]

DeLordeyan [ The Edge ]

Mam spory problem. Odpalam Fallouta i cały czas widnieje ekran Wczytywanie z komiksową okładką. Komputer po prostu się zawiesza. Jeszcze po południu mogłem grać. Sądzę, że to wina oprogramowania. Da się coś z tym zrobić? Czy pozostaje reinstal?

17.09.2006
22:02
[107]

Yoghurt [ Legend ]

Lordeyan-> Pamietam, że ten problem występował w angielskiej wersji przy wybraniu największej instalacji, czyżby CD projekt pokpił sprawę? Wątpię, bo u mnie się odpala. Podaj konfig kompa, pamietam, zę z niektórymi nowymi bajerami w srodku szarej skrzynki Fall potrafił sie żreć (ot, mój angielski egzemplarz twierdził kiedyś np. ze nie ma wystarczajaco dużo RAMu, bo tego było aż nadto i zgłupiała instalka :))



Zwiezda-> No mój przetrwał pare meichów, aż sie rozpadł. Zrobie sobie w końcu sam, jakowyś lepszy. Bo jest z HL, a HL mówi samo przez się- zajebisty kubek.



Malina-> A faktycznie. Bo ze starych dobrych rzeczy to pamietam też zacny mod zapomnianego (a szkoda) 45ACP, zmieniający bronie w fallu. Pomysł straszliwego Pedro pamietam, ale sprawa przycichła, jak sam wątek nieco zmniejszył skład, bo masa osób z gola poznikała (w tym np. ja i Pedro). W ogóle Straszliwe Nemezis wątku to jeszcze zyje gdzies pod innym pseudo, czy już całkiem go postnuklearna pustynia pochłonęła?

17.09.2006
23:42
smile
[108]

Deepdelver [ Legend ]

Chyba zbliżam się do końca gry. Jestem członkiem Bractwa, pomykam we własnoręcznie naprawionym pancerzu wspomaganym, kończę interesy w Gruzach i ruszam szukać siedziby mutantów. :)

Najbardziej podobała mi się misja w Blasku, ogromnie klimaciarska, ciągłe kontrolowanie się licznikiem Geigera, Zax i przywracanie energii - świetne. Podobnie klimatyczna była krypta w Necropolis.

BTW ciekawy bug trafiłem - poszedłem do Zimmermana z holodyskiem, który ujawniał niecne postępki Regulatorów. Standardowo w takiej sytuacji dziękują mu oni za współpracę strzałem w plecy, który trafia i zadaje 250 obrażeń. Nie przewidzieli jednak, że ja mam szybki spust i w chwili gdy Zimmerman się na nich rzucił, oni już leżeli w kałużach krwi. Co ciekawe, kiedy powstanie dobiegło końca, lud potraktował go jak wroga i zatłukł pięciami. :)

Co do kubków - zawsze ciekawiło mnie dlaczego ludzie tak zbierają GOLe na firmowy kubek, który jest wart w porywach jakieś 10 zł, zamiast wymienić je na 8 tygodniowych abonamentów. Rozumiem jeszcze ludzi, którzy abonamenty i tak kupują, ale u "+5 GOL"owych ciułaczy jest to dla mnie całkowicie niezrozumiałe.

18.09.2006
00:22
smile
[109]

Raziel [ Action Boy ]

Huan Carlos --> a przypadkiem erav nie kryje sie teraz pod ksywką The Wanderer? czy mi się już cos zupelnie pomylilo?:)

Deep --> przecież kubek to prestiż;D ja sam na niego zbieram:D Naprawdę, abonament mi się w niczym nie przyda, a taki oryginalny kubek GOLa to fajny bajer i pamiątka przy okazji;)

18.09.2006
00:29
smile
[110]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

1. Wander jak najbardziej istnieje. I jak najbardziej jest tym, za którego go uważacie :)
2. Yogh --> pamietam też zacny mod zapomnianego (a szkoda) 45ACP, zmieniający bronie w fallu - a to nie jest to, co z czasem wrzuciłam do wstępniaka? Tzn. --> » - weapon mod 45ACP do Fallouta 2 [inna sprawa, czy to w ogóle jeszcze działa...]
3. Deepdelver --> może to faktycznie jakiś prestiż, mieć taki kubek? Albo czujesz się wtedy bardziej związany emocjonalnie z GOL-em? Inna sprawa, że jak mam uciułane mnóstwo GOL-i za abonamenty, to na coś z czasem pewnie je powymieniam. W koszulce i tak chodzić czy spać nie będę, a kubek może sobie chociaż do której roboty wyniosę albo co...? Chociaż tandeciarki jest jak cholera.

18.09.2006
00:46
[111]

Yoghurt [ Legend ]

Deep-> GLow zawsze był najlepszą miejscóweczką w Fallu, genialnie jak żadna inna lokacja oddawał klimat.

Co do buga- a tego nie znałem, zresztą jakoś nigdy mi na Zimmermanie nie zależało, żebym się przejął jego losem :)

Ja na kubas nie zbieram, chyba sobie w końcu abonament w MAXie wykupie, bo miesięcznych moge sobie kupić ze 3, a się zawsze przyda.



Malina-> A faktycznie, skleroza już mnie dotyka widocznie. Albo to jak zwykle przez ulubioną wyimaginowaną postać GOLA- Alake i jest prawdy oświecone na tym forum :)


Zwiezda-> Mod jest jeszcze, ale to nie on jest zapomniany, a 45ACP, któy był świetną podporą tego wątku przez łohohoho czasu łohohoho lat temu :)

18.09.2006
00:54
[112]

Vein [ Sannin ]

powiedzcie mi jednno, naprawilem elektrownie w gecko, zoptymalizowalem im dzialanie, ale przez przypadek zaciukałem "braina"... teraz mimo ze mam "idolized" w gecko to mnie mordują non sotp ja ksie tylko pojawie w miescie, a zadnego z nich nie ustrzeliłem ! hmm :/

18.09.2006
01:00
[113]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Kubas to i mnie grzmoci, abonamentu używam do edycji & wstawiania obrazków tytułowych, ale jeden kubeczek mogę zgarnąć, żeby wydrapać na nim logo wątku i wręczyć go potem Lordowi Protektorowi z jakieś okazji, bo zasłużył sobie chłopak swoim zangażowaniem w wątek :)

Ok, ok, nie doczytawszy się, czy o mod, czy o autora chodziło, ale właśnie z imprezy powróciłam, więc jestem usprawiedliwiona :)

18.09.2006
01:24
[114]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Dajcie spokoj z tym kubkiem, juz bo zaczynam sie czuc jak jakis bezdomny, co go wszyscy proboja wspomoc. Nie czuje sie godny tytulu Protektora, malo sie udzielam i raczej to sie nie zmieni. Badz co badz mile jest, co piszecie.Planuje zakupic jakis pojemny i klimaciarski kubek, owszem, ale nie trafilem na taki jeszcze w sklepie. Z braku laku ratuje sie wiec moim podrecznym mini nocniczkiem. Kubek Gola jest wg mnie najciekawsza pozycja w calym tym menu nagrod. No bo abonament mi nie jest potrzebny, gram ciagle w te same stare gry, jesli cos potrzebuje sie dowiedziec, to moge zapytac na forum, albo znalezc w necie. A placic sa samo edytowanie i wstawianie obrazkow to chyba przesada. Albo po prostu nie jestem juz takim esteta. Tak samo nie potrzeba mi jakiejs super gry, bo raczej na pewno nie bedzie to cos, co mi sie podoba. W koszulce GOLa to bym na ulice nie wyszedl, a do spania mam juz dosc lachow. Zostaje mi tylko kubek z calego wachlarzu dostepnych za gole bonusow.

18.09.2006
07:54
[115]

DeLordeyan [ The Edge ]

Yoghurt--> Athlon 64 3000+, 512 MB DDR Kingstone'a, GeForce FX 5200, Seagate Barracuda 80GB. I owszem, wybrałem pełną instalację.

18.09.2006
08:06
[116]

Lechiander [ Wardancer ]

Nie chce mi się czytać wszystkiego. :-)

Vein ---> Jakiego "braina"? Chodzi Ci o tego szczura?
Wiem, że w Gecko był bug i czasami ghoule po prostu strzelali, bez powodu, ale to w eletrowni.

18.09.2006
11:33
[117]

Yoghurt [ Legend ]

Lordeyan-> Coś z kartą albo tez głupieje przy ilości ramu. Spróbuj zainstalować w wersji zalecanej i zobacz, czy błąd się powtarza. Jak nie, mozesz podziękować, jak tak, to jeszcze pomyślimy co może byc nie tak :)


Alfonso Gonzales->Oj my tu po prostu czujemy solidarność wątkową, nic więcej, a brak kubka nas naprawdę poruszył, to chcieliśmy akcje zorganizować :)

Vein-> Pare razy zdarzyło się, ze ghule (czy to w elektrowni, czy nie, ja tak miałem w wersji UK) strzelali "bo tak"- pomagał jedynie load, i to sprzed wejscia do Gecko. Jesli chodzi o Braina- raz czy dwa go zaciukałem ale nie poniosło to za sobą żadnych konsekwencji.

18.09.2006
12:01
smile
[118]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Yogh
No dobra. Przekonales mnie. Byle byl duzy.

Ja Braina tylko raz zastrzelilem i mialem potem klopoty z mieszkancami (atakowali mnie) Wiecej do niego juz nie schodzilem.

18.09.2006
12:32
smile
[119]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

-->M'q
7 osób:
10 cha = komplet 5 NPC
idziesz sie żenić i masz 6 NPC
siódma to twoja postać

18.09.2006
12:53
smile
[120]

Raziel [ Action Boy ]

osobiscie jesli chodzi o npców, to dla mnie cassidy + sulik i starczy. Więcej to tłok, zresztą imho to najlepsi NPC bo mozna im wymieniac i pancerz i bron oraz przede wszystkim są skuteczni (sulik wywali, cassidy dobije:P). Marcus czy goris tez są fajni, ale "małożywotni" więc nie chce mi sie co chwila odloadowywac bo w trakcie walki goris czy marcus dostają na gołą klate i padają.

By the way, patrzcie jeno jak nam ten wątek zleciał, juz teraz chyba 120 na liczniku, anyone chętny na kolejny?

18.09.2006
12:57
smile
[121]

Lechiander [ Wardancer ]

Teraz czar Load to pikuś. Jak się grało na MMX 166, to dopiero mozna było kurwicy dostać. :-)

18.09.2006
14:07
[122]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

peeyack --> Yogh już wszystko wyjaśnił - kubek dla Lorda Protektora miał być wyrazem naszego uznania dla Twojej osoby, solidaryzujemy się z Tobą w Twoim nieszczęściu, jakim jest brak kubeczka, stąd pomysł :)
Naprawdę wielki kubek? We Francji kupiłam sobie fantastyczny kubas z Obeliksem, mieści litr kawy/herbaty/wody/piwa/innego dowolnego napoju, taki pewnie by Ci się podobał :)

Raziel --> zakładaj, zakładaj :) A jak nikt nie zrobi tego w ciągu najbliższych godzin, to zajmę się tym, jak tylko skończę pracę i odgrzebię gdzieś logo tytułowe.

18.09.2006
14:10
[123]

Yoghurt [ Legend ]

A moge ja? W koncu sie skusiłem na ten abonament :) Moge, moge, moge?

18.09.2006
14:14
smile
[124]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

-->Raziel, Yoghurt (mnie to obojętne)
Zakładaj bo ja z pracy nie mam jak.

Peeyack prezy... PROTEKTOREM wątku... jestem za, w zasadzie jego i Lecha najczesciej tu widać.

18.09.2006
14:14
smile
[125]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Staaaaaaaary, no co za pytanie...! :)
<kibicuje, podskakując, machając pomponami jak cheerleaderki i skandując "Yoghurt! Yoghurt!!!">

[edit] to powyżej to do naszego wątkowego nabiału, of kors :)

18.09.2006
14:20
smile
[126]

Deepdelver [ Legend ]

Peeyack na Lorda Proktologa... znaczy Lorda Protektora Wątku!

Jednak, o ile się orientuję w nowych okólnikach i odezwach, to najpierw musiałaby go dotknąć łaska admińska w postaci gwiazdki, a potem musiałby sam poprosić o tytuł, dołączając samochwałkę z linkami. :)

18.09.2006
14:26
smile
[127]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

to ja to zrobie w bardzo nietypowy sposób:

SOUL ! Wiem że czytujesz ten wątek.
Kolega Peeyack pomogł już wielkiej rzeszy poczatkujących falloutowiczów.
jak najbardziej nalezy mu sie gwiazdka i tytuł.

Dziękuję za uwagę.

18.09.2006
14:27
smile
[128]

Lechiander [ Wardancer ]

Jak najbardziej peeyack zasługuje na to coś, co wymyślili. Jak już ktoś ma tu być, to popieram. :-)

Mally ---> Ja to najwyżej na dyżurnego pijaka wątku. :-P Ale i tutaj peeyack ma ksywę najodpowiedniejsza. ;-))
BTW A skąd wiesz, że Soul czytuje? Jesteśmy inwigilowani??? :-O

18.09.2006
14:32
[129]

Yoghurt [ Legend ]

Nowy wątek (logo wskoczy na górę niebawem, jeszcze mi nie aktywowali wszystkich bajerów widocznie, musze czekać do jutra pewnie, ale naprawi się tą drobną niedogodność już wkrótce):

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5478982&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.