GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Sylwetka zabójcy: Kamila P.

22.06.2002
02:01
[1]

Bzyk [ Offensive ]

Sylwetka zabójcy: Kamila P.

może kogoś zainteresuje... mnie osobiście strasznie żal chłopaka :(

https://szpieg.gda.pl/?dzial=start&poddzial=news&id=64

22.06.2002
02:58
[2]

DeV@sT@toR [ Senator ]

Dla mnie jego los jest zupełnie obojętny. Nie żywię do niego nienawiści, ale też i nie pałam szczątkową choćby sympatią. Zapracował sobie na solidny wyrok, zmarnował świetnie zapowiadające się życie. Jeśli nawet rzeczywiście był nieuleczalnie chory to wcale go to nie tłumaczy. W moim odczuciu raczej oskarża. Ktoś kto czując swą bliską śmierć zabija drugiego człowieka jest brudnym egocentrykiem, maszyną, jeśli nawet genialną, to z pewnościa wypraną z uczuć. Takie wypadki przestały mnie już poruszać, nie angażuję się w nie uczuciowo. Zbyt wielu ostatnio było morderców, brutalnych zabójców, by jeszcze to mnie zastanawiało.

22.06.2002
16:20
[3]

Bzyk [ Offensive ]

Devastator >> nie śmiem nie zgodzić się z Tobą. Jednak: dla mnie problem zabójstwa jest na tyle złożony, że gdzieś tam w głębi duszy współczuję Kamilowi. Myślę, że nie zabił "ot tak", że miało na to wpływ wiele czynników, o których pewnie i tak się już nie dowiemy. Niech nikt nie odbierze moich słów jako pochwałę zbrodni, bo daleki jestem od takiego stanowiska...

23.06.2002
19:33
smile
[4]

FreemaN [ ]

calkowicie potepiam czyn Kamila ale jednoczesnie jego osoba w pewnym sensie mnie fascynuje, troche pogrzebalem w necie i dowiedzialem sie o nim wielu interesujacych rzeczy zachecam wszystkich do sciagniecia piosenki "Chryzantemy zlociste" ktora Kamil podeslal na stronke ze studencka lista przebojow (link ponizej):

23.06.2002
19:49
[5]

gacek [ Litzmannstadt ]

Wątpie żeby zrobił to ot tak sobie, jak pospolity rzeźimieszek. Moim zdaniem splot okoliczności mógł doprowadzić do tego okrutnego czynu, jak i środki zewnętrzne np. narkotyki. Chociaż podobno nie brał chociaż kto wie. ale to by było najprostrze wytłumaczenie.

23.06.2002
19:51
smile
[6]

DJ Lee Peng [ Legionista ]

Ja go jednak potępiam. Inteligencja czy zdolności, a nawet wyrok śmierci w postaci nowotworu nikogo nei usprawiedliwiają- warto o tym pamietać. I prosze nie twórzcie z niego bohatera, ani legend o nim, bo można o nim tez powiedzieć wiele niedobrych rzeczy! W każdym razie nie zasłużyl na mój szacunek.

23.06.2002
23:00
[7]

Bzyk [ Offensive ]

FreemaN >> czy ten utwór mp3 jest autorstwa Kamila P. ? Jeśli tak... to świetny z niego muzyk. Bez względu na te "kur***".

23.06.2002
23:17
[8]

surgeon [ Pretorianin ]

wydaje mi sie ze z ta mp3 moze byc cosi jeszcze dane w prezencie, jakis kon troj... ale nie jestem pewnien , wiec uwazajcie ...

23.06.2002
23:45
[9]

reik [ Pretorianin ]

surgeon: tiaa... nie przesadzaj może? mp3 jest zapisem ścieżki dźwiękowej a nie programem wykonywalnym. Ech.. i co, może jeszcze w JPEG'u można przesłać wirusa?

23.06.2002
23:57
[10]

Bzyk [ Offensive ]

Tak, jednak się okazuje że mp3 wskazane przez FreemaNa jest autorstwa Kamila P., który w necie posiadał pseudo: Camomile. Zresztą szczegóły pod poniższym linkiem.

24.06.2002
00:12
[11]

pgstudent [ Chor��y ]

Na wstepie chcialem zaznaczyc ze jestem studentem ETI tego wydzialu na ktorym sie to wszystko wydarzylo. 1. Kamil nie mia raczej zadnego nowoworu nie wierzcie we wszystko co tam w necie o nim pisza. 2. Ludzie z innych uczelni sa strasznie oburzeni jak moglo dojsc do czegos takiego jak mozna bylo profesora siekiera itp. Jak rozmawiam ze studentami nawet innych wydzialow nie spotkalem sie z czyms takim zeby student nienawidzil swojego wykladowcy. A u nas na ETI jest tak z co drugim wykladowca. Sam mialem 2 takie przypadki ze szczerze nie nawidzilem 2 typow. To bylo tak na maksa ze gdyby padli na sali wykladowej trupem to bym sie normalnie ucieszyl. Studentowi innego wydzialu lub uczelni trudno to zrozumiec ale ten kamil mogl go poprostu tak nienawidzic jak np: palestynczycy z zydami, albo zydzi oprawcow w obozie, poprostu tak mu odbilo ze mial to gdzies ze sobie zmarnuje zycie. Przecietny u nas wykladowca to czlowie podejrzewam w szkole podstawowej i liceum bity, wyszydzany w klasie, tzw. ofiara klasowa, potem to z nich wylazi jak maja troche wladzy. Sa cale szczescie wyjatki. 3. Do konca sprawa jest jednak nie wyjasniona, on gdyby chcial zabic tego wykladowce to by to zrobil odrazu, a on podobno z nim troche rozmawial, nawet zszedl zaplacic za warunek na dol do dziekanatu... i po co w tobie mial te rekawiczki? Jakby chcial moze cos dluzej robac (i nie zrobic sobie odciskow - to nie glupi zart).

24.06.2002
00:15
[12]

Forgotten [ Pretorianin ]

hehe to utwor grupy 'Kury'... btw bardzo fajny :)

24.06.2002
00:37
[13]

Roko [ Generaďż˝ ]

Także wśród kadry naukowej uniwersytetów zdarzają się rozmaite potworki ( i to wcale często ). Przykłady z mojej okolicy : pani doktor na AWF oblewała wszystkich z fizjologii a potem wymuszała łapówki ( aresztowali ją 2 tyg temu ) Pan profesor prawa ( ! ) parę lat temu jeździł fordem o wdzięcznym pseudonimie "Dar Młodzieży". Teraz pewnie ma coś lepszego Tacy ludzie ( oraz wielu bezinteresownych sadystów ) faktycznie mogą doprowadzić człowieka o słabszej psychice do desperacji.

24.06.2002
00:47
[14]

DeV@sT@toR [ Senator ]

pgstudent---> W necie nie piszą że ma raka, on sam szukał zdjęcia czyraka na grupach dyskusyjnych stąd te przypuszczenia. I nie miej do mnie urazy za tamten skasowany wątek - wniosłem o zlikwidowanie go gdy były tylko 3 posty i wyglądał on iciekawie.

24.06.2002
00:50
[15]

pgstudent [ Chor��y ]

Devastator - spoko tam i tak sie nikt nie dopisywal, wogole ta sprawa pewnie przycichnie i nic z niej nie wyniknie

24.06.2002
01:12
[16]

wert [ Ronin ]

Tak się skałda że jestem apsolwentem PK (Polibuda krakowska) i się w sumie niedziwe że do czegos takiego doszło. Zresztą sam uważałem i uważam, że do dziekanatu i niektórych profesorów niewolno chodzić z pałą lub siekierą bo wejdzie człowiek normalny a wyjdzie morderca. Zresztą były u nas przypadki, że gosici spuszczali ze schodów potrącali samochodami czy tez inne tego typu rzeczy i wszystko było tuszowane. A najwiekszymi rzeźnikami są profesorowie co na studiach ledow co ciągneli na samych trójach, warunkach i dziekankach.

24.06.2002
07:51
[17]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Bzyk ---- > Chryzantemy zlociste sa bardzo stara i popularna piosenka... nie robcie sensacji tam gdzie jej nie ma. Moze wykonanie jest tego chlopaka ale tekst na pewno nie!!

24.06.2002
08:02
[18]

JackSmith [ ]

Nie wydaje mi się aby tworzenie mitu i wynoszenie MORDERCY na niebiosa było czymś dobrym. Ludzie - przecież chyba każdy student miał kłopoty z jakimś profesorem/doktorem/asystentem itp itd - czy oznacza to że ów student ma rozwiązywać spawę jak jakiś zasrany dresowy odpadek społeczeństwa. Qrwa - przyszłość i inteligencja narodu a przenosi zachowania rodem z najgorszych i najbrudniejszych murzyńskich dzielnic z jakiegoś getta w LA lub Chicago...... ....

24.06.2002
08:58
[19]

TAILEREKK [ Senator ]

był dobry ale był zły dobrze się uczył ale mu się noga podwinłą ale to "zabójstwo " było planowane... więc nic dziwnego.. chciał .. to teraz ma...

24.06.2002
09:10
[20]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

"calkowicie potepiam czyn Kamila ale jednoczesnie jego osoba w pewnym sensie mnie fascynuje" Ja nie moge tego pojac! Jak pojebany moze kogos fascynowac? Nawet w tak zwanym "pewnym sensie". Absurd! "Moim zdaniem splot okoliczności mógł doprowadzić do tego okrutnego czynu." Zawsze splot okolicznosci doprowadza do czynu. Przeciez nikt, do cholery ciezkiej nie budzi sie rano i nie mowi - dzis zajebie siekiera adiunkta! "Także wśród kadry naukowej uniwersytetów zdarzają się rozmaite potworki ( i to wcale często )" No tak, to wiele tlumaczy. Do boju! Za siekiery i tepić draństwo! Jak tak dalej pojdzie, to sie okaze, ze trzeba z ciupagami do spozywczakow chodzic, bo "takze wsrod sprzedawcow w spozywczakach zdarzaja sie rozmaite potworki (i to wcale czesto)! wert--> Ty powaznie piszesz to wszystko?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.