Pylek [ Pretorianin ]
Obrazy
Znalazlem na strychu obrazy podpisane Kossak z 1800...ktoregos roku! Jak myslicie czy to moga byc orginaly? Na jednym jest kobieta na koniu, a na drugim cztery czy iles koni dokladnie nie pamietam! Co robic?
Kucyś [ BIE(L)ANY ]
spytaj w antykwariacie na google a potem allegro i duzo kasy masz
~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]
Co do oryginału to na 99,9% nie jest to oryginał:)
Co robić?Jeśli Ci nie zależy to sprzedaj,niezła kasa bedzie.Ewentualnie powieś na ścianie lub daj dziadkowi w prezencie:)
Kasa bedzie jak sprzedasz ten obraz.Najlepiej jak bedzie to jakiś fanatyk staroci wtedy możesz sie już targować o okrągłe sumki.
Btw.Edytuj posty.
Pylek [ Pretorianin ]
no..ok ale jak to nie orginal to jak moze byc z ego kasa?
Pylek [ Pretorianin ]
No i chodzi mi o to zeby je sprzedac...
Pylek [ Pretorianin ]
A wlasnie czy Kossak namalowal takie obrazy jak napisalem?
peterkarel [ KochamDzaste ]
jak org ;] to kasa kasa kasa idz to galerii czy cos i sie zapytaj ;] nie widze problemu :]
Pylek [ Pretorianin ]
Ale myslicie ze jest szansa na to zeby z tego jakas kasa byla?
Soulcatcher [ Admin ]
Pylek ---> sprawa jest bardzo delikatna. Nie daję ci dużej szansy że to są oryginały ale nie odpuścił bym sobie tego aby to sprawdzić.
Nie pokazuj na razie tego nikomu ze specjalistów.
Spróbuj samodzielnie poznac historię obrazu. Poszukaj w opracowaniach o Kossaku czy takie obrazy były, może znajdziesz gdzieś informację że ich nie ma bo zagineły, albo że są w jakimś muzeum. Jak są w muzeum to znaczy że masz kopie (ja i tak bym sprawdził bo w muzeach też wisza kopie) jak sie zorientujesz co i ja, czy np. nie zostały skradzione itd. To idź do conajmniej 2 abo 3 koneserów. Moze na ASP, moze w domach aukcyjnych ze zdjęciem i spróbuj wybadac sprawę. Jest malutka szansa że to oryginały, jeżeli to kopie to też może sie okazać ze sa warte trochę pieniędzy, ale jak okaże się że masz jakiś nawet miernej jakości oryginal Kossaka to moze sie okazac że ustawiłeś się do końca życia i wcale nie przesadzam.
Najważniejsze żebyś narazie nie rozgadywał tego wszystkim i spróbował się zorienować kto mozę być właścicielem, jaka była historia obrazu itd. Bo jak okaże się że to oryginał to się zaraz ze 20 właścicieli znajdzie a tówj rodzony wójek zaciuka się siekierą :)
Pylek [ Pretorianin ]
wlasnie i tego sie boje...niewiem czy jakis koneser nie zrobi mnie w h...ale dzieki za rade
Soulcatcher [ Admin ]
dodam jeszcze że z cenami obrazów jest róznie, czasami nawet za oryginał to nie koniecznie muszą być wielkie pieniądze, ale za dwa Kossaki dobry samochód kupisz, a jezeli są poszukiwane, znane choć zaginione, uznane to możesz naprawde dużo dostać.
Nie zapomnę hostorii dziadka mojego kolegi który niespecjalnie biedny ale też raczej nie bogaty trzymał u siebie w domu nie wiedząc o tym obraz za kilkaset tysięcy. Po jego śmierci kupili sobie za to nowe mieszkanie, kochają dziadka do dzisiaj :)
Wieśni0k™ [ Centurion ]
Pylek --> pisz na bierząco.
Sprawdź ten link -->
Pylek [ Pretorianin ]
wlasnie...zobaczymy popytam sie co i jak! Jezeli jeszcze moglibyscie dac mi jakies rady to bede bardzo wdzieczny!