--> Archiwum Forum
Dziki 10 [ ...:::BORN TO FLY:::... ]
Magic the Gathering
Witam!
A wiec mój kolega gra w Magic'a.Twierdzi że ta gra jest fajna i chce mnie do tego wciagnać.
Moje pytanie brzmi czy warto???
Czy jest to gra przy której spedze duzo czasu(w gronie znajomych) i bede sied dobrze bawił???
Czy mieliscie kiedys stycznosć z tą gra,gracie,albo wasi koledzy graja???
Jeśli tak to prosze o opinie.Z góry wielkie THX:D
P.S:Dałem taka kategorie i myślę że dobra:/
Szympans51 [ Arsenal Londyn ]
Pewnie, że warto!
Ja lubie w to grać jak mam czas, tylko że rzadko mam partnera do MTG...
Będziesz się dobrze bawił, DUŻO CZASU będziesz spędzał (zależy też od talii)
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Dziki 10==> Zabawa fajna ale cholernie kosztowna.
Dziki 10 [ ...:::BORN TO FLY:::... ]
Dlaczego kosztowna.Kumpel mówił że chyba 60 kart(dokładnie nie pamietam)kosztuje 45zł???
Asmodeusz [ Senator ]
Dziki - na 60 kartach sie nie skonczy. Zanim zlozysz cos porzadnego z boosterow badz gotow na wydanie okolo 10x tyle. Ew. mozesz kupic gotowe decki - tutaj akurat cen nie znam (w magica po porstu nie gralem, ale inne karcianki zdazylem obskoczyc).
Do tej pory mam w szafie okolo 2000+ kart L5R (nawet nie mam ochoty liczyc ile sa warte...)
Dziki 10 [ ...:::BORN TO FLY:::... ]
booster,deck=>mozesz wyjaśnic dokładnie co to???
Nigdy nie grałem w karcianki,ale jeśli mówisz ze trzeba bedzie wydać 10x tyle to chyba zrezygnuje:/:/:/
Niewydam tyle kasy na karty...
xanat0s [ Wind of Change ]
Dziki 10 --> Jeśli nie masz jakiejś kasy odłożonej, to lepiej nie kupuj. Bo nawet jak nie masz żadnej, to znajdziesz. Będziesz musiał znaleźć i będziesz szukał aż znajdziesz. To jest jak narkotyk - boostery kupisz za wszelką cenę.
[edit] Booster to zbiór dodatkowych kart.
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
Magic jest wciągajacy... jeszcze jeden booster jescze jedna karta... oooo wyszedł dodatek trzeba kupić bo sie wyleci z obiegu:) 45zł to pocżatek a potem jest studnia bez dna:)
beo314 [ Konsul ]
Podstawka - to zbiór 60 lub 75 kart, nie pamiętam dokładnie, z tak zwanej podstawowej edycji. Z reguły nie nadaje się do grania. Karty losowe.
Booster - 15 kart, losowe. Są z podstawowych edycji i z dodatków do tychże.
Preconstructed deck - gotowy do gry deck (czyli talia), z reguły słaba, ale z pomysłem. Aby ją rozbudować trzeba wydać duuużo pieniążków.
Jeżeli nie chcesz się pakować w duże wydatki (zanim trafisz w boosterze kartę którą chcesz, wydasz majątek), kupuj karty na sztuki - czy to od znajomych czy też na allegro.
Czy warto - tak, na pewno warto, bo to dobra i rozwijająca gra. Gram w to od wieków chyba, mam sporą kolekcję na którą wydałem takie stado kasy że głowa mała. Nie żałuję.
Na stronie znajdziesz wszystkie dostępne karty, razem z tzw proxami, czyli zamiennikami orginalnych kart do wydrukowania. Zbuduj najpierw swoją talię na tych proxach, zobaczysz czy działa, czy fajnie Ci się gra. Potem zdecydujesz czy chcesz się w to bawić z poważniejszymi wydatkami. Umów się z kolegami na grę na proxy.
Pamiętaj, że na żaden oficjalny turniej nie zostaniesz wpuszczony bez orginalnych kart, ale nie tylko turniejami Magic żyje.
Asmodeusz [ Senator ]
A pozniej koledzy sie rozchodza i czlowiek sie puka w czolo: "po kiego wydalem kilka tysiecy na cos czego nie uzywam" :)
Jesli nie masz w okolicy zadnych klubow w ktorych graja w karcianki -daruj sobie.
kaban1 [ Generaďż˝ ]
wchodz w to zawsze jest milo pograc z kolegami
kamyk_samuraj [ Senator ]
booster - zestaw dodatkowych kart (w przypadku MTG 15 - 1R (rare - najrzadsze), 3 (?) U (uncommon - troche pospolitsze), reszta C (common - pospolite) - mam nadzieje ze nie pomylilem sie - dawno nie gram w MTG)
deck - talia zlozona z min 60 kart
MTG to potworny zjadacz czasu i kasy - po tym jak zzacznieszz grac szybko przekonasz sie ze kupiona gotowa talia nie jest skuteczna przeciwko profesjonalnie zlozonym taliom innych graczy, czesto opartym na roznych kombach kilku kart - a wtedy zaczyna chciec sie cos zmienic czy zlozyc calkowicie nowa tale. A potem nowy dodatek czy podstawka, rotacja Typu II (czyli zestawu kart, na ktorych opiera sie gra turniejowa (najnowsza podstawka + 2 ostatnie bloki)) i od nowa
powiem tak - na MTG zzarlem kilka dobrych lat, poznalem od groma ludzi, nauczylem sie kombinowac i nawet mimo wydania sporej kasy na karty nie zaluje (moze tylko dlatego ze zwrocilem uwage na pewna osobke tak pozno...)
MOD [ Generaďż˝ ]
[1]Dziki 10>>Gra bardzo wciąga, spędza się dużo czasu przy niej ,można pokombinować.Minusem jest to że można na nią wydawać masę pieniędzy(szczególnie gdy się gra na turniejach,ciągle kupuje się nowe lepsze karty). Można pograć przez internet za darmo z ludźmi za pomocą polskiego programu Wizard. Można go ściągnąć z k20.prv.pl.(trzeba ściągnąć program plus obrazki.
Dziki 10 [ ...:::BORN TO FLY:::... ]
Nom nieźle...czekam na dalsze wypowiedzi!!!
claudespeed18 [ Senator ]
w gimnazjum troche zbieralem karty i gralem z kumplami...bylem w tym zakochany, pozniej fundusze sie zaczely konczyc i tak zrezygnowalem sprzedajac caly zestaw bezcennych kart za marne pieniadze...wole nie wracac do tego bo sie znowu wciagne :D
Dziki 10 [ ...:::BORN TO FLY:::... ]
No dobra jUPik porządkowy przed spaniem,może ktoś jeszcze sie wypowie.Dzieki wszystkim którzy sie tu wpisali...coś mi się zdaje ze sie jeszcze z tym prześpie,ale przegladająć,allegro widze ze karty po 300 lub/i 200 sa opychane za 60zł i mniej...
Dzieki wszystkim,dobranoc!!!
P.S:To po czytaniu waszych comentów to to cholernie niebezpieczna gra jest:/
Scatterhead [ łapaj dzień ]
ooojjj strasznie duzo kasy na MTG swojego czasu przegralem, do dzisiaj mam szuflade pełną commonow i uncommonow + taka sobie talie na smutniejsze czasy.
jezeli nie zal Ci kasy i lubisz sie dobrze pobawic (a w szczegolnosci poznac dużo ludzi) to to jest gra dla Ciebie. w drugim przypadku pierwszego warunku... lepiej się dobrze zastanów.
To są duże koszty, powyżej 100 zł na miesiąc jeżeli chcesz mieć takie-sobie karty, albo wogóle żeby grać.
uiouio1 [ Konsul ]
tak to jest jak hazard:) kupowanie boosterow, kart, potem zmienia sie edycja i trzeba budowac od nowa :)
Galahad_mayor [ Konsul ]
u mnie w lo mase ludzi gralo wiec stwierdzilem ze do nich dolacze a ze zal mi bylo wydawac jakiejs olbrzymiej kasy to zlozylem sobie dwa fajne tanie decki :] za 60 zl zlozyc mozesz juz fajna talie, ktora bedzie przyjemna. Pozatym u nas nauka grania wygladla tak pojawial sie ktos nowy wszysycy robili go w balona dopokoi sie nie nauczyl czyli szajs kart comony na poczatek za erczki :] oczywiscie najpierw ja zostalem sromotnie wkrecony i stracilem troche fajnych kart z ball laitningiem na czele :P. Normalna prawidlowosc :] dlatego jezli juz kupisz jakiegos busterka dobrze sie zastanow czy warto.
A prosty deck dla Ciebie na poczatek to bedzie jakis destroy land za 60 zl da sie go zrobic, i jakies zilone szybkie winni . Jeskli zaczyansz rowno z qmplami czyli bede na tym samysm poziomie co ty to takimn na destroy land deckiem mozesz poszalec i bardzo podenerwowwac twoich kolegow :]
Jak cos gadaj na gg do mnie bo mam chyba jeszcze jakies karty to moze bym Ci cos zlozyl i za jakies grosze wyslal :P
POlecam tez standardowy zestaw kart i pokerek :D musowo na pieniadze, wciaga tak samo kase tez , ogolnie bardzo przyjemnie, kilka razy dywanik u dyrektorki z tego powodu zaliczylem w szkole :P
Scattered----> pozniej to juz jest luz jak juz sie ma dobra kolekcje to nie trzeba kupowac boosterkow tylko sie wymieniasz za to co masz, trafiasz na kogos kto gwaltownie potrzebuje landow czy jakis uncommonow i juz mozesz wyrwac jakas fajna ere :
ttwizard [ Generaďż˝ ]
Dziki 10 -> Około 5 lat gram w mtg i powiem szczerze aby zacząć grać w mtg musisz zwrócić uwagę na kilka czynników.
* Jeśli masz zamiar grać na "poważnie" w mtg, czyli turnieje w sklepach typu bard lub inne, gdzie ludzie niby grają profesjonalnie i grają tylko o kase to nie zabieraj się za mtg. W Polsce turnieje wyglądają dosyć biednie, a scena składa się praktycznie ze samych smarków. Miałem okazje uczestniczyć w kilkunastu turniejach i niestety takie smarki lubią cwaniakować. Podczas gry potrafią zajrzeć w Twoje karty podczas tasowania, zaglądać w karty itp, a jak zawołasz sędziego to jak mu to udowodnisz bez świadków ? Nie ma jak. Mój ostatni turniej skończył się na uderzeniu 3 lata młodszego gościa, bo koleś zaglądnął sobie ukradkiem na góre biblioteki. Zostałem przez to wyproszony z turnieju i obiecałem sobie, że to ostatni mój "poważny" turniej Na dodatek potrzebujesz przynajmniej 250zł(to jest minimum) na złożenie talii, którą da się grać na turniejach.
* Gra Casual - W tym przypadku warto zaczynać z Mtg, ponieważ jest to genialne hobby :) Jeżeli masz znajomych, z którymi mógłbyś pograć to napewno mtg jest tego warte. Wspólna gra przy piwku to jest coś świetnego. Teraz już tylko tak gram i to raz w tygodniu. ALe zabawa jest naprawdę przednia.
* Cena kart. Jest to zapora nie do przejścia. Razem ze znajomymi musisz się zastanowić czy warto wydawać kase na kartę za 20zł lub 50zł ? Ja tak robiłem, ale tylko po to by grać turnieje, lecz teraz wiem, że nie warto. Dlaczego razem ze znajomymi ? Bo jeśli jeden będzie kupował karty za cenę powyżej 20zł, a Twój deck cały jest wyceniany na 70zł to nie ma szans na dobrą zabawe. Jeden będzie wygrywał, bo ma droższy deck. Jakieś rok temu postanowiłem z moją grupką osób składać talie do 100zł. Jednak i to nam się mało podobało, ponieważ chcieliśmy mieć tych talii dosyć sporo, więc postanowiliśmy sprzedać te talie (nawet trochę na tym zyskaliśmy ;P Grunt to dobry opis na allegro...) i teraz zbieramy talie, które składa sam producent. Do każdego dodatku są 3-4 talie. Orginalne ze sklepu kosztuje około 40zł, lecz z odpowiednich źródeł można składać takie talie po bardzo niskich cenach (15-30zł), ponieważ wiele kart z tych talii są strasznie tanie i ludzie chcą się ich pozbyć w większości przypadków. Razem ze znajomymi mamy już 22 talie i zawsze losujemy którą ma kto grać. Zabawa jest równie przednia co przy taliach za większe pieniądze.
* Nie kupuj boosterów, ponieważ dostajesz losowe karty i w większości przypadków dostajesz te niechciane i tanie, a potem martwisz się co z tym zrobić. Lepiej poznać ceny kart(poszukaj na necie np tu www.mtgnews.pl) i kupować pojedyńcze te które potrzebujesz.
* Więcej przyjemności sprawi Ci gra jeśli znasz język angielski chociażby w stopniu średnim.
* Nie narzekaj jak przegrywasz i nie oszukuj. Traktuj mtg jak zabawę, a nie grę o życie.
* Szczęście w Mtg jest potrzebne, lecz żeby Ci nie przyszło do głowy, że Mtg to tylko szczęście. Poznałem parę osób, które tak uważają, a tak nie jest. Żeby nauczyć się dobrze grać potrzeba sporo czasu, a szczególnie jak często zmieniasz talie. Gra jest ogromnie rozbudowana, przez co zawiera dużo zasad. Liczy się każdy błąd nawet ten najmniejszy. Nawet tak prosta czynność jak wykładanie landów posiada w sobie kilka ciekawostek i daje nam dużo możliwości blefowania. Ale to już sam spokojnie postaraj się odkrywać ;-)
beo314 [ Konsul ]
ttwizard <--- współczuję takiego "turnieju". Na sankcjonowanym turnieju, choćby najmniejszym, taka sytuacja nie ma prawa istnieć. Po zawiadomieniu sędziego o czymś podobnym ma on obowiązek zostać przy stole i obserwować rozgrywkę. Swoją drogą Twoje zachowanie było poniżej krytyki.
Galahad_mayor <-- grać w M:tG na pieniądze? A fe...
kamyk_samuraj [ Senator ]
ttwizard <--- współczuję takiego "turnieju". Na sankcjonowanym turnieju, choćby najmniejszym, taka sytuacja nie ma prawa istnieć. Po zawiadomieniu sędziego o czymś podobnym ma on obowiązek zostać przy stole i obserwować rozgrywkę. Swoją drogą Twoje zachowanie było poniżej krytyki.
dokladnie - swoja droga - sam kilkakrotnie organizowalem turnieje i taka syuacja, jak opowiada
ttwizard nigdy sie nie wydarzyla.
* Cena kart. Jest to zapora nie do przejścia. Razem ze znajomymi musisz się zastanowić czy warto wydawać kase na kartę za 20zł lub 50zł ? Ja tak robiłem, ale tylko po to by grać turnieje, lecz teraz wiem, że nie warto. Dlaczego razem ze znajomymi ? Bo jeśli jeden będzie kupował karty za cenę powyżej 20zł, a Twój deck cały jest wyceniany na 70zł to nie ma szans na dobrą zabawe. Jeden będzie wygrywał, bo ma droższy deck. Jakieś rok temu postanowiłem z moją grupką osób składać talie do 100zł.
tutaj sie nie zgodze - talie takie jak ponza (czerwone land destroyery) oraz inne kontrolki nie naleza do jakis strasznie drogich talii (z pewnymi wyjatkami BU discard z Dark ritualami i spolka do najtanszych nie nalezy :)) a wygrac z drozszymi taliami potrafia oj potrafia... Ale ogolnie - bardziej liczy sie pomysl - wtedy powstaja takie talie jak Second Breakfast - oparta w wiekszosci na kartach tanich jak barszcz a zabojczo skuteczna.
* Nie kupuj boosterów, ponieważ dostajesz losowe karty i w większości przypadków dostajesz te niechciane i tanie, a potem martwisz się co z tym zrobić. Lepiej poznać ceny kart(poszukaj na necie np tu www.mtgnews.pl) i kupować pojedyńcze te które potrzebujesz.
czy ja wiem - jakos kupowanie boosterkow ma w sobie troche uroku - zreszta - gdybym nie kupowal od czasu do czasu boosterkow to w swojej kolekcji nie mialbym swego czasu foliowanego Guiltfeedera :) (czy ja cos mowilem o BU discardzie :)))
Zerg(Mx) [ Pretorianin ]
wezcie juz przestancie gadac o tym Magic'u zaczyna mnie korcic zeby odszukac swoje karty i zajrzec na ISA ;p tylko z kim ja bede gral , ahh piekne czasy 7 edycji + apokalipsa :D spiritmongerek :*
Zerg(Mx) [ Pretorianin ]
aha kasy poszlo aj poszlo na ta gre , ale spedzilem przy niej mile chwile ;)
Galahad_mayor [ Konsul ]
beo314----> zle mnie zrozumiales stadardowy zestaw kart pokerek to zwykle karty Asy krole damy
Yari [ Juventino ]
Magic jest wspaniały to nie ulega wątpliwości. Jednak jak już poprzednicy wspomnieli , na 60 kartach się nie kończy. Będziesz dokupowywał karty i składał nowa talię , taką która Cię zadowoli , a szczerze móiwąc nigdy nie można byc w 100% zadowolonym :). Jedno jest pewne. Magic to wspaniała zabawa. Do dziś załuje nawet , że przestaliśmy już w to grać z kumplami :).
ttwizard [ Generaďż˝ ]
beo314 -> A o jakim ja piszę turnieju jak nie sankcjonowanym ? Ok zawiadomiłem sędziego i co teraz skoro i tak przekręt zostanie, bo koleś się wyprze. Miałem takie dwie sytuacje i sędzia nie wiedział co zrobić, ale obserwował grę do końca.
Swoją drogą Twoje zachowanie było poniżej krytyki.
Na pre zdarzyła mi się sytuacja, gdy koleś przez jakąś chwile stał nademną(nie widziałem go z początku), a potem poszedł do drugiego i coś mu po cichu powiedział. Nie trudno domyślić się co mu takiego powiedział. Wezwanie sędziego i tak by mi nic nie dało, więc użyłem innego argumentu. Według Ciebie powinienem to olać heh. Sorry, ale nie jestem przyzwyczajony do tego by jakieś gówniarze robiły mnie w konia. Niewiem jak to jest z Tobą... Może grasz cały czas tylko w jednym miejscu z niezmieniającym się otoczeniem, ale pojedź kiedyś do innego miasta zagrać turniej to zobaczysz o czym piszę.
kamyk_samuraj ->
tutaj sie nie zgodze - talie takie jak ponza (czerwone land destroyery) oraz inne kontrolki nie naleza do jakis strasznie drogich talii (z pewnymi wyjatkami BU discard z Dark ritualami i spolka do najtanszych nie nalezy :)) a wygrac z drozszymi taliami potrafia oj potrafia... Ale ogolnie - bardziej liczy sie pomysl - wtedy powstaja takie talie jak Second Breakfast - oparta w wiekszosci na kartach tanich jak barszcz a zabojczo skuteczna.
Wątpie, że wiesz co to są turnieje sankcjonowane. W Polsce 95% turnieji to T2, Extended czy Draft. A skoro ty piszesz o jakiejś talii na discardzie, gdzie posiadasz dark rituale to coś kręcisz. Dark ritualami nie można grać w tych formatach już od długiego czasu.
kamyk_samuraj [ Senator ]
Wątpie, że wiesz co to są turnieje sankcjonowane. W Polsce 95% turnieji to T2, Extended czy Draft. A skoro ty piszesz o jakiejś talii na discardzie, gdzie posiadasz dark rituale to coś kręcisz. Dark ritualami nie można grać w tych formatach już od długiego czasu.
Za moich czasow bylo jeszcze cos takiego jak typ I i gra towarzyska :) Kto powiedzial, ze to talia turniejowa? Ponadto czemu posiadasz ? jak napisalem - nie mialem kart mtg w reku od kilku lat - a z tego co pamietam - talia miala 60+4 karty - ta 4 to wlasnie rituale, dokladane do talii w grze towarzyskiej.
A =- ja pamietam czasy gdy Ritualle byly w Ext (zaczalem grac w 1998 r, przestalem jak odchodzil Oddysey block) wiec...
Toolism [ GameDev ]
heh:) no prosze!:D ja w wakacje zrobiłem sobie reaktywację magicka. Nakupowałem w cholere boosterów z bloku ravnici + odkurzyłem moje stare zbiory kart ( od tempesta po urzas sage ) i znowu gram.:)
W Gdyni gdzie jestem teraz na wakacjach gram sobie towarzysko z kumplem natomiast w wawce gdzie niebawem wracam na studia będę się musiał rozejrzeć za jakimiś ludzmi, klubami, konwentami;)
MTG to świetna gra która w wielkim stopniu angażuje twój umysł jak i portfel ale WARTO!:)
Może ktoś z was jest z Wawki?:) i miałby ochote gdzieś się kiedyś spotkać i popykać w mtg?:) nawet nie musielibyscie swoich tali przynosić, posiadam 6 przeze mnie zrobionych.
Zostaje jeszcze oczywiście MTG - Online. Świetna zabawa, nie trzeba martwić się o przeciwników ani o zasady bo wszystko jest w kodzie. Zdecydowanie łatwiej grać w MTGO niż z ludzmi.. gdyż tych ostatnich ciężko znaleść na normalną fizyczną gierkę:)
ttwizard [ Generaďż˝ ]
kamyk_samuraj -> Mam wrażenie, że nie przeczytałeś mojego wcześniejszego postu w całości. Przecież ja nic nie mam do gry towarzyskiej. Sam cały czas gram towarzysko. Typ 1 nadal istnieje, ale w Polsce nie jest popularny z powodu małej dostępności starych kart i ich ceny.
Skoro piszesz, że nie grasz w mtg od kilku lat to niewiem po co się wypowiadasz w sprawie talii turniejowych. Przecież od czasu oddysey zmieniło się mase rzeczy. W tej chwili żeby złożyć talie, która ma jakiekolwiek szanse w Extended potrzebujesz naprawdę sporej gotówki i nie widzę innego minimum niż 200zł. Przy poważnej talii minimum dwukolorowej sam manabase kosztuje 200-300zł(fetche i duale) i jest to potrzebny wydatek aby jakoś bawić się turniejowo, bo przecież niechcemy cały czas przegrywać ?
Dziki 10 [ ...:::BORN TO FLY:::... ]
O WOW...podbiłem wieczorem i myślałem że bedzie mało co napisane,ale zaskoczyliscie mnie pozytywnie...dzięki.
Dziś grałem w "Gnomie" z kumplami talią magi Ognia.Gra faktycznie bardzo wciaga,talia była dobroczyńcy:)który tam pracuje,wyjaśnił mi wszystko lepiej niz kumple i powiem że bardzo ciekawa gra która zmusza do kombinowania.
Galahad>>>Nieomieszkam zagadać na prv.Skad jesteś???
Dzis zostały mi wyjaśnione szkoły magi i która w czym sie specjalizuje..i teraz pytanie(kolejne:))do was.Kombinacja jakich szkół w tali jest najbardziej efektowna.Po tym co dizś zobaczyłem mysle zę dark magic i water magic lub fire...niewiem jeszcze za duzo wiec pytam was?!?
Toolism [ GameDev ]
A ja wykorzystam wątek i zapytam się was , Ilu z was ma konta na MTGO?:) może ktoś miałby ochote na pare partyjek?:)
kamyk_samuraj [ Senator ]
ttwizard -> gdzie w ktorejkolwiek mojej wypowiedzi masz napisane, ze mowie o talii turniejowej? znajdz jakas wzmianke a masz u mnie piwo - zreszta nawet z twoich wczesniejszych wypowiedzi to nie wynika (dopiero w [27] ni z gruchy ni z pietruchy wypaliles) - zacytuje tutaj czesc twojej wypowiedzi, ktora rozpoczela nasza rozmowe - moze ty znajdziesz w niej ukryty sens, ze chodzi o talie turniejowe
* Cena kart. Jest to zapora nie do przejścia. Razem ze znajomymi musisz się zastanowić czy warto wydawać kase na kartę za 20zł lub 50zł ? Ja tak robiłem, ale tylko po to by grać turnieje, lecz teraz wiem, że nie warto. Dlaczego razem ze znajomymi ? Bo jeśli jeden będzie kupował karty za cenę powyżej 20zł, a Twój deck cały jest wyceniany na 70zł to nie ma szans na dobrą zabawe. Jeden będzie wygrywał, bo ma droższy deck. Jakieś rok temu postanowiłem z moją grupką osób składać talie do 100zł. Jednak i to nam się mało podobało, ponieważ chcieliśmy mieć tych talii dosyć sporo, więc postanowiliśmy sprzedać te talie (nawet trochę na tym zyskaliśmy ;P Grunt to dobry opis na allegro...) i teraz zbieramy talie, które składa sam producent. Do każdego dodatku są 3-4 talie. Orginalne ze sklepu kosztuje około 40zł, lecz z odpowiednich źródeł można składać takie talie po bardzo niskich cenach (15-30zł), ponieważ wiele kart z tych talii są strasznie tanie i ludzie chcą się ich pozbyć w większości przypadków. Razem ze znajomymi mamy już 22 talie i zawsze losujemy którą ma kto grać. Zabawa jest równie przednia co przy taliach za większe pieniądze.
zreszta nie sadze, zeby osoba, ktora dopiero rozpoczyna swoja przygode z mtg rzucala sie na gleboka wode tj. turnieje.
Dziki 10 [ ...:::BORN TO FLY:::... ]
Upne wątek jeszcze (przed)ostatni raz,może ktos jeszcze sie wypowie!!!
Galahad_mayor [ Konsul ]
Toolism---> ja bym chetnie pogral w tego MTG to jest platne i jesli tak to ile??
Toolism [ GameDev ]
Galahad_mayor - > platne jest owszem ale tylko raz. Zeby mieć konto należy zapłacić 9,99 $. Nie jest to forsa wydana na marne bo potem juz nie trzeba placic a poza tym dostaje sie kupon na 9,99 do wydania w sklepie celem zakupienia jakichs wirtualnych kart;) Potem mozna sobie za te 9 dolców od nich + jakies 10-15 swoich kupić jakiegoś preconstructeda + jakigos boosterka , 2.. ewentualnie mozna na różnych polskich forach o mtg zakupić walutę magic online'a czyli TIX'y (tickety) goście sprzedają je za .. 2,2 - 2,4 zl . Poiwiem orientacyjnie ze jeden booster Ravnicy kosztuje online na message boardach 3 tixy. Wiec za niewielka kase mozna miec calkiem sporo. A potem mozna juz zyc tylko z kart ktore sie wygra w jakichs torunamentach, ligach itd.. no i oczyuwiscie wymiana.
Galahad_mayor [ Konsul ]
no to czekam na to az mi karta kredytowa przyjdzie i wrcam do spolecznosci.. Jest ktos z Łodzi moze?? bo takto moze wrocilbym do gry :P
Dziki 10 [ ...:::BORN TO FLY:::... ]
Dobra!
Upuje ostatni raz.Potem niech wątek zleci na dno.Moze ktoś jeszcze cos dopowie,jeśli nie to podejme sie tej gry,ale napoczątek za niewielka kase(kumpel,który mi to pokazał, mi odsprzeda swojego decka)i spróbuje pograć troche w"Gnomie".Jesli mnie to wciagnie(a na to licze),to zakupie jakieś boosterki,albododatkowe karty,zobaczymy!
Dzieki wszystkim którzy sie tu wypowiedzieli:):):)
ttwizard [ Generaďż˝ ]
kamyk_samuraj -> Możliwe, że masz racje i niepotrzebnie się czepiam. Jeśli tak to sorki wielkie. EOT.
.:Jj:. [ The Force ]
ja w gimnazjum w to dużo grałem, ale nie kupowałem kart bo bym chyba musiał nerkę sprzedać żeby w miarę dobrą talię mieć.. wydrukowałem sobie trochę kart, o ile się nie mylę nazywają się one prox(ks?)ami.. głównie z tego powodu że zacząłem grac na początku 3 klasy.. a gwarancji nie miałem że w liceum od razu pojawi się ktoś chętny, poza tym tyle innych wydatków, no i na koniec- średnio mnie interesuje kolekcjonowanie tego, już kiedyś była taka mania z inną karcianką..
Grałem trochę z kumplami w wersję komputerową ale to nie to samo, nie ten klimat i emocje.
Toolism [ GameDev ]
maly upik i moje dwa pytania
1) Czy jest ktoś wśród nas forumowiczów z Warszawy?:) z chęcią bym się po wakacjach umówił na jakąś partyjkę
2) Czy ktoś z was gra w MTGO?
beo314 [ Konsul ]
Toolism <--- ad 1. Tak.
Toolism [ GameDev ]
w sumie tak sobie myślę.. dużo całkiem wpisów tu było, może założylibyśmy wątek seryjny?:)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Toolism --> My tu już kręcimy taki wątek o grach bez prądu. RPG, planszówki, bitewniaki i karcianki też mogą w to wejść...Jak będziecie mieli ochcotę to się podłączcie :) W razie jakby co, zapraszamy :)
Toolism [ GameDev ]
ha!:) świetnie:) w takim razie od dzisiaj będę się starał do was zaglądać:)
Gambit [ le Diable Blanc ]
To tak informacyjnie dla wszystkich zainteresowanych karciankami, RPG, planszówkami i bitewniakami linka do naszej przystani:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5465785&N=1
Czesiek_Alcatraz [ Senator ]
Warto warto... jednak mój portfel nie podzielał tego zdania.
Revanisko [ Legent ]
wszystkich interesujacych sie magickiem zapraszam ^^
sorki ze spam ale ...