GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

pytanie o diamenty

11.09.2006
19:56
smile
[1]

Shilka the Red [ Ponury Grzybiarz ]

pytanie o diamenty

mam takie dwa male diament srednicy ok 2mm z kolczykow, sa prawdziwe sprawdzal to jubiler na jakiejs maszynie:]

i teraz pytanie jest takie: czy jak walne w nie mlotkiem to sie nie rozkrusza? bo wiem ze one sa strasznie twarde ale jednak sie boje;]

w sumie chodzi mi o cos czym mozna by udowodnic ze sa prawdziwe bez skomplikowanych urzadzen, moglbym tez zarysowac szklo, ale to chyba bym musial w kombinerkach trzymac bo sa dosc male a pewno inne kamienie tez tak moga, a moze tylkko diamenty?

ma ktos jakies pomysly?

nie bede sciemnial ze chodzi mi o szydere, a niecodzien ma sie takie fajne rzeczy:] bo fajnie byloby sie z kims zalozyc zeby walna mlotkiem z calej sily a tu wgniecenie w mlotku a kamyk caly, ale jakos mi sie to treoche w glowie nie miesci i jednak w glowie mam wgnieciony mlotek i pekniety diament:]

11.09.2006
20:13
[2]

VYKR_ [ Vykromod ]

walic mlotkiem z calej sily to bym nie radzil, probowac rysowac jedno po drugim, juz bardziej.
Diament jako 10 w skali Mohsa nie powinien byc zarysowany przez cos co ma w tej samej skali mniej niz 10. Nie pamietam ile miala stal narzedziowa, ale dawalbym jej tak z 7.

11.09.2006
20:20
smile
[3]

luk11 [ Generaďż˝ ]

Diament jest najtwardszym minerałem występującym w przyrodzie, lecz kruchym. Więc nie radzę ich "tłuc".

11.09.2006
20:22
[4]

Voutrin [ Snop dywizora ]

Diamentu szkoda, jak sie chcesz tak bawic to polecam lezki szklane.

Robi sie to tak iz topi sie szklo( tutaj moze byc problem, ale raczej nie jest trudno zdobyc troche zwyklego szkla). Gdy szklo sie roztopi to kropelkami kapie sie je do pojemnika z zimna woda, wtedy zastyga w takie male lezki z grubsza glowka i cienkim ogonkiem. Lezki te charakteryzuja sie tym iz sa dosc odporne na udezenia itp. z malym jednak wyjatkiem, wystarczy lezce odlamac ogonek, a zamieienia sie w kupke sproszkowanego szkla :-]

Dodatkowo mozna taka lezke zlamac w szklance wody, ale tutaj wymagana jest ostroznosc, bo po oderwaniu ogonka szklanka w wiekszosci przypadkow peka.

11.09.2006
20:26
[5]

Fett [ Avatar ]

Voutrin - łoo fajna sprawa :) zwłąszcza to z szklanką :)

Jeżeli chodzi o topienie szkła to nam sie udało przytopić pinete na chemii w gimnazjum jak nauczycielka wyszła zapalniczką żarową :)

11.09.2006
20:31
[6]

Voutrin [ Snop dywizora ]

Szkolo mozna dosc latwo stopic, trzeba tylko miec dostep do takiego normalnego. :)

11.09.2006
20:32
[7]

_bubba_ [ baseraper ]

Tylko nie uderzaj jednym o drugiego, bo wtedy mozesz porysowac. Czyms innym nie porysujesz o ile to sa prawdziwe diamenty. No i oczywiscie walnac mlotkiem to glupota, odradzam

11.09.2006
22:11
[8]

Shilka the Red [ Ponury Grzybiarz ]

e no czyli dobre mialem przeczucie zeby z tym mlotkiem nie szalec:] wlasnie one sa twarde ale kruche

voutrin -> dobre, a dlaczego szklanka peka? jakies wibracje sie rozchodza?

_bubba_ one sa male ciezko by bylo uderzyc, to takei jkaby stozki ze srednica podstawy 2mm i oszlifowane ze maja wiecej krawedzi ale wierzcholek jest ostry, tylko wlasnie sa male i jak rysujac trzeba wlozyc troche sily to sa niewygodne bo sa male

prawdziwe sa, ten jubiler ma serwis bizuterii i badal na jakiejs maszynie co przepuszcza przez nie prad i cos tam sie dzieje, wlasnie sam bylem ciekaw czy to diamenty te prawdziwe co to sie ludzie i piraci dla nich zabijaja:]]

ma ktos jeszcze jakis efektowny pomysl na uzycie tego niecodziennego w rekach szarego czlowiek przedmiotu:]] oprocz ciecia szkla

chyba na nozu do szkla jest malutki diamencik ale on jest malutenki

11.09.2006
22:13
[9]

_bubba_ [ baseraper ]

Dla zwykłego i szarego czlowieka najlepszym rozwiaz\aniem jest chyba sprzedac je. Tylko nie wiem jak i gdzie.

11.09.2006
22:18
[10]

Vein [ Sannin ]

Ahlka - w ostrzu noża do cięcia szkla znajduje się diament techniczny, jest o wiele tańszy od tego czystego biżuteryjnego

11.09.2006
22:34
[11]

Voutrin [ Snop dywizora ]

Szklanka peka, bo woda jest bardzo malo scisliwa. A utracajac ogonek uwalniasz energie zgromadzona w defektach, ktore powstaly podczas gwaltownego stygniecia szkla.

Z podobnych doswiadczen mozna wymienic beczke napelniona woda z odgryta gora, gdy strzelisz z rewolweru w gorna czesc beczki, to woda mocno trysnie do gory, ale gdy strzelisz blisko dna to rozerwie beczke. Poprostu pocisk lokalne sciska wode, a co za tym idzie ogromnie zwieksza cisnienie, jezeli strzal byl w dolna czesc beczki, to energia nie zdazy uciec ku gorze i beczka zostanie rozerwana.

11.09.2006
23:51
[12]

$ebs Master [ Konsul ]

Dlaeczgo szkoda ci tych malych diamentow skoro mozna ich miec na peczki ? Jak wiadomo diament do wegiel poddany cisnieniu i wysokiej temperaturze, a wiec tak bierzesz kawalek wegla (kamiennego bo jak wezmiesz drzewnego to moze wyjsc grafit w drzewie i bedziesz mial olowek a nie diament) ten kawalek wegla wpierniczasz w imadlo i sciskasz ile masz pary w lapach, jednoczesnie podgrzewajac wegiel palnikiem. Kilka minut zabawy i <bach> masz diament. Powodzenia i nie dziekuj :)

11.09.2006
23:55
[13]

gromusek [ Piwa dajcie ! ]

$ebs Master >> probowales takiego czegos ? wegiel sie nie pokruszy podczas sciskania ?

12.09.2006
00:01
[14]

$ebs Master [ Konsul ]

gromusek --> nie pokruszy sie gdy bedziesz sciskal z umiarem, bo z weglem jest jak z kobieta cza wiedziec jak i gdzie nacisnac :) troche prob i powinno ci sie udac

12.09.2006
00:03
[15]

Minas Morgul [ Senator ]

Dobre :)

12.09.2006
00:06
[16]

gromusek [ Piwa dajcie ! ]

zaj.... od sasiada troche wegla i jutro chyba sie pobawie

12.09.2006
00:16
[17]

Voutrin [ Snop dywizora ]

W warunkach przemyslowych diamenty tworzy sie w temp. ok 3000 C i cisnieniu siegajacemu ponad 100 tys. atmosfer... Jezeli ktos jest w stanie wytworzyc takie warunki w imadle to gratuluje :-]

Do tego dochodza oczywiscie problemy z poweietrzem, gdyz diament powinno tworzyc sie w specjalnie dobranej mieszaninie gazow. Nawet jakby udalo sie uzyskac diament, to nie mial by on wiele wspolnego z tym prawdziwym, bylby pelen defoktow i zanieczyszczen, no ale jak ktos chce moze probowac :-]

12.09.2006
21:51
smile
[18]

Shilka the Red [ Ponury Grzybiarz ]

_bubba_ idziesz do jubilera i sprzedajesz?

własnie w jakich warunkach powstawaly prawdziwe diamenty ze nie ma w nich zanieczyszczen, a nawet w najlepszym laboratorium nie da sie ich uniknac? czy wtedy ziemia byla bardziej sterylna i to dlatego

dobre jest to z tymi lezkami, voutrin gdzie moge znalezc wiecej takich doswiadczen, do zrobienia ogolnodostepnymi narzedziami

12.09.2006
22:17
smile
[19]

Widzący [ Senator ]

Voutrin - tak było jakieś dwadziescia lat temu, teraz jedynym powodem niestosowania syntetycznych diamentów w jubilerstwie są koszty. Naturalne diamenty jubilerskie są sporo tańsze, a masowo produkowane techniczne proszki diamentowe kosztują około 0,2$ za ct (karat czyli 0,2 grama) co daje 1000$ za kilogram.

tu jest ciekawa strona ->

12.09.2006
22:41
[20]

Voutrin [ Snop dywizora ]

No a dlaczego sa takie dorgie? Bo technolgia ich otrzymywanie nie jest prosta, potrzebne sa do tego odpowiednie warunki. Dlatego tez napisalem iz w imadle tego sie nie da raczej zrobic, a jezeli nawet, to diament taki pelen bylby defektow i zanieczyszczen.

12.09.2006
22:49
[21]

Deepdelver [ Legend ]

O wartości wszelkiej maści precjozów nie decyduje ich stan fizyczny czy "czystość", ale rzadkość i "naturalnośc". Dlatego sztuczne perły i kamienie ozdobne nie będą warte tyle ile naturalne dopóki człowiek będzie wstanie rozpoznać ich "sztuczność". Dlaczego? Bo są sztuczne i tyle. Gdyby je cenić podobnie jak naturalne to zalew syntetycznych kamieni położyłby ten biznes na łopatki.

To tak jak ze starodrukami - nie decyduje tam czcionka czy stopień zniszczenia papieru, ale ich rzadkość i kontekst historyczny.

12.09.2006
22:51
smile
[22]

Widzący [ Senator ]

Voutrin ? O co chodzi? Jeżeli nie da się zrobić to dlaczego miałby być pełen zanieczyszczeń?
Czy to jest może dowcip, a ja go nie zrozumiałem?
Za komuny był tego rodzaju dowcip o eksporcie szynki:
"Moglibyśmy wyeksportować wiecej szynki, ale brakuje nam blachy na puszki. Zresztą i tak nie mamy mięsa."

12.09.2006
23:13
[23]

Voutrin [ Snop dywizora ]

Widzacy -- to ja chyba nie chwytam o co chodzi tobie... Uwazasz, ze da sie zrobic w imadle dobry diamnet? jezeli tak, to wytlumacz mi dlaczego sa takie drogie... W moim poscie pisze tylko iz w TEN sposob sie tego nie da zrobic co sugerowal $ebs Master.

A przemyslowo( w specjalnym procesie produkcyjnym) diamenty wyarabia sie juz od dosc dawna i to calkiem niezlej jakosci, ale jak sam wspomniales ich wyrob jest drogi i stad nie sa jeszcze mocno popularne...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.