--> Archiwum Forum
Pawlik_Orginal [ Centurion ]
NC
.... -.-
fifalk [ fifalkowiec ]
"Uwazam ze zabardzo chce zrewolucjonizowac nasze nauczanie i niema co ukrywac uprzykrzyć ucznia nauke.... Jednej Histori neimoge znieść i mi starczy... A lekcje patrityzmu bez sensu... Będa od małego ludzia wmawiali ze poslka to ideał...."
Jak to czytam, to popieram Giertycha, a i od siebie bym cos dolozyl...
ps. Oryginalny post #1 byl taki:
BUNT !! w szkołach !! Giertch do wora !!
TO JEST BUNT
Każdy kto przeczyta tą wiadomość zrozumie dlaczego chcemy ją rozgłosić:
Oto genialne pomysły Giertycha Palanta:
-monitoring w szkołach
-mundurki
-historia rozdzielona na dwa przedmioty: historia Polski i historia powszechna
-będą lekcje patriotyzmu, i to kazdy niezaleznie od narodowości będzie musiał na te lekcje chodzić
- do średniej ocen wliczana będzie ocena z religi
- i jeszce jeden pomysł naszego ministerka: kaplice w szkole
To jest przegięcie Nasze hasło to: GIERTYCH DO WORA- WÓR DO JEZIORA
Uwazam ze zabardzo chce zrewolucjonizowac nasze nauczanie i niema co ukrywac uprzykrzyć ucznia nauke.... Jednej Histori neimoge znieść i mi starczy... A lekcje patrityzmu bez sensu... Będa od małego ludzia wmawiali ze poslka to ideał....
Mnie sie to niepodoba...
Lista Buntowników:
1.Pawlik_Orginal
DOpisujcie sie !!!!
Foks!k [ Medyk ]
Monitoring w szkołach to moim zdaniem jest dobry pomysł :)) U mnie w szkole juz zaczeli montowac kamerki :]]
W_O_D_Z_U [ Pawel or Pablo ]
-monitoring w szkołach
przeszkadza Ci to w paleniu fajek tak ?
-mundurki
Mogą być
- do średniej ocen wliczana będzie ocena z religi
Średnia mi sie powiększy :)
Do reszty mam troszke zastrzeżeń . Ale jak zabierze nam lekcje W-F to go zabije :P
Buhahahahahah mogłem screena zrobić . Chłopak nie wytrzymał psychicznie i zmienił tekst :P
Narmo [ Naczelny Maruda ]
To N/C szło tak:
BUNT !! w szkołach !! Giertch do wora !!
TO JEST BUNT
Każdy kto przeczyta tą wiadomość zrozumie dlaczego chcemy ją rozgłosić:
Oto genialne pomysły Giertycha Palanta:
-monitoring w szkołach
-mundurki
-historia rozdzielona na dwa przedmioty: historia Polski i historia powszechna
-będą lekcje patriotyzmu, i to kazdy niezaleznie od narodowości będzie musiał na te lekcje chodzić
- do średniej ocen wliczana będzie ocena z religi
- i jeszce jeden pomysł naszego ministerka: kaplice w szkole
To jest przegięcie Nasze hasło to: GIERTYCH DO WORA- WÓR DO JEZIORA
Uwazam ze zabardzo chce zrewolucjonizowac nasze nauczanie i niema co ukrywac uprzykrzyć ucznia nauke.... Jednej Histori neimoge znieść i mi starczy... A lekcje patrityzmu bez sensu... Będa od małego ludzia wmawiali ze poslka to ideał....
Mnie sie to niepodoba...
Lista Buntowników:
1.Pawlik_Orginal
DOpisujcie sie !!!!
Pawlik_Orginal [ Centurion ]
MAm dośc kolesi których cała wypowidź brzmi spadaj albo cos w tym styklu..... Chcesz to sie wypowiedz a nie jak neandertalczyk uzywasz ejdnego słowa do okreslenia wszysktiego...
Zdaniami prosze ... napsiz czemu sie neizgadzasz ajk to jedn aosoba zrobiła i tyle kazdy ma proawo cos pwoedziec ale tak mało inteligentne wypowiedzi swiadcza o tobie tlyko...
To na tyle...
A co do tych histori itp.. to niektórym mzoe sie to spodobać ale nie klasie mat-inf z umysłem ścisłym któzy nielubia humanizmu... powini zrobic profil z tymi rozwidleniami i niech jada nawet 30 lekcji... ja ich niechce...
Deepdelver [ Legend ]
Odważny ten buntownik, bez dwóch zdań. :)
Ja osobiście uważam mundurki za dobry pomysł, zastąpiłby sporej części młodzieży gust, którego ta nie posiada. Zresztą to nie jedyny problem - makijaże niektórych dziewcząt i fryzury chłopiąt coraz bardziej upodabniają szkoły do skrzyżowania burdelu z psychiatrykiem.
EDIT: aha, jeszcze jedno. Podwoiłbym ilość lekcji polskiego.
Pawlik_Orginal [ Centurion ]
Mundurki to nie az taki zły pomysł :) MOze te (niechce nikogo obrazac) grube popu bys ie zakryły i niemyslały ze sa ładne.... Głównie chodzi o to aby biedniejsze rodiny i ich dzieci neizstawały wysmiewane za ubiór i zeby niebylo po nich widac z jakiej rodizny pochodzą :)
Ale hista i patrityzm... rece opadają..l
master53 [ Hans Kloss ]
A co do tych histori itp.. to niektórym mzoe sie to spodobać ale nie klasie mat-inf z umysłem ścisłym któzy nielubia humanizmu... powini zrobic profil z tymi rozwidleniami i niech jada nawet 30 lekcji... ja ich niechce...
Ja jestem w klasie mat-fiz w 2 gimnazjum i myślisz że też tak lubię, polski, historię czy bezsensowne plastyki i muzyki ? Nie. Żeby napisać jakieś wypracowanie to muszę naprawdę długo nad nim myśleć, w przeciwieństwie do przykładów czy zadań z matmy lub fizyki. Ale jakoś się nie załamuję. Jest polski, historia i inne plastyki ale w końcu się skończą. Potem na studiach wybierzesz sobie kierunek jaki będziesz chciał.
DeLordeyan [ The Edge ]
Ja jestem za monitoringiem, mundurki jakoś bym przełknął, ocena z religii najgłupszym pomysłem nie jest.
kowalskam [ Senator ]
DeLordeyam- wystawiać ocenę z tego jak bardzo jesteś wierzący... naprawdę nie najgłupszy pomysł...
Kharman [ ]
Monitoring...
Dlaczego nie?
Mundurki...
Dlaczego nie?
Rozdzielenie hostorii...
Nie widzę większego sensu, na poziomie podstawowym/srednim nie jest to konieczne. Zrobią sie z tego dwie znienawidzone przez uczniów kobyły.
Lekcja patriotyzmu...
Generalnie kolejna historia, bo jak nauczyc patriotyzmu? Zwłaszcza w szkole. Od tego jest dom, i jak ktoś sie wychowuje w klimatach kosmopolitycznych to wielkich postepow w miłowaniu ojczyzny sie u niego nie osiągnie, bo w jego systemie wartości świadomość narodowa nie musi zajmować najważniejszego miejsca.
Religia do średniej...
Jak zobaczę katechetę oblewającego kogoś na półrocze to dlaczego nie, a i jeszcze dopuki bedzie to religia to trzeba bedzie uruchomić świecką etykę, oraz nauczanie wszystkich religii wystepujących w danej szkole, w proporcjonalnym wymiarze godzin. Chyba że zrobia z tego neutralne religioznawstwo... ale to w Polsce niemozliwe.
Kaplice...
Moze Jaśnie Panujący Minister Edukacji Roman "Smutny" Giertych dostrzegł palący problem niedostatku nieużytkowanej przestrzeni w szkołach, bo biorąc pod uwage zapał religijny jaki okazuja uczniowie w szkole na przerwach efekt bedzie taki że każda szkoła dorobi sie "pustostanu".
ES_Lechu [ Piw Paw Elo 320 ]
Ocena z religi... JUST GREAT...
Biorąc pod uwage ze jestem ateistą i nie chodze na religie, i nigdy nie chodzilem od samego poczatku szkoły. świetnie...
swierszczu22 [ Pretorianin ]
kamekri - mogą ujść ale mundurki? ja mam drelichy na warsztatach!!
KOLOSrv [ Czy mam coś na zębach? ]
monitoring w szkołach kapliczki i może jeszcze dodatkowe lekcje:D buhahahahahahaha i kto nam na to da? chyba sam giertych? ja bym się cieszył z tego monitoringu (poprawiłoby to bezpieczeństwo) ale to sa zwykłe bajeczki naszych kochanych polityków, teraz już wiesz?
Leilong [ Generaďż˝ ]
JA się dopoisuje
2. leilong :P
pan_filip [ Chor��y ]
Wprawdzie do szkoły już nie chodzę, ale edukacja nadal mnie dotyczy, więc popieram protest
3. fifi
kaban1 [ Generaďż˝ ]
Ja tez jak zalozyciel watku lubie Niecne Czopki:P
alpha_omega [ Senator ]
Co do umysłów ścisłych. Weźmy za przykład takiego A. Einsteina. Mówił on co prawda, iż nigdy nie zapamiętywał tego co można było znaleźć w encyklopedii (co się wiązało z tym, iż prawdopodobnie miał kłopoty z zapamiętywaniem faktów), ale czy z tego wyciągał tak żenujące wnioski jak autor wątku? Umysł ścisły? Umysł ścisły - i każdy rozwinięty umysł - traktuje historię nie jako zbiór faktów, ale jak źródło wiedzy o pewnych prawidłowościach. I wtedy bynajmniej go historia nie nuży.
Przyjrzyjmy się - w młodości Einstein wraz z przyjaciółmi zakłada koło dyskusyjne tzw. Akademię Olimpii. Podczas spotkań czytają i dyskutują dzieła filozofów, uczonych, pisarzy i poetów m.in. 'Etykę' Spinozy, 'Traktat o naturze ludzkiej' Hume'a, 'System logiki' Milla, 'Analizę wrażeń i mechanikę' Macha, 'Krytykę czystego doświadczenia' Avenariusa, 'Gramatykę nauki' Pearsona, traktaty matematyczne, a także 'Antygonę' Sofoklesa, 'Andromachę' Racine'a, 'Opowieści wigilijne' Dickensa, 'Don Kichota' Cervantesa i inne dzieła literatury światowej.
Jak wiemy Einstein miał przypuszczalnie pewne problemy z pisaniem. Czy przenosił to na ocenę znaczenia literatury? Nie! Potrafił dostrzec jej wartość, wyrastał ponad małostkowe uprzedzenia i własne słabości (z których takie uprzedzenia się najczęściej rodzą), nie rozumował schematycznie, banałami - w przeciwieństwie do osób, które żonglują tak wyświechtanymi (i fałszywymi) formułami jak autor wątku.
Umysł ścisły - czy to dlatego szanowny kolega nie umie napisać składnego zdania, a zarzuca to innym? W każdym razie takie podejście oparte jest o brednie - nie mówimy tutaj o talencie literackim, ale o dostępnej dla każdego pozbawionego wad wrodzonych umysłu zdolności poprawnego pisania i czytania; formułowania wniosków, wydawania ocen, porządkowania wiedzy, rozumienia tekstu. Bo też tylko tyle potrzeba (w szkole średniej), ażeby napisać wypracowanie na 5.
Lukis17 [ Poznańska Pyra ]
Monitoring ---> nie przeszkadza mi to
Mudnurki ---> nie przeszkadza mi to
rozdzielenie historii ---> nie jestem za ale juz wiadomo ze to nie przejdzie
lekcje patriotyzmu ---> nikogo nie można zmusic do chodzenia na jakas lekcje, a tymbardziej niezaleznie od narodowosci, to jest tak jak z religia wiec nie wiem po co buntowac sie...
Wliczanie ocen z religii ---> nie przeszkadza mi to
kaplice w szkołach ---> nie wiem skad o tym przeczytales ale jest to w wielu szkołach nie mozliwe do wykonania
A teraz rozwine:
Pawlik zastanów sie czy ten bunt nie polega na niecheci do samego Giertycha czy do jego pomysłów.
Niezależnie czy jestes w klasie scislej czy humanistycznej Polskiego i historii musisz sie uczyc bo jesteś POLAKIEM. W angli czy niemczech jest tak samo.
Co do lekcji patriotyzmu to to nie przejdzie wiec nie ma sie co rozwodzić.
O co ci loto z monitoringiem i mundurkami?? Monitoring tylko polepszy bezpieczenstwo w szkołach, mało sie słyszy o pobiciach, kradzieżach itd??
Co do mundurków to uważam to za dobry pomysł. W koncu skonczy sie rewia mody w szkołach. Nie będą widoczne różnice miedzy ludzmi biedniejszymi i bogatszymi i nasmiwanie sie bo ten ma nie markowe rzeczy (głownie gimnazja). Mundurki tez podkresla prestiz chodzenia do szkoły. Nie mam nic przeciwko wprowadzeniu tego.
A co do ciebie i twojej opinii to sie zastanów. Bo Giertycha ja też nie lubie ale to nie znaczy ze nie ma miec dobrych pomysłów.
alpha_omega [ Senator ]
Pójdźmy dalej - dla autora wątku historia jest tym czym jest historia dla kogoś kto nie rozumie jej znaczenia. Czym na przykład jest mecz poza tym, iż jest meczem? Weźmy wczorajsze spotkanie: Francja-Włochy.
Dlaczego Francuzi tak dobrze zagrali? Co jest obecnie charakterystycznego w zespole wicemistrzów świata. Pewną odpowiedzią jest panujące tam bezkrólewie. Odszedł Zidane i teraz ktoś inny musi przejąć po nim schedę, co otworzy mu drogę rozwoju i wprowadzi na ścieżkę sławy. Komentator opisując jedno z zagrań Francuzów powiedział o jednym z piłkarzy: jeszcze nie wychodzi mu to jak Zizu, ale spokojnie - nauczy się. Dlaczego jeszcze się nie nauczył? Może na pewnym stopniu rozwoju, od pewnego punktu linii umiejętności, dalszy rozwój możliwy jest tylko poprzez boiskową praktykę w meczach o dużą stawkę? Może walka o schedę jest też walką o rozwój?
Jak wiemy Zidane dostał zakaz gry w 3 kolejnych meczach (po swoim feralnym zagraniu z główki) mimo tego, iż było wiadome, że kończy karierę. Określono to jako gest symboliczny. Cóż jednak miałoby to symbolizować: to, że duch Zidane'a nadal uczestniczy w rozgrywkach? to, że prawo działa w sposób bezwarunkowy? A może nie był to żaden symbol, bo ten wymaga świadomego zamierzenia, lecz tylko jeden z przykładów jak prawo nie przystaje do rzeczywistości, jakim jest samoregulującym się mechanizmem; może cały problem jest dla nas przypomnieniem (jednym z wielu), że prawo jest formą.
Innym razem padła wypowiedź po delikatnej kiwce pod koniec meczu, zagranej w dużej prekości obu zawodników. Padły słowa 'X ośmieszył Y'. Czy może to uznać za prawdziwe ktoś kto uważa PES-a za symulację piłki? Wątpię. Szkoła tej gry jest taka - i chyba bliskie jest to rzeczywistości - że im większa prędkość tym bardziej niepozorny ruch wystarczy, ażeby kiwnąć przeciwnika (wystarczy odpowiednio dobrać kierunek). Bezwładność robi swoje.
I coś jeszcze przychodzi mi do głowy - wszyscy wiemy, iż pewne, nawet bardzo dobre drużyny przegrywają często z konkretnymi, obiektywnie dużo słabszymi rywalami. Mówi się, że dana drużyna X jest niewygodna dla drużyny Y. Czy Brazylia też posiada takich przeciwników? Pytanie jest ciekawe, bo może nam nieco powiedzieć o tym, czy indywidualizm przegrywa czasami z systemem (i to obiektywnie słabym systemem - nisko plasowanym w rozgrywkach między innymi drużynami, które przykłądają dużą wagę do rozplanowanej taktyki).
alpha_omega [ Senator ]
A stąd już prosty krok do historii - wielkie państwa systemy, gdzie jednostka podporządkowana jest np. marksistowskiej walce klas, gospodarka sterowana; a demokracja z jej nastawieniem na indywidualizm i rynek samoregulujący się wolnością. Czy nasi nie przegrywają z głupoty (być może opartej na strachu) tj. nieumiejętności samoregulacji opartej na wolności?
Lukis17 [ Poznańska Pyra ]
alpha_omega ---> musze przyznac że masz racje i musze też tobie przyznac że przejscie od sprawy giertycha przez Einsteina, jego młodosc, umysł ścisły, mecz Francja - Włochy, komentarze na meczu, reprezentacje Brazylii do marksizmu, demkracji a koncząć na powodzie przegrywania naszej reprezentacji udowadniając błędy wypowiedzi autora wątku wyszło ci bardzo składnie.
monixxx [ Konsul ]
Ja też uważam, że taki podział na historię Polski i historię powszechną ma sens tylko w klasach o profilu humanistycznym.
alpha-omega==> Nikt nie mówi żeby nie było historii wogóle! Ciekawa jestem jakbyś się czuła gdybyś poszła do klasy humanistycznej i kazaliby ci się uczyć np. całek na matematyce, albo podzieliliby Ci fizykę osobno na fizyke a osobno na astronomię ( przez co byłoby dwa razy tyle godzin). Po to są klasy profilowane żeby uczniowie mieli szerszy zakres tych przedmiotów, które wybrali, a reszta to podstawowy zakres.
A akurat monitoring uważam za dobry pomysł- zmniejszy się handel dragami w szkołach, bójki uczniów na przerwach i palenie fajek tudzież skrętów w szatni.
zylla [ Dezerter ]
dlamnie to jest smieszna ta caly sytuacja dzisiaj bylem u kuzynki 9 lat ......
miala wlasnie ten opis z worem a cale jej kontakty podobnie ..
niewiem co im to da ale bycie anty giertch to jest "dżezi "teraz chyba
Lukis17 [ Poznańska Pyra ]
Przypomina mi sie ostatnio dyskusja z kolega z mat fizu o przymusowej maturze z polskiego (poniewaz jestesmy w drugiej klasie nas jeszcze obowiazkowa matura z matmy nie obejmuje).
Otóż on twierdził ze skoro poszedł na mat-fiz to po cholere mu 5 godzin polskiego i obowiazkowa matura z niego skoro on woli matme.
Monixx---> własnie o to chodzi ze jezyk polski jak i historia to są przedmoty które niezaleznie od profilu musimy sie uczyć. Język Polski przyda ci sie zawsze bo musisz umiec sie wypowiadac, pisac, znac literature kulture itd. Co do historii to jest ta sama sprawa. Skoro jestes Polką/Polakiem to musisz znac historie swojego kraju. Gdyby nie to połowa społeczenstwa nie wiedziałaby dzieki komu zawdzieczaja to ze moga byc Polakami i ze mówia po polsku a nie po niemiecku lub rosyjsku.
A w profilu chodzi o to ze masz mniej lub wiecej godzin historii. I tak samo jest w Angli, Niemczech, Francji czy Hiszpanii.
Chodzi tutaj o narodowość. O świadomość narodową.
EDIT:
Ludzie zastanówcie sie czy jestescie przeciw osobie Romana Giertycha jako ministrowi edukacji czy jestescie przeciw jego pomysłom. I nie mylcie jednego z drugim.
alpha_omega [ Senator ]
monixxx ----------> Odpowiem tak. Z perspektywy czasu, uważam, że gdybym mógł się cofnąć do liceum i tam ktoś by mnie mocno kopnął w d... i zaserwował podwójną ilość godzin zajęć z matematyki i fizyki*, to byłbym mu bardzo wdzięczny.
*Dobrze prowadzonych, nie lecących po schematach, dających pierwszy impuls do zrozumienia czym są te nauki. A więc dowody miast klepania wciąż tych samych zadań, w niezmiennie ten sam sposób. Po prostu coś co uczyłoby myślenia ścisłego, a nie regułek rozwiązań. Oczywiście mogłem sam to odkryć, ale w pewnym wieku byłem na tyle głupi, żeby ograniczać się do takiego rozumowania jak autor wątku na temat hitorii (co może też wynikać z tego, iż ma słabego nauczyciela, nauczyciela-klepiciela, misjonarza wiedzy bez myśli).
monixxx [ Konsul ]
Lukis i Alpha==> Ale ja nie mówię żeby WOGÓLE nie było historii!!! Chodzi mi o to żeby to było w mniej więcej takim zakresie jak dotychczas, a ww podział, i co za tym idzie pewne uszczegółowienie i większa ilość godzin, powinien obowiązywać tych, którzy tej rozszerzonej historii ( nie tylko Polski!) chcą się uczyć ( czytaj: poszli do klasy humanistycznej).
Na tej zasadzie to po co są studia- weźmy wpie***ielmy wszystko dzieciom już w gimnazjum i zróbmy z nich tzw. speców od wszystkiego ( czyli od niczego). Zaoszczędzi się kaskę wydawaną na utrzymanie uczelni wyższych.
alpha_omega [ Senator ]
Lukis17 --------------> Niektórzy tutaj są po prostu przeciw pracy i wysiłkowi.
Interesuje Was szczególnie matematyka? Szczególnie się do niej przyłóżcie. Z tego naprawdę w żaden logiczny sposób nie wynika, iż inne przedmioty są dla Was zbędne i niepotrzebne. Oczywiście dyskusja o sensie dzielenia historii na dwa działy to inna sprawa. Swoje słowa kieruję do osób tego autoramentu co autor wątku i odpowiedzi na takie przekonania, jak jego.
monixxx [ Konsul ]
Lukis i jeszcze jedno mi się przypomniało==>Przecież można być zarówno przeciwko Panu Giertychowi jako Ministrowi Edukacji, jak i przeciwko jego pomysłom.
Przykład-JA:D:D:D
monixxx [ Konsul ]
alpha omega==>Autor tego wątku to, moim zdaniem, jakiś gimnazjalista, któremu nie podobają się jakiekolwiek pomysły zmuszające go do wzmożonego wysiłku umysłowego, a jego protest traktuję tak jak protest tej, wymianianej przez kogoś, 9- letniej kuzynki. Krytykuje ale tak naprawdę to nie wie czemu ( i pewnie też nie wie co). A uważam tak dlatego, że sam tekst protestu nie zawiera żadnych argumentów i jest żałosny( mimo, iż protestuje przeciwko rzeczom, które mnie też się nie podobają).
alpha_omega [ Senator ]
Tak na marginesie - nawet nie wiem jak wielkie rozdęcie materiału nie zastąpiłoby w żadnym razie studiów. Te przede wszystkim, to zupełnie inna metodologia nauczania.
I na drugim marginesie - nierzadko zdarza się, iż zainteresowania zmieniają się o 180 stopni. Przykład - wykładowca teorii literatury ma doktorat z fizyki.
monixxx [ Konsul ]
No dobrze, ale po to jest podział na klasy profilowane, żeby jednych przedmiotów było więcej ( czyli większy zakres materiału), a innych tylko w podstawowym zakresie.A co ty byś chciała żeby nie było klas profilowanych a we wszystkich wszystkie przedmioty były w rozszerzonym zakresie?!
monixxx [ Konsul ]
P.S. A jak się komuś zmienią zainteresowania to zawsze sobie może zrobić drugi fakultet.
Pawlik_Orginal [ Centurion ]
Ja ANTY grietych taki niejestem.... Ale poprostu on robi te głupie rzecy zeby podlizać się Rządowi i prezydentowi, ze patriotyzm itp... A Rodzicie sie ciesza ze histori dzieci sie nauczą.... A gdzie tu myśl o nas ???
Na profile by to rozbili to looz napewno bym nieposzedl na humana...
A z religi to WIELKA głupota poniewaz tam niesprawdzasz wiary tlyko wiedze z zakresu religi i bibli wiele osob chodzi na rele z przymusu rodziców a czesc naprawde to lubi.... Religia jest z wyboru i niepowinna byc oceniana... (chociaz 6 miec tro pestka ale jestm pzreciwnikiem ze wzgledu na znanych mi ludzi...)
Np mam kolezanke innego wyznania... anuczel kazdemu 6 wstawi bio mamy looz ale ona jest poszkodowana bo jej to sredniej niepodwyrzy...
Naqszczesnie z tej szkoły za rok ide (a wczesniej tego nieprzyjmą) i ide dop prywatnej a ona tego niewprowadzi.... :P
PoZdrO (Fajnie ze zaczeliscie sie udzielać :))
PS. NC to nie jest nicne czopki :P :P: P
alpha_omega [ Senator ]
Nie. Ja niczego takiego nie chcę. Dlatego pisałem "na marginesie", przez co rozumiałem notkę luźno powiązaną z dyskusją.
Wiesz - moim zdaniem daje się pogodzić podział historii na powszechą i historię Polski, przy zachowaniu obecnego poziomu obciążenia uczniów, a nawet jego zmniejszeniu. Trzeba by w takim wypadku zwyczajnie zmienić sposób nauczania: w jeszcze szerszym zakresie skupić się na pracy ze źródłami, analizie wydarzeń pod kątem przyczynowo-skutkowym, twórczej interpretacji, wynajdywaniu prawidłowości etc. etc. Pamięciówkę ograniczyć do pewnego kanonu, który musiałby zostać odpowiednio opracowany.
Cóż z tego, że uczeń - a tak ubolewamy nad niewiedzą w tym względzie - zna rok przyjęcia Konstytucji 3 Maja, jeśli nie rozumie czym była ta konstytucja; cóż, że zna datę wybuchu Powstania Warszawskiego jeśli w debacie nad sensem tego powstania udziału wziąć nie może. Nie może, bo nauczono go znać jedynie parę faktów, a jeśli już myśleć nad ich znaczeniem, to w jedynie słuszny, hurraoptymistyczny, "patriotyczny" sposób.
A o ileż zajęcia byłyby wtedy ciekawsze, o ileż bardziej interesujące, gdyby więcej było w nich dyskusji i samodzielnej myśli, niż wałkowania dat.
Kolczes [ I Love Quiet ]
Hm, dla mnie to po prostu taka moda na Anty-Gierchyzm.Wkurza
Xaltorun [ Quincy ]
szczerze powiem, że nie należe do ludzi ktorzy palą w kiblach, sraja po scianach (tacy tez sie zdarzaja). Ja nie mam nic przeciwko monitoringowi. Oceny z religii zaliczają się do średniej? ok, podoba mi się, bede mial wiekszą średnią. Ale mundurki? Nie bardzo mi sie widzi codziennie zapieprzac do szkoly w takim czymś. Przeciez to niewygodne i brzydkie :P Nie chce mundurkow!:P
Pawlik_Orginal [ Centurion ]
anty giertych.... Ciekawe ale akurwat ja niepodarzam za modą, itp.... Wyrazam swoje zdanie chodz znam WIELE za i przeciw chciałem usłyszec tez was....
Ja niepale, niestram po scianach (nigdy eiwidzia/łem musi byc ciekawe :P) ani cniz tych rzeczy.... Monitoring looz wszyskto przezyje oprucz tych histori itp... bo ja umysł ścisły jestm ....
Dobra starczy "Wypowiedzi"
Dzieki
Maxblack [ MT ]
U nas praktycznie cała szkoła była zadowolona z monitoringu. W niczym on nie przeszkadzał, dało się powygłupiać i w ogóle... a przynajmniej zapewnił on bezpieczeństwo w szkole. Czyli bez strachu można było chodzić po korytarzach i nie było "patologii"... tylko bardzo nieliczne "wyjątki" były niezadowolone z monitoringu, bo nie mogli nikomu wpieprzyć na korytarzy, czy skroić.
Także co do monitoringu to jestem za, co do mundurków, to... tak czy siak niektóre szkoły je mają.
Lukis17 [ Poznańska Pyra ]
Pawlik ---> nie zakonczysz dyskusji mówiac basta. Temat jest bardzo ciekawy. Ja uważam że zawsze musi być ktoś kogo sie oczernia...na którym naród moze sie wyżyć. Czy to sportoswiec czy polityk. Był Rasiak ale ucichło. Teraz są Kaczyńscy i Giertych którzy po prostu sa oczerniani bo tak sie teraz robi. "I kto tego nie robi nie jest cool"(metafora). Pawlik naprawde zastanów sie co ci przeszkadza i czy naprawde jest to az tak przeszkadzające. Jak sie mozesz wypowiadac o mundurkach czy sa wygodne czy nie skoro ich nigdy nie miałes na sobie. Ja tak samo miałęm z garniturem, zanim go nie kupiłem mówiłem ze bede wygladał jak debil itd a teraz sie w nim bardzo dobrze czuje. CO do historii to zgadzam sie w 100% z alpha. CO z tego ze masz scisly umysł jak usiadziesz w towarzystwie oni cos powiedza o II wojnie swiatowej a ty nie bedziesz wiedział o co loto. Bedzie z ciebie wielki matematyk a nie bedziesz potrafił dziecku powiedziec jacy byli inni wielcy matematcycy i fizycy i czego dokonali i w jakim okresie.
Alpha ---> czy ty cos studiujesz, studiowałes czy w LO jestes??
misztel [ +0,10gr! ]
Narmo to drugi po Strangerze najszybszy rowelwerowiec na GOLu :P ( patrz fotka na górze :P )
Wieśni0k™ [ Centurion ]
Niech se Mr.G nie myśli, że ktoś w mundurkach będzie chodzić ;D
monixxx [ Konsul ]
Nie popieram pana Giertycha bo jest moim zdaniem osobą rzucającą populistyczne hasła, które tak naprawdę niczemu nie służą:
1. Kwestia mundurków- czy ktoś mógłby mi powiedzieć czemu one mają służyć? Ale tak obiektywnie, nie że są fajne bo..., czy są be bo...
2. Lekcje patriotyzmu w szkołach- tak głośno o tym mówi, ale mógłby konkretnie powiedzieć jak te lekcje będą wyglądać, czego uczyć i co będzie z tego wynikać.
3. Wliczanie oceny z religii do średniej- ewidentna dyskryminacja osób nie wierzących lub nie chcących uczyć się o religii katolickiej ( byłoby to dla mnie O.K. gdyby na lekcji religii uczono o wszystkich największych religiach świata po to aby uczniowie "wiedzieli coś" na ten temat i w przypadku jakiejś dyskusji na ten temat mogli się wypowiedzieć)
4. Kapliczki w szkołach- kto za to zapłaci, kto będzie o to dbał, a co z miejscami kultu dla uczniów innych wyznań- kolejny dowód na dyskryminacje "innowierców"
monixxx [ Konsul ]
Lukis17 ==> Nie mów mi, że Giertych jest "kozłem ofiarnym" polityki- on na ten lincz, który ma miejsce aktualnie, sam sobie zasłużył!
Pawlik_Orginal [ Centurion ]
To terasz ja:
Lukis17->>>> NIepowiedziałem ze mundurki sa niewygodne, ktos inny to pwoeidział... Niewidzielismy ich mzoe są super i młodzieńcze... neiwiem...
A co do histori to akceptuje ta co jest, a w tej ejst dośc duzo wystarczających informacji....
Ale uwazam za niepotrzebne rozbijanie jej na 2 oskobne... a patriotyzmu moze byc ale tylko dla chętnych....
I jeszcze raz mówie ze ja jestm anty cool, super, modne.... Tylko wyrazma swoje zdaie...
NIeoceniaj człwoieka pochopnie :)
Widze że dyskucja w toku ale już co 2 osoa pise to samo :)
PS. OO Monixxx ->> Jestem zupełnie za tym aby szkoła uczyła o wszystkich religiach i pozwalała wybrać włodzieze którąś z nich, religia niepowinna byc z dziedzictwa tlyo z wyboru....
Łatwo jest powiedziec komus ze tak jest i było, trudniej przekonac do religi gdy inne mówią cos innego... (bez obrazy dla zagozrałcyh katalików) Religia poszła an łatwizne i ucą nas JEDNEJ religi zebyśmy w nia wierzyli bo sie Boją (tak uwazam) ze bysmy zmienili :/
PS.2. GIERTYCH NA POSACIE !!!!!!!!!!!!!! :)
monixxx [ Konsul ]
Dzięks-posłucham sobie co znowu ciekawego się dzieje
Pawlik_Orginal [ Centurion ]
CZy popieracie polityke giertycha:
TAk 19%
Nie 81%
CZy coś więcej można powiedzieć??
Człowiek Zmulony, nieprzekonujacy, machnieciem krawacika chce zmienić całe szkolnictwo...
POlewej uczniowie niepopierający a po prawej 3 uczniów (garniturki...) i reszta pedagocy i nauczyciele...
TO NIEJEST POST ANTY GIERTYCH przedstawiam fakty....
EDIT: IDe spac bo jutro ide do budynku szkolnictwa na 8:00 :P
Do jutra
IDZCIE SPAĆ BO SIE NIEWYŚPICIE.....
MaZZeo [ LoL AttAcK ]
Mundurki - nie zgadzam sie, ale i tak nie przejdzie, bo ani Giertych, ani rady szkoły nie mogą mi kazać nosić (i płacić za nie przede wszystkim) jakichś durnych mundurków.
zacytuje sobie Gregora Eisenhorna z pewnego tematu:
Pierwsze, co mnie wkurza w tej idei, to jej zbędność. Jedną z podstawowych idei demokratycznego państwa prawnego jest ograniczanie wolności jednostek tylko wtedy i tylko w takim zakresie, kiedy jest to absolutnie niezbędne. Z wypowiedzi entuzjastów pomysłu wynika, że podstawowym argumentem "za" jest wygoda... nauczycieli. Ale spójrzmy na inne argumenty zwolenników:
* Uczniowie ubierają się jak gangsterzy/dziwki i lekceważą szkołę *
Po co zabijać komara z armaty? Wystarczy rozsądny regulamin szkoły, wyszczególniający pewne proste zasady (np. minimalna długość spódnicy, nie w cm tylko np. "do kolan", zakaz piercingu, zakaz odsłaniania pępka itp.), które tym nielicznym durniom bez wyczucia pozwolą pojąć, czego im naprawdę nie wolno.
* Mudurki likwidują nierówności między uczniami *
Bzdura. Przede wszystkim po co kreować jakąś fikcję? Dzieciaki doskonale zdają sobie sprawę z istniejących nierówności, wyczują je. Mało tego, całe życie będą funkcjonować w świecie biednych i bogatych. Wciskanie ich na siłę w identyczne szmaty (tylko w szkole, bo zaraz po zobaczą znów rówieśników w wyczesanych ciuchach za ileśset złotych) niczego nie zmieni. Jeśli jedno dziecko będzie siedzieć głodne, a inne co przerwę kupi sobie baton i picie w szkolnym sklepiku, to będzie równość? Może wraz z mundurkami wprowadzimy przydziałowe, identyczne kanapki?
* Mundurki są tanie *
I znów gównoprawda. Mundurek to dodatkowy, dedykowany strój. Rozsądek nakazuje posiadać od razu dwa komplety stroju (pranie, uszkodzenia, plamy), które trzeba nabyć i które nie przydadzą się do niczego innego. Dochodzi też kwestia jakości. Mamy XXI wiek i nikt nie będzie nosił jakichś nylonowych worków. To musi nie tylko jakoś wyglądać, ale też być wygodne i wykonane z przyzwoitego materiału. Dziś rodzice mogą kupić dziecku naprawdę tanie ciuchy w rozlicznych marketach, bazarach i ciuszeksach. Co ważne - takie ubranie nadaje się doskonale w odwiedziny do rodziny, do miasta, do domu, do kościoła, whatever. Czy na pewno biedni rodzice podziękują Giertychowi za konieczność zakupu dodatkowych zestawów ubrań?
* Mundurek wmocni dyscyplinę i szacunek do szkoły *
Ech. Kiedy i gdzie ktokolwiek udowodnił pozytywny wpływ stroju na zachowanie? To, jak uczeń się ubiera, jest co najwyżej odzwierciedleniem jego charakteru i stosunku do sytuacji, a nie na odwrót. Faktycznie, pewne standardy powinny być ustanowione i egzekwowane (bo całe życie obowiązują pewne kanony ubioru - nie idzie się do pracy w klapkach i ręczniku), ale wciskanie kogoś w mundurek go nie uzdrowi psychicznie.
I wreszcie - last but not least - dwa ostatnie argumenty:
Nieodpowiednie zachowanie i nieodpowiedni strój nie dotyczy wszystkich. W wielu szkołach odnosi się tylko do mniejszości. Dlaczego mamy iść na łatwiznę i karać wszystkich za nieumiejętność utemperowania niepokornych?
Na koniec warto zastanowić się nad prostym, psychologicznym efektem: wiadomo, że chodzenie do szkoły nie zawsze jest ulubioną rozrywką. Czy dodatkowy element przymusu - strój - nie zostanie odebrany jako kolejny atak, który tylko wzmocni niechęć i frustrację?
Dopóki ktoś nie udowodni sensownie pozytywnego wpływu mundurków na szkołę, będę się sprzeciwiał zapędom chorych na nostalgię po PRLowskich paradach świrów.
Innocence proves nothing.
rozdzielenie Historii - jasne, a dlaczego historii? A co to, uprzywilejowany przedmiot jakis? Moze od razu podzielmy geografie na ta swiata i na ta polski, biologię na tą o roslinach, zwierzetach i człowieku? Chory pomysł, i tak za duzo jest tematów i dupereli o Polsce, i tak jest zbyt szczegółowo, jeszcze tego by brakowało ze + 1 albo nawet dwie lekcje historii
lekcja patriotyzmu - nie wyobrażam sobie tej lekcji, musiałaby być kolejną lekcją HISTORII, bo co na niej mozna jeszcze mówić? Jak bardzo kochać polskę?
monitoring - a to nie wiem komu przeszkadza, monitoring to tylko plusy.
religia do średniej ocen - mnie to rybka, moze byc, moze nie.
kaplice - to kosciołów nie ma czy jak?
Widać że Giertych cos chce zrobić, ale narazie każdy jego pomysł ma wiecej minusów nzi plusów.
Matt [ I Am The Night ]
heh Pawlik, ciekawe na jak reprezentatywnej grupie byla przeprowadzana sonda ...wiesz co powiedzial kiedy Mark Twain o statystyce?
Sa klamstwa, wielkie klamstwa i statystyki.
pozdro zią!
alpha_omega [ Senator ]
Lukis17 -------------> Myślę, że jest oczywiste, że liceum mam już za sobą ("Z perspektywy czasu, uważam, że gdybym mógł się cofnąć do liceum [...]").
Aktualnie studiuję.