GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Seriale z Internetu - piractwo?

31.08.2006
20:02
[1]

Taven [ Wu-Tang Killah ]

Seriale z Internetu - piractwo?

...czyli topic z gatunku "czy jest na sali prawnik?"

Otóż, czy ściąganie seriali z Internetu jest legalne? Były już tematy o grach, filmach, muzyce i jeśli chodzi o "alternatywne źródła", to odpowiedź jest jednoznaczna - piractwo. Ale w przypadku seriali (czyli czegoś, czego kupić nie można) sprawa jst hmm... ciekawa. Poszperałem nieco w Internecie i znalazłem m.in. takie info o wygranych sprawach sądowych przez userów ściągających z Sieci ripy z TV. Dodatkowym aspektem przemawiającym za tą tezą są choćby wątki o LOST, czy Prison Breaku na GOLu, które się nadal trzymają :)

Z drugiej strony zapisy w prawie mówią wyraźnie o tym, że TV ripy można wykonywać tylko na własny użytek, a rozpowszechnianie ich jest przestępstwem/wykroczeniem. Ale czy podpada pod piractwo (czyli, cóż tu ukrywać, kradzież)? Jak dla mnie to bardzo interesujące pole walki między zwolennikami piractwa, a jego przeciwnikami, gdzie chyba żadna ze stron nie ma 100% racji.

Jakby co, pytam z czystej ciekawości :)

31.08.2006
20:08
[2]

$ebs Master [ Konsul ]

wg mnie to nie jest piractwo, to tak np jak nagrac sobie serial na video i pozyczyc go komus lub zrobic dla niego kopie. W tv ripach jedyna roznica jest to ze nagrywamy na kompa a nike na kasety i "pozyczamy" - udostepniamy - przez internet

31.08.2006
20:09
smile
[3]

DeLordeyan [ The Edge ]

Dodatkowym aspektem przemawiającym za tą tezą są choćby wątki o LOST, czy Prison Breaku na GOLu, które się nadal trzymają :)

Ale nikt nie udowodni, że ludzie nie oglądają seriali z legalnych źródeł.

31.08.2006
20:11
[4]

Taven [ Wu-Tang Killah ]

DeLordeyan <--- to przejrzyj sobie dowolny wątek, z tych, które podałem. Wszyscy na prawo i lewo przyznają sie, że oglądają odcinki zassane z Sieci. Ba, czasem i nawet linki do torrentów i odcinków na Rapidshare sie trafiają :)

31.08.2006
20:14
[5]

Ozzie [ CD Projekt RED ]

Jeśli serial jest dostępny jedynie w kodowanej stacji, to oglądanie jego ripów będzie piractwem. Natomiast nikt nie może zabronić ściągania odcinków ogólnie dostępnych seriali, przynajmniej tak mi się wydaje.

31.08.2006
20:16
[6]

Ktosik2 [ Pretorianin ]

Tak ale kto sciaga seriale z internetu zapewne sciaga tez filmy gry i pirackie.Nie daleko pada jablko od jabloni.

31.08.2006
20:17
[7]

$ebs Master [ Konsul ]

Ozzie --> a jesli serial jest nagrywany z zagranicznej stacji (powiedzmy w USA) a w polskiej TV jeszcze nie wyemitowano tego odcinka, tzn dopiero bedzie czy to jest piractwo ? mam nadzieje ze nie zagmatwalem za bardzo :P

31.08.2006
20:21
[8]

CHESTER80 [ get LOST ]

Dla mnie sprawa jest prosta, jeżeli taki Prison Break nie został wydany w polsce na DVD ani żadna stacja TV nie posiada do niego praw, to oznacza że serial ten jest "poza prawem" (pewnie tymczasowo, kiedyś może go puszczą) i oglądanie go na kompie nie jest piractwem.

31.08.2006
20:25
[9]

$ebs Master [ Konsul ]

CHESTER80 --> a to wlasnie nie jest na odwrot ? tzn w tym przypadku podanym przez Ciebie to wg mnie bylo by pardziej piractwem niz gdyby np wspomniany Prison Break byl emitowany na biezaco w

31.08.2006
20:32
[10]

Lookash [ Senator ]

Czy na przykład kanał, na którym leci "Lost" jest ogólnodostępny?

Wydaje mi się, że takie ogólnodostępne rzeczy nie powinny budzić wątpliwości. Aczkolwiek np. TVP musi komuś zapłacić za serial, zatem gdyby wszyscy Polacy sobie serial ściągneli, straciłby na tym producent. Kradzież? Może nie kradzież, ale to jakby działanie na szkodę ;)

CHESTER80 -- Też mi się wydaje, że na odwrót.

31.08.2006
20:35
[11]

SebNET [ Nigga 4 Life ]

Jesli sciagam taki serial do uzytku osobistego, a nie do celow zarobkowych, albo zeby go rozprowadzic to mysle, ze jest to legalne, ale jesli rozprowadzam po ludziach to mozna uznac wtedy taki incydent za piractwo.

31.08.2006
20:35
[12]

Ralion [ Deva ]

Rozpowszechniam w Polsce serial "Skrzydła". Codziennie mam po kilka zamówień, a ogłaszałem swój zamiar podzielenia sie kolekcją na filmwebie. Nikt nie protestował. Sam film mam nagrany za posrednictwem dekodera cyfrowego z polsatu. Tak wiec rozpowszechniajac i biorąc za to pieniadze (naprawde niewielkie) jestem piratem?
Serial nigdy nie był dostepny na dvd, zaden dystrybutor nie podjął sie rozpowszechniania, a proby wznowienia w tv spelzają na niczym. zwykle serial spada po 10-20 odcinkach.
W poscie promujacym oswiadczylem ze jestem fanem i jako tako moge sie podzielic kolekcją z innymi fanami (ktorzy automatycznie awansuja na moich przyjaciol). Oczywiscie na drodze wymiany, w przeciwnym wypadku doplata (nie bede za darmo wysyłał, mam swoje koszty).
Dlaczego pytam, otóż mam zamiar wejsc z tym na allegro. ale nie wiem, czy nie zlamie wtedy regulaminu/prawa tam obowiązującego.

31.08.2006
20:40
[13]

Coolabor [ Piękny Pan ]

O ile w przypadku Raliona wg mnie bardzo trudno byłoby się obronić w sądzie, o tyle np. serial "Lost" jest dostępny w necie na oficjalnej stronie telewizji ABC już następnego dnia po emisji, więc ściąganie i oglądanie Losta jest legalne.

Ralion > na co czekasz? Pisz do producenta lub dystrybutora polskiego (o ile istnieje), a nuż coś wyjdzie :)

31.08.2006
20:42
[14]

Radziu_1990 [ demo mnie samego ]

CHESTER80 - A jak już wydadzą Prison Breaka na dvd, to co? Wsadzą mnie do paki za piractwo?

31.08.2006
20:44
smile
[15]

erton [ Fink ]

Ralion --> Jak Ci sie znudzilo konto na allegro to mozesz smialo wystawic te pirackie plyty.

31.08.2006
20:57
[16]

rg [ Zbok Leśny ]


Hmm... 3ci sezon LOSTA nadchodzi.
Beda puszczac w stanach w telewizji, ktora zaplacila za prawo de emisji.
W Polsce nie bedzie tak od razu, bo nikt na poczatku nie kupi praw do serialu (3ciego sezonu) - no, moze jak ITI wejdzie ze swoja oferta - ale to gdybanie.

Sciaganie takiego serialu jest piractwem i nie usprawiedliwia fakt, ze nasza telewizja nie kupila do niego praw i nie mozemy ogladac. Chociaz skoro juz place co miesiac za hbo to mogliby sie postarac... ;]

Myle sie?

02.09.2006
15:00
[17]

Taven [ Wu-Tang Killah ]

Beda puszczac w stanach w telewizji, ktora zaplacila za prawo de emisji.

Wydaje mi się jeszcze, że dochodzi do tego abonament na TV publiczną (chyba, że czegoś takiego w USA nie ma?). Co do Losta, to dziwne jest to, że Amerykanie mogą go za darmo i w pełni legalnie oglądać na stronach ABC - co ta stacja z tego ma? Wyświetlenia strony (i kasę od reklamodawców)? Czyli reasumując, kto ściąga Losta i chce być "fair" w stosunku do producentów, musi tylko wejść na stronę ABC :) Nieco dziwne, ale dowodzi, że takie zasysanie ripów to raczej nie "kradzież" (tak jak np. z pirackimi grami) i raczej na szkodę producenta nie działa. Ba, wręcz zwiększa popularność takiego serialu...

02.09.2006
15:06
smile
[18]

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

To jest tak samo jak z nagrywarkami. Możesz sobie na własny użytek zrobić kopię oryginalnego Windowsa. Z nagrywaniem na VHS czy DVD z TV a później ripowanie jest tak samo - na własny użytek OK. Ale gdy w grę wchodzą pieniądze albo rozpowszechnianie to już jest przestępstwem takim samym jak udostępnianie WoW'a :) Tak sądzę ...

02.09.2006
15:10
[19]

Deepdelver [ Legend ]

W kwestii legalności ściągania programów sytuacja jest jasna - to przestępstwo.
W przypadku muzyki, filmów, seriali itp. sytuacja nie jest taka prosta, bo teoretycznie można to podpiąć (ściąganie, nie mówię tu orozpowszechnianiu bo to bardziej żłożone) pod dozwolony użytek prywatny który pozwala korzystać z utworów, nie wspominając o źródle jego pochodzenia. Wszystko zależy od interpretacji.
Kodowanie programu nie ma tu nic do rzeczy.

Ralion --> rozpowszechniając odpłatnie utwory, do których nie posiadasz praw autorskich, łamiesz prawo i narażasz się na wysokie kary pieniężne. Generalnie zarabianie na owocach cudzej pracy jest nielegalne i niemoralne.

02.09.2006
15:15
smile
[20]

daciek [ Pretorianin ]

A jak jest ze ściąganiem i rozpowszechnianiem na zasadzie wymiany anime (tych, które nie pojawiły się w Polsce) - tak samo?

02.09.2006
15:20
[21]

Deepdelver [ Legend ]

daciek --> najogólniej mówiąc, dozwolony użytek prywatny to instytucja zezwalająca na niedopłatne korzystanie, rozpowszechnianie, kopiowanie itp. utworów na użytek własny, rodziny i osób z którymi pozostajesz w kontakcie osobistym (towarzyskim). Z tym, że ten stosunek osobisty nie jest traktowany jak coś subiektywnego, ale obiektywnego. Więc jeśli znacie się przez net i gadacie ze sobą raz na miesiąc, to nie można tego podpiąć. Natomiast nie ma problemu jeśli zgrasz płytkę z muzyką swojemu kumplowi z ławki.

Ta instytucja jest bardzo kontrowersyjna i złożona, ja przedstawiłem tylko jeden pogląd.

02.09.2006
15:48
[22]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

Hmm, to może ja napiszę jak to widzę, będą to moje subiektywne odczucia, a nie prawo:
- Serial jest dostępny na DVD - Jeśli ściągasz owy serial, mimo że możesz go zakupić, jest to łamanie prawa. Jednakże, wyprzedzę niektóre wątpliwości. Rynek serialów w Polsce zaczyna się dopiero rozwijać, więc nie jest pewne na 100% czy dany serial wejdzie na rynek i kiedy. Dlatego też sądzę, że z moralnego punktu widzenia, jak ci się ten serial podobał, to powinieneś kupić go na DVD jeśli kiedyś wyjdzie w Polsce.

- Serial jest dostępny w TV - Seriale w TV nie biorą się z drzew! Chyba trzeba zapłacić za licencje czyż nie? Cena którą "płacisz" za oglądanie serialu w TV (czy to publicznej, czy prywatnej), jest oglądanie reklam. Ściąganie go z internetu jest owych reklam pozbawione, więc jest szkoda, dla TV krajowej. Co do nagrywania na kasecie, ramówki telewizyjne nie zawsze są precyzyjne, dodatkowo w prywatnych TV reklamy są w czasie serialu, więc tak czy siak oglądając serial i tak objerzysz dane reklamy. Chyba, że w TV jest wyświetlany inny sezon, wtedy dla mnie sytuacja, gdy chcemy oglądać następny/poprzedni sezon jest podobna do sytuacji, gdy nie ma wydania DVD serialu.

Taven -> Nie wiem jak to wygląda z tym ABC, jednak sądzę, że są właśnie reklamy, czy to podczas oglądania (przed), czy w czasie przeglądania strony. Przecież to właśnie z reklam stacje się utrzymują.

Oto mój punkt widzenia :).

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.