GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1484

30.08.2006
17:23
smile
[1]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1484

Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach...Powiadają, że w puszczy żubr jeno występuje, ale okazuje się, że nie jest to do końca prawdą. Lechiander też występuje, tyle, że jako wielki spec od Half-life`a i Fallout`a, czym zwiększa znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq., ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Na szczęście w końcu zwyciężył rozsądek oraz poczucie realizmu i ostatnio pełni rolę bardziej zgodną ze swoimi predyspozycjami. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? W razie czego przypomnijcie sobie Mazia. Tego Mazia, co to zimą chodzi w misiu. W swięto zawsze wkłada krawat pod kołnierzyk, krawat z gumka, trochę pije, lecz jak leży! Jednym słowem - pan poeta, wasz liryczny, zwiewny przyjaciel! [Tu ukłon w stronę dam]. Gilmar także pije, piwo Tychy, sam aromat... i podobno on właśnie mówił, że z ryb to tylko rypanie i walenie. Czy może z waleni to tylko ryby i... nie wiadomo. Zresztą, kto by to wszystko dziś pamiętał? Ważne, ze oto ostatni kowboj Rzeczpospolitej, co klamry jego ogłaszają :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Pierwsza część: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=41954

Poprzednia część: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5405539&N=1

30.08.2006
17:25
smile
[2]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

tysiacdziewiecnstentryeukwietnasty !

30.08.2006
17:38
[3]

tygrysek [ behemot ]

szczebernasty

30.08.2006
17:49
smile
[4]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Drógi!

30.08.2006
17:52
[5]

tygrysek [ behemot ]

znowu dostałem po dupie

30.08.2006
17:58
smile
[6]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

I tak przez cale zycie.

30.08.2006
18:02
[7]

tygrysek [ behemot ]

gin na mnie czeka, ale muszę pamietać żeby tonic kupić

30.08.2006
18:24
smile
[8]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

rothon ---> Czy mógłbyś nagrać, jak dygasz? Bo mi wyobraźni nie styka :D

tygrysek ---> Dżin z tonikiem to tylko mem, a nie jedyna możliwość. Dżin bardzo dobrze smakuje z sokiem jabłkowym lub z czerwonego grejpfruta. W tej pierwszej wersji nie piłam już baaardzo dawno i wcale nie tęsknię.

30.08.2006
18:35
smile
[9]

pasterka [ Paranoid Android ]

<rozglada sie dookola w poszukiwaniu kogos sprytnie schowanego za firanka> pst! podobno pojawia sie tu falszywy Piotrasq z kropka? ;-)

30.08.2006
18:38
smile
[10]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Dlaczego mnie to nie dziwi ? :)

Dzin z sokiem jablkowym...

Edit:

podobno pojawia sie tu falszywy Piotrasq z kropka? ;-)

Tak ! Tak ! On ma kropke ! :D

30.08.2006
19:29
smile
[11]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Wiadomym z pewnych źródeł mi jest, że usiłował się tu dopisać oszust - niejaki TrzyKawki_z_kropką. Na szczęście interwencja adminów temu zapobiegła :-D

A tak z innej beczki: po dokonaniu wizji lokalnej, uprawomocnionej spożyciem 200g "Żołądkowej Gorzkiej" ("Żubrówkę w pobliskim sklepie wypili, dranie), stwierdzam, co następuje - Deserowi udało się spakować JUŻ trzeci karton :-)

30.08.2006
19:42
smile
[12]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Trzeci karton zoladkowej gorzkiej ? Chlopaki, spotykacie sie u Desera i pakujecie ? ;)

30.08.2006
19:47
smile
[13]

TrzyKawki [ smok trojański ]

W przeciwieństwie do Ciebie, Kanonu, my nie pakujemy na masę ...

30.08.2006
19:54
smile
[14]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Meghan--> To bylo klamstwo. Chcialem przestraszyc kolege troszki. Nie umiem dygac. Slyszalem tylko, ze podbno cos takiego da sie w ogole zrobic :-)

[edit] literoofka

30.08.2006
20:14
smile
[15]

Widzący [ Senator ]

No patrzajcie ludziska, ale jaja się porobiły. Słyszałem że będą nicki zabierać jak jajów alebo gęsi nie podrzucisz, albo chocia faski masła.
Czytam i oczom starczym nie wierzę, "w celach edukacyjnych" stoi napisane, ażem się był przeląkł cały. Jest ci jeden mój ulubiony edukator forumowy ale go nie wymienię nawprost żeby pod paragraf nie podpaść. Jeno powiem że historycznie to miał on sprawę ze bratem swym Bledą i był go na koniec zgładził. Tenże edukator nieraz na zbananowanie postponowaniem innych golistów wielce sobie zasłużył i w tem przypadku bym się nie zadziwił. Ale żeby w takim gównianym wątku, dla odstraszającego przykładu na pal ponadziewać i jeszcze ślozy krokodyle wylewać, to powiadam Wam, straszny czas na nas nastał.
Nic ino ręce składać, o ocyknięcie ciachacza modły wzosić i liczyć że go sumienie dręczyć będzie. Innej sposoby nie ma, ja sam bowiem nie wiem czy wątek okaże się głupim jeżeli wpisałem się jako drugi, lubo któryś inszy, nim okazało się że on (ten wątek znaczy) nieprawomyślny jest. I tedy strach na pospólstwo paść musi, albowiem nie znasz ni dnia ni godziny.

30.08.2006
20:26
smile
[16]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Kawczaku, nie wiem na co Wy tam pakujecie panocki, ale mnie w to nie wrobicie :D

Widzacy ---> sprawiedliwosc slepa jest, glucha i nie ma nic do powiedzenia. W tym przypadku odezwala sie i prosze...

...ups.

30.08.2006
21:23
smile
[17]

Kargulena [ ryba piła ]

Widzący----> Ty wykasuj tę buźkę uhahaną przy poście, bo tam wyrażnie bylo napisane, że na wyśmiewanie polecą glowy :P

Seledynowy Slonik zamienil się w kropka ? :)

30.08.2006
21:26
smile
[18]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ty się nie pytaj, ty go przygarnij ;-P

30.08.2006
21:32
smile
[19]

Kargulena [ ryba piła ]

Kropka przygarnęla już Bożenka :)

30.08.2006
21:56
smile
[20]

pasterka [ Paranoid Android ]

Kargulena --> no mozna powiedziec, ze jest w kropce ;-)

30.08.2006
21:57
smile
[21]

Widzący [ Senator ]

Rybo moja niemiła;-) Ja tu dla Cię pod bana łeb siwy podkładam i nawet hahać mnie się nie wolno?
Bo co? Bo Ciachacz wpadnie, jebud i już po Widzącym, i co, jako nieWidzący golgotę będę na nowo zaczynał?
Kulać takie strachy, nikt nie wymyślił metody na rozum ogólny, ani król, ani papież to i Adminowi się nie uda. Nikt i nic nie powstrzyma ludzkiej głupoty a w zalewie bylejakości wszystko będzie równać w dół. Forum jest prawie prywatne ale to nie znaczy że starzy userzy są od edukowania juniorów. O czym mogę rozmawiać z dzieckiem prawie piśmiennym, jak mu wytłumaczyć że długo i pilnie trzeba się uczyć żeby móc dostąpić rozmowy z ludźmi inteligentnymi. Jak wiele trzeba wiedzy aby zadać pytanie, ile trzeba przeżyć żeby widzieć i czuć. To są nieodrodne dzieci czasów wspólczesnych, powierzchowni, niedokształceni i niezwykle pogardliwi dla wszystkiego czego nie pojmują, a pojmują tak niewiele. W realnym życiu większość z nich nawet by nie miała śmiałości pomyśleć o rozmowie z rothonem czy TrzyPiórym. O czym miałby rozmawiać Deser z miłośnikiem Paris Hilton, jakiej rady mogłabyś Ty Rybo udzielić zawiedzionej dwunastolatce?
Źle napisałem o juniorach i źle mi to wróży, ale jak już wspomniałem, ryzykuję dla Ciebie Rybo to i dla mojego oglądu stanu rzeczy też zaryzykuję.

Jedyne co mnie w tej niemądrej bananowej sytuacji drażni (nawet nie denerwuje) to właściwie zupełna dowolność. Dorabianie ideologi do niedookreślonej sytuacji to już tylko szorowanie sumienia szrubrem. Konia z rzędem temu kto potrafi określić jasno jaki wątek jest głupi a jaki nie, i czy do tego konieczna jest predykcja czy osąd post factum. To coś jak ukaranie ofiary katastrofy kolejowej za to że wsiadła do pociągu, który jej uległ. Przecież wiadomo powszechnie że w regulaminie pisze iż do pociągów ulegajacych wypadkowi wsiadać nie wolno.

30.08.2006
23:07
smile
[22]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

w regulaminie forum tak jest? :D
a to cfane bestje

31.08.2006
00:48
smile
[23]

Kargulena [ ryba piła ]

Ano wlaśnie , też mnie te bany za dopisywanie się "w glupich wątkach" wkurzyly, kto będzie ocenial, który jest glupi , a który nie ?

Aaaaa zresztą nie chce mi się o tym ani myśleć , ani gadać, bo to bzdura i skandal (jak to wyrazil Piotrasq)... i tyle :)

Idę spać , milej nocy, albo koszmarów , jak kto tam woli :)

31.08.2006
03:12
smile
[24]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Głupiaś!

31.08.2006
06:45
smile
[25]

Widzący [ Senator ]

Poranna witaj zmiano.
Kocham wstawanie o świcie i mozolne staczanie się do pracowni. No cóż, może to i brud, smród i ubóstwo ale to i tak lepiej niż krew, pot i łzy.
Ciekawe jak lizanie ran? Kto dzisiaj dostanie za to że wątek był za słony?

31.08.2006
07:49
smile
[26]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Na pewno nie wy, Widzący. Wy wody w kolanach nie macie, sól macie wyłącznie w solniczce, a cukier w kostkach. A krew (w postaci wysokogatunkowego keczupu) i łzy (fizjologiczny roztwór soli) widujecie na ekranie swojego plazmowego telewizora, czyż nie? Ja wiem, bogatym lżej ...

31.08.2006
07:53
[27]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Oj, ja osobiscie jestem mocno zniesmaczony cala sytuacja. Wymiotowac mi sie chce kiedy czytam nastoletnich lowcow czarownic i ich teorie o naprawie swiata. A kiedy obserwuje doroslych, zdawaloby sie, facetow, ktorzy maja taki sam czarno - bialy obraz swiata jak licealisci, to opadaja mi rece, nogi, skrzydla i wszystko co sie da.
A kiedy ci dorosli robia z tego nieporozumienia widowicho dla gawiedzi z napredce sklecona teoria, w ktora zdaje sie sami uwierzyli, to wtedy macham jedynie reka i mowie cytujac Wieszcza: A Faryzeusz mimo idzie zadumany!

Witojcie!
I faktem jest co mowi Widzący, ze gdyby user ziomuś356 czy inny fafkulec 44 spotkal mnie na ulicy, czy w barze, to z calym dla niego szacunkiem, ale nawet pomarzyc o rozmowie by mu nie przyszlo do glowy. A tu? Tutaj smie stawiec miedzy nami znak rownosci. Smiech na sali. Internet internetem, forum forumem :-), ale jakies kurwa elementarne zasady obowiazuja :-)) Bez dwoch zdan wolno mi sobie pozwolic na wiecej niz ziomusiowi356. To w ogole nie powinno podlegac zadnej dyskusji :-)

31.08.2006
07:56
smile
[28]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Wiesz rothon ... mnie zastanawia tylko jedno ... Skoro Szanowny Admin preferuje akurat tę część userów, to pytanie brzmi ... kto bedzie udzielał odpowiedzi na (mniej czy bardziej durne) pytania owych hołubionych (jak to ktos raczył okreslić) 8-11-latków? Im podobni? Ekstra będzie, nie?

P.S. Jak to madrze stwierdził Deser ... skoro ktoś jest zbłąkanym, zagubionym i nie potrafiacym porawnie wyartykułować dręczącego go problemu gówniarzem, to dlaczego nie korzysta z forum pod opieką rodziców?

31.08.2006
08:00
smile
[29]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Kawek--> Noooo. W walce postow-wieprzy z postami-lwami wygrywaja te pierwsze. Ale to z tego powodu, ze aby docenic wage i pozytek ironii, trzeba byc inteligentnym czlowiekiem, a nie ociosanym ludkiem ze standardowym zdaniem na temat zjawisk go otaczajacych hehehehe :-))

31.08.2006
08:21
smile
[30]

Widzący [ Senator ]

rothonu-> a kto by go do porządnego baru wpuścił bez rodzica? A środki płatnicze na cole z lodem a' 10,-PLN za szklaneczkę to kto by dał?
Ta sytuacja przypomina mi wejścia do Smokolandii w stylu "A o czym tu się pisze ?", a przeczytaj chłopie, przymierz siły na zamiary i skrobnij a nie z brudnymi nogami na dywany.
Nu ale skąd ich brać, jeden piokos, jako już rzekłem, wiosny nie czyni. Jakieś łapanki trzeba będzie chyba robić, laureatów olimpiady polonistycznej ścigać, bo masy, Panie ten tego, pół i ćwierć piśmienne są

31.08.2006
08:24
smile
[31]

Piotrasq. [ Centurion ]

Najbardziej w tej sytuacji wkurwiają mnie reklamy na forum. Odzwyczaiłem się.

31.08.2006
08:25
smile
[32]

Widzący [ Senator ]

O junior!! Panowie delikatnie żeby Go nie spłoszyć.

31.08.2006
08:30
smile
[33]

Lechiander [ Wardancer ]

Dobrze, że natu nie mam w chacie. :-) Choć wczoraj, to i tak czasu nie byłoby na żadne pisanie pierdół.
Dla mnie ta cała akcja "edukacyjna" to żałosne i żenujące widowisko, na które szkoda mych skołatanych nerwów. Zresztą i tak nic nowego, ani lepiej bym nie napisał. :-)

31.08.2006
08:33
smile
[34]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Jakie reklamy Piotrasq.? <wykazał się wspaniałomyślnością wobec młodego usera> Fajerłola se załóż porządnego. I na Operze najlepiej jedź - blokuje popapy!

A tak poza tym, to idź sobie pospamować w innych wątkach i wróć w okolicach posiadanych pięciu tys. postów, no już! <klepnął protekcjonalnie>

31.08.2006
08:43
smile
[35]

Lechiander [ Wardancer ]

"A co do pojechania po nich- to jedynym plusem tego jest to, ze pojechal ludziom z abonamentami,co jest nowoscia,co do reszty to calkowite poparcie,taki np Piotrasq to chyba niczym innym nie zaslynal nigdy poza glupimi postami pisanymi po pijaku;)
Inna sprawa ze faktycznie skasowal ludzi 30+ letnich,ktorzy komentarze dawali na poziomie faktycznie dziecka neostrady.
Tez kiedys tak dymilem, ale jak widac niektorzy dorosleja, a niektorzy wiecznie sa malymi dziecmi
"

Jak mnie takie komentarze wkurwiają. Chyba sobie wyłączę w robocie net jeszcze... :-/

31.08.2006
08:44
smile
[36]

Widzący [ Senator ]

Panie TrzyKawki, ja Pana do porządku, ten tego, miało być łagodnie z juniorami, wytłumaczyć, za rączkę poprowadzić, noska utrzeć. A Wy? No ja bardzo proszę? No.

31.08.2006
09:15
smile
[37]

Piotrasq. [ Centurion ]

Wszyscy, którzy po mnie jadą, zasługują na bana. Zgłoszę to w odpowiednim wątku. Ja tu teraz chroniony jestem.

31.08.2006
09:17
smile
[38]

Widzący [ Senator ]

Piotrasq. -> Zrobić kawki? Ze śmietanką, czy czarna?

31.08.2006
09:20
smile
[39]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Oj, troche musze z innej beczki: moj viceboss powrocil dziarsko z wypoczynku. Szczaskał sie łokrutnie i wyglada jak zniwiarz po sianokosach. Przekomiczny widok. Panek z facjata kosiarza :-D

31.08.2006
09:23
smile
[40]

Lechiander [ Wardancer ]

Taki ogorzały, niczym Lepper? :-)

31.08.2006
09:25
smile
[41]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lepper przy moim 'żniwnym koledze' to jest blada twarz :-))

31.08.2006
09:42
smile
[42]

Widzący [ Senator ]

A co? Niech wszystkie wiedzą gdzie panicho wojażowało.

31.08.2006
10:01
smile
[43]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Oj, smutno mi sie zrobilo, bo uswiadomilem sobie jedna rzecz: przesada jest cecha ludzi z awansu. I taki ludź ma prawo wydawac mi polecenia! Buuuu...

31.08.2006
10:05
smile
[44]

Widzący [ Senator ]

I tak masz szczęście rothonu, a pomyśl , gdyby mógł Cię jednym klikiem zbanować? Dopiero miałbyś przechlapane.

31.08.2006
10:07
smile
[45]

pasterka [ Paranoid Android ]

<nuci> I just don't know what to do with myself...

Witam o poranku :-)

31.08.2006
10:32
smile
[46]

Lechiander [ Wardancer ]

Napalmem nas witasz, Ruda? ;-)

A w ogóle, to co to za poranek? To juz środek dnia. :-)

31.08.2006
10:34
smile
[47]

pasterka [ Paranoid Android ]

a bo tak sie dopiero obudzilam. przedtem to bylo snucie sie i wystukiwanie czegos na kompie :-)

31.08.2006
10:46
smile
[48]

Widzący [ Senator ]

Cel prawie osiągnięty, boski plan działa. Userzy skwapliwie pałują się nawzajem, wymyślają listy, spowiedzi, rankingi, żółte kartki, ślą listy. Coś się dzieje. A satrapa siedzi w komnacie i śliniąc koniuszek cygara rechoce z uciechy oglądając spektakl z ukrycia. I myśli, snuje knowania, a może edykcik, a może dekapitacja na placu. Hmmmmm... ale za co? Może za placków smażenie albo za zbyt głośne chędożenie, albo za ......?

Nawet wyjadacze starzy na bój poszli, musi ognie pójdą, drzazgi polecą, oj się dzieje.

A stareńki Widzący na murku siedzi i głową kiwa a po brodzie się drapie.

31.08.2006
10:58
smile
[49]

Piotrasq. [ Centurion ]

A ja wymyśliłem, co zrobię. Pojadę na piknik GOLa i wyjaśnię sobię parę spraw osobiście. Po męsku.

31.08.2006
11:05
smile
[50]

pasterka [ Paranoid Android ]

nie dosyc, ze z kropka, to jeszcze grozi :-)

swoja droga bieda, bo chcialam w tym roku podjechac na piknik GOLa, ale bede w Polsce we wrzesniu od 21 do 27 tylko. Moze gdybym znala date wczesniej, to bym sobie pobyt w kraju przelozyla :-)

31.08.2006
11:18
smile
[51]

Tofu [ Zrzędołak ]

Usz psiakrew, zapowiada się piknik wszechczasów a mnie jakoś daleko i nie po drodze :( No nic, pozostaje jedynie liczyć na transmisję na żywo w CNN.

A z innej beczki - odrobiłem się, cholera jasna w końcu się odrobiłem! Jeszcze tylko jedna głupia lista do zrobienia i koniec, szlus, finito i wsjo sdiełano. Jutro w związku z tym będę się nudził jak mops i liczył minuty do końca pracy ale jakoś mi to nie przeszkadza.

A na temat sytuacji na forum wypowiadał się po prostu nie będę bo raz, że wszystko już przedmówcy powiedzieli, a dwa, że nie wiem czy wolno.

No, to jeszcze tylko kolejny obrazek z daily i idę kupić drożdzówę z makaronem :P

31.08.2006
11:40
smile
[52]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

...dzieńdoberek...

Piotrasq --> po banie, pod ochroną z racji, krótkiego stażu na formum... ha ha ha ... czy to znaczy, że możesz teraz zadawać naiwne pytania Adminom, a oni wmyśl swoimch własnych zasad MUSZĄ Ci na nie łagodnie odpowiedzieć?? ?? :-)

btw... a czy ktoś z Karczmy się wybiera na piknik?

31.08.2006
11:48
smile
[53]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

Piotrasq. => nie idziesz z duchem czasu i wyglądasz jak wilk w owczej skórze, do pełnego kamuflażu na potrzeby ochrony adminowej powinieneś nosić nick ...::: PeeOThrasq :::....

dziędoberek :).

31.08.2006
12:00
[54]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Widzący ---> Powiedz mi tylko jedno - po co siedząc na murku i drapiąc się po brodzie (żeby zająć czymś świerzbiące palce) jednocześnie nie możesz skończyć tematu i wspinasz się na nowe szczyty elokwencji? Weź przykład z Piotrasq, przyjedź na piknik i wyjedź Soulowi z czachy. Niby obserwator tylko, a przeżywasz jak panienka.

Holgan ---> Piotrasq się już zdeklarował, ja pewnie też się pojawię.

31.08.2006
12:11
[55]

Lechiander [ Wardancer ]

Mnie nie będzie, jak zwykle ostatnimi czasy.

31.08.2006
12:16
smile
[56]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Widzący --> coś mi się wydaje, że Meghan Ci rękawicę pod nogi rzuciła :-) Pocieszę Cię, że na żywo Soul jest bardziej misowaty niż straszny :-)))))

Meghan --> kurcze... też bym chciała, ale w tym roku ni dudu nie dam rady :D

31.08.2006
12:20
smile
[57]

Widzący [ Senator ]

Meghan-> jak bym się nie wspinał to bym nic nie pisał całkiem. Zadanie Soula to jak czyszczenie augiaszowej stajni, niby da się zrobić ale zaraz stajnia i tak obsrana. Dodatkowo Widzący nikomu z czachy nie wyjeżdża a na murku siedzi bo stary już i nie takie dymy widział. Czasy nowe, obyczajów upadek a broda niedługo jak gołąbek siwa i owa siwizna daje mi przywilej uwagę wrzucić, obśmiać autorytet i czasami na podłogę napluć.
Co do peregrynacji piknikowych, daleko od morza do Krakauera a interesy mnie nijakie tam nie gnają, miło odkryć jakie lico za nickiem stoi ale nie mam aż tyle samozaparcia.

31.08.2006
12:54
[58]

AQA [ Pani Jeziora ]

Dobry :)

Zara chyba założem wontek "Czy wam też tak gol chodzi wolno bo mi tak" :)

Przeczytałam sobie "jaśniepodwieszony" wątek, a co ! Wygląda na to, że muszka do Jedyniesłusznego noska wczoraj wpadła albo się nóżka lewa pierwsza z łóżeczka omskła (bo przecież powodem humoru nie mogła być comiesięczna kobieca dolegliwość;)

31.08.2006
12:55
smile
[59]

Tofu [ Zrzędołak ]

AQA - jak nie mogła jak mogła? Comiesięczne dolegliwości potrafią bardziej dokuczyć rodzinie i znajomym niż samej zainteresowanej ;)

31.08.2006
13:01
smile
[60]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

AQA, Tofu --> uważajcie, uważajcie! Za naśmiewanie się grozi kara. A przecież mógł być naprawdę poważny powód złego humoru - np. brak ulubionych płatków na śniadanie...

31.08.2006
13:12
smile
[61]

AQA [ Pani Jeziora ]

Tofu, Holgan ---> no toż w samej rzeczy ! Ach, uwrażliwiacie mnie normalnie na problemy i potrzeby tych panujących :)

31.08.2006
13:15
smile
[62]

Tofu [ Zrzędołak ]

Humor humorem, ale jedno mnie zastanawia - dlaczego Szaman ujawnia się w "wontku edókacyjnym" a nie w Karczmie? Przegapiłem coś jak mnie nie było?

EDIT: Holgan - a poza tym ja się nie naśmiewam, ja mówię poważnie - Wy sobie nawet nie zdajecie sprawy z tego, jak my faceci ciężko przeżywamy okresy (wasze) :P

31.08.2006
13:16
smile
[63]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Widzisz AQA, jakie z nas wrażliwe duszyczki? :D

Tofu --> Szaman raz czy dwa w wielkim pośpiechu zajrzał do Karczmy ostatnio. Z gratulacjami. I to wszystko :(

edit --> o Szamaniastym Szamanie

edit 2 --> Tofu --> napewno do kończ nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić, ale domyślam się, że może to być... co najmniej ... dokuczliwe :D

31.08.2006
13:25
smile
[64]

Tofu [ Zrzędołak ]

A tak w ogóle to się pochwalę, a co - dzisiaj była w miarę ładna pogoda więc przerwę obiadową spędziłem spacerując po mini-parku w firmie. Opłaciło się - znalazłem czterolistną koniczynkę :) Nie pamiętam kiedy ostatnio znalazłem taką, całkiem możliwe, że gdzieś w okolicach młodszaków w przedszkolu :P

31.08.2006
13:30
smile
[65]

Lechiander [ Wardancer ]

Na bank wyrosła dzięki jakimś odpadom atomowym, toksycznym lub innych jakichś chemicznych. ;-)

31.08.2006
13:32
smile
[66]

Tofu [ Zrzędołak ]

Lechu - dokładnie to samo pomyślałem, w związku z czym zafoliowałem bestię, wsadziłem do portfela i tylko czekam aż od promieniowania wyrosną mi skrzydła i nie będę musiał zapieprzać do pracy na rowerze :D

31.08.2006
13:33
smile
[67]

AQA [ Pani Jeziora ]

Tak, tak ! i gienetycznie modyfikowanej trawie ! i Ty, Tofu, też już jesteś zmodyfikowany i atomowy i pewnie tylko wydaje Ci się, że ta koniczynka ma cztery listki :)

31.08.2006
13:35
smile
[68]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Tofu --> fuksiarz z Ciebie :-)
A dodatkowo masz gorące uściski od "mojej" Anki popularnie zwanej Czarną :-)

31.08.2006
13:41
smile
[69]

Tofu [ Zrzędołak ]

AQA - Zmodyfikowany może i jestem, ale atomowy raczej nie bo nic mi się ostatnio nie chce i energii mało. Modyfikacje modyfikacjami, ale Japonizacji opieram się twardo - ryżu nie jem prawie wcale a na obiady w firmie biorę zamiast niego podwójną sałatkę. Moi azjatyccy bracia gapią się jak na mutanta ale po scenach w publicznych łaźniach i gorących źródłach gapienie się na twarz nie robi na mnie najmniejszego wrażenia ;)

Holgi - bardzo mi miło, odściskaj ją ode mnie (gwoli wyjaśnienia, odściskiwanie to tak jak odzdrawianie i odpowiadanie - z nudów zaczynam neologizmy tworzyć) :)

31.08.2006
13:45
[70]

Gambit [ le Diable Blanc ]

cze

a o czym sie tu pisze

31.08.2006
13:47
smile
[71]

Lechiander [ Wardancer ]

Tofu ---> Jakich scenach? ;-)

Gambit ----> Tak jak mi odpowiedział niedawno Widzący. Jak zawsze o wszystkim i o niczym :-)

31.08.2006
13:49
smile
[72]

AQA [ Pani Jeziora ]

Tofu ---> znaczy twardyś, jak Roman Bratny; z tym, że Roman twardy był między innymi dlatego, że w jego diecie znajdował się ryż zdrowy :))

Gambit ---> a kysz jóniorze, bo Cię jeszcze niechcący obrażę albo się "naśmieję" i będą mnie bananami karmić :))

31.08.2006
13:57
smile
[73]

Tofu [ Zrzędołak ]

Lechu - mówiąc oględnie i obyczajnie skośnoocy współkąpacze w ramach poszerzania horyzontów często szukają potwierdzenia lub zaprzeczenie pewnego popularnego stereotypu ;) Publiczne łaźnie i gorące źródła to jedyne miejsca, gdzie ujawnia się mój głęboko skrywany rasizm i cieszę się, że nie jestem murzynem - ci dopiero muszą mieć ciężko :)

31.08.2006
13:58
smile
[74]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A ja raz jednemu juniorowi napisalem, ze ciesze sie, ze ma tak wyostrzona percepcje. A on na mnie nakablowal w watku dla donosicieli, ze go obrazam. I mnie zabanowali na caly weekend. Pisac musialem jako 'Baalberit' :-))
Tak bylo *kiwa glowa*

31.08.2006
14:16
smile
[75]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Dżizus...

Tak sobie czytam ten wielce edukacyjny wątek i zaczynam się poważnie obawiać. Niedługo karząca dłoń sprawiedliwości nieomylnej może w karczmy uderzyć. Przecież to całe uduchowione małolactwo ma jakiś uraz chyba na tym punkcie... A jak oni mają uraz, to ci w Niebiesiech też mają.

AQA --> Powiedziałaś mi "a kysz", czyli inaczej "spierdalaj". Czuję się obrażony. Czas zrobić z tym porządek :P

31.08.2006
14:21
[76]

Lechiander [ Wardancer ]

Malolactwo jest na punkcie Smoka uczulone i wysypki oraz piany na ustach dostaje, jak widzi Wasze nicki. :-))

31.08.2006
14:28
smile
[77]

Gambit [ le Diable Blanc ]

No tak...

Bo tu sami spamerzy siedzą. Merytoryczny poziom dyskusji w tym plugawym siedlisku ohydy wszelakiej, jest delikatnie rzecz ujmując mierny. Nic tylko licznik swoich postów karmimy. I to jeszcze w zamkniętych enklawach.

31.08.2006
14:37
smile
[78]

Lechiander [ Wardancer ]

Dokładnie, Gambit. :-)
I jeszcze za "elytę" siem tu uważajom. :-D

31.08.2006
14:37
smile
[79]

Kargulena [ ryba piła ]

Witam ! ;)

Ja tylko w przelocie...


Kawek
Wal się na dziób !
pozdrawiam
Glupiaś

31.08.2006
14:41
smile
[80]

Widzący [ Senator ]

Jakie spamery? Skąd to przekonanie? Taki piotrasq. ma raptem 22 posty a Wy zaraz od spamerów chłopa wyzywacie. Wstydźcie się.

31.08.2006
14:46
smile
[81]

Kargulena [ ryba piła ]

Tyyyy ( ????? ) Ale to w jeden dzień ?

;-))

31.08.2006
14:47
smile
[82]

Lechiander [ Wardancer ]

Taaa, i wszystki dzisiaj walnął, więc średnia mówi sama za siebie. :-)

31.08.2006
14:48
smile
[83]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Widzący --> No właśnie. Patrz Pan...przylazł taki jónior do siedliszcza i od razu zaspamował 22 posty. A jakby go nie opieprzyć to już może by Jenerała miał i pchał się do wątku o zmianę subnicka, coby do szanowanych ludzi dołączać.

31.08.2006
14:54
smile
[84]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A ja zaraz wlepie w podwieszony watek komiks -->
*rechocze*

[edit]
Zartowalem. Nic nie wlepie. Bo mi wlepia :-)

31.08.2006
14:56
smile
[85]

Lechiander [ Wardancer ]

Może lepiej nie... :-D

EDIT
Ano własnie. :-)

31.08.2006
14:56
smile
[86]

Gambit [ le Diable Blanc ]

rothon --> Łehehehe... Okrutne :)

31.08.2006
14:57
smile
[87]

Kargulena [ ryba piła ]

To żegnaj :)))


edit. eeeee lipa ... :) :P

31.08.2006
15:01
smile
[88]

Widzący [ Senator ]

No to fajno. Pogadali, pomarudzili, krwi napsuli. Wystarczy.
Wielbłądom rzemienie poprawić.
Bukłaki pozatykać

Kaaaaraaaawaaaanaaaa rusza dalej!
Alleluja Bracia i do przodu!

31.08.2006
15:03
smile
[89]

Lechiander [ Wardancer ]

Szalom! :-P

31.08.2006
15:09
smile
[90]

Widzący [ Senator ]

I sprawdzić czy nikt oprócz wielbłądziego nawozu nie został.
Piotrasq. na garba wciągnąć, nie gapić się do tyłu, naprzód jedziemy.

31.08.2006
15:15
[91]

tygrysek [ behemot ]

witam Smoki

kto najlepsze wydaje płyty tylko na fortepian? zawsze uwielbiałem ten instrument, ale nigdy nie byłem świadomy tego kto najlepiej gra w taki sposób muzykę. niekoniecznie Chopina czy klasykę tego instrumentu poszukuję.

31.08.2006
15:16
smile
[92]

Kargulena [ ryba piła ]

"......Nie ma, nie ma wody na pustyni, a wielbłądy nie chcą dalej iść. Czołgać się już dłużej nie mam siły, o, jak bardzo, bardzo chce się pić !!!! ..."

A piwa nikt nie zabral !!! :>>>>

31.08.2006
15:24
smile
[93]

Gambit [ le Diable Blanc ]

tygrysek --> Na fortepianie nie da się odtwarzać płyt :P

A tak poważnie...to jakiś czas temu byli chyba jacyś dwaj polacy, którzy na fortepianach w duecie pocinali, tylko nie pamiętam jak się zwali.

31.08.2006
15:45
smile
[94]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Wacław Kisielewski i Marek Tomaszewski, czyli Marek i Wacek.

31.08.2006
17:06
smile
[95]

Gambit [ le Diable Blanc ]

O właśnie oni...

31.08.2006
17:35
smile
[96]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

DziĘdobry :)

tigre ---> Leszek Mozdzer - 10 easy pieces for piano, nic dodac nic ujac ;) poza tym polecam, Live in Sofia oraz Words rowniez tegoż artysty.





31.08.2006
18:05
smile
[97]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Ojeju, chciałem naprawdę chciałem przeczytać cały wątek edukacyjny ale przy poście o żółtych kartkach przysnąłem i teraz mam "qwerty" odbite na czole. Kurczak z orzechami nerkowca pyszotka, teraz jeszcze papierosek, piweczko i lufeczka. Na kolacje po raz pierwszy obejrzę reżyserską wersję władcy pierścienic. Zakupioną na wyprzedaży za przysłowiowy psi grosz. Cuda jednak się zdarzają !

31.08.2006
19:38
smile
[98]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Ale jaja...

W edukacyjnym ktoś się dorwał do konta Soulcatchera i jedzie po ludkach...lol :)

31.08.2006
19:41
smile
[99]

Widzący [ Senator ]

Nie złazić z wielbłądów!
Karawana jedzie dalej!
Yaaallllaaaaaaaa!

31.08.2006
21:05
smile
[100]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Nie tak łatwo zsiąść z wielbłąda.
(stare przysłowie egipskie)

31.08.2006
21:42
[101]

Piotrasq. [ Centurion ]

I znowu włazidupy wpisują się w czerwonym wątku. Rzygać się chce.

31.08.2006
21:48
[102]

Behemoth [ Kocham Marysię ]

(ja tu tylko na sekundę)
Dokładnie myślę jak Piotrasq, takiej porcji y chyba dawno Ojciec Prowadzący Forum nie dostał. Żałosne.

31.08.2006
22:03
smile
[103]

Deser [ neurodeser ]

Piotrasq - nie ma się co dziwić :) Dla nich musi byc regulamin bo gdzie by dopisali, że zrozumieli :D

Dobry.

No to zostałem sam jak złamany w trzech miejscach mały palec. Ostatnia noc w pustym domu. Mieszkałem tu od 97 roku i polubiłem miejsce. Teraz z pustej przestrzeni trafię na małą klitkę. No nic, "życie jest jak cała reszta".
Żeby nie było, że ja taki sentymentalny gnom to dodam, że nadal sie pakuję :D
Robię pizze, piję piwo i pakuję, pakuję, pakuję... od jutra przez dłuzszy czas będę pisał, że próbuję się rozpakowac :D
Nie mam lodówki, pralki... eeeee nawet nie wiem ile naczyń mi zostało (Kawek, dwa kieliszki mam co najwazniejsze).

Wasze zdrowie!


edit: abecadło z pieca spadło...

31.08.2006
22:06
smile
[104]

Kanon [ Befsztyk nie istnieje ]

Byłem, czytałem. Skojarzenie pojawiło się błyskawicznie, niczym Robert Kubica w garażu.

[Hochwanderowi spada pod szafę papier toaletowy. Schyla sie po niego i w tym czasie wchodzi Jarząbek]

Jarząbek (do szafy): Czasem, aż oczy bolą patrzeć jak się przemęcza, dla naszego klubu, prezes Ochudzki Ryszard, naszego klubu "Tęcza". Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy wtykają mu szpilki. To nie ludzie - to wilki! To mówiłem ja - Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam prezes sto lat!

Jarząbek (do szafy): To jeszcze ja - Jarząbek Wacław, bo w zeszłym tygodniu nie mówiłem, bo byłem chory. Mam zwolnienie. Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu. Niech żyje nam. To śpiewałem ja - Jarząbek.

01.09.2006
01:15
smile
[105]

Deser [ neurodeser ]

Już za chwileczkę, już za momencik... zacznę kąsać :) Pakuję.
Kartony się skończyły. Wstałem o 4 rano... chyba zaraz się wywrócę. Trzy piwa i już nie wiem co robię. Jedyne wyjście to wstac znów przed 6 i kontynuować. Owszem, mogłem to spakować wczesniej... tylko nie miałbym tej całej zabawy co teraz :)

01.09.2006
05:53
smile
[106]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Wszystko jest jak było.
Nic się nie zmieniło.
Świat żywy dokoła.
Śpiewa ptak na niebie.

Wszystko jest jak było.
Nic się nie zmieniło.
Dzień za dniem ucieka.
Łzy mi się skończyły,
Bardzo gorzkie były.


Czeee! Znowu piatek. Niby fajnie, ale znowu kawalek zycia polecial, ze sie nawet nie spostrzeglem :-)

01.09.2006
07:40
smile
[107]

Widzący [ Senator ]

Chyba jestem odrobinę zniesmaczony.
Zadziwiające że te fajerwerki wazeliniarstwa, w mojej skromnej ocenie, świadczą o rzeczy dużo szerszej niż to nastolatkowe forum. Te postawy zostaną gorliwie przeniesione na zbliżające się dorosłe życie już za kilka lat. To zaś rokuje świetlaną przyszłość dla ekipy rządzącej, prawdomówni jak Macierewicz, niezmienni jak Kurski i elokwentni jak Gosiewski.
Sukces w życiu murowany.

01.09.2006
07:55
smile
[108]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Oj, Widzący, tyle lat zyjesz na swiecie i jeszcze sie nie przyzwyczailes, ze prostactwo musi w ten sposob?! Fornale robia w spodnie ze strachu, ze im ktos odbierze nawet te odrobine, ktora maja, wiec wlaza w dupe gdzie sie da i komu sie da. Bo, z jednej strony, majac male rozumki nie wiedza skad nalezy spodziewac sie zagrozenia (wiec wlaza na wszelki wypadek w dupe kazdemu), a z drugiej strony, co im innego pozostaje, zeby spac w miare spokojnie? No nic, bo niczego przeciez w sobie nie maja. Zdani sa fornale na czyjas łaskę lub kaprys :-)

01.09.2006
07:59
smile
[109]

AQA [ Pani Jeziora ]

Nooo, albo komentują, że nie będą komentować, żeby nikomu się nie narazić; )

Siakieś słonko w stolycy, szok !

01.09.2006
08:01
[110]

Lechiander [ Wardancer ]

W wątku "kołedukacyjnym" było lepsze mydło...

01.09.2006
08:06
[111]

Widzący [ Senator ]

To przyzwoitość już nie istnieje?
No przecie można być dumnym fornalem, można stanąć i powiedzieć że po grzbiecie mojego przodka, ojca ojców, sam Karol zwany Młotem na konia wsiadał.
A tu nie, smarki do progu przyklejają i klamkę ślinią. a panisko nawet znudzenia tym wiernopoddańczym skowytem, nie okazuje.
Jeny jak dobrze że smocza karczma trochę tak jak premium funkcjonuje, inaczej chyba odejść na wewnętrzną emigrację by mi przyszło.

01.09.2006
08:09
smile
[112]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ja to sie nawet nie wlaczylem w te 'dyskusje'. Nie bylo z kim gadac. Polowa wypranych, czarno bialych, mozgow licealistow i polowa tępaków, do ktorych trafiaja jedynie rownowazniki zdan. Ani jedna, ani druga grupa nie kuma co sie do nich mowi, kiedy czlek napisze zdanie skladajace sie z wiecej niz 3 slow. Taka teraz ta chluba portalu... 'Spolecznosc' *prycha*
Dobrze, ze tu normalnie :-))

01.09.2006
08:11
smile
[113]

AQA [ Pani Jeziora ]

Panisko tak właśnie sobie tych fornali wychowuje, żeby mieć zawsze klamkę choćby śliną wyczyszczoną i próg choćby smarkami przymocowany do podłogi :)
A co do tego, że "karczma trochę tak jak premium funkcjonuje", to jednak "ciachu-moderu" być może i tutaj, więc postawmy dzban z wazeliną albo smalcem chociaż przy drzwiach :)

[edit] nazwa substancji ułatwiającej wprowadzanie tu i tam :)) [edit]

01.09.2006
08:14
smile
[114]

TrzyKawki [ smok trojański ]

TAM też?

01.09.2006
08:17
smile
[115]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Zapominasz, Widzący, ze fornal operuje innym, przepraszam za brzydkie wyrazenie, aparatem pojeciowym. Tam nie ma pojecia 'przyzwoitosc', 'ambicja', 'styl' itd. Tam sa jedynie potrzeby fizjologiczne typu - nazrec sie, wykasztanic i uwalic na wyro! :-)))
A ci tutaj, to i tak elita fornali, bo procz powyzszych potrzeb maja tez jedna intelektualna potrzebe wyzszego rzedu - klepac w klawiature :-))

01.09.2006
08:23
smile
[116]

Widzący [ Senator ]

Ha, co racja to racja, "fornalstwo" to stan ducha i umysłu a nie stan społeczny.

01.09.2006
08:37
smile
[117]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dokladnie! Bo jest fornal i fornal. Roznia sie od siebie tym, czym rozni sie kurwa od prostytutki. Prostytutka to zawod, a kurwa to charakter :-D

01.09.2006
08:41
smile
[118]

Piotrasq. [ Centurion ]

Tak w zasadzie, to gdyby nie Karczma, poszedłbym już w pizdu z tego forum.

01.09.2006
08:44
smile
[119]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Fakt, taka nuda, ze czache urywa. Jeszcze kiedys, to mozna sie bylo z baranow posmiac i wesolo bylo w ekipie jajcarzy. A teraz... Kichnij, to zaraz powiedza, ze to łobraza ich uczuc religijnych. Paranoja :-))

01.09.2006
08:44
smile
[120]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Ups ... tak byłem wczoraj zmęczony swoim osławionym lenistwem i unikaniem ciężkiej pracy, ze padłem po obiedzie i spałem do rana. Dopiero teraz nadrabiam zaległości w lekturze.
Sorry Deserze, że nie zaszedłem towarzyszyć ci w nasłuchiwaniu echa lat minionych w pustych pomieszczeniach mieszkalnych. Spałem ... jak smok.
Jeśli będziesz miał jakieś kłopoty z przeprowadzką, lub chociażby odczuwał potrzebę towarzystwa - dryndnij. Dziś jestem do dyspozycji :-)

01.09.2006
08:45
smile
[121]

Lechiander [ Wardancer ]

Piotrasq ---> Ale przez tę Karczmę właśnie tak Cię niektórzy miłośnicy analnych wędrówek nie trawią i dlatego peany pisali, jak to dobrze, ze zbanowali kogoś z "elyty". ;-)

01.09.2006
08:48
smile
[122]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Swoją drogą rothonie - to zjawisko częściowo przenosi się i do Karczmy. Kiedyś można było sobie porobić jaja z każdego ryzykując co najwyżej tym, że ktoś się tym samym odwzajemni - teraz niektórzy porobili się wrażliwi jacyś :-D

01.09.2006
08:51
smile
[123]

Piotrasq. [ Centurion ]

No dobra - te gówniarstwo jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Ale Soul wyraźnie pławi się w blasku klaskaczy, a to przecież na żywo normalny i miły facet. Rozmawiałem z nim kiedyś osobiście w Krakowie.

01.09.2006
08:54
smile
[124]

Widzący [ Senator ]

Będzie lepiej, już światełko poprawy widać w ciemnym tunelu degrengolady. Na premium wrze, zaczyn dobra podjęty i już, zrazu nieśmiało ale jednak, fermentuje.

Zum befehl! Herr kapitanleutnant mathaus.

01.09.2006
09:00
[125]

Lechiander [ Wardancer ]

Jak dla mnie to Soul sam zrobił te marną prowokację lub ewentualnie skorzystał, co w zasadzie różnicy wielkiej nie robi. Chciał pokazowego show i go nam zafundował.
Przy okazji pokazał po raz kolejny, jak traktuje wszystkich "na rowno" i że się z nim nie dyskutuje ( bo się najzwyczajniej nie da - to moje zdanie).
A na żywo..., na żywo podobno tez jestem miły i nawet inteligentny. :-D

01.09.2006
09:02
smile
[126]

Widzący [ Senator ]

Lechu-> z naciskiem na miły czy na inteligentny?;-)

01.09.2006
09:08
smile
[127]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Z naciskiem na "przystojny"!

01.09.2006
09:12
smile
[128]

Lechiander [ Wardancer ]

Właśnie, zapomniałem o przystojnym i niesmiałym. :-P

01.09.2006
09:13
smile
[129]

Piotrasq. [ Centurion ]

Ja na żywo nie różnię się zbytnio od wizerunku z forum. Wszyscy się mnie boją, bo walę prosto w oczy prawdę.
I nie jestem miły.

01.09.2006
09:16
smile
[130]

Kargulena [ ryba piła ]

Ja też chyba się nie różnię, to pewnie niezbyt dobrze :))))


Hejka :)


Piotrasq---> "cala prawda, calą dobę" ?? :)

01.09.2006
09:22
smile
[131]

Widzący [ Senator ]

A ja się przyznam.
Jestem sześdziesięcioletnią, samotną nauczycielką i szukam towarzysza życia. Jestem miła i schludna oraz bardzo zgodna we współżyciu. Preferuję czystość i rodzinną atmosferę.

01.09.2006
09:23
[132]

Szaman [ Legend ]

Tofu: Nie ujawniam sie, bo sie nigdzie nie ukrywalem. Pisze tam, gdzie akurat potrzebuje (a czemu nie gdzie indziej? sa ku temu powody...).

01.09.2006
09:25
smile
[133]

Kargulena [ ryba piła ]

Widzący---> Hehehe, powialo nudą we wspólżyciu :P Dodaj coś pikantnego ! :))))

01.09.2006
09:28
smile
[134]

Widzący [ Senator ]

Ryba, jestem trochę bi, mam w szufladzie czerwone podwiązki i kilka pejczyków. Mam również grono przyjaciół.

01.09.2006
09:28
smile
[135]

Piotrasq. [ Centurion ]

Szaman się obraził i przynajmniej jest konsekwentny.

01.09.2006
09:33
smile
[136]

Kargulena [ ryba piła ]

Teraz to wystraszylas niejednego staruszka, za ostro za ostro, moja pani :) :)
"jeśli wkradniesz się do mego serca, to razem odkurzymy moje czerwone podwiązki " :))))))))

edit. male zmiany :P

01.09.2006
09:33
[137]

Tofu [ Zrzędołak ]

Widzący - Uwaga, nigdy nie wiesz, kto jest po drugiej stronie :)

Był już wątek "Pokazowa Egzekucja", jest wątek "A bo inni też tak mają", następny w kolejce pewnie będzie wątek "A u was to murzynów biją!". Zgodzę się z Piotrasq - gdyby nie karczma, to też przestałbym zaglądać na forum... Chociaż z drugiej strony to przyzwyczaiłem się do tego miejsca - miałem zrezygnować po chryi z moderatorami, potem nawet przez chwilę nie przychodziłem, ale jednak miło jest pogadać ze starą gwardią od czasu do czasu albo chociaż posłuchać jak się pienią i kłócą :P

Dobra, zmiana klimatu, piątek dzisiaj co będziemy narzekać - łykent blisko, dzieci mają frajdę, starzy poczucie wyższości a życie toczy się dalej. Taka mnie właśnie refleksja naszła, jak zwykł mawiać jeden z moich profesorów.

Acha, cześć :)

Szaman - domyśliłem się, że powody jakieś być muszą, a jednak miło Cię znowu zobaczyć w Karczmie.

01.09.2006
09:33
smile
[138]

Widzący [ Senator ]

rothon -> samoilustrująca się dyskusja o fornalstwie. Kretyn co założył ten wątek cieszy się jak ..., no jak fornal.
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5423867&N=1

01.09.2006
09:36
smile
[139]

Lechiander [ Wardancer ]

łykent blisko, dzieci mają frajdę, starzy poczucie wyższości a życie toczy się dalej - a ja dalej netu nie mam. :-(

01.09.2006
09:40
smile
[140]

Tofu [ Zrzędołak ]

Lechiander - netu może nie masz, ale za to możesz mieć specjalny kolorowy papier toaletowy dla bogaczy - jedyne 13$ za trzy sztuki - okazja! Poczuj się jak lord tam, gdzie król piechotą chadza!

EDIT: Bezpośredni link: https://www.wellbeingworldusa.com/home.asp :) Ja chyba zamówię sobie parę rolek czarnego - z lekką nutką dekadencji...

01.09.2006
09:44
smile
[141]

Lechiander [ Wardancer ]

Czarny jest niezły!

01.09.2006
09:55
smile
[142]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

I nie jestem miły.

kłamczuszek

01.09.2006
09:59
smile
[143]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Z onetczatu:

[12:43:39] <xxxxxx> ... i on tez mi pisał fajnie - ze podnieca go moja inteligencja
[12:44:01] <xxxxxx>.... i ze byc moze "obudzi sie seksualnosc zamknięta w szczoteczce do zębów"

01.09.2006
10:06
smile
[144]

Tofu [ Zrzędołak ]

Szlag, zjadło mi posta tak, że nawet w Firefoksie nie dało się odzyskać :/

TrzyKawki - odrobina wyobraźni i nocne mycie zębów zmienia się w gorący seks oralny. Gdyby nie pięknoduchy z Onetu nigdy nie wpadłbym na pomysł seksualizacji szczoteczki do zębów...

01.09.2006
10:19
smile
[145]

AQA [ Pani Jeziora ]

A jak to jest z banem dla posiadacza abonamentu Premium w świetle przepisów o ochronie konsumenta ? Czy jest jakiś zapis w Regulaminie na ten temat ? No bo skoro w ramach płatnej usługi, jaką jest abonament, można m.in. "wyłączyć lub włączyć na życzenie wyświetlanie wszystkich banerów i innych uciążliwych elementów reklamowych" oraz istnieje "możliwość korzystania z zamkniętej, niemoderowanej kategorii Premium" oraz "edytowania swoich postów i wątków" oraz "podtrzymywanie sesji, dzięki któremu nie będziesz musiał ponownie się logować po okresie dłuższej bezczynności (ok. 15 minut), to czy pozbawienie posiadacza abonamentu wszystkich tych możliwości nie jest naruszeniem jego praw ?

01.09.2006
10:19
smile
[146]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

...dzieńdoberek...

rothon --> <strasznie poważna próba utrzymania poważnej miny mode on> czyli co? czy już można wysnuć wniosek, że warto było o Karczmę walczyć "w dawnych latach", bo jednak dla wielu jest ona jakimś azylem normalności? czy możemy się czuć (cała stara gwardia, walcząca z Maską :-p), że udało nam się coś dobrego zrobić? To my dzielne smoczyska jesteśmy. Wizjonerzy jacyś :D

Ale fakt faktem, miło zajrzeć po przerwie do Karczmy i dobrze znajome smocze pyszczydełka zobaczyć :-)

Piotrasqu --> i nosisz pomarańczową podkoszulkę, co nie? :D

Lechu --> to Ty w końcu jaki jesteś w live'ie? Bo już się pogubiłam.... :D
Mi się zawsze kojarzyłeś z długowłosy :-P

01.09.2006
10:21
smile
[147]

Widzący [ Senator ]

Holgan -> włosy jak lata, lecą;-)

01.09.2006
10:33
smile
[148]

pasterka [ Paranoid Android ]

Chcialabym zdementowac wszelkie pogloski, jakoby Lechu byl w rzeczywistosci mily. Z tego co pamietam, to tam tez nazywal mnie (cytuje) "Wredna, Ruda Baba", co powinno rozwiac wszelkie watpliwosci na temat temperamentu wyzej wymienionego.

01.09.2006
10:35
smile
[149]

Tofu [ Zrzędołak ]

pasterka - wiesz, czasem nerwy puszczają i zamiast "kobieta" wychodzi "baba". Ale reszta się zgadza, nie? :P

01.09.2006
10:36
smile
[150]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Widzący --> jakbyś to widział na własne oczy :-)

pasterka --> to jak najbardziej potwierdza, że Lechu nie jest miły. JAK ON MÓGŁ nas pomylić? W końcu to ja jestem "etatową" Wredną Babą w tej Karczmie :D :))))))) Fakt, faktem, że Ty jesteś bardziej ruda :-))))))))))

01.09.2006
10:36
smile
[151]

TrzyKawki [ smok trojański ]

A w jakim tonie i w jakich okolicznościach tak stwierdził? Bo prawdomówność jeszcze nic nie mówi o temperamencie ... I na pewno mówił to wszystko z wielkiej litery?

01.09.2006
10:41
smile
[152]

Lechiander [ Wardancer ]

Holgan ----> Przecież nawet ze mną gadałaś. I co już nie pamiętasz? :-P
Długowłosy, miły, inteligentny, przystojny i nieśmiały młodzieniec. He he he! :-D
Patrz tez niżej. ;-)
Nic nie pomyliłem, to... coś innego. :-P

Paserka ----> Toż to przejaw klasyczny tego, iżem miły do bólu! :-P

Widzący ---> Komu lecą, temu lecą. Włosy, oczywiście. :-P

01.09.2006
10:46
smile
[153]

pasterka [ Paranoid Android ]

nic sie nie zgadza! :-) to ja bylam dlugowlosa, mila, inteligentna, przystojna i niesmiala, tylko teraz Lechu chce sie pode mnie podszyc i ma nadzieje. ze nikt nie zauwazy :-) ale widze, ze wielu z Was juz w glowach zamacil ;-P

01.09.2006
10:53
smile
[154]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Lechu --> ja pamiętam kilka fajnych scenek z Twoim udziałem :-)

a) pierwszy Piknik Gola, kiedy trzeba było Cię objechać z góry do dołu, żebyś wsiadł do taksówki i przestał marudzić
b) ten sam zjazd (mam nawet zdjęcia, ot co :-p) zabawa między Tobą a Osłem pt. "kto z kogo zrobi sobie wygodniejszą poduszkę"
c) Spotkanie Karczmy w Pozku: "zabawa" w jezusa, txt: to ja tu śpię...
d) Konwent RPG w Pozku: Twój sceniczny szept: "Kapuchy, ale tam ktoś śpi..." po tym jak wróciliście do mocno wesolutcy....
e) No i niezapomniany krzyk Mamy Osieła na Twój widok... :D

Mam pisać dalej? Wiesz, bo to że ja już nie wiem jaki Ty naprawdę jesteś, to nie dlatego że już Cię dawno nie widziałam... ech... :D

01.09.2006
10:53
smile
[155]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Proponuję, żeby nasz nowy nabytek - Piotrasq. - założył nowy odcinek. Byłby to symboliczny akt początku nowych czasów.

01.09.2006
10:57
smile
[156]

pasterka [ Paranoid Android ]

na znak, ze nie uwazamy sie za elyte i przyjmujemy nawet juniorow :-)

01.09.2006
10:59
[157]

tygrysek [ behemot ]

kropka mu ciąży

01.09.2006
11:06
smile
[158]

Lechiander [ Wardancer ]

Ruda jak zwykle ściemnia. :-P

Holgan ----> Przyznaję bez bicia, że pkt. c nie kojarzę (nigdy nie byłem na spotkaniach karczmy), ani zabawy ani tekstu, zaś pkt e to szok dla mnie. Mogłabyś go opisać dokładnie? :-)
I nie musisz podawać więcej przykładów, naprawdę. :-P

Piotrasq'owi obicięli 3 lub 4 posty! Juniorowi!

01.09.2006
11:10
[159]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Jak, skoro ma ranking +1 ?

01.09.2006
11:20
smile
[160]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Przyznaję bez bicia, że pkt. c nie kojarzę (nigdy nie byłem na spotkaniach karczmy)

Prawdopodobnie chodzi o jeden z tzw. Nieformalnych Pikników GOL w Poznaniu, z których zdjęcia zdarzało mi się widywać. A opowieść i tekst znam również z innego źródła, tak że coś w tym musi być :-D

01.09.2006
11:27
smile
[161]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

AQA => zbanowany premiumowicz ma możliwość logowania się na stare konto, może edytować swoje posty, sesja mu nie wygasa, może przeglądać premium, nie ma bannerów reklamowych. Ma tylko zablokowaną możliwość pisania postów.

01.09.2006
11:31
smile
[162]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Lechu --> co do punktu c) nocownie w pozku, spotkanie fakt bardziej golowe niż karczmowe, po kilku piwkach "uwolnienie bestii" czyli rozpuszczenie włosów, stanie na baczność (w oparciu o drzewo) i z ramionami wyrzuconymi na bok: "zgadnijcie kim jestem?" :DDDD
co do "txt: to ja tu śpię... " spodobał Ci się trawnik między przejściami dla pieszych :D - szczegóły może mniej publicznie jeśli chcesz :-p
punkt e) zdecydowanie mniej publicznie :-ppp
a publicznie mogę powiedzieć, że razem z Panią Ewą nie mogłyśmy wyjść z podziwu jak to jest, że śpisz oparty o szafę głową, z nogami na przeciwległej półce, wspierając się o drzwi od pokoju. To znaczy takie spanie to jeszcze pół biedy. Ale że Ci nie przeszkadzało, przesuwanie się po podłodze jak ktoś otwierał drzwi, żeby wejść do pokoju :-p i jak zawsze wracałeś do pozycji wyjściowej :D

01.09.2006
11:51
[163]

Tofu [ Zrzędołak ]

Fajny obrazek znalazłem.

01.09.2006
12:19
smile
[164]

Widzący [ Senator ]

Tofu - to jest to. Zawsze mówiłem na spędach różnego rodzaju że mam do przegłosowania uchwałe i że przejdzie ona przez aklamację. A jest prościutka i brzmi: "Niech będzie lepiej".

01.09.2006
13:07
[165]

TrzyKawki [ smok trojański ]

O rany ... zjazd absolwenta w moim liceumie robią ... i jeszcze mnie próbują zaprząc do organizacji ... i powiadamiania ... i na dodatek zapowiedziała się bankowo ta część ludzi, których organicznie nie trawię ... I po co ja ten telefon odbierałem?

01.09.2006
13:48
[166]

tygrysek [ behemot ]

bal seniora?

01.09.2006
13:55
smile
[167]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

no normalnie hipokryta, avatar mówi coś zupełnie innego niż treść posta

01.09.2006
14:08
smile
[168]

tygrysek [ behemot ]

wykształciuchem i może nawet być
skąd takie przypuszczenia?

01.09.2006
14:26
[169]

tygrysek [ behemot ]

zakładam nową ... nie będę czekał



i założyłem https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5425039&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.