Wypadek w Zawierciu...i kara...

Minas Morgul [ Senator ]

Bo mamy liberalny kodeks karny i dopóki on będzie liberalny, to możesz sobie rozjeżdżać, kogo chcesz.
Ale zważ też, że jego rodzina i znajomi mogą wnieść proces cywilny. Jak wyjdzie, będzie musiał wypłacić im odszkodowanie...

Tym bardziej śmieszą mnie protesty rodziny jednego facecika, który w jakimś południowym kraju za handel narkotykami dostał dwa dożywocia i liczy na wsparcie.
Jest nawet oficjalna strona, w której jest księga do wpisywania protestów ;)

legrooch [ MPO Squad Member ]

Ile razy pisałem do kulce w łeb?

Ale przecież kara śmierci nie jest już podobno trendi, za to jest nawet be....

29.08.2006

00:43

[5]

FemmeFatale [ right side never sleeps ]

temat rzeka...

a ręce opadają...

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

Priest ---> zupełnie się z Tobą zgodzę. Gdybym ugodził śmiertelnie złodzieja nożem we własnym mieszkaniu na 4 piętrze, to pewnie dostałbym 25 lat - bo przecież go zaprosiłem, a później ja zaatakowałem, to on się bronił ... To jest morderstwo - podwójne, a nie żaden tam nieszczęśliwy wypadek. Wypadek to byłby, gdyby jechał 50km/h, trzeźwy, swoim pasem ruchu. Pijany, trzykrotne przekroczenie prędkości, ucieczka z miejsca wypadku (ciągnął zwłoki kilkaset metrów !!!), manewry brawurowe na drodze = DOŻYWOCIE !!!

Edit:
I kto powie, że pasażerowie nie powinni zostać ukarani - w TV mówili, że zostaną, ale powinna być na takie właśnie przypadki ustawa.

29.08.2006

00:45

[7]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Bo to posrany kraj. Ale sprobuj nie placic podatkow... W skarpetkach Cie do pierdla wsadza, a swoje odbiora.

Anima [ Pretorianin ]

Ot, kato-polska...
Ważniejsze są plemniki i komórki jajowe niż ludzie...
Ale, sam sobie naród wybrał.. prezydent i premier, dwaj co ukradli księżyc...
Splunąć im w pysk nie warto ;/

Minas Morgul [ Senator ]

Nie tyle trendi, co mało opłacalna.
Dopóki na świecie zdarzają się przypadki skazywania na śmierć (która jest ostateczna i nie do zrekompensowania) niewinnych osób, jestem przeciwny jej stosowaniu - chyba, że powstanie system, który absolutnie wykluczy możliwość pomyłki.

Zamiast kary śmierci, dobre byłyby dożywotnie roboty w kamieniołomach, tudzież bagien osuszaniu. Nie mówię o abstrakcyjnej pracy, gdzie więźniowie muszą przenosić barak z jednego miejsca na drugie, żeby potem zrobić to samo odwrotnie, a o pracy, która rzeczywiście może się przydać.
Sam chyba wolałbym dostać kulkę w łeb, niż tarzać się w błocie do końca życia.
Zresztą jakiekolwiek dyskusje o karze śmierci są abstrakcyjne, ze względu na unijne prawo.

A co do zaostrzenia kodeksu karnego, to powinien być to priorytet.
P.S. Tak.. ja też jestem żądny chleba i krwi, ale mimo wszystko uważam, że kara śmierci nie jest tak do końca "jasna".

gregol [ Junior ]

Priest, bo nie kojarze po nazwach. To jest ta ulica co idzie od skrzyżowania koło BP w kierunku Kromołowa, Kroczyc, Kielc?

29.08.2006

00:55

[11]

kowalskam [ Senator ]

co do dożywocia i kulki w łeb...
ile kosztuje nas/państwo miesięczny pobyt w więzeniu jakiegoś więżnia?

29.08.2006

00:57

[12]

darek_dragon [ 42 ]

To nie było nieumyślne spowodowanie śmierci. Facet powinien być sądzony za zabójstwo albo nawet morderstwo (25 lat albo dożywocie), a pasażerowie za współudział.

Na takich ludzi nie ma w polskim prawie adekwatnej kary.

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

25 lat. Pasażerowie za współudział po 12.
Takie niedoróbki kodeksu trzeba poprawiać a nie żądać wprowadzenia KS.

Chacal [ Senator ]

I co z takim zrobić ? Zamknąć go na 12 lat, wyjdzie wcześniej, to co to jest za kara za podwójne morderstwo. Dożywocie wydaje się odpowiednie, ale strach liczyć ile to kosztuje podatników. Kary śmierci nie ma i nie będzie, a zresztą skoro już wpakowano podatnicze pieniądze w edukację (i nie tylko) takiego człowieka, to kara śmierci byłaby marnotrawstwem. Pozostaje pomysł jeszcze bardziej szalony: przymusowe roboty bez wynagrodzenia w zawodach ciężkich i/lub niebezpiecznych, których ludzie zazwyczaj nie chcą wykonywać. Siła robocza bardzo tania, a wydajna. Tyle, że to tymbardziej niemożliwe, zresztą mogłoby to pogłębić bezrobocie...

Khelben [ PointGuard ]

kowalskam --> Pare lat temu koszt miesięcznego utrzymania więźnia wynosił około 1600zł, teraz zapewno koszta również oscylują wokół tej kwoty.

29.08.2006

01:10

[16]

Lysack [ Latino Lover ]

jeśli o mnie chodzi to zamiast kary śmierci czy czegoś takiego powinno być normalne życie po części...

może wydać się to troche dziwne, ale o co mi chodzi:
kiedyś słyszałem o systemie obrączkowania więźniów na przykład że nie mogą się oddalać dalej niż załóżmy 100 m od domu:) możnaby wprowadzić coś takiego tylko, że na wyznaczony szlak takiego więźnia... się znaczy dom-praca ew. kościół itp. Pisząc praca mam na myśli ciężką pracę fizyczną, za która nie dostawałby pensji a jedynie jedzenie, na które sam by sobie zarobił:)
zalety tego co proponuję:
+ rodzina ma kontakt z więźniem, nie są zrywane więzi rodzinne, dzieci nie cierpią
+ więzień taki zarabia sam na siebie, nie dostaje pensji, ale za to budżet zarabia, bo wartość takiego pracownika jest z pewnością wyższa niż koszt jego wyżywienia
+ dodatkową karą jest większa presja otoczenia. człowiek taki musi widzieć ludzi którzy patrzą na niego jak na morderce/skazańca i kontaktować się z nimi osobiście.


dobrym sposobem byłaby ilość godzin do odpracowania, która mogłaby się sumować:) licząc średnio 10 godzin dziennie włącznie z weekendami i świętami, czyli około 12 godzin w dni robocze, mnożąc przez czas kary i dostałby taki powiedzmy 250 tys godzin do odpracowania czyli około 60 lat, ale mógłby robić po 14 godzin skracając sobie kare do 50 lat:)

może ktoś zauważy jakieś plusy/minusy takiej kary...

29.08.2006

01:17

[17]

kowalskam [ Senator ]

Khelben- dzięki!

jeszcze jedno pytanie, może ktoś wie ;)
Ile jest w dużym przybliżeniu w ciągu roku więźniów w Polskich więzieniach

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

Lysack -> Beznadzieja... Co to za kara? Przejadę sobie kogoś, i co mi się stanie? A no nic, pójdę sobie do pracy, ale zawsze mogę wrócić do domu. Gdzie tutaj widzisz karę? I przyzwolenie społeczne na to? Sądzisz, że ludzie marzą po nocach, aby sobie siedzieć w autobusie obok mordercy? Iście genialna kara.

System polegający na nakładaniu opasek, któe wskazują na lokalizację wieźnia jest już powoli wdrażany, ale dotyczy tylko małych przestępstw, jak mała kradzież itp.

Edit: Nie wspominająć o niebezpieczeństwie wypuszczenia kogoś takiego na wolność bez jakiegoś nadzoru. Jak pedofil zgwałci dziewczynkę to też go wypuścisz z opaską na ręku licząc, że jakby znowu miał popęd seksualny, to zdąrzysz zareagować?

Chacal [ Senator ]

1600 na miesiąc ? Wysokiej klasy te hotele, niektórzy nawet tyle nie zarabiają a mają do opłacenia trochę więcej niż żarcie i kablówkę.

Lysack -> Genialny pomysł! Niech policja ogląda na monitorze jak seryjny morderca zabija w swoim rejonie, a z pomocą radaru niech wyznaczą teren grasowania i strefy największego zagrożenia.

Ps. a później BBC zrobi z tego reality show i rodziny z dziećmi zasiądą przed TV i będą oglądać "z kamerą wśród ludzi" - program przyrodniczy.

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

Chacal -> Przypomniał mi się Manhunt i Devil Inside. Heh, jakie rekordy ogladalności, by to biło!

©®© [ Generaďż˝ ]

Nie ma możliwosci nie zgodzic sie z winą tego kierowcy. Mozna dyskutować na temat wysokości kary. Mozna za to zadac jedno zasadnicze pytanie - dlaczego w mediach trwa nagonka na kierowców BMW ktora pogłebia panujące stereotypy, niesłusznie zresztą?
Jak czytam o jakims wypadku w mediach - to jestem pewien prawie w 100% ze zaraz padną magiczne 3 literki - BMW. I dla ludzi wszystko staje sie jasne, jest sensacja. Tak jakby tylko kierowcy BMW powodowali wypadki, tylko oni jezdzili po pijanemu, tylko oni przekraczali dozwoloną predkosc i tylko oni przejawiali nadmiar brawury. Kierowcy Fordów, Fiatow, Reno, VW itd nie powodują wypadkow, nie giną w nich ludzi, nie zdarzają sie potracenia ?? Dziwne podejscie mają niektorzy do takich spraw, jak ktos zrobi coś złego - ok, zdarzyło sie. Ale jak jest to kierowca BMW to trzeba powiadomic o tym świat, zeby ludzie wiedzieli ze kierowcy BMw sa be, sa mordercami i niewiadomo kim jeszcze, przykre ale prawdziwe.
Sam tez jetem posiadaczem BMW i znam wieeele osób ktore jezdza tymi autami, sa to ludzie ktorzy tak jak WSZYSCY inni popełniają błedy, przekraczają dozwoloną predkosc itd. Ale niestety to własnie my jestesmy traktowani jak "czarne owce". Patrol policji oznacza 95% szans na zatrzymanie do kontroli i nieprzyjemnosci, włacznie z dokładnym przetrzepaniem auta (bo oczywiscie własciciel BMW obowiązkowo musi handlowac narkotykami - bo przecież skąd miałby pieniądze na BMW jak nie z przekretow). No i pozniej czyta sie w gazetach, słyszy w wiadomościach o takich sprawach, ludzie to odbierają w taki sposob jakby kierowcy BMW byli jedynym i wyłacznym powodem nieszczęść na Polskich drogach. Żenujące jest to wszystko dla mnie coraz bardziej. Jeszcze bardziej smieszą mnie historie o "nadmiernej predkości i brawurze" jako przyczynie 99% wypadow, to akurat dotyczy nie tylko włascicieli BMW - naszczescie. Nikt nie wspomina natomiast o stanie dróg, oznakowaniu i jego bezmyślności, przydroznych drzewach w kazdym mozliwym miejscu rosnacych tak ze nieraz stykają sie z asfaltem, kombajnach i innych pojazdach rolniczych ktore zajmują bezprawnie 3/4 szerokosci drogi (sam ostatnio miałem taki przypadek - zakret, a za nim kombajn z przeciwnej strony, oczywiscie z tym urzadzeniem z przodu do koszenia zboza, jedynie dzieki temu ze zdazyłem zjechac na pobocze, gdzie o dziwo nie było drzew, uniknąłem wypadku jak nie smierci).
Dyskutujecie tu jak widze mężnie w obronie ludzkiego zycia, ale nikt nie zastanowi sie dlaczego własnie takie informacje docieraja do ludzi, nie zastanowicie sie dlaczego obowiązują w tym kraju nadal stereotypy z poczatku 90' lat, kiedy jedynie nielicznych stac było na zachodnie auta, i zazdrosc powodowała niezliczone historie o tym co oni musieli takiego robic nieuczciwego ze ich stac... Szkoda gadac.

Priest>
"To jednak nie przeszkadza trojce nawalonym/nacpanym mlodym ludziom...Pedza swoim BMW 150 km/h mijajac skrzyzowanie, a potem widzac wysepke dla pieszych kierowca postanawia zjechac na przeciwlegly pas ruchu i ominac ja z lewej...Na jego drodze staje dwoch robotnikow, ktorzy nie maja najmniejszych szans gdy dochodzi do starcia z gora metalu......"

Taak, nacpanych i pijanych... Tylko ze podobno na dyskoteke pojechali dopiero po tym zdarzeniu. Widze ze w 100% zaliczasz sie do tych ludzi o ktorych pisałem wyzej. Pogratulowac.

29.08.2006

01:33

[22]

Lysack [ Latino Lover ]

Dowodca -> zależy jakie przewinienie, ale takie jak opisane jest akurat:) oczywiście zakaz poruszania się autobusami i samochodami i innymi środkami transportu. opaska nie wskazywałaby lokalizacji więźnia. ona działałaby jak paralizator po oddaleniu załóżmy kilkaset metrów od nadajnika. wtedy zostałaby informowana policja gdzie leży ten człowiek. praca zamknięta oczywiście - praca bardziej podobna do więzienia... załóżmy 14 godzin w zamknięciu, a w nocy może sobie wrócić do domu, przespać się z żoną, pogadać z dziećmi, przespać się i wrócić do pracy... i tak codziennie. bo kara śmierci czy więzienia jest największą karą jaka może spotkać dzieci przestępcy... oczywiście gwałcicieli, pedofilów, morderców, którzy zabili na przykład nożem na trzeźwo zamykać i nie wypuszczać... dobrym sposobem byłoby jeszcze takiemu więźniowi z opaską wstrzykiwać substancję, która działałaby z alkoholem. czyli nawet najmniejsza dawka alkoholu powodowałaby, że koleś pada nieprzytomny... wtedy nic po pijaku by nie zrobił o ile gdy jest trzeźwy zachowuje się normalnie. bo po co za jazde pod wpływem alkoholu zamykać całkiem... nie lepiej, żeby to odpracował? a skoro i tak nie będzie ani pił ani prowadził samochodu to co może zrobić (o ile na trzeźwo jest normalny)

Chacal [ Senator ]

©®© -> Śmieszny jesteś. Nie musiałeś pisać, że sam jeździsz BMW, każdy głupi by się domyślił, że twoja wrażliwość na tym punkcie musi mieć jakąś podstawę. Szczerze mówiąc pierwsze słyszę, o jakiejś wielkiej nagonce na BMW, ale faktem jest i powinieneś to wiedzieć, że BMW znane jest pod nazwą "dresowóz" i to całkiem słusznie. Ortalionowe dresy wożą się po całym mieście najczęściej BMW właśnie, a że to zazwyczaj nie są członkowie kółek różańcowych, to nie rozumiem twojego zdziwienia. A co do stwierdzenia, że media to nakręcają, to grubo przesadzasz. Zmień samochód jak ci to tak przeszkadza.

Lysack -> odpuść sobie tak na rok-dwa filmy SF...

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

Lysack ->
1. Spowodowanie śmieci powoduje często wielkie zmiany w psychice człowieka. Ośmiele się stwierdzić, że jego "wypuszczenie" do rodziny od razu po wypadku spowoduje więcej szkód niż pożytku.
2. Znajdź mi taką substancję, która działała by przez kilka lat, bo jeśli będzie trzeba ją wstrzykiwać codziennie, to będzie to zbyt kosztowne.
3. Nie wiem, czy dla dzieci akurat będzie lepiej.
4. Co to za kara?

Mam nadzieję, że ten pomysł to jeden z twych żartów, bo jak nie to ci współczuję.

Wiem! Mam genialny pomysł!

Zamiast tego kto spodował wypadek oskarżmy alkohol który spożywał! Jaką winę ma ten co potrącił? Że wykazał się kompletnym brakiem rozumu? Że jedyne co go obchodziło to narąbanie się i pójście za kółko? Co tam, to alkohol wszystkiemu winien! On powinien odpowiadać!

©®© [ Generaďż˝ ]

Chacal < no własnie, nie jezdzisz BMW wiec nie wiesz, ja akurat (oraz wiele osob na forach BMW) zauwazyło to juz dawno temu, niestety jest to prawda. Jak by odnosiło sie to do np Fiata - ktorym ty byś akurat przypadkowo jeżdził to pewnie tez by Cie to denerwowało. A ja naprzykład auta nie zamierzam zmieniac, chyba ze na inne BMW i tak juz zostanie podejrzewam do konca zycia :)
Co do Twojego podejścia do sprawy, widac ze sam powielasz zasłyszane stereotypy, a szkoda. Ja w BMW nie widziałem naprzykład nikogo w dresach, a znam wiele osob ktore tymi autami jezdza. I co ? I nic, nawet jesli jakis sie zdarzy, to chyba nie powiesz mi ze do VW albo Mercedesa nie da sie wsiąść w dresach i ze w tych autach to napewno nikt w dresach nie jezdzi? Powielasz stereotypy, jak wiekszośc, nawet nie zastanowiłes sie nad tym co napisałes.

Chacal [ Senator ]

©®© -> bądź tak dobry i nie wyciągaj z moich wypowiedzi więcej niż widzisz na ekranie. Nie bawię się w żonglerkę stereotypami, szczególnie zasłyszanymi, jak sugerujesz. Ja ci piszę to, co widzę. Wspomniane przeze mnie "BMW a la dres" z odpowiednio odzianymi właścicielami i czesto z muzyką którą słychać z 50 metrów widuję conajmniej raz na tydzień, średnio licząc oczywiście. I nie chcę ci wmawiać, że to dotyczy tylko BMW, ale takie przypadki istnieją i są dobrze znane wielu ludziom. A tak poza konkurencją dodam, że szkoda mi tej bądź co bądź dobrej marki, bo marnie skończyła. Z tym tylko, że na pewno nie przez media.

Khelben [ PointGuard ]

kowalskam --> za wikipedią: 69tyś. miejsc więziennych, 83tyś. osadzonych.

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

©®© -> Jesteś przewrażliwiony... Jakoś ten fragment o BMW w pierwszym poście nie przyciągnął mej uwagi, dodatkowo jakoś nikt piszący dalej o tym też nic nie wspomniał o BMW, tak naprawdę to ty zwróciłeś uwagę na markę samochodu.

Co do drzew przy poboczach... ich brak zapewne miałby często opłakane skutki dla stanu dróg.

©®© [ Generaďż˝ ]

Chacal > Nie zgodze sie z Tobą. Jednak dalej uważam ze to co piszesz to nieprawdziwe stereotypy. A ilu w ciągu tygodnia widzisz "dresów" w VW, Oplu czy Hondzie? Zapewne tez conajmniej jednego. Tak wiec dlaczego uwazasz ze własnie BMW jest autem dresów? To jest wlasnie STEREOTYP.
A marka jako taka, ma się dobrze, nawet bardzo dobrze jak na marke "luksusową" - chodzi mi o nowe auta w tym momencie. Wystarczy spojrzec na wyniki sprzedaży. Coś w tym jednak musi byc, bo przeciez ludzie nie kupują BMW za kilkaset tysiecy złotych tylko po to aby brano ich jako potencjalnych dresiarzy ;)


Dowodca_Pawel < zwróciłem na to uwage, bo juz nie pierwszy raz widze afere na cały kraj o "tragicznym wypadku spowodowanym przez młodego kierowce BMW".
Natomiast co do drzew. Jesli uwazasz ze najlepszym sposobem dbania o nawierzchnie drogi jest sadzenie obok niej drzew to ja... nie mam juz nic wiecej do dodania... Takie rzeczy to tylko w... Polsce.

Priest [ Generaďż˝ ]

©®©----> na dyskoteke o 5 czy 6 rano ? Ten chlopak wracal z wieczorku kawalerskiego...Mial 23 lata za tydzien mial wziasc slub z jedna z pasazerek....Zastanow sie czlowieku co piszesz. Gowno mnie obchodzi czy to byl Opel, Merc czy BMW. Jesli za kierownica siedzi debil to bedzie niebezpieczny nawet jadac maluchem....

Z faktami nie mozesz dyskutowac. Ten morderca jechal w terenie zabudowanym 150 km/h. Zabil dwie niewinne osoby...Nie mial prawa siadac za kierownica tego swojego BMW. Ba ten samochod nie mial prawa poruszac sie po naszych drogach.
Skoro dla ciebie jest problemem, ze poruszylem ten temat...Ze mialem czelnosc wymienic marke tego samochodu to mysle iz pora zaczac sie leczyc :)

gregol----> dokladnie ta droga. Moze 200 m od strzyzowania jest wysepka dla pieszych. On jechal od skrzyzowania i zamiast pedzic swoim pasem zjechal na przeciwny i z lewej strony wyminal wysepke. Notabene nie pierwszy raz widzialem tego typu manewr...Wtedy uderzyl w tych dwoch nieszczesnikow.

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

©®© -> Akurat kiedyś zasłyszałem, że cień, który pada na nawierzchnie chroni przed jej namiernym nagrzewaniem, ale nie jestem tego pewien :).

Co do tych afer... czy stwierdzenie, że jedzie marką BMW nie jest faktem? Co w takim razie proponujesz? Nie informowania o tym? A może lepiej zamiast o marce pisać o typie samochodu? Ale z drugiej strony zaraz się podniosą głosy "a co to?! Może za Tirami nie ma dresów?!", no to może wogóle nazwać to po prostu samochód? Choć wtedy "a może z gokartów nie korzystają dresiarze?". Wiem! Ilość kół! Nie... jednak nie "a niby ci na dwóch kółkach nie są dresami co?!". To co począć? Wiem! Wogóle nie pisać o pojeździe! I nic co by na niego wskazywało!
"3 nawalonych ludzi zabiło 2 robotników"
Mamy główną część informacji, czego więcej?

mos_def [ Generaďż˝ ]

Pomijajac juz wysokosc kary dla tego palanta za kierownica [edit specjalnie dla ©®© : za kierownica BMW! ;))] to mam nadzieje ze pasazerowie rowniez dostana jakis siarczysty wyrok.
Podobno na ulicy były czerwone slady hamowania wiec raczej nie bylo szans na uratowanie tych kolesi, jednak za sam fakt ze podkulili ogon i uciekli jak male szczurki nawet nie sprawdzajac czy jest szansa kogos uratowac...

tak na moje to po 5lat w zawieszeniu powinni dostac

Chacal [ Senator ]

©®© -> Nie chce mi się dalej cię przekonywać co do BMW. Nie wiem, może w twoich okolicach tego nie widać, jeśli tak, to pozazdrościć.

A co do drzew, to bez nich jeździlibyśmy latem po budyniu. Zdarzyło ci się kiedyś zostawić ślad buta na asfalcie w upalny dzień ? Ja bym nie chciał wyprzedzać TIRa jadąc po czymś takim.

©®© [ Generaďż˝ ]

Priest < z tego co ja słyszałem to po tym zdarzeniu własnie dopiero pojechali na dyskoteke gdzie zresztą ich zatrzymano, no ale zapewne wiesz lepiej.
Pozatym, czy ja dyskutuje z faktami? Czy napisałem ze nie powinien zostac ukarany, albo ze to nie jego wina?? Gdzie to przeczytałes bo nie przypominam sobie zebym cos takiego napisał. Nie mam pretensji o to ze wymieniłes markę auta w swoim poscie, bo to przeciez ogolnie wiadoma informacja. I własnie do tego sie odniosłem, ze wiele podobnych jak nie gorszych sytuacji nigdy nie zostaje podanych do publicznej wiadomosci. Moze odbierasz moje wypowiedzi jako obrone kierowcow BMW. Nic bardziej mylnego, uwazam ze kazdego "warjata" drogowego powinno sie eliminowac. Pytam sie jedynie dlaczego to o kierowcach BMW jest zawsze najgłosniej. Przeczytaj jeszcze raz dokładnie co napisałem wczesniej bo widze ze pozna godzina nie słuzy Ci w rozumieniu tekstu pisanego.

Dowodca_Pawel, Chacal < no popatrzcie, w innych krajach (tych cywilizowanych w sprawach drogowych, za zachod od nas) drzew nie ma przy drogach a przynajmniej nie w takiej odległosci jak u nas, a asfalt jakos sie nie topi i nikt nie chodzi po "budyniu". Pewnie maja przepis na robienie asfaltu wykradziony obcym z innej galaktyki :) No ale oczywiscie, u nas są najbardziej niekorzystne na całym swiecie warunki pogodowe, i tysiąc innych czynnikow, ktorymi mozna sie wykrecic - dlatego mamy takie drogi jakie mamy ;-)

Trael [ 24th MEU ]

Priest a czego się spodziewałeś? Dożywocia? Daj spokój wymiar sprawiedliwości jest chory i każdy obywatel to widzi. Nie widzą tego tylko politycy a raczej starają się tego nie widzieć. Dla przykładu rok temu przechodząc z jednej z tych wysepek na chodnik został potrącony mój dziadek. Wylądował w szpitalu i 2 miechy dochodził od siebie. Co się okazało w sądzie? Że to jego wina była. Szkoda, że szanowny pan sędzia nie widział jak oskarżony witał się przed rozprawą z panem policjantem badającym całą sprawę. Tak z poszkodowanego mój dziadek stał się spracą wypadku i jeszce musiał zapłacić mandat.
Tak to niestety w Polsce bywa. Przestępca często staje się poszkodowanym i na odwrót. Ja mam nadzieje, że chociaż dadzą temu kolesiowi z BMW te 12 lat.

©®©--> Zatrzymano ich wieczorem. Ciężko o 5 rano jechać na dyskotekę, która trwa cały dzień. No przynajmniej w naszych stronach nie ma takowych. Priest ma rację wracali z wieczoru kawalerskiego. Po wypadku porzucili furę. Starszego z nich złapano wcześniej, młodszego wraz z dziewczyną wieczorem na dyskotece.

Chacal [ Senator ]

©®© -> Chodzi o to, by nie rozwiązywac problemu od dupy strony. Żeby wyciąć te drzewa, trzeba najpierw położyć inny (droższy niestety) asfalt. Tyle tylko, że nie chlapną nim po tym co już jest - z tego co mi wiadomo, trzeba zryć całą drogę do samej ziemi, a to droga zabawa. Rośnie zaś nam grono ludzi, którzy są gotowi choćby zaraz iść na krucjatę i siekierą wyrąbać wszystko łącznie z korzeniami. A nasz obecny asfalt przy 40 st C to coś pomiędzy klejem a błotem.

©®© [ Generaďż˝ ]

Chacal < problem jednak jest w tym ze na tych drzewach gina rocznie setki ludzi, a pozniej sie w mediach słyszy : nadmierna prędkość, brawura itd były przyczynami wypadku. Pomysl, ile z tych ludzi nie zgineło by, gdyby obok drogi nie rosły drzewa w ilościach w jakich rosną, gdyby obok drogi było miejsce gdzie mozna sie ratowac w razie potrzeby. Bo w chwili obecnej masz 2 wyjscia : zderzenie czołowe z innym uczestnikiem ruchu, albo spotkanie z drzewem. Ja szczerze mowiac wolałbym jezdzic nawet po takim asfalcie jaki jest, doskonale zdaję sobie sprawe co sie dzieje przy upałach, ale lepsze to niz spotkanie z drzewem, bo nie oszukujmy sie po drogach miedzymiastowych nie jezdzi sie 40 km/h. Co do nowych drog, jak dalej w takim tempie beda powstawac w jakim powstaja, to faktycznie nigdy nie bedziemy jezdzic bezpiecznie, bo albo bedą drzewa, albo dziury, albo miekki asfalt, albo niewiadomo co jeszcze.

TzymischePL [ Legend ]

©®© ===> mozna by naprzyklad... jezdzic przepisowo??? Ja wiem, ze to trudne i meczace. Ale to by pomoglo tym ktorzy gina na drzewach.

Bury Pies [ Konsul ]

Jak zwykle zlatuje się rzesza 'miszczuńciuf' od polityki kryminalnej, którzy po prostu wiedzą, że zaostrzenie kar rozwiąże problem.

Jaki naród, taki Minister Sprawiedliwości, niestety.

29.08.2006

16:34

[40]

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

Bury Pies ---> a co, proponowałbyś złagodzenie? Wybacz, ale za zabicie dwóch osób 12 lat to śmiechu warte.

Deepdelver [ Legend ]

12 lat to dużo i mało. Mało bo instynktownie żądamy krwi za krew. Dużo bo to kawał życia i wielu ztutaj się wypowiadających żyje na świecie niewiele dłużej. Temat - rzeka.

BTW chciałbym zadać jedno proste pytanie - ktoś z Was jechał kiedykolwiek rowerem po spożyciu alkoholu? Jeśli odpowiedź jest twierdząca to mogliście być teraz na miejscu tego faceta i mieć identyczną kwalifikację czynu. Wtedy 12 lat to dla Was dużo czy mało?


©®© --> jak ktoś jeździ z przepisową prędkością i dostosowuje ją do warunków panujących na drodze to prawdopodobieństwo spotkania z drzewem jest relatywnie niewielkie. A jeśli tego nie robi to jest to już jegoproblem. Bardziej kocham drzewa od bezmyślnych kierowców.

Bury Pies [ Konsul ]

Dopóki więźniowie w naszym kraju żyją w dużo lepszych warunkach i kosztują państwo trzy-cztery razy więcej, niż uczciwi, ciężko pracujący obywatele, którym się nie przelewa, a więzienia będą tak przepełnione, tak długo poczucie sprawiedliwości będzie musiało siłą rzeczy być co najwyżej trzeciorzędnym kryterium kształtowania wysokości kar.

Poza tym, po co tylko na 12 czy na 20 lat. Przecież jeśli faktycznie się kogoś wsadzi, szanse, że po wyjściu nie popełni kolejnego przestępstwa, drastycznie maleją.

Emocje to jedno, a doświadczenia kilku wieków to co innego. Plus wcale a wcale nie uśmiecha mi się utrzymywanie przez kilkadziesiąt lat takiego ścierwa z moich podatków. Wolę, żeby wyszedł po 5 warunkowo i pracował na siebie i rodzinę (co najczęściej faktycznie ma miejsce).

TzymischePL [ Legend ]

Deepdelver ===> a co za roznica czy zabiesz 2 osoby rowerem, samochodem czy pistoletem????

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

Deepdelver ---> ktoś z Was jechał kiedykolwiek rowerem po spożyciu alkoholu? Jeśli odpowiedź jest twierdząca to mogliście być teraz na miejscu tego faceta i mieć identyczną kwalifikację czynu. Wtedy 12 lat to dla Was dużo czy mało? No, ale wolne żarty. Inny wymiar kary jest za prowadzenie po spożyciu i po pijanemu, a inny gdy się kogoś potrąci albo zabije. A w przypadku zabicia dwóch mężczyzn 12 lat to mniej, gdyby podszedł i dźgnął nożem normalnie. Zabił ? Zabił ! Kara jak za morderstwo i żadnych okoliczności łagodzących - mało akcji w Tv, na drogach, plakatach, wszędzie? Nie mało - b. dużo, jednak społeczeństwo przed takim matołem trzeba chronić jak najdłużej - nie wierzę, że nie wiedział czym grozi jazda w takim stanie i w dodatku z taką prędkością - co innego, gdyby jechał 60km/h, a tutaj 150 !!!

29.08.2006

16:56

[45]

darek_dragon [ 42 ]

a co za roznica czy zabiesz 2 osoby rowerem, samochodem czy pistoletem????

Rowerem trzebaby się sporo napracować. To by pewnie podpadało pod "zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem" :)

©®© [ Generaďż˝ ]

Deepdelver < widzisz, tylko ze czasami Ty mozesz jechac przepisowo ale ktoś z przeciwka bedzie wyprzedzał na 3 bo rozne sytuacje maja miejsce na drodze ... i co wtedy ? Ja bardziej cenie swoje zycie niz drzewa.

mikmac [ Senator ]

oo wlasnie znalazlem sposob na zaoszczedzenie 1,5 mld PLN z budzetu panstwa...
gdyby tak odstrzelic wszystkich 83k osadzonych wlasnie tyle rocznie bysmy zaoszczedzili kasy... fajnie :) Przeciez to kupa kasy na te smiecie jest wywalane.
Tak jestem za kara smierci i nie, grzeje mnie to, ze raz na tysiac sie pomylimy w orzeczeniu. Swiat i tak jest przeludniony wiec nie ubedzie.
I od razu odpowiadam - nie nie cenie zycia ludzkiego, w najmniejszym stopniu.

Przeciez 83k ludzi to raptem statystyka, zadne tam och i ach...

Deepdelver [ Legend ]

Grzesiek --> kara nie jest za potrącenie, a za spowodowanie wypadku. Jedziesz pijany rowerem na wsi ze sklepu za rogiem do babci i wjeżdzasz nieostrożnie na skrzyżowanie. Samochód jadący z boku odbija w kierunku rowu i uderza w drzewo, kierowca ginie. Spowodowałeś wypadek? Tak. Byłeś pod wpływem alkoholu? Tak. Dostajesz do 12 lat. Teraz pytam czy to dużo czy mało.

mikmac --> ja bym wolał deportację bezmyślnych ludzi. Załatwiłbym Ci nawet miejsce przy oknie.

29.08.2006

17:12

[49]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

©®© -> To zagraj z nim "kto wytrzyma dłużej", masz 50% szan, że to on wpadnie na drzewo :P.

mikmac [ Senator ]

deepdelver -->
uff dobrze, ze przy oknie, nie udusze sie od smrodu innych ludzi po drodze.

darek_dragon [ 42 ]

oo wlasnie znalazlem sposob na zaoszczedzenie 1,5 mld PLN z budzetu panstwa... Przeciez to kupa kasy na te smiecie jest wywalane.

Półtora miliarda złotych z ponad dwustu to nie jest wcale tak dużo.

Spowodowałeś wypadek? Tak. Byłeś pod wpływem alkoholu? Tak. Dostajesz do 12 lat. Teraz pytam czy to dużo czy mało.

Akurat. Poruszanie sie po drogach pod wpływem alkoholu stwarza zagrożenie. Obojętnie czym.

To zagraj z nim "kto wytrzyma dłużej", masz 50% szan, że to on wpadnie na drzewo :P.

Lepiej dodać gazu i jechać na czołowe. Jest większa szansa, że zgine się na miejscu i nie zostanie kaleką do końca życia.

Robi27 [ Mes que un club ]

w dyby i do lochu

Pichtowy [ Generaďż˝ ]

12 lat w pierdlu to bardzo długo. Ale problem w tym, że taka kara nic nie da. Koleś po takiej odsiadce wcale nie jest zresocjalizowany a wręcz przeciwnie. Więzienia produkują tylko nowych przestepców, a starych hartują.
Zresztą zobaczcie na możliwość życia osoby która swoją karę odsiedzi i przypuśćmy że nawet żałujei rozumie sój bład. I co taka osoba ma zrobić dalej? Pracy normalnej nie dostanie, bo jak się okarze skazańcem byłym to można sobie klamke pocałować. Nie ma żałowania za winę i nie ma przebaczenia. To jest pieprzony problem.


Deepdelver -> załatwiasz miejsce przy oknie? To znaczy co? Ustepujesz innym?

Deepdelver [ Legend ]

Pichtowy --> nie, jestem konduktorem.
Mam kolorowy lizak i to daje mi władzę.