Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]
Idiotyzm zachowywania/dochowywania anonimowości w polskich mediach.
Już kiedyś to zauważyłem, ale ostatnio sprawa mnie rozbiła normalnie. Chodzi o to, że w niektórych programach informacyjnych przestępcy czy też osoby, które są "na fali" mają zamazywane twarze, podaje się tylko imię i pierwszą literę nazwiska - np. Grzegorz P. Jednak 30 a czasem 15 minut później w innym programie widzimy skazańca w całej okazałości. To samo z nazwiskiem - dla przykładu sprawa bezdomnego. Wszędzie trąbiono, że poszukiwany jest Hubert H. - tak samo i w Faktach na TVN. Tutaj na dodatek wypowiadała się jeszcze matka "ofiary" - Róża Hoffman. Wg mnie to, że syn i matka mają różne nazwiska na tą samą literę jest mało prawdopodobne. Natomiast nie wiem - głupota czy niedopatrzenie - że znamy nazwisko osoby, która popełniła przestępstwo, a na pewno nie wyraziła zgody na upublicznianie swojego wizerunku/nazwiska.
Mniejsza z tym, co zrobił ten człowiek. Zastanawia mnie czemu w jednych mediach zamazują twarze, nie podają nazwiska, a na innym kanale nie. W tym przypadku trzeba było spostrzegawczości, ale niekiedy wprost są pokazywane twarze i ujawniane nazwiska. Gdzie tu reguła/zasada ? :)
Grungowiec [ LENIWIEC ]
Chyba prokuratura zezwala na ujawnienie danych sprawcy, ale nie jestem pewien, bom młodzian.
CHESTER80 [ get LOST ]
Mnie najbardziej bawią teksty w stylu "Zygmunt K. syn znanego muzyka Jana Kowalskiego". Pełno takich kwiatków w TV.
Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]
CHESTER80 ---> zapomniałem o tym wspomnieć :) Dokładnie, to też powalające.
darek_dragon [ 42 ]
To jest zdaje się tak, że media nie mogą ujawniać danych osoby, wobec których toczy się postępowanie. Czasem przechodzi to w idiotyzm, jak np. w sprawie "znanego gdańskiego prałata Henryka J." Każdy, kto mieszka w Gdańsku wiedział, że chodzi o starego Jankowskiego i jego przekręty :) Chyba dopiero w TVN przestali robić z siebie idiotów z tym "J." i powiedzieli to, co wszyscy dawno wiedzieli.
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Był kiedyś na TVN taki program "Granice", czy jakoś tak. Traktował on o nielegalnych imigrantach i przemycie. Wypowiadała się tam jakaś Ukrainka, odwrócona tyłem do kamery. Sęk w tym, że siedziała przodem do szyby, w której idealnie było widać jej odbicie. To się dopiero nazywa dochowywanie anonimowości. :)
Harrvan [ Senator ]
Fajna byla konspiracja jak w pewnej gazecie ( Wybiorcza ? ) napisali cos takiego " Jaroslaw W. syn Lecha Walesy spowodowal wypadek .... "
Zaklad o dyche ze nie zgadniecie o kogo chodzi ? :D
darek_dragon [ 42 ]
Mephistopheles --> Przypomniałeś mi scenę z jakiejś komedii (nie mogę sobie przypomnieć z jakiej, może ktoś wie): W studiu telewizyjnym siedzi dwóch ludzi - jeden jest jasno oświetlony, drugi nie, żeby nie było widać jego twarzy. I ten siedzący w cieniu mówi: "Witamy państwa! Dziś w programie wywiad z [ocenzurowane nazwisko], skazanym za... o kurna, pan chyba siedzi na moim miejscu" :)
weiland66 [ Konsul ]
znany detektyw, prowadzacy program w tvn, krzyszto r zostal zatrzymany.... taaaaaa
MaZZeo [ LoL AttAcK ]
Wieksze jaja były z Rutkowskim :D
"Znany detekyw, Krzysztof R. ..." :D
Kaczorowy [ Konsul ]
Grzesiek --> Bo nasze prawo jest tak dziwne, że zabrania podawania nazwiska skazanego, ale nie zabrania podania nazwiska np. męża/żony/matki/ojca. I stąd takie śmieszne sytuacje.
Mephistopheles --> Nie wiem jak jest teraz, bo się nie interesowałem, ale kiedyś gdy osoba siedziała twarzą do kamery, ale w ciemności, wystarczyło że w telewizorze zwiększyłem jasność i widziałem dokładnie całą twarz. Było tak wiele razy.
Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]
Może jeszcze się ktoś wypowie ? :)
$heyk [ Master Chief ]
A czy taka 'anonimowość' trafia się też w prywatnych stacjach, czy tylko publicznych?
QrKo [ Legend ]
Z Wałęsą też coś było. Jego syn cos tam przewinal i mowili syn bylego prezydenta jakieśtam imie W.
Psycho_Mantis [ ]
Mąż Aleksandry Jakubowskiej, Maciej J. etc. etc. etc.