--> Archiwum Forum
Misiaty [ Konserwatywny liberał ]
Czy jesteś patriotą? Patriotyzm w Polsce!
Dzisiaj nasi wspaniali bohaterowie lat już teraz dawnych zdefiniowali, co to jest czyn patriotyczny. Oto jak Gwiazdowie i Walentynowicz piszą do premiera o "czynie patriotycznym:"
"Polska opinia publiczna ma prawo do poznania prawdy w całym jej dramatyzmie i dlatego uważamy, że minister Macierewicz dokonał czynu patriotycznego, mającego na celu dobro państwa i narodu polskiego. Ci sami ludzie, którzy w roku 1992 obalali rząd Jana Olszewskiego za próbę ograniczenia wpływów posowieckiej agentury, dzisiaj znowu atakują ministra, który chce realizować te same cele"
Macierewicz nie tak zaś dawno temu opublikował przeprosiny i wyjasnienia, w których nazwanie byłych ministrów spraw zagranicznych, a przynajmniej większości z nich czyli co najmniej pięciu, określił użyciem skrótu myślowego. Czyli de facto, czynem patriotycznym staje się używanie skrótów myślowych.
Zostanę więc patriotą i, zastrzegam, użyję teraz skrótu myślowego:
Kaczyński to kartofel, jego brat to ziemniak, Macierewicz to mały, zakompleksiony człowieczek który jest psychicznie chory a Gwiazdowie i Walentynowicz nadal nie mogą odżałować, że po rozpadzie komuny nic nie chapnęli.
Przepraszam wszystkich których te słowa mogły urazić ale jest to skrót myślowy. Jestem patriotą. Jupi?
olivier [ Senator ]
Ja to jestem jak ta przyjaciółka Prymasa co jeździ na przystanki Woodstock.
~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]
Kaczyński to kartofel, jego brat to ziemniak, Macierewicz to mały, zakompleksiony człowieczek który jest psychicznie chory a Gwiazdowie i Walentynowicz nadal nie mogą odżałować, że po rozpadzie komuny nic nie chapnęli.
Chyba nie za to chciałeś przepraszać?Przecież to 100% prawdy.
Co do patriotyzmu w moim wydaniu.Owszem jestem,ale trudno nim być w takim kraju.
Edit: Problemy z czcionką.
Regis [ ]
Trafny skrot myslowy, kolego Patrioto!
Gravious Samurai [ Pretorianin ]
Nie jestem zdecydowanie, szkoda tych co umierali za wolność polski. jesli o mnie chodzi trzeba było dać se spokój i pozwolić się podbić, po co komu taki gówniany kraj? W najgorszym wypadku byłaby tu teraz rosja w której odziwo poziom życia wzrasta a w polsce co?gówno ;D
Asmodeusz [ Senator ]
Gravious - nie jestem do konca pewien czy przeczytales pierwszy post...
Misiaty [ Konserwatywny liberał ]
Gravious Samurai - Tobie proponowałbym przestać się kompromitować. Najpierw w sprawie funduszy inwestycyjnych a teraz wzrostu gospodarczego. Akurat w Polsce nie jest źle z gospodarką - bezrobocie spadło z 18% poniżej 16%, wzrost gospodarczy wynosi 5,2% (w Rosji 6,4% więc niewiele więcej). To, że Polska powinna być niepodległa akurat moim zdaniem nie podlega dyskusji. Dyskutować jednak można nad jakością władz tej Polski... Proponowałbym Tobie to samo co Macierewiczowi - pomyśleć zanim się cokolwiek napisze :)
A pierwszego postu raczej na pewno nie przeczytałeś...
bialy kot [ FLCL ]
Za wolnosc (slowa) nasza i Macierewicza! Albo przynajmniej samego Macierewicza.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
To, ze Samuraj nie umie czytac i myslec, nie ulega kwestii. Ty natomiast, Misiaty, nie traktuj powaznie wszystkiego, czym karmi cie propaganda. Spadek bezrobocia to statystyka, ktora jest wynikiem emigracji zarobkowej i sezonowego zbieractwa, a nie jest efektem jakis przemyslanych, chocby i najmarniejszych, dzialan.
Flyby [ Outsider ]
..mogę a raczej muszę dodać że pojęcie patrotyzmu w wydaniu Gwiazdów, Walentynowicz oraz Macierewicza i tych co jego firmują, jest dla mnie nie do przyjęcia.. Owe pojęcie po prostu kłóci się ze zdrowym rozsądkiem ..mogę tylko podpisać się pod skrótem myślowym Misiatego i zgodzić się z Mateuszerem ;)
Misiaty [ Konserwatywny liberał ]
rothon - bezrobocie jest kwestią dyskusyjną. Po pierwsze wiadomo, że w okresie letnim spadek bezrobocia wynika z prac sezonowych jednak nigdy wcześniej, również nie było tego w zeszłym roku, spadek w tym okresie nie był większy niż 1-1,2 punktów procentowych. Teraz zaś od grudnia zeszłego roku nieprzerwanie trwa spadek, teraz już łącznie o 2,6 punktów procentowych. Ten trend nie jest związany z działaniami rządu (bo ten takich nie podejmuje) lecz z dobrą kondycją polskiej gospodarki (wzrost gospodarczy może być większy nawet o 0,2 punktu procentowego od przewidywanych 5,2%).
Propaganda to jedno, jednak w tym wypadku propagandzie sprzyja jeden fakt - dobra sytuacja ekonomiczna kraju.
olivier [ Senator ]
Haha jaka kondycja gospodarki, jaki spadek bezrobocia. Realne bezrobocie byłoby obecnie o 5 procent wyższe niż w momencie odkąd rzekomo zaczęło spadać, tyle tylko że od roku-dwóch już ponad milion Polaków pracuje (i mieszka) za granicą, i każdego tygodnia dołączają do nich tysiące nastepnych. Takiej fali emigracji w tak szybkim czasie nie było nawet pod okupacją hitlerowców.
Struckt [ Pretorianin ]
Ja tam nie przywiązuje do tego wagi podobnie jak połowa wyjeżdzajacych za granice szukac pracy
Deepdelver [ Legend ]
oliver --> kilkadziesiąt procent wyższe? Opierasz te wyliczenia na jakiś konkretnych przesłanakach czy fusy z porannej herbaty Ci to objawiły?
Zresztą ci, o których mówisz są nadal zarejestrowani jako bezrobotni i pracują na Zachodzie na czarno. W tej chwili realne bezrobocie jest dużo niższe niż to co wynika ze statystyk.
olivier [ Senator ]
Deepdelver. Co do procentów mój błąd, poprawiłem. Natomiast co do reszty to całkowcie się mylisz, oni nie są zarejestrowani jako bezrobotni już dawno, nie zdajesz sobie sprawy jakie mecyje trzeba regularnie przechodzić żeby być w tym rejestrze i jakie mecyje robią urzednicy, żeby ludzi z tego rejestru wyrzucić -także tych mieszkających w Polsce, zapewne dla takich pompatycznych statystyk.
Jeśli sposobem na obniżenie bezrobocia jest zmuszenie jak największej liczby Polaków do opuszczenia swojego kraju, to możemy sobie pogratulować, obecne rządy są tak samo antypolskie jak i te przed 1990 rokiem, tyle tylko że wtedy granice były zamknięte i wyjechać się nie dało. Czy ktoś wogóle zdaje sobie sprawę jak ogromne długofalowe konsekwencje będzie miał wyjazd 1,5 mln młodych i tych najbardziej aktywnych ludzi? Większość z nich już nie wróci.
Widzący [ Senator ]
Tak, jestem patriotą. Jestem patriotą rzeczywistym a nie szyldowo-deklaracyjnym, ja popieram państwo czynem.
Dużo piję, niestety mało palę ale za to dużo jeżdżę samochodem. Udział towarów akcyzowym w moich wydatkach jest znaczny co przekłada się na solidne wpływy podatkowe. Dodatkowo dzielę się z naszym kochanym rządem ponadprzeciętnym wynagrodzeniem. Żeby ulżyć ciężkiej pracy wybrańcom narodu nie korzystam z NFZ.
Mogę z dumą powiedzieć że to dzięki takim jak ja, nasz kochany rząd ma na:
dopłaty do KRUS
dopłaty do ZUS
dotacje dla górników
dotacje dla rolników
dotacje dla związków wyznaniowych
dotacje w ogóle
fundusze celowe i niecelowe
skup interwencyjny
becikowe
zwolnienia podatkowe dla potrzebujących
alimenty
zasiłki
renty
i na wszystko co wymyśli zapracowany polityk na myśl o przyszłych wyborach.
Patriotyzm mój wynika z pobudek prostych i nie skomplikowanych, jestem za stary żeby wyjechać i być patriotą w innym kraju a moje dochody nie mają szans na ukrycie. Urząd Skarbowy (niech mu słonko nigdy nie zagaśnie) wie szybciej ile zarobiłem niż ja sam.
Dodatkowo mogę obiecać że podejmę jeszcze jeden wysiłek i sróbuję nie obciążać biednego skarbca mojej ojczyzny zbyt długim pobieraniem emerytury. Zdrowie moje bowiem zszarganym jest a to za przyczyną wysiłku włożonego w utrzymywanie się w najwyższym progu podatkowym.
Runnersan [ Konsul ]
W Polsce definicja bezrobotnego jest bardzo skomplikowana i każda osoba, która pracuje za granicą, bezrobotnym w Polsce wg statystyk UP nie jest.
gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]
olivier ---> jakby rzeczywiście koło 20%polaków nie miało pracy to a większość z nich nie ma prawa do zasiłku to ciekaw jestem z czego oni żyją? no nawet załóżmy że druga połówka w związku pracuje ale z tego co słysze od elit władzy pensje są głodowe na poziomie 1000 zł zazwyczaj. więc biorąc pod uwage czynsz, opłaty itp ludzi powinni masowo umierać w polsce z głodu. ciekawe czemu sie tak nie dzieje..... hmmmm.... może statystyki kłamią i jednak ludzie mają dość pracy żeby sie utrzymać i bezrobocie to urzędnicza fikcja?
Soldamn [ krówka!! z wymionami ]
to dziwne, bo mi się zawsze wydawało, że bezrobocie jest w polsce zawyżone niż zaniżone. Podejżewam, że duża ilość osób które wyjechały pracować, dalej jest zarejestrowana jako bezrobotni(choć moge się mylić, tej kwestii nie znam zbyt dokładnie) ponadto oczywiście jest szara strefa która w polsce jest dość duża w porównaniu do starej UE. A tutaj co? dowiaduje się, że nagle ci co wyjechali uratowali poziom polskiego bezrobocia!!
ja sądze, że ci co znaleźli za granicą pracę, napewno znaleźli by ją w Polsce, jednak zapewne za psie pieniądze w porównaniu z takim UK. Bo co by nie mówić, ci co nic nie umieją i w polsce znaleźć pracy nie mogli, to gdzie indziej też jej nie znajdą:)