GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

co na dość mocnego kaca?

27.08.2006
11:53
[1]

hohner111 [ TransAm ]

co na dość mocnego kaca?

poytam na poważnie wiec nie piszcie ze praca, piwo itd. musze sie postawic na nogi w ciagu 1-1,5h a zle sie czuje, nogi mam jak z waty, glowa boli, oczy sie zamykaja a jeszcze sie czuje jakby % we krwi krazyly...jakies porady? :/

27.08.2006
11:56
smile
[2]

boskijaroo [ Książę Czarnych Sal ]

litr zimnej pepsi

27.08.2006
12:00
smile
[3]

Sitros [ Konsul ]

Dużo zimnego, okład na głowe i rosołek...nie ma bata żeby nie pomogło!

27.08.2006
12:01
[4]

~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]

Może wyprawa do toalety by Ci pomogła?

27.08.2006
12:01
[5]

erton [ Fink ]

Etopiryna albo Tabletki Przeciw Grypie albo Coffepirine w dawce 2-3 tabletki, raczej 2 a 3 mozesz po godzinie dorzucic jesli bedzie potrzeba.

27.08.2006
12:02
smile
[6]

Regis [ ]

polecam niezawodne lekarstwo - umiar dzien wczesniej!

27.08.2006
12:02
[7]

eJay [ Gladiator ]

Alka Zelter + goracy prysznic + Pluszzz i wyjdz na spacer.

27.08.2006
12:03
smile
[8]

Kam-El [ Generation X ]

raczej nie inaczej ------------------>>>>>>>>>>>>

27.08.2006
12:03
[9]

hohner111 [ TransAm ]

wybieram rosołek i coś zimnego na głowe + kąpiel...może pomoże

Regis - poszedłem na drugie poprawiny do znajomego po slubie...najpierw mały toaścik, 2 lampki wina...potem kielonek, potem 2 szklanki whiskey z colą i lodem (boże, smakuje jak zimna rozdeptana pluskwa), potem około 4 toastów i po kielonku...potem w połowie imprezy wyszedłem do znajomego oglądnąc jego nowy wózek bo kupił sobie skubany Alfe 156, jak juz odstawiliśmy samochod to po piwku z nocnego...a potem wrocilem na impreze, 3 kielonki z nowozencami i jeszcze jedna szklanka whiskey...poległem o 3 w nocy, niedawno wstałem i cierpie...czasami nie wiem co to umiar, mimo ze strasznie duzo nie wypilem, to zmieszalem duzo za duzo...

27.08.2006
12:03
[10]

AnnataR [ Mac addict ]

Alka Zelter.

27.08.2006
12:08
smile
[11]

stanson [ Szeryf ]

Mimo wszystko; jak zawsze w takich sytuacjach ja stawiam na dobry, mocny, zimny browar.

27.08.2006
12:11
[12]

$ebs Master [ Konsul ]

kilka kielonkow i znow bedziesz mial srube i nie bedzie kaca :)

27.08.2006
12:12
smile
[13]

Coolabor [ Piękny Pan ]

Śmieszne są opinie niektórych "specjalistów" tutaj.
Rosołek i pepsi czy jakiekolwiek inne słodkie rzeczy to idiotyzm w czystej postaci. Właśnie tłuszcz spowalnia przenikanie alkoholu do organizmu, a cukier zatrzymuje wodę w ciele czyli wychodzi na to, że robisz dokładnie odwotnie niż powinieneś...

Najlepiej zrób sobie gorącej, niesłodzonej herbaty i wypij jak najszybciej.

27.08.2006
12:12
[14]

Galahad_mayor [ Konsul ]

Stanson klin pomaga ale swoje i tak bedzie trzeba odcierpiec :P. Ja polecam Cos zjesc ,aspirynke i wbrew pozorom na kaca najlepsza praca czyli jakis wysilek

27.08.2006
12:13
smile
[15]

Isam [ Senator ]

Ja polecam rozwiazanie:

Zupa ogórkowa + aspiryna (przed zupa) + duze ilosci wody. Na pewno nie kofeina jak radza poprzednicy chyba ze chcesz jeszcze bardziej sobie żołądek podrażnić.

No i najważniejsze: kontemplacja tego stanu, w którym jesteś. Zapobiegać, nie leczyć!

27.08.2006
12:14
[16]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

PEPSI + ostry kac = rzyganko jak siemasz wiktor!!

27.08.2006
12:20
[17]

erton [ Fink ]

Zoladek to wlasnie rozwala aspiryna, a kofeina pomaga na kaca, zreszta mozna tez kupic w aptece tabletki do ssania (speedrine)

27.08.2006
12:21
smile
[18]

MiniWm [ PeaceMaker ]

Coolabor ---> Widze ze leczymy sie tak samo :] dodaj do tego krotki spacerek :) i na zakonczenie jakis napoj power 8 ?

27.08.2006
12:22
smile
[19]

bart-2 [ Konsul ]

Mi na kaca zawsze pomaga rosołek :)

27.08.2006
12:26
smile
[20]

Gravious Samurai [ Pretorianin ]

1. Nie iść spać na bani!!!
2. Upijać się Finlandią a nie nalewami.

Moge wam załatwić finlandii orginalnej po 26zł za litr ;D

A jak pić? Kubeczek a w nim roztwór wódki i soku wiśniowego hortex w proporcji 1 do 3

Wczoraj pękło 11 kielonków na głowe tejże finlandii pitej w tenże sposób a dziś zero kaca ;D

I NIE MIESZAĆ, a tu czytam że i wódeczka i piwo i łiski i wino po czymś takim kaca się nie wyleczy ;D

27.08.2006
12:29
smile
[21]

Arczens [ Legend ]

Jak pamietasz co robiles i ile wypiles, to nie moze byc tak zle. Ja pije duzo wody z cytryna i cukrem + ewentualnie jakis proch na głowe jak bardzo boli.

Ale prawda jest taka jak napisal stanson zimny browar to najlepsze lekarstwo :)

Gravious Samurai = > W jakich butelkach ta Finka ?

27.08.2006
12:31
smile
[22]

erton [ Fink ]

No to powiedz naszym sasiadom zza Buga, ze dobra "finlandie" produkuja.

27.08.2006
12:37
smile
[23]

Gravious Samurai [ Pretorianin ]

w plastiku oczywiście, normalna finladia taka jaką podają w samolotach, cena mnie zabiła wiec kupiliśmy szklaną za 47 i to cudo i nie różni się niczym a źródło jest wiarygodne (czyt, nie kupiona na bazarze). To nie podróba, piliśmy też podróbke w podobnych bootlach i czuć było że to jakiś szajs a tu zero różnicy więc nawet jak podróba to po co przepłacać skoro nie widać różnicy ;D i skutki takie same (czyt. zero kaca i kapcia w gębie) a faza w momencie obalania straszliwa.

27.08.2006
12:42
[24]

Struckt [ Pretorianin ]

Na ból głowy pije Kawe z Cytryna ;)

27.08.2006
12:43
smile
[25]

Arczens [ Legend ]

Gravious Samurai => Wlasnie ostatnio duzo sie pojawilo w plastikowych butelkach i wszyscy mowia, ze to z lotniska, ale musialaby tam byc jakas rozlewnia, bo jest tego pełno. Z reszta mam jeszcze w spizarence 25 L wody to mi chwilowo styka ;)

27.08.2006
12:45
smile
[26]

slowik [ NightInGale ]

jogurcik :-)

27.08.2006
12:47
smile
[27]

Gravious Samurai [ Pretorianin ]

Hahah jasne że nie jest to flaszka z lotniska i w orginalność nie wierze faktem natomiast jest że w samolotach w takich właśnie butalkach mają finlandię, ale jest taka sama a do tego tańsza i w lepszym opakowaniu ( bo w plastiku, tyle razy co nam wczoraj upadła ;D i nic)

27.08.2006
12:50
[28]

Jałokim [ mniej głupoty ]

jeśli piłem wóde to kiedy wstaje, lub wracam do domu i widze żę jeszcze mnie trzyma, a za moment trza do tyry walic, to biore mleko z loduwy, nalewam do szklanki i wale w gardło najszybciej jak moge. Po któejś szklance robi mi się siakieś mieszadło w żołądku, bo wóda i mleko sie nie komponują zbytnio. Wale wtedy jeszcze jedną szklane i ide do klopa. Nachylam się nad kiblem, wpycham palce do gardła i pompuje, pompuje, pompuje...
Wychodze z klopa załzawiony, ale micha mi sie cieszy, wiec robie se śniadanko, wszamam je ze smakiem i wale na rowerek szczęśliwy do roboty

po niczym innym nie mam kaca, choćbym nie wiem ile chlał, więc i innej rady nie mam

27.08.2006
12:50
smile
[29]

Guru Fenix [ Patriarcha MAXIMUS ]

maślanka i rosołek

27.08.2006
12:53
[30]

Forest_Gump [ Pretorianin ]

czym sie strułes tym się lecz

tak na poważnie: pół godziny w wannie z zimną wodą

27.08.2006
12:56
[31]

cisowianka [ Pretorianin ]

jakieś witaminki musujące wrzuc do piwa albo do wody gazowanej i po sprawie

27.08.2006
13:16
[32]

raper741 [ Vamos Barca ]

wylej na siebie 5 wiaderek zimnej wody ..... Ochłoniesz ....... Powinno zadziałac.

27.08.2006
13:20
smile
[33]

Arczens [ Legend ]

cisowianka => Powodzenia, sprobuj wrzucic cokolwiek co musuje do piwa :)

27.08.2006
13:41
smile
[34]

hohner111 [ TransAm ]

ok, wlasnie stałem się świadkiem mimowolnym tegoże na kaca najlepsze jest oddać ta samą stroną która weszło, to co zalegało w żołądku ;P ale ulga :D i siły witalne mi wróciły ;P

27.08.2006
13:45
smile
[35]

Volter_xD [ Pretorianin ]

rosołek, kefir, zimna kapiel.

27.08.2006
14:00
smile
[36]

coolerek89 [ Mówcie mi cool ]

Mówicie ze wysiłek jest dobry na kaca?
Bo ja wrociłem dzisiaj o 4 z imprezy i wypiłem tam
9 lechów , 1 żubra i 1 szkalnke ginu z tonikiem.
Normlanie pierwszy raz tyle wypiłem i prawie wcale mnie nie wzielo,
nie wiem co sie ze mna dzieje, czyba sie rozpijam :)
ide teraz do piewnicy do siolowni troche pocwiczyc to mi moze kacyk przejdzie

27.08.2006
14:23
[37]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

potem w połowie imprezy wyszedłem do znajomego oglądnąc jego nowy wózek bo kupił sobie skubany Alfe 156, jak juz odstawiliśmy samochod to po piwku z nocnego...

mam nadzieje ze nim nie jechaliscie... :|

ajpierw mały toaścik, 2 lampki wina...potem kielonek, potem 2 szklanki whiskey z colą i lodem, potem około 4 toastów i po kielonku...(...) po piwku z nocnego...a potem wrocilem na impreze, 3 kielonki z nowozencami i jeszcze jedna szklanka whiskey...poległem o 3 w nocy


lol zajebista masz pamiec musze powiedziec... albo nie byles az tak nawalony, wiec i kac nie moze byc az tak straszny.

27.08.2006
14:32
[38]

Jałokim [ mniej głupoty ]

Hohner ---> właśnie to doradzał ci doświadczony chlor Jałokim.
tak na przyszłosć to wujek dobra rada ma na imie Jałokim.

teraz polecam zjeśc coś sycącego, coby sił nieco organizm odzyskał. jak nadal nieco na żołądku cieżko, a gardło ściśnięte, to fajnie se rozpuścić lody. Łatwo je wchłonąć.
ja raczej lubie se wszamać kanapki z pomidorasem, serem, siakimś mięskiem i dużą ilością masła, albo zupkę (taka domowa oczywiscie), jeśli jest takowa na stanie

Cotton ---> wszystko zależy od organizmu, ja nawale sie szybko, ale choćbym nie wiem ile pił, to zawsze wszystko pamiętam. Tylko raz straciłem wizje i fonie, ale to było za czasów kiedy zaczynałem pić i jeszce nie umiałem zbytnio.

27.08.2006
16:41
smile
[39]

Chyna [ Legionista ]

Przespać cholerstwo.

27.08.2006
16:45
[40]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

jak mam ostrego kaca i muszę się go pozbyc, to stosuje stary dobry rzyg do kibla. u mnie działa świetnie, po 10 minutach kac znika bez śladu...

27.08.2006
16:54
[41]

hassan2004 [ roll hard go pro ]

Mi pomaga śniadanie, sen i potem sok pomidorowy. Tyle.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.