Szyszkłak [ Blessed Devil ]
Problem z komputerem- Pilna Pomoc
Witajcie.
Mam problem z komputerem i juz mi zupelnie nic nie przychodzi do glowy co moze ow problem powodowac.
Jakis czas temu zlapalem wirusa troja w32.zlob czy cos takiego, antywirus wykyl o dopiero gdy ow paskudnik zalokowal sie w tempie - usuwal go ale po kazdorazowym restarcie systemu wirus sie w cudowny sposob "odradzal". Potem wyjechalem na wakacje majac nadzieje ze nikt niepowolany nie bedzie sie do mojego komputerka dobieral, niestety, odwiedziala mnie podczas mojej nieobecnosci siostrzenica - wirus sie w tym czasie rozlazl po calym systemie. Po moim powrocie odkrylem ow fakt, kilka dni pozniej dokupilem kostke RAMU 1gb kingstona. Przedwczoraj bez wyraznej przyczyny system padl(wczesniej nie reinstalowalem systemu bo zawieruszyla mi sie plyta z XP). Sformatowalem partycje, zainstalowalem system, sterowniki.. i od tego momentu mam problem. Wczoraj wszystko dzialalo wieczorkiem, dzis rano znow nie dziala, nie wiem ile razy juz reinstalowalem system przez te dwa dni ale dzien dzisijszy to sa juz istne jaja.
Moja dokladna obecna specyfikacja:
Amd 3000+ 64bit s.754
pl.glowna Gigabite GA-K8NS
pamieci: Geil 512mb cl2.5 400mhz i nowe Kingstone 1gb cl3 400mhz
grafika: Gigabite Geforce 6800 128mb/256bit z chlodzeniem pasywnym
napedy LG - dvd i nagrywarka dvd
dysk Samsung SATA 2 200gb
zasilacz Chieftec 350V
Np. wczoraj popoludniu jak zainstalowalem sterowniki do proca: Cool & Quiet (czy cos takiego - w tej chwili nie pamietam) caly system siadal, dzis z kolei to samo sie dzieje po zainstalowaniu sterownikow do karty graficznej - wszystko dziala doputy nie zainstaluje sterownikow - czy to starych z plyty dolaczonej do rafy czy to nowych pobranych ze strony. Karte wykrywa, wszystko jest ok dopoki nie trza walnac restarta. Po restarcie przechodzi posta, pokazuje sie pasek ladowania Windowsa, a potem ekran wygasa i koniec nic wiecej sie nie dzieje - komp jakby byl w stanie spoczynku z ktorego nie mozna go wyciagnac. Co ciekawe tryb awaryjny dziala po zainstalowaniu sterownikow. Poczatkowo myslalem ze cos jest zabrudzone styk jakis czy łał ale wszystko wyciscilem, nadal to samo. Potem pomyslalem ze moze pamieci sie gryza ale na pojedynczych kosciach w roznych bankach jest to samo, restart i zwis. Nawet dy jakis cudem komputer sie uruchomi nie dziala stabilnie zbyt dlugo po chwili wszystko lapie freeza i koniec zabawy. Wczoraj dodatkowo "ubil" uzadzenia podpiete pod USB. Nie bawilem sie w o/c ale dla swietego spokoju przywrocilem domyslne ustawienia w biosie. Mam wrazenie ze to plyte glowna szlak trafil. Jakies sugestie?
PS Sprzet jest jeszcze na gwarancji, a moj komputer jest obecnie pozbawiony dostepu do netu i w najblizszym czasie miec go nie bede.
Z gory dzieki za pomoc i wszelkie suestie jak z tym zlomem dalej postapic.
EDIT:
Bym zapomnial od pewnego czasu mam problemy z grafika w grach: np. w Titan Quest znikaly mi tekstury a swiat w okol robil sie czarny albo szary. Natomiast FEAR dzialal bez zarzutow tak jak Oblivion czy Spellforce 2. Dodam ze gry sa oryginalne.
Szyszkłak [ Blessed Devil ]
Jakies pomysly co z tym fantem zrobic? Do poniedzialku mam czas na kombiacje.
Szyszkłak [ Blessed Devil ]
UP - naprawde jestem zdesperowany
mirencjum [ operator kursora ]
Nie znam odpowiedzi na Twój problem z komputerem . Ale mi kiedyś w skomplikowanym problemie tutaj pomogli . Możesz zadać tam te pytanie , tylko trochę krócej bo długich wypowiedzi dużo osób z lenistwa po prostu nie czyta .
DOSARD [ Centurion ]
wyciągnij nowy ram i odpal kompa
Szyszkłak [ Blessed Devil ]
Odpalalem na starym i nowym osobno, w roznych bankach wciaz do samo. Po tym jak monit wygasa, po paru minutach sam sie restaruje, czarny ekran restart i tak w kolko
mirencjum-> dzieki, nie zaszkodzi sprobowac
Narmo [ Naczelny Maruda ]
długich wypowiedzi dużo osób z lenistwa po prostu nie czyta .
Czego przykład mamy w poście 5 :P
Mi się wydaje, że to jednak coś z grafiką. W trybie awaryjnym korzystasz ze standardowego sterownika windy, a sam napisałeś, że na tym komp chodzi. Kłopot zaczyna się jeżeli chcesz korzystać z możliwości karty. Jeżeli masz jakąś grafikę, którą mógłbyś włożyć do testów to sprawdź, czy na niej też się wiesza. Moze to grafiak a nie płyta główna jest uszkodzona. Ale jak masz na gwarancji to zawieź kompa i niech tam naprawią/wymienią części.
Szyszkłak [ Blessed Devil ]
Narmo - tez tak myslalem z poczatku. Z druiej strony dlaczego system ubil USB albo mial problemy po zainstalowaniu sterow do proca.
beo314 [ Konsul ]
1. Wyjmij nową kostkę ramu. Zobacz jak sprzęt sobie bez niej radzi.
[edit]
Dobra, też jestem ślepy :)
2. Jeżeli chcesz mieć czysty sprzęt - format i reinstall, na czas operacji odłączasz kabel od neta. Podczas instalacji windy próbuje się ona podłączyć do netu. Jeżelu Twoja sieć używa dhcp do przydzielenia ip, już w czasie instalacji możesz coś złapać. Pozatym w32.zlob to nie wirus, to w miarę łatwy do poradzenia sobie z nim trojan.
Po windowsie instalujesz firewall'a, dobrą przeglądarkę, jeżeli musisz antywirusa. Dopiero po tym włączasz kompa do netu.
3. Opisy tych Twoich padów są bardzo różne, nie potrafię zgadnąć co to jest. Brzmi jak uszkodzenie sprzętu niestety. Możesz od kogoś pożyczyć części do testów?
Interesuje nas ram i zasilacz najbardziej. Potem ewentualnie grafika.
Szyszkłak [ Blessed Devil ]
Netu nie mam i tak bo nasz (moj i ojca) router tez przestal dzialac z dnia na dzien bez przyczyny. Tak wiec format i reinstall robie bez netu. A czy od kogos by mi sie ualo porzyczyc sprzet na testy tego jeszcze nie wiem, musze pomyslec. Zalozmy jednak ze nie bede mial od kogo - co moge jeszcze zrobic?
beo314 [ Konsul ]
Sprawdzić stabilność napięć?
Przetestować ram za pomocą memtesta?
Ściągnąć od kogoś jakiegoś live linuxa. Knoppix z grami będzie idealny.
Odpalić, sprawdzić czy niezależnie od systemu op. występują podobne objawy.
Szyszkłak [ Blessed Devil ]
Gdyby to kogos zainteresowalo - uszkodzona byla karta graficzna - przyjeli na gwearancje bez mrugniecia okiem - ale czekac musze 2 tygodnie :|.