GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ah ta Polska

24.08.2006
14:39
smile
[1]

Gaara [ Senator ]

Ah ta Polska

Wychodzę sobie dzisiaj na balkon, a tutaj jakieś dwa dzieciaki się bawią. Mieli jakieś 4 lata. Stali sobie i rozlewali wodę na placu zabaw z takiej wielkiej kałuży, która powstała na wskutek wczorajszego ciągłego opadu deszczu. Ów kałuża była dookoła karuzeli i obejmowała znaczną część całego placu. Niby nic dziwnego... a tu podchodzi jakaś mała dziewczynka z wózkiem, była też jakoś w ich wieku... może troszkę starsza. Podeszła i zapytała się "Co robicie chłopaki?" a oni do niej "Kur** zamknij ryj!" i zaczęli w nią jakimiś kamieniami rzucać... ciekawe co z takich małych dzieci wyrośnie... Takie małe, a takie bezczelne;)

24.08.2006
14:41
[2]

MaZZeo [ LoL AttAcK ]

wyrosna Giertychy...

24.08.2006
14:41
smile
[3]

zelka [ Strider ]

No cóż, od kogoś się musieli takiego zachowania nauczyć...

24.08.2006
14:41
[4]

TyTuSPL [ Love United ]

Strach zwracać uwagę takim kurduplom

24.08.2006
14:42
[5]

Lookash [ Senator ]

Padaczka. Szkoda słów.

24.08.2006
14:44
[6]

$ebs Master [ Konsul ]

no coz to smutne :(

24.08.2006
14:44
smile
[7]

BukE [ Płetwonurek ]

U mnie niestety to codziennosc.. mieszkam na osiedlu gdzie 70-80% to cyganie :-)

24.08.2006
14:44
smile
[8]

tomekcz [ Polska ]

No cóż, od kogoś się musieli takiego zachowania nauczyć...

Dokładnie

24.08.2006
14:45
[9]

polak111 [ T42 ]

Pewnie coś brali. Może browar Bartek ?

24.08.2006
14:47
[10]

kasztaneczuszek [ Legend ]

no i co poradzisz? :/

24.08.2006
14:47
smile
[11]

coolerek89 [ Mówcie mi cool ]

U nas lepsze jazdy sa takie male 4-5 latki chodza na dyski
a potem spiewaja "ch*j na to kłade bo i tak damy rade"
albo taki jeden mały jest ja do niego ostatnio mowie
czesc a on do mnie "spier**laj" :/

24.08.2006
14:47
[12]

gacek [ FISHKI dot NET ]

"Polsko ! Pozwól żyć "

24.08.2006
14:51
[13]

Boroova [ Lazy Bastard ]

coolerek --> w jakim ty panstwie zyjesz, ze 4 latki chodza na dyskoteki???Moj Boze, to musi byc pieklo na ziemi.

spoiler start
nie zmyslaj...
spoiler stop

24.08.2006
14:51
[14]

settogo [ Nie zgadzam się ]

coolerek89--> Co to sa dyski?

24.08.2006
14:52
[15]

LooZ^ [ be free like a bird ]

No tak, bo patologia to tylko w Polsce. Wszedzie indziej kazdy rodzic dba o kazdego swoje dziecko i pilnuje zeby nie poznalo jezyka codziennego mlodych bandytow... Racja.

24.08.2006
14:54
smile
[16]

OzOr [ Generaďż˝ ]

settogo--> Kolonijne:P

24.08.2006
14:54
[17]

coolerek89 [ Mówcie mi cool ]

u nas dyskoteki sie zaczynaja o 19 i trwaja do 24 (bo taki jeden c*el na pały dzwoni
jak dłużej trwaja)
i od 19 do 20 to dzieci tez moga byc , a jak sie jakies gdzies zawieruszy ,albo zostanie z rodzicem
to zostanie. To jest autentyk , nie zmyślam

24.08.2006
15:12
[18]

Lindil [ WCzK ]

No, skoro to, jak słusznie zauważył LooZ^, trend globalny, to przecież nie ma się czym przejmować.

24.08.2006
15:16
[19]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Lindil : Jest roznica miedzy pisaniem "To tylko w Polsce", a "Zrobmy cos z tym". Nie sadzisz?

24.08.2006
15:20
[20]

Lindil [ WCzK ]

Oczywiście. Ale to Ty pierwszy w tym wątku napisałeś "Tylko w Polsce":D

24.08.2006
15:24
smile
[21]

Lysack [ Latino Lover ]

najlepsze są "spiejdajaje", 4-5 lat i do każdego kto sie do nich odezwie "spiejdajaj"

24.08.2006
15:41
[22]

SuddenDeath [ Pretorianin ]

A slyszeliscie o tym gosciu co mial 4 lata i nalezal do gangu????????? to jest dopiero kolo

24.08.2006
15:44
smile
[23]

ribik [ Generaďż˝ ]

Do takich bez dezintegratora lepiej nie podchodzić

24.08.2006
15:44
smile
[24]

coolerek89 [ Mówcie mi cool ]

chyba gangu kwaśnych papierówek :P

24.08.2006
15:49
[25]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

coolerek--> to nie takie smieszne, bo to autentyczny przypadek. Chlopczyk 4 letni jako inicjator, z kilkoma starszymi kolegami okradali dzieci. Gdzie? W Nowej Hucie :) Z tydzien temu bylo glosno o tym w mediach.

24.08.2006
15:54
[26]

Danley [ Pontifex Maximus ]

Kiedyś szedłem z kumplem ze szkoły (do podstawówki wtedy chodziłem) i szedł jakiś typ od niego z osiedla. Kumpel do niego "dzień dobry", a tamten "spier....". Tak więc nie tylko dzieci stosują tego typu odpowiedzi na jakiekolwiek powitania ;P

24.08.2006
16:34
smile
[27]

suchypg [ Chor��y ]

eh.... :/ ten świat schodzi na psy

24.08.2006
17:08
[28]

Chacal [ Senator ]

Norma... Co ciekawe, takie zachowania nie są jednostkowe. Chodziłem do liceum, które mieściło się w jednym budynku razem z podstawówką i się trochę na dzieciarnię napatrzyłem. Z tego co pamiętam, jak miałem te 8 lat, to unikałem w mojej szkole 7 i 8-klasistów - baliśmy się z kolegami łazić na 2 piętro, gdzie tamci mieli lekcje. A teraz podbiega gnojek do licealisty i się z niego nabija, przepycha się przez kolejkę do sklepiku, odpowiada "spierdalaj" niezależnie od tego czy mu grozisz, czy prosisz. 10 lat temu dzieciak dostałby po pysku, ale dziś się go nie doprowadzi do porządku, bo zaraz poleci na skargę do nauczycielki. To swoją droga też jest zadziwiające - kiedyś kablowanie było piętnowane, nikt tego robił, bo sami koledzy by takiego kabla wyśmiali.

M tydzień temu idę sobie przez jakieś podwórko i słyszę jak na oko 8-letni chłopak krzyczy do drugiego: "Czekaj, tylko odniosę scyzoryk do domu!". Mama mu dała do zabawy ?

24.08.2006
17:21
[29]

Lutz [ Generaďż˝ ]

wyrosna giertychy, aw szystko oczywiscie przez kaczostan i IV RP

24.08.2006
17:29
[30]

.:Jj:. [ The Force ]

Zamiast tworzyć wątek o przeklinających dzieciach nie było by lepiej stworzyć wątek o przeklinających dorosłych? Dzieci jak dzieci, głupie i małpują, gdy takie zachowanie dotyczy dorosłych- wtedy sprawa jest przykra..

24.08.2006
18:17
[31]

KogUteX [ cziken ]

Trzeba wyjść i takim powiedzieć co się sądzi, bo my ich chyba nie nauczymy, nie?

24.08.2006
18:32
smile
[32]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Gaara--> Zwróciłeś im uwagę?

Pamiętam taką wesołą sytuację. Byłem ze znajomymi na dworzu i spotkaliśmy dwóch, na oko ~10-letnich gówniarzy. Puszczali petardy i bawili się w znaną zabawę "przeklnij jak najgłośniej" - nie chodzi o to że przeklinali, ale po prostu wrzeszczeli "kurwa" żeby wszyscy w pobliżu usłyszeli. No to podeszliśmy do nich i zaczęliśmy ich straszyć co się może stać jak ich weźmiemy na policję - brednie o tym, że zbadają czy jest proch od petard na rękach, a jeśli tak to prawdopodobnie poprawczak za używanie materiałów wybuchowych przez nieletnich latem, że za przeklinanie też mogą wysłać do poprawczaka a już na pewną dadzą kilka tysięcy kary rodzicom - ogólnie brednie które wymyśliliśmy na poczekaniu + historia o koledze z podstawówki "który miał tak samo" i też poszedł siedzieć ;). Młodzi byli, więc uwierzyli we wszystko, zwłaszcza jak złapalimy ich i zaczęliśmy ciągnąc na posterunek. Ciężko się było powstrzymać od śmiechu jak dali nam te petardy i powidzieli "już nie będziemy ale nie idźcie na policję dobra?". Podejrzewam, że przez dłuższy czas nie przeklinali publicznie :)

24.08.2006
21:03
smile
[33]

Gaara [ Senator ]

Conroy - Nie, nie zwróciłem. Na balkonie byłem to się nie będę wydzierał

24.08.2006
21:04
[34]

E_G300 [ ]

Trzeba było zejść i powiedziec że tak nie wolno i postraszyć Baba Jagą :p

spoiler start
w dzisiejszych czasach baba jaga juz nie działa xD
spoiler stop

24.08.2006
21:11
smile
[35]

mineral [ Paragon ]

Obywatel IV RP... Jak to dumnie brzmi!

24.08.2006
21:11
smile
[36]

Lewy Krawiec(łoś) [ Cęturion ]

A to szmata, dobrze jej tak! Trzeba było się nie puszczać w takim wieku!

24.08.2006
21:14
smile
[37]

Gaara [ Senator ]

Lewy Krawiec

24.08.2006
21:17
smile
[38]

E_G300 [ ]

Ale post WOW

24.08.2006
21:23
smile
[39]

Yupix [ Pretorianin ]

Conroy-> Dobry sposob znalezlizcie na takich. Powinno sie cos z tym robic bo rodzicow chyba niektorzy nie maja.

24.08.2006
21:28
[40]

Harrvan [ Senator ]

Normalka

Oto pewna historia ktora opowiedziala mi moja ciotka ostatnio : " Syn mojej corki ma 4 lata i mial problemy z mowieniem . Rodzicie zastanawiali sie czy nie poslac swojej pociechy do logopedy . Pewnego dnia rodzice musieli wyjsc wiec zostawili syna pod moja opieka w swoim domu. Gdy gotowalam obiad maly zbil wazon. Dalam mu klapsa ... on sie na mnie popatrzyl i powiedzial - Ch*j spierd*laj to nie twoj dom . "

edit: Literowka

edit : Coolerek89 --> to nie ja tylko moja ciotka :p

24.08.2006
21:31
smile
[41]

kusiak11 [ Pretorianin ]

Lewy Krawiec
<----
xD


Tja jak mój siostrzeniec mial 3 lata to zamiast "f" muwil "h" i jak ktos sie ubrudzil to on za nim latał i chcail krzyczeć fuj a krzyczał h*j :D

24.08.2006
21:32
smile
[42]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

To do logopedy już nie trzeba iść. I nawet "r" dobrze wymawia.

24.08.2006
21:33
smile
[43]

coolerek89 [ Mówcie mi cool ]

Harrvan
<--------- :D
to po co małego biłeś :D

24.08.2006
21:45
[44]

Kozako2 [ Pretorianin ]

nie no jak tak to ja zabieram swoje zabawki i ide do domu jak najldalej z polski. znacie jakies tanie bilety lotnicze do angli lub stanów ?? zwalona młodzierz wszechpolska
rozumiem popic w takim wieku ale żeby takie cos ....

24.08.2006
23:03
[45]

Kronk [ Konsul ]

Kozako2--> wierz mi, jak zobaczysz angielskie czy amerykańskie szkoły i podwórka z tamtejszą dzieciarnią, to zatęsknisz do ojczyzny. Stopień rozwydrzenia dzieciaków na zachodzie jest niewyobrażalny, nasze dzieci ulicy mogą tylko zazdroscić.

25.08.2006
08:59
smile
[46]

Volter_xD [ Pretorianin ]

Kompletny brak wychowania!!!!!!!!

25.08.2006
09:03
[47]

Lukis17 [ Poznańska Pyra ]

Słuchajcie ale zróbcie sobie przeglad aktualnego społeczenstwa. Około 30% małzenstw są to małżenstwa przez "wpadke". Dzieci wychowywane przez "ojca" który pije, gra na konsoli a o robocie nawet nie mysli. I to własnie przeciez z rodziców dzieci biorą przykład. Wychodza na podwórko a tam słysza wszystkie słowa i sie ucza. Niestety ale jest to wynikiem brezrobocia jak i lenistwa narodu...przykre...

25.08.2006
22:48
[48]

Gaara [ Senator ]

Dokładnie. Zgodzę się z postem powyżej

25.08.2006
22:52
smile
[49]

Bigkangoo [ X360 ]

Poprostu nowe czasy...spojrzcie na strone/bloga/epulsa 9latki - "ElO ziiooOM :D:D> xD jAKK lecii?"
Nowoczesne spoleczenstwo...
zal

25.08.2006
23:32
smile
[50]

bartek [ ]

Mi się jeden 12-sto letni Anglik chwalił, że zmienił towarzystwo, bo jego koledzy z klasy to sami pijacy i ćpuny, więc z nimi nie trzyma. Także w Polsce - bez rewelacji. Standardy europejskie.

Zresztą sam pamiętam, kiedy miałem, hm, 6 lat i moi niewiele starsi ziomale okładali innych wkurzających ziomali płytami chodnikowymi (akurat to skończyło się szpitalem).

Nie wspomnę o tym co się działo z jabłkami, które szybkowały z zawrotnymi prędkościami wystrzelone z długich, giętkich kijów.

Jeszcze we wczesnych latach 90-tych mój znajomy (11 lat) sprzedał koledze z bloku (kilka lat młodszy) swoje własne szczyny w worku foliowym (matka dała gnojowi na lody, wybrał "oranżadę").

Mój ojciec za młodu w piwnicy trzymał "zestaw młodego chemika" (w domyśle: "młodego, posranego, piromana"), nie było w wakacje nocy, której nie rozświetliłby pokaz spalania saletry, a jak ktoś dorwał konkretniejszy towar (mogę spytać tatę co to było) to strach było wyjść na ulicę, bo po osiedlu latały studzienki kanalizacyjne.

A Ty się bulwersujesz, bo jakiś dzieciak klnie? ;-)

25.08.2006
23:41
[51]

Minas Morgul [ Senator ]

Pamiętam, że najbardziej przeklinałem w wieku 6-8 lat. Imponowali mi starsi koledzy, z domu tego nie wyniosłem. Przy starszych ludziach się oszczędzałem, ale przeklinałem jak szewc przy kolegach. Teraz prawie mi się nie zdarza, a i pamiętam, że wszystkie dzieci z mojego sąsiedztwa takie były. Część z nich właśnie podostawała się na dobre studia, kilku zaczyna doktoraty... jak byłem mały, różne głupie rzeczy robiłem :) Nie pochwalam ich, ale jednocześnie patrząc na zachowanie takich dzieciaków, dziwnie się jakoś robi ... gdy już patrzy się z pozycji człowieka, który stara się coś prezentować.
Niestety niektórzy nie wyrastają z tego :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.