--> Archiwum Forum
Konso [ Pretorianin ]
Czy lubicie jeździć autem?
Pytanie raczej do tych co mają prawko. Ja uwielbiam. Do tego dobry Car Audio i... Nic tylko żyć ;-)
©®© [ Generaďż˝ ]
Jasne ze tak, szkoda tylko ze benzyna taka droga a drogi dziurawe jak ser szwajcarski ;) Gdyby nie to to mogłbym nie wysiadac z auta :)
MacGawron [ Generaďż˝ ]
ja kocham, ale zadne tam car audio tylko zwykle glosniczki i w miare cicho muzyka.
Gaara [ Senator ]
To nie wysiadaj;P
erton [ Fink ]
Autem spoko, ale powinienes kiedys sprobowac autobusem miejskim. Tych krzykow ludzi "Ominal pan moj przystanek!!!", "Jak to nie ma biletow? i wypraszam sobie nazywanie mnie starym kabanosem", "Jakas staruszka zatrzasnela sie w drzwiach!!", "Boze, nie tak szybko!!", "Jedziemy pod prąddddddd!!!" nic nie zastapi
Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]
No... fajnie się jeździ...
Taikun44 [ Emissary Of Death ]
"Jak to nie ma biletow? i wypraszam sobie nazywanie mnie starym kabanosem", "Boze, nie tak szybko!!", "Jedziemy pod prąddddddd!!!"
LOL :D nienawidze jazdy autobusami miejskimi :) nie po to zdawalem prawo jazdy zeby teraz cisnac sie w autobusach :) ale pamietam jak kiedyś się jeździło nawycieczki szkolne obowiązkowy podczas jazdy był tekst:
"Ty uwazaj kierowca do Ciebie idzie" :)
Loczek [ El Loco Boracho ]
MacGawron: car audio to niekoniecznie subwoofer i mc mc mc mc :)))
Dobry dźwięk musi byc :)
Mephistopheles [ Hellseeker ]
Uwielbiam, ale tylko w bagażniku. I musisz uważać kto prowadzi, bo ostatnio kumpel taką zrywę zrobił na zakręcie, że piwo mi się wylało.
lo0ol [ Jónior ]
jak narazie mialem tylko okazje jezdzic autem "rajdowym" po torach szutrowych i polnych drogach ... wiec nie wypowiem sie na temat normalnej ekonomicznej jazdy ;p
ale jezeli chodzi o wciskanie pedalow i machanie kierownica to lubie :D
settogo [ Nie zgadzam się ]
najbardziej lubie jezdzic moim 150 KM cackiem z silnikiem 2.0
zelka [ Strider ]
Lubię, ale jeżdżę tylko jak muszę.
Garbizaur [ Legend ]
Ja uwieeeeelbiam... niestety szkoda mi trochę kasy na benzynę... :-/
Kompo [ alkopoligamista ]
"Jak to nie ma biletow? i wypraszam sobie nazywanie mnie starym kabanosem",
Artur20 [ Generaďż˝ ]
Tak, ale pod warunkiem ze ja kieruje. Nienawidze jezdzic jak ktos prowadzi, bo nie czuje sie bezpiecznie, zwlaszcza na dalekich trasach.
Azzie [ bonobo ]
Ja bardzo lubie jezdzic, szczegolnie jak otworza mi okno, wystawiam pysk przez okno i uwielbiam czuc jak mi jezyk z boku lata, uszy furkocza :) Tylko potem szyba cala obsliniona wiec nie zabieraja mnie czesto :)
OzOr [ Generaďż˝ ]
Ja podobnie jak Artur odkad zrobilem prawo jazdy zauwazam mase "bledow"(roznicy pomiedzy moim stylem jezdzenia[Ja ciagne dlugo na jednym biegu to jest przyzwyczajenie z japonskich aut]) kierowcy. A jedyna osoba przy ktorej zasne w aucie to moja ojciec!
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Ja najbardziej lubię jeździć na łysej kobyle :)
settogo [ Nie zgadzam się ]
OzOr --> "Ja ciagne dlugo na jednym biegu to jest przyzwyczajenie z japonskich aut", no czyli oznacza to, ze jestes kiepskim kierowca. Na kursie uczyli Cie chyba, ze odpowiednie uzywanie biegow to recepta i klucz do dobrej, ekonomicznej i bezpiecznej jazdy. Odpowiednia redukcja biegow podczas hamowania moze uchronic Cie przed poslizgiem, a wiec: wysylam na kurs...;-) hehehehe NoOffence..!
Boroova [ Lazy Bastard ]
settogo --> chyba ktos do tego twojego "cacka" sie wlamuje, bo na zdjeciu to nie ty. Poza tym:
1. Ze zdjec w innym watku widac zes mlody, wiec smiem watpic, iz to twoje auto (raczej rodzicow)
2. Co do "cackosci" tego auta moglbym polemizowac. Zwykla Alfa Romeo
3. Ten watek nie jest po to zeby sie chwalic.
Co do mnie - to poki co mialem okazje pojezdzic przez pare dni maluchem mojej ukochanej Mamusi i musze przyznac, ze fajna sprawa, tylko troche stresujaca na poczatku. Jak juz czlowiek nabierze wprawy, to jest superowo.
OzOr [ Generaďż˝ ]
Kto powiedzial ze jezdze ekonomicznie? Kto powiedzial ze nie redukuje biegow? A poza tym japonskie auta a mianowicie Toyota ma wysoko moment obrotowy okolo 4 tys.obr. na min. wiec wykozystuje ten momet. Po co kupowac auto z dobrym mocnym silnikiem skoro nie bedziesz wykozystywal pelnej mocy silnika? Nie jezdze wolno, jezdze szybko. Ale z tego co mowia znajomi, rodzina, jezdze bezpiecznie. Przy wyzszych predkosciach bardziej sie skupiam ja prowadzeniu auta niz na tym co mnie otacz dookola:)
Harpo [ Pretorianin ]
Ja śmigam sobie po Łodzi od niecałego roku (prawko udało się zdać za 1szym razem - bez koperty - a co pochwalę się :))) )
Mam swoją fiestkę 1.3 - póki co wystarcza, czasem brykam szwagra Crodobą - lubię jeździć ale jak tylko mam możliwość to przerzucam się na rower - 100 razy przyjemniej (póki nie pada)
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Lubię śmigać samochodem, ale jeszcze lepiej jeździ się motocyklem
War [ War never changes ]
Prawko mam od niecałego tygodnia i mimo, że bez prawka nie jeździłem w ogóle (ani nie interesowałem się samochodami), to teraz chce mi się jeździć cały czas :). Mam nadzieję, że z czasem mi się znudzi - szkoda kasy na benzynę :P
Danley [ Pontifex Maximus ]
War -> Znudzi się jeśli będziesz jeździł bardzo często. Ja jak zrobiłem prawko to jeździłem codziennie do szkoły, a w weekendy po imprezach, więc szybko mi się znudziło. Poza tym wypić nie mogłem :(
Bardzo lubie sobie w zimie poszaleć na jakimś dużym pustym placu zaśnieżonym, bo można poćwiczyć poślizgi itd., a samochód się nie zuzywa tak bardzo jakby to robić na asfalcie :P
Harpo [ Pretorianin ]
War--> wcale nie szkoda, zwłaszcza na początku - uwierz mi. Im więcej będziesz jeździł na początku tym szybciej poczujesz się pewnie (oczywiście bez przesady w drugą stronę)
Yari [ Juventino ]
Jeździć uwielbiam. Jednak preferuje jazdę ,,cichą" , znaczy się bez muzyki , a tym bardziej nienawidze jak mi ktoś głowe zawraca podczaz jazdy.Śmigam samochodem ojca gdyż swojego jeszcze nie posiadam. Staram się jeździć bezpiecznie , znaczy się bez szaleństw, tym bardziej jak wspomniałęm to nie moje auto. No ale lubie sobie dobrze wystartować na światłach , przede wszystkim gdy jakiś ,,młody cycek" ( okreslenie ojca :) ) zacznie mruczeć mi po którejś ze stron.
Aen [ MatiZ ]
Lubię jeździc, aczkolwiek zawsze wsiadam do auta z pewną dozą ostrożności i napięcia, które spada kiedy już wyjadę z parkingu. Traktuję wszystkich na drodze jak potencjalnych morderców, więc mam oczy dookoła głowy
Floone [ Generaďż˝ ]
Gdyby tylko banzyna nie była tak kosmicznie droga...to bym chyba zajeździł to moje żelazko ;)
Volter_xD [ Pretorianin ]
Ja kocham. Masz racje. Żeby się miło jeździło trzeba mieć dobre audio i samochód.
przemek__ [ PRZEMEK ]
Uwielbiam jeździć, ale nie powiem, żeby trasa 1000 czy 2000 km, należała do najprzyjemniejszych rzeczy na świecie. Jednak dawkowane w normalnych, a nawet dużych ilościach kocham.
Szczególnie z cichą, ale załączoną na dobrym sprzęcie muzyką + nawigacja + cbradio itd. :)
N2 [ negroz ]
No bardzo lubię.
Szka tylko że benzyna koszmarnie droooga.
Jak długo mają zamiar podnosic jeszcze jej cenę? Ocipieli czy cuś!?
Yupix [ Pretorianin ]
Niestety jeszcze nie moge, ale jako pasazer baardzo lubie.
HeikO :) [ Pretorianin ]
Za co!! a chce prawo jazdy.
Dziobak_90 [ Pretorianin ]
/fajna rzecz. Auto,babka,audio mhmmm.
Isam [ Senator ]
Z roweru większy fun i taniej :D
Misiak [ Pluszak ]
Ja bardzo lubię, ale to zależy od humoru, bo jak nie mam do jazdy to nie wsiądę za kółko. Poza tym nie mam swojego samochodu :D Jedynym pocieszeniem jest dobra ruska ropa za 2,80 :P
coolerek89 [ Mówcie mi cool ]
No Ja też lubie, choc na razie tylko po lesnych drozkach i nie zatłoczonych drogach :p
jeszcze rok i wyrobie prawko, dwa i se kupie autko jakies moze :)
ciemek [ Senator ]
tak
Mobii [ Seicento 1.1 Killer ]
coraz bardziej nie lubie :) jak odebralem prawko to lubilem, ale z kazdym rokiem coraz mniej to lubie, a traktuje to jako obowiazek :/ szczegolnie po miescie....
alpha4175 [ Jeep Driver ]
Jasne że lubie :P
boro [ Senator ]
uwielbiam, ale brakuje mi warunkow to troche dynamiczniejszej jazdy.. moze tak kilka kolek na jakims torze... najlepiej jakis rajdzik...
a tu niestety - korki, policja, debile w toyotach Camry czy tez inni emeryci w cadilakach i sie czlowiek tlucze z predkoscia pieszego....
Morbus [ settler ]
uwielbiam jezdzic :) a dotego brac za to kase ;) (TIR)