Apocalyptiq [ Konsul ]
Czy myślieliście kiedyś o samobójstwie?
Bo ja wlasnie mysle. Ale poki co jade na pielgrzymke rowerowa do czestochowy...
Marsellus Wallace [ Fukitol ]
Zrobiłem to i nie żałuje.
Orlando [ Friends Will Be Friends ]
Posluchaj sobie "Chop Suey!", pasuje do sytuacji...
zurek16 [ Pretorianin ]
Nigdy. Zycie pomimo roznych trudnosci jest zbyt zajebiste zeby samemu sobie je odbierac i wogole tracic.
Gaara [ Senator ]
To nie takie łatwe... ja już popełniłem je chyba ze dwadzieścia razy
Quicky [
Ja myślę, ale na szczęście jeszcze nie w takim stopniu, żeby na pielgrzymki do Częstochowy jeździć...
EG2006_26717291 [ Ghorri ]
nie
zycie jest piekne
Sandro [ GOL ]
To, że dziewczyna odeszła, to nie znaczy, że jest koniec świata. Jedź do Częstochowy i się pomódl. Mi to pomaga.
kaban1 [ Generaďż˝ ]
pielgrzymka rowerowa to swietne miejsce i czas na samobojstwo
1. kamien niezauwazony
2. wywrotka do przodu
3. przepasc
i wzystko to nie chcacy
fiu..fiu..fiu
Apocalyptiq [ Konsul ]
Quicky --> 180 km. W obie strony.
Zostawila mnie dziewczyna. Juz sobie z tym nie radze. Wczoraj...ba jeszcze dzisiaj bylem wesoly(a zerwala ze mna w piatek) a teraz....:( A nawet sie nie poklucilismy. tylko powiedziala ze teskni za bylym. A mowila ze pomoglem jej o nim zapomnieć. Zabił bym skurwysyna!
Marrovack [ Konsul ]
Zrobiłem to i nie żałuje.
Nie śmiej się. Znam kilku nałogowych samobójców. Robią to tak często jak się da.
Ale tak zupełnie poważnie to dziwne że myślisz o tym teraz, w wakacje, kiedy ludzie raczej są szczęśliwi. Mnie takie myśli nachodziły w zimie. Musiało coś się stać w twoim życiu że masz takie myśli.
Ja się na to nie odważyłem pewnie przez to że mam za słabą wolę. A może zbyt silną? Nie wiem, ale samobójstwo to musi być straszna rzecz dla bliskich. Nie chciałbym im robić przykrości...na pewno masz rodzinę albo kogokolwiek kto na pewno nie zapomniałby do końca życia wyjmowania Twoich zwłok z wanny wypełnionej krwią lub sciągania Ciebie ze stryczka. Pomyśl o nich. Dla kogoś możesz jeszcze coś znaczyć.
A na pocieszenie poczytaj relacje samobójców i wybierz najlepszą technikę.
A, to mój 666 post :)
Teraz powiało grozą więc zabijając się, nie zapomnij wymalować na ziemi pentagramu swoją krwią.
Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]
Zabił bym skurwysyna!
Z taką postawą pasujesz na pielgrzymkę idealnie !
Kozako2 [ Pretorianin ]
Apocalyptiq -->to ja pojade z tobą a potem jedziemy do grudziomi oki ?? XD
tylko daj mi tydzien na trening XD
a tak wogule odlicz od 3 do jednego i niemyśl o niczym ja tak robiłem przez cała droge do domu i jest troche lepiej !!
VYKR_ [ Vykromod ]
Apocalyptiq--> och, wzruszylem sie. a teraz prosto w oczy: widocznie on okazal sie jednak lepszy od ciebie. ups...
zeby nie bylo, ze sie tylko nabijam, a nic nie pomagam, to masz linka...
Kompo [ alkopoligamista ]
< - Quicky, Sandro
A tak serio to nie ma co się śmiać. Sprawa jest poważna, ale przez panienkę nie ma co się zabijać.
Kobieta jest zdradliwa,
pokażesz słabość zacznie się wyżywać,
zrobi z ciebie szmatę,
nigdy więcej nie dam się zeszmacić,
lepiej stracić pannę niż szacunek braci!
:D
Khelben [ PointGuard ]
180 km. W obie strony.
Odkąd pielgrzymką nazywa się jednodniową wycieczke?
Kozako2 [ Pretorianin ]
ech mi cały czas dzisaj o innym opowiadała ...
a tak wogule przyjedz do mnie to potrenujemy razem
Michalov [ Centurion ]
Nie,jestes chłopie w duzym błedzie.po pierwsze "zabiłbym skurwysyna" pomyśl czy to tylko jego wina ,przedewszystkim to ona z toba zerwała więc ona jest NIKIM!.po drugie zycie moze nie jest całe usłane różami ale przez dupe? na bank nie warto.no i po trzecie jesli na 100% jestes pewien ze chcesz odejsc z tego swiata zrób to stylowo i przed smiercia zrób cos dobrego,aha i zarób na trumnę,wykup miejsce pochówku itd (nie jest tanie) a chyba nie chcesz zeby rodzice płacili.pozdrawiam i otrząśnij sie chłopie.
Rahim_14 [ Centurion ]
chce popelnic samobujstwo po meczu legii
Andre770 [ Koniokwiciur ]
kilka razy...
Apocalyptiq [ Konsul ]
Hajle Selasje ---> no tak, głupoty gadam. Poniosło mnie. Zwykle taki nie jestem. Nawet jesli to napisalem to przez nerwy. Nikogo bym nawet nie dotknal. Złożyłem przysięge ze trenujac karate uzyje moich umiejetnosci tylko w miejscu treningu(dojo) lub w przypadku zagrozenia zycia lub zdrowia.
Sandro [ GOL ]
Kompo - szczerze mówiąc, moja wypowiedź nie miała być śmieszna.
Sznapi [ Parufka ]
Ja popełnię samobójstwo...
Kozako2 [ Pretorianin ]
heh ja takiej przysiegi nie składałem xD
Lord Deemon [ Ogame Player ]
Apocaliptiq
Nie ma takie rzeczy na świecie, przez która mozna by bylo odebrac sobie zycie. Tym nie rozwiazesz zadnych problemow, a wrecz przeciwnie, narobisz tylko pelno problemow rodzinie, przyjaciolom.
Z tydzien temu na forum Ogame, koles napisal pozegnalny temat w ktorym napisal ze nie radzi sobie z zyciem, ze jak przeczytamy ta wypowiedz to byc moze jego juz nie bedzie itp i zgadnij co sie wtedy stalo... pelno osob zaczelo pisac w tym temacie zeby go przekonac by sie nie zabijal. Kilka osob napisalo do Administracji Gry, moderatorów forum itp by zaalarmowali policje.
I nikt tego nie zostawil ot tak sobie. Jedna z moderatorek namierzyla go znajac IP, napisala meila do administratora jego sieci i zadzwonila na policje zeby go odwiedzila.
Pozniej gosciu odpisal ze jednak zostaje przy zyciu, ze byla u niego policja...
Wiele ludzi troszczylo sie o niego, choc on sam chcial sie zabic.
Pomysl ile bys tym narobil klopotow
Konso [ Pretorianin ]
Myślałem wiele razy. Ale na szczęscie, dalsze moje losy się tak potoczyły, że nie wymagało to samobójstwa. Pierwszy raz myślałem nad zabiciem się w 1 LO. Groziła mi ocena niedostateczna z matematyki, ale na szczęście jakoś sobie poradziłem, i ukończyłem 1 klasę. Potem szło gładko. Następnym razem myślałem aby się zabić gdy miałem "na pieńku" u jednego "przechuja" na osiedlu. Ale też to się dobrze potoczyło. Na razie ciesze się życiem, robie prawko i mam nadzieję, że już nigdy takie myśli mi do głowy nie przyjdą.
Kompo [ alkopoligamista ]
Sandro - > spoko, ale mnie rozśmieszyła. :)
Fajny kontrast do posta Quicky'ego. :)
john_himself [ krush, kill n' destroy ]
stary, nie badz smieszny
P.O.D.pitschnic [ Legionista ]
uważaj bo skończysz jak Constantine
boskijaroo [ Książę Czarnych Sal ]
Lord Daemon -> podaj linka prosze , chętnie to poczytam
Kozako2 [ Pretorianin ]
(apocaliptiq) this is constantine !!!!!!!!
Apocalyptiq [ Konsul ]
Przyjaciele teraz mnie opuszczaja. Chce z kims pogadac to albo ma za wiele swoich problemow albo "gra na kurniku". Tacy przyjaciele:(. A z wiekszoscia innych to nie warto o tym rozmawiac bo mnie wysmieja albo powiedza "daj spokoj, nie martw sie" i koniec rozmowy.
Kozako2 [ Pretorianin ]
adas a ja to co ??
przemek__ [ PRZEMEK ]
Jasne, że myślałem. Tak samo jak rozmyślałem nad sensem życia, śmierci i całego świata. Jednak nie rozważałem samobójstwa jako lekarstwo na rozwiązanie problemów.
PS. Trzeba być chorym psychicznie, albo po ogromnej tragedii życiowej, aby chcieć sobie zrobić krzywdę.
Khelben [ PointGuard ]
Apocalyptiq --> Osoby, które radzą ci "daj spokoj, nie martw sie" mają absolutną racje. Nie ona pierwsza cię i nie ostatnia cię rzuciła, a "zawracanie dupy" takimi błahostkami może być wkurwiające.
F.C BARCELONA [ Konsul ]
Pewnie sobie myślicie że dwunastolatek taki jak ja nie ma problemów ale mam i to duże po których myślałem o samobójstwie ale po godzinie myślenia przechodziło mi!
Kompo [ alkopoligamista ]
Apocalyptiq - > napij się, stary.
A potem zmień się w bezuczuciowego drania.
Apocalyptiq [ Konsul ]
Ludzie! ja nie chce sie zabić! ja tylko o tym myśle. Trudno ze mnie wszyscy opuszczają. Jade na pielgrzymke. I obiecuje ze wróce! TU I TERAZ "OBIECUJE!!" Poza tym obiecuje ze zostane mistrzem karate. Bede trenowal tak dlugo jak tylko bede mogl ale jeszcze o mnie uslyszycie!
JESTESCIE SUPER!
Ps: uslyszycie ale napewno nie w programie typu 997;p
Kozako2 [ Pretorianin ]
niema prawie chyba że smierc całęj rodziny ....
Genzo [ Progressive ]
Apocalyptiq -> Jak suka nie da to i pies nie weźmie, znasz to? :P
nie łam sie stary, wyjdz na dwor, przewietrz sie :)
Kozako2 [ Pretorianin ]
tak trzymaj
ale jutro cie widze u mnie jest ważna sprawa xD
Kumavan [ child of KoRn ]
W moim city niedawno zabiła się 26-letnia kobieta. Zostawił ją chłopak po 8 latach związku i to był powód samobójstwa. To co teraz przeżywa rodzina, skutecznie odstrasza mnie nawet przed myśleniem o czymś takim. Paradoks chciał, że została pochowana niedaleko grobu mojego kolegi, 18-latka, który zginął przez własną głupotę w wypadku samochodowym. I teraz widzę już dwie cierpiące rodziny.
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
Apocalyptiq -> "Nikogo bym nawet nie dotknal." To ja się nie dziwię, że dziewczyna cię rzuciła :P.
Konso [ Pretorianin ]
Genzo --> tak się tylko mówi. Gdy myślałem o samobójstwie, nic do mnie nie docierało. Leżałem na łóżku i myślałem...
Lord Deemon [ Ogame Player ]
boskijaro -> tutaj masz pierwszy temat
post pierwszy zostal zeedytowany przez niego, to byl post opisujacy to ze sie chce zabic.
a tutaj slowa wyjasnienia
Apocalyptiq [ Konsul ]
Dowodca_Pawel --> chyba ze ktoś mnie zdenerwuje;) A to juz taki mily nie jestem. Ale jego...ktos teraz powiedzial ze to ona mnie zostawila a on jest nikim. Ma racje. Niech sobie zyje dalej. Nic juz do niego nie mam
POMOGLIŚCIE MI!! WĄTEK ZAMKNIĘTY :D
VYKR_ [ Vykromod ]
Ludzie! ja nie chce sie zabić! ja tylko (...) cut cut cut.
What a pile of bullshit
JESTESCIE SUPER!
o, wreszcie cos z sensem powiedzial.
Quicky [
> POMOGLIŚCIE MI!! WĄTEK ZAMKNIĘTY :D
Uff, kamień spadł mi z serca.
Moja skromna rada: jak będziesz miał jeszcze kiedyś myśli samobójcze, to przeczekaj pół godziny i potem pisz na forum, ok?
Apocalyptiq [ Konsul ]
Quicky --> Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem ; )
SirDawid [ Konsul ]
JA tez pojade na pielgrzymke do czestochowy na rowerze ( co z tego ze mieszkam w czestochowie )
mnie tez dziewczyna rzuciła i co osrac ja w oceanie jest pełno rybek ! muahahha
Konso [ Pretorianin ]
Coś mi się zdaje że to prowokacja wać Apocalyptiq.
peterkarel [ KochamDzaste ]
myslalem po tym jak dowiedzialem sie ze dziewczyna ktora jest dla mnie wszystkim ma chlopaka i czekala na mnie ale przez moja glupot ja stracilem
Apocalyptiq [ Konsul ]
PRZEPRASZAM WSZYSTKICH. JESTESCIE SUPER, naprawde!
Ezrael [ Very Impotent Person ]
Marrovack - Świetny link :)
kusiak11 [ Pretorianin ]
Lista Osób które wybierają się razem z Apocalyptiqiem rowerem na pielgrzymke do Częstohowy:
1.kusiak11
tak myślałem niejednokrotnie ale juz mi przeszło
Apocalyptiq [ Konsul ]
kusiak11 --> kiedy jedziesz? moze sie spotkamy? Szukaj kolesia na rowerze grand. 193cm, czarne włosy, koszulka z napisem "maly" na plecach:D
Kozako2 [ Pretorianin ]
jak to powiedział muj bart tego kwiatu jest pół swiata
«Malakai» [ Pretorianin ]
Czlowieku nawet nie masz pojecia jak czesto o tym mysle... 2x probowalem ale sie nie udalo i przysiaglem sobie ze trzeci raz tego nie spier*** :/ Moze powody dlaczego chcem to zrobic sa trywialne i glupie ale poprostu nie mam juz sily na to wszystko, przez ostatnich kilka dni (od soboty dokladnie) cale moje zycie stanelo na glowie, zrobilo fokolka i potoczylo sie calkowicie nie w ta strone w ktora bym chcial ;( Jak tak dalej pojdzie to nie bedzie mnie juz na tym forum, a pozatym i tak nikt mnie tu nie zna i nie pamieta wiec nie bedzie za kim plakac... ;( A dla optymistow jedno zdanie: Zazdroszcze Wam sukinkoty...
Apocalyptiq [ Konsul ]
«Malakai» ---> zobacz ilu tu wspaniałych ludzi jest! Oni Ci zawsze pomoga. Jak masz jakis problem zawsze sie mozesz do nich zwrocic. Widzisz jak mi pomogli? Wsparli mnie na duchu. Juz nawet nie mysle o samobojstwie. Wiedzialem ze tego nie zrobie ale pomyslalem ze zaloze watek na forum i zapytam czy ja jeden jestem taki glupi zeby o tym myslec. A jednak nie. Nie poddawaj sie. Zycie jest piękne!
«Malakai» [ Pretorianin ]
Poprawka (moje) zycie bylo piekne do kwietnia tego roku... Po tym jak rozstalem sie z moja dziwczyna wszystko zaczelo sie piepszyc :/ Na poczatku dolek ze sie rozstalismy i juz nie bedzie tak jak na poczatku - dalem sobie jakos rade. Pozniej dolek z mautra ze nie zdam itp - jakos dalem sobie rade. Pozniej Ona wyjechala na miesiac do pracy, dolek bo jej nie widzialem i prawie nie bylo kontaktu, pozniej w pracy dowiedziala sie ze nie zdala matury i kiedy przyjechala do miasta nawet sie ze mna nie zobaczyla, ale dobra jakos sobie dalem rade. Ale to co bylo pozniej i ostatnia 'impreza' starej klasy to juz przesada, nie mam juz sily nawet wstawac rano potym co sie tam stalo... Nie mam juz sily na nic ;(
SuddenDeath [ Pretorianin ]
ja mysle od 6 lat i marnie to widze
cycu2003 [ Legend ]
myślec - tak,
myslec o realizacji - nie
Kompo [ alkopoligamista ]
Malakai - > co się stało? I tak nikt Cię tu nie zna.
TyTuSPL [ Love United ]
Nigdy o tym nie myśałem i nie zamierzam
Apocalyptiq [ Konsul ]
Malakai --> pomyśl - tyle tego wszystkiego zniosles i zniesiesz jeszcze wiecej. Zycie jest okrutne a jednoczesnie piekne. Dołącz do nas. Dołącz do ludzi którzy chcą żyć!
hohner111 [ TransAm ]
Myslalem kilka razy, na szczescie na myslanieu sie konczylo...
Lewy Krawiec(łoś) [ Cęturion ]
Stary pójdź moją drogą i zostań autystą.
Ja już parę razy się zabiłem, ale to mi nic nie dało. To tylko taki chwilowy efekt.
«Malakai» [ Pretorianin ]
Co sie stalo? Pojechala sobie z typem nad morze i przyjechala w polowie imprezy nie odzywajac sie do mnie ani slowem... Po 2-3h podeszla do mnie bo chciala pogadac, po krotkiej i burzliwej rozmowie wrocila do niego... Pozniej znowu gdzies pojechali na godzine czy poltorej a jak wrocili to ona weszla do domu (ja bylem na zewnatrz) zeby porozmawiac chwile ze swoim bratem a jak wyszla to na moich oczach, z premedytacja i zimna krwia pocalowala tego typa na moich oczach ;( Wsiedli do samochodu i dalej sobie gdzies pojechali jak Ona to mowila 'pogadac' ;(
claudespeed18 [ zią ]
czasmi mowie ze tak zrobie, ale tak naprawde to samobojstwo jest tylko ucieczka od problemow z ktorymi trzeba sobie dac rade...to byloby zbyt proste zabic sie tak po prostu, trzeba walczyc
Apocalyptiq [ Konsul ]
malakai --> ale ona nie jest juz Twoja. Moze robic co chce. Zrozum to.
_zielak_ [ Thief ]
Czasem jakeś myśli mi po głowie przeszły. Ale nie zrobił bym tego. I tu nie chodzi nawet o moje własne życie i wartość tego życia. Po prostu nie mółbym sobie wyobrazić cierpienia moich bliskich w momencie gdyby dowiedzieli się o moim samobójstwie. Nie mółbym sobie wyobrazić co czułaby choćby moja matka patrząc na moje martwe ciało...
Malakai --> nawet jesli nie masz po co żyć dla siebie, to pomyśl, że możesz żyć dla innych. Bo nie wierzę, że nie ma nikogo dla kogo twoje życie jest ważne...
A poza tym:
Z całym swym zakłamaniem, znojem i rozwianymi marzeniami ciągle jeszcze ten świat jest piękny...
3ym sie :)
«Malakai» [ Pretorianin ]
Nie jest moja ale powtarzala mi przez ten caly czas ze licze sie tylko ja i nie chce byc z nikim innym pod zadnym wzgledem, pozatym obiecalismy sobie ze nie bedziemy z nikim utrzymywac intymnych kontaktow do mometu az poznamy odpowiednie osoby, a ona to zrobila tylko i wylacznie dlatego zeby sprawic mi przykrosc jestem tego pewien bo mi to powiedziala ;(
coolerek89 [ Mówcie mi cool ]
Kiedyś o tym myslałem , jak bylem jeszcze maly i bardzo głupi
a teraz to juz mi na szczescie przeszlo i chwala za to Bogu :)
A moim zdaniem to Apo w kulki leci, tylko chce na siebie uwage zwrocic tym watkiem,
ale to tylko moje nic nieznaczace zdanie
Konso [ Pretorianin ]
coolerek89 -->
a teraz to juz mi na szczescie przeszlo i chwala za to Bogu :)
Czasami myślę, gdzie jest Bóg gdy ludzie popełniają samobójstwa. Gdzie jest Bóg, gdy różne straszne rzeczy się dzieją na świecie...
_zielak_ [ Thief ]
Moja rada - nie zaczynajcie zbaczać na tematy religijne. Jak znam życie to zaraz co po niektórzy zaczną jechać po cudzych poglądach na temat Boga i religi, przerodzi sie to w wielką kłótnie i wątek poleci....
zawodowieckuba [ Pretorianin ]
Konso-----> ludzie mają wolną wole i mogą robić co chcą. Bóg sie nie wtrąca a gdyby to zrobił okazałby sie niekonsekwentny :P
Samobójstwo... dla mnie głupota i tchórzostwo.
Czy myslałem... ? Tak ale wieeele lat temu. Od kiedy powiesił się ktoś mi bliski i doswiadczyłem tego jak moze sie czuć czlowiek po śmierci bliskiej osoby nawet o tym nie myśle.
Kompo [ alkopoligamista ]
Malakai:
Kobieta jest zdradliwa,
pokażesz słabość zacznie się wyżywać,
zrobi z ciebie szmatę,
nigdy więcej nie daj się zeszmacić
Jestem z Tobą, człowieku. Bardzo bliskie jest mi to, co piszesz. Trzymaj się, tak jak ja się trzymam. Gdy podejście jest wszystkim, problemy są niczym.
Lucky_ [ god ]
Gardze ludzmi ktorzy mowia o samobujstwie, bo zostawila ich dziewczyna. Ja chcial bym miec tylko takie problemy.
Danley [ Pontifex Maximus ]
Ja kiedyś myślałem o samobójstwie, ale to na zwale. Później skończyłem z tym co doprowadzało mnie do takich myśli i teraz już looz - mam w życiu cel i chce mi się żyć :)
thekid2 [ iLove ]
Nie.
Życie jest piękne :) To dar od Jah :PP
Konso [ Pretorianin ]
thekid2 -->
Życie jest piękne :)
<spoko> Tylko czasami, więc nie piepsz...
«Malakai» [ Pretorianin ]
Kompo -> tylko ze ja juz nie mam sily zeby sie trzymac czegokolwiek ;( Tego wszystkiego jest jak dla mnie za wiele ;( Poprostu najzwyczajniej na swiecie nie mam juz sily na to wszystko, nie mam sily nawet o tym nie myslec bo mysle o tym caly czas, a kiedy proboje czyms innym zajac sobie glowe to wszystko wokolo mi to przypomina ;( Moje problemy a zwlaszcza ten nie sa dla mnie niczym, zawsze bylem slaby psychicznie i zapewne takim umre... Boje sie tylko ze to nastopi niebawem ;(
thekid2 [ iLove ]
Konso --->
1. przyda Ci się ;)
2. Co byś nie mówił, zycie jest piękne... więc nie piepsz :)
Kompo [ alkopoligamista ]
thekid2 - > pieprz.
UltRafaga [ Dragon Offspring ]
Ja ostatnio myśle żeby wyskoczyć przez balkon, kiedy na nim stoje (miaszkam na 5), ale co dziwne nie dlatego żeby się zabić, tylko jakoś tak mi się myśli żeby skoczyć jak przez płot. Pewnie bym się nie zabił ale nogi i kręgosłup byłyby w kiepskim stanie. A tak normalnie żeby sie zabić to nigdy w życiu, za dużo gier nie rozegranych, za dużo filmów nie obejrzanych, za dużo mang nie przeczytanych i (last, but not least) za dużo dziewczyn nie "obracanych" :) ...poza tym jaszcze nigdy nie prowadziłem samochodu (22 i bez prawka... ech).
PS. Ciągle mam nadzieje że zanim kipne, wymyślą jak żyć wiecznie i nie będe musiał "kipać".
ED PS. Uważam że samobójstwo popełniają ludzie zbyt tchurzliwi i słabi by stnąć do walki z rzeczywistością i swoimi problemami.
thekid2 [ iLove ]
Kompo ---> serio?
a po co ja niby to podkreśliłem... ?
mimick [ Legionista ]
«Malakai» <-- jesli wolno wiedziec to ile masz lat?
zawodowieckuba [ Pretorianin ]
Malakai ---> Do chu*a Wacława ! Przestań sie tak nad sobą użalać ! Weź sie w garść i przestań smucić. Umów sie z jakąś dziewczyną. Lekarstwem na nieudaną miłość jest kolejna miłość. Zajmij sie czymś zamiast pisać tutaj o samobójstwie!
Jeśli ktoś chce to zrobić to to robi a nie gada całemu światu jaki to on nieszcześliwy itp.
Daj sobie spokój prześpij sie, albo idź sie napij. i przedewsyzstkim------> "kumple stary są wpisani w życiorys. Są najlepszym lekarstwem kiedy jestes chory".
Kompo [ alkopoligamista ]
thekid2 - > LOL. :) Sorry, myślałem że podkreśliłeś, że tak jest poprawnie, bo Konso ma edytowanego posta i myślałem, że poprawił po Twoim poście.
Źle kumam coś ostatnio.
Malakai - > tego kwiatu jest pół światu, nie masz prawa zadręczać się jedną panienką! Nie pozwalam Ci! Głowa do góry, man, tyle przecież jeszcze do przeżycia!
suchypg [ Chor��y ]
samobojcy to ludzie slabi psychicznie ,ktorzy z problemami radza sobie zabijajac siebie samego :/ najglupszy sposob myslenia :/ problemy sa po to ,zeby sobie z nimi radzic .
thekid2 [ iLove ]
Kompo ---> ;)
Danley [ Pontifex Maximus ]
suchypg -> Wiesz nie zawsze do samobójstwa prowadza problemy. Czasem po prostu ludzie nie widzą sensu swojego życia, albo najnormalniej nie chce im się żyć i tyle.
EDIT:
«Malakai» -> Na jednej panience świat się nie kończy. Poszalej z nimi, poznaj ich prawdziwy smak a zrozumiesz, że tylko marnowałeś czas dla jednej :)
Kozi2004 [ Generaďż˝ ]
Tak na poważnie to nigdy nie myślałem, ale czasami, gdy mama budzi mnie do szkoły (niech żyją wakacje) o 5.30 to nie moge takich myśli powstrzymać, ale jak już po pięciu minutach troszke się przebudze, odzyskuje czucie w nogach, otrząsam się z szkoku, że spałem 6 godzin* i moge podnieść się z łużka na wpół świadom tego co się dzieje samo przechodzi. Ogólenie spoko.
* - normalnie moge spać i 12 godzin.
toaster [ Got Poofs? ]
kill'em all !!
«Malakai» [ Pretorianin ]
Wiek? Nie jestem gowniarzem, wiem rowniez ze moze nie mam jakiegos ogromnego zapasu zyciowego - 19...
Kolejna milosc? Uwazasz ze da sie kochac 2 osoby na raz? Bo ja nie i watpie zebym o niej tak szybko zapomnial, jesli siedzi mi w sercu od kwietnia ;(
Jeśli ktoś chce to zrobić to to robi a nie gada całemu światu jaki to on nieszcześliwy itp. - probowalem juz 2x, mozecie miec mnie za idiote ze mi sie nie udalo, ale naprawde zrobilem to...
Gdyby nie qmpel to nie byloby tej rozmowy, tylko † i niebieskie kwiaty na nim...
Kompo wiem ze duzo jeszcze przede mna ale w takim stanie i w wakim humorze nie wiem czy bede mogl czerpac z tego wszystkiego przyjemnosc jakakolwiek ;(
ValkyreX [ shikyo ]
Co jakiś czas. Na szczęście załatwiłem sobie niedawno skalpel... Jakbym miał to zrobić, to właśnie nim. Dostałem go od kumpla, za darmo. Nie mam wielu przyjaciół. A w szkole to normalnie tragedia... Ale nic. Ostatnio o tym nie myślałem, ale byłbym w stanie to zrobić...
Kompo [ alkopoligamista ]
Malakai - > ile z nią byłeś?
Danley [ Pontifex Maximus ]
«Malakai» -> Zajmij się czymś, idź do ludzi, baw się na całego i będzie dobrze.. Najgorsze w takich przypadkach to siedzieć w samotności i opłakiwać ją - to do niczego dobrego nie prowadzi.
«Malakai» [ Pretorianin ]
Danley --> odpowiedz mozesz uzyskac czytajac to co napisalem w odpowiedzi Kompo... 'wiem ze duzo jeszcze przede mna ale w takim stanie i w wakim humorze nie wiem czy bede mogl czerpac z tego wszystkiego przyjemnosc jakakolwiek ;('
Ile bylismy razem? Prawie 2 lata, wiem ze to moze nie wydawac sie duzo, ale to bylo najglebsze uczucie jakie przezylem w zyciu ;(
Apo --> probowalem, ale ona powiedziala definitywnie KONIEC, jak to nazwala chce byc wolna...
toaster --> milcz, nie zycze nikomu zle ale chcialbym zobaczyc co bys powiedzial gdyby Tobie sie cos takiego przytrafilo gowniarzu :/
Apocalyptiq [ Konsul ]
Malakai --> udowodnij jej ze jestes super a nie sie zamartwiasz. Pokaz jej ze glupote zrobila ze Cie zostawila. Znajdz swoj cel. Moim celem jest zostać mistrzem karate. Wiem ze mi sie uda...
toaster [ Got Poofs? ]
hahah rozśmieszacie mnie macie po 12-19 lat i uważacie, że macie problemy. Sam mam 15 lat, ale myślę, że wiem o wiele więcej o życiu i problemach, ktore mogą was spotkać w przyszłym życiu i co wtedy zrobicie zabijecie kogoś albo siebie samego?
ps. jeśli chcesz popełnić samobojstwo to zrob to a nie robisz wokoł tego wielkie halo.
mimick [ Legionista ]
pytalem o wiek bo jakis czas temu w moim miescie jakis 14 czy 15 latek skoczyl przez dziewczyne z okna....
To byla Twoja pierwsza dziewczyna? Jesli tak to Cie troche rozumiem..... ale oczywiscie ucieczki w samobojstwo nie popieram w zadnym wypadku.
Chlopie mlody jeszcze jestes przemysl to. Jak sie zabijesz to stworzysz wiecej problemow niz myslisz.... Jezeli kochasz swoich bliskich to nie rob im tego... za jakis czas o niej zapomnisz znajdziesz kolejna i bedzie dobrze.
Kozi2004 [ Generaďż˝ ]
«Malakai»---> Wkurzają mnie typki które przez nieudaną miłość wieszają się. :\ Na świecie są większe nieszczęścia, wypadki, choroby. Co ma mówić nastoletnia dziewczyna albo chłopak, któremu amputowali nogi, albo dowiedział się, że ma guza mózgu?? To są tragedie. Nie ma sensu rozpaczać z takich powodów jak matura czy dziewczyna. Pomyśl o rodzinie i znajomych. Co twoja matka zrobiłby gdybyś się zbił. Każdy samobójca to egoista. Nie myśl tylko o sobie!!
Kozi2004 [ Generaďż˝ ]
«Malakai» ---> Idź do psychiatry. Mówie na poważnie. To jest normalna depresja. Teraz myślisz, że jest beznadziejnie, ale lekaż pomoże ci z tego wyjść!
«Malakai» [ Pretorianin ]
Wiem ze moja rodzina przyjelaby to ze smutkiem i to duzym ale z doswiadczenia wiem ze nie trawaloby to (przynajmniej wizualnie) zbyt dlugo, tak samo bylo w przypadku mojej ś.p. siostry ;(
Kozi --> uwierz ze chcialbym swoje zycia, albo chociaz zdrowie oddac komus potrzebujacemu, bo nie chcem zeby to sie zmarnowalo w moim ciele, ale nie moge tego zrobic choc bardzo bym tego chcial ;( Ja juz poprostu nie cenie sobie tego tak jak powinienem dlatego chcialbym zeby ktos inny mogl i wiem ze by go nie zmarnowal tak jak ja ;(
edit:
Ona nie popelnila samobojstwa, umarla w wypadku samochodowym ;(
Kozi2004 [ Generaďż˝ ]
Wiem ze moja rodzina przyjelaby to ze smutkiem i to duzym ale z doswiadczenia wiem ze nie trawaloby to (przynajmniej wizualnie) zbyt dlugo, tak samo bylo w przypadku mojej ś.p. siostry ;(
Jezu!! To jest rodzinne...
Tobie się tak zdaje!!!! Człowieku!!Siostra Ci się zabiła, a teraz ty chcesz to zrobić???? I ty myślisz, że matka to wytrzyma????
Danley [ Pontifex Maximus ]
«Malakai» -> Tak się mówi, gdy się to czuje, ale gdy zechcesz żyć.. no nie mówie, że od razu, ale za jakiś czas o wszystkim zapomnisz, a z myśli samobójczych będziesz się smiał lub uznasz ich powód za tak beznadziejny, że po prostu nie będziesz chciał do tego wracać. Musisz się czymś zająć i najpierw samemu sobie udowodnić, że możesz wszystko. Jeśli cenisz sobie miłość, to wiec, że na pewno jest gdzieś taka osoba, która będzie potrafiła to docenić. Twoja dziewczyna tego nie potrafiła, jak większość dziewczyn w tym wieku z resztą. Olej ją i pogadaj z ludźmi - polecam psychologa.
Kompo [ alkopoligamista ]
Malakai - > straciłeś osobę, którą kochałeś po 2 latach bycia razem...
Pomyśl o swojej matce. Straciłaby osobę, którą kochała po 19 latach wychowywania jej (i to syna, po córce). Niby jesteś uczuciowy, bo pękło Ci serce, ale wybierając samobójstwo okażesz się zimnym draniem.
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
«Malakai» -> Co ci da śmierć? Zakładając, że jesteś wierzący. Pójdziesz do nieba? Nie. Chcesz się męczyć w piekle? Jeśli zaś nie wierzący, po śmierci nie ma nic, więc? Przestaniesz istnieć, a śmierć i tak kiedyś dopadnie, po co to przyspieszać?
Źle się dzieje w życiu? I co z tego? Kiedyś będzie lepiej. Uświadom sobie, że jeśli się zabijesz, lub będziesz ciągle płakał, to będzie ciągle źle.
Chcesz popełniać samobójstwo? Jeśli tak, to zrób to, ale rachunek zysków i strat będzie wtedy niekorzystny.
Konso [ Pretorianin ]
Dowodca_Pawel --> Do nieba niby nie pójdzie, ale napewno nie do piekła. Nie zrobił czegos bardzo złego, co by go skazało na wieczne potępienie. IMO szyściec, za grzech samobójstwa, i inne grzechy.
«Malakai» [ Pretorianin ]
Nie wiem co mam z tym zrobic, wiem ze odczekac to najlepsze wyjscie... Tylko ze to wszystko mnie tak potfornie boli ;( Mam straszny metlik w glowie, chcialbym miec to juz za soba ale naprawde z kazdym dniem jest tylko coraz gorzej... Postaram sie z tym walczyc z calych sil... Tylko ze wlasnie sily mam juz nie wiele ;( Dziekuje wszystkim za dobre rady i wsparcie... Nie myslalem ze na tym forum kiedys dostane tyle pomocy, patrzac na dzieci neostrady zakladajace durne watki i sposob w jaki sie wypowiadaja w 'powaznych'... Postaram sie nie poddawac, mam nadzieje ze mi sie uda, ale nie moge nic obiecac :(
Mam swiadomosc ze bede scierwem i dupkiem jesli to zrobie, ale nie mam sily... A co do spraw religijnych wole sie nie wypowiadac...
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
«Malakai» -> Siły zawsze są. Co mogli powiedzieć amerykańscy żołnierze szturmujący plaże Omaha pod ogniem karabinów? Nie dam rady, więc palne sobie w łep? Może i głupie porównanie, ale tyle ludzi radziło sobie z o wiele większym problemami, niż strata jakiejś panny, której na tobie nie zależało. Kiedyś znajdziesz tą osobę, której naprawdę będzie zależało. I wtedy będziesz się śmiał z tego, że chciałeś z powodu jakiejś "dziewczyny" popełnić samobójstwo.
kowalskam [ Senator ]
Pamiętaj samobójstwo to nie jest wyjście, jasne ty poczujesz się w pewnym sensie lepiej ale co z twoją matką?
Zajmij się czymś innym pograj w gry, obejżyj film lub poprostu prześpij się...
Kompo [ alkopoligamista ]
Malakai - > polecam jakąś podbudowującą muzykę, najlepiej reggae. Albo coś w stylu Natural Dread Killaz - Uwierzyć w siebie. Dasz radę, człowieku, pomyśl, że ludzie naprawdę mają większe tragedie. Co się stało to się nie odstanie.
Konso [ Pretorianin ]
«Malakai» --> najważniejsze żeby się nie załamywać. Życie jest piękne, ale też usłane różami. Wszystko musimy przetrzymać. Czas leczy rany. Co do twojej dziewczyny. Pomyśl logicznie, i popatrz, że ona jest szczęśliwa z swoim chłopakiem. Jeśli ją kochasz, też bądź szczęśliwy. Nie tylko ta jedyna jest na tym świecie. A może kiedyś znajdziesz jeszcze większą miłość? Ożenisz się, będziesz miał dzieci. Będziesz miał dla kogo żyć :-) Najważniejsze żeby się nie załamywać. Popatrz tylko na innych ludzi. Niektórzy są chorzy na raka. Walczą do końca. Chcą żyć!! A ty jesteś zdrowy, i wygadujesz takie głupoty, że chcesz się zabić. Ja też tak kiedyś miałem. W 1LO nie radziłem sobie z matematyką. Zamartwiałem się, że mogę nie zdać do następnej klasy. Chciałem popełnić samobójstwo. Ale się wziąłem do pracy, i zaliczyłem ten przedmiot. Wystarczy chcieć! Pomyśl, co by czuła twoja mama, gdybyś to zrobił. Mogła by się zabić za tobą z żalu. Rodzicom nie dane jest opłakiwać dzieci. To nam - dzieciom jest tak dane. Jeszcze raz pomyśl, gdybyś miał naprawdę iść to zrobić...
Wisien [ Deus le volt! ]
a propos samobójstw :
«Malakai» [ Pretorianin ]
Konso ja to wszystko doskonale wiem... Naprawde nie musicie mi tego powtarzac po 10x... Ja mam swiadomosc ze to kiedys przejdzie i ze moze byc dobrze, tylko teraz sobie z tym nie radze ;( Tam samo jak mam swiadomosc co zrobilbym rodzinie, czyniac taka glupote... Ale to wszystko obraca sie wokol braku sily i wiary w siebie :( Kiedys mialem jej duzo, ale ubywalo jej z czasem az do teraz kiedy pali sie czerwona lampka rezerwy :( Mam nadzieje ze dojade do nastepnej 'stacji', albo ze tak jak w (bodajze) Halo ten wskaznik z czasem sam podskoczy do gory... Jak narazie nie jest kolorowo, zobaczymy co czas przyniesie, zeby to tylko tak cholernie nie bolalo ;(
Moshimo [ FullMetal ]
Tez myslalem.
Raz, ale porzadnie.. Jakies trzy-cztery lata temu.
W ogole nie zwiazane z dziewczyna, bo ja nigdy nie mialem i nie bede mial dziewczyny. OK polroczny dol ktory nasilal sie z kazdym dniem. Codzienne chodzenie do szkoly bylo katorga, widywanie usmiechnietych twarzy, koniecznosc rozmawiania z nimi i zachowywania sie jakby wszystko bylo w porzadku. Powrot do domu i znow zamkniecie w czterech scianach, bez checi na cokolwiek, na wyjscie, na zabawienie sie, na zycie..
Zostaly rozmyslania. Dluugie.. a im dluzej myslalem tym bylo gorzej.
I wtedy pojawily sie te mysli. Na poczatku myslalem jak. Zastanawialem sie czy bede w stanie skoczyc, zazyc, zacisnac..
Pozniej pomyslalem o rodzinie. Nie moglem zniesc mysli, ze beda plakac na moim pogrzebie i to przeze mnie. Doszedlem do wniosku ze to bylo glupie, w niczym by nie pomoglo.
U mnie wystarczyly mysli, zeby se z tym poradzic.
Malakai --> Naprawde Ci wspolczuje. Postaraj sie tego nie schrzanic. Zycia, znaczy sie.
Wisien [ Deus le volt! ]
<<Malakai>> <--- tak naprawdę gdybyś chciał popełnić samobojstwo to byś nie rozpowiadał o tym na lewo i prawo a juz na pewno nie na forum.
Jak ktos chce popełnić samobója to po prostu to robi a Ciebie by byle policyjny negocjator ściagnął z dachu mówiąc przy tym : ziiiiiieeeeeeeeeeeeeew.
Więc przestań dziarmolić, trzaśnij się w ryj raz i drugi i tyle.
«Malakai» [ Pretorianin ]
Wiesien --> przeczytaj wszystkie posty a dopiero pozniej wypowiadaj sie na moj temat ok? Nie chce mi sie 20 tys. razy powtarzac na ten sam temat :/
edit
Moshimo --> Staram sie jak moge tego nie spartolic, ale tej sily jest tak strasznie malo ;(
Konso --> jak na ironie losu, z ta bylo tak samo na poczatku :/ Ona mnie nie chciala, a ja bylem zakochany, ale dala mi szanse i nie zaluje tych (prawie) 2 lat spedzonych razem... (wole nie, sa tu ludzie ktorzy znaja moje GG, jesli chcesz podeslij swoje)
Konso [ Pretorianin ]
Ja na razie nie ma powodu, by się zabić, ale kto wie, co przyniesie najbliższa przyszłość. Ale z drugiej strony, chciałbym już "odpoczywać". Niektóre sprawy mnie przerastają, tylko się stresuję.
Mam 19 lat.
«Malakai» --> też zakochałem się w pewnej dziewcznie. Wiem, że ta miłość jest nieosiągalna. :-((
Daj GG. Możemy porozmawiać o swoich problemach. Zapewnia Cię, że mam większe niż Ty. Chodzi tu przedewszystkim o mój "tyłek".
Wisien [ Deus le volt! ]
Malakai <---- ok !
cytaty :
Czlowieku nawet nie masz pojecia jak czesto o tym mysle... 2x probowalem ale sie nie udalo i przysiaglem sobie ze trzeci raz tego nie spier*** :/
Poprawka (moje) zycie bylo piekne do kwietnia tego roku...
Wsiedli do samochodu i dalej sobie gdzies pojechali jak Ona to mowila 'pogadac' ;( < ode mnie : haha >
tylko ze ja juz nie mam sily zeby sie trzymac czegokolwiek ;(
i starczy :
mówię : trzask po pysku i przestań pierdolić, albo faktycznie zrób to i uwolnij wszystkich od siebie.
Konso [ Pretorianin ]
Wisien --> że tak powiem: wyjdź z tego wątku.
Wisien [ Deus le volt! ]
To zaznaczcie ze to wątek tylko dla chcących popełnić samobójstwo nastolatków którzy gówno mają pojęcie o zyciu i tyle. Nie będzie problemu. Idę nie przeszkadzam w pierdoleniu o czyms czego i tak niggdy nie zrobicie.
Konso [ Pretorianin ]
Znalazł się 60-letni, dojrzały mężczyzna który wszystko wie. Idź stąd.
«Malakai» [ Pretorianin ]
Po pysku juz dostalem, nie pomoglo :/ A zrobic to? Jak tak dalej pojdzie (jesli sily bedzie dalej coraz mniej) to najprawdopodobniej uwolnie Was ode mnie... Po przeczutaniu posta [124] stwierdzam ze albo jestes wyjatkowym chamem, albo poprstu nie rozumiesz istoty sprawy :/ Obys Ty nigdy nie musial przezywac czegos takiego jak ja, tego Ci przyjacielu zycze...
Nie przejmuje sie, w koncu to wolny kraj i kazdy ma prawo sie wypowiedziec... Ide zapalic bo juz nie wytrzymam :/
Konso [ Pretorianin ]
«Malakai» --> nie przejmuj się jakiś pajacem, który sam jest pewnie 16-latkiem, jeśli pisze takie głupoty.
Moshimo [ FullMetal ]
Ja wlasnie mysle ze Wisien ma sporo racji!
W koncu sam przetrwalem ten okres..
I teraz wiem ze gdyby wtedy znalazl sie ktos kto by mi tak strzelil w twarz, to na pewno by to na mnie bardzo podzialalo. Ale oczywiscie mowie w swoim imieniu, na roznych ludzi roznie dzialaja delikatne slowa, rady, krzyki lub uderzenia w twarz ;).
I tak wszystko tu zalezy od samego Malakai'ego. Wiem ze se poradzi :).
Dziobak_90 [ Pretorianin ]
Polecam: Harry Wilson- Without You. Bardzo przekonująca piosenka.
Ja tak wyglądałem po swoim samobójstwie.
Konso [ Pretorianin ]
«Malakai» --> może zejdzmy trochę z tematu :-) Jakie palisz? Ja L&M.
Moshimo [ FullMetal ]
Palicie? Toc to samobojstwo!
Nie moglem sie powstrzymac ;)
Konso [ Pretorianin ]
Moshimo --> jesteś z Średniowiecza or somethin' ?
Ja lece spać. Do jutra.
«Malakai» --> śpij dobrze.
«Malakai» [ Pretorianin ]
Jak sobie kupuje (staram sie tylko swoje palic) to tez zazwyczaj L&M'y albo Vicory'e jak nie ma tych pierwszych... Dzieki, Ty rowniez...
Co do samobojstwa - o to przeciez chodzi ;)
Moshimo [ FullMetal ]
Tak wlasciwie to z Elblaga ;)
edit. to do Konso bylo jakby co ;)
Dobra ja tez ide spiochac i zycze powodzenia wszystkim z depresja :).
Dziobak_90 [ Pretorianin ]
Ja pale West-sliver 100's. Dobre sa 5.80zł 20 sztk.:D
Volter_xD [ Pretorianin ]
Ja chce jeszcze troche porzyć. Życie mi narazie miłe.
Danielch [ Centurion ]
Już nie potrafie naliczyć, ile razy myślałem o samobójstwie...
Macio117 [ Legionista ]
Samobójstwo?
To jest dla tchurzy co nie potrafią uporać się z problemami!
Floone [ Generaďż˝ ]
Szkoda czasu na takie POJEBANE myśli...
Molpi [ Mocny w literkach ]
Ja czasami mam ochote kogos dzgnac nozem albo cos w tym stylu .
Albo jak patrze np. na sklep z lampami to se mysle ze fajnie by sie je rozwalalo:D
-=]o[=- [ ]
a żeby to raz....
MadaFakaMan [ Pretorianin ]
zabić sie przez babe to głupota , no comment
Konso [ Pretorianin ]
MadaFakaMan --> gówno wiesz o miłości. I zamilcz gówniarzu.
«Malakai» [ Pretorianin ]
:/ No coz, dziecia neostrady trzeba wybaczyc :/ Dopisuja sie w kazdym watku tylko po to zeby miec +1 post i wypisuja glupoty :/ Wydaje im sie ze sa fajni, a ja mam nadzieje jednak ze zaden z nich kiedy bedzie w moim wieku, albo nawet duzo starszy nie przezyje czegos takiego jak ja, albo czegos gorszego... Szkoda mi Was, naprawde szkoda :/ Ja dopiero wstalem, ide cos zjesc, a pozniej przejsc sie i pomyslec... Mam nadzieje ze dojde do jakichs bardziej optymistycznych wnioskow...
Aen [ MatiZ ]
Moshimo - Jesteś z Elbląga? Nie wiedziałem że poza mną jest tu ktoś z tego pięknego miasta
MaZZeo [ LoL AttAcK ]
Straszne te wasze historie są. Normalnie zajebiste argumenty za samobójstwem. No, idzcie dalej rozpowiadac ludziom, jak to macie źle...
Yos_sarian [ Washington Irving ]
ewry mandej
Laios [ Zarzew ]
czasem myslalem, wsumie to myslalem co by dzialo sie po mojej smierci...
KOLOSrv [ Czy mam coś na zębach? ]
pewnie myślę o tym coddziennie jak idę do szkoły
MawetX [ Junior ]
Malakai uwierz mi, są ludzie, którzy bardzo Cie szanują za to kim jestes i za to co sobą reprezentujesz. Oni Ci pomogą! Zacznij dostrzegac pozytywne aspekty zycia, ja głęboko wierze w to iż takie są.
Ja tez w zyciu nie raz mialam dolek... jak pewnie kazdy z nas... ale jak to powiedzial Pan X... przez zycie trzeba przejsc z podniesiona głową... Isc swoją drogą... nie dac satysfakcji wrogom... Jeszcze będzie przepięknie, będzie normalnie tylko wierz w to z calych sil i rob wszystko (w granicach rozsądku) by tak bylo...
«Malakai» [ Pretorianin ]
Dzieki Maw, wiem to wszystko... Widze ze sprawdzalas historie stron... Nie martw sie mna, jak sama widzialas teraz jest lepiej, ale w tej chwili znowu nachodza mnie te glupie mysli :( Chcialbym miec to wszystko juz za soba...
LUser [ Pretorianin ]
Malakai -->
Nie będę owijał w bawełnę i opowiadał, jakie to piękne życie, tylko w to uwierz blah blah. To już wiesz, już to słyszałeś. Nie dziwię się, że nie przekonuje to Ciebie, czujesz się zapewne zbyt słaby by wierzyć w cokolwiek.
Skoro mówisz o samobójstwie, to jestem pewien, że w głębi duszy nie chcesz tego zrobić (nie, nie udowadniaj mi, że tak nie jest – nic to nie zmieni). I dobrze, nie wywołałbyś tym niczyjego uśmiechu.
Myślenie, że jesteś wyjątkowy i że nikt nigdy nie przeżył tego, co Ty, jest błędne. Duma do kieszeni, takie postępowanie powoduje tylko niepotrzebny dystans do drugiego człowieka, a w tej chwili to najczęściej obecność ludzi jest najlepszym lekarstwem. Nadęcie się do rozmiarów bóstwa, które ma oddać życie w zamian za... za co? Za czyjeś (bo przecież nie Twoje!) widzimisię? Porażka! Nikt z nas nie potrzebuje takiej ofiary, możesz to sobie wsadzić wiesz gdzie, wolę widzieć drugiego człowieka w lepszym miejscu.
Dystans prowadzi do samotności, a wtedy człowiek jest skory do zatapiania się w przeszłość, a to teraz potrzebne jak dziura w moście. Z drugiej strony chwil jak ta – bezsenna noc, sam w pokoju/mieszkaniu/domu – nie pozbędziesz się, a do rana wytrwać trzeba. Ale przynajmniej masz ‘wskaźnik’ czy problem jeszcze istnieje, czy też nie. Choć i tak zapomnisz o nim, gdy już będzie niepotrzebny.
Teraz standardzik – trochę czasu musi upłynąć, nie przeskoczysz tego. Pewnie trzeba sobie po prostu przypomnieć, jak żyło się PRZED, ale to się saaamoo dzieeejee. A co zrobić z czasem? Możesz zająć się wreszcie na full (teoretycznie – bo w praktyce główka tak szybko się od głupich myśli nie uwolni) swoim hobby. Możesz odrestaurować stare znajomości (polecam, bo w końcu cóż tam słychać u starych znajomych?). Możesz też przeleżeć to kablem do góry na łóżku, wedle woli (chyba najgorsze, chooooć nie dla wszystkich). Możesz zacząć singlować na maxa – kiedy ostatni raz wyruszyłeś w szaloną podróż gdzieś ze znajomymi? Kiedy ostatni raz zdarłeś kolana, przegoniłeś koty sąsiadki, kiedy ostatni raz zadzwoniłeś do kumpla i opowiedziałeś sprośny dowcip zamiast jemu, to jego ojcu, który odebrał telefon? Kiedy ostatni raz przeszedłeś przez płytę lotniska, gdy 50 metrów później wylądował mały samolot? Jeez tak dawno? Oooj, to nadrobić trzeba!
Muzykoterapia też dobrze działa. W kryzysowych sytuacjach pomogło mi wspomniane wcześniej Natural Dread Killaz –„Uwierzyć w siebie” i „Obudź w sobie lwa”. Owszem, to reggae i nie każdemu leży. Pewnie sam sobie możesz coś dobrać, tylko błagam, bez hipokryzji. Nieuczciwie jest rozmawiać z kimś i cieszyć się, że jest fajnie, a zaraz potem słuchać łzawego crapu dla beznadziejnych emo kids, którzy mówią o WIELGACHNYCH, PRZEOGROMNYCH Problemach!, których... nie mają! Ty mówisz o REALNYM problemie, którego rzeczywiście >>chcesz<< się pozbyć i masz nad zasranymi emosami łaknącym wyłącznie współczucia ogroooomną przewagę.
Możesz też zmienić dietę i znów móc wpieprzać ten cały fast-foodowy shit, chipsy, a także ulubione ciastka z kremem o północy. Że to głupie? A co, masz prawo do odrobiny przyjemności!
Aha i na koniec prośba - tylko nie chodź w takim stanie na lewo i prawo i nie mów wszystkim, że jest Ci źle i ANI SŁOWA o sb. Kto powinien – i tak zauważy to. Inni ludzie będą bać się takich osób, jeszcze dojdzie do kogo nie trzeba i tylko nowy kłopot (poza tym mogą to sobie zapamiętać i zmienić nastawienie do Ciebie nawet jak problem zniknie). Poza tym poczujesz się jeszcze gorzej, jeśli ludzie załóżmy każdego poranka będą się pytać: „jak się czujesz?” (przynajmniej mnie to irytuje). No i może być już rzeczywiście lepiej, a tu ktoś zaserwuje Ci kopa, że wczoraj płakałeś, a dziś się śmiejesz – banda żerujących na nieszczęściach innych osób i zaniżająca ich postępy w walce nie opuszcza nigdy na krok.
Dużo słów typu: zrób to, zrób tamto? Może. Ale nie będę Ci chrzanił, że zooobaaacz, słoneczko takie ładne i chmureczki, faaajnyy widoczek. 19-latka się nie głaszcze, konkrety się liczą. Albo weźmiesz się w garść, porobisz coś i Zwyciężysz, albo zostanie Ci szrama na całe życie i dołączysz do popapranych emosów.... a tylko spróbuj, to znajdę i zakopię w ziemi do połowy!!
Nie pozbywaj się tych myśli dla rodziny. Nie pozbywaj się ich dla znajomych i przyjaciół. Nie pozbywaj się ich dla mnie, choć pisałem to 2,5 h w nocy, gdy porządni ludzie już dawno śpią.
Zrób to dla Siebie. Jeśli wszyscy Cię opuszczą, wciąż będziesz miał Siebie. Że mało byś miał? Ha, a mógłbyś nie mieć nic. Kop w dupę na dobry początek i pokaż, na co Cię stać! Peace!
«Malakai» [ Pretorianin ]
Zaczynam juz czuc sie lepiej, choc sam tak naprawde w to nie wierzylem, ale tak chyba naprawde jest... Glupie mysli zwiazane z Nia nachadza mnie zadziej niz np. 2 dni temu...
A kto chcialby to zrobic? Dla mnie to jest ostateczne wyjscie, a nie jeden z wielu wariantow...
Nie uwazam ze nikt tego nie przezyl i ze nikt mnie nie rozumie... Ja mam swiadomosc ze jest duzo ludzi na swiecie ktorzy przezyli i przetrfali cos o wiele gorszego niz ja, ale jesli im sie udalo, to zapewne dlatego ze byli silniejsi psychicznie ode mnie... Nie mam zamiaru nadymac sie i staram sie widywac ze znajomymi i osobami waznymi dla mnie, to mi pomaga (tak jak dzis).
Przeszlosc? To wlasnie to co mnie pograza, bo nie potrafie o niej zapomniec... Walcze ze wspomnieniami (rowniez tymi dobrymi, dotyczacymi Jej i przynoszacymi lzy - nie wiem dlaczego), ale na dluzsza mete przegrywam ta walke juz od bardzo dawna niestety :(
Co do standardu czasowego... Wiem ze tak musi byc i czas goi rany, jestem tego swiadomy i nie mam nic przeciwko, tylko ze to wszystko strasznie boli mnie teraz (jestem chyba w najgorszej fazie tego wszystkiego)... Szalony nigdy nie bylem, bo nie bylo okazji, bo nie bylo z kim poszalec, ale nie wykluczone ze moze cos takiego zrobie - jesli ma mi to pomoc.
Muzyke zawsze lubilem, praktycznie kazdy styl i wydanie... Wczoraj kolezanka wyslala mi dwie (wg. Niej) optymistyczne piosenki, dzieki ktorym mialem miec lepszy humor, ale one tylko przypomnialy mi chwile ktore spedzalem razem ze swoja byla dziewczyna i przyniosly dokladnie odwrotny skutek od oczekiwanego :(
Dieta? Jestem chudy jak patyk, moge wcinac co mi sie podoba, ale nie mam jakos apetytu na nic (normalne jedzenie - obiady itp. ani na slodycze) :/
Nie chwale sie tym, bo nie uwazam zeby bylo czym, a na forum napisalem tak duzo tylko i wylacznie dlatego bo bylo mi zle i musialem to jakos wyrzucic z siebie... Jak widac sa jeszcze dobrzy ludzie na tym forum ktorzy potrafia wesprzec czlowieka w potrzebie i za to Wam wszystkim serdecznie dziekuje...
Przede wszystkim duzo pomocnych slow, ktorych potrzebowalem, dzieki, naprawde... Znajdziesz i zakopiesz do polowy? Nie ma na tym forum osob ktore mnie znaja i moglyby pomoc Ci mnie 'zlokalizowac' (wiem ze to zart, tak samo jak poniekad odpowiedz) ;)
Uwierz ze staram sie jak moge i dzieki takim ludziom jak Ty, czy inni zainteresowani, chce mi sie zyc i walczyc z tym choc sily mam juz niewiele... Dziekuje jeszcze raz za 2,5h poswiecone tylko Mi ;)
Nie obiecuje ze jeszcze o mnie uslyszycie, ale postaram sie nie spiepszyc tego co zostalo mi dane 19 lat temu... Peace!
Kam-El [ Generation X ]
ja na takie wybryki nie mam odwagi ... powiadają ze samobójcy to są zwykli tchórze .... wg mnie trzeba mieć w sobie sporo odwagi zeby podciąć sobie żyły lub co innego zrobić zeby sie zabić ...
MawetX [ Junior ]
Nie mozesz pozwolic by przeszlosc przyslonila Ci terazniejszosc i przyszlosc...
Him [ Transilvanian Hunger ]
Kam-El-->nie trzeba mieć żadnej odwagi ,tylko berecik przestawiony.Żadna osoba ani sytuacja nie jest powodem żeby odbierać sobie takiego daru jakim jest życie,ludzie ktorzy targają sie na własne życie,są poprostu chorzy umysłowo ot i taka jest prawda
Kyahn [ Rossonero ]
Jak czytam wypowiedzi takich ludzi jak Malakai to zbiera mi się na pusty śmiech.
IMO to ktoś powinien do Ciebie przyjść i strzelić w mordę (najlepiej kilka razy),
bo takiego użalania się nad sobą już dawno nie widziałem.
E_G300 [ ]
Nigdy !! :)
grish_em_all [ Hairless Cobra ]
Jak byłem młody i głupi to myślałem i to nawet całkiem poważnie, na szczęście nie starczyło mi odwagi żeby zrobić ten jeden krok w przód i skończyć pod tramwajem. Teraz cholernie się cieszę że byłem takim "tchórzem", bo po jakimś czasie moje życie wróciło do normy i teraz się nim cieszę
Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]
Bo to raz :P
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
jakby mi zycie nie dokopało to i tak bym nie pojechał na pielgrzymke do częstochowy ;)
StifflersMum [ Konsul ]
samobójstwo jest dla ludzi słabych
Ktosik2 [ Pretorianin ]
Dla ludzi slabych tak jezeli ktos nie jest chory wie co zrobi to tak.I dla ludzi chorych psychicznie.Niestety moj dobry kumpel mial rozne psychozy bral leki nie wytrzymal i popelnil samobojstwo :(.Dobry kumpel z niego byl dopuki nie po przestawialo mu sie w glowie szkoda tak mlodo skonczyl zycie.Jeden skok i odwrotu juz nie ma.Bylo to pare lat temu choc pamietam to jakby stalo sie wczoraj pogrzeb zaplakana rodzina kupa znajomych szkoda i jedno pozostajace pytanie dlaczego ?.Naprawde nie warto jezeli ktos chce sie zabic niech pomysli o swojej rodzine znajomych jak oni beda sie czuc.
Golem6 [ Gorilla The Sixth ]
A'propos samobójstw proponuje przeczytać artykuł z poniedziałkowej (21.08) Gazety Wyborczej z dodatku Duży Format. Artykuł nosi nazwę "Spokojnie, to tylko skoczek".
Ktosik2 [ Pretorianin ]
tu link do tego artykulu.Przeczytam po poludniu narazie zmykam.
Kolczes [ I Love Quiet ]
Hm,myslenie a czyny to cos innego.Ja myslalem co nie oznacza , ze koniecznie na serio ;)
MR.MANIAK [ Senator ]
Nigdy
MadaFakaMan [ Pretorianin ]
Konso--> sam jestes gówniarzem frajerze , a do autora do psychologa sie wybierz kolego napewno ci pomoże . Naprawde warto zabic sie przez kobiete i taką , która wróciła do byłego, czyli nie kochała ciebie??Nie sądze. A jak naprawde będziez chciał odebrac sobie życie to pamiętaj, że dla rodziców to najgorsza rzecz stracic dziecko, wiem bo jak chodziłem do podstawówki to koles wyskoczył z 10 pietra, minęło troche czasu a jego rodzice to chodzące cienie szczególnie matka. I na koniec samobójstwo rozwiąze twój problem ale zrobi "niezłe gówno" twoim bliskim . Czy napewno tego chcesz?? Głowa do góry życie za krótkie żeby sie dołować, wyjdz do ludzi na piwko sie wybierz do knajpki, pójdz do klubu potanczyc.
$heyk [ Master Chief ]
Myślałem o samobójstwie i samobójcach, ale nigdy w taki sposób, że sam jestem uczestnikiem. IMO samobójcy to najwięksi tchórze ze wszystkich. Bo oni rezygnują z życia, nie starają się trwać nadal, tylko poddają się bez walki. Po co się męczyć i spróbować rozwiązać problemy, skoro można od tego uciec i nigdy nie wrócić? Niech inni sobie z tym poradzą. I nie mówcie mi, że aby skoczyć też trzeba mieć odwagę, bo to g*wno prawda. Samo podjęcie próby jest największym tchórzostwem na świecie
«Malakai» [ Pretorianin ]
Wiec wszystko wskazuje na to ze jestem tchorzem i dupkiem, ale spoko, juz dawno to wiedzialem... :/
Konso [ Pretorianin ]
A tak w ogóle, to jakbym chciał to bym nawet teraz mógł się zabić. Najlepszym sposobem jest założeie sobie woreczka foliowego na głowe, i pójście spać. Smierć we śnie. Piękne. Ale bardziej mi się podoba samobójstwo, przez wbicie sobie noża w serce. Poezja. Ale teraz tego nie zrobię, bo nie uregulowałem wszystkich swoich spraw...
Riven_ [ Konsul ]
[1]
Apocalyptiq [ Konsul ]
Czy myślieliście kiedyś o samobójstwie?
Bo ja wlasnie mysle. Ale poki co jade na pielgrzymke rowerowa do czestochowy...
Bigkangoo [ X360 ]
Jeśli już samobojstwo to w poznym wieku, wiedzac, że spełniłem swoją "życiową misję", siedząć w wielkim bujanym fotelu, oglądając wieczorne wiadomości, połknąć truciznę, choćby cyjanek.
;)
Konso [ Pretorianin ]
Bigkangoo --> ta trucizne. Najlepszego bólu :-)
Konso [ Pretorianin ]
Samobójstwo przez wbicie sobie noża do serca. Piękna śmierć...
Kharman [ ]
Tak swego czasu sie nad tym zastanawiałem , ale stwierdziłem ze łatwiej, prościej i bezstresowo jest olać problem niż się targać na życie. Bo problem, zwłaszcza uczuciowy kiedyś sie tam rozwiąże, albo co bardziej prawdopodobne okażze sie kompletnie nieistotną kwestią ktora urosła do rangi życiowego kryzysu bo się czlowiek sam nakręcił, a samobój to raczej bilet w jedną stronę.
Tak poza tym, samobój to pokaz koncertowego tchórzostwa.
Edit: troche literówek i stylistyka.
mycha921 [ Potępiony ]
Wiele razy...
beeria [ Generaďż˝ ]
tak sobie czytam te wypociny i czytam... teraz chyba mlodziez duzo pozniej dojrzewa niz jeszcze te 10 czy 15 lat temu, gdy nikt nie uzalal sie nad soba przed calym swiatem. no ale wtedy nie bylo jeszcze u nas internetu...
MawetX [ Junior ]
Malakai - dobrze wiesz ze tak nie jest. Hmm... jeszcze Ci to udowodnie :)
musaidi1111 [ Legend ]
Codziennie jak widze sasiadke przed oknem
Bo ja wlasnie mysle. Ale poki co jade na pielgrzymke rowerowa do czestochowy...
No no do cz-wy zapraszamy :D
Leilong [ Generaďż˝ ]
1.5 roku temu mój kolega popełnił...
Były chwile kiedy tylko w takim czynie widziałem wyjście z sytuacji ale nigdy nie myślałem o tym zupełnie poważnie.
Dym14 [ _X_X_X_ ]
"Poczulem, jak wszystkie wnetrznosci wychodza mi przez gardlo i kiszke stolcowa. To bylo bardzo nieprzyjemne. Dopiero wtedy umarlem." "RANA KLUTA Relacje samobojcow:Maria(31) Aaaaa..! Moje kolano!!"