gofer [ ]
Kącik zagubionych uczuć (cz. 114)
"Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej... Jest czerwiec i lato czuć każdą częścią ciała. Ten nastrój odrodzenia opanował także serca części forumowiczów - a może Oni zawsze tu byli, tylko czekali aż ktoś uczyni ten pierwszy krok? Faktem jednak jest mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuję (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego co przeżywają. Mają prawo by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobacją i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy którzy ich nie wyśmieją. "
Poprzednia część :
gofer [ ]
oho, lekcje już się skończyły :) czy na Forum jestem tylko ja, Majka i Nyhos ??
Nyhos [ Droogie ]
1?
Nyhos [ Droogie ]
No i znowu jestem pierwszy.Coś mam szczęście :) Gofer-->na to wygląda.Normalnie wracam gdzieś o 15.30 :(
majka [ Dea di Arcano ]
gofer>> zgadzam się z toba że życie jest piekne - jeszcze jak ktos naprawde potrafi czerpać z niego te chwile radosne - moze nazwać się szczęśliwym człowiekiem Nyhos>> witaj serdecznie - jak tam przygotowania do wakacyjnego wyjazdu ? czy to juz niedługo jak wypróbujesz swój urok?:)))
gofer [ ]
czy ja usłyszałem urok? :) ja jadę 1.7.02 rzucać urok na Francuzki a konkretniej Paryżanki :) PS czy jest ktoś kto jeszcze nie widział mojej troszkę dziwnej facjaty? :)
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Witam :)))) Was wszystkich goraco a w szczegolnosci pewnego pana ;PPP ;)))) co Wy w nocy spac nie mogliscie? ;)))) tyle czytania przez Was mialam :)))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
a teraz nagle Was zatkalo :)))) wracac mi tu na lono Kacika :))) raz dwa trzy ;))
Nyhos [ Droogie ]
Etka--->mnie tak oczy bolały,że dopiero teraz czytałem wszystko. Majka--->Coraz lepiej.Chwaliła się pidżamą i pytała jaki stroik ma wybrać.Na siłe trasę przedłużała,gdy szliśmy do domku.Hmmmm.....Ona mnie chyba ignoruje... :) Gofer--->ja widziałem twą facjatę i może dlatego mnie sakramencko bolały oczy? :)))))))))))))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Nyhos---> ale przez wszystko przebrnales???? :)))) ps. widze ze sprawa sie kreci ;)))))
malutka [ Legionista ]
Wiersz Poświatowskiej -dedykacja dla osoby która zdobyła moje serce- dla Ciebie najdroższy :-) Bądź przy mnie blisko bo tylko wtedy nie jest mi zimno Chłód wieje z przestrzeni Kiedy myślę jaka ona duża i jaka ja To mi trzeba twoich dwóch ramion zamkniętych dwóch promieni wszechświata
Nyhos [ Droogie ]
Etka--->ja miałbym nie dać sobie rady? :) Mam jej e-mail,telefon (znaczy number :)),adres,imię i nazwisko.piknie :)
gofer [ ]
Nyhos---> oczy Cię bolą?!?!?!?!?!? niestety, chyba podzielisz los Małego Misia :)
majka [ Dea di Arcano ]
Nyhos>> to ona sypia w piżamkach .. hihi jaka nowoczesna -- no i ładne mi ignorowanie jak razem omawiacie trasy wędrówek :))))) gofer>> no,no wypad do Paryża? hehe niezły z ciebie podrywacz:)))))
malutka [ Legionista ]
heh chlopcy ja tu tak nastrojowo a Wy o mordobiciach ;-)
Nyhos [ Droogie ]
Gofer--->ja tak wyglądam na codzień :))) A tak na serio,to grałem od 14.00-19.00,potem TV do 22.00,a potem czytanie przy słabym świetle.No i gdy mi oczy łzawiły,na Mtv leciał The Osbournes.Musiałem to wytrzymać,Ozzy złamał nogę,a ja miałem oczki,które piekły :(
malutka [ Legionista ]
Nyhos---> o zdrowie należy dbać!!!!! Wiec dbaj o swoje oczy chyba że Twym życzeniem jest oślepnąć ;-)))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Serwus :) Co tam słychać w wielkim świecie? Mam nadzieję, że Słońce, które najwyraźniej pomyliło nas z Afryką, wypali okrucieństwa losu i Objawienie nadchodzących wakacji podniesie Was na duchu jako i mnie.:)
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
witam w nowym wątku Majka --->>> wiesz sądziłem że mnie zlała zupełnie teraz, zobaczyłem wiele, ż enie jest do końca tak jak myślałem no i najważniejsze że zeczywiście ma teraz pewne problemy które mogą powodować że postępuje tak a nie inaczej. pozatym wiem ze nie jestem jej obojętny bo moje stare sztuczki nadal na nią działają.
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
smaruję mail'a od rana i jakoś nie wiem co napisać
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
nom pomyliły mi sie buźki powinno być
Etka [ Imprinterka Dusz ]
awsze----> napewno cos wymyslisz- tylko pisz z serca Angelord---> ach witaj- niezly skawar bije z gory nieprawdaz? coz Poznan dzis wita nas Afryka dzika ;) ale mysle iz lepiej tak nizli lac by mialo :) ps. i jak reddsiki smakowaly? :))) pamietaj o wytrwaniu w swym postanowieniu oraz przypominam o nadchodzacych porzadkach- niech moc wielkiego odkurzacza bedzie z Toba ;)))))
gofer [ ]
hmmmm, u mnie w sosnowcu też jest skawar :) wiadomo coś nowego o 29 ?
Etka [ Imprinterka Dusz ]
goferku---> nic nie wiadomo, bo to wszystko wyjdzie na pare dni przed- ale mysle ze ciastka mozesz juz szykowac :)))))))))) ps. dzis tez na tenisa????
gofer [ ]
jeśli Prezes będzie miał ochotę na rewanż to zagramy... gra w taki "skawar" :) to będzie sama przyjemność :) biorę ze sobą ręcznik i 2 litry wody, obowiązkowo!
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Etka ---> ja odpadam:) Już nie chcę, wszystko się kwasi (gorzej niż te reddsy). Mam dość, całkowita klęska. To jest jakiś fatalny koszmar. Dzis krew czysta - już w 100 % bez % - i umysł klarowny, ale reszta ginie, nie ma, przepada... O Panie ! Nie poskąpiłeś mi wielu talentów, nie uczyniłeś chromym i nieprzyzwoicie bogatym. Pozwoliłeś mi poznać niektóre z odległych zakamarków tej Planety. Nauczyłeś spoglądać w Przestrzeń ponad głową i rozumieć eliptyczne losy komet. Zadbałeś, bym umiał pływać, gotować, prowadzić samochód, grać w tenisa, brydża i ping ponga. Wskazałeś jak posługiwać się młotkiem, śrubokrętem i żarówką. Ale Panie Mój ! Czemuś nie przekazał mi nawet cząstki wiedzy na temat sprzątania. Dlaczego te cholerne detergenty nie zmywają rdzy z mojego kranu, a plamy na podłodze robią się większe, gdy walczę o ich zanik ?. Dlaczego, ciuchy, choć przed chwilą jeszcze tak ładnie wirowały w pralce, teraz wyciągnięte, są znowu o numer za małe.? Dlaczego te brudne talerze, widelce i garnki rozmnażają się w tempie szybszym, niż króliki ? Dlaczego znowu poginęły mi skarpetki i zamiast nich wyrosły wielkie worki śmieci ? Panie Mój ! No bez jaj ! Jeśli wiedziałeś, co mnie tutaj czeka, to dlaczego nie zrobiłeś mnie Kobietą?
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Angelord---> juz zalamujesz lapki- coz sprzatanie wymaga cierpliwosci :) coz tak to zazwyczaj bywa gdy sie leniuchuje miast sprzatac po sobie ;) lecz wierze ze dasz sobioe rade ze scierka miotelka i szufelka- niech te nie beda Twym wrogem lecz sprzymierzencem- a zobaczysz jak pojdzie jak po masle :))) ale pomysl sobie jak obcisle - zmniejszone o numer koszulki beda seksownie Twoj tors podkreslac :)))))))
majka [ Dea di Arcano ]
gofer>> dziś w tenisa? goferku zabiez 5 litrów tej wody i jakaś czapeczkę na głowe - bo zanim dotrzesz do tego Paryża to wczesniej porażenie leczyć będziesz i zapomnisz po co tam jedziesz hihi Angelord>> hahaha niezła ta modlitwa -- ale ja nie jestem do końca przekonana czy bedąc kobietą poradziłbys sobie z tą wielce skomplikowaną czynnością hehe, podobno to nie zalezy od płci tylko poczucia estetyki. Może masz chociaz jakąś milą sąsiadke , krtóra pomoże ci w tych trudnych chwilach biedaku :)))) No proszę i widzisz że utrzymanie krwi w czystej postaci nie jest tak bolesne. Tym bardziej jak ma się swiadomosć , ze gdy nastąpi bunt komórek, zawsze jest grupa przyjaciół która podtrzyma na duchu albo ... nakrzyczy dla zasady hehe
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Etka ---> Niech Ci Pan Bóg wynagrodzi ! (w dowolnej formie, jaka Ci najdroższa:) Za to wsparcie dla mnie. Ale ja już dziś niczego nie zrobię. Tutaj trzeba parodniowej strategii, dokładnego planu - inaczej będę się miotał, a "scierka miotelka i szufelka" widząc moje partactwo, wyniosą się chyłkiem na służbę do sąsiadów. Jedno, co dobre, to to, że widząc, co mnie czeka, niemal całkowicie przeszła mi ochota na picie.
KinSlayer [ Demon Hunter T ]
Milego popoludnia! ...Ufff... ale goraco... jak na akcji na przedpolach piekla...
majka [ Dea di Arcano ]
Kin>> demonku i tobie zyczymy miłego popołudnia -- duża ilosc płynów bardzo dzis wskazana. najbardziej jednak obawiam się tego , że to piekło wkrótce nadejdzie i burza będzie po takim upale bardzo ntensywna. Brrr na samą mysl juz się boję i podświadomie szukam schronu.
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
majka ---> No i właśnie - jeszcze to poczucie estetyki:) Czuję się jak rzeźbiarz, który w umyśle nosi kształty wykute w bryle, lepsze od doskonałości, ale gdy nadchodzi moment pierwszego, subtelnego ciosu dłuta, to ostrze trafia w kciuk, a odpryski w oczy.:) A odnośnie do sąsiadki, to ja z trudem godzę się na własną obecność w tym galimatiasie, więc o cudzej bytności mowy być nie może:)
majka [ Dea di Arcano ]
Angelord>> no skoro nikogo nie wpuszczasz do swojej twierdzy to w takim razie przyjdzie ci samemu opracować odpowiedni plan sukcesywnego oczyszczania przedpola. Podobno najlepsze są maczety... :)))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
majka ---> Ty się boisz burzy - nie żartuj ? Toż to jedno z najwspanialszych zjawisk, które nie z Piekła rodem, lecz z myśli Ariela swój początek bierze. Groźne i niepohamowane, realny cud, prawdziwa potęga, jeden z ostatnich momentów, w którym ludzkość może doznać fałszu swojej kultury i musi pochylić czoła przed prawdą Natury:)
majka [ Dea di Arcano ]
Angelord>> ech wiem , ze to wspaniałe zjawisko ale ponad moje siły jest w nim uczestniczyć. Jakis strach nieopahamowany mną zawsze targa i szukam pomieszczeń bez okien. A ponieważ jedyne jakie posiadam to jedna z łazienek -- tam zawsze można mnie spotkać podczas burzy. Śmieszne ale prawdziwe. W tym przypadku zawsze chylę czoła przed tą siłą i odnoszę się do niej z pełnym strachu szacunkiem. A jeszcze na pocieszenie twego szaleństwa z próbą doprowadzenia mieszkania do ładu powiem, że ja tez walczę dzis - bez powodzenia - z glonami w moim strumyku. Pogada sprzyja ich rozrasrtaniu z prędkością swiatła i jeszcze chwila jak wypełzną poza obręb wody. Ciężka to walka i z góry skazana na niepowodzenie. Zatem nie jestes sam w walce o czystość otoczenia...:))))))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
majka ---> jasne, rozumiem, burza ma w sobie coś irracjonalnego (bywa nietypowa, bo zbyt monumentalna) i stąd łatwo wyzwala podobne uczucia. Jesli chodzi o glony, to niezłym sposobem jest (o ile nie masz wrazliwych żyjątek) umieszczenie w wodzie bryłki soli, zwykłej "lizawki" - hamuje ekspansję:)
majka [ Dea di Arcano ]
Angelord>> hmmm sól powiadasz... tego jeszcze nie próbowałam , jak tylko dowiem sie gdzie takie cudo jak "lizawka" można kupić to spróbuje zastosować. Mam nadzieję , że jedynemu żyjącemu stworzeniu jakie zaobserwowałam -- czyli żabie -- troszkę soli nie zaszkodzi.
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
Ja chce na biegun południowy.
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
majka ---> ech, no nie dam głowy, ale kiedyś to bywało w sklepach zoologicznych. Nadal podają "lizawkę" kopycistym w zoo, to chyba się gdzieś znajdzie:) awsze ---> na pólnocny bliżej:)
neXus [ Fallen Angel ]
Goraco... Upal wysysa wszystkie drobinki wilgoci wciskajac sie jasniejacymi promieniami slonca niczym szponami w kazda odsloniera czesc ciala... Tylko tu, w mrocznym miejscu jeden zagubiony promyk slonca rzuca plamke na podloge... Drobinki kurzu zwabione ta niezwykla okazja poruszaja sie w tancu nieznanym czlowiekowi z gracja przenikajac struge swiatla... Lecz juz niedlugo Helios bedzie panowal na niebie, dzieci Luny czekaja na swa szanse... Swietlista tarcza powoli zmienia sie w szkarlat, zamkniente oczy powoli sie otwieraja... Witam w dniu Heliosa :))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
ach witaj NeXus- czyzby znowu w pracy? :) ps. ja nie chce szkarlatu... ;)))
neXus [ Fallen Angel ]
Alez oczywiscie :) W przyszlym tygodniu bede was meczyl rano - tak mam na zmiane... Czemu nie lubisz szkarlatu? Wyobraz zobie slonce znizajace sie ku luni horyzontu, stajace sie coraz bardziej szkarlatne, az w koncu ostatnie promyki delikatnie muskajac twoja twarz znikaja w oddali pozostawiajac rozgwiezdzony niebosklon nad toba... Szkarlat powoli znika zmieniajac sie w granat by przykryc ostatecznie swiat calunem mroku.... Hmmmm... Skad to sie u mnie bierze ? ...
Etka [ Imprinterka Dusz ]
tylko czemu ja wole wschody niz zachody????? moze to moja melancholijna natura? moze bardziej wole swiatlo od ciemnosci? moze obawiam sie zmarnowanego na sen czasu? a moze nocnych demonow i koszmarow? Zdecydowanie bardziej kocham wschody! :)
neXus [ Fallen Angel ]
Oki nie ma sprawy... Gdzy czern niebosklonu przechodzi w granat powoli nad horyzontem zaczyna sie pojawiac szarlatna luna... Pierwszy niesmialy promyk slonca muska delikatnie pukiel wlosow po czym zalotnie chowa sie spowrotem... Oczom ukazuje sie malenka plamka wiatlapowoli barwiac obloki gleboka czerwienia... To wstaje swit... :))
gofer [ ]
chlip...chyba wiecie co się stało....chlip.... 2:6 i 6:8 chlip
neXus [ Fallen Angel ]
Hmmmm ????
majka [ Dea di Arcano ]
gofer>> no nie przejmuj się to przez ten upał -- jutro ty wygrasz ten mecz. Etka>> przekazałam zyczonka powrotu do zdrowia mistrzuniowi - przyjął twoja rade i podobno popija tę miksturę zaleconą przez ciebie i gardełko od razu przestało boleć. No i przzesyła ci pozdrowionka serdeczne. neXus>> witaj - czy juz czas na wczorajszą tragiczna historię? wielcem ciekawa , dlaczegóż to ta Maja taka ubrana była. Ejże, popatrz jakie pokłady poezji w tobie drzemią - hehe zapewne jakaś demonka maczała w tym swe śliczne paluszki -- i stąd to się bierze:)))) Chce wam powiedzieć , że niedawno na nowo odkryłam...truskawki. Ich smakowitość i rozkosz delektacji. Kiedy podawane są w sposób wielce intrygujący, reagują tak specyficznie , że słodycz czerwonego soku spływa po ustach i brodzie. Jeszcze aby wzmocnić doznania to odrobina bitej śmietany na każdym owocu i cóż...raj w ustach.
majka [ Dea di Arcano ]
Ech wszyscy już dzis śpią? Zazdroszczę - gdybym nie miała jeszcze mnóstwo zaległej pracy , tez juz smacznie bym spała.
Etka [ Imprinterka Dusz ]
ja nie spie- ja ciezko pracuje ;(
majka [ Dea di Arcano ]
Etka>> hehe kobiety pracujące - no prosze męska część kącika śpi a kobiety w ferworze pracy - i to się nazywa sprawiedliwość:)))))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
majka-----> czekaj czekaj - jeszcze to sobie odbijemy :)))))) nadejdzie czas kiedy my bedziemy sie blogo lenic a panowie hihi z tesknota ku naszemu lenistwu zagladac :) ale jak narazie kleja mi sie oczy a mam troche rzeczy do zrobienia i nawet nie pociesza mnie mysl ze kiedys to sobie odbije
malutka [ Legionista ]
z serii dla mojego pana :)))) w twoich doskonałych palcach jestem tylko drżeniem śpiewem liści pod dotykiem twoich ciepłych ust zapach drażni - mówi: istniejesz zapach drażni - roztrąca noc w twoich doskonałych palcach jestem światłem zielonymi księżycami płonę nad umarłym ociemniałym dniem nagle wiesz - że mam usta czerwone - słonym smakiem nadpływa krew
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
majka, Etka ---> współczuję:) Cóż, bom porzuciwszy na razie banalne sprzątanie, zaczął wreszcie nadrabiać zaległości. Z tego, co widzę, posiedzę do rana, bo mimo pomysłów, mam kłopoty z ich pisemnym odzwierciedlaniem. I to mnie złości - ale taką złość lubię, lubię taką złość:) I mam nadzieję, że Panie już śpią, bo nic nie jest warte Waszej bezsenności:).
Etka [ Imprinterka Dusz ]
och nie Angelord ja wcale jeszcze nie spie- wlasnie przed chwila zapadla decyzja koniec i basta i czas sie udac do pachnacej kapielki i polezec przez chwile w aromatycznej pianie. Ja jeszcze nie spie lecz mysle ze calkiem juz niedlugo :)))) ps. milego pisania, lepszego niz moje- bo musze przyznac ze moje szlo mi bardzo opornie- coz miejmy nadzieje iz jutrzejszy dzien mnie zaskoczy i bede mogla zakonczyc swoje wypociny i czekac na ponowne poprawki a na dzis mowie DOBRANOC :))))))
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Etka ---> Cieszy mnie, że już finiszujesz, lecz nie przejmuj się "oporem" intelektualnej materii i nie nazywaj jej "wypocinami", bo założę się, że to solidny i wdzięczny kawał naukowej roboty.:) A teraz rzeczywiście spać i relaksujących snów życzę:)
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Ranek jest wspaniale chłodny, wieje kojący wiatr. Życzę Wam Spokojnego Dnia, wesołej pracy, radosnej szkoły, niewielkich korków, żadnych wydatków. Niech Moc będzie z Wami !!!
Patka [ Centurion ]
wstawac SPIOCHY!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Patka [ Centurion ]
taka piekna pogoda - nic tylko lapac promienie slonca :)))))
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
Witam Witam rano wysmarowania Mail'a do Moniki zajelo mi prawie całą noc heh obym nie przedobrzył
Etka [ Imprinterka Dusz ]
ach witam - dzis tak pozno poniewaz mialam przerwe w dosstawie pradu ale juz przeciwnosci losu pokonane- nie ma jak chomik i karuzela ;) Angelord dziekuje za zyczonka dobrego dnia- takim staram sie go caly czas uczynic :) awsze----> wierze ze jesli pisales go z serca przyniesie oczekiwany efekt Witaj Patuniu :) szykujesz sie juz na zjazd na Śląsk? :)))))
malutka [ Legionista ]
Z dedykacja dla kogos kto zagarnal wszystkie moje zmysly :) szukam cię w miękkim futrze kota w kroplach deszczu w sztachetach opieram się o dobry płot i zasnuta słońcem - mucha w sieci pajęczej - czekam...
malutka [ Legionista ]
i jeszcze cos dla mojego Pana :))) Poprzez Uśmiech do mnie przyjdziesz przygryzłszy wargi gdy już spłoniesz w zielonym ogniu książek moje ręce przytulą cię okrytego kurzem dróg których nie przeszedłeś ciemne tajemnice istnień wypijesz z moich ust i na moim ramieniu wyliczysz ile jest nieskończoność mnożona przez wieczność liczydłem znakomitym będą niepoliczone włosy piersi - złote połowy ziemi która jest twoim domem i ulice wszechświatów po których idziesz lekko moje nogi przed tobą tak będziesz zgarniał wiedzę nieprzebraną zamkniętą w rytmie mojej tańczącej krwi
Patka [ Centurion ]
eciu>> szykuje sie choc u mnie z tym wyjazdem to tak na 50% .bede wiedziala na 100% w przyszlym tygodniu. malutka>> pewnie ten twoj pan;) to ktos bardzo wyjatkowy! tak piekne wiersze dla niego... nic tylko mu pozazdroscic :)))
gofer [ ]
witam, ale się ubawiłem!!!!! ROTFL!!!!!! mój brat oblał prawko jazdy!!!!1 uczył się przez 2 tygodnie teori, teorię zdał bezbłędnie i oblał pierwsze zadanie na placu!!! buhaha! Patka--->wyślę do Ciebie wiadomość na GG żebyś zobaczyła mój numer, oki?
Patka [ Centurion ]
goferku>> ale z ciebie okrutny brat zamiast wspolczuc braciszkowi to ty sie z niego tak nasmiewasz;)))) za pierwszym razem malo kto zdaje -tak go pociesz!:)))
gofer [ ]
hłe hłe hłe ! on jest paskud więc się z niego naśmiewam... ja go o kartę graficzną i parę kabli od stycznia proszę a on nic więc teraz się z niego śmieję PS buhahaha!
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
hehe powinien wziąć przykład ze mnie i jeździć bez prawka hej Patka hej gofer gorąco jak diabli prawda? ;)
Patka [ Centurion ]
awszerszen>> ja sie juz roztapiam choc nie wiele na sobie mam ;)))) goferku>> a to masz racje , smiej sie z niego ile wlezie :))) i faktycznie niech bierze przyklad z awszerszenka;) i dlatego ze od stycznia nie moze posluzyc ci pomoca to posmieje sie z toba ;)) hehehhahahahbyhahabuhha
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
Patka -->> chciałbym to zobaczyć to znaczy ciebie jak sie roztapiasz i nie masz wiele na sobie
Etka [ Imprinterka Dusz ]
awsze--> no wiesz? ;) o czym Ty zberezniku myslisz :))) ps. musze Was powiadomic ze jestem już w trakcie pisania dyskusji i pewnikiem dzisiaj skończę :))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
malutka ---> czemu uparcie nazywasz Go swoim panem ? Czyzbys tak bardzo byla podporzadkowana ? Nie jestem pewien, czy dla zwiazku jest to zdrowe...
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
W końcu jestem ormalnym przedstawicielem swojego gatunku
Patka [ Centurion ]
awszerszen>> nie ma sprawy ;))) tylko musimy sie umowic kiedys tez w taki upal i wtedy bedziesz podziwial moje roztapianie :))))
Patka [ Centurion ]
zegnam sie z wami kacikowcami :))) eciu>> obys wytrzymala i skonczyla wreszcie ta prace i obys nie musiala nanosic poprawek!!!! goferek>> udanego jutrzejszego zakonczenia szkolki, pewnie znowu gdzies na drina pojdziesz ;))) misiu maly>> nie doczekalam sie na ciebie no coz ... milego dnia dalszego malutka>> natchnienia na kolejne wiersze ;)) tez bym chciala aby "moj pan" mi tak pieknie pisal ale to niemozliwe ;))) nie poeta z niego niestety (zreszta wiesz sama ;)))
malutka [ Legionista ]
Piotrasq >> to że jest Panem mego serca to wielki wyczyn i wielkie dzieło, gdyz zamknięta na uczucie będąc -otworzyłam się dzieki iskierce nadanej w ciemności. I światło me serce przepełniło, i odtad ta jedna osoba królowac w nim będzie i nim rozporządzać ;-)))) taka jest moja skromna nadzieja :-))) a co do formy jakie iskierka w rzeczywistości nabrac musi to jak najbardziej wybieram partnerstwo, bo tylko zrozumienie i przyjaźń wspierać uczucie powinno.
Raziel [ Action Boy ]
Witam Możliwe że "my dreams come true"... i tu nie chodzi juz o tamtą dziewczyna, tym razem to juz zupelnie inna...
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
Patka -- >>> czekam na okazję
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
Razi.. -->> powodzenia ty to masz farta
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
Etka --->>> na pewno z serca a jaki skutek przyniesie to czas osądzi mam nadzieję ze jak najlepszy, pozatym nie wiem czy jeszcze długo będę w stanie na nią czekać nie będę marnował przecież innych okazji
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
malutka ---> to w porzadku...
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
z drugiej zaś strony nie zrobię nic dopuki nie będę pewny że nie mam żadnych szans a jak do tej pry to wiem ze mam
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Raziel--> gratulacje :) i tak trzymaj :) widzisz jest wiele obliczy milosci i kazde nowe uczucie ma inna jej barwe :) licze iz bedzie teraz wreszcie dobrze :) bo zawsze po ciemnej nocy wschodzi slonce :)) awsze---> rob co Ci dyktuje serce nie zastanawiaj sie po prostu rob to na co masz ochote :)
Nyhos [ Droogie ]
Dzięki bogu!!!! Jutro świadectwa i coniec roku,a dziś nie bolą mnie oczki :) !!!!!!
gofer [ ]
uff, gorąco.... kto się poroztapia ze mną? :) a jeszcze kumple mnie na działkę ciągną pić w to słonce...uff PS dzięki Ci Boże za wentylator!
Etka [ Imprinterka Dusz ]
uch jak ja jestem psychicznie zmeczona tym pisaniem- juz poprostu nie moge a musze jeszcze strone tekstu wyskrobac gdy moj umysl zwolnil obroty, jakze ja mam tego dokonac? nie przypuszczalam ze magisterka to taka mordega- ehhh coz tu sie uzalac nad soba narazie robie troche wolnego i wybywam w swiat :)) trzeba tego slonka troche zakosztowac :)
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
TADA to Ja
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
to zdjęcie z września zeszłego roku a teraz z ksiązeczki wojskowej
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
awsze ---> wloski jakos zjasnialy i przerzedzily sie...
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Witam wszystkich! Tak wlasnie sie zastanawiam...gdzie jest ROGAL???
Etka [ Imprinterka Dusz ]
misiaczku---> wlasnie tez sie zastanawialam co sie dzieje z Rogalkiem , czego sie w Kaciku nie pojawia awsze--> no no :) jestem pod wrazeniem :))))))
KinSlayer [ Demon Hunter T ]
Jakie szampanskie nastroje... to ja stad ide, bo wszystko popsuje...
pasterka [ Paranoid Android ]
buuuu.... a mnie nikt nie szuka.....:((( ale i tak nie ustapie i bede sie tu pojawiac:))) Witam:))
mały_miś [ MIŚtyczna MIŚtyfikacja ]
Kin ---> Gadaj, bracie - co Ci dolega i nie martw sie, my jesteśmy odporni psychicznie. Ludzie ze stali, rzekłbym ;-) Pasterka ---> Ciebie nie trzeba szukac, bo chadzasz wlasnymi sciezkami i pojawiasz sie wtedy, kiedy chcesz :) Poza tym problemy z uczuciami - o ile mi wiadomo - omijają Cie ostatnimi czasy szerokim lukiem? ;)
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Witaj pastereczko :)))) jak pisanie pracki Ci idzie bo ja juz koncze calkowicie hihi :))) Kin---> wracaj w te pedy i mow co sie wydarzylo bo inaczej za uszy przywloke! misiaczku---> jak wakacje u Ciebie?
KinSlayer [ Demon Hunter T ]
no dobra. jestem z powrotem... slyszeliscie o studencie Politechniki Gdanskiej? jak za tydzien moj facet od fizy zrobi taki sam manewr jak dzis, to chyba bedzie replay w Warszawie ;)
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Kin---> mozesz liczyc na to ze dostaniesz ode mnie alibi :) nawet na ile chcesz :)))
pasterka [ Paranoid Android ]
Kin slayer --> pewnie, ze slyszelismy; Kane tam studiuje:)) boje sie, ze mu tez odbije:))
Etka [ Imprinterka Dusz ]
pasterka---> uwazaj w nocy aby Kane Cie nie ukatrupil :))) rozne rzeczy sie dzieja na tym swiecie ;)))
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
Piotr .... -->> Starośc nie radość
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Czołem Towarzystwu podwieczorkową porą:) Co to, dziś "mordercze" klimaty ?
Etka [ Imprinterka Dusz ]
Angelord---> zycie nie zawsze uslane jest rozami, niekiedy trzeba za tasak chwycic ;))))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
awsze ---> ale to jeszcze nie siwizna, a ja juz troche mam...
awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]
SILNE PRZEŻEDZENIE BYŁO ZWIĄZANE ZMIANĄ FRYZURKI
Angelord [ sic me servavit Apollo ]
Etka ---> no dobra, ale nie w taki upał. Teraz jednak lepiej wąchać kwiatki od góry, niż "po ciosie tasaka" od dołu:)
Etka [ Imprinterka Dusz ]
no i nowe pozwolilam sobie zalozyc :)