GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Niepokojąca historia...

23.08.2006
11:54
[1]

equalibrium [ Pretorianin ]

Niepokojąca historia...

Jakąś godzinę temu siedzę sobie w pokoju i słyszę huk tłuczonego szkła, przylatujemy do kuchni, a tam na szafce stała szklaneczka mała z bardzo grubego szkła... szklaneczka rozniesiona byla w drobny mak, same kryształki po całej kuchni... co jest grane?

23.08.2006
11:56
[2]

TyTuSPL [ Love United ]

szklanka spadła :P

23.08.2006
11:57
[3]

equalibrium [ Pretorianin ]

szklank nie spadła, stała na blacie kuchennym, szklanke rozerwało na blacie

23.08.2006
11:57
smile
[4]

-=Igier=- [ Centurion ]

<-----TyTuSPL
equalibrium--->ultradźwięki rozwaliłty szklanke

23.08.2006
11:57
smile
[5]

Hitman14 [ Bad N Fluenz ]

Poltergeist!!!

23.08.2006
11:58
smile
[6]

moszeusz [ PSP OWNER ]

To znaczy, że masz twardą wodę

23.08.2006
11:58
[7]

Orlando [ Friends Will Be Friends ]

Czy ogladales niedawno jakas dziwna kasete video?

23.08.2006
11:58
[8]

PunkNotDead [ Lion of Judah ]



:)

23.08.2006
12:00
smile
[9]

Aen [ MatiZ ]

Zmęczenie materiału od stania na blacie

23.08.2006
12:00
[10]

Lewy Krawiec(łoś) [ Cęturion ]

Szklanka znudzona staniem na blacie, chciała się rozerwać.

23.08.2006
12:01
smile
[11]

Orlando [ Friends Will Be Friends ]

<--- Lewy

23.08.2006
12:06
[12]

qaq [ CCCP ]

trzęsienie ziemi?

a teraz moja historia
kilka lat temu, jak byłem u kuzyna, siedziłem w pokoju, usłyszałem dźwięk przypominający walenie talerzem o stół w pokoju naprzeciwko. gdy ja i kuzyn poszliśmy tam nikogo nie było, a talerze na miejscu. tego samego dnia pies kuzyna bał się wejść do jakiegoś pokoju i ciągle szczekał jakby coś/kogoś zobaczył (warto dodać że zawsze spał w tym pokoju). jeszcze tego samego dnia usłyszałem pukanie do drzwi, a ponieważ przechodziłem akurat obok dzrzwi, spojrzałem prez wizjer, ale nikogo nie było, więc myślałem że się przesłyszałem, ale kuzyn słyszał to samo. tego samego dnia dowiedziałem się że zmarł ktoś z bliskiej rodziny kuzyna.

jeszcze jedna historia
kuzyn o którym pisałem mieszka z babcią (również moją). w jej pokoju wisi stary zegar, który nigdy nie działał. pewnego dnia kuzynowi mocno się nudziło, więc "dla jaj" (w czasi nieobecności babki) postanowił nakręcić zegar. zdziwił się, bo po nakręceniu zegar zaczął chodzić. prosił żebym nic nikomu o tym nie mówił. Gdy babka wróciła mocno się przestraszyła, myślała że to jakiś cud czy cuś. przyszła jej siostra, też tak pomyślała. niedługo później dowiedziałem się że tego samego dnia zmarł kolejny członek rodziny, blisko związany Z babką i jej siostrą (chyba nawet brat), więc pomyślały że ten działający zegar to był jakiś znak z zaświatów:)))

obie historie prawdziwe

23.08.2006
12:06
smile
[13]

Olivcha.pl [ Konsul ]

Lewy ------> Dobre ;D

23.08.2006
12:07
[14]

Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]

kosmici...małe zielone ludki. nie widziałeś gdzieś takich w pobliżu?

23.08.2006
12:12
smile
[15]

Apocalyptiq [ Konsul ]

Poltergeist. Jezeli bedzie sie powtarzac i bedzie bardziej dokuczliwe zgłoś sie do kogoś kto sie na tym zna. W moim domu cos takiego zdarzylo sie kilka razy. Nawet raz na moich oczach. Szklanka sama spadła a stala w takim miejscu ze to niemozliwe. Albo poprostu stojąc w szafce pękała

23.08.2006
12:15
smile
[16]

peterkarel [ KochamDzaste ]

La Chupacabra :P


Levy--------->roftl <lol2>hahahahahahha

23.08.2006
12:19
smile
[17]

ValkyreX [ shikyo ]

Alma albo Fettel!

23.08.2006
12:21
[18]

Dzideek [ Konsul ]

Odrazu z tym do strefy 11, niech przyjedzie ten gostek z ekipą i po sprawie.

23.08.2006
12:23
smile
[19]

imperator00 [ Pretorianin ]

też miałem historię(przerażającą!!),a na wet dwie!!!!!!!!pierwsza:
Próbuję zasnąć ale że goroąco to nie mogę.I tak se leże i leże...aż tu nagle klamka z moich drzwi się wyrwała!!a kiedyś za czasów wojny(II)w moim pokoju zaczadziły się dzieci.Więc myślałem że to one...brrr a druga to jeszcze straszniejsza!!oto i ona:
Siedzimy w nie moim lesie(bo ja mam 10 hektarów lasu!)na dzrzewie.Już była gdzieś z siódma a nagle widzę w krzakach jakąś kolorowatą galaretę(tak mi się zdawało)i to COŚ miało kosę we krwi a obok tego czegoś było pełno rozerwanych ciał.no to ja zeskoczyłem z drzewa i jak nie spieprzam z kumplem z górki śmierci(taka nazwa(kto mieszka w okolichach Świebodzina,Lubogóry ten wie;)woj.lubuskie)już byłem na moim terenie ato coś nas goni...wbiło kosę w ramię kumpla.Ale zrobiło ranę.Ze mnie zdarło ubranie.Jak już byłem koło rodziców Pyk!i ulotniło się.już więcej tam nie idę na górke!!

23.08.2006
12:26
smile
[20]

imperator00 [ Pretorianin ]

i jeszcze jedna na moim terenie chodzi taki duch w płaszczy zamszowym z wysokim kołnieżem i w kapeluszu nasłoniętym na oczy.nie ma nóg.widzi się go przez przypade.nigdy umyślnie go nie widziałem.przesuwa się zza jakiegoś obiektu np. dzrzawa i wpływa za drugie i już nie wypływa zza niego!masakra!!

23.08.2006
12:27
[21]

Dzideek [ Konsul ]

O Rly?

23.08.2006
12:34
[22]

masterr [ Pretorianin ]

to napewno sprawka kosmitów :P

23.08.2006
12:38
[23]

Guderianka [ Konsul ]

jak mi się tak robi to znak ze ktos umrze

23.08.2006
12:47
[24]

Lukis17 [ Poznańska Pyra ]

napiszcie do nie do wiary...

imperator00 jakos nie wierze w twoje historyjki...ta zdrało z ciebie ubranie i sie obudziłes w pokoiku cały mokry...przyszła mama i powiedziała ze to tylko koszmar...a kuzyn leżał obok bez ręki.........

23.08.2006
12:58
[25]

Deepdelver [ Legend ]

Może masz uszkodzone ośrodki pamięci krótkotrwałej i chwilę wcześniej sam rozbiłeś tę szklankę?

23.08.2006
13:05
[26]

ZalMiMuchyy [ Chor��y ]

czytalem o identycznym zdarzeniu i ponoc jest to "zawahanie gestosci"

cos tam cos tam czasteczki dochodza do takiego punktu, ktory powoduje rozpad ciała bla bla bla

23.08.2006
13:21
smile
[27]

Floone [ Generaďż˝ ]

"Szklanka znudzona staniem na blacie, chciała się rozerwać."
"szklanka nie spadła, stała na blacie kuchennym, szklanke rozerwało na blacie"
HA HA HA Dawno się tak nie uśmiałem - to jest lepsze niż niejeden dowcip
Gratuluje pomysłowości - jesteście THE BEST ;)

23.08.2006
13:29
smile
[28]

Gaara [ Senator ]

Może masz poprostu podłogę nową w małe kryształki?

23.08.2006
13:49
[29]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

no to moja historia

Nie dawno zmarł mi kumpel który mieszka daleko odemnie. W dniu w którym był pogrzeb i mniejwięcej w niego trfania usłyszałem huk.Idę do kuchni a tam puszka z colą wystrzeliła w zamrażalniku.

Wiem ,że puszka z colą to normalne ,że wystrzeli ale w tym akurat czasie? Coś tu nie gra :>

23.08.2006
13:49
[30]

s_i [ Pretorianin ]

U mnie w pracy włącza się nieraz światło w pokoju mimo że nikt go nie włączał. Właśnie przed chwilą znów tak się stało :).

23.08.2006
13:55
[31]

Azzie [ bonobo ]

U mnie w rurach po spuszczeniu wody w kiblu zaczelo cos gwizdac. Cos jak nadjezdzajacy pociag. Zaczelo sie w dniu gdy Kulig zginal pod pociagiem...

Czy to mozliwe ze Kulig straszy w mojej rurze od kibla???

23.08.2006
14:03
[32]

Arxel [ Legend ]

Czy to mozliwe ze Kulig straszy w mojej rurze od kibla???
to mie rozesmialo :)
no ale nie zartujmy;]
gdzies w ktoryms watku to opisywalem ale skorzystam z sytuacji i napisze jeszcze raz;]
pare lat temu bylismy z rodzina na wakacjach w Baden-Baden - Niemcy :)
w ktorys dzien poszlismy sobie na spacer ja siora kuzyn kuzynka etc glownie sami mlodzi;]
dochodzilismy do domkow kiedy jak sie obrocilem zobaczylem wychylajaca sie zza drzewa postac... powiedzielm to reszcie oni sie odwrocili.. i teraz juz nie pamietam czy oni tez to zobaczyli ale chyab tak bo zaczelismy z krzykiem biec do domkow.. jak sie okazalo to ponoc byl rozeslany list gonczy za jakims facetem wlasnie w baden-baden niedaleko tam gdzie mielismy domki..
jak se dzis o tym przypomne i przypomne sobiesytuacje w ktorej sie obracaam i widze ta postac to mnie dreszcze przechodza...

23.08.2006
14:05
[33]

Jogurt Truskawkowy [ konsolowiec ]

Galaretka, duch w zamszu i zdzieranie ubrań? Oł dżizas, może to pedofil?

23.08.2006
14:05
smile
[34]

BukE [ Płetwonurek ]

To sa napiecia w szkle.

23.08.2006
14:11
smile
[35]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

<-- Azzie! :-D

23.08.2006
14:17
smile
[36]

Szympans51 [ Arsenal Londyn ]

Gdy zbudzi nas dźwięk potłuczonego szkła ....

23.08.2006
14:35
smile
[37]

Spiderman 3 [ Pretorianin ]

uważaj gdzie na przyszłość kładziesz szklanki...

23.08.2006
14:42
smile
[38]

Volter_xD [ Pretorianin ]

Najprawdopodobniej spadała sama.

23.08.2006
14:43
[39]

Fulko de Lorche [ Gladiator ]

A jaka była temperatura w kuchni? Bo jeśli była ujemna i w szklaneczce znajdowała się woda, to sprawa jest jasna. Woda zamarzła i rozsadziła szklankę.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.