QQuel [ Zrobię Wam CZOKO ]
Łowca Jeleni - Dziś TVP2 22.40
Pytanie jak zwykle proste - warto?
Deepdelver [ Legend ]
Oczywiście, to jeden z najbardziej przemawiających do widza manifestów antywojennych. A scena z "ruletką" po prostu wyśmienita. Obejrzeć koniecznie.
Soldamn [ krówka!! z wymionami ]
która scena z ruletką ?
Goozys[DEA] [ MotoGP ]
Rewelacyjny film!!!
Soldamn --> Jak to która? Ta najlepsza!
Him [ Transilvanian Hunger ]
Jest to film ,ktorego nie można nie obejrzeć.De Niro- wyśmienity,Walken-rewelacja,szczególnie sceny gdzie gra w rosyjską ruletkę.Genialny film,o wojnie w Wietnamie ale nie tylko.Polecam tym ktorzy nie widzieli.
kiowas [ Legend ]
Soldamn ---> ta gdzie Obi mówi do kręcącego bębenkiem Luke'a 'May the force be with You'.
QQuel [ Zrobię Wam CZOKO ]
Ho ho O_o, na GOL'u takie opinie? Jezu, to chyba film wszechczasów O_o
No dobra, nie bijcie, obejrzę : )
Taikun44 [ Emissary Of Death ]
Pytanie jak zwykle proste - warto?
Wstyd takie pytania zadawać ! :) Poprzednicy już Cie chyba namówili od siebie dodam tylko jedno: WARTO! :)
QQuel [ Zrobię Wam CZOKO ]
O w pytę - I nawet dobre tłumaczenie tytułu jest! O kurde, to muszę zobaczyć : )
kiowas [ Legend ]
QQuel ---> to ty potrafisz tytuł z wyspiarskiego na nasze przetłumaczyć? Jestem pod wrażeniem!!
ereyty [ Bragiel ]
A ja , wbrew obiegowej opinii, powiem, że ten film jest nic nie wartym bublem, który nawet nie umywa się do ,,Czasu Apokalipsy" Copolli.
Oglądałem ,, Łowcę Jelni" pare lat temu i muszę przyznać, że jego pozycja , jego obecność wśród dzieł rzekomo kultowych, bardzo mnie dziwi i zniesmacza i pdejrzewam , że jest to na zasadzie,,Wszyscy mówią, że to super film-co się będę wyłamywał".
Mało kto ma odwagę powiedzieć, że to szmira, że film ten przedstawia wojnę taką, jaką widzą ją siedzący z cygarem za biurkiem w Los Angeles, producenci-a nie taką jaką ona jest w rzeczywistośći.
Dziurawa jak szwajcarski ser fabuła, kulejący scenariusz, bezbarwne dialogi-mdła jak piwo Zywiec gra De Niro-wszystko to sprawia, że film ten to jedno wielkie hollywodzkie nieporozumienie.
,,Łowcę Jeleni" broni jedynie dość ciekawa muzyka i dobra gra Walkana, dlatego dałbym mu ocene 2 , w 10 stopniowej skali-choć pierwszy odruch po obejrzeniu tego filmu, to oczywiście dać mu jedynkę i szybko o nim zapomnieć.
Soldamn [ krówka!! z wymionami ]
a ja odbije pałeczke i powiem, że mimo podobnego czasu trwania filmu to Apokalipsa zmęczyła mnie dużo bardziej. Jest dużo nudniejsza(szczególnie redux) ma dużo szkolnych błędów montazowych oraz cieniutkie aktorstwo nie licząc Sheena i kilku postaci które na ekranie są kruciutko. U mnie Apokalipsa jest na ostatnim miejscu z tych najważniejszych dzieł o wietnamie (Po FMJ, Plutonie i Deer hunterze właśnie)
film ten przedstawia wojnę taką, jaką widzą ją siedzący z cygarem za biurkiem w Los Angeles, producenci-a nie taką jaką ona jest w rzeczywistośći.
tak bo koleś w kapeluszu stojący na polu walki i lubiący zapach napalmu jest napewno bardziej realistyczny :D
i zawsze możemy nasłać na Czas apokalipsy fanatyków z wątku o zakatowanym piesku żeby zrównali film z ziemią :D bo przecież zabili prawdziwą krowe!!!
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
3 razy zaczynałem ten film oglądać i jeszcze nigdy nie widziałem go do końca, bo zasypiałem. Dzisiaj może dotrwam, ale tez późno leci.
Deepdelver [ Legend ]
tak bo koleś w kapeluszu stojący i lubiący zapach napalmu jest napewno bardziej realistyczny :D
...albo Francuzi w środku wojennego piekła jedzący wykwintny obiad. To jest prawdziwe oblicze wojny. :)
tadek[5] [ 5 ]
> tak bo koleś w kapeluszu stojący i lubiący zapach napalmu jest napewno bardziej realistyczny
bardzo lubie czas apokalipsy ale trafiles w sedno, ten film jest tak samo anty-wojenno-amerykanski-ble-ble-ble, ze az glupi... aczkolwiek wersje redux lubie za scene jak sheen ucieka z deska :) gadki w "francuskiej" czesci sa fatalne
"łowca jeleni"... ten film jest naprawde nudny i poza kilkoma scenami slaby... ale na pewno warto go obejrzec
raper741 [ Vamos Barca ]
oczywiście że warto oglądac ......
earthquake [ Generaďż˝ ]
Trochę późna pora emisji ;-(. Bez kawy, nawet na tak dobrym filmie za żadne skarby nie wytrzymam do 2 w nocy ;-)
ereyty [ Bragiel ]
Obejrzałem wczoraj ponownie ,,Łowcę Jeleni", niestety.
Pomyślałem,,Może jednak popełniłem jakiś błąd, może czegoś co winienem był dostrzec w tym filmie, umknęło mojej uwadze i stąd mój tak niekorzytsy osąd tegp obrazu".
Niestety ale nie myliłem się.
Po wczorajzym sesnsie, trzech godzinach nudy, wlokącego się jak przemówienie prezesa odziału powiatowego Psl w Tomaszowie Lubelskim, filmu-mam o nim jescze bardziej niekorzystne zdanie i bez wahania stawiam mu 1.
Pierwsza godzina filmu to prawdziwa męka dla widza- zwykłe wesele, wesele jakich milion.
Do tego nikt nie zadał sobie trudu, żaden producent nie zadzwonił choćby do jakiegoś językoznawcy, by zapytać jak wznosi się toasty w języku ukraińskim.
Przecież to kpina na ukraiońskim weselu wznoszą toasty,, Na zdrowie" i wołają,,Hej do dna"....
Kwestie muzyki i Katiuszy pominę milczeniem...
Po przetrwaniu pierwszej godziny, a myślę, że stać na to tylko prawdziwych filmowych hardkorowców, by nie rzec masochistów-jesteśmy przeniesieni na jakieś 30 minut do Wietnamu widzianego oczami Amerykanów.
Nie wiedzieć jak, kiedy i czemu nasi trzej bohaterowie wpadają w ręce partyzantów , co oczywiście okazuje się być świetną okazją, by rozlać po ekranie trochę, a nawet dość sporo krwi.
Ot takie bezmyślne epatowanie przemocą .
Dlaczego w filmie o wojnie nie ma wojny? To chyba drugie podstawowe pytanie jakie powinni sobie zadać jego producenci(bo pierwsze to oczywiśćie,,Jak to możliwe, ze udało nam się sknocić taki dobry temat?").
Po sekwencji rzekomo-wojennej, następuje już tylko około 1,5 godzinne przynudzanie i snucie się bohaterów w niewiadomym celu-Steva w psychiatryku, Nicka w Sajgonie i Mike w Pensylwanii.
W końcu, jeżeli ktoś dotrwał do epilogu, następuje w nim dość idiotyczna finalna scena gry w rosyjską ruletkę, poprzedzona chyba najbardziej absurdalną kwestią w tym filmie-Nick ma na rękach heroinowe ścieżki, widać że ostro ładuje w kanał, a Mike wyskakuje z pytaniem, niczym Bolek, do Lolka w kreskówce,,Co ty zrobiłeś z rękami?" Aż człowiek sam chce odpowiedzieć zza ekarnu,,Nie widzisz debilu, że Nick ćpa".
Potem już tylko pogrzeb Nicka, dyskusja o jajecznicy, marudzenie przy stole i film ,,Łowca Jeleni" dowleka się do końca. Oby jak najmniej takich filmów, oby widz wychodząc z kina, czy wstająć od telewizora, komputera nie musiał z wyrzutem kląc na producentów słowami,,Odajcie mi trzy godziny mojego życia".
kiowas [ Legend ]
ereyty ---> jeśli nastawiałeś się na siekankę w wietnamskiej dżungli to nie dziwota, że film ci się nie podobał. Średnio inteligentny widz zauważy, że to nie typowe kino wojenne, a raczej studium psychologiczne ludzi, którzy przeżyli jednyną w swoim rodzaju grozę - grozę zabijania i bycia zabijanym.
Minimalizm dialogów widać też nie przypadł ci do gustu, podobnie jak sposób pokazania każdego z bohaterów.
Zalecałbym ci skupienie się na strzelanakch i innych filmach akcji, a zostawienie w spokoju dramatów psychologicznych.