GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jest tu ktoś, kto zna sie na znaczeniu snów?

21.08.2006
19:40
smile
[1]

niepowarzna [ Centurion ]

Jest tu ktoś, kto zna sie na znaczeniu snów?

Mniej więcej od pół roku od czasu do czasu śniły mi się pożary. Od tygodnia śnią mi się codziennie , zwykle palą się domy, kościoły bądź pola ze zbożem, w miejscowości gdzie się wychowałam, i gdzie już nie mieszkam. Wiem,że sie mówi ze pożar to symbol kradzieży, ale może jest tu ktoś kto bardziej sie na tym zna? Moze kryje się za tym coś więcej.

21.08.2006
19:41
smile
[2]

Spider-Man 3 [ Legionista ]

nic się nie kryje, to są tylko sny...



ewentualnie zostało ci 7 dni życia...

21.08.2006
19:42
[3]

Orlando [ Friends Will Be Friends ]

Herr Freud! Komen zein hir...

21.08.2006
19:42
[4]

Narmo [ Naczelny Maruda ]

Pożar

niepewność, potrzeba pomocy, nieufność względem otoczenia;
widzieć: przeżyjesz wielką radość
wzniecić go: na próżno będziesz walczyć lub protestować przeciw niekorzystnej odmianie losu;
we własnym mieszkaniu: jeśli widać tylko płomienie, bez dymu - poprawa sytuacji; jeżeli ujrzysz kłęby dymu: przeciwnie;
patrz także: Gasić.



Może pomoże.

21.08.2006
19:43
[5]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Jestem ekspertem, więc posłuchaj mnie uważnie.
Pożar w twoim wypadku oznacza jedno - musisz kupić słownik ortograficzny i nauczyć się go na pamięć.
Jeśli tego nie zrobisz - spotka cię coś strasznego, coś co mi nawet przez gardło nie przejdzie.

21.08.2006
19:43
[6]

Orlando [ Friends Will Be Friends ]

Danke schon Zigmunt...

21.08.2006
19:44
[7]

Narmo [ Naczelny Maruda ]

Olanrdo --> to do mnie?

spoiler start
Nick przekręcony specjalnie bo zauważyłem, że tego nie lubisz ;p
spoiler stop


Mordo... Heh. To i tak nic w porównaniu z Nermalem jak mnie kiedyś przezwała przypadkiem koleżanka Yoghurta :P

21.08.2006
19:45
smile
[8]

Kompo [ alkopoligamista ]

Od snów to Ellanel. :)

21.08.2006
19:45
smile
[9]

Orlando [ Friends Will Be Friends ]

Mordo - Tak, do ciebie...

21.08.2006
20:04
[10]

niepowarzna [ Centurion ]

do tych co mnie odsyłają do słowników-zupełnie niepotrzebnie ...

a co do snów..po prostu jestem ciekawa interpretacji, czysta ciekawość

narmo-->znalazłam w różnych sennikach wyjaśnienia wiec zbytecznym wydaje się kopiowanie tutaj tego co tam znaleźć można

21.08.2006
20:06
smile
[11]

Dym14 [ _X_X_X_ ]

To znaczy że zje cię wielka owocowa żelka

21.08.2006
20:07
[12]

niepowarzna [ Centurion ]

dym-->idź stąd

21.08.2006
20:08
smile
[13]

Romanujan [ Konstruktor Katapult ]

"Śnił mi się Freud. Co to znaczy?"

21.08.2006
20:09
smile
[14]

boskijaroo [ Książę Czarnych Sal ]

<-----
dym--> idź stąd


21.08.2006
20:21
[15]

Ellanel [ Astral Traveler ]

Witam :)
Od początku. Po pierwsze nie przejmuj się za bardzo snami choć wiem jak to jest bo raz miałem sen, który do dziś mnie dosłownie miażdży :)
To tylko projekcja Twojej świadomości aczkolwiek podałaś za mało szczegółów. Jaka jest Twoja rola we śnie? Czy może bierzesz w nich udział?
Jeśli jestes obserwatorem to najprawdopodobniej jestes pod wpływem jakiegoś filmu lub suszy, która niedawno zebrała żniwo na polskich polach i boisz się, że coś takiego może się stać(podśwadomie, nawet o tym nie wiesz, że się boisz ;)
Będąc jako obserwator pożarów we śnie przeżywałaś napewno podniecenie, radość(coś takiego jak jest opisywane w sennikach).

Jeśli brałaś aktywny udział we śnie(i np. sama podpalałaś;), czułaś ogień i ogólnie sen miał znamiona koszmaru to prawdopodobnie boisz się pożaru i wpływu ognia na Ciebie(palenie się żywcem itp).

Mówisz, że sen się powtarza więc widać problem zakorzeniony jest głeboko w Twojej podświadomości. Są dwa wyjścia. Jeśli sen nie ma znamion koszmaru i nie jest bardzo uciążliwy(chociaż każdy pożar jest czymś strasznym) to zingnoruj to na jakiś czas, pozwól tym snom odejść.

Jeśli natomiast ma on charakter powtarzającego się koszmaru i utrudnia on życie(oj wiem jak to jest) to pomóc można sobie "świadomym snem" dzięki któremu można pomóc ludziom z problemami powtarzającyh się koszmarów i po prosru pokonać ten pożar i bawić się nim(np. tworząc wąż strażacki i samodzielnie ugasić pożar) lub też całkowicie zmienić otoczenie i np. pożar zamienić w łąkę w piękny słoneczny dzień.
Nie będe podawał linków do tematu świadomych snów bo tego jest sporo nawet na tym forum w karczmach :)

Na koniec mogę Ci powiedzieć, że świadomy sen to ostateczność. Narazie proponuje traktować to obojętnie. Nie jest to raczej sen proroczy(chociaż jak powiedziałem mam za mało szczegółów)
bo te należą naprawdę do rzadkości. Na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że sam dzisiaj miałem nieciekawy sen, w którym zgineli moi przyjaciele :/ ale w dobrym momencie zorientowałem się, że to sen i ich ożywiłem :) więc jak powiedziałem każdy koszmar można zamienić w sielankę:)

Pozdrawiam i zapewniam, że Twojej miejscowości nie grożą pożary :)

Kompo->Dzięki za rekomendacje ;)

22.08.2006
17:25
[16]

niepowarzna [ Centurion ]

Ellanel--dzięki

22.08.2006
17:35
smile
[17]

Boroova [ Lazy Bastard ]

niepowaRZna - snia ci sie czasem pozary?

Przypomnial mi sie "poranek kojota"

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.