GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Firma "JOY Computer" i oszustwa...

18.06.2002
21:40
smile
[1]

CyberDe@th [ Junior ]

Firma "JOY Computer" i oszustwa...

List otwarty skierowany do wszystkich tych, ktorzy zajmuja sie komputerami.

Prosze uwazac na firme "JOY Computer" zajmujaca sie sprzedaza czesci komputerowych, ktorej centrala znajduje sie w Krakowie, a filie w: Bytomiu, Lublinie, Lodzi, Nowym Saczu i Warszawie.
Pod koniec wrzesnia zeszlego roku kupilem u nich w Lodzi komputer: AMD Athlon 1.33 GHz, MSI K7T Turbo Limited Edition R, Seagate Barracuda IV, GF 2 MX 400 itd...
Pewnie jestescie ciekawi co jest nie tak???:
Otoz zamiast Barracudy IV dostalem zwykla U6-stke.
Myslalem, ze wszystko pojdzie szybko i gladko oraz, ze dostane to, za co zaplacilem, poniewaz na fakturze jak byk widac: "Seagate Barracuda IV", a w karcie gwarancyjnej widnieje tylko "Seagate" i numer seryjny dysku, ktory znajduje sie u mnie w kompie.
Pojechalem do nich dzisiaj po poludniu. Okazalo sie, ze nie moga mi dac Barracudy, gdyz komputer nie byl zalepiony nalepkami gwarancyjnymi i ekipa, ktora mi skladala komputer oszukiwala firme. Ja im mowie, ze nie mogl byc zalepiony, gdyz byl kupowany jako osobne czesci, a w tzw promocji panowie, ktorzy wtedy pracowali zlozyli go na miejscu. Wtedy kierownik filii stwierdzil, ze nie mogl byc zlozony u nich, gdyz na fakturze nie ma wyodrebnionej takiej pozycji (skladanie z czesci), gdyz jest to usluga, za ktora placi sie dodatkowe 50 zl. Wtedy zdenerwowany calym zajsciem zadzwonilem do ojca, ktory chwile rozmawial z tymze szefem i dostal od niego numer do wlasciciela firmy (dla przypomnienia z centrala w Krakowie). Jak sie pozniej okazalo wlasciciel porownal mojego ojca do zlodzieja (tak wynika z sensu jego wypowiedzi).
Kilkanascie minut pozniej do firmy podjechala moja matka. Dowiedzielismy sie tylko, ze wlasciciel nie uznaje roszczenia i ze szef filii musialby wyplacic pieniadze z wlasnej kieszeni. Pozniej stwierdzil (ten z Lodzi), ze prawdopodobnie spotkamy sie w sadzie (dobra mysl, ale szkoda czasu na sady), bo on nie widzi innego rozwiazania. Ja mu mowie, ze mozemy to rozwiazac polubownie: oni dadza nam Barracude, a my zaplacimy kilkadziesiat procent za U6-stke, ktora jest uzywana. Na taka propozycje tez nie przystal. Sprawa stanela na tym, ze oni beda miec zrobiona "reklame" w calej Polsce, ale raczej sie tym nie przejeli.

Dlatego ostrzegam wszystkich przed robieniem zakupow w tej firmie, a szczegolnie w Lodzi i Krakowie. Nie warto sie pozniej denerwowac i tracic czas. Na pewna sa inne sklepy, w ktorych mozna kupic taniej i bez takich ekscesow.

Pozdrawiam i ostrzegam,
CyberDe@th.

PS.
Od razu przepraszam za bledy stylistyczne i ew. ortograficzne, ale nadal jestem bardzo zdenerwowany calym zajsciem.

18.06.2002
21:41
[2]

The Dragon [ Eternal ]

Widze, ze trafiles :)

18.06.2002
21:55
[3]

CyberDe@th [ Junior ]

Tobyl moj najwiekszy blad zycia: po raz pierwszy pozostawilem zlozenie kompa komu innemu :(

18.06.2002
22:46
[4]

The Dragon [ Eternal ]

No wlasnie... najlepiej wszystko robic samemu. Ale tak to w Polsce jest. :(

18.06.2002
23:10
[5]

grzesiek16 [ Feluś ]

na sady szkoda trzech rzeczy: -nerwow -czasu -KASY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! na szczescie mieszkam w Katowicach :)

19.06.2002
00:35
[6]

CyberDe@th [ Junior ]

Jesli zglosze sie do Rzecznika Praw Konsumentow, to byc moze sady nie beda nic kosztowac. Czas poswiece, gdyz nie dam sie oszukiwac. Nerwy i tak juz mam poszarpane, wiec moge je jeszcze troche naderwac.

19.06.2002
09:49
smile
[7]

Yancy [ Senator ]

Mam również nie miłe doświadczenia z firmą JOY computer!!! Może nie aż takie - ale niemiłe. Podobne przykre wypadki zdarzały się również z firmą BAZA. Obie odradzam!

19.06.2002
10:59
[8]

LooKAS [ Konsul ]

widze, ze obskoczyles juz prawie wszystkie boardy i fora dyskusyjne :)) ale popieram twoja akcje, niech jak najwiecej ludzi wie, co to za firma...

19.06.2002
11:08
smile
[9]

evs [ Un loup mechant ]

mysle, ze powinienes isc z tym do sadu... moze troche zaplacisz ale jezeli wygrasz zwroca Ci koszty... nie bede tam kupowal. Jezeli jeszcze nie wpisales sie to polecam wgk.waw.pl tam jest oddzielne forum o nieuczciwych firmach... powodzenia

19.06.2002
20:05
smile
[10]

Yancy [ Senator ]

Wystarczy jeżeli przez takie teksty firma straci kilku klientów i już jesteśmy górą :)

19.06.2002
22:28
[11]

Emsi [ Generaďż˝ ]

a jaką stronę beznadziejną mają

20.06.2002
00:31
[12]

Michmax [ ------ ]

Mogę prosić o www tej firmy?

20.06.2002
21:54
smile
[13]

Misko [ Junior ]

Chcialbym wtracic kilka słow odnosnie firrmy ktora kolege oszukala tj.Joy Computer , otoz mieszkam w Lublinie i jestesm szczesliwym posiadaczem komputera tej firmy Powiedzcie ze jeden na tysiac a pozostali sa niezadowoleni tak jak kolega w sprawie z dyskiem .Zeby calej sprawie dodac pikanterii powem wam tyle ze dwa lata temu po jednej z burz ktora przeszla nad Lublinem a pod czas ktorej komputer byl wlaczony do gniazdka zadymilo z komputera walnely iskry i moja maszynka stala sie martwa kupa szmelu.(jak sie pozniej okazalo padlo wszystko od dyskietki , grafiki cd-ka na twardym dysku skaczywszy) Zaniosłem pelen obaw komputer do serwisu i zo stalem poinformowany ze niewiadmo czy firma przyjmie pozytywnie moja reklamacje gdyz byla ona spowodowana czynnikami atmosferycznymi jak ladnie ujal pan z serwisua za to firma nieponosi odpowiedzialnosci.Z sercem na ramieniu czekalem na telefon z serwisu z informacjami na temat dalszych losow mojego komputera.Jakiez bylo moje zdziwienie gdy po 4 dniach zadzwonil pan serwisant i powidomil mnie ze firma uzna reklamacje i wymieni mi komputer na calkiem nowiuski (no oprocz moze obudowy i klawiatury).I tak tez sie stalo komputer tej firmy do dzis jest ze mna .Chcialbym tez przy okazji rozwiac kilka niejasnosci ktore wynikaja z tekstu szanownego kolegi. Prosze o wyjasnienie bo nie rozumiem jak to sie stalo ze od wrzesnia zeszlego roku kolega nie zauwazyl ze ma dysk o innych parametrach skoro primo : komputer byl nie zaplombowany i dostep do dysku nie byl utrudniony a secundo przeciez nawet bios plyty MSi pokazuje rodzaj dysku nie wspominajac juz o takich sprawach jak: odglos pracy, i transfer dysku Barracuda zancznie sie przeciez rozni od zwyklego u6, a programow do sprawdzania i testowania sprzetu jest multum w sieci chociazby taki SiSOFT SANDRA).Pozdrawiam wszystkich i czekam na wasze wypowiedzi moze ktos jeszzce mial do czynienia z ta lub jakas ina firma podobne problemy lub tez odwrotnie brak problemow napiszcie i podzielcie sie!

20.06.2002
22:04
[14]

Lophix [ Lege r ]

Co prawda wiadomo, ze Misko ma cos wspolnego z ta firma, ale zwrocil moja uwage na jedna rzecz. Od wrzesnia 2001 minal juz prawie rok a Ty teraz zauwazyles, ze jest inny dysk? A skoro nie bylo plomb to nic nie zdzialasz. Nie twierdze, ze chciales ta firme oszukac, ale przeciez mozliwe jest, ze wyjales ta Barracude i wsadziles U6-stke. Skoro kazda czesc byla kupowana osobno to wyglada to tak jakbys kupil gf3 i przyszedl po kilku miesiacach z gf2mx w rece mowiac, ze taki Ci sprzedali i chcesz trojke :). Byc moze sie myle, czekam na wiecej informacji.

20.06.2002
22:06
smile
[15]

Lophix [ Lege r ]

Sorry, przeoczylem ten fragment... "poniewaz na fakturze jak byk widac: "Seagate Barracuda IV", a w karcie gwarancyjnej widnieje tylko "Seagate" i numer seryjny dysku, ktory znajduje sie u mnie w kompie" Skoro tak to masz dowod, ze ten dysk Ci sprzedali. Zwracam honor :)

20.06.2002
22:07
[16]

The Dragon [ Eternal ]

Lophix - na fakturze (podpisanej przez sprzedajacego zapewne) jest numer seryjny dysku. U6 i barracuda nie moga miec takich samych numerow. Moim zdaniem powinni mu oddac roznice cenowa i juz.

20.06.2002
22:07
[17]

The Dragon [ Eternal ]

hehe widze, ze jestes szybszy :)

20.06.2002
22:10
smile
[18]

wert [ Ronin ]

Misko ---> wiesz jesli firma się rozwija to jest w takich sprawach bardzo skrupulatna ale jak jużsie rozwinie to często olewa sprawę. Poza tym wiele zależy od człowieka - może miałeś szczęście albo CyberDe@th miał pecha. A jeśli chodzi o zmiane sprzętu - nieważne czy ten co włoazyli jest lepszy czy gorszy. Płacisz za to co chesz i to i nic innego ma być włożone!

20.06.2002
22:51
[19]

Emsi [ Generaďż˝ ]

wszedłem wczoraj sobie na stronkę tej firmy, co już wyżej napisałem i wysłałem im maila na wszystkie podane tam adresy z linkiem do tego wątku, biorąc pod uwagę że Misko to rekrut i nie ma go w innnych wątkach wnioskuj iż jest pracownikiem tej firmy, może sie mylę

21.06.2002
09:11
[20]

Yancy [ Senator ]

Emsi ---> Może się mylisz, a może masz rację. Bliższy jestem temu że masz rację!! Dla pewnosci firmę JOY omijam dalekim łukiem. Zresztą robię od jakiegoś czasu, a po ostatnim zakupie do firmy - również firmę BAZA.

21.06.2002
10:01
smile
[21]

mithos [ Senator ]

Misko ---> Co mnie obchodzi, że Ci uznali reklamacje tak postępuje wiele firm wiem z doświadczenia, ale nie wszystkie firmy w tak ewidentny sposób oszukują klientów, przecież przyniósł Im/Wam czarno na białym, że na fakturze jest tak, a na karcie gwarancyjnej inaczej, przecież to jest jawna kradzież CyberDe@th ---> Koniecznie idź z tym do Rzecznika Praw Konsumentow on będzie wiedzał co z tym zrobić. Firmę też będę omijał szerokim łukiem

21.06.2002
10:24
[22]

Ines [ Ines ]

Tu mam adres do Federacji Konsumentow [email protected]

22.06.2002
01:31
smile
[23]

Misko [ Junior ]

Chcialbym cos sprostowac jesli pozwolicie moi drodzy otóz jak juz wczesniej napisalem zostalem dobrze obsluzony w tej firmie w Lublinie i nie widze powodu zeby robic im tam zła reklame. To jedno istnieje tez druga strona medalu o ktiorej chce wspomniec bo widze ze sprawa rozbija sie tu ciagle o jedne fakt otoz na rachunku masz dysk Seagate Barracuda ale czy w momencie kiedy kupowales komputer chciales miec dysk Barracude czy tez tylko dysk firmy Seagate? Spytacie co za roznica??? Otoz juz tlumacze, nie dalej jak 9 maja stalem sie szczesliwym posiadaczem radia samochodowego cd model cdx-l400 firmy Sony zakupiony w sieci Ducat (sprzedarz detaliczna sprzetu agd i rtv), zapytacie co w tym dziwnego ??? Otóz kiedy juz podlaczylem je do samochodu okazalo sie ze radio niby gra ok ale cos z nim nie jest w porzadku- funkcja rds nie dziala.Nieco zmartwiony tym faktem udalem sie wraz z radiem i gwarancja do serwisu tejze firmy.powiecie no i co TU dziwnego.? Otoz do uznania gwarancji potrzebny byl paragon z nazwa radia data sprzedarzy itp.A na paragonie widnialo zgadnijcie co.? radio firmy Sony ale o model wyzszetj:cdx-ca600 ktore kosztuje 200 ztoly wiecej od mojego radia.wobec tego powstal problem niezgodnosci paragonu z moim radiem gdyz na gwarancji byl nr mojego radia , ale z opisu paragonu wychodzilo zupelnei co innego.! Nieco zdziwiony zaistniala sytuacja pojawilem siw punkcie gdzie sprzedano mi owe feralne radio.Tam sprzedawca wyjsnil mi ze owsszem kupilem radio za 699 zołty bo i tyle tez zaplacilem ale paragon dostalem od radia wyzszego (kwota na rachunku byla moja kwota 699 zl ) gdyz ktos omylkowo sprzedal drozszy model radia pod paragonem dla mojego radia.troszke to moze zawile ale w sumie chodzi o to ze sprzedawca mial mala podmianke na stanie i musial ja jakos wyrownac.Co zas sei tyczy mojego radia to wykonal jeden telefon do serwisu i t zalatwilo caly problem z watpliwosciami prz przyjeciu do serwisu.zapytacie po co ten moj caly wywod zapewne.? A co by sie stalo gdybym tak jak kolego CyberDe@th zglosil sie za kilka miesiecy do nich z rachunkiem i powiedzial zeby dali mi wyzszy model bo ja mam tak.? Czy tez mi go wymienic na drozszy model.? To jest jedna z opcji ze tak mogla sprawa wygladac oczywiscie moglo byc tez tak ze rzeczywiscie jakis nieuczciwy sprzedawca specjalnie podmienil dysk ale udowodnic to na pewno bedzie bardzo trudno. Druga sprawa to fakt ze male firmy czasami bardziej dbaja o klienta a z firm z Lublina moje duze uznanie dla firmy Pefekt Pc, Piomarkomu(nie wiem czy dobrze pisze nazwe) oraz firmy Ceti no i oddzialu Joy-a w Lublinie( jesli chodzi o Joya w Lublinie to na razie nie widze powodowo do narzekan a jak w innych oddzialach to nie wiem moze byc rozie wszak wszedzie pracuja tylko ludzie ), kilku moich znajomych kupilo tam swoje kompy i nie narzekaja a nawet sa zadowoleni, chlopaki w sensownym czasie zalatwiaja serwisy i mozna negocjowac ceny!Istniej lokalna strona lubelska o sklepach zajrzyjcie sami: https://www.18net.lublin.pl .Ale uwaga jest tu tez jedna niesamowita firma o swojskiej nazwie COMP !!!C tam sie dzieje i wyprawia jaksie tam klienta traktuje na wolowej skorze by nie spisal.Sam bylem swiadkiem jak klient nie mogl sie doprosic zalatwienia rekalamacji karty graficznej ktora w serwise lezala juz miesiac czasu , poprosil o zwrot pieniedzy na co sprzedawca skwitowal ze zadnych zwrotow nie bedzie a onbedzie czekal na karte nawet do konca swiata jesli trzeba bedzie! Ale coz sa ludzie i ludziska na koniec tylko powiem ze trzeba dobrze patrzec co sie kupuje a co ma sie w paragonie, i szkoda mi kolegi ze tak dziwnie zostal potraktowany przez firme ktora ma odzial w Łodzi a przy okazji takze w Lublinie.Fakt faktem ze obecnie obsluga klientow pozostaje czasami pod psem ale jak juz koledzy slusznei zauwazyli sami kupujacy dokonaja selekcji wsrod sklepow. to tyle z mojej strony. P.S a Zapomnialbym nie pracuje w firmie Joy Computer jedynie czasami robie tam zakupy (modernzuje moj sprzet i znajomych, rodziny ) czy tez polecam znajomym ktorzy chca nabyc nowego kompa.A wyjasnienia sa po to zeby znajomi (a takze duza czesc rodziny) nie czuli sie oszukani co do wyboru firmy w ktorej nabyli kompy jako ze maja modemy i czesto im polecam rozne strony z opisem sprzetu.To tyle z mojej stony pozdrawiam i mam cicha nadzieje ze sprawa sie moze jakos wyklaruje.

22.06.2002
01:50
[24]

ainaval [ Konsul ]

CyberDe@th --> jesli jestes calkowicie przekonany o swojej racji i masz na to dowody, to radzilbym Ci "zareklamowac" firme JOY nie tylko na necie, ale takze w gazetach - od dziennikow jak GW (dodatek Komputer), przez Komputer Swiat az po Chip'a czy Enter'a... Po prostu wyslij do redakcji e-maile z opisem sprawy, a masz szanse na opublikowanie ich chocby w roznorakich dzialach typu "listy"... Moze nawet ktoras z redakcji zwroci sie z pytaniem w tej sprawie do firmy JOY, a wtedy sam wlasciciel firmy sie przkona ile warte jest robienie klienta w konia i ile smrodu moze mu wkur...iony klient narobic :) pozdrawiam :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.