GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

9ta kompania

13.08.2006
21:52
smile
[1]

griz636 [ Jimmi ]

9ta kompania

Obejżałem wczoraj ten film i musze uczciwie przyznać, że ruskie potrafią zrobić kawałek dobrego kina wojennego.
Ktoś już widział?
Jak wrażenia?

Jeżeli ktoś nie wie co i jak zapodaje link do fragmentu filmu...

13.08.2006
21:57
smile
[2]

wich3r [ Sprzedam nerkę ]

Film super bylem naprawde mile zaskoczony. Czemu u nas nikt takich filmow nie kreci?:/

13.08.2006
21:57
[3]

mirencjum [ operator kursora ]

Kino rosyjskie jest u nas prawie nie znane . Np. dobry film "Swołocz"

"
1943 rok. Pułkownik Wiszniewiecki organizuje szkołę dla dywersantów. "Uczniami" będą młodociani zabójcy i złodzieje - 14, 15 - letni przestępcy sprowadzeni z więzień i poprawczaków. Nikt ich nigdy nie będzie szukać, warunkiem przyjęcia do szkoły jest bowiem brak rodziny. Po strogim szkoleniu, chłopcy dostają zadanie: zniszczyć faszystowską bazę. W górach, na granicy życia i śmierci, wciąż mają wybór - zostać na zawsze "swołoczą" albo bohaterem."

13.08.2006
21:59
[4]

griz636 [ Jimmi ]

ee tam nieznane, jak młody bylem to co drugi dzień był dniem kina radzieckiego :P
Ale teraz osiąga nową jakość, czego o naszym nie można powiedzieć...

13.08.2006
22:02
[5]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

Film był naprawdę dobry, choć gryzło mi się kilka elementów, ale pewnie wynika to z mojej niewiedzy :).

spoiler start
Np. czemu araby szły na wzgórze, zamiast biec bądź kłaść się?
spoiler stop

13.08.2006
22:08
smile
[6]

GeForce [ Konsul ]

Miałem okazje ogladac i również musze przynac ze ruskie zrobili kawałej dobrej roboty. Obowiązkowa pozycja dla miłośników kina wojennego! Polecam!

13.08.2006
22:35
[7]

griz636 [ Jimmi ]

Dowodca -> no tez mi sie to wydaje malo realistyczne ale ...

1. uznali, że Allah powstrzymuje kaliber 7,62
2. nie ma to nic wspolnego z ich rzeczywista taktyka i jest jedynie chwytem filmowym, ..co by groźniej było!

13.08.2006
22:48
[8]

Azzie [ bonobo ]

mirencjum, prosze nie rozsmieszaj mnie "Svolochi" bylo zenujace, nie wytrzymalem nawet do polowy a uwielbiam filmy choc troche majace cos wspolnego z wojna... Postacie cholernie sztuczne, plaskie, dialogi i zachowanie postaci rownie beznadziejne, fabula zupelnie mnie nie przekonujaca... Jednym slowem wg mnie totalna klapa, zreszta juz to ze wylaczylem w polowie o czyms swiadczy bo ja naprawde jestem odporny na beznadzieje: obejrzalem do konca wszystkie filmy Uwe Bolla :)))

ruskie faktycznie mieli ostatnio kilka niezlych filmow, ktore przebily sie takze u nas, ale "svolochi" na pewno do nich nie nalezy... Niewysoka ocene 5.9/10 na imdb uwazam ze lekko za wysoka...

13.08.2006
22:49
[9]

ruutek [ Pretorianin ]

kto jest reżyserem filmu ?

13.08.2006
22:49
[10]

Septi [ Starszy Generał ]

Są do tego filmu polskie napisy ?

13.08.2006
23:17
[11]

griz636 [ Jimmi ]

ruutek -> Fiodor Bondarczuk
Septi -> są

25.12.2006
23:11
smile
[12]

beeria [ Generaďż˝ ]

jako ze jestem swiezo po obejrzeniu filmu, podbije ten stary watek bo naprawde warto. kawalek dobrego kina wojennego. pomimo ze nie jestem specjalnie jakims milosnikiem tego typu kina, to jest pare filmow ktore po prostu trzeba zobaczyc, jak np. 'kompania braci', 'wrog u bram' czy 'szeregowiec ryan'. rosyjska '9 kompanie' spokojnie moge dolaczyc do tej listy.

25.12.2006
23:15
smile
[13]

Riven_ [ Konsul ]

TRAGEDIA. beznadzieja i dno. kompleksy wzgledem amerykanskiego kina. niedorobki techniczne. mierna fabula. zalosna wrecz scena z tym dowodca w polu makow. cala masa tandetnych scen, np. ta z dziwka

wkurzylem sie na ten film, bo same czytalem na jego temat same najlepsze opinie i zawiodlem sie jak cholera. kto porownywal to do Czas Apokalipsy niech zawisinie!

'kompania braci', 'wrog u bram' czy 'szeregowiec ryan'. rosyjska '9 kompanie' spokojnie moge dolaczyc do tej listy.

wrog u bram byl sredni
szeregowiec ryan mistrzowsko zrealizowany i ogolnie bardzo dobry
ale porownywanie tego badziewia do dziela sztuki jakim jest Kompania Braci.... pozwol, ze tego nie skomentuje. Ludzie, gdzie wam sie dobry smak podzial???

26.12.2006
01:49
[14]

Jarpen [ Wolfenstein Addict ]

film przyznaje ze dobry, ale smierdzi od niego ameryka

26.12.2006
01:55
[15]

blackhood [ Jedi Knight ]

Taa film był naprawdę dobry, nie żałowałem kasy za bilet, jedynie ciężko się go słuchało i nie mam na myśli muzyki, ta nawet mi się podobała.

26.12.2006
02:09
smile
[16]

bialy kot [ FLCL ]

Powiedziec o tym filmie, ze "czerpie pelnymi garsciami" z amerykanskiej tradycji kina wojennego to eufemizm. To jest po prostu jeden wielki plagiat, okraszony odrobina slowianskiej tandety.

26.12.2006
02:33
[17]

l3miq [ Centurion ]

film fajniutki!!!!.........szkoda ze go nie widzialem :(

26.12.2006
02:34
[18]

Coy2K [ Veteran ]

film niezły... ale koncowka to było juz całkowite przegięcie ( bo o nagięciu faktów mowic nie mozna )

26.12.2006
02:48
[19]

meryphillia [ Progressive ]

l3miq

film fajniutki!!!!.........szkoda ze go nie widzialem :(

LOL. Jak film można nazwać fajniutkim, jak się go nawet nie oglądało?

BTW: Film jest marną kopią Rambo czy innego Commando. Porównywać go do Rayan'a czy Kompanii Braci, to zwykłe bluźnierstwo :].

26.12.2006
02:53
[20]

Riven_ [ Konsul ]

a jednak sa tu rozsadni uzytkownicy ;].

26.12.2006
03:13
smile
[21]

dolomith [ Generaďż˝ ]

Ogladnalem ów film i zgadzam sie w 100% z wypowiedzią Riven'a plus to co napisal Coy2K o naginaniu faktow (Coy2K -->a nawiazujac do ostatnich scen wojennych to szczerze powiedziawszy trudno stwierdzic, gdzie tak na prawde lezy prawda? Rosjanie podaja ze zginelo 6 rosyjskich zolnierzy z 39, a w filmie przezyl jeden. Poleglych oponentow wedlug rosyjskiej "historii" bylo ponad 200-tu. Zatem czy film odzwierciedla prawde czy natomiast rosyjska prawda jest prawdziwa?? Zwarzając na polityke jaka prowadzi Rosja - to przychylałbym sie do sytuacji jaka zostala przedstawiona w filmie, zas tez i w filmie nagieli sporo rzeczy ktore na pewno prawda nie byly...). Co do samego filmu... to tak jak juz napisalem - idealnie opisal to Riven.

Jezeli zas sa chetni na obejrzenie ruskiego filmu to w 100% polecam Wam "Osobliwości narodowego wędkarstwa" - "Osobennosti natsionalnoy rybalki". Ten film po prostu trzeba obejrzec!! Obejrzalem pozostale filmy z tego cyklu, ale ta jest najlepsza!!

26.12.2006
03:22
[22]

Lysack [ Latino Lover ]

właśnie obejrzałem, pomimo, że nie przepadam za filmami wojennymi to ten mi się spodobał... szczególnie na pochwałę zasługuje aktorstwo i reżyseria... fabuła dość naciągana, ale to jak w każdym filmie - żeby się lepiej oglądało, kilka scen nie pasujących do klimatu, ale ogólnie 8/10

26.12.2006
10:01
[23]

beeria [ Generaďż˝ ]

podsumowujac: wszystkim szaraczkom ktorzy o filmie wojennym nie maja zielonego pojecia, film sie po prostu podobal, inaczej mowiac - dobrze sie go ogladalo. a ci, ktorzy na tego typu kinie pozjadali zeby (fanatycy?) dopatruja sie nie wiadomo czego. tego typu film ma dostarczyc przede wszystkim ROZRYWKI. a co na to sie sklada? chwytliwy scenariusz, dobre zdjecia, muzyka, gra aktorska i realizm. i moim zdaniem wszystkie te elementy bardzo dobrze wypadly w '9 kompanii', aczkolwiek jak juz pare osob przede mna stwierdzilo, pare scen bylo mocno naciaganych. a to ze film stawiam obok tak znanych jak 'szeregowiec ryan' nie jest zadna herezja, to jest tylko i wylacznie moje subiektywne odczucie.

26.12.2006
10:11
smile
[24]

meryphillia [ Progressive ]

Rzeczywiście... ślepy jestem, że nie dostrzegłem w ruskim dziele równej Rayan'owi głebi przedstawionych postaci, jak i znośności scenariusza...

Nie wiem co Wy wszyscy widzicie dobrego w tym filmie. Dla mnie jest on równie genialny jak polskie Demony Wojny. Film, który mógłby być filmem dobrym ale jest totalnym nieporozumieniem ze względu na miałkość nie tylko scenariusza ale i co gorsza brakiem ciekawych i dobrze zagranych bohaterów.

I tyle.

26.12.2006
10:17
[25]

Roko [ Generaďż˝ ]

9 kompanię noglądałem jakiś czas temu, nie jest zadne arcydzieło ale całkiem znośny film.
Ale porównać go do Commando, Rambo czy Demonów wojny to jakaś kpina

26.12.2006
15:17
[26]

Yoghurt [ Legend ]

A ja do dziś nie rozumiem zachwytów i spustów niczym u Petera Northa nad Ryanem, który miał dobre pierwsze 20 i ostatnie 20 minut a reszta to taka popierdółka, tez niewiele mająca wspólnego z rzeczywistoscią, ale w fajnych pejzazach kręcona.

9 kompania mi się podobała z kilku powodów:
1.Jestem lewacką świnią wdłg co po niektórych, bo oglądałem ten film w oryginale, czyli znam rosyjski, ergo- jestem komunistą :)
2.Lubię te klasyczne chwyty w rodzaju "pola maków" i obowiązkowego twista fabularnego. Kazdy w końcu obstawiał swojego "co przeżyje", a tu ciach, ostatnie pół godziny to eliminacja bohaterów.
3.Zajebiste zdjęcia
4.Spora doza rozrywki

Oczywiście, trafiały się typowo radzieckie dłużyzny, które młody Bondarczuk ściągnał od swojego ojca i jego kumpli, parę chwytów jest z Wyzwolenia (patrz: Maki), dydaktyzm też boli, ale nie mniej go w tak opiewanym Ryanie. Wiec o co chodzi? Dobrze skręcony film wojenny, z niedociągnieciami, z naginaniem faktów, ale tego, ze świetnie wygląda w kinie, nikt mu nie odmówi.

26.12.2006
15:17
[27]

Riven_ [ Konsul ]

tego typu film ma dostarczyc przede wszystkim ROZRYWKI

zgadza sie. tego typu film wojenny ma dostarczacc rozrywki. popieram

chwytliwy scenariusz, dobre zdjecia, muzyka, gra aktorska i realizm.

nic z tego nie bylo na chociaz przyzwoitym poziomie w tym badziewiu. :) No moze zdjecia byly fajne - ale te pokazujace piekne afganskie krajobrazy.

Rambo przynajmniej nie udawal czegos ambitnego, a tu cala otoczka i szum to po prostu ruska propaganda - ze niby oni tez umieja robic dobre filmy wojenne. Moze umieja, ale nie tym razem.

26.12.2006
16:02
smile
[28]

Snoopikus [ Generaďż˝ ]

Film jest dobrym kinem, jesli sie wezmie pod uwage pewne fakty nan wplywajace:
- To rosyjski film opowiadajacy o najwiekszej porazce Rosjan - w Afganistanie.
- Rosyjski budzet niedorownuje tym amerykanskim.

Mozna pisac ze nie ma smaku, ze niektore sceny sa przerysowane, ale wezcie pod uwage ze gdyby ten film byl taki jaki chcecie to bysmy zobaczyli swietne efekty, genialne sceny tylko bylby problem... glowny bohater bylby sam i biegal caly film z jednym kalachem i wszystkich rozpieprzal - niczym Rambo.

Film jest naprawde dobry, wlasnie przez brak takiego bohatera, za to ze pokazano cala kompanie i ich walke, bez nadmiernego eksploatowania watku politycznego. Przyznaje ze wyzej cenie kompanie braci, ale to nie znaczy ze ten film jest do kitu. Napewno przewyzsza Rambo III.

26.12.2006
18:01
[29]

Riven_ [ Konsul ]

ale tego, ze świetnie wygląda w kinie, nikt mu nie odmówi

ja odmowie. jakby to chociaz ciekawe bylo, to moznaby przymknac oko na wszechobecna tandete i kicz. po prostu przyroslem do fotela.

26.12.2006
20:00
[30]

Yoghurt [ Legend ]

Riven-> Problem w tym, ze tzw. "kicz i tandeta" to nieodłączne elementy kina wojenno-fantastycznego (bo kino wojenne to ani Rayan, ani 9 rota, ani Parszywa 12, dlatego mają oddzielny gatunek). Zastanówmy się...

Ryan \ 9ta rota

Płaczacy w kościele, w ciemnościach, na tle krzyża kapitan \ Płaczacy w polu maków sierzant

Zasmarkany, wiecznie zapłakany tłumacz, który pod koniec łapie przypływ heroizmu \ Zapłakany, wiecznie przerażony dzieciak świezo po ślubie, który dostaje pod koniec przypływ heroizmu

Reiben, sukinkot, wiecznie wyluzowany koleś, archetyp gościa, który ma w dupie wojne \ Liuty, sukinkot, wiecznie wyluzowany, ma w dupie wojne

Heroiczna obrona miasta i mostu, gdzie popełniono masę gaf historyczno-realistycznych \ Heroiczna obrona wzgórza niczym w Warhammerze 40k, niewiele mająca wspólnego z rzeczywistością

Ładne krajobrazy\ ładne krajobrazy

Efektowne ujęcia "z góry" czy "rozrywany granat" \ Efektowne ujęcia "z góry" tudzież "rozrywany granat"

Typowa zołnierska zbieranina- twardy dowódca, sukinkot, dowcipnis, etnik (zyd), przystojny snajper, noob i weteran \ Typowa żołnierska zbieranina- twardy dowódca, sukinkot, dowcipniś, etnik (czeczen), przystojny snajper (do tego malarz), noob i weteran

Dydatkyzm z powiewająca flagą na końcu \Dydatkyzm z przemową umoralniająca na końcu

Moge tak wymieniac bez końca. Powiedz mi zatem, dlaczego amerykanski kicz jest przyjmowany bez zająknięcia w postaci Szeregowca, natomiast ten sam kicz i schematyzm, typowy dla 90% obrazów wojennych, serwowany przez Bondarczuka juniora, jest nieakceptowalny?

26.12.2006
20:25
[31]

Riven_ [ Konsul ]

dobra, ale jakos glownych bohaterow Ryana pamietam MIMO, ze uwazam ten film za generalnie...taki sobie. Jest niesamowicie zrobiony pod kazdym wzgledem, ma kilka genialnych scen (wiekopomny D-Day), ale ma niestety naiwna, nadeta fabule.

Płaczacy w kościele, w ciemnościach, na tle krzyża kapitan \ Płaczacy w polu maków sierzant

Nie pamietam tej kobiety, ale sorry, na pewno nie byla to scena tak gowniana i obrzydliwa wizualnie (te kolory!) jak ta z 9 roty. Pamietalbym. Bo sierzant w polu makow gleboko wyryl mi sie w pamieci :D

Poza tym patrzac tylko i wylacznie na Twoje opisy faktycznie wszystko wyglada podobnie. Szkoda, ze na ekranie roznice, np. w poziomie aktorstwa, sa ogromne.

Co do poziomu zdjec - prosze cie, nie porownuj gowna do wiatraka.

Moge tak wymieniac bez końca. Powiedz mi zatem, dlaczego amerykanski kicz jest przyjmowany bez zająknięcia w postaci Szeregowca, natomiast ten sam kicz i schematyzm, typowy dla 90% obrazów wojennych, serwowany przez Bondarczuka juniora, jest nieakceptowalny?

slaby chwyt erystyczny. przytoczyles i porownales kilka wybranych aspektow obu filmow, po czym stwierdzasz, ze oba sa tak samo kiczowate. w szeregowcu moze i kicz jest, ale na pewno nie w takim natezeniu. Poza tym ja niczego bez zajakniecia nie przyjmuje. Dla mnie idealami filmow wojennych sa "Czas Apokalipsy" i "Lowca Jeleni", z tych bardziej 'rozrywkowych', nastawionych na akcje i dramatyzm - "Kompania braci".

26.12.2006
20:31
smile
[32]

Riven_ [ Konsul ]

chryste, cos mi sie pomieszalo. mialo byc naturalnie:

Nie pamietam tej sceny, ale sorry...

[skonczyl mi sie edit]

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.