Wystawa Steinbach: "Ucieczka i wypędzenie w Europie XX wieku".

11.08.2006

11:44

[1]

olivier [ Senator ]

Wystawa Steinbach: "Ucieczka i wypędzenie w Europie XX wieku".

Wczoraj najsłynniejsza niemiecka wypędzona i szefowa wpływowej organizacji BdV Erika Steinbach ("wypędzona" wraz z rodzicami z Rumii koło Gdyni zajętej przez Niemców w 39') otoczona przez wpływowych polityków, otwarła w świetle fleszy wystawę o dramatycznej przeszłości Niemców u schyłku wojny. Jako alibi wykorzystano dodatkowo losy ormian czy bośniackich muzułmanów - wszystko byłoby pięknie gdyby organizatorem nie było BdV, a tak cel i wymowa jest jasna. Czy w dobie kiedy wykształceni dziennikarze nieświadomie piszą "polskie obozy śmierci" Polska powinna spokojnie przyglądać się takim działaniom? Czy Niemcy postradali doszczętnie resztki przyzwoitości żeby organizować wystawy i centra "wypędzonym" chociażby z polskiej Lebensraum: Generalnej Guberni czy Kraju Warty, dalej z Czech, Słowacji, Rumunii, Węgier, Jugosławii, Albanii, Bułgarii, Grecji, Rosji, Litwy, Łotwy, Estonii, Danii, Norwegii, Francji, Belgii, Holandii, Luksemburga, Włoch, itd.?

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

po pierwsze jak miała by polska zareagować? wysłąć miga29 żeby zbombardował muzeum, zamknąć granice, ogłosić wojne celną, wycofać ambasadora, wysłać paru fanatyków prawicowych żeby weszli do muzeum i zrobili wioche demolując instalacje? a może nasz umiłowany prezydent powinien odwołać kolejny szczyt międzypaństwowy na któym moglibyśmy ugrać coś dla swojej przyszłości?

co do przyzwoitości to w niemczech żyje już 3 pokolenie powojnne i sądze że coraz mocniej odcina się od tego co ich dziadkowie i pradziadkowie robili. w następnych dekadach będzie sie to jeszcze nasilać. jednocześnie będzie sie badać i rozpatrywać losy narodu niemieckiego z coraz mniejszym poczuciem winy a coraz większym chłodem oceny historycznej. to że ziomkowie wymachują szabelką imho jest niegroźne, roszczeń nie mają co wysuwać bo i tak nic nie dostaną, bo i jaki sąd przyzna im odszkodowania? a nawet jeśli taki by sie znalazł to my szybko wystawilibyśm niemcom rachunek zbiorczy za całe zniszczenia wojenne i per saldo to my wyszlibyśmy na plus. w tej sytuacji rząd niemiec napewno uciszyłby ziomków żeby tylko nie wypłacać z budżetu kasiory polakom.

trzeba wrzucić na luz