GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak jest u was z graniem w rodzinie

11.08.2006
09:47
smile
[1]

knife [ Pretorianin ]

Jak jest u was z graniem w rodzinie

Chciałem się dowiedzieć jaki stosunek do gier mają członkowie waszej rodziny np. czy grają
w jakieś gry nakompie i zajmują go wam na xy godzin czy udałowam się namówić kogoś z rodziny siostrę, rodziców do zagrania w jakąś grę i ich wciągnęła na paręgodzin.
U mnie ostatio Ojciec znalazł w Cda reckę Gta Vice City i ponieważ mu się spodobał zarys rozgrywki a w radiach leci muza z lat 80-tych (czyli z jego młodości) znalazł ją na kompie, włączył i w 1 dzień - 3 godziny nie odchodził od kompa!!!!
kolejne dni siedzi jużpo 2-3godziny na dzień i gra! i zaden mecz go już nie interesuje, niechodzi też z kolegami na piwo,tylko gra w vice city i wczoraj zapytałczy nie mam podobny gier prubowałem mu wmówić zę nie ale on już znalazł Gta 3 i Mafię i zamierzaje przejść jak skończy VC
zaczął czytać Cda i przeglądać recenzje
a dziś nawet powiedział że spróbuje Rts-ów!!!!
Nie dam już rady namówić Ojca na poprzednie rozrywki!!!!!!
Czy u was ma ktoś podobnie :(

11.08.2006
09:50
[2]

Child of Pain [ Pretorianin ]

Ja nie mam takiego problemu, ojciec i matka graja w pasjansa, ewentualnie w mahjonga, za to potrafia długo siedziec na gg..

11.08.2006
09:52
[3]

Narmo [ Naczelny Maruda ]

He he he :)
U mnie jest tak. Ja gram, mam swojego kompa.
Brat gra, też ma swojego kompa (zmodernizowany nasz stary wspólny)
Ojciec czasami gra w "Małysza" (DSJ 2) i też ma swojego kompa (z kórego dodatkowo korzysta to robienia remanentu).
Ale na początku było ciężko, jak był tylko jeden komp w domu. Kolejka ustawiała się, jak ktoś grał dłuzej niż 4 godziny to masakra normalnie :P

11.08.2006
09:53
[4]

siwCa [ Legend ]

Nie mam takiego problemu, ojciec ma swojego laptopa, brat blaszaka.
Z reszta ojc w ogole nie grywa, brat jest na poziomie Herkulesa w...

11.08.2006
09:53
[5]

Wonski [ Konsul ]

Jak odkryje pornosy i World of warcraft to dopiero bedziesz mial problem :)

Ja osobiscie rozwiązałem to zakupując drugi komp dla syna i teraz możemy grać razem, nikt nikomu nie przeszkadza.

11.08.2006
09:55
[6]

Coy2K [ Veteran ]

rodzice zagrywają się w Zumę... moja mama po prostu wymiata, ale że mają drugi komputer to nie stoję nad nimi z zegarkiem w ręku :)

11.08.2006
09:55
smile
[7]

DeLordeyan [ The Edge ]

knife--> wbrew pozorom to nie jest takie złe. Jeśli Twojemu Tacie nie pójdzie jakaś upatrzona gra, może nawet z własnej inicjatywy zaproponuje upgrade kompa?;)

11.08.2006
09:58
[8]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Byla kiedys taka gra Faraon, ojciec sie w to zagrywal godzinami, a niestety wtedy mielismy tylko jednego kompa. Teraz kazdy ma swojego, wiec mozna w sieci w cos pograc i nikt nikomu nie przeszkadza.

11.08.2006
10:06
smile
[9]

_Pikuś_ [ House music ]

Kiedyś to był dramat. Jeden komp a chętnych do korzystania 3 osoby. Ojciec do pracy i rozrywki, ja i brachol do zabawy. Jak widzę ojca grającego w 1 grę (kulki, lines - różne wersje tej samej gry) od 6 lat to mnie krew zalewa.
Na szczęście teraz każdy z nas ma własnego kompa.

11.08.2006
10:08
[10]

knife [ Pretorianin ]

Na szczęćcie nie mam WoW-a ani w.w. filmów
tylko singlowe akcji i rts-y
nagorsze jest to że siedzimy sobie dzisiaj przy śniadaniu
a On nuci "Missing you"i chce kupć 2 kompa bo ja i siostra mamy pretensje że nie możemy posiedzieć tyle co kiedś na kompie.

11.08.2006
10:09
[11]

siwCa [ Legend ]

knife - co w tym zlego ? problem rozwiazal sie sam..

11.08.2006
10:10
[12]

cronotrigger [ sloth ]

Hmm Mam w domu teoreycznie dwa kompy, ale jeden w zupełmości wystarcza, i tak ja gram cały czas, mój brat na szczęście sie nie interesuje grami póki co. czasem Matka napisze coś w wordzie do szkoły i tyle

11.08.2006
10:10
[13]

Aen [ MatiZ ]

Mój ojciec jest fanem Dooma. Ale nie tego najnowszego, tylko tych starszych. Teraz już nie (chyba że na laptopie), ale kiedyś potrafił parę godzin młócic

11.08.2006
10:12
smile
[14]

Patrol_wcg [ Referent ]

Ja - > Własny PC
Brat -> Własny PC
Siostra -> Własny PC
Rodzice -> Czasem Mama coś chce zobaczyć na necie, ojciec nie wie nawet jak włączyć PC - nie pisząc juz wyłączeniu go :P

11.08.2006
10:12
[15]

Ellanel [ Astral Traveler ]

Moj ojciec nigdy nie lubiał gier i mówił, że to strata czasu. Jedynym wyjątkiem jaki pamiętam zrobił to było Mario 64 na N64 w 1996r. Można było zapomieć o TV na jakiś czas i ja przez płakałem bo mi nie dawał pada a na dwóch się w Mario nie dało :) Ale 2 lata później zemściłem się i rodzina nie miała telewizora przez miesiąć jak pykałem w Okarynę Czasu. Od tamtego czasu nie mam problemów bo każdy ma swojego kompa :)

11.08.2006
10:16
smile
[16]

zbm [ Unlimited Test Driver ]

LOL

uwielbiam to:)

rodzice kupili jeden współny komputer do domu, ale jak zwykle znajdzie sie ktoś, kto nie może siedzieć 10h na dobe
i ma wrażenie ze komputer jest jego wyłączną własnością:D
prawie jak mój nieco młodszy brat.

wiecznie nie można oderwać od kompa. skończyło się tak, żę ojciec kupił drugi komputer, ale to nie jest rozwiązanie

wyjdz z domu czasem, zobacz co tam u znajomych, przejdź sie na spacer z dziewczyną. na rower chociaż wyskocz na dwie godzinki
i nie mów, że nie masz dziewczyny znajomych itd:) nie masz ich bo siedzisz przy komputerze
lepiej zamiast drugiego komputera kupić rower i wychodzić na zmianę się przejechać

11.08.2006
10:25
smile
[17]

modrzew [ Chor��y ]

Wszystko zaczelo sie od gry Zoo Tycoon. Kiedys zaprosilem mame do pokoju i pokazalem jej ta gre. Opowiadalem o ogolnym zarysie, budowaniu, zwierzetach, ekonomice i tego typu pierdolach. Spodobalo jej sie. Zaczela okupywac moj komputer godzine, pozniej 2 ... az czasem schodzil sie caly dzien kiedy oboje wracalismy do domu po pracy. Nie mialem mozliwosci nic zrobic na tym komputerze i szlak mnie trafial normalnie. Pozniej przerzucila sie na jakies pajaczki, kulki, gry logiczne, zaczal podobac jej sie internet i wiedzialem, ze bedzie ciezko jej odwiesc od kompa. W ostatnim etapie byly klotnie, wydzielanie sobie nawzajem godzin ... az nie wyrobilem i .... zakupilem jej wlasny komputer i do dzis mam swiety spokoj :-D Nie dawno wymienilem sobie na lepszy, a swoj o ktory bardzo dbalem i co jakis czas go ulepszalem oddalem jej. Poczula roznice od razu ;-) Minelo od tego czasu ponad 4 lata i jej zainteresowania z komputerem caly czas sie poszerzaja. Dodam tylko, ze ma ponad 50 lat :-) To by bylo na tyle, tak wiec uwazajcie komu udostepniacie kompa :-P bo nigdy nic nie wiadomo ^^

11.08.2006
10:36
[18]

Kyahn [ Rossonero ]

U mnie ojciec grywa w cRPGi, teraz męczy Obliviona i to będzie jakieś 6-8h dziennie także się przyzwyczaiłem.
Siostra grywa w Simsy wieczorami, a ja w chwilach wolnych mogę się do tego kompa przyssać.
Mam też swojego PCta, ale ponieważ jest on już nieco leciwy używam go głównie do siedzenia w necie,
oglądania filmów i grania w jakieś starsze produkcje.

11.08.2006
10:53
[19]

egilson [ Konsul ]

knife ----> mhm wiesz to moze byc u ojca nalogowe chyba leiej zeby szedł na piwo z kumplami niz gapoł sie w monit

a po sobie moge powiedziec ze mi nikt nie przeszkadza w urtzytkowaniu kompa ,no poza moja kochaną M. ale ona ma swoje prawa

11.08.2006
10:55
smile
[20]

kusiak11 [ Pretorianin ]

U mnie starszy w pasjansa pocina a siostra na gg 2 godz. siedzi nawet jak nikogo nie ma :/

11.08.2006
11:02
smile
[21]

Danley [ Pontifex Maximus ]

na szczescie mieszkam sam :D

11.08.2006
11:05
[22]

GBreal.II [ floydian ]

Moj tata jest maniakiem Heroesow. Poczawszy od drugiej czesci, przeszedl wszystko, a teraz gra w piata czesc i ponownie przechodzi Armageddon's Blade.
Jako ze nie gra bardzo duzo, to nie ma problemu z dostepem do komputera (szczegolnie, ze w "trojke" gra na swoim laptopie, wiec problem odpadl. Tylko w Heroes V gra na stacjonarnym, bo na jego sprzecie, by jej nawet nie odpalil)
Brat gra na tyle malo, ze nie ma powodow do klotni.

11.08.2006
11:13
[23]

Korgan [ smutno ]

Teraz mam na szczescie 2 kompy, jeden moj drugi siostry. Dzieki temu ojciec gra na kompie siostry, bo ja dluzej sedze i nie ma takiego dostepy. Gorzej bylo jak był tylko jeden. Na poczatku byly tylko pasjanse, saper mahjongi itp. pozniej od kumpla pozyczylem Homm 2 po angielsku to jak zaczal w to grac to az strach byl. Jak musialem kumplowi oddac ta gre to w jakiejs gazecie znalazla sie jedynka to w to gral, az skad wzielem dwojke po polsku, tak gral w to do czasu uzyskania homm3. I mimo ze kompa na ta gre mialem wtedy tragicznego, jedna tura trwala z 5 minut to ojcu nic to nie przeszkadzalo. Grał po pol dnia w weekendy a takze pare godzin w tygodniu jak z pracy wracal. Czasem jak rano wstawalem tak okolo 7.30 patrze a ojciec juz przy herosach. pozniej przyszedl nowy komp, dodatki do herosa3 a ojciec dalej w to gral. Nastepnie wyszla czworka, zamowiona przez ojca duzo wczesniej niz data premiery, lecz nie spodobalo mu sie. Co prawda przeszedl ale zaraz wrocil do trojeczki. Na homm5 mam na razie za slabego kompa co jak mu powiedzialem to juz sie zastanawial nad nowym/ulepszeniem tego, ale jak na razie sprawa stoi w miejscu. Tak wiec po dzis dzien gra w herosa po kilka godzin dziennie, te same mapy, te same misje, najwyzszy poziom trudnosci, wszystko przechodzi, lecz dalej mu sie nie nudzi. Wiec stwierdzam ze jest wiekszym maniakiem niz ja:D

11.08.2006
11:24
smile
[24]

adri1000 [ Pretorianin ]

u mnie mama siedzi na GG i Skype a tata gra na PS2 w WRS4 no ja też w to gram a brat gra godzinami

11.08.2006
11:32
[25]

MaZZeo [ LoL AttAcK ]

U mnie jest tak, że są dwa komputery, mój i brata, moja mama pisze w wordzie jakeiś rzeczy do szkoły, tata korzysta z kompa tylko do poczty i robienia przelewów, także nie ma problemów.

A jeśli chodzi o gry to jedynie mój wujek gra w jakieś wojenne gierki (COD, MOH) albo w Dooma 3 (bo kiedyś w pracy zamaist pracować to rąbał w multi z kolegami w Dooma 2 :D)

11.08.2006
11:37
smile
[26]

BukE [ Płetwonurek ]

U mnie ojcicec nie wie jak wlaczyc komputer, matka to ksiegowa, wiec ma wystarczajaco duzo komuterow w pracy i jak przychodzi do domu to na widok komputera wymiotuje niemalze. Siora ma laptopa, polacza sobie sieciowke i w spokoju przeglada allegro albo sciaga filmy ode mnie.

11.08.2006
11:38
smile
[27]

MAROLL [ Legend ]

Mama - tylko internet. Jakieś pierdoły, inteligo itp.
Tata- Czasami Toto-Mix na necie, a poza tym robi kosztorysy na starym kompie.
Brat- Gierki internetowe, ale nie tylko. Jest młodszy więc z zrzucaniem z kompa nie ma problemu.

11.08.2006
11:45
smile
[28]

Dym14 [ _X_X_X_ ]

Może to i dziwne ale ja mam 2 blaszaki i laptopa i jak są święta u mnie to jak się zejdą mama i !!!babcia!!! to cały czas grają w golfa:) (zostawiają gości i grają. A drą się tak że muzyke zagłuszają. Nitkt by nie przypuszczał ile emocji może dać gra w golfa)

11.08.2006
11:46
smile
[29]

KarolRadom [ Konsul ]

u mnie jest narazie spokoj matka i ojciec nie dochadza do kapa bo nawet nieumia sie nim poslugiwac jedynie tona brata nazekam calymi dniami siedzi w necie i oglada gitary albo nagrywa cos w programach muzycznych siostra siedzi najzadzej prawie wcale ;p

11.08.2006
11:48
[30]

Master_2 [ Generaďż˝ ]

Jestem jednakiem :P (na szczęście!) Mama nienawidzi komputera ;) A tata... no cóż tata siedzi na kompie dłużej ode mnie :( Gra w kości przez kurnik, 3-5-8, ogame (na 3 universach!), i codziennie od 2-3 godzin przeglada "gazete" (wp, onet, interie w poszukiwaniu wiadomosci). Z grami u niego to jakos mniej, pamietam ze gral w Dooma, Medal of Honor:AA, Call of Duty i oczywiscie przeszedl na najtrudniejszych poziomach Herosow 3.... :] Ogolnie jak on siedzi na kompie to ja na dworzu, choc czasami mamy problem ze sobą i kompem :)

11.08.2006
11:50
[31]

cycu2003 [ Legend ]

Niby jestem jedynakiem ale dostep czasami do kompa jest trudny. Tata gdzies od dwoch lat uwielbia Allegro, kupuje i sprzedaje mase rzeczy i potrafi przesiadywac nieraz całymi godzinami. Mama dla odmiany: Mahjong, Pająk, Freeceel, kurka wodna itp.

11.08.2006
11:50
[32]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

u mnie w rodzinie nikt poza mna nie gra i nie gral w komputer, wszyscy uwazaja to za infantylną glupote, co dobrze o nich swiadczy.

11.08.2006
12:03
[33]

Atreus [ Senator ]

Granie nie jest tak pożyteczne jak czytanie, ale z pewnością lepsze od oglądania TV ;)

Od niedawna mam laptopa tylko dla siebie i jest cool :).

11.08.2006
12:13
[34]

misztel [ +0,10gr! ]

Ja mam wlasnego kompa, rodzice maja 2 i mama pocinaga w Passage3 a tata gra w Pasjans Pająk ;)

11.08.2006
12:15
[35]

humanhead [ Pretorianin ]

Ja mam 3 komputery, z czego jeden to laptop :D 2 z tych komputerów odtwarzają f.e.a.r`a na fulla 40FPSów :D Więc nie ma problemu !! (Mam jeszcze Ps2 hehe)

11.08.2006
12:19
[36]

Przemo_888 [ Piroman ]

Mój tata jest doradcą finansowym i jest często w terenie i dlatego bardzo rzadko gra.W niedziele wieczorem w 18WoS:Across America góra 1,5godziny.Mama ok. 3razy w tygodniu po pół godziny w pasjansa.A siora godz. dziennie.Więc mi wystarczy tyle grania.

11.08.2006
12:27
[37]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Brat: (21 lat)
Teraz wogóle nie gra. Jakieś 2 lata temu jeszcze pocinał w Halo i NFS:U W Most Wanted grał tylko troche. Nie interesuje sie grami. Nie wie nawet co to FPS, TPP, RPG itp.

Siostra: (15 lat)
Kiedyś grała w NFS: Hot Persuit 2 i całymi dniami w Simsy. Po Simsach 2 nie gra wogóle

Tata: (41 lat)
Dawniej na pegazusie potrafił cały dzień przesiedzieć strzelając do kaczek. Na komputerze bardzo sporadycznie grał w jakieś ścigałki (tak po jednej trasie, aby tylko się przejechać)

Mama (40 lat)
Nie gra wogóle.


Po za grami siostra cały dzień siedzi na necie

11.08.2006
12:53
[38]

toaster [ Got Poofs? ]

U mnie brat siedzi tak w miare ;) czasami godzine dziennie a czasami 4 godziny, mama siedzi tylko z 2 godziny na 3 dni, a ja ... lepiej nie gadac ;)

11.08.2006
13:06
smile
[39]

reds23 [ redsov ]

u mnie jest spokoj, nawet ja przestalem grac w gry, moze dwie, trzy mapki ET co dwa tygodnie z nudow... ale...

moj tata, kiedys jedynie w symulatory lotu, np. M Fllight simulator przez siec.... :) niezly byl...
mama, jedynie pasjanse, ale to tez kilka lat temu, gdy komp w domu byl nowym meblem :)

natomiast moja ciocia i wujek mieszkajacy aktualnie nach deutschland, poprostu zagrywaja sie w "Pasage 3" - takie polaczenie gry logicznej i arcade :) przy kazdej wizycie musze kombinowac jakies podobne tytuly :)

wojny o komputer nie mamy, ja mam swoj, siostra rowniez, rodzice jeden na spolke, fajna maszynka a wiecznie wylaczona :)

11.08.2006
13:14
[40]

blackhood [ Jedi Knight ]

Starszy czasem pogra, ale tylko w dx balla czyli trochę nowszą wersję arkanoida (do dziś nie wiem skąd on tę grę wytrzasnął), a moje gry uważa za głupie. Najgorzej jest jednak jak na allegro wejdzie. Tam to potrafi parę godzin przesiedzieć i bzdety jakieś zamawiać.

Starsza pyka w pasjansa, ale rzadko, także tu nie ma żadnych problemów.

Siostra natomiast tyle czasu potrafi siedzieć na gg i pier**** o głupotach z jakimiś lamusami, że czasem muszę go jej blokować, zasłaniając się "gadu-padu".

11.08.2006
13:14
[41]

Olivcha.pl [ Konsul ]

A ja się z bratem i tatą o kompa biję ;) Mama nie gra

11.08.2006
13:28
smile
[42]

boskijaroo [ Książę Czarnych Sal ]

ja mam swoj PC , brat ma swoj PC a mama nie dotyka nawet kompów ;P

11.08.2006
15:28
[43]

kaban1 [ Generaďż˝ ]

jestem jedynakiem i tylko ja gram
matka czasem mowi ze za duzo gram ale przechodzi jej to

11.08.2006
15:52
smile
[44]

Molpi [ Mocny w literkach ]

Ja mam swojego kompa .
Tata czasami w cos gra i na necie siedzi .
Mama cos czasami na necie sprawdza .
Raz moj dziadek probowal w BF2 grac =DDDD i zabil 2 osoby czolgiem =DD [ 68lat ]

11.08.2006
16:01
smile
[45]

peterkarel [ KochamDzaste ]

u mnie stary kiedys na psx wymiatal godzinami :] a teraz czasami gra w cue club trophy bass i tiger woods pga :]

11.08.2006
16:12
[46]

thekid2 [ iLove ]

Ja tam mieszkam sam i nie ma problemu :))

11.08.2006
16:33
smile
[47]

Chacal [ Senator ]

Ojciec czasem potrafi całą noc spędzić przy HoMM III, ostatnio mi po kryjomu zabrał płytę, a że nie mieszkamy razem, to chyba sobie nie pogram.

Matka zaś, jak dorwie się do kulek, to już koniec.

11.08.2006
16:41
smile
[48]

Kompo [ alkopoligamista ]

Racja, Chacal.
Kulki + matka = zajęty komp.

11.08.2006
16:48
[49]

Flet [ Fletomen ]

Mój tata gra w CS z botami. Potrafi naprawde długo siedziec. Z bratem staramy sie jakos podzielic czasem. Mama nie korzysta praktycznie z kompa i neta.

11.08.2006
17:04
smile
[50]

Yupix [ Pretorianin ]

Ja starych niestety nie moge przekonac zeby zagrali. Dla nich to 'zabawa dla dzieci', albo tlumacza, ze czasu nie maja. Szkoda, fajnie byloby w jakies multi z rodzna pograc. Moze kuzyn do mnie przyjedzie to z nim pogram :)

11.08.2006
17:07
[51]

mirencjum [ operator kursora ]

Kupiłem komputer córce na komunię . Niestety zawiodłem na całej lini . Po pewnym czasie ja młóciłem we wszystkie nowości a ona biedactwo miała coraz mniejszy dostęp do maszyny . By mi nie przeszkadzała w graniu kupiłem jej drugi i mam nareszcie święty spokój , nikt mi "nie simsuje" po systemie . Czasami mam tylko wyrzuty sumienia , że tylko w swój ładuję nowe części a ona ma gorszego .

11.08.2006
17:13
[52]

Gaara [ Senator ]

mirencjum - hehe;)

11.08.2006
17:20
[53]

Mizferac [ Pretorianin ]

Wcześniej bywało gorzej.. Teraz mam swój komputer z którego na ogół korzystam tylko ja..

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.