GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

znalezione na allegro - o co chodzi w tej aukcji?

09.08.2006
00:12
[1]

Shilka the Red [ Ponury Grzybiarz ]

znalezione na allegro - o co chodzi w tej aukcji?



i teraz co ten gosc sprzedaje? ze niby jak ktos wejdzie na ta strone milonpixeli to ze zobaczy czyjas reklame? mi jakos do glowy nie przyszlo wpisywac w wyszukiwarke "milion pixeli", nie dziwne ze sie wyswietla jako pierwsza w googlach

czy te bannery sa jakos losowane i pojawiaja sie na jakiejs innej (innych) popularnej stronie?

i o co chodzi z iloscia odslon minimum 1000000? ze placi sie mu jak ci milion osob obejrzy? on to gwarantuje? czy on jakos klika jakims programem ze masz niby 1000000 unikalnych wejsc, bo na innej aukcji sprzedawal iles tam unikalnych odslon

o co chodzi ze serwis jest reklamowany i pozycjonowany? chyba musialbym byc kretynem zeby sobie wchodzic na taka strone i ogladac reklamy, bo nic innego tam nie ma

czy caly myk polega na tym ze firma zamawia reklame, on w jakis sposob naklika milion unikalnych wejsc, firma sie cieszy i nei wiem skacze w rankingach popularnsci? tylko ze chyba w ten sposob to sie ma nijak do reklamy bo ile osob ja naprawde widzialo?

np reklama na gg widzi ja przy okazji gadania duzo osob, ale tego to nei czaje idei sprzedawania czegos takiego, tzn czaje w jakims popularnym serwisie np GOL, o2, wp, nawet mniej popularnym ale z szansa ze jest popularny tylko mniej, ale jakies milion pixeli? rownie dobrze moze byc "captucaptutaradej" i milion jego odslon

09.08.2006
00:19
[2]

Deepdelver [ Legend ]

Ta aukcja to bezczelna zżynka z milliondollarpage (czy jak się to tam nazywało).

09.08.2006
00:23
[3]

Shilka the Red [ Ponury Grzybiarz ]

wchodzenie albo wpisywanie w googlach milliondollarpage tez by mi do glowy nie przyszlo, czy ja jestem jakis inny? dalej nie rozumiem o co chodzi:]]

09.08.2006
00:27
[4]

Minas Morgul [ Senator ]

O to, że jakiś studencik wpadł na to, aby sprzedawać przestrzeń reklamową... w postaci pixeli.
Zrobił dużą stronę i mogłeś wykupić sobie kwadracik wielkości 10x10 pixeli. 1 pixel kosztował 1 dolara. Łączna wartość przestrzeni reklamowej to milion dolców. Zdziwił się, bo nagle okazało się, że firmy rzeczywiście to wykupują i to nie pojedyncze kwadraciki 10x10, ale i większe. (EDIT - po wykupieniu, można było umieścić swoje logo na kwadraciku(ach))
Tu ktoś zerżnął pomysł.

09.08.2006
00:29
smile
[5]

BukE [ Płetwonurek ]

Aukcji nie znaleziono.

09.08.2006
00:30
[6]

Lysack [ Latino Lover ]

ale trzeba przyznać, że niezły sposób na zarobek, wystarczy mieć tylko łatwokojarzącą się nazwę strony i ładnie ją podzielić:)

gdyby strona nazywała się jakoś inaczej i była dobrze rozreklamowana to może sam bym się skusił na malutki znaczek w stylu domestosa i napis "Łysack - tu byłem" hehehe

to też dobre:


tylko coś im interes nie idzie:)

09.08.2006
00:32
smile
[7]

ejpi [ Shit Happens ]

09.08.2006
00:36
[8]

graf_0 [ Nożownik ]

MillionDollarPage jako że było pierwszą taką stroną zyskało bardzo dużą popularności, zwłaszcza w branży online i informatycznej. Właścicielowi udało się sprzedać wszystkie million pixeli. A co ciekawsze, wydaje mi się że te reklamy były całkiem skuteczne - kiedy wszedłem na MilDolPage z czystej ciekawości otworzyłem kilkanaście reklam(nie ma to jak zakładki - nawet reklamodawcom zwiększają szanse), a na niektórych stronach posiedziałem dłużej.
Co do polskiej stony - haha, co to za ceny 1pixel=1grosz. Zresztą projekt jako wtórny nie ma szans na powodzenie. te 1000000 wejść to też jakiś żart.

A, jeszcze jedno - oryginalną stronę autor zamierza utrzymać przez minimum 10 lat bez żadnych dodatkowych opłat dla reklamodawców.

09.08.2006
00:55
[9]

moniushco [ Generaďż˝ ]



darmowy odpowiednik:D

18.08.2006
20:12
[10]

jacek119 [ Konsul ]

18.08.2006
20:32
[11]

Leilong [ Generaďż˝ ]

hehe, jakiśstudent na tej stronce zarobił milion dolarów. W Ameryce to jest życie

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.