w o y t e k [ Gavroche ]
FRONTLINE [439]
Jest to wątek dla pasjonatów czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej (choć nie tylko).
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań ;-)
BEZWZGLĘDNIE WYMAGAMY KULTURY OSOBISTEJ I KULTURY WYPOWIEDZI!
Cenimy biegłość w posługiwaniu się językiem polskim ;-)
Obecnie na tapecie mamy:
- Kanikułę
- Red Orchestra: Ostfront 41-45
- Heroes of Might & Magic V
Czekamy niecierpliwie na:
- UFO: Extraterrestrials
- S.T.A.L.K.E.R.: SHADOW OF CHERNOBYL :)
- CLOSE COMBAT 6
Bawimy się czasem także w (lista małoaktualna, ale coś w tym jest):
- IL2 Sturmovik (specjalista - Martins, Otto)
- IL2 Forgotten Battles (specjalista - Martins, Otto)
- Close Combat (i wszelki stuff związany z tą serią :) (specjalista - wszyscy! :)
- Medal of Honor: Allied Assault
- Medal of Honor: Allied Assault "Spearhead"
- Medal of Honor: Allied Assault "Breakthrough"
- UFO: Aftermath (specjalista - Sławek, matchaus and more :)
- UFO: Aftershock (specjalista - matchaus)
- Gothic II oraz dodatek Noc Kruka (specjalista - Otto, Wallace, Sławek, matchaus, Juzio)
- Silent Storm (specjalista - RaV, Sławek, Koval, matchaus, Yaca)
- Silent Storm: Sentinels (specjalista - matchaus)
- Hammer & Sickle (specjalista - matchaus)
- Civilisation III,IV (specjalista - Martins, Yaca, Woytek)
- Combat Mission (specjalista - Slawekk, Kox, Dogon)
- Heroes of Might and Magic III i IV (specjalista - (Woytek, Chrees, Yaca i Martins)
- Hattrick (specjalista - Wallace, Mackay, Sławek)
(całej masy innych tytułów nie ma sensu wymieniać...)
Śmiało można więc szukać u nas towarzyszy do wieczornej bitewki w którąś z w/w gier.
Wątek powstał z inicjatywy grupy osób, które uczestniczą w naszych rozmowach :-)
Nasza strona w internecie:
(Sturmgrenadierzy)
(Lotnicy)
Nasza ferajna w Clan Base:
Oto link do poprzedniej części ------>
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5271685&N=1
Lim [ Senator ]
Tak więc wyjaśniła się tajemnica patrolu szturmowców, który zagiął w okolicach supermarketu.
Slawekk [ Senator ]
Vader tez wyskoczył na zakupy
Lim [ Senator ]
Niezłe fotki Sław, muszę je opublikować w senacie, frakcja imperialna popadnie w desperację ;)
Wojtek ---> przyznasz, że Sean Connery bez treski na czubku głowy wygląda nieco egzotycznie ;)
Widziałem kiedyś filmie z aqq, również z Hunta. To bez wątpienia bardzo oryginalny i natchniony gostek (może nawet zbyt bardzo), skarzony dozgonnym uzależnieniem od MoH…nie powiem, że nieprzyjemny to nałóg.
Ton jego głosu przypomina mi naszego Olivierka, choć nasz kolega w znajomości łaciny do pięt nie dorasta mastahowi app. Byli w KGW lepsi znawcy łaciny ;)
Pamiętacie panowie te zagrzewające do boju rozmowy made in Kajko i Kokosz:
Olivier (Hegemon)
– nieeee, to jest jakaś parodia.
Bone (wierny i dzielny kapral)
– bez sensu
heh
matchaus [ sturmer ]
Sław ---> Hyhy, to takie małe Civilization :))
(ale na razie wejść w to to nie mogę, bo zwyczajnie nie miałbym kiedy uprawiać pól i stawiać chałup :)
Są tam jakieś wojska? Jak w to to się wygrywa (jest kimś "the best")? :)
Lim i Sław ---> Ładne foteczki! Czyżby to ze zlotu Senatu Republiki? ;)
Woytek ---> No a co z treścią, reportażem i wogóle - opisem dzikiej Szkocji? :)
(zdjęcie Szona ma nam wystarczyć? :))
K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]
Sław ->> też założyłem konto w Travian (Rzymianie). W pracy będę miał rozrywkę :))
PS. moje namiary X:57 Y:51
Lim [ Senator ]
Foteczki szturmowców ładne, obie zresztą do Sławka ;)
Popatrzcie co znalazłem w tajnym, zahasłowanym folderze o nazwie Top Secret KGW
Oto owoc nieprzespanych nocy i błysku geniuszu naszego KIA CL Olivier'ka.
Może i trudno było wymyślić coś innego, jednak wspomnę, że ta taktyka była skuteczna (niekiedy,heh)
Dwia pierwsze fragi w historii KGW zostały zdobyte z winkla hotelowego, przez tzw. lewego obrońcę, czyli… Lima ;)
Ten pierwszy pamiętny mecz wygraliśmy, pamiętam też że po meczu (!) ustawiłem odpowiednio klawisze i mój wojak zaczął się wreszcie wychylać zza winkla na boki - jakie to było odkrycie i jaka radość ;D
SilentOtto [ Faraon ]
Dark Messiah of Might and Magic - Jest demo!
https://www.gry-online.pl/s030.asp?ID=12513 (1449 MB)
lub
T_bone [ Generalleutnant ]
Lim---> "Rozmowy made in Kajko i Kokosz" :DDD Nie no poprostu dostałem ataku śmiechu, dawno się tak nie śmiałem Lim, dziękuję :DD
I pomine fakt że to ciepłe wspomnienia co zawsze wywołuje łezkę w oku, bawi mnie to ogromnie i cieszy dlatego że jest to mimo upływu lat wciąż aktualne pomimo że wiele rzeczy uległo przeobrażeniu i zmianą.
"Bez sensu" wehehehehehehe
K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]
Otto --> https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5338282&N=1
1.Na naszym forum nie wolno podawać linków do konkurencyjnych serwisów z plikami.....
Slawekk [ Senator ]
mam jeszcze takie
K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]
- będzie i multi.
Wallace [ Generaďż˝ ]
Sławek, Koval - w Traviana grałem jeszcze na niemieckich serwerach. Gra ma fajny klimat, ale mnie nie wciągnęła.
Ostatnio zostałem wessany w wir cywilizacyjny CIV4. Sid jak zwykle wykonał kawał dobrej roboty.
Slawekk [ Senator ]
Matchaus---> Travian to coś w stylu....Ogame :) Jest wojsko, ataki, łupienie przeciwników. Narazie niewiele jeszcze wiem , rozbudowuje produkcje. Niepotrzebnie ostawiłem magazyny bo narazie nie mam co w nich trzymać-surowce powoli rosną i ciągne ich brak.
Wallace, Koval--> o co chodzi z komunikatem "brak żywności" w okienku budowy ? Niby zboża pod dostatkiem a budować nie można i trzeba budowac pole.
K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]
Sław --> nie wiem czy o to chodzi:
Rozbuduj najpierw pola z surowcami. Są one podstawą do rozwoju twojej osady, ale pamiętaj, że każdy budynek, który wybudujesz tworzy nowych mieszkańców, których musisz wyżywić. Dlatego ważne jest ciągłe rozbudowywanie pól zbożowych.
matchaus [ sturmer ]
Wallace ---> Polecam super scenariusz, bodajże Earth 20000!
Zaczynamy na Ziemi nieźle skutej lodem, 20 tyś lat temu :)
Dużo obcych cywilizacji (12 łącznie z naszą) i już na "szlachcicu" jest dość trudno.
Gra wymiata, bez dwóch zdań :)
Slawekk [ Senator ]
koval---> coś koło tego. Tylko jak to sie sprawdza, które liczby określaja ile tej zywności potrzeba i ile jest zjadane ????
Wallace [ Generaďż˝ ]
Sławku - z tą żywnością jest tak, że potrzeba jej też na utrzymanie budowli, a bieżące utrzymanie nie może iść z zapasów, tylko z bieżącej produkcji. Na przykładzie: Produkcja wynosi 10 szt z czego na utrzymanie budynków wychodzi 8. Z tego wynika, że możesz postawić budynek, którego utrzymanie wynosi max 2. Jeśli chcesz postawić budynek, którego utrzymanie wynosi 5, to musisz dobudować farmy i zwiększyć produkcję o3. Z tym , że musisz mieć dodatkowe farmy, żeby akumulować żywność, bo używa się ją także do produkcji.
Matchaus - wystarczy mapa z dwoma kontynentami, z czego wszystkie 12 nacji startują na jednym kontynencie. 2-3 miasta i już jest tłok i trzeba się rozpychać łokciami. Jaki jest Twój ulubiony wódz. Mnie najlepiej pasi Elżbieta I jeśli jest trochę luzu, a jeśli jest tłok, to Bismarck.
Wallace [ Generaďż˝ ]
Sław - O ile dobrze pamiętam, to podawane jest to tak 200/50000 czyli przyrost/zapas
matchaus [ sturmer ]
Wallace ---> Roosevelt! Przyspieszenie na cudach (o 50%!) i zmniejszony o połowę koszt utrzymania systemów prawnych! WYMIATA! :))
Choć nie przeczę - Bismarck ze swoim +3 do zdrówka też jest cool :))
Wallace [ Generaďż˝ ]
Mat - Ja preferuję wodzów, którzy maja bonusa +100% do produkcji Wielkich Ludzi. A budowę cudów przyspieszam wycinką lasów. Elżbieta ma dodatkowy pieniądz z terenu :)
matchaus [ sturmer ]
Wallace ---> A widzisz... moja taktyka nie opiera się na posiadaniu (tworzeniu) wielkich ludzi, a raczej na maksymalizowaniu produkcji.
Ja nawet nie buduję dużo przysiółków, gdyż lubię konstruować wielkie przemysłowe molochy :)
Odzwierciedleniem tego są moje preferencje co do klocków ustroju:
1. Demokracja - bezwzględna konieczność! Bonusy do nauki z każdego specjalisty to ogień! :)
(wybory powszechne stosuję rzadko, w zasadzie tylko w czasie wojny, ew. w imię jakiejś konieczności).
2. Biurokracja - stolica śmiga jak szalona, ale przy odpowiednim zainwestowaniu terenu (wokół stolicy) zamieniam na wolność słowa.
3. System kastowy - wraz z demokracją to młot na czarownice, a w zasadzie na inne cywilizacje :)
(emancypacja - wtedy kiedy muszę, albo zmuszą mnie wybory ONZ)
3. Wolny rynek - kasa, kasa i jeszcze raz kasa!
(Etatyzm - rzadko, ale nie przeczę - zdarza mi się go stosować).
4. Państwo wyznaniowe - dla mnie to podstawa! Dopiero na późnym etapie gry odpalam pacyfizm, gdyż jak wspomniałem, wielcy ludzie nie są moim priorytetem.
Wolność wyznania - dwa w/w systemy religijne dają takiego kopa, że wolność wyznania to przy nich lipa :/
Oczywiście ręcznie steruję rozkładem specjalistów w miastach.
P.S. Dla mnie lasy to podstawa - każdy który mogę sensownie wykorzystać idzie (w przyszłości)pod tartak. A miasta stawiam dość gęsto (stąd między innymi wybór Teodora :) , więc "chop rush" jest dla mnie dość kłopotliwą taktyką...
P.S. 2 Widzę, że spotkanie naszych cywilizacji online byłoby dość interesującym doświadczeniem :))
SilentOtto [ Faraon ]
Fajne widoczki i fizyka w Dark Messiah :)
Frozen Vodka [ Pretorianin ]
SZANOWNI KOLEDZY!
Niezle zacząłem... czy orientuje się któryś z ww. gdzie można znaleśc zdjecia (dobrej jakosci) przedstawiajace walki podczas II wojny światowej? Poszukuje jakiejs dużej biblioteki zdjęć, nie muszą być kolorowe. Szukam i szukam i jesli juz cos znajduje to zawsze najwyzej po kilkanascie tematycznie podzielonych i wystarczajaco duzych.
Generalne poszukuje dokumentacji zdjeciowej miejsc walk zarówno przed jak i po i najlepiej na froncie wschodnim. Może przyjdzie wam coś do głowy czego ja jeszcze nie widziałem???
Kiedys, pamietam, ze byla taka rewelacyjna seria zagranicznych zeszytów (niestety bardzo drogich) "After the Battle" a w internecie nie znalazlem żadnych materiałow tego wydawnictwa. Sypnijcie pomyslami, bo ja juz nie ogarniam...
Pozdro;)
Lim [ Senator ]
Zakres tematyki jest tak olbrzymi, że aż trudno podać coś konkretnego z pamięci
(heh)
Poszukaj na początek tu
Gdy sprecyzujesz bardziej tematykę jaką jesteś zainteresowany, poszukam czegoś w czeluściach folderu ,,ulubione’’ mojej przeglądarki ;)
Przy okazji jedna uwaga. Wyszukiwanie fotek za pomocą gogli nie jest wcale stratą czasu. Przeciwnie ! Większość fotek zawiera odnośniki do stron gdzie znajdują się inne o podobnej tematyce. Można tam znaleźć prawdziwe skarby.
T_bone [ Generalleutnant ]
Frozen Vodka---> dział Linki--> Galerie :-)
Cappo [ Generaďż˝ ]
Coś dla Chreesa :)->
Slawekk [ Senator ]
frozen--->
Duzo zdjęć, moze cos bedzie interesującego..
Jakies wrażenia z Dema DM? Ja znalazłem jeden darmowy serwer z Australii ale transfer nędzny i juz dwa razy musiałem przerwać i niewiem kiedy pobiore demko.
Cappo [ Generaďż˝ ]
Wszystkiego najlepszego PieCyki :)
Slawekk [ Senator ]
Dowiedziałem sie że mój znajomy wybrał sie z żoną na wycieczke rowerową, nadmorskim szlakiem w strone Sopotu. Po drodze zasiedli w barze, zamówili piwo i rybke. Pijąc piwo zauważyli przy stoliku obok dwóch wygarniturowanych gostków którzy nic nie jedli ani nie pili tylko jakby na kogoś czekali. kiedy rybka zostala juz przyrzadzona, moj kolega został poproszony do baru żeby odebrał danie. kiedy podszedl do okienka podeszli za nim "wygarniturowani", a pani z baru zaproponowała zakup tymbarka (soczek). Kolega delikatnie odmówił. Na to uprzejma Pani powtórnie poprosiła go o zakup tymbarka, dodając "Życie sie Panu odmieni" Kolega ponownie odmówił, ale zauważył że coś jest na rzeczy i po chwili namysłu zamówił soczek. Szybko dostał butelke i juz miał iść do stolika ale garniturowi i barmanka poprosili go o szybkie otwarcie soku i przeczytanie co jest napisane na kapslu. Niestety kolega nie miał okularów, wiec podał kapsel barmance, która odczytała że wygrał Mini Morisa (samochód). Kolega zaśmiał sie szyderczo (tak sobie to wyobrażam) :)i zapytał gdzie mają kamery i żeby jaj nie robili. Garniturowcy - przedstawiciele tymbarka zaczeli mu gratulowac wygranej i okazało sie że faktycznie nie są to jaja, a kolega w przyszłym tygodniu jedzie odebrac samochód.
Podatek płaci firma. Los nie jest więc ślepy. Dodam że na biednego nie trafiło - szczegółów nie podam bo mógłbym wydac znajomego, a nie wiem czy sobie tego rzyczy. Historia 100 % prawdziwa :)
Najprawdopodobniej to o to chodzi:
Slawekk [ Senator ]
A tak to cudo najprawdopodobniej wygląda. Tyle ze ten wygrany jest zielony :)
Cappo [ Generaďż˝ ]
To kto leci na wyspe ?
Sławku ,a reklamują się że każdy może wygrać widać szczęśliwcy są wybierani
w o y t e k [ Gavroche ]
Cappo -----> niektórzy juz tam sá ;))
Matchaus ------> reportarz krotki: Edynburg, fajne miasto, kupa polakow lazacych po knajpach i pytajacych: "Job?, Job?".
Festiwal podobno najwiekszy na swiecie, kupa fajnych przedstawien na ulicach, parady wojskowe. Piwo droge jak cholera, gdy pilem raz takie za 4,60£ to kazdy lyk mi, poznaniakowi, w gardle stawal :) Fotoreportaz po powrocie.
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Frozen Vodka--->
Limie drogi kolego mam zagadkę dla Ciebie :D
co zawierają obrazki ---->
Krwawy [ Generaďż˝ ]
i nastepna...
Krwawy [ Generaďż˝ ]
i ostatnia aby nei zameczac...
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Slawekk---> dołaczylem do gierki, mam osade na pozycji x-14,y-77
Lim [ Senator ]
Jakie ładne fotki Krwawy :)
Czyżbyś odwiedził Tatooine…
Lim [ Senator ]
i śladami bohaterów Gwiezdnej Sagi ...
Lim [ Senator ]
...trafił do portu kosmicznego Mos Espa ?
Nie jest to już chyba, tak jak mówił Obi-Wan Najohydniejsza przystań łajdactwa i występku.
Widzę że dzisiaj turyści mogą bez obawy o życie i portfele zwiedzać tą jaskinię Huttów
a kim jest ten sympatyczny malec, czyżby… ;)
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Heh zgadłeś... jest to opuszczona juz ..."Najohydniejsza przystań łajdactwa i występku"...
a żeby było śmieszniej leży to, to niedaleko od miejsca gdzie "Lis Pustyni" pan R. wybudował drogę przez pustynie do ataku na niewiernych angoli ( opowiadał przewodnik ze łzami w oczach, pokazując jeszcze bunkry :D).
Teraz wioska ta chroniona jest przez dżiny pustyni, żmije rogata na która natkną się Hubert i jednego starego poganiacza wielbłądów.
a co do Malca jest to perfekcyjny klon mojej osoby w pomniejszeniu oczywiście :))
Slawekk [ Senator ]
Koval, Krwawy---> jak idzie rozwój osoady? Ja wlaśnie wydaje to co nagromadzilem przez noc :).
Zostało mi jeszcze na podniesienie na 2 poziom jednego pola i ...przerwa na gromadzenie dóbr.
Produkcja:
Drewno: 20 na godzine
Glina: 20 na godzine
Żelazo: 17 na godzine
Zboże: 5 na godzine
Jednostki:
- brak -
W budowie:
Kopalnia żelaza (Poziom 1) 0:12:49 Koniec o 10:29
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Produkcja:
Drewno: 14 na godzine
Glina: 20 na godzine
Żelazo: 11 na godzine
Zboże: 3 na godzine
Jednostki:
- brak -
Zasoby: godzina 11:44
29/800 75/800 100/800 426/1200 19/22
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Problem:
Mam problem z przesyłaniem dokumentów w formie elektronidcznej, ponieważ mój komputer nie posiada stacji dysków 3,5" a jest to niezbędne do wysłania zestawu dokumentów. Czy w programie "Płatnik" istnieje możliwość wyboru napędu do odczytu klucza prywatnego?
Wyjaśnienie:
Możliwość taka oczywiście istnieje.
Użytkownik powinien dokonać mapowania napędu A: na dowolny katalog dysku twardego/pendrive'a. Można tego dokonać za pomocą poleceń systemu Windows (polecenie subst) lub dowolnego narzędzia mapującego napędy.
Składnia polecenia subst:
SUBST [mapowany napęd] [ścieżka do katalogu symulującego napęd]
w naszym przypadku może to wyglądać np. tak:
SUBST A: c:\ZUS
Moze ktos przelozyc na mowe bardziej zrozumiala ??
rav76 [ Konsul ]
1. tworzymy na dysk D: katalog KLUCZ, kopiujemy do niego plik privkey.pem (klucz prywatny z dyskietki).
2. tworzymy plik o nazwie wlacz.bat a w nim wpis:
subst a: d:\klucz
od tej chwili a: to będzie właśnie katalog klucz
Przed przystapieniem do wysyłania dokumentów drogą elektroniczną do ZUS proszę uruchomić plik wlacz.bat
UWAGA - Stacja dyskietek musi być wyłączona w Biosie.
Yaca Killer [ Regent ]
Już spieszę z pomocą.
Na dysku C: zakładasz sobie katalog o nazwie ZUS w którym umieszczasz klucz prywatny z dyskietki.
W wierszu poleceń (start -> programy -> akcesoria -> wiersz polecenia) wpisujesz tę formułkę, którą zdobyłeś. Szast-prast i pojawia Ci się kolejny dysk o literze A i zawartości, którą masz w katalogu ZUS. Płatnik widzi napęd A:, w którym jest pliczek privkey i już możesz wysyłać :)
Wallace [ Generaďż˝ ]
Witam
Mam do Was pytanko - noszę się z zamiarem kupna monitora LCD 19''. Może podpowiecie, który kontrast jest lepszy 1500:1 czy 700:1, jakim czasem reakcji plamki się kierować, jaka jasnością?? Na co jeszcze zwracać uwagę??
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Koval ---> ten pliczek tworzymy w notatniku <drapie sie w główke>?? i lokujemy ... gdzie na ... D rozumiem ...Hę ??
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Yaca---> to nie dziala wyskakuje komunikat o zlym parametrze A
Yaca Killer [ Regent ]
Wallace --> kontrast im większy tym lepszy. Jasność w okolicach 300 ca/m2. Czas reakcji całkowity (czyli od zapalenia do wygaszenia) wystarczy, ze będzie w oklicy 16ms i juz twoje oko tego nie dostrzeże.
rav76 [ Konsul ]
Tak Krwawy w notatniku:
zmieniasz nazwę na wlacz.bat a w środku masz:
subst a: d:\klucz
możesz zrobić też plik wylacz.bat o zawartości:
subst a: /d
ZUS rządzi, ZUS radzi, ZUS nigdy Cię nie zdradzi !!!
:)
diuk [ Generaďż˝ ]
Wallace -->
Wyższy kontrast lepszy, krótszy czas reakcji - też.
Jeżeli nie masz możliwości dokładnego sprawdzenia egzemplarza PRZED zakupem, kup coś firmy dającej gwarancję w klasie I wg normy ISO 13406 (chyba LG dawało taką gwarancję). Inaczej ryzykujesz, że kilka pikseli będzie walniętych (od razu albo za chwilę), a nie będzie to podstawą do naprawy/wymiany gwarancyjnej.
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Dzieki za pomoc
K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]
Wallace --> masz już jakiś konkretny model na oku? Ja też przymierzam się do kupna. Myślę o Samsungu 193P+ lub Fujitsu-Siemens P19-2.
K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]
Produkcja:
Drewno: 20 na godzine
Glina: 21 na godzine
Żelazo: 21 na godzine
Zboże: 6 na godzine
Jednostki:- brak -
19/1200 68/1200 138/1200 48/800 26/32
Wallace [ Generaďż˝ ]
Dzięki za rady
Koval - dopiero zaczynam się rozgladać. Jeszcze nie mam rozeznania w cenach, na razie chcę wiedzieć, w którym kierunku patrzeć. Czy to będzie Samsung, LG, Belinea, Iilyiama, BENQ, czy inny, to się okaże.
matchaus [ sturmer ]
Koval ---> Samsung 193P+ jest piękny, szczególnie model "black" :) ale to matryca typu PVA i czas reakcji, co tu ukrywać, pozostawia wiele do życzenia :/
Co prawda postęp w rozwoju technologii matryc typu MVA i PVA doprowadził już do zejścia z czasem reakcji do 16 ms (podobno za progiem jest 8 ms), ale niestety... takie smużenie widać!
Sam mam panel (PVA czy MVA - nie pomnę teraz) z czasem reakcji 20 ms (podanym przez producenta) i nie ukrywam - widać, choć można się do tego przyzwyczaić.
Niemniej - matryce MVA i PVA (szczególnie te nowsze) to bajeczny kontrast, super kolory i czarna czerń :))
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Heh... pojezdzilem dzis pod Kurskiem :D
Natarcie prowadzone przez 3 tanki zadzebiscie "oczyszcza" teren.
Siapiacy deszczyk, barrrrdzo duza mapka... to je to :D
Cappo [ Generaďż˝ ]
Niestety moje no steam RO w z najnowszym klientem "oryginalnym" ma jakieś problemy .Mam nadzieje że nie długo znajdać się spece i to narprawią. Póki co jak łącze się do servera i mam jakiś error i pisze żeby skontaktować się z Valve (już lece :P )
Slawekk [ Senator ]
Krwawy-> ja będe na 90 % :). Mówisz o mapce Orel ? Świetna, ale jest jeszcze jedna - niepamiętam nazwy , ale niemcy sa tam z LASSH na mapie widoczne sa 3 duze pola "kukurydzy" można w nią wjeżdzac i chowac sie-atakowac z zaskoczenia.
K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]
Matchaus --> masz rację, ale ja i tak mało gram w gry, szczególnie te "szybkie" więc pewnie nie będzie mi to przeszkadzać.
Wallace --> polecam lekturkę - tu zresztą chyba F-S P19-2 prowadzi.
matchaus [ sturmer ]
Koval ---> Jeśli jest tak jak mówisz, to masz zupełną rację. Ja jestem żywym przykładem na potwierdzenie prawdziwości tej tezy :)
A z właścicielem portalu do jakiego dałeś linkę korespondowałem swojego czasu, kiedy kupowałem swój panel - łebski gość, warto tę stronkę często odwiedzać!
Ściągam demko Dark Messiah'a z serwerka GOLa. Do tej pory nie mogę się nadziwić, że net może biegać z taką prędkością... ja dosłownie wczoraj miałem relikt, co się zwał SDI! :DDDD
P.S. Dziwię się również, że do tej pory tylko Otto i ja jesteśmy zarejestrowanymi userami GOLa. Nie - nikt mi nie płaci za reklamę! :D
Dziwię się po prostu, gdyż za stosunkowo małą kasę (obecnie płacę w przeliczeniu 9,60 PLN na miech) mam fantastyczny serwer FTP (co prawda do demek i różnych plików "pochodnych", ale zobaczcie ten transfer!), że o poradnikach nie wspomnę...
Co tu dużo mówić - jak dla mnie warto!
K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]
Wallace --> jeszcze lineczka do monitorów LCD, tym razem forum
Krwawy [ Generaďż˝ ]
dzyń dybry:D
...ufnie położyła mu nogi na ramionach...
---ooo0ooo---
Mały Jasio ogląda z wielkim zainteresowaniem swojego siusiaka.
- Mamo, czy to mój mózg?
- Nie synku, jeszcze nie...
---ooo0ooo---
Ojciec strofuje syna :
- Wziąłbyś się za jakąś robotę a nie tylko bąki zbijać! Ja w twoim wieku po całych nocach rozładowywałem wagony...
Z kuchni matka dorzuca :
- Taaa... dopóki cię nie złapali...
---ooo0ooo---
Do szpitalnej sali, gdzie leża pacjenci ze sztucznymi płucami wpada elektryk i oznajmia:
- No panowie. Oddychajcie teraz głęboko bo za chwile na godzinę wyłączam prąd.
---ooo0ooo---
Do szpitalnej sali wchodzi facet:
- Kto miał badania robione dwudziestego?
- Ja - jeden z pacjentów podnosi rękę.
- Ile pan ma wzrostu?
- Metr siedemdziesiąt.
- Aha - facet odwraca się na pięcie i wychodzi.
- Panie doktorze, jak moje wyniki? - woła za nim pacjent.
- Nie jestem lekarzem tylko stolarzem.
---ooo0ooo---
Dziennikarz pyta prezydenta USA:
- Czy ma pan dowody na to, że Irakijczycy posiadają broń masowej zagłady?
- Oczywiście, zachowaliśmy wszystkie pokwitowania.
---ooo0ooo---
Kiedy się kończy miodowy miesiąc? Kiedy mąż przestaje pomagać żonie przy zmywaniu... i zaczyna to robić sam.
---ooo0ooo---
Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu w organiźmie.
matchaus [ sturmer ]
Miło mi zakomunikować Panom, że zostałem delegowany z ramienia FrL (czy prędzej FKB) aby uczestniczyć w targach Games Convention 2006 :)
Pisałem o tym wyjedździe jakiś czas temu (o możliwości wyjazdu organizowanego przez GOL).
Los po raz kolejny w tym roku zrobił mi miłą niespodziankę - zostałem wylosowany jako jeden z 3-ech GOLowiczów do wyjazdu na tę imprezę.
Więcej w linku - https://www.gry-online.pl/gol_adventure_2006.asp
P.S. Choć... może została doceniona moja nieświadoma reklama rejestracji w portalu, 3 posty wyżej ;DDD
Cappo [ Generaďż˝ ]
Matchaus ty na tym GOL jeszcze zarabiasz płyta główna + procek teraz wyjazd , szczęściarz z Ciebie :D
matchaus [ sturmer ]
Cappo ---> Nie potrafię zaprzeczyć :))
A więc, mając na uwadze poboczne "bonusy"... namawiam po raz kolejny na rejestrację :D
Lim [ Senator ]
Mati ---> wiadomość przedostatnia:
Dziwię się również, że do tej pory tylko Otto i ja jesteśmy zarejestrowanymi userami GOLa. Nie - nikt mi nie płaci za reklamę! :D
wiadomość ostatnia:
Los po raz kolejny w tym roku zrobił mi miłą niespodziankę - zostałem wylosowany jako jeden z 3-ech GOLowiczów do wyjazdu na tę imprezę.
Jesteś po prostu w czepku urodzony drogi przyjacielu, aż dziwne że tego Mini Morisa zgarnął ktoś inny ;)
hehe
SilentOtto [ Faraon ]
Graty Matchaus!
Teraz weź się poważnie za totka :D
Chrees® [ Pretorianin ]
Rozumiem, że zamieścisz ciekawą fotorelację z targów, Mat!
P.S. Uczyniłem pierwszy krok w kierunku nabycia nowego kompika. Zmieniłem mysz. Od dawna marzyło mi się coś bez kabelków ;-)
Od piątku lub soboty powinienem już byczyć się w Chorwacji.
K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]
Chrees --> pochwal się nowym gryzoniem. Wybrałeś coś z Manty :) czy raczej rzuciłeś się na coś z Logitecha?
Chrees® [ Pretorianin ]
Oczywiście słynna Manta Koval! Cóżby innego? :D
W bardzo okazyjnej cenie.
K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]
Chress --> jak wrażenia z użytkowania? Czy kupiłeś wersję LE? Ta podstawowa, z tego co czytałem, jest wykonana z nieciekawego materiału.
Ja też się do takowej przymierzam, może ściągnę od Wuja Sama.
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Slawekk, Koval jak leci z rozwojem osad??
Cosik za dwa dni konczy sie okres ochrony na "łosie", moze juz czas przestawic produkcje z rozwojowo-dobrobytowej na obronno-zaczepna ...hę ???
Produkcja:
Drewno: 24 na godzine
Glina: 32 na godzine
Żelazo: 28 na godzine
Zboże: 14 na godzine
Chrees® [ Pretorianin ]
Koval ----> wrażenia takie jak opisują kolesie na pclab. Rewelacja. Właśnie z uwagi na materiały szarpnąłem się na wersję LE. Te są naprawdę fajne. Wyprofilowanie MXa 500 (którego aktualnie oddałem Joannie do laptopika) bardziej mi się podobało, ale to raczej kwestia przyzwyczajenia. Zresztą nie sądzę, żeby Logitech specjalnie dla mnie zapodał coś ukształtowanego jak moja poprzednia mysz. Różnica nie jest wielka, ale jest. Wymiana akumulatorków faktycznie przy ślamarzeniu się trwa do 10 sekund (można się zmieścić w dosłownie PARU), a brak ogonka i precyzja, która nie nasuwa nawet myśli o ewentualnych wadach bezprzewodowości, są czymś naprawdę naprawdę bardzo miłym :-)
P.S. Mam do niej podkładkę Steelpada QCK+. Nie kosztuje kroci a jest rewelacyjna.
K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]
Krwawy --> mam już koszary i zamierzam wytrenować pierszego piechura.
Produkcja:
Drewno: 28 na godzine
Glina: 30 na godzine
Żelazo: 27 na godzine
Zboże: 19 na godzine
Cappo [ Generaďż˝ ]
tylko 30%
K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]
Kurde, poszperałem i za wielką wodą chyba nie można dostać G7 w wersji limitowanej :/ Pewnie będę musiał pozostać przy standardowej.
Krwawy [ Generaďż˝ ]
ha... Cappo 65%, ale tylko dlatego ze pamietam o tym iz jeden ma brodawe :D
ufff... zabylem dodac ze tylko nie pamietam ktory :D
Lim [ Senator ]
Pad pod myszkę za jedyne 61 zł... i jak rozumiem to tanio w porównaniu do 150 zł za inny ,,wypasiony model'' ?
Rumienię się przesuwając mojego gryzonia z ogonkiem na podkładce za 1zł bez loga (ale z ładnymi rybkami na tle rafy koralowej) - za to mam dwa w jednym, pad i dekoracja, heh
Wielkie było moje zdziwienie gdy na zakończenie uroczystości upamiętniających rocznicę Bitwy Warszawskiej w czasie tzw. pokazu musztry paradnej w wykonaniu kompanii reprezentacyjnej wojska polskiego, rozległy się takty marsza imperialnego. Lord Vader jest dumny z pokazu musztry w wykonaniu naszych dzielnych żołnierzy !
Całe uroczystości przypominały mi namiastkę obchodów święta rewolucji październikowej z byłego ZSRR, przemówienia notabli, samochody pancerne, śmigłowce, cały ten blichtr i pompa zdaje się świadczyć, że Polska związana nierozerwalnym sojuszem z USA i będąca na prostej drodze do powstania IV RP staje się potęgą :)
Chrees® [ Pretorianin ]
Lim ---> Trzeba kupic pad pod myszę i samego gryzonia zanim zamkną granice i towary z UE zostaną obłożone 100%VATem. Faktycznie nie można mówić o "jedynych" sześćdziesięciu złotych, ale podkładka jest bardzo fajna i stanowi zapowiedź nowego kompa, a to zobowiązuje. Oby tylko nowa maszyna zgrała się z nieco luźniejszymi terminami pozwalającymi na jej wykorzywtywanie... No i oby wyszły już te nowe karcioszki (G80 i R600) i płyty (ATI RD600, sample ponoc bardzo obiecujące).
A IV RP to Rebelianci czy Imperium? Jakos na razie nie załapałem?
Lim [ Senator ]
Chreesio ---> proszę oto fotka - podpowiedź/odpowiedź na zadane pytanie :)
Ubi ---> ponownie dziękuję ;)
K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]
Jest Travian, to może i - wybrałem grę piratem.
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5359904&N=1
matchaus [ sturmer ]
Ech... zazdroszczę Wam tych osad i piratów... nie miałbym teraz czasu na takie granie, a szkoda :/
Koval ---> Otwieram stronkę na temat seaskulls jaką podałes z GOLa, i czytam jedno z pierwszych zdań: "Piraci to strategiczna gra symulacyjna rozgrywana czasach Piratów i Hiszpan"
Brrrr... ciarki przeszły mi po plecach :D
Lim ---> Zawsze mówię i powtarzam, że jakby na to nie patrzeć, to jesteśmy środowiskiem graczy i dopiero ta perspektywa nadaje sens naszym zakupom, fascynają, modyfikacją sprzętu etc. etc...
Nie wiem na ile Twoja podkładka za 1 PLN jest wynikiem oszczędności, a na ile braku zainsteresowania takim sprzętem.
Wszak... swojego czasu widziałem zdjęcia jakiegoś nie-plastikowego miecza, który za jasną cholerę do niczego by mi się nie przydał, ale szanuję takie fanaberie ;D
Lim [ Senator ]
Matchausie drogi ---> zapewniam Cię, że na mojej myszce z ogonkiem za 20 złotych i padzie za złotówkę, przeżywam taką samą fascynację dobrymi grami, co inni koledzy (znajomi/nieznajomi) na gryzoniu za 500 zł z padem za 150 zł
BTW - miecz nie jest plastykowy, to chyba było ,,widać i czuć'' :)
aa przy okazji -
Po przeczytaniu info od Kovala, chciałem zapytać pół żartem-pół serio o odmianę owego nieszczęsnego Hiszpana… ale machnąłem na to ręką ;)
matchaus [ sturmer ]
Lim ---> Już zmieniłem opis miecza.
Ale czy coś poza materiałem się w jego pojmowaniu zmieniło? ;))
A co do przeżywania, to widzisz... radość z jazdy (sory BMW :D) wielu ludzi otrzyma pewnie w Syrenie 105 Bosto...
Nie, nie - ja nie chcę Cię obrażać i twierdzić teraz, że ludzie się dzielą na tych co mają i mogą i na tych co nie mają i nie mogą. Nic z tych rzeczy.
Ale do ciężkiej cholery - chcę wydawać kasę na to co lubię. Ty (przykład miecza) również.
I z tej perspektywy wybiorę miękki fotel, cygaro i Jacka Danielsa, a nie tekturę (pod dupę), popularnego (są jeszcze te fajki na rynku?) i balsam pomorski ;)
Dość już o tym.
Dziś jest środa, a wiadomo - środy mamy muzyczne :))
W związku z powyższem prągnę polecić uwadze Panów artystkę, jaką pewnie znają wszyscy, ale słuchali... no właśnie :)
Meine Damen und Herren - NENA
W ubiegłym roku ukazał się fantastyczny, dwupłytowy album z największymi przebojami śpiewaczki zza Łaby.
Chodzi o "Willst Du mit mir gehn". Płytki mamy dwie - CD1 "Rot" i CD2 "Orange".
O ile krążek drugi jest raczej sentymentalny i troszkę "prześpiewany", to CD1 został złożony z wielkim smakiem i wyczuciem (rytmu :)
Już otwarcie płyty kawałkiem "Willst Du mit mir gehn" pozwala ciepło przyjąć płytę, a potem jest już tylko lepiej.
Kompozycje "Lass mich", "Immer weiter", "Vitamine" czy "Neues Land" można słuchać na okrągło :)
Szczególnie pragnę zwrócić Wam uwagę na "Immer weiter".
Ten utwór jest wyjątkowy ze względu na słowa. Już po minucie jesteśmy w stanie śpiewać razem z artystką :) Co ważne - język Gothego nie drażni. Uważam, że przez takie kawałki powinno się poznawać język niemiecki!
Do tego całość jest świetnie zaaranżowana, zagrana, że o śpiewaniu nie wspomnę :D
Generalnie - wszystko jest na płytce rewelacyjnie poukładane (ale to w końcu niemiecka artystka :D)
A więc... "Willst Du mit mir gehn", CD1, "Immer weiter", słuchamy :)
Und das Leben geht ganz einfach immer weiter,
und dieses Leben geht ganz einfach geradeaus,
und das Leben geht ganz einfach immer weiter
und wer weiter will muss weiter geradeaus.
Meine Ungeduld ist sicher noch ein kleiner Teil von mir,
und wird immer noch ein kleines bisschen bleiben.
Doch in der Zwischenzeit, bis ich wieder geduldig bin,
werde ich mir die Zeit mit Ungeduld vertreiben.
Immer weiter, immer weiter, immer weiter, immer weiter
Ja dieses Leben geht ganz einfach immer weiter,
und dieses Leben geht ganz einfach geradeaus
Dieses Leben geht ganz einfach immer weiter,
und wer weiter will muss weiter geradeaus.
Ich schick Dir meine Wünsche
ich schick Dir einen Gruß
weil ich grade ganz besonders an Dich denken muss
Ich schick Dir meine Liebe
ich schick Dir alles was Du willst
doch jetzt muss ich leider erst mal weitergehen.
Immer weiter, immer weiter, immer weiter, immer weiter
Und diese Leben geht ganz einfach immer weiter
dieses Leben geht ganz einfach geradeaus
Und dieses Leben geht ganz einfach immer weiter
denn wer weiter will muß weiter geradeaus.....
Immer weiter immer weiter immer weiter immer weiter
matchaus [ sturmer ]
Czy wspominałem, że jak na babeczkę rocznik '60, Nena to cały czas zdrowa d... ładna kobieta jest?
(zdjęcie z koncertu w Haus 18.03.2006)
:o)
(chyba zostanę fanem :))
Lim [ Senator ]
Mat---> ładna, ładna…ale BTW
Widać, że lubi (i potrafi śpiewać), za to nie przywiązuje znaczenia do dodatków. Popatrz na bluzę w paski i stary pasek.
Pewnie można mieć radość z takiego śpiewania…
jednak widzisz... np. radość z jazdy (sory BMW :D) wielu ludzi otrzyma pewnie w Syrenie 105 Bosto...
;)
Cappo [ Generaďż˝ ]
Matchasu Nene to ja kojarze ,ale w duecie z Westabmem :P
Co do sprzetu ja co jakiś tydzień podkładam nową karte papieru do ksero i jest ok :P
Slawekk [ Senator ]
A ja Nene znam z Nojen nojcyś luft balon :)
Jakoś tak niechętnie słucham niemieckich wykonawców.Niestety język drażni
Koval --->zobacze tych piratów i hiszpan. Juz sie zarejestrowalem i czekam na twoja odpowiedź w sprawie nacji- chce grac to co ty :) Moze kiedys połączymy siły.Moje osiągnięcia w Travian
Produkcja:
Drewno: 32 na godzine
Glina: 32 na godzine
Żelazo: 32 na godzine
Zboże: 18 na godzine
Jednostki:
- brak -
[Drewno] 284/1200 [Glina] 86/1200 [Żelazo] 450/1200 [Zboże] 76/1200 Zużycie zboża 48/66
Glówny budynek 3, miejsce zbiórki2, spichlerz1, magazyn1, mur obronny1, kryjowka2
Lim [ Senator ]
Zamierzałem grać jako Hiszpan, (jest między nami jakiś polonista?), heh
Zorientujcie się, czy można zawierać przymierze między tymi ,,nacjami’’.
Zarejestruję się z wieczorka ;)
matchaus [ sturmer ]
Lim ---> Nena wywodzi się z epoki punk. To nadal widać w jej zachowaniu i ciuchach...
Nie wiem czy przywiązuje uwagę do dodatków - ja po prostu nie wiem co jest teraz modne.
I piszę to specjalnie, gdyż nie uważam, że jakieś Krystyny Agilery, czy inne Brytneje Spirs są w tej materii wyznacznikami tego "co się nosić powinno".
Cóż... ja nawet nie wiem czy ten pasek jest stary ze starości czy od nowości :D
Piszesz dalej - "pewnie można mieć radość z takiego śpiewania".
Być może.
Może nawet więcej niż może, skoro babka śpiewa już 24 lata.
Ale primo - co ma wyglądanie do śpiewania?
Secundo - ja mam radość ze słuchania :)
Jeszcze raz powtórzę - jako gracz mam takie, a nie inne skrzywnia. I choć nie mam podkładki za 100 PLN i choć uważam pewne rzeczy w sprzęcie za zbytek, to doskonale rozumiem tych, którzy kupują np. obudowy za 5 tyś. To element hobby! Bo jeśli ktoś ma na to pieniążki, to... hulaj dusza :)
P.S. Niemcy GENERALNIE nie przywiązują za dużej wagi do ubrania. Zdarzają się takie dziwologi, z tak pomieszanymi stylami, że aż się robi niedobrze :)
P.S. 2 Widziałem gdzieś w necie Mercedesa Neny - nie przypominał tego paska, zapewniam :)
Sław ---> Ależ ja również miałem opory co do słuchania czegoś po niemiecku! (z wyjątkiem Kraftwerka!).
W zasadzie to Linda mnie namówiła do posłuchania Neny. Namówiła... złe słowo - zostawiła płytkę w samochodzie i tak się zaczęło :)
Zapewniam - warto się przmóc! :)
(ze śpiewających Niemców polecam również Herberta Grönemeyera - tego, który wystąpił w filmie "Das Boot" jako korespondent wojenny :)
Lim [ Senator ]
Mat ---> Ale primo - co ma wyglądanie do śpiewania?
Dobrze że o to pytasz Mati bo właśnie chyba niewiele, to przykład wpisujący się w rozmowę o przyjemności czerpanej z jazdy Syreną Bosto (czyli używania myszy kosztującej mniej niż skromne 500zł)
Tak więc jedno ma się do drugiego, prawdopodobnie tyle samo co podkładka po jakiej porusza się mysz optyczna do przyjemności czerpanej zgrania.
Ktoś powie - bardzo wiele, ktoś stwierdzi - nic !
:)
Musimy jednak zakończyć rozmowę o drogich, choć przyjemnych gadżetach, bo w przeciwnym przypadku Chrees pomyśli, że jest to powód do sporu... i z paragonem pojedzie do sklepu, prosząc o wymianę podkładki na taką za złotówkę. Różnicę oczywiście przeznaczy na jakiś słuszny cel – np. wrześniowy zjazd ;)
matchaus [ sturmer ]
Cappo ---> Jak mi się swojego czasu zrąbał wentyl na PII 200 MHz (odpowiednik - to był AMD :) to włączyłem z boku wentylator made in USSR "Orbita".
A jako podkładkę wykorzystywałem (przez lata!) dzieła Lenina (serio!)...
No dobra. Ale to jest recepta na komfort użytkowania kompa?
Żebyśmy nie doszli do wniosku, że jedzenie dżdżownic (tfu!) będzie fantastyczną oszczędnością na jedzeniu... w końcu to zawsze jakieś białko...
Ludzie!
Ja wiem jak to było i jakich się patentów użwało, żeby sprzęt się nie rozleciał, albo żeby zaoszczędzić parę groszy.
Ale na boga! Ja już mam 35 lat. Po kiego grzyba tyram dzień w dzień? Żeby sobie myszki za 3 stówy nie kupić? To w dupę z taką robotą!
Jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki. Oczywiście.
Rozumiem, że jak się gra w dobra grę, to się zapomina o bożym świecie. O podkładce za 1 PLN również.
Ale... no właśnie - ale! O ile przyjemniej jest mieć podkładkę jaką CHCE się mieć.
Czyż nie?
Czy ten, który ma super sprzęt będzie przeżywał grę w mniejszym stopniu od tego, który tego sprzętu nie ma?
Oj.. coś mi tu nie pasuje...
P.S. Dla mnie estetyka pracy z kompem (granie można od biedy pod to podciągnać) jest TERAZ CHOLERNIE istotna... koniec z topornym szajsem!
A najlepszym przykładem na zmianę postawy jest moja żona, która chciała mnie zabić za to, że kupiłem swojego czasu MX-a (za 2 stówy) do momentu, jak nie zaczęła się nim posługiwać :)
matchaus [ sturmer ]
Lim ---> Czytałeś recenzję? Końcówka:
"G7 w wersji limitowanej kosztuje za granicami naszego kraju sto euro. W Polsce "zwykła" (srebrno-zielona) G7 kosztuje ponad 300 złotych, zatem za wersję limitowaną przyjdzie nam zapłacić pewnie przynajmniej o sto złotych więcej. To bardzo dużo jak na mysz, zwłaszcza jeśli przyrównamy tę kwotę do cen myszek konkurencji. Ale, ale - jakiej konkurencji?! G7 w chwili obecnej nie ma takowej. To jedyna mysz bezprzewodowa dla graczy na rynku. Na swych konkurentów G7 nadal będzie musiała poczekać."
Przecież ta mysz w komputronie nie kosztuje nawet 4 stówek. Ja myślałem, że to towar w okolicach 5-ciu paczek!
Krzychu pisze, że kupuje po okazyjnej cenie, więc jeśli jest to 350 PLN, to jak dla mnie do przyjęcia!
Piernik... sam bym sobie coś takiego sprawił... ale najpierw obudowa + zasiłka :)
P.S. A może razem z myszą się szarpnę na coś ze screenika? Kto wie :))
Lim [ Senator ]
Mat ---> masz zupełną rację :)
(pisząc o tym, ze jeden lubi ogórki a drugi ogrodnika córki)
Jednak (broń Bóg bym miał kogoś z nas na myśli) sądzę, że istnieje cienka czerwona linia między tym co wynika z naszych potrzeb lub gustów a snobizmem.
Podam (może) jeden przykład z ,,własnego’’ podwórka… ale to później.
Skoro więc ktoś twierdzi, że produkt powinien być markowy i drogi (więc dobry) inny natomiast, że ma być użyteczny a niekoniecznie drogi, to być może taka jest kolej rzeczy – i nie wynika z tego, że jeden jest nierozsądnie oszczędny(je dżdżownice) a drugi równie nierozsądnie rozrzutny.
I nikt nie zachwala jedzenia dżdżownic albo podróżowania starą syrenką o których, niewiedzieć czemu wspomniałeś Mati ;)
...a myszka i podkładka, bez 2 zdań wyjątkowej urody, Chrees będzie z niej zadowolony :)
Ktoś jednak musi kupować semprony i myszy 4tech, heh
SilentOtto [ Faraon ]
Ja "jeżdżę" po SteelPad S&S za 109 PLN i powiem, że w porównaniu z moją ponad 10-cio letnią podkładką PCV odczułem bardzo duży przyrost komfortu. Podkładka jest duża (320mm x 270mm), lekko szorstka, mysz po niej po prostu płynie :) Plastik, więc nie ziębi w łapy jak szkło czy aluminium. Lepi się do podłoża, więc o przypadkowym przesunięciu nie ma mowy.
A myszki mam dwie: MX500 i MX610 :P
Chrees® [ Pretorianin ]
Atoście sobie nastrzepili języki nad jedną głupią myszką i podkładką. Jak powiedział Matchaus: nie po to haruję niekiedy po dobrych paręnaście godzin na dobę (nikt mi za nadgodziny nie płaci, po prostu staram się wykonywać swoją pracę DOBRZE), żebym nie rzucił paru stówek na myszkę i podkładkę. Odczuję różnicę w komforcie użytkowania czy będę tylko napawał się napisem na grzbiecie myszy? Moim zdaniem odczuję, choć z pewnością już nigdy nie będę "ownował na serwach" (weheheh) ;-)
Będę się bawił przy graniu w cokolwiek 415/21 razy lepiej od Lima? <śmiech> Ktoś tak twierdził? Do pewnych rzeczy wagi wielkiej nie przywiązuję (na przykład ładnego ubioru), w pewnych obszarach bywam "gadżeciarzem", akurat TEN obszar jest chyba na tym Forum (wśród TYCH ludzi) co najmniej tolerowany, prawda? ;P Mam jeszcze sporo głupich markowych rzeczy weheh --------------------------------->
Pewnie Mercedesa Neny (pamiętam Ją pamiętam, mile wspominam!) sobie nie kupię, ale na mysz mnie jeszcze stać.
P.S. Z ceną trafiłeś Mat, na moje oko jest bardzo znośna.
P.S.2 Wybrałem jak NAJWIĘKSZĄ podkładeczkę Otto. To Twoje plastikowe cudo jest za małe na wielkie grabie i zamaszyste ruchy chreesa kładącego jednym długim pociągnięciem całe połacie wrogów ;D
JUTRO WYJEŻDŻAM DO CHORWACJI. Gdyby był na miejscu obecny jakiś punkt dostępowy to walnę jedna lub dwie fotki z tego pieknego kraju, ok chopy?
Cappo [ Generaďż˝ ]
A może coś takiego --->
Nasze orły dostają tylko 2:0 ,choć o grze nic nie powiem bo nie oglądam :)
Chrees® [ Pretorianin ]
Widziałem te siliconowe poduszki. Tylko modelka im się nie udała...
NAsze orły juz leżą. Nie oglądałem ich wyczynów: domniemuję jedynie, że można było obserwować na boisku popisy pt. Taniec Świętego Wita, Delirium Tremens oraz Palimpsesty alkoholowe (jak ja to puściłem). Wszystko to w wykonaniu oczywiście naszych chłopaków z Team Poland.
martins [ Konsul ]
Przeczytałem i omal z krzesła nie spadłem :D Pan bufon zaczął fantazjować, upały w tym roku poczyniły wielkie szkody :P
Wałęsa kontra IV Rzesza
Wprost 10:39
Co by było, gdyby Niemcy nie przegrały II wojny światowej?
Jak mógłby dziś wyglądać świat, gdyby Niemcom udało się wyjść obronną ręką z wojny światowej? Jaki byłby globalny rozkład sił, gdyby Niemcom udało się zachować status mocarstwa dominującego nad ogromnymi obszarami Europy Środkowej i Wschodniej? Aby wyobrazić sobie alternatywny świat w roku 2000, gdyby realizowany był scenariusz Tysiącletniej Rzeszy, użyliśmy metod symulacyjnych.
REKLAMA Czytaj dalej
Główni gracze: Stany Zjednoczone i Niemcy
Największym mocarstwem globu w scenariuszu Tysiącletniej Rzeszy są Stany Zjednoczone. Dysponują one najpotężniejszą gospodarką (PKB na mieszkańca - 33 tys. dolarów). Po okresie, kiedy dokonania gospodarcze Niemiec wydawały się przyćmiewać osiągnięcia amerykańskiego kolosa, w latach 80. i 90. nastąpił jego prawdziwy renesans.
Cały świat - z mieszkańcami Berlina włącznie - pije coca-colę, korzysta z oprogramowania Microsoftu, odwiedza zbudowane pod Frankfurtem, Tokio, Pekinem i Bombajem parki Disneylandu i chodzi do kina na kolejne części "Gwiezdnych wojen" i przygód Indiany Jonesa (choć Hollywood nie lubi Niemiec: stałymi przeciwnikami doktora Jonesa są naziści, a lord Vader mówi z wyraźnym niemieckim akcentem).
Budzi respekt potęga militarna Stanów Zjednoczonych. Dysponują one najsilniejszą na świecie marynarką wojenną, której trzon stanowią ogromne lotniskowce, zapewniające bezpieczeństwo zarówno własnemu terytorium, jak i najważniejszym sojusznikom. Supernowoczesne strategiczne siły nuklearne, z którymi konkurować mogą jedynie siły Rzeszy, dobrze chronią kraj przed atakiem jądrowym z zewnątrz.
Mimo niechęci i stałej konkurencji między Waszyngtonem i Berlinem od czasów normalizacji stosunków na początku lat 60. współpraca między obu mocarstwami układa się całkiem znośnie. Niemcy masowo inwestują w Stanach Zjednoczonych, Amerykanie zaś traktują zbudowane pod Frankfurtem, Lipskiem i Berlinem europejskie siedziby swoich koncernów za drugie w hierarchii ważności - po centralach u siebie. Od czasu do czasu dochodzi też do spektakularnych transatlantyckich połączeń firm.
Mimo to obie strony zachowują wobec siebie ostrożny dystans. Waszyngton czuwa, aby do firm rywala nie wypływały najnowsze amerykańskie technologie, Berlin natomiast pilnie uważa, by amerykańskie giganty przypadkiem nie przejęły któregoś z wielkich niemieckich banków lub koncernów farmaceutycznych. Doroczne spotkania czterech ludzi kontrolujących większość światowej gospodarki: prezydenta USA, kanclerza Niemiec oraz premierów Chin i Japonii, również nie są wolne od sporów. Trzeba jednak przyznać, że pod koniec wieku uczestnicy tych spotkań myślą bardziej o współpracy niż o konfrontacji.
Rzesza Niemiecka dysponuje wprawdzie w roku 2000 mniejszą siłą niż Stany Zjednoczone, ale jest ona wystarczająca do odgrywania roli światowego mocarstwa o globalnych interesach. Przy mniejszej o ponad połowę ludności oraz nieco niższym poziomie PKB na mieszkańca (31 tys. dolarów) skala niemieckiej gospodarki jest znacznie skromniejsza niż u rywala za Atlantykiem. Wzmacnia ją jednak ekonomiczna dominacja nad Wspólnotą Niemiecką oraz nieskrępowany dostęp do wschodnioeuropejskich rynków krajów członkowskich MOWG (Mittel- und Osteuropische Wirtschaftsgemeinschaft) oraz Rosji. Ponad 300 milionów konsumentów, zamieszkujących obszar rozciągający się od Renu po Kaukaz i Ural, daje niemieckiemu przemys-łowi szansę ogromnej ekspansji.
W roku 2000 Niemcy stanowią drugą najpotężniejszą gospodarkę świata. Coraz poważniejsze problemy, na które natknęły się w ostatnich dekadach XX wieku niemieckie firmy, doprowadziły jednak do poważnego osłabienia wiary w dobre perspektywy rozwoju kraju. W roku 2000 przedsiębiorcy skarżą się na bardzo wysokie podatki, na rozbudowane do granic absurdu wydatki socjalne oraz na przesadnie silną pozycję związków zawodowych - uboczny efekt modelu "społecznej gospodarki rynkowej", na którym kanclerz Adenauer oparł wewnętrzną równowagę powstającej IV Rzeszy.
Odwiedzający Berlin turysta lub biznesmen ma mimo to prawo nie przyjmować do wiadomości narzekań na stan niemieckiej gospodarki. Miasto zostało pod koniec lat 50. gruntownie przebudowane i zmodernizowane. Zgodnie z planami, które Albert Speer przygotował jeszcze w latach 30., powstała nowa oś komunikacyjna Północ - Południe.
Na szczęście nie zrealizowano zaplanowanego na żądanie Hitlera kolosalnego budynku kongresowego Volkshalle - z kopułą o ćwierćkilometrowej średnicy - oraz wielkich pałaców dla fźhrera, armii i marynarki. Wzdłuż wspaniałej ulicy wyrosły za to mniejsze, ale zbudowane z większym smakiem gmachy ministerstw, teatrów, centra konferencyjne, hotele i siedziby wielkich niemieckich banków i koncernów przemysłowych, nadające Berlinowi prawdziwie metropolitalny charakter.
Globalny wyścig
Imponujący wygląd Berlina jest nie tylko efektowną fasadą. Niemcy są drugą potęgą naukową i technologiczną świata. Co roku między ośrodkami naukowymi Rzeszy i USA odbywa się nieformalny wyścig o Nagrody Nobla. Podobny rozgrywa się co cztery lata na olimpiadach, gdzie reprezentanci Niemiec zdobywają więcej medali od Amerykanów.
Do tego dochodzi wyścig w kosmosie: Niemcy, dysponujący najlepszymi na świecie specjalistami w zakresie techniki rakietowej, z Wernerem von Braunem na czele, jako pierwsi wysłali w 1958 r. swojego kosmonautę na orbitę okołoziemską, a w roku 1967 ponownie odnieśli prestiżowy sukces, triumfalnie zatykając flagę Rzeszy na Księżycu. Zainicjowana przez Johna F. Kennedy'ego ogromna mobilizacja Stanów Zjednoczonych pozwoliła z czasem nadrobić straty: Amerykanie wyprzedzili Niemców w budowie pierwszej stałej stacji orbitalnej oraz w konstrukcji promu kosmicznego. Niemiecką odpowiedzią była zapowiedź pierwszego załogowego lotu na Marsa - na początku drugiej dekady XXI wieku.
Do ekonomicznego i technologicznego pojedynku Rzeszy z USA dołącza się rywalizacja militarna i polityczna. Rzesza dysponuje silniejszymi wojskami lądowymi niż USA, podobnym potencjałem nuklearnym, za to znacznie słabszym lotnictwem i marynarką wojenną. Między obydwoma krajami panuje dość zgodne współżycie, które czyni ewentualną wojnę jądrową mało prawdopodobną. Z drugiej strony, stale utrzymująca się konkurencja o wpływy w różnych regionach świata, a przede wszystkim nie kończąca się próba sił na Bliskim Wschodzie - gdzie Amerykanie popierają i wyposażają w broń Izrael, Turcję i Egipt, a Rzesza zbroi Syrię, Irak i Iran - każe zachować ostrożność i traktować drugą stronę jako globalnego przeciwnika.
Główna walka między dwoma gigantami toczy się o wpływy gospodarcze. Wpływy amerykańskie przeważały w Indiach, Indochinach, Iranie, Meksyku i Brazylii. Z kolei Rzesza uzyskała szczególnie mocną pozycję w krajach arabskich (mocnym atutem jest ich niechęć do Izraela), Pakistanie, Indonezji, w południowej części Afryki oraz w Chile i Argentynie. Kontrolowany przez Stany Zjednoczone waszyngtoński Bank Światowy zażarcie rywalizuje z niemieckim Bankiem Światowego Rozwoju Gospodarczego o kolejne wielkie projekty rozwojowe, a amerykańskie i niemieckie koncerny biją się o przodujące miejsce na rynku na wszystkich kontynentach.
Witold M. Orłowski
Frozen Vodka [ Pretorianin ]
Ale bełkot. Nawet nie chciało mi sie czytać do końca... doczytałem do JFKeja "jak incijuje mobilizację" ;)))) Z pewnością zostalby wtedy prezydentem;)) Ale chyba juz wiem skad autor czerpał "wenę" (lub wełnę;))
Na ekranie jego laptopa po nacisnieciu alt+tab prawdopodobnie zobaczylibysmy Hearts of Iron II "doomsday" ;)
matchaus [ sturmer ]
Mart ---> Artykuł... hmmm... dziwne, pokraczne, do tego strasznie naiwne bajanie :)
Jeden z komentatorów przypomniał "Człowieka z Wysokiego Zamku" Dicka.
I choć oczywiście wizja Dicka jest inna niż pana Witka, to na pewno bardziej głęboka :))
(taka mała dygresja - pan Witek natchnął mnie właśnie by po raz kolejny sięgnąć pod "człowieka" :))
Czy panowie widzą co się dzieje? Wielu ludzi z CM gra w RO!
Może by tak troszkę sobie pobiegać? :)
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5305808&N=1
Krwawy [ Generaďż˝ ]
Matchaus wlasnie !!! biegam i biegam i... zero wsparcia. A jakze pieknie wygladalby rozwiniety atak naszych czolgow pod Kurskiem. :D
matchaus [ sturmer ]
A więc postanowione!
Dziś wieczorem znów posoka popłynie wartkim strumieniem, a gąsienice naszych czołgów zmiażdżą wszelki opór wroga!
Wieczorem się zjawię.
Znów się napiję kawy z blaszanego kubka i zakurzę ruskiej machorki! :)
Kto dołączy?
- Krwawy
- matchaus
matchaus [ sturmer ]
Założyłem nową część wątku - zapraszam!
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5363896&N=1
martins [ Konsul ]
Frozen- masz rację to może być to, aż sięboję pomyślec do jakich by doszedł wniosków jakby w medala pograł :P
Mati-> ja oczywiście jestem za jak tylko złożę kompa, a nastąpi to niebawem to natychmiast zaczynam grać w RO, Ubi -zdradzę wczoraj pojechał do empiku, ale niestety gry nie dostał .
Ja będę składał kompa na przełomie sierpiń/wrzesień.
Przypominam koledzym, że RO jest do nabycia za jedyne 29 zł to co prawda aż trzy myszki ale .... :)
Wrześniowa kampania RO
1) Ubi
2) Martins