wolkov [ |Drummer| ]
Wasze CV
mam pytanie: kiedy sporzadzacie swoje CV w celu przedstawienia go pracodawcy to przedstawiacie swoje umiejetnosci nieco "ponadprogramowo", czy raczej staracie sie nie wychylac zbytnio i przedstawiacie je dokladnie takimi, jakimi sa?? tzn. wiadomo, troszke sciemy nie zaszkodzi :), ale czy zdarza sie Wam duzo sciemniac i co najwazniejsze: czy Wam sie to oplacilo?:) prosze o kilka szczerych odpowiedzi :)
Ashura [ Generaďż˝ ]
Z tego co mi wiadomo, ściemniać (nie dużo, ale zawsze) warto... bez przesady, gdyż później należy się z tego rozliczyć, ale najlepiej jesli dorzuci się troche tekstów o 'doświadczeniu' zawodowym (niestety nie udokumentowanym ;P) i umiejętnościach. Poza tym można powypisywać rzeczy oczywiste, ale ładnie brzmiące i deklarujące aplikanta jako osobę nad wyraz chętną do pracy (dyspozycyjność, punktualność, sumienność i opcjonalnie środek transportu, brak nałogów itp ;)
wolkov [ |Drummer| ]
ello Ash ;) :0 faktycznie! brak nalogow - jak moglem o tym zapomniec ;), zastanawiam sie jeszcze nad tym "dodatkowym" doswiadczeniem zawodowym, tylko jakby to przedstawic ? ;)
twostupiddogs [ Generaďż˝ ]
ja raczej nie przesadzam, ale chyba nie jest to dobra technika, bo póki co pracy nie znalazłem, choć z drugiej strony od 3 miesięcy dałem sobie luz i już nie szukam
wolkov [ |Drummer| ]
2stupiddogs -> jestem w podobnej sytuacji jak ty i doszedlem do wniosku, ze trzeba zmienic taktyke tych poszukiwan bo robi sie straszna kicha, czuje sie jakby nigdzie mnie nie chcieli :P
Garak [ Szpieg ]
wolkov --> Na pewno kazdy nieco nagina CV tak aby lepiej wypasc. Ale nie nalezy za bardzo przesadzac: jezeli "sciemnisz" za bardzo i np dostaniesz prace to jesli twoje "sciemnienie" wyjdzie na jaw (nawet jesli jest niezwiazane bezposrednio z praca ) to automatycznie tracisz zaufanie pracodwacy a w dziesiejszych czasach sam wiesz jak cos takiego sie konczy.... Reasumujac - opieraj sie na faktach i przyozdabiaj je w ladne zwroty i slowka, ale tak aby nie minac sie z prawda :)
wolkov [ |Drummer| ]
Garak -> tak wlasnie staram sie robic, ale od pewnego czasu same niepowodzenia mnie napotykaja, a glupi nie jestem, zle nie wygladam, gadac potrafie itd. ;), ale nigdy sie nie zalamuje i mam nadzieje, ze bedzie ok.:)