olivier [ Senator ]
Bruce Dickinson - Tears of the Dragon
Taki sobie głupi wątek, bo jestem wylewny i mi się nudzi. Ten genialny utwór towarzyszy mi przez lata i nadal się go nie mogę nasłuchać. Cudowna piosenka w neutralnym gatunku, z błyskotliwym wokalem energetycznego B.D. i wirtuzoreskim podkładem muzycznym. Jak dla mnie jeden z największych utworów rocka. Zaznaczam że nie jestem żadnym wielkim fanem IM ani gatunku muzyki, który uprawiają zgoła odmiennego od tego utworu. Jakieś opinię czy przemyslenia o piosence, B.D i IM?
Da5id. [ Snufkin ]
O tak, kawałek fenomenalny - moja ulubiona piosenka Dickinsona (nawet wliczajac to co napisal z Maiden), i jedna z najlepszych ballad evah. A co do Iron Maiden, cóż - uwielbiam. :) Widzialem ich 5 razy na zywo, w tym roku szykuja sie nastepne 3 koncerty - Maiden live po prostu zabijają, co zawdzięczają również Dickinsonowi, który jest jednym z najlepszych żyjących wokalistów i frontmanów. :) Do tego cholernie podoba mi się kierunek w którym rozwija się zespół. Nowa płyta już za kilkanaście dni... nie mogę się doczekać. :)
leszo [ I Can't Dance ]
Ironów raczej nie lubie, ten utwór zas genialny ... ;)
miszczostwo ;))) zawsze mi sie cieszy tam micha na ten reggae'owy riff w pewnym momencie ...
Pichtowy [ Generaďż˝ ]
olivier -> a która wersję wolisz, oryginalą - taką jaka jest na płycie Balls to Picasso, czy może akustyczną ( nie wiem jak była wydana, może na jakimś singlu albo LP SE, bo sam raz tylko słyszałem ją w radio)?
Ja osobiście wolę tą w płytki, bo solo jest bardziej "soczyste" i energetyczne. Zacny utwór. Poryający refren, balladowy wstęp i eksplodująca solówka. Zaraz sobie zapodam.
ZgReDeK [ Team Delta clan ]
ziefffffffffffff
Da5id. [ Snufkin ]
Zgred, skoro tak nienawidzisz i gardzisz Ironami, to dlaczego ten zespol znajduje sie w top 20 najczesciej sluchanych kapel na twoim last.fm'ie?
martusi_a [ Dezerterka z Krainy Snów ]
Bruce jest genialny, doskonały technicznie. Zazdroszczę skali głosu, nie przepadam za barwą. Kawałek zaś uważam za jeden z najlepszych, oryginalny riff, bardzo dobry tekst.
qweks [ Ignis Lentus ]
Sam utwor niebardzo mi przypadl do gustu, sama plyta BP nie jest za dobra ratuja ja tylko naprawde dobre solowki. Nigdy nie przepadalem za solowa twurczoscia Dickinsona.
ZgReDeK [ Team Delta clan ]
Da5id. [ Snufkin ]
Zgred, skoro tak nienawidzisz i gardzisz Ironami, to dlaczego ten zespol znajduje sie w top 20 najczesciej sluchanych kapel na twoim last.fm'ie?
olivier [ Senator ]
Ha! Co do wersji to można się spierac która lepsza, czy studyjna czy akustyczna. Natomiast jednym z moich ulubionych wykonań jest nagranie koncertowe gdzie Bruce na początku woła "nie znam dobrze hiszpańskiego, czy ktoś mógłby zamknąc te pierd..... drzwi" hehe. A zapomniałbym, teledysk do tej piosenki też jest wybitny.
Pichtowy [ Generaďż˝ ]
Teledysk? Trzeba by poszperać...
Koncertówki nie znam pewnie była na Scream for me Brasil. choć tam mówią po portugalsku.
YogiYogi [ Konsul ]
Hmm... Piosenka ta przewijala mi sie w roznych momentach zycia ;) ot sluchalem jej sezonowo.
Co do teledysku - czy to ten z grubasem, walka na miecze, gdzies nad brzegiem morza ?
Nie pamietam...
Acha - mam gdzies ze 3 wersje tej spioenki - ale tej z tekstem o drzwiach niestety nie ... ;)
Da5id. [ Snufkin ]
Zgred, z czego sie smiejesz bucu?
CHESTER80 [ get LOST ]
Kurcze, jak ja mogłem przegapić wątek o moim ulubionym wokaliście? Różnych rzeczy słucham ale zawsze wracam do Iron Maiden i solowego Bruca. Obecnie bez przerwy słucham nowej dziewicy, genialna płyta, chyba najlepsza od powrotu Dickinsona. Ale do rzeczy, przyznam że "Tears Of The Dragon" genialny jest i też mi od dawna towarzyszy, ale bardziej sobie cenię przepiękne balladki z "Accident Of Birth" czyli "Man Of Sorrows" i "Arc of Space". Dickinson świetnie wypada zarówno w szybkich ostrych kawałkach jak i w melancholijnych, akustycznych balladkach.
W tym roku ukazało się 3 płytowe DVD z koncertami i teledyskami Bruca, niestety nie stać mnie tymczasowo na to cacko więc oglądam sobie fragmencik umieszczony w sieci, ten fragmencik to oczywiście "Tears Of The Dragon". Zostało to nagrane w najgorszym okresie solowej kariery Bruca (trasa promująca grungowe "Skunkworks") ale nawet z kiepskimi muzykami "Tears" wypada doskonale. Miłego oglądania.
[Dla niekumatych: trzeba se otworzyć myszką książkę i przewijać strony, a następnie kliknąć w Bruca].
Behemoth [ Kocham Marysię ]
Lubię IM, mam kilka płyt i słyszałem sporo ich materiału. Myślę, że jednym z moich ulubionych albumów jest "The Number Of The Beast" za klimat pewnie. Generalnie samego Dickinsona też wysoko cenię, bo ma zajebisty wokal, a historie o tym, że krzykiem stłukł szklankę to już legendy. Na pewno nie ma co go porównywac z Di'Anno, bo to inny styl, inny IM. Co do wspomnianego numeru "Tears Of The Dragon" to jest to na pewno jeden z lepszych jego kawałków robionych niby solo (piszę niby, bo na tych swoich albumach współpracował przecież ze składem IM ;>).
Pozytywnie, pozytywnie. Myślę, że forum po to jest żeby dzielić się swoimi spostrzeżeniami. Zdrowia.
ZgReDeK [ Team Delta clan ]
Da5id. [ Snufkin ]
Zgred, z czego sie smiejesz bucu?
no nie wiem , zgadnij z czego
kamyk_samuraj [ Generaďż˝ ]
Co do piosenki to jest swietna. Pierwsza wersje, ktora slyszalem to ta zawarta na singlu Tears of the dragon (akustyczna, brak solo), Ale najbardziej mi lezy wersja ze Scream for me, Brazil.
A co do teledyskow (jakby ktos nie znalazl:))
teledysk org -
live Sao Paulo -
wersja uplugged -
matisf [ X ]
teledysk ?
Prosze :)
tattooed millionaire
a to przy okazji :)
kamyk_samuraj byl pierwszy :)
Ps Ja uwielbiam jeszcze ARC of Space i Omega