Kozi2004 [ Generaďż˝ ]
czy kura jeszcze "żyje"
Pytanie niby głupie, ale nurtuje mnie od dziecka:
Wszyscy wiemy co wyprawia kura gdy jej się odrąbie głowę, rzuca się, skacze, ogólnie nie jest zachwycona. Czy taka kura żyje jeszcze przez chwile po utracie swojego łebka?? Czy ten jej taniec jest spowodowany bólem, czy to jakieś drgawki są??
gladius [ Subaru addict ]
Może i żyje... ale co to za życie?
Narmo [ Naczelny Maruda ]
Kozi2004 --> Zdefiniuj "życie".
Gaara [ Senator ]
Bo jeszcze przez chwilę jest w szoku i jej organizm nie przyjął tego, że nie ma głowy
Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]
Zdefiniuj "kura".
Kozi2004 [ Generaďż˝ ]
Narmo ---> Chodzi o to czy ptak jest świadom, czuje ból, wie, że coś mu się stało??
Boroova [ Lazy Bastard ]
Zyje - i nawet ma uczucia oraz mysli. Jej glowa po odrabaniu zastanawia sie "co sie stao?" a tulow probuje znalezc glowe i mota sie na wszystkie strony. Po pewnym czasie dochodzi do wniosku, ze nie da sie juz jej naprawic i umiera z powodu zlamanego serca.
tomekcz [ Polska ]
, ogólnie nie jest zachwycona.
Hahaha rozwaliłeś mnie tym :D
A co do pytania to te "skoki" to już nie sama kura tylko jej nerwy :)
Ale myślę, że taka kura nie czuje juz bólu.
Kozi2004 [ Generaďż˝ ]
A głowa?? Przez ile jeszcze głowa kurczaka... myśli, ma świadomość??
Seife [ Centurion ]
Male odniesienie do ludzi:
Podczas rewolucji francuskiej, gilotyna byla czesto w uzyciu, a odciete glowy staczaly sie do wiklinowych koszow. Jak donosza kronikarze, owe kosze musialy byc czesto wymieniane, gdyz odciete glowy przez chwile je gryzly.
[edycja]
Gaara - nie pamietam. Ale bylo to dosc wiarygodne zrodlo, nie zadne forum dyskusyjne z teoriami spiskowymi.
Gaara [ Senator ]
Saife -> skąd Ty to wzięłeś?
Lysack [ Latino Lover ]
<----ogólnie nie jest zachwycona
po odrąbaniu głowy następuje pewne pozbycie się całkowitej energii z mózgu do reszty ciała. jak pewnie wiesz, nerwy działają na bazie impulsów elektrycznych. cały ten prąd jest opróżniany z głowy, zeby świadomość śmierci była jak najkrótsza. a ciało jest tak jakby porażone tym prądem, a że są to myśli to wykonuje ruchy zgodne z tym co ta kura myślała na ułamki sekundy przed śmiercią.
Vein [ Sannin ]
ludzka głowa po odcieciu żyje jeszcze kilka sekund (mózg) i jest świadoma...
Lysack - co zes ty za glupoty piszesz.. no niewazne..
$heyk [ Master Chief ]
Tak naprawdę to ona umiera na atak serca na widok tej nagłej ciemności. Bo, jak wszyscy wiemy, kury panicznie boją się ciemności. A głowa może myśleć dopóty, dopóki nie uświadomi sobie tego, że straciła swojego najlepszego przyjaciela - ciało. I wtedy, jak już wspomniał Boroova - łamie się jej serce.
Lysack [ Latino Lover ]
Vein -> tak podobno jest u ptaków... u ludzi już nie:) a z resztą, nieważne... kiedyś tak słyszałem i to nie raz, ale sprzeczać się nie zamierzam:)
Kozi2004 [ Generaďż˝ ]
Jak donosza kronikarze, owe kosze musialy byc czesto wymieniane, gdyz odciete glowy przez chwile je gryzly.
OMG!! To one jeszcze chwile musiły czuć ból!!!
po odrąbaniu głowy następuje pewne pozbycie się całkowitej energii z mózgu do reszty ciała. jak pewnie wiesz, nerwy działają na bazie impulsów elektrycznych. cały ten prąd jest opróżniany z głowy, zeby świadomość śmierci była jak najkrótsza. a ciało jest tak jakby porażone tym prądem, a że są to myśli to wykonuje ruchy zgodne z tym co ta kura myślała na ułamki sekundy przed śmiercią.
Dzięki! Profesjonalna definicja. :)
mastahaha [ Centurion ]
to bzdura z tymi koszami bo glowe trzeba do kosza wlozyc.
gilotyna to najszybsza smierc i zdarzaly sie czesto przypadki np. wywracania oczami (rozlgadana sie) dopiero co ucietej glowy.
ale nie ma takiej opcji, zeby podniesc glowe z ziemi (w stalowych rekawicach, bo Ci poodgryza palce), odlozyc do kosza i patrzec jak ta glowa gryzie ten kosz. ten stan w ktorym glowa jeszcze "zyje" (u czlowieka) to gora 5 sekund.
graf_0 [ Nożownik ]
Łysack niby jak ta energia przechodzi z mózgu do ciała? Przez przecięty rdzeń kręgowy?
Najlepiej odpowiedział gladius - co to za życie...
Zastanówmy się - Jeżeli życie zdefiniujemy jako śwadome dośwaidczanie otoczenia, a nie jedynie procesy zachodzace w komórkach to ciało bez głowy się nie liczy ponieważ nie jest nośnikiem świadomości (dość prawdopodobne założenie), nośnikiem świadomości jest mózg, w którym świadomość będzie istnieć dopuki nie nastąpi fizyczne uszkodzenie mózgu bądź nie skończy się paliwo w postaci tlenu i węglowodanów/białek/tłuszczy czy co tam ten mózg jeszcze je:). Tak więc jesli przerwanie rdzenia kręgowego nie spowoduje uszkodzenia mózgu to procesy myślowe/świadomość będą tam zachodzić dopuki nie skończy sie zawarty w komórkach tlen. A to pewnie potrwa parę sekund.
Co do bólu to on raczej nie występuje, a jeśli występuje to jest ograniczony do bólu szyi :) Bo zarówno przerwany rdzeń kręgowy jaki i umierający mózg nie generuje odczuwalnych impulsów bólu, no pozostaje jeszcze ból duchowy związany z rozstawaniem się z życiem doczesnym.
mastahaha [ Centurion ]
graf_0 nie
po prostu to byla kura-telepata i uzywajac swoich zdolnosci wyczytala "za 11 ms on mi utnie leb" potem przenalizowala ta inoformacje i wyslala e-mail do kupy ze spotkanie jest w gaciach
stad ten sygnal i drgawki
Lysack [ Latino Lover ]
graf -> to są naprawdę bardzo małe części sekundy impuls elektryczny idzie już przy pierwszym uczuciu bólu, czyli bezpośrednio przy przyłożeniu siekiery do głowy. jest to pragnienie tak właściwie ucieczki, stąd właśnie to ciało ucieka już po śmierci. a impuls ten idzie nie przez rdzeń lecz przez całe ciało. :)
Loon [ jaki by tu stopien? ]
<----ogólnie nie jest zachwycona
Minas Morgul [ Senator ]
A może nie definiujmy sami, tylko skorzystajmy z wiedzy medycznej?
Z definicji medycznej śmierć ostateczna = śmierć pnia mózgu.
Jeżeli orzeczono u pacjenta śmierć pnia mózgu, to mimo iż wiele organów może funkcjonować, lekarze są upoważnieni do odcięcia tej osoby od aparatury.
A jeśli chodzi o przykładowe impulsy elektryczne, to bzdury o "żywych głowach" można wrzucić między bajki. Jeżeli przyłoży się do uda martwej żaby metal lub skonstruuje odpowiedni obwód, żaba zaczyna się ruszać. I co? Że niby żyje? :)
graf_0 [ Nożownik ]
Łysack - no, może w wypadku siekiery tak jest, zwłaszcza tępej - obrażenia na znacznej przestrzeni, o charakterze miażdżącym, jednak w w wypadku cięcia, np. takiego jakiego dokonuje gilotyna sprawa może wygladać inaczej - niewielka (relatywnie) liczba uszkodzonych komórek zmniejsza natężenie sygnałów.
Zresztą z tym bólem to jest ciężka sprawa - bo w ekstremalnych sytuacjach nieraz organizm/mózg jest w stanie zignorować/zagłuszyc sygnały bólu - np przypadkowe amputacje.
Stranger [Gry-OnLine] [ Metallicar ]
"Wszyscy wiemy co wyprawia kura gdy jej się odrąbie głowę, rzuca się, skacze, ogólnie nie jest zachwycona."
Jeśli to kura sado-maso, to może się to jej nawet spodobać ;]
bladyk [ Promyczku boska jestes ]
Dobre Stranger :)
promyczek303 [ sunshine ]
Biedne kurki... Obcinają im głowy tylko dlatego że ludziom się mięsa zachciewa... Żeby chociaż ono dobre było...
Deepdelver [ Legend ]
Czy żyje? Żyje za dwóch!
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
promyczek -
twoje zdrowie!
*żuje pierś kurczaka w panierce, podnosi udko do ust i odgryza wielki kawałek*
promyczek303 [ sunshine ]
BIGos --> chcesz to jedz... Ja nie będe :P