OzOr [ Generaďż˝ ]
Zdrada...
Pewnie ktos z was mial sytuacjie ze sie dowiedzial, ze jeden w waszych rodzicow ma kogos ma "boku". I teraz pytanie: Co wtedy zrobiliscie?? Jak zareagowaliscie?? Jak sobie z tym poradziliscie?? Pytanie jak najbardziej powazne kazde glupie odpowiedzi beda zglaszane adminowi.
Orlando [ Friends Will Be Friends ]
Nie zajmuj niczyjej strony. Przynajmniej narazie. Niech sami to rostrzygna.
Łyczek [ Legend ]
OzOr ---> ale podejrzewasz, że coś takiego się dzieje w twojej rodzinie ?
Nie możesz reagować na tą sytuację. Nie trzymaj niczyjej strony.
bladyk [ Promyczku boska jestes ]
Jak takie coś zrobiła kiedyś moja matka to powiedziałem jej proste "a czy o mnie pomyślałaś ? "
i momentalnie o tym męzczyżnie zapomniała i z tatą wiedzie jej się teraz znakomicie :)
Edit : ale ja miałem to szczęście że to było na początku mamy wybryków...
OzOr [ Generaďż˝ ]
nie podejzewam wiem widzialem smsy do ojca i nie byly to smsy bez wiekszego znaczenia.
Kur*a stracilem dziewczyne ktora nadal kocham, a teraz mam tracic ojca ? nie daje rady...
Moshimo [ FullMetal ]
Hmm nie mialem takiej sytuacji, ale mysle ze..
Jesli dziecko nie jest juz dziesieciolatkiem, tylko doroslym albo raczej dojrzalym czlowiekiem, ktory rozumie realia swiata i fakt, ze czasami sie w zwiazku nie uklada i juz, powinien raczej nie wtracac sie. Tak mi sie wydaje.
Ale to jest latwo mowic, tak samo jak ludzie latwo mowia, ze nie mieliby problemu komunikowac sie z chorymi na AIDS, a tak naprawde baliby sie, ze niby jakims cudem zostana zarazeni.. :/
Orlando [ Friends Will Be Friends ]
OzOr - Lepiej znajdz sobie psychologa. I mowie to smiertelnie powaznie.
OzOr [ Generaďż˝ ]
Orlando---> domyslam sie ze mowisz to powaznie. Ale jest pewien problem. Moze moi rodzice maja pieniadze ale ja ich nie mam...
Orlando [ Friends Will Be Friends ]
Moze matka ci pomoze? Kurna, strasznie mi cie szkoda...
Moshimo [ FullMetal ]
Gdyby odpukac mialo do tego dojsc i musialbys jakos sobie z tym poradzic, podziel sie swoim zalem z przyjacielem. To zawsze pomaga (mi)..
OzOr [ Generaďż˝ ]
Moi przyjaciele sa za granica... jakby byli na miejscu to bym nie zakladal tego watku...
Poza tym ze dowiedzialem sie o mojej ciezkiej chorobie (silna niewydolnosc lewej komory serca) Kobieta mnie rzucila (powiedziala ze nigdy mnie nie kochala) siostra chce odejsc od swojego chlopaka (ojca mojego siostrzenica) to jeszcze ojciec zdradza, czlowiek ktory zawsze mi wpajal ze zdrada to najwieksze zlo... Co sie jeszcze wydazy?? powiedzie CO????!!!!!
Moshimo [ FullMetal ]
Musisz sie wziac w garsc. Ja rozumiem, ze to jest bardzo bolaca sprawa, ale nie zadreczaj sie, skoro to sie jeszcze nie wydarzylo (mam na mysli separacje/rozwod). Nawet jesli by sie rozstali, to przeciez nie znaczy, ze stracisz ojca - nadal bedziesz go widywal. Wiem, ze to nie to samo... ale pomysl, ze niektorzy nie maja takiej szansy... jak moja kuzynka, ktora w wieku 17 lat stracila swojego drugiego rodzica.. na zawsze :(. W Twoim przypadku ew. strata ojca nie bylaby permanentna, moze spojrz na to z tej strony..
$heyk [ Master Chief ]
Przemyśl wszystko dokładnie, bo wg mnie jeśli pozostaniesz bierny zbyt długo, możesz sobie tego nigdy nie wybaczyć.
OzOr [ Generaďż˝ ]
Nie chce byc bierny!!! Bylem bierny jak moja dziewczyna powiedziala ze chce wyjechac zagranice i teraz mam!
bartek [ ]
Rodzice są, później ich nie ma. Strata jest wielka, ale najwyższy czas się usamodzielnić i zdać sobie sprawę z faktu, że przez życie możesz iść z bratem czy siostrą, bo rodzice w końcu się "skończą" i jeśli myślisz zdrowo to zakładaj, że nie można od nich oczekiwać zbyt wiele. I już nie chodzi mi o pospolitą śmierć a o rozpoczęcie WŁASNEGO życia - ciąża, ślub, tułaczka za chlebem. Miliony ludzi każdego dnia w ten sposób "tracą" swoich rodziców, którzy są potrzebni, których się kocha, którym trzeba pomagać, ale należy pamiętać, że to kwestia zaledwie kilku lat, kiedy rodzice zostaną zredukowani do zaledwie "Cześć mamo, cześć tato, co u Was słychać?". To już po prostu nie jest "to". Co robić w takiej sytuacji? Nie wiem. Co zrobiłbym ja? Zakładam, że sporo. Ale z biernością to ma niewiele wspólnego.
cache [ Pretorianin ]
zalatw sobie dobry fotel, powiedz mamusi o tych smsach do tatusia, po czym podjadajac popcorn ogladaj jakie bedzie przedstawienie. tylko trzymaj mocno popcorn jak zaczna latac szklanki i talerze, zeby ci sie popcorn nie wysypal.
nie musisz dziekowac za rade. pozdrawiam
axel1 [ The Nameless One ]
cache --> to nie było miłe, chłopak naprawde ma kłopot, a Ty sobie jaja robisz.
SEW [ O/C addicted ]
Jak zobaczylem tytul watku to pomyslalem " o kolejny chlopak ma problem ze swoja dziewczyna, ach te wakacyjne watki..." Potem przeczytalem pierwszy post i mniue zamurowalo bo postawilem sie w Twojej sytuacji. Bedac dalej szczery w tym co pisze przeczytalem Twoj kolejny post (ten w ktorym mowisz co Ci sie JUZ przytrafilo) i pomyslalem sobie : ja pierdole chyba gorzej byc nie moze" Teraz przejde do sednum tego posta.
Pierwsza sprawa znajdz sobie kogos z kim bedziesz mogl sie dzielic swoimi problemami, czasem nawet osoby ktore wydaja Ci sie obce w takich sytuacjach okazuja sie najbardziej pomocne. CO do sytuacji, mysle ze nie jestem, ba odwaze sie powiedziec ze nikt nie jest tutaj na tyle kompetentny zeby dac CI jakas 100% porade. Ja jednak moge powiedziec co ja bym uczynil, wczuwajac sie w ta sytuacje. Po prostu (latwo sie mowi ;| ) porozmawialbym z ojcem na powaznie i moze wtedy by sie cos wiecej wyjasnilo. Tylko tyle moge Ci poradzic.
Co do dziewczyny, nie byla warta Ciebie jezeli tak Cie potraktowala.epiej byc samemu niz byc oszukiwanym
CO do choroby, bedzie dobrze, bo zawsze jest....
Siostra sobie napewno poradzi i zrozumie, porozmawiaj tez z nia na spokojnie, pojedz po jej rodzicielstwie i powiedz ze tak bedzie lepiej dla dziecka, potem moze sie samo ulozy
Zycze z calego serca powodzenia
EDIT
jak chcesz pogadac, wyzalic sie obcej osobie to mozesz do mnie na gg wbic, nr. w profilu znajdziesz
thekid2, axel1 --> nie podoba sie , nie pasuje to po kija sie wtracacie!
thekid2 [ iLove ]
axel1 --->
no tak ale z takim problemem to się raczej nie powinno pakować na forum o nazwie 'Gry-Online'... dla mne to śmieszne i głupie...
Dym14 [ _X_X_X_ ]
Nie załamuj sie. Porozmawiaj z ojcem a przede wszystkim dbaj o zdrowie. Twoja choroba jest ciężka bo to serce a nie nerka. Pilnuj się bo nie wiadomo co kogo czeka za choćby 5 minut. Mój chrzesny umarł 4 miesiące temu z nikomu niewiadomych powodów. Położył sie oglądał mecz i koniec. Miałem załamke na 3 miesiące a raz ledwo mnie odratowali jak z rozpaczy zjadłem silnie trujący proszek na mrówki. Życze ci jak najlepiej z całego serca.
OzOr [ Generaďż˝ ]
thekid2----> To po cholere jest kategoria uczucia??? Powiedz!!! Gdybym mial sie u kogo poradzic to bym nie pisal takich watkow!
SEW---> moja siostra jest w irlandii nie mam jak z nia pogadac chyba ze przez tel. ale to nie jest to.
Dziewczyna moze nie jest warta mnie ale ja nie potrafie jej skreslic nie potrafie przestac tesknic przestac kochac!
Khelben [ PointGuard ]
OzOr --> ...a teraz mam tracic ojca ?
Podejrzewasz, że kochanka twojego ojca chce go zabić, czy co? Jeżeli nie, to niby dlaczego masz go tracić? Przez to, że zaczął posuwac inną kobiete niż twoja matka się ciebie nie wyrzeknie ani nie zerwie z toba kontaktu, więc w czym masz problem?
Loon [ jaki by tu stopien? ]
Khelben - gratuluje taktu, pacanie.
Tak jak powiedzieli inni, staraj sie tym nie przejmowac, Twoi rodzice sa dorosli i Ty (z tego co wnioskuje) też, wiec zyj swoim zyciem, mysl o wlasnej przyszlosci. Ich sprawy zostaw im. Inna sprawa, ze skoro wiesz, to powinienes matce powiedziec - najlepiej anonimowo (listem?) i z dowodami, a dalszy przebieg wydarzen zostaw im samym. Wydaje mi sie, ze tak bedzie najlepiej.
Moshimo [ FullMetal ]
Jesli juz zamierzasz sie mieszac to tego, to najpierw koniecznie musisz z ojcem porozmawiac, sprobowac go przekonac, zeby zastanowil sie nad swoim postepowaniem. Jesli bedzie przekonany ze to koniec ich zwiazku, to nie mozesz go do niczego zmuszac, ale zazadaj, zeby byl uczciwy wobec Twojej matki.
Pichtowy [ Generaďż˝ ]
Na Twoim miejscu nigdy nie skorzystałbym z rady Loon'a aby anonimowo informować matke, co to niby wtedy miałoby znaczyć?
Loon [ jaki by tu stopien? ]
A wyobrazasz sobie sytuacje kiedy OzOr siada obok matki - "mamo, tata ma inną"?
Mysle, ze to z kolei mogloby spowodowac pewną sztuczność i napięcie w jego przyszlych relacjach z matką, a takze z ojcem, ktory chyba bedzie srednio zadowolony z postępowania wlasnego syna.
Garbizaur [ Legend ]
współczuję... ja bym chyba pogadał z ojcem, a potem z matką...
3mam kciuki za Ciebie... dasz radę!
Praetor [ Generaďż˝ ]
ile masz lat? co innego mozna poradzic 18 latkowi, a co innego 13. Napisz w jakim wieku jestes
OzOr [ Generaďż˝ ]
mam 20 lat.
siwCa [ Legend ]
hmm, ale rozumiem, ze matka nic nie wie tak ?? wole sie upewnic. ja osobiscie chyba jej bym nic nie mowil, tylko pogadal z ojcem najpierw. wiem, ze to moze nie byc latwe, ale jak sam napisales biernosc nie poplaca
teraz masz 2 opcje
1. gdy bedziecie sami zaczynasz temat, napomykajac cos o zdradzie blablabla, i po jakims czasie ( jak w serialach :) ) "nie masz mi czegos do powiedzenia". ew. "czuje, ze cos przede mna ukrywasz :)
2. znowu jak bedziecie sami, pokazujesz mu tego smsa z slowami ' co to k**a jest'.
dobra scenariusze glupie, ale coz nic innego mi nie przychodzi do glowy :):)
powodzenia, trzymaj sie
Praetor [ Generaďż˝ ]
wiec jestes doroslym cczlowiekiem. Niezaleznie od wieku ( przerabiam teraz tez rozne histiorie rodzinne ), mam 29 lat, chce sie zeby rodzice byli kims wiecej niz ludzmi. A oni sa przede wszystkim ludzmi, popelniaja bledy. Co najwazniejsze to fakt, ze to ich zycie i ich konsekwencje ( chociaz dotykaja rowniez ciebie ). Wdlug mnie nie powinienes rozmawiac z mama przed rozmowa z ojcem ( jezeli w ogole musisz juz sie wtracac w nie swoje w koncu sprawy ). Takie smsy moga byc zartem, czy zwyklym flirtem, na przyklad w pracy.
Ta moja krotka paplanina sprowadza sie do tego
- z rodzicami sie ulozy, tak czy inaczej na pewno beda cie tak samo kochac i to sie nie zmieni. NIe mozesz wymagac jednak gwarancji ze beda kochac siebie
- o dziewczynie zapomnisz ( to zle slowo bo pewnie tak do konca nigdy sie nie zapomina ), w kazdym razie przejdzie ci. Zreszta pewnie sam to wiesz - poboli ( w koncu co ma bolec jak nie zlamane serce ) i przestanie
- siostra ma swoje zycie i swoje problemy - jest dorosla i sa sobie rade
- wreszcie ty - tak na prawde to martw sie o siebie, wyjedz gdzies nad jezioro albo cokolwiek. Skoro jestes chory to martw sie przede wszystkim o swoje zdrowie, a nie wszystkich dookola ( to trudne i trzeba sie tego nauczyc )
I wreszcie podumowujac tak to sie czasem sklada, ze wszystko sie jebie w tym samym czasie, ale cos w tym jest, ze co nas nie zabije to nas wzmacnia. Zreszta w zyciu nie jest ciagle zle - zly okres tez sie konczy.
aha i pomysl o psychologu - twoi rodzice nie musza wiedziec na co bierzesz kase. taka wizyta kosztuje max 100 ( u bdb specjalisty, ktorego pewnie nie potrzebujesz ) - z doswiadczenia wiem, ze duzo daje pogadanie z kims kto uswiadomi ci, ze w gruncie rzeczy przejmujesz sie bardziej cudzym ( swoich bliskich ) zyciem niz wlasnym. Brzmi to ostro ale chyba tak jest.
-
OzOr [ Generaďż˝ ]
Ej dziekuje wam wszystkim!!! Nakierowaliscie mnie, co i jak mam robic. Jutro zaczne cos dzialac.zobaczymy jak bedzie. Piszcie dalej swoje opinie. zadawajcie pytania, ja bede odpowiadal.
QrczakJR [ capo di tutti capo ]
OzOr>> z calym szacunkiem rozumiem ze przechodzis zcierzkie chwile moze najciezsze ale... jakim prawem grzebales w ojca telefonie ? mnie osobiscie bardz denerwuje jak ktos grzebie w czyims telefonie ...
pozdro bedzie dobrze:))
Weakando [ Senator ]
Ja to przeszedłem i teraz mieszkam sam z matką. Ojciec, jak jeszcze ze mną mieszkał, mówił, że jedzie na 2 dni samochodem popracować niedaleko granicy. Przejeżdżałem z matką koło dworca centralnego i zobaczyliśmy samochód ojca, matka się strasznie zdenerwowała. Jak ojciec wrócił to sobie pogadali i praktycznie się nie odzywali do siebie. Niedługo po tym ojciec się wyprowadził, na drugi koniec polski i teraz go widuje raz do roku. Na początku było mi ciężko, nie widując się z ojcem, teraz praktycznie o nim zapomniałem. Potem ciekawość mnie pociągneła do tego żeby sprawdzić jego archiwum na GG, dowiedziałem się o ślubie i mnie zamurowało. Miałem wtedy 12-13 lat, więc nie bardzo wiedziałem co robić.
Ale wydaję mi się, że już Ty możesz coś zrobić.
Według mnie powinieneś poważnie porozmawiać z ojcem, jak zaczniesz rozmowe od tego, że czytałeś jego smsy to może się zdenerwować, że grzebałeś w jego telefonie i wtedy przekręci tak rozmowe, żeby uciec od tematu. Ja bym porozmawiał na spokojnie i próbował mu przetłumaczyć to co robi Twojej matce.
Dasz sobie radę.
Praetor [ Generaďż˝ ]
zanim jednak zaczniesz oceniac ojca, dowiedz sie jak jest bo nigdy wina nie lezy po jednej stronie - no moze prawie nigdy
SEW [ O/C addicted ]
Weakando--: musial by byc miszczem (zamieryone) w dziedzinie psychologi zeby obrocic sprawe tak zeby to z siebie zrobic ofiare (chodzi o czytanie "cudzych" sms"ow). Jak pisalem ja bym zaczal od powaznej rozmowy z ojcem. CO do dziewczyny, to wiem ze latwo sie mowi ze nie byla warta Ciebie ale taka prawda niestety, wiem ze boli, bo kochac kogos to juz cos znaczy, ale to w Twojej sytuacji jest IMHO najmniejszy problem . A z siostra pogadaj, chocby telefonicznie. CO do tego ze przejmujesz sie problemami wszystkich za bardzo to hmmmmm kto ma pomagac jak nie rodzina czyz nie?
Weakando [ Senator ]
SEW ---> To w takim razie może za pierwszą rozmową powiedzieć, że czytał smsy i wie co się dzieje, a w drugiej rozmowie już rozpocząć główny temat, bo nie sadze, żeby jego ojciec po dowiedzeniu się, że jego syn czytał jego prywatne smsy chciał rozmawiać z nim o całej sprawie.
MaZZeo [ LoL AttAcK ]
Moim zdaniem powinieneś na poważnie porozmawiać z ojcem, ale może nie mów że grzebałeś w fonie tylko powiedz, że widziałeś jego z tą panną... nie wiem, trudno mi cokolwiek doradzić, ciężka sytuacja.
SEW [ O/C addicted ]
Nie, nie musisz byc szczery i powiedziec z kad to wiesz.Zadnych klamstewek.
Weakando--> nie sadze zeby jego ojciec probowal sie wykpic taka scena, chocby tylko odwel dalsza rozmowe.
siwCa [ Legend ]
MaZZ - lepiej aby nie wymyslal, ze ja widzial bo gdyby okazalo sie, ze to tylko flirt czy jakis zart to by wyszedl na debila..
FixUS_1 [ Call me Fix ]
Miałem identyczną sytuację mniej więcej rok temu. Z dziewczyną się rozstałem (tylko, że my oboje o tym zdecydowaliśmy), a ojca przyłapał ktoś z jakąś kobietą. Matka była załamana, siedziała w domu, usiłowała się uśmiechać, a starszy mówił o przeprowadzce. Za radą ojca mojego kumpla (psycholog), który mi udzielił darmowej, że tak powiem wizyty, za co zawsze mu będę wdzięczny to, to, żeby mimo próśb rodziców się nie wtrącać. Nie można ich zmuszać do niczego bo życie na mus to żadne życie. Nie powiem, miałem bardzo mocne wsparcie u znajomych i szczerze Ci współczuje, że ty masz jeszcze gorszą sytuację bo ja wtedy miałem równego doła. Na moje szczęście skończyło się dobrze - ojciec zrezygnował z kochanki na boku, wrócił do matki i mimo, że na codzień zmęczeni pracą, to wydają się być szczęśliwi.
Powtórzę tu - nie wtrącaj się. Jeżeli ojciec przestał już czuć cokolwiek do Twojej matki, to pomyśl, czy chciałbyś, żeby nadal żyli razem. Myślę, że ojciec Cię nie zostawi na amen i tu zależy tylko od jego uczuć jak się wszysto dalej potoczy. Bo jak byłem w takiej sytuacji tłumaczyłem sobie, że jeżeli ojciec ma matki już nie kochać i na codzień spać w nią w jednym łóżku, mieszkać w jednym domu, jeść przy jednym stole - to ja tak nie chcę. Think about it.
promyczek303 [ sunshine ]
"...wszystko co nas spotyka - to dobre i to złe - dzieje się nie bez powodu..."
Ja bym jeszcze poczekała. Może sytuacja rozstrzygnie się bez Twojej interwencji. W każdym razie życzę powodzenia i trzymam kciuki, żeby wszystko sie ułożyło...