GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kolejna nagonka TVN m.in. na gry ;)

28.07.2006
19:45
smile
[1]

MaZZeo [ LoL AttAcK ]

Kolejna nagonka TVN m.in. na gry ;)

Pewnie niektórzy z was oglądali końcówkę faktów :) Mówili o przemocy, seksie i innych "złych rzeczach", na które mogą spotkać dzieci. Na początku był 9latek grający w Max Payne'a ;) A matka nie miała nic przeciwko ;) Powiedziała jedynie, że kiedyś kupiła taką grę, która z zewnątrz wyglądała "ładnie", a potem okazało się że to strzelanina ;) Ciekaw jestem co to za gra była :D

Dodatkowo jeszcze mówili o ograniczeniach wiekowych, wsadzanych na WSZYSTKO :) gazety, gry, filmy, płyty... szkoda gadać, znowu TVN psioczy na gry i inne "straszne rzeczy" a sam daje debilne programy i filmy pełne przemocy, w ramówce przed 22 :) Ale przecież trzeba otumanić lud :)

28.07.2006
19:47
smile
[2]

pablo_rajski_bicz [ Konsul ]

TVN psioczy na

To tvn to wszystko wymyslił i sprawuje władzę w Polsce?

28.07.2006
19:47
[3]

Mizferac [ Pretorianin ]

Dziaciakom większe pranie mózgu robią reklamy proszków do prania i past do zębów co 15 minut niż te wszystkie gry.. Hipokryzja..

28.07.2006
19:48
[4]

Ellanel [ Astral Traveler ]

Ładnie wygląda pudełko a strzelanina? Far Cry :)

A poza tym TVN skończył się na Uwadzę kiedy pokazywano mangę Dragon Balla jako istne Hentai :)

28.07.2006
19:59
[5]

graf_0 [ Nożownik ]

Ellanel - ech, a ja tego Dragonball nie oglądałem - pomyśleć tylko, 500 odcinków hentai, po 20 minut każdy to daje 1600 godzin animowanego seksu.

a, czekaj ty o mandze mówisz? to wyjdzie raptem kilka tysięcy papierowych stron seksu :)

28.07.2006
20:07
[6]

Buggi [ Konsul ]

graf_0 ---> What the fuck?!

28.07.2006
20:23
smile
[7]

Ellanel [ Astral Traveler ]

graf_0->To było dosyć dawno w czasach bumu na DB. Jakaś Pani pedagog znalazła tomy mangi DB u swojego syna w pokoju i na jednej ze stron zobaczyła jak Genialny Żółw namawia Bulmę, żeby zdjeła majtki to da jej smoczą kulę, a następnie pokazała stronę gdzie Bulma pokazała piersi i białe majtki. Pani psycholog doszła do wniosku, że jest podstekst a Genialny Żółw jest pedofilem bo Bulma jak twierdzi Pani psycholog nie miała 18 lat(jak można to stwierdzić po kresce mangi?) Na koniec właściciel JPF musiał się z tego gęsto tłumaczyć. Screeny i opis tutaj:

28.07.2006
20:25
[8]

Regis [ ]

A ja mysle ze policjant zastrzelil goscia na motorze bo za duzo gral (policjant, nie gosc) w gry komputerowe. O!

28.07.2006
20:57
smile
[9]

Liczyrzepa [ Pretorianin ]

Regis -> jest to bardzo zabawne do momentu aż będziesz sam jechał na motorze i jakis policjant cię zastrzeli

28.07.2006
21:02
[10]

J.K.Tank [ Pretorianin ]

Liczyrzepa>>>

A uczestniczyłeś kiedyś w wypadku? Mnie raz stuknął samochód i poleciałem w drugą stronę. W czasie lotu myślałem, że zaraz zgnię i pomyślałem, że to całkiem zawne. Nie wspominając o tym, że wtedy wszystko miało zwolnione tempo i całkiem fajnie się leciało. Jak na filmach , najpierw jest wszystko normalne, wali we mnie samochód, odlatuje i wszystko zwalnia, walę w ziemie i już to powróciło do normalnego stanu. Miałem więcej szczęścia niż rozumu i skończyłem ze stłuczonym kolanem.

28.07.2006
21:17
[11]

Robi27 [ Mes que un club ]

tvn swięty nie jest, o tym kazdy wie, ale nie przesadzaj z ta krytyka, bo takie gry jak wspomniany max payne, czy inne doomowate nic dobrego do glowy malolata nie wnosza, a raczej robia niezla sieczke, ja w tym temacie zgadzam sie z nimi i popieram

28.07.2006
21:29
[12]

koobon [ Pretorianin ]

Liczyrzepa--> coś taki nerwus. Regis nabija się z nagonki mediów a nie z czyjegoś nieszczęścia.

Wracając do tematu. Cała ta sprawa to pic na wodę. Przecież na pudełkach z grami są oznaczenia na temat zawartości i dopuszczalnego wieku. Nie rozumiem o co to halo. Inna sprawa, że rodzice mają te oznaczenia w anusie i kupują pociechom dla świętego spokoju wszysko czego te się domagają. Później pretensje do całego świata.

28.07.2006
21:46
smile
[13]

Bury Pies [ Konsul ]

Zapuścić dziecku Tibię - zatłucze mamę krzesełkiem i nie będzie kablowania do TVN...

28.07.2006
21:52
smile
[14]

Shilka the Red [ Ponury Grzybiarz ]

mogl mu motorzysta dac z glowki

28.07.2006
21:52
[15]

MaZZeo [ LoL AttAcK ]

Robi27 --> ale ja nie mówię, że te gry są dla 9latka. Ale jego mama nie ma nic przeciwko. Przecież grał bez problemu! Denerwuje mnie TVN, bo non stop przyczepia siędo gier (sławny na całą Polskę materiał w Uwadze też był...). Ale to wina rodziców, którzy nie zwracają uwagi w co ich dzieci grają, albo kupują to, co ich pociecha zapragnie. Ale przecież wiadomo, że lepiej sprzeda się tytuł "gry wypaczają dziecięcą psychikę" aniżeli rzetelny reportaż...

28.07.2006
22:04
[16]

Robi27 [ Mes que un club ]

MaZZeo----> jak bedziesz mial dziecko, inaczej spojzysz na problem

nie twierdze, ze to wina samych producentow, bo rodzice powinni baczniej przygladac sie w co bawia sie pociechy przy komputerze, ale prawda jest taka, ze czesto mamusia pojecie o jakiejkolwiek grze, ktora kupuje ma zadną

28.07.2006
22:15
[17]

Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]

"Mamusia" moze obejrzeć pudełeczko i przeczytac oznaczenia ośrodka certyfikcji z USA ( bodajże )
A jak mamusia kupuje takie gry dziecku w wieku dziewięciu lat... Zreszta, jakos widziałem w takim wieku krwawew shootery u kuzyna ( sam jeszcze o komputerze nie śniłem ) i psychiki mi to nie wypaczyło... No, ale co innego raz na kwartał, a co innego trzy godziny dziennie, codziennie ;-)

A TVN podlizuje się PISowi :-D

28.07.2006
22:45
[18]

koobon [ Pretorianin ]

Robi27--> jak się chciało mieć dzieci, to wypadałoby trochę się nimi interesować. Państwo ma Twoje dzieci wychowywac, czy Ty sam? Jak pisałem we wcześniejszym poście na pudełkach są oznaczenia i gdyby mamusia sprawdziła je przed zakupem nie byłoby problemu.

Mamusia w materiale w Faktach mówiła, że "pudełka są ładne i kolorowe", a w grze masakra. Tak się składa, że z tyłu opakowania są skreeny z gry. W tym nieszczęsnym Maxie sielskie to one raczej nie są.

28.07.2006
22:57
[19]

MaZZeo [ LoL AttAcK ]

Robi27 --> swojemu dziecku możnaby i pozwolić grać w GTA, Mafię i inne gry dla dorosłych, jeżeli kontrolujesz to. Musisz wychować swoje dziecko, żeby wiedziało, co jest dobre, a co jest złe. Tymczasem w większości rodzin jest tak, że przychodzi dzieciak styrany po szkole, włącza komputer i sobie gra, potem przychodzą rodzice, którzy powiedzą jedynie "cześć" i idą do pokoju z telewizorem i oglądają sobie coś, 0 kontroli. Nie chodzi mi tu o to, żeby zabronić dzieciakowi w to grać, ale trzeba o tym wiedzieć. Ja bym swojemu dzieciakowi pozwolił "postrzelać" bo wiem, że mi to nie wypaczyło psychikę. I nie powiesz mi, że gry bardziej prowokują do agresji, niż rówieśnicy z osiedla...

28.07.2006
23:11
[20]

Robi27 [ Mes que un club ]

MaZZeo --- > co to znaczy ze kontrolujesz brutalna gre swojemu dziecku ??? - prosze wyjasnij to (ze gra tylko 2 godziny, a nie 5?)
ja nie wypowiadam sie tutaj za siebie i tylko moje dziecko (bo potrafie czytac etykiety na grach) ale jest spora ilosc rodzicow, ktore nie maja o tym zielonego pojecia - nie rozgrzeszam ich za to, bo jak najbardziej do ich obowiazku nalezy kontrola co dobre, a co zle. Jednak prawda jest taka, ze rodzice sa malo uswadomieni i kupuja, bo dziecko bedzie mialo (jakies) zajecie.

Tylko pytanie - co dobrego wnosza te gry do rozwoju dziecka (mowa oczywiscie o dzieciakach) ???

ps. zreszta nie jestem "starym rodzicem" i sam pogrywalem kiedys w takie gry i teraz moge odniesc sie do tego z dystansem

28.07.2006
23:23
[21]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

Robi27 -> Gry takie jak EU, HoI mogą być pomocne w nauczaniu historii i geografii, FPP i zręczniościówki rozwijają refleks, wszelkie gry MP nastawione na drużynę rozwijają umiejętność współpracy, cRPG są jak książki, stawiają często przed dylematami moralnymi. Długo jeszcze wymieniać?

A jak się bawimy w pytania, to ja się zapytam:
Co dobrego wnoszą do rozwoju dziecka filmy i programy w TV?

Btw. Trzeba mieć wyłączone myślenie, żeby nie skapować się, że 16+, lub inne oznaczenie to oznaczenie wieku...

28.07.2006
23:49
[22]

Robi27 [ Mes que un club ]

to co pisze to nie znaczy, ze wszystkie gry sa beeee ( zreszta zerknij na moje www), mam swiadomosc tego, ze sa programy, ktore rozwijaja, pobudzaja do zainteresowania, ale sa tez gry, ktore skupija sie na bardzo ostrej przemocy i przed takimi produktami dzieci nalezy chronic (moze nawet ustawowo) - o rodzicach nie bedze sie juz rozpisywal, bo to sprawa indywidualna w duzej czesci

btw +16---> jak bys zrobil profesjonalne badanie, czym dla ludzi jest ten znak zdziwilbys sie (nie patrz na cale spoleczenstwo przez wlasny pryzmat)

29.07.2006
00:04
smile
[23]

koobon [ Pretorianin ]

Robi27--> sęk w tym, że przepisy UE regulują te kwestie. Rozdmuchiwanie tego problemu, powoływanie nowych komisji, urzędów i czego tam jeszcze, jest po prostu marnowaniem pieniędzy podatników. Po co nowe ustawy tam gdzie funkcjonują już odpowiednie przepisy.

Skoro sam przyznajesz, że rodzice często nie zwracają uwagi na oznaczenia na pudełkach, to jak według Ciebie mają to zmienić nowe przepisy.

Inną kwestią, która mnie szczerze ubawiła jest system oceny produktów (w końcu nie chodzi tylko o gry ale też filmy, pisma, itp.). Otóż jak się wyraził jakiś polityk w materiale TVN, oceny mają dokonywać "dobrzy ludzie". To dopiero jazda. Kto będzie oceniał, który ze specjalistów jest dobrym człowiekiem.

29.07.2006
00:16
[24]

Robi27 [ Mes que un club ]

koobon---> a jak sie maja te przepisy z rzeczywistoscia ??? (no oczywiscie czesc winy lezy po stronie rodzicow, ale czy zawsze i wszedzie)

pamietaj, ze dziecko, ktore nie ma wzorcow w domu albo odpowiedniego czasu im poswieconego, bedzie te wzorce czerpalo z otoczenia, np. z gier komputerowych, tv dla doroslych, itp.

29.07.2006
00:24
[25]

koobon [ Pretorianin ]

Robi27--> nigdy nie twierdziłem, że powinna panować wolna amerykanka. Jasnym jest, że nie wszystkie gry nadają się dla najmłodszych. Tyle, że wracamy do podstawowego pytania. Co zmienią w tej kwestii nowe przepisy i w czym będą one lepsze od unijnych.

29.07.2006
00:31
[26]

Robi27 [ Mes que un club ]

za to ludzie z urzedow biora nasze pieniadze, zeby dzialali,skutecznie dzialali i rowniez w tym przypadku. Natomiast jednego mozemy byc pewni, nie bedzie lepiej jezeli nic nie zrobia

29.07.2006
01:15
[27]

Scatterhead [ łapaj dzień ]

zgodze sie z przedmowca - reklamy robia u dzieci wieksza sieke w mozgu niz te doom heretic i transport tycoon itp. razem wziete

29.07.2006
06:07
[28]

davis [ ]

Przecież na grach już są oznaczenia +16 itp. Na Max Payne 2 jest nawet oznaczenie +18 więc wychodzi na to, że ta matka wogóle nie zwraca uwagi jakie gry kupuje synkowi.

A tak na marginesie to niektórzy imbecyle nie są w stanie uwierzyć, że w gry grają nie tylko dzieci ale również ludzie +20 +30 i jeszcze starsi.

29.07.2006
10:33
[29]

Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]

koobon --> Ustawa jest po to, zeby połowa społeczeństwa, która nie myśli, mogła nie myśleć, nadal ;-) Po co przejmować sie dzieckiem - czy w ogóle warto się nim przejmowac? Wychowywac powinien je nauczyciel, wychowawca na koloniach, sprzedawca w Empiku...

29.07.2006
11:02
[30]

MR.MANIAK [ Senator ]

Zgadzam sie, że rodzice powinni kontrolować to w co grają ich pociechy, ale tego nie robią ( w większości bo zdarzają sie tacy którzy to robią). Prawda jest tak, że mamusia lub tatuś często nie trzyma w rękach pudełka z grą. Daje dziecku pieniądze a ono samo kupuje gry. Drugą sprawa jest to, że rodzice często gęsto ciężko pracują na utrzymanie domu i w dzień dziecko siedzi samo w domu i jest pozbawione całkowitej kontroli. Więc wina leży zarówno u rodziców, sprzedawców (którzy sprzedają gry nie zważając na ograniczenia wiekowe) i sytuacji w naszym państwie.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.