GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak znalezc niezbedna motywacje?

27.07.2006
13:22
smile
[1]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Jak znalezc niezbedna motywacje?

Siedze sobie wlasnie w robocie, spogladam w dol, a tam wielki brzuchol. Najprawdziwszy beerceps. Doszedlem do wniosku, ze trzeba cos z tym zrobic. Przydaloby sie zaczac cos cwiczyc, biegac i takie tam...

Jest tylko jedno male ale. Nie potrafie znalezc w sobie zadnej motywacji zeby zaczac. Po pracy zmeczony wracam do domu okolo 18 i nic mi sie nie chce. A juz z pewnoscia nie chce mi sie cwiczyc.

Potrzebuje jakis genialnych pomyslow na samomotywacje.

Pozdrawiam

27.07.2006
13:25
[2]

Deepdelver [ Legend ]

Po każdym dniu bez treningu dokonuj samobiczowania porem.

27.07.2006
13:30
[3]

Sznurówka [ Pretorianin ]

znajdź sobie kobiete.. Którabedzie motywacja :)

27.07.2006
13:30
smile
[4]

Yaca Killer [ Regent ]

Hmmmm ... źródłem motywacji może być kobieta :) Ewentualnie kup sobie drogi sprzęt rekreacyjny, jak nie będziesz ćwiczył to będzie Ci żal, że niepotrzebnie straciłeś pieniądze ;) Na mnie motywująco podziałał zakup rolek ... i ciągłe docinki dziewczyny.

I propunuję zrezygnować z kolacji, po jakimś czasie można się bez nich bez żalu obyć.

27.07.2006
13:31
[5]

dodom [ Centurion ]

i prze z1 godz. sluchaj piosenki o tym samym warzywie:P
(oczywiscie tylko jak niebedziesz cwczyc...:P)

27.07.2006
13:32
[6]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Chlopaki - a czy ja mowilem ze nie mam kobiety? Nawet ostatnio sobie rolki kupilismy, tylko nie ma gdzie jezdzic w okolicy...

27.07.2006
13:35
smile
[7]

Ace_2005 [ The Summer ]

Mam naprzeciwko swojego mieszkania sąsiada, który waży 175 kg!

Gdybyś go widział mógłbyś pomyśleć: "Bez ćwiczeń będę tak wyglądać!" - to dopiero jest motywacja...

27.07.2006
13:36
[8]

MalyIzbi [ Centurion ]

KOBIETE :D

27.07.2006
13:36
[9]

Yaca Killer [ Regent ]

No to podjedź samochodem/autobusem/tramwajem/metrem tam gdzie można pojeździć. Podstawa to nie mnożyć przeszkód :)

27.07.2006
13:38
[10]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

prosty plan jak pozbyc sie brzuszka ;)
1. Poszukac sasiada z duzym agresywnym psem (np. Rottweiler, czy jakies inne mile stworzonko)
2. Postaw sasiadowi flaszke za to ze bedzie uzyczal ci psa ;) (i karmil go 2 dni wczesniej tylko salata ;) )
3. Wczesnym porankiem bierzesz sasiada z psem na spacer
4. Wkurzasz psa az zacznie planowac pozarcie cie zywcem, obojetnie czy w calosci czy w czesciach ;)
5. Prosisz sasiada o puszczenie psa ;)
6. Run baby run.......

Kilka dni takich rzedem i zobaczysz same miesnie ;) ) o wlasnych rekordach zyciowych w biegach nawet nie wspomne ;) )

27.07.2006
13:40
smile
[11]

Grungowiec [ LENIWIEC ]

DiabloManiak-->a co jak coś nie wyjdzie??? :>

27.07.2006
13:41
smile
[12]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Grungowiec tak czy siak pozbedzie sie kilku czesci ciala ;)

Narmo pinseta ;)
Albo dezodorant + zapalniczka ;)
tanio i w domu ;)

27.07.2006
13:42
[13]

adamis [ 127.0.0.1 hack me! ]

Poprostu, na poczatku robisz to ze zniechęceniem, bo ci sie nie chce.
Ale po miesiącu się już przyzwyczaisz.

Ja tez na poczatku ruszałem się "na siłę", a teraz codziennie ćwiczonka 30-40 minut + rowerek 15km
W ciągu roku spadło ponad 15 kilo, oczywiscie tez trzeba sobie odmówic przyjemnosci: czekolada, jedzenie które ocieka tłuszczem i nie mowie tu zeby wpieprzać same warzywa i owoce, ale jeśc to co kiedyś - tylko mniej ;)

27.07.2006
13:42
[14]

Wisien [ Deus le volt! ]

Boroova <---- Paaaanieee, daj pan spokój !

27.07.2006
13:44
[15]

Narmo [ Naczelny Maruda ]

Idź na plażę, zobacz, że ładne dziewczyny kręcąsię tylko przy wysportowanych typkach i masz swoją motywację.
A tak BTW. Nie wie ktoś, gdzie i za ile w Lublinie można poddać się zabiegowi depilacji całego ciała? ;)

27.07.2006
13:50
smile
[16]

Grungowiec [ LENIWIEC ]

Ja propuję jeszcze skończyć z seksem dopóki nie schudniesz :)

27.07.2006
13:52
smile
[17]

Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]

Zaraz zaraz... Samokrytycznie stwierdzasz, ze masz wielki brzuchol, ale nie znajdujesz w sobie motywacji, żeby się go pozbyć? Czegos nie rozumiem ;-) Jeśli uważam, ze jestem za gruby, staram sie schudnać - to chyba logiczne. A jak ktos nie chce ćwiczyć, to sposób jest tylko jeden: mniej żreć. ;-)

27.07.2006
14:02
[18]

robal [ Konsul ]

moze kup te motylki co sie zaklada na brzucho bo podobno nic nie trzeba robic a one same spalaja tluszcz

27.07.2006
14:04
[19]

Praetor [ Generaďż˝ ]

Narmo --> czyli jak zobacze na ulicy kogos kompletnie bez wlosow ( nawet w nosie ) to bedziesz ty?
a podobno net daje taka anonimowosc ;)

27.07.2006
14:04
[20]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Wielki brzuchol to moze przesada - troche mnie ponioslo. Waze okolo 77kg. Nawet robilem szostke Weidera i udalo mi sie dojsc do 33 dnia - niestety resultaty niezadowalajace. Miesnie brzucha sie na pewno wzmocnily, ale tluszczyk sie nie spalil.

Mysle nad bieganiem

27.07.2006
14:07
[21]

Skype [ Konsul ]

Dobra zasada, by "zgubić brzuszek" to zasada: MŻ (Mniej żreć). Po prostu nie jeść np. kolacji, a jeżeli już musisz to zjedz ostatni posiłek ok 19.00 - 20.00. Do tego brzuszki, co drugi dzień bieganie, ewentualnie jazda na rowerku. Na początku się nie chce, ale z czasem przyzwyczajasz się do tego i traktujesz to jak stały element dnia. Ja w dwa miesiące "zgubiłe" 5 kilo właśnie dzięki takim "zabiegom"

27.07.2006
14:35
[22]

Narmo [ Naczelny Maruda ]

Praetor --> Bez przesady ;)
Ale mam strasznie owłosione nogi i ręce. Przy mnie nie można powiedzieć "łysy jak kolano".Ale o dziwo nie mam podobno (sam za bardzo nie mam jak stwierdzić, to są zeznania "świadków" ;) ) włosów na plechach a i na klacie z tym skąpo :P

27.07.2006
14:37
smile
[23]

Kompo [ alkopoligamista ]

Narmo - > nie widziałeś nigdy swoich pleców? ;)

27.07.2006
14:39
[24]

Narmo [ Naczelny Maruda ]

Kompo --> A co tam jest do oglądania? Blizny po paznokciach? Nic ciekawego... ;)

Leilong --> Znajoma mi powiedziała, ze przed studniówką kosztowało ją to ok 100zł. Ale po co depilowała całe ciało przed studniówką, która była w zimie? ;)

Ciekawe, czy to się liczy od stopnia owłosienia czy od powierzchni do depilacji? ;)

27.07.2006
14:41
smile
[25]

Leilong [ Generaďż˝ ]

To jak się dowiesz NArmo ile to kosztuje to napisz bo moje nogi to mżna by chyba nożyczkami ciąć>:P

27.07.2006
16:09
[26]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Narmo - wiekszych problemow nie masz? Bierzesz depilator i jedziesz! I jeszcze jedno - odkad to zapanowala moda wsrod mlodzierzy plci meskiej na golenie nog, czy rak? Rozumiem niektorych golacych pachy lub pachwiny ze wzgledow estetyczno-higienicznych (choc tak naprawde to tylko wymowka - po prostu dziewczyny im kaza)

Koniec off-topicow. Jak sie zmotywowac do biegania w takie upaly???

27.07.2006
16:25
[27]

DKAY [ Generaďż˝ ]

Boroova -> hmmm sam mam z tym duży problem. Kilka razy już zaczynałem ale zawsze coś mi później przeszkadzało. Dobrze jednak mieć jakiś plan i nie zajechać się w pierwszych dniach. Czyli zacząć stopniowo od małych obciążeń. Inaczej łatwo się zniechęcić. Jeśli chcesz biegać polecam www.bieganie.pl Bardzo dużo materiałów dla początkujących! Plan przydaje się też po to że powiedzmy jak zrobisz ok 2 tygodnie to później szkoda zrezygnować.

Powodzenia!

27.07.2006
17:01
smile
[28]

Sandro [ GOL ]

Poczytaj to:

02.08.2006
09:27
smile
[29]

MR.MANIAK [ Senator ]

Boroova---> i co znalazłeś niezbędną motywacje?

02.08.2006
09:39
[30]

kiowas [ Legend ]

Boroova ---> świetny motywator to kasa. Wykupujesz karnet na siłownię na powiedzmy trzy miesiące czyli jakieś 130 funciaków. Aż grzech tyle w błoto wyrzucić co?
tak się zaczyna zmuszanie do regularnego chodzenia. Potem jest już z górki.
Do tego wprowadź sobie reżim posiłkowy - regularne, częste ale małe wyżerki.
No i poskarż sie kobiecie, że jej w ogóle nie zależy na twoim ładnym ciałku - speszy się i na pewno odpowiednio zmotywuje (chyba wiesz jakie jest najlepsze ćwiczenie na spalanie tego i owego co?:))

02.08.2006
10:01
smile
[31]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Motywacji narazie brak, ale juz sa pierwsze symptomy polepszenia. Dostalem mega zatrucia zoladkowego i nie moglem nic jesc przez 24 godziny, a potem tylko jakies jogurciki i suchy chleb. Zoladek lekko mi sie skurczyl i teraz nie napycham sie juz jak swiniak.

kiowas -> co racja, to racja - kasa to najlepszy motywator. Sprobuje chyba twojego patentu.

Dzieki wszystkim za rady.

02.08.2006
10:10
smile
[32]

OzOr [ Generaďż˝ ]

Lepiej miec brzuch od piwa niz garb od roboty:)

02.08.2006
10:13
[33]

hen1o [ Konsul ]

Lepiej miec brzuch od piwa niz garb od roboty:)

Widziałem kolesia, który miał koszulke z takim tekstem :P Może to ty? (tyż jestem z Wrocka) :D

02.08.2006
10:14
smile
[34]

OzOr [ Generaďż˝ ]

Nie to nie ja:) ale jak jestes z wrocka to na jakies piwo cos kiedys sie mozemy stawic:)

02.08.2006
10:37
[35]

newage3000 [ ___Kozak Ze Stolycy___ ]

Do tych z brzuchami od piwa... Dla mnie jesteście zerami. Jak można się tak zapuścić, gdybyście żyli kilka wieków wcześniej, już dawno by ktoś was zatłukł. Jesteście tworami, kampanii reklamowych piwa. Brak wam motywacji ? Może dlatego że w dzisiejszych czasach do piwa dodają amoniak i inne niezdrowe substancje które mają uzależniać i zatruwać wasz organizm, żebyście nie mieli siły na nic prócz kolejnego "browarka".

Pozdrawiam

02.08.2006
10:43
smile
[36]

coolerek89 [ Mówcie mi cool ]

Ja tez tak mialemale sobie kupilem tydzien temu atlas(nie , nie klej)
i zamierzam sie za siebie wziasc
tobie polecam to samo :D

02.08.2006
10:49
smile
[37]

wysiu [ ]

Pomysl sobie, ze kiedys mozesz wygladac tak:

02.08.2006
10:50
smile
[38]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Boroova
Poprostu wydaj sobie polecenie i wyegzekwój je. Ja tak robię. Działa.

02.08.2006
10:59
[39]

robal [ Konsul ]

mozesz znow wygladac tak jak nie bedziesz cwiczyl

02.08.2006
11:53
[40]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Najlepiej jest sie na siebie sfrustrowac i powiedziec: Dosc tego! Teraz bedzie tak, jak ja chce!!

02.08.2006
11:58
smile
[41]

Regis [ ]

E tam - wystarczy sie przemeczyc przez tydzien - dwa. Jak pierwsze efekty zaczna byc widoczne. Juz po tygodniu biegania kondycja wyraznie sie poprawia. Po ok. dwoch tygodniach na silowni mozna odczuc wzrost sily (np. przy podciaganiu sie na drazku), choc na wizualne efekty trzeba poczekac o wiele dluzej. Tak czy inaczej - jak zaczna byc widoczne efekty, to i motywacja przyjdzie, tylko trzeba sie przemoc :)

02.08.2006
11:58
smile
[42]

kiowas [ Legend ]

Attyla ---> a jakie sankcje za złamanie rozkazu?

09.08.2006
12:21
[43]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Pozwole sobie upnac watek:

Wysiu --> nawet cwiczac przez 100 lat nie osiagne super maczo figury Davida Hasselhoffa. Poza tym nie umiem tak ladnie spiewac jak on.

Kiowas --> twoja rada chyba najlepsza. Jak tylko wroce z urlopu w Polsce, zapisuje sie na silownie. Jak juz kupie karnet all inclusive, to szkoda bedzie mi marnowac kasy siedzac w domu. Zwlaszcza, ze znalazlem swietne Leisure Centre niedaleko chaty, oprocz silowni w cenie nieograniczony wstep na basen i rozne aerobiki, TBC, Tea Bo i takie tam.

Odezwe sie jak juz brzuszny "boiler" zamienie na "kaloryfer". Poza tym, od siedzenia za biurkiem mozna dostac pierd**ca po jakims czasie. Szkoda mi czasow studenckich, kiedy W-F byl obowiazkowy - to byla fajna zabawa.

09.08.2006
12:31
smile
[44]

kiowas [ Legend ]

Boroova ---> słusznie robisz. Rada udzielona na podstawie własnego doświadczenia :)
Swego czasu chadzałem na taka trochę undergroundową siłkę (mówię tak bo sprzęt był cokolwiek leciwy, ale totalnie w moim stylu) na West Brompton gdzie za bodaj 45 funciaków miałem poza sprzętem wliczone różne 'klasy' bez ograniczeń.
Od siebie polecam jogę (maksymalne odstresowanie) i spinning (można się zaj...na tych rowerkach - świetne na kondycję:).

09.08.2006
12:36
smile
[45]

Gaara [ Senator ]

A ja na początku jak przeczytałem:

Siedze sobie wlasnie w robocie, spogladam w dol, a tam wielki brzuchol.

To myślałem, że ktoś od dołu się do Ciebie dobiera:D

09.08.2006
13:05
smile
[46]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Gaara, zboczencu, nie fantazjuj!

09.08.2006
14:21
[47]

lo0ol [ Jónior ]



i machasz przynajmniej tyle po kilka min dziennie ;p nie trzeba sie ruszac z domu

a co do tematu ... to ja siebie na bieganie nastawilem w ten sposob ze zaszedlem pierwszego dnia rano po kumpla i chcialem pobiegac wtedy dla zabawy ;p teraz robie to regularnie

09.08.2006
15:11
[48]

twostupiddogs [ Senator ]

Dobra jest zasada publicznej deklaracji w połączeniu z zasadą, że mówi się to ludzkiom, którzy są dla danej osoby ważni.

Powiedz, że zamierzasz schudnąć o tyle i tyle, w takim i takim okresie czasu. Jak tego nie zrobisz może Ci być głupio. Nie każdy lubi jak inni o nim myślą, że ma słabą wolę etc.

Nie gwarantuję, że zadziała w Twoim przypadku, ale polecam do rozważenia.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.